Emancypacja kobiet w Europie XIX i XX w.
Władza mężczyzny w rodzinie
Kodeks cywilny Napoleona (1804 r.) wprowadzony w całej podbitej przez Francję Europie „w imię natury” ustanawiał bezwzględną wyższość męża i ojca w małżeństwie oraz niezdolność prawną żony i matki („Mąż winien jest opiekę swojej żonie, żona zaś winna jest posłuszeństwo mężowi”):
Kobieta musi mieszkać tam, gdzie mąż (państwo może sprowadzić żonę siłą do domu)
Wspólnota majątkowa jest normą i podlega męskiej kontroli.
Kobieta bez zgody męża nie może stawać w sądzie i podejmować czynności prawnych.
Zakazane jest dochodzenie ojcostwa i występowanie o alimenty.
Kodeks karny (1810 r.) przewidywał bardzo surowe kary dla kobiet cudzołożących i bardzo łagodne dla mężczyzn.
W 1816 r. zlikwidowano we Francji możliwość rozwodu.
Władza mężczyzny w rodzinie
Do powszechnie przyjętych praktyk należą: kontrola budżetu i wyznaczanie żonie sumy na utrzymanie domu, kontrola znajomości, wyjścia, poruszania się i korespondencji żony, wymuszanie stosunku seksualnego, zmuszanie do porzucenia pracy poza domem, samowolne karanie żony, zdrady ze strony mężczyzn.
Kobieta w ideologii XIX w.
Pierwsza połowa wieku to czas, w którym literatura romantyczna rozpisuje się o delikatnej, powabnej kobiecie, kochance i dziewicy, istocie słabej, bluszczu owijającym się wokół mężczyzny.
W wiktoriańskiej Anglii teoria podziału sfer życia w małżeństwie znalazła swój pełny wyraz w poemacie Johna Ruskina The Queen's Garden. Kobieta nie powinna wkraczać do sfery publicznej, aby nie utracić swej pełnej majestatu niewinności. W domu - jej królestwie - ma czuwać niepodzielnie nad rozwojem duchowym i moralnym swojego męża i dzieci.
Wizja kobiety - „anioła w domu” (Coventry Patmore, The Angel in the House), stała się dominującą w ideologii ówczesnej Anglii. „Domowy anioł” miał być strażniczka domowego ogniska, która swoją niewinność zachowa wyłącznie pod warunkiem, ze nie wyjdzie z domu.
Biologia ewolucyjna Karola Darwina dowodziła, że dobór naturalny świadczy o niższości kobiet. Naturalna selekcja prowadzi do tego, że mężczyźni jako bardziej uzdolnieni dominują nad kobietami. Relacje między płciami nie mogą być oparte na równości, gdyż wyklucza to biologia w świece zwierząt.
Praca robotnic poza domem
Przemiany ekonomiczne w wieku XIX - industrializacja, urbanizacja, migracje ludności związane z poszukiwaniem pracy - wpływają na sytuację kobiet i dzieci, które zaczynają dostarczać najtańszej siły roboczej fabrykom, hutom, kopalniom. Mimo, że kobiety pracowały tam w bardzo trudnych warunkach, a ich praca była równie wydajna jak mężczyzn, wynagrodzenie otrzymywały niższe. Tłumaczono to odwołaniem do „naturalnych ról” oraz tym, że mężczyzna pracuje na utrzymanie całej rodziny, a kobieta na utrzymanie tylko jednej osoby, co nie było zgodne z prawdą.
Dla robotnic macierzyństwo było szczególnie trudne: „W Manchester tkaczki pracują dwanaście, szesnaście godzin dziennie do samego połogu, potem najwyżej dwa tygodnie odpoczywają i wracają do fabryki” - pisała angielska publicystka Anna Jameson. Dzieci powierzane są sąsiadkom, płatnym mamkom, oddaje się je do domów opieki. Wiele niemowląt umierało. Domy dla podrzutków nie nadążały z przyjmowaniem dzieci.
Praca kobiet w sferach arystokratycznych
Ideałem była rodzina całkowicie utrzymywana przez męża. Kobieta miała pozostawać bezczynna, miała stanowić dekorację wystawnego domu. Bezczynność prowadziła do depresji.
Rozrywka. Kobiety w celach reprezentacyjnych uczestniczyły w przyjęciach, w których uczestniczył też mąż, chodziły także do teatru, opery, czytały książki. Mogły uprawiać niektóre dziedziny sportu takie jak jazda konna, jazda na łyżwach, na rowerze, krykiet, tenis.
Dozwoloną formą aktywności poza domem była działalność charytatywna. Mnożyły się organizacje kobiece, koła pań szyjących ubrania dla sierot, odwiedzających ubogie rodziny, organizujących kwesty na rzecz biedaków, wizytujących więzienia.
Początki ruchu emancypacyjnego
W drugiej połowie stulecia zaczęły powstawać organizacje niezwiązane z ruchem robotniczym ani religijnym, które artykułowały tylko i wyłącznie potrzebę emancypacji kobiet (Allgemeine Deutsche Frauenverein, Association pour le droit des femmes, Unione feminile).
Następny etap stanowiło jednoczenie w skali międzynarodową (Powszechna Unia Kobiet powstała w Paryżu w 1889 r.). Aktywistki domagały się przede wszystkim poszerzenia możliwości edukacyjnych kobiet - dostępu na uniwersytety, lepszego wynagrodzenia i warunków pracy, reformy prawa rodzinnego, praw politycznych - czynnego i biernego prawa wyborczego, zmiany podwójnych norm obyczajowych.
Postępy emancypacji
- prawo cywilne i majątkowe
Najwcześniej pozycja kobiety w małżeństwie uległa zmianie w Anglii - poprzez zrównanie władzy ojca i matki nad dziećmi (stopniowo), wprowadzenie cywilnych rozwodów (1857 r.) i prawa do rozporządzania własnym majątkiem przez kobiety (1882 r.). Wolniej przebiegały zmiany we Francji - dopiero w 1957 r. zniesiono tam przepis, że żona nie może pracować zawodowo, jeśli mąż się temu sprzeciwia.
Postępy emancypacji - edukacja i aktywizacja zawodowa
Szwajcaria jako pierwsza otworzyła dla kobiet już w latach czterdziestych uniwersytety. Pierwszą wyższą szkołę tylko dla kobiet otwarto w Anglii w 1874 r. - Medical School of Women. Na wszystkie kierunki uniwersyteckie kobiety francuskie uzyskały wstęp dopiero w 1924 r. (w XIX w. miały nawet zakaz wstępu do Biblioteki Narodowej w Paryżu). Polki uzyskały prawo studiowania na uniwersytetach w Lwowie i Krakowie w 1897 r., przedtem jeździły w tym celu za granicę.
Pierwsze wykształcone kobiety zostawały przede wszystkim nauczycielkami w szkolnictwie podstawowym, telefonistkami, stenotypistkami, czasem lekarkami. Jeszcze przed pierwszą wojną światową udało się doprowadzić do zaakceptowania pracy kobiet, nawet zamężnych, w zawodach takich jak pisarka, malarka, poetka, dziennikarka, traktowanych jednakże jako nieszkodliwe hobby.
Praca kobiet na zapleczu frontu pierwszej wojny światowej wpłynęła na wzrost ich aspiracji zawodowych.
Postępy emancypacji: Prawa polityczne i działalność sufrażystek
W 1820 r. w Portugalii po raz pierwszy narodził się projekt nadania praw wyborczych kobietom - matkom sześciorga dzieci - miała do być premia za wypełnianie obowiązków macierzyńskich.
Zjazd w Seneca Falls w 1848 r. w Stanach Zjednoczonych, w podczas którego opracowano tzw. deklarację uczuć, w której domagano się praw dla kobiet, uznaje się za początek ruchu feministycznego.
Tocząca się w Anglii walka o poszerzenie praw wyborczych mężczyzn (obniżenie cenzusu majątkowego) dała kobietom powód do interwencji. W 1867 r. do parlamentu angielskiego debatującego nad prawami wyborczymi wpłynęła petycja zredagowana przez Women's Suffrage Committee, podpisana przez 1500 kobiet. Tzw. sufrażystki organizowały demonstracje za prawami politycznymi kobiet. W sufrażystkach widziano fanatyczki, stare panny i wariatki sprzeciwiające się kobiecej naturze.
W 1903 r. Emmeline Pankhurst wraz z dwoma córkami założyła Women's Social and Political Union. Jej członkinie przerywały spotkania, ścigały na ulicach parlamentarzystów, wdzierały się do Izby Gmin, wybijały szyby i przecinały druty telefoniczne, przykuwały się do ogrodzenia.
W tzw. czarny piątek 18 listopada 1910 r. brytyjska policja zaatakowała sufrażystki protestujące pod parlamentem - kobiety włóczono po ziemi za włosy, tratowano końmi, wiele było ciężko rannych, dwie zmarły od poniesionych obrażeń. Sto pięćdziesiąt z nich aresztowano, bito i upokarzano w więzieniu oraz karmiono siłą, gdy podjęły strajk głodowy. 4 czerwca 1913 r. Emily Davison w proteście rzuciła się pod konia na wyścigach, jej pogrzeb w Londynie zgromadził tysiące sufrażystek.
