Opracowanie: Agata Godun
Umberto Eco, Czytelnik modelowy
Rola czytelnika.
Tekst to ciąg środków wyrazu, które muszą zostać zaktualizowane przez adresata, co za tym idzie, że z dwu powodów jest niekompletny:
1)
Wymaga pewnej
kompetencji gramatycznej adresata – adresat musi być w stanie
zrozumieć tekst. Niezrozumiany tekst jest do niczego: na tym polega
jego niekompletność.
Szereg postulatów
znaczeniowych objawia
się, gdy czytelnik "otwiera słownik", w celu rozpoznania
wzajemnej funkcji pojęć w kontekście zdania. (Np, brygantyna
jest rodzajem statku, ale tu pojawia się pojęcie statek,
które również można
wytłumaczyć innymi pojęciami.)
2) Tekst składa się z tego, co nie wypowiedziane (białe plamy, szczeliny do wypełnienia), czyli nie z tego co jest wyrażone na poziomie tekstu, lecz tego, co powinno zostać zaktualizowane przez czytelnika. Np. w zdaniu "Do sali wszedł mężczyzna w płaszczu" takim niewypowiedzianym jest to, że mężczyzna wszedł drzwiami, że oprócz płaszcza ma na sobie inne ubranie, itd.
Białe plamy są pozostawiane z dwóch powodów: po pierwsze nadmierna szczegółowość opisu jest czymś sztucznym, niewystępującym w konwersacji. (Nie sposób zresztą opisać wszystkiego, nie da się zapełnić wszystkich szczelin.) Po drugie tekst chce pozostawić czytelnikowi inicjatywę w interpretacji.
Jak tekst przewiduje czytelnika.
Tekst jest wytworem, którego los interpretacyjny musi stanowić część jego własnego mechanizmu generującego.
Generowanie tekstu oznacza stosowanie strategii, w której skład wchodzą przewidywania co do posunięć innych osób.
By zorganizować własną strategię tekstową autor musi odwołać się do szeregu kompetencji mogącym nadać treść wyrażeniom, których używa. Musi założyć, że do zbioru kompetencji, do którego się odnosi, odniesie się również czytelnik.
Oprócz założenia autor powinien również kierować swoim Czytelnikiem Modelowym. Tekst nie tylko na pewnej kompetencji się opiera, ale też do pewnej kompetencji się przyczynia.
Teksty zamknięte i teksty otwarte
"Nic nie jest bardziej otwarte od tekstu zamkniętego."
TYLKO, że jego otwartość jest wynikiem działania inicjatywy z zewnątrz. Założeniem autora było stworzenie dzieła skierowanego do określonej grupy, które odczytane zostanie za pomocą określonego kodu. Kiedy jednak dzieło zostanie odczytane przez posiadacza innego kodu zmienia się jego wymowa.
(Np. Tajemnice Paryża Eugeniusza Sue zostały napisane w celu pokazania eleganckiej publiczności pikantnych dziejów malowniczej nędzy. Natomiast proletariusze odnajdują w książce rzeczywisty opis ich uzależnienia od sfer wyższych. Kiedy Sue to zauważa zaczyna tworzyć dla ploretariatu, faszerując swoje dzieła socjaldemokratycznymi morałami, by przekonać te "niebezpieczne warstwy" do opanowania swojej rozpaczy i zawierzenia wyższym sferom.)
Z tekstem otwartym mamy do czynienia, gdy możliwe jest wiele jego interpretacji, które nie będą się nawzajem wykluczać, ale w pewnym stopniu uzupełniać.
Autor tylko do pewnego stopnia kontroluje współdziałanie ze strony czytelnika, by lektura mogła przerodzić się w nieskrępowaną przygodę interpretacyjną.
Użycie i interpretacja
Swobodne użycie tekstu, które jest bodźcem dla wyobraźni i służy przyjemności nie jest tym samym co interpretacja tekstu otwartego.
Interpretacja jest już podjęciem jakiegoś wysiłku, jakiejś specjalnie podjętej inicjatywy (tak to zrozumiałam).
Eco mówi, że interpretacja zakłada zawsze pewien dialektyczny związek pomiędzy strategią autora a odpowiedzią ze strony Czytelnika Modelowego.
Tekst zamknięty jest bardziej wytrzymały w użyciu niż tekst otwarty.
Np: Kryminał Stouta można
czytać tak, by interpretować stosunki pomiędzy jego bohaterami
jako "kafkowskie". Nie stracimy przy tym przyjemności z
fabuły ani z odkrycia złoczyńcy na końcu.
Ale Proces
przeczytany jako zwykły kryminał będzie beznadziejny.
Autor i czytelnik jako strategie tekstowe.
Kiedy tekst jest rozpatrywany nie jako Przekaz, tylko jako tekst, wówczas Nadawca i Odbiorca są obecni w tekście nie tylko jako dwa bieguny aktu wypowiedzenia (na zasadzie Nadawca > Przekaz > Odbiorca), tylko jako aktancjalne role wypowiedzi.
Np.: autor pojawia się jako rozpoznawalny styl, jako podmiot wypowiedzi, lub jako operator siły perlokucyjnej.
Czytelnik modelowy jest zbiorem warunków fortunności ustalonych tekstowo, które muszą zostać spełnione, aby tekst został w pełni zaktualizowany w swej potencjalnej treści.
Autor jako hipoteza interpretacyjna.
Nie tylko autor stwarza sobie hipotezę Czytelnika Modelowego.
Czytelnik empiryczny też musi nakreślić sobie hipotezę Autora Modelowego.
Jest to zadanie łatwiejsze, gdyż w przeciwieństwie do Autora, Czytelnik kreuje wizję kogoś, kto już istnieje i działa.
Hipoteza interpretacyjna to (jak zrozumiałam) odgadywanie "co autor miał na myśli".
Np. kiedy pisząc o władzach ZSRR i kraju autor używa przymiotnika "rosujski", to czy zrobił to celowo (bo odrzuca ideę rewolucji), czy z przyzwyczajenia?
Wyobrażenie Autora Modelowego zależy od oznak tekstowych, lecz wprowadza do gry universum tego, co stoi poza tekstem, poza adresatem, a prawdopodobnie przed tekstem i przed procesem współdziałania (w pewnym sensie, że zależy od kwestii: "co chcę zrobić z tym tekstem?").