Co trzeba sobie przygotować:
dwie przednie tarcze hamulcowe od poloneza,
dwa jarzma do zacisków przednich ze śrubami mocującymi,
cztery kliny (do zacisków) i 8 zawleczek,
dwa zaciski przednie od poloneza starego typu, nie Lukasy,
komplet klocków Lukasa do starego typu zacisków na przód,
dwie blaszki unieruchamiające śrubę mocującą przewód hamulcowy,
cztery podkładki mosiężne (pod i nad) końcówkę przewodu hamulcowego,
nowe nakrętki mocujące piastę do zwrotnicy,
sześć
śrub M8 o długości 3 cm (najlepiej 1,5 cm bez gwintu), twardości
8,9 z nakrętkami samoblokującymi
i podkładkami.
Jak już macie blachy to trzeba wykonać pierścień dystansowy pomiędzy piastę a zwrotnicę (grubość około 2-3 mm w zależności od grubości blachy, z jednej strony zakończony stożkiem tak żeby pasował do zwrotnicy), potem zdejmujecie całe hamulce z bębnami i piastą i do zwrotnicy przykręcacie blachę trzema śrubami (twardość minimum 8,9) z nakrętkami samo kontrującymi (teflonowe) następnie zakładacie na zwrotnicę pierścień dystansowy i piastę, którą uprzednio doszlifowaliście tak żeby nachodziła na nią tarcza hamulcowa, całość dokręcacie tak żeby skasować luz na łożyskach, zakładacie na piastę tarcze hamulcową i blachy dystansowe (oryginalne z poloneza po jednej na stronę) i całość skręcacie kołeczkami, potem przykręcacie jarzmo ustawiając je tak żeby nie ocierało o tarczę, no i na koniec zakładacie zaciski z klockami i przykręcacie przewód hamulcowy (trzeba zabezpieczyć specjalną blaszką bo się często odkręca), nie zapomnijcie odpowietrzyć hamulców. Trzeba mieć felgi 13 bo do 12 nie mieści się zacisk.