Postępy emancypacji: Prawa polityczne i działalność sufrażystek
Pierwsze prawa wyborcze - na razie tylko czynne - nadała kobietom Nowa Zelandia w 1893 r., następne były cztery stany amerykańskie i Australia. W Europie pierwsze prawa wyborcze uzyskały Finki i Norweżki (1906-07).
Na przyspieszenie przyznania praw wyborczych kobietom wpłynęła pierwsza wojna światowa (w Polsce i Wielkiej Brytanii kobiety otrzymały je w 1918 r.).
We Francji i we Włoszech stało się to wraz zakończeniem drugiej wojny światowej w 1945 r. Najpóźniej prawa wyborcze w Europie otrzymały kobiety w Szwajcarii - dopiero w 1971 r., a półkanton Appenzell-Innerhoden ignorował te przepisy i przyznał prawa wyborcze swoim obywatelkom dopiero w 1990 r.
Wraz z uzyskaniem praw wyborczych przez kobiety wcale nie pojawiła się ich silna reprezentacja w parlamencie i samorządach (w II RP było 2 % kobiet w sejmie i 5 % w senacie). Kluczowe decyzje polityczne podejmowali przed drugą wojną światową wyłącznie mężczyźni.
Wpływ ideologii faszystowskiej na położenie kobiet
Nowoczesny nacjonalizm dwudziestolecia międzywojennego traktował macierzyństwo jako misję kobiety. Dopuszczano poza tym działalność charytatywną kobiet (po wojnie, w krajach bloku sowieckiego - działalność na rzecz pokoju na świecie).
Nacjonalizm odwoływał się do zmitologizowanej wizji zdobywczej męskości oraz wyidealizowanej idei kobiecości - kobiety-bogini ogniska domowego. Dominowała zasada trzech „K” (Kinder, Kueche, Kirche).
Z drugiej strony, liczne faszystowskie organizacje kobiece (fasci feminili, Bund Deutscher Frauenvereinen) miały mobilizować kobiety do wydajniejszej pracy na rzecz rodziny i państwa. Nacisk na zbrojenia i rozwój przemysłowy kraju powodował, że w przeddzień wybuchu drugiej wojny światowej ponad połowa kobiet niemieckich pracowała zarobkowo.
Wpływ drugiej wojny światowej na emancypację zawodową
Podczas drugiej wojny światowej, analogicznie do lat 1914-1918, deficyt mężczyzn na zapleczu frontu wpłynął na aktywizację zawodową kobiet. W niektórych krajach - w Anglii, Niemczech - wprowadzono przymusowe zatrudnienie kobiet w wieku produkcyjnym.
Kobiety zaczęły wykonywać zawody tradycyjnie zarezerwowane dla mężczyzn (jak Erika Mann - pierwsza korespondentka wojenna pracująca dla BBC, z drugiej strony - kobiety pracują też jako funkcjonariuszki obozów koncentracyjnych).
Dwudziestowieczna dwuetatowość kobiet
W Polsce Ludowej powodowana niemal wyłącznie względami materialnymi powojenna aktywizacja zawodowa kobiet, wobec braku wsparcia dla pracy kobiet w domu, prowadziła do przeciążenia kobiet obowiązkami. W stalinizmie kobiety pracowały niekiedy 10 godzin poza domem i kilka godzin w domu, opiekując się dzieckiem i mężem. Właściwie nie dysponowały czasem wolnym. Młodym matkom pomagały przede wszystkim babki, teściowe i matki, udział mężczyzn w Polsce Ludowej ograniczał się, uogólniając, do wyrzucania śmieci i naprawiania sprzętów domowych. Oferta żłobków i przedszkoli nie wypełniała zapotrzebowania.
W latach 1951-59 polskie kobiety mogły pracować pod ziemią, jednak praca górniczek natrafiała na opory natury obyczajowej (oskarżenia o złe prowadzenie się) i materialnej (brak odpowiedniej infrastruktury, natrysków itd.). Wycofanie kobiet z niektórych prac w latach sześćdziesiątych, uważanych za szczególnie ciężkie, powodowało ich degradację finansową.
