„Gramatyka cywilizacji” F. Braudel - streszczenie
Po raz pierwszy słowo „cywilizacja” pojawia się we Francji w XVIII w. Pochodzi od civilise, civiliser i jest w powszechnym użyciu od wieku XVI. Przez długi czas słowa `kultura” i „cywilizacja” używane były synonimicznie. Ponadto słowo „cywilizacja” ma dwie płaszczyzny znaczeniowe, dlatego upowszechnił się podział na słowo „kultura” oznaczające to, co duchowe, oraz „cywilizacja” obejmujące wszystko, co materialne. Ok. 1819r. słowo „cywilizacja” zaczęło być używane w liczbie mnogiej (wcześniej „cywilizacja była jedna” i dotyczyła rozwoju oraz postępu, dostępnego tylko uprzywilejowanej grupie); obejmowało znaczeniem całość cech charakteryzujących dane społeczeństwo lub epokę. W obecnych czasach zachodzi łatwa dyfuzja dóbr kulturowych, co sprawia, że znaczenie słowa „cywilizacja” przechodzi kolejną przemianę - etap można określić jako powstawanie jednej, globalnej cywilizacji. Współczesne środki komunikacji pozwalają na szybką i sprawną dyfuzję wszelkich aspektów kulturowych pomiędzy cywilizacjami.
Geograficzne położenie ma duży wpływ na rozwój cywilizacji, choć warunki naturalne lub sztucznie utworzone nie są w stanie wyjaśnić wszystkich zjawisk towarzyszącym jej rozwojowi. Jej podstawowym warunkiem istnienia jest ciągły ruch i wymiana doświadczeń z sąsiadami. Jest również wynikiem świadomej działalności człowieka w celu przeciwstawienia się naturze. W związku z tym każda cywilizacja związana jest z obszarem, mającym prawie stałe granice. Obszary kulturowe łączą się w większe całości, dzięki swym wspólnym cechom, które odróżniają je od innych. Podział ten jest stały lub prawie stały. Nie istnieją jednak granice zamknięte, nieprzenikalne dla myśli i idei. Do niedawna informacje rozchodziły się bardzo powoli, co było związane ze sposobem podróżowania w ówczesnym świecie; dziś wymiana informacji między cywilizacjami uległa ogromnemu przyspieszeniu. Żadna cywilizacja nie wchłania informacji bezkrytycznie, dzięki czemu możliwie jest zachowanie oryginalnych wartości.
Społeczeństwo jest warunkiem istnienia cywilizacji; nie można tych pojęć oddzielić, ponieważ dotyczą tej samej rzeczywistości. Społeczeństwo podlega stałym zmianom, które wpływają bezpośrednio na przekształcanie się cywilizacji. Według Goldmanna cywilizacja ogniskuje się wokół przyjętej w niej „wizji świata”. Levi - Strauss rozróżnił cywilizację jako społeczeństwo rozwinięte, a kulturę jako społeczeństwo pierwotne. Cywilizacje były zhierarchizowane, pełne napięć i konfliktów między grupami, a co za tym idzie - ewolucją. Zewnętrzną oznaką istnienia cywilizacji jest istnienie miast, skupiających ogromną ilość ludzi i minimalizowanie roli wsi. Cywilizacja obejmuje jednak dużo dłuższy okres czasu niż rzeczywistość społeczna i zmienia się wolniej niż społeczeństwa w niej tkwiące.
Wzrost demograficzny z początku sprzyjał rozwojowi cywilizacji. Jednak w pewnym momencie stał się on szkodliwy, ponieważ był szybszy niż rozwój gospodarczy. Były to okresy głodu i epidemii, po których znów nastawał dobrobyt. Błędne koło rozwiązała dopiero industrializacja pod koniec XVIII. Gospodarka, niezależnie od fluktuacji, rodzi nadwyżki, które przeznaczane są na rozwój sztuki (mecenat). Dopiero w XIX w. nadwyżki gospodarcze zaczynają być przeznaczane dla ogółu, co wpływa np. na rozwój szkolnictwa. Dzisiejszym problemem jest nierówność szans rozwoju odnoszący się do krajów trzeciego świata, co jest czynnikiem hamującym powstanie cywilizacji globalnej.
Każda epoka cechuje się własną wizją świata i rzeczy oraz mentalnością zbiorową, które kierują poczynaniami społeczeństwa. Mentalność ta określa postawy, wybory i kieruje ruchami społecznymi, jest więc efektem cywilizacyjnym. Jest to czynnik najbardziej różniący i oddzielający cywilizacje od siebie. Największą siłą jest religia (co nie tyczy się cywilizacji zachodu, która od rozkwitu myśli greckiej, nieodparcie kieruje się ku racjonalizmowi).
Cechą szczególną cywilizacji jest zmienność i nawroty, które zaobserwować można pod postacią mijających `epok' (np. literackich), następujących po sobie w poczuciu buntu i chęci zerwania z przeszłością. Braudel określa je mianem „koniunktur”. Jedynym kryterium, którym ocenić można ważność pojawiających się ludzi i wydarzeń jest czas, jaki trwają w ludzkiej mentalności. Cecha ta jest niedostrzegalna dla współcześnie żyjących ludzi, a zdradza istnienie głębokich struktur tzw. „długiego trwania”. Struktury te ukazują się dopiero, po zignorowaniu rzeczy codziennych, które ulegają zapomnieniu, podczas gdy one trwają niezmiennie jako podstawy cywilizacyjne. Odmowa przejęcia jakiejś cechy z innej cywilizacji jest powodowana jest niezgodnością z którąś ze struktur głębokich. Odmowa taka zachodzi również w jej własnym obrębie, kiedy w długotrwałym procesie cywilizacja odcina się od niektórych aspektów przeszłości - jest to związane z jej ewolucją. Trzecim sposobem odmowy są gwałtowne starcia z inną cywilizacją, kiedy to słabszy ginie pod naporem silniejszego, w procesie długiej koegzystencji, co łączy się z licznymi zapożyczeniami kulturowymi.
Historia cywilizacji opiera się na trzech wymiarach czasu. Pierwszy z nich to wymiar historii tradycyjnej, w której „jedno wydarzenie goni drugie”. Kolejny wymiar dotyczy wydarzeń zgrupowanych w bloki, obejmujący okres kilkudziesięciu lat. Ostatnim wymiarem jest okres wielkiego trwania, które liczone jest w wiekach. Cywilizacje postrzegane są na tym ostatnim poziomie, pozbawionym drobnych faktów, w pełni ukazującym struktury i schematy, które są fundamentalne.