Choć jej walory smakowe nie wszystkich zachwycają, ziołowy napar ma wiele cennych właściwości, m.in. wspomaga odchudzanie i obniża cholesterol
Ze względu na dietetyczne zalety, ale i zawartość kofeiny Yerba Mate można pić zamiast filiżanki kawy, albo jako zamiennik czarnej herbaty.
Jej entuzjastą jest m.in. podróżnik Wojciech Cejrowski, który popija ją podczas programów telewizyjnych oraz Beata Pawlikowska, prowadząca program „Świat według blondynki" w Radiu Zet.
Działanie:
obniża cholesterol
ma właściwości moczopędne
poprawia krążenie
działa odtruwająco
poprawia przemianę materii
pobudza proces trawienia
jest bogatym źródłem magnezu, wapnia, żelaza, sodu, potasu, krzemu i fosforu
zawiera witaminę A, B1, B2 i C.
chroni komórki wątroby
hamuje uczucie głodu
powoduje uczucie sytości
wzmacnia odporność
likwiduje zmęczenie
wspomaga koncentrację
w zależności od sposobu parzenia: orzeźwia, pobudza lub uspokaja i koi nerwy
Sposób parzenia
Mate parzy się w specjalnych, drewnianych, ceramicznych lub tykwowych pojemniczkach zwanych materro lub guampa, wyrabianych z rogów bydlęcych. Yerbę pije się przez metalową rurkę z sitkiem, tak zwaną bombillę. Susz wsypuje się od ¼ do ¾ objętości naczynia, w zależności ile razy będziemy chcieli ją zaparzać. Następnie susz zalewa się gorącą wodą (nie wrzątkiem, by nie utraciła właściwości – podobnie jak zielona herbata). Pierwszy raz zmielone liście ostrokrzewu paragwajskiego zalewamy niewielką ilością wody, a następnie po kilku minutach do esencji dolewamy przestudzonej wody. Susz można zalewać nawet kilkanaście razy. Naparu się nie słodzi, ale w krajach, gdzie yerba jest tradycyjnym napojem (np. w Paragwaju czy Brazylii), dopuszcza się podawanie jej z sokiem owocowym lub cytryną.
Z wycieczek po krajach Ameryki Południowej czy Łacińskiej warto przywieść yerba mate i tradycyjne akcesoria do jej podawania.