Na Zachodzie po drugiej wojnie światowej zwraca się uwagę na problem darmowej pracy wykonywanej przez kobiety na rzecz rodziny w domu. Do końca stulecia nie udało się skutecznie zaktywizować mężczyzn, tak aby wykonywali oni obowiązki domowe, chociaż bardzo duże sukcesy odnotowały w tym zakresie kraje skandynawskie. Ojcowie nie gotują, nie piorą, nie ścierają kurzów. Prawie w ogóle nie uczestniczą w pracach domowych. Dla mężczyzn nie ma sprzeczności między obroną własnego niezaangażowania w prace domowe i akceptacją równouprawnienia kobiet.
Dwudziestowieczne prawa kobiet
Oprócz praw politycznych w XX w. kobietom w niektórych krajach zaczęły przysługiwać:
Prawo do emerytury po zmarłym mężu (w Niemczech w 1911 r.).
Ochrona pracy kobiet (w Polsce w 1924 r.) - zakaz pracy nocnej, pracy w warunkach szkodliwych dla zdrowia, gwarancje płacy minimalnej, ograniczanie czasu pracy, co często prowadziło jednak do ich dyskryminacji na rynku pracy.
Kilkutygodniowe urlopy macierzyńskie wprowadziły niektóre państwa europejskie już w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XIX w. W Szwecji w 1974 r. urlop macierzyński zastąpiono urlopem rodzicielskim - może więc z niego korzystać również mężczyzna.
Deklaracje powojenne. W 1945 r. wprowadzono do karty ONZ zapis o równouprawnieniu płci. W Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 r. wprowadzono sformułowania dotyczące równości prawnej w małżeństwie i równości płacy. Artykuł pierwszy został zmieniony tak, aby wyraźnie obejmował zarówno mężczyzn jak i kobiety - sformułowanie „all men are created equal” zamieniono na „all human beings are created equal”. W konstytucjach niektórych państw (we Francji w 1946 r., we Włoszech w 1947 r.) użyto sformułowań o „równouprawnieniu płci”.
W wielu krajach zachodnioeuropejskich doszło do wprowadzenia zliberalizowanego prawa do aborcji (Anglia w 1967 r., Francja w 1975 r.).
Francja. 5 kwietnia 1971 r. „Le Nouvel Observateur” opublikował Manifest 343, którego - powszechnie znane - sygnatariuszki obwieściły, że poddały się aborcji. Upublicznienie dyskusji nad aborcją było przełomem w ówczesnej Europie. „Ustawa Simone Veil” we Francji w 1975 r. uprawomocniała aborcję „ze względów społecznych”.
Wcześniej legalizacja aborcji ze względów społecznych miała miejsce w krajach bloku sowieckiego (w Polsce w 1956 r.), chociaż motywacje władz komunistycznych były zupełnie inne (problemy z dostępem do mieszkań, traktowanie aborcji jako antykoncepcji w warunkach pruderii obyczajowej i braku oświaty seksualnej).
Dodatkowo możliwości prawne w drugiej połowie XX w. zmieniały pozycję kobiet w małżeństwie poprzez:
uzyskanie prawa do rozwodu za obopólna zgodą,
sformułowania o jednakowej władzy rodzicielskiej matki i ojca nad dzieckiem,
zaprzestanie traktowania zdrady małżeńskiej kobiet jako występku,
zlikwidowanie zapisów o obowiązkach domowych kobiet,
umożliwienie małżonkom rozstrzygnięcia o przyjęciu nazwiska partnera lub partnerki.
Przemiany obyczaju
Prawo do własnej seksualności. Opublikowana w 1929 r. książka Theodora van de Velde Małżeństwo doskonałe propagowała w środowiskach inteligencji ideę obopólnego zaspokojenia seksualnego jako głównego celu małżeństwa.
Seksualność kobiet prezentowana była, na różne sposoby i mniej lub bardziej skrycie, w filmowych ideałach kobiecości takich jak Gloria Svanson, Marlena Dietrich, Rita Hayworth, a w drugiej połowie wieku Brigitte Bardot i Marylin Monroe.
Pojawianie się pigułki antykoncepcyjnej w 1960 r. pozwoliło kobiecie decydować o macierzyństwie i swobodniej traktować seksualność (przynajmniej do pojawienia się HIV).
Życie na kocią łapę, współzamieszkiwanie młodych przed ślubem również wpłynęło na pozycję kobiet w związku, zwanym coraz częściej - partnerskim.
Lata dziewięćdziesiąte XX w. przyniosły energiczne działania przeciwko molestowaniu seksualnemu (przepis o naruszaniu godności pracownika wprowadzono we Francji w 1992 r.). Powoli rodzi się społeczne potępienie na dla takich zachowań.
Zanikają takie zwyczaje jak całowanie kobiet w rękę czy przepuszczanie ich w drzwiach.
Ubiór kobiecy
W początkach XX w. ciało kobiety ze względów kulturowych nie mogło być publicznie odsłaniane.
Terror stroju plażowego. Wśród kobiet ze sfer wyższych wypoczywających w dwudziestoleciu międzywojennym nad Morzem Bałtyckim upowszechnił się rytuał ukrywania ciała, które nie mogło zostać na plaży upublicznione. Plaże podzielone były na strefy -męska i damską. Warunkiem wstępu na plażę „mieszaną” było posiadanie dziecka. Do wychodzącej z wody kobiet podbiegała służąca, otulała ja prześcieradłem, dyskretnie ściągała z niej mokry kombinezon i zakuwała w gorset, nakrochmalone halki i suknię.
Ubiory plażowe. Mężczyźni nosili na plaży pasiaste trykoty, a na głowie kapelusz, tzw. panamę. Kobiet także okryte były od stóp do głów. W wodzie ich drelichowe kombinezony nadymały się niczym balony, inne rozciągały się na powierzchni wody i ciągnęły za kąpiącą się kobietą. Na głowie obowiązkowy był czepek, na nogach ciżemki zawiązywane nad kostką. Francuzki kąpały się w pończochach.
Na początku lat dwudziestych rodziła się nowa moda - krótka fryzura, odsłonięte do kolan nogi (mini pojawi się dopiero po drugiej wojnie światowej), zaakcentowanie talii i odrzucenie gorsetu- która świadczyła o nowym podejściu do ubioru kobiecego, który tracił walory kontrolne. Peleryna plażowa, przeznaczona do zasłaniania ciała, coraz częściej zaczyna być używana jako posłanie na piasku.
Niektóre z kobiet zakładały spodnie, a zamiast sukien wieczorowych - fraki. Ten męski strój stawał się symbolem ich niezależności. Postulatom równouprawnienia towarzyszyło pojawianie się stylu „chłopczycy” - krótkich włosów, spodni i akcesoriów - papierosów, które miały znamionować samodzielną, energiczną kobietę. W Europie dużą popularność zdobyła powieść autorstwa Victora Margueritte'a Chłopczyca (La Garconne, 1922
W połowie lat sześćdziesiątych XX w. we Francji po raz pierwszy produkuje się więcej damskich spodni niż spódnic. W latach siedemdziesiątych w modzie triumfują dżinsy - strój uniwersalny. Stroje z metkami „uniseks” pojawiają się w sklepach. Chłopcy zapuszczają włosy, noszą bransoletki i łańcuszki na szyję, a dziewczęta ukrywają kształty pod rozciągniętymi swetrami.
Porzucenie sztywnych kanonów. Po 1968 r. w liceach zaczyna się tolerować noszenie spodni przez uczennice i nauczycielki, a także zniesiono zakaz malowania się dziewczyn. Na uniwersytetach odrzucono krawaty, a apaszka lub golf symbolizować zaczęły wyzwolenie obyczajowe. Dorośli chcieli naśladować styl ubioru swoich dzieci. Moda sportowa wkraczała na salony (np. koszulka polo). Umiejętność bawienia się kodami, sprawność w „szydzeniu z kanonów” świadczyć zaczyna o dobrym guście kobiety.
Krótka historia feminizmu XX-wiecznego
Tzw. trzy fale feminizmu.
Pierwszą falą nazywa się najczęściej działania kobiet z przełomu XIX/XX w. na rzecz przyznania im praw publicznych, w tym szczególnie prawa do głosowania.
Drugą falą nazywa się działania kobiet z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych przede wszystkim na rzecz wyzwolenia obyczajowego kobiet.
Co do trzeciej fali feminizmu - nie wszystkie feministki zgadzają się na tę definicję - jest ona rezultatem teoretycznej debaty zainicjowanej u schyłku wieku XX w. warunkach dużej, w porównaniu do schyłku XIX w., emancypacji kobiety zachodniej. Feminizm trzeciej fali stawia m. in. pytania o płynność kategorii męskości i kobiecości i o ewolucję kulturowo kształtowanych wizerunków płci.
Biblie feminizmu. W 1965 r. amerykańska psycholożka społeczna Betty Friedan opublikowała książkę Mistyka kobiecości, w której udowodniła, że szczęśliwa amerykańska rodzina nie jest wcale tak szczęśliwa, jak się to prezentuje na co dzień w mediach. Przeprowadzone prze nią ankiety wskazywały, że kobiety nie czują się komfortowo w roli gospodyń domowych, a oficjalnie akceptowany wizerunek kobiecości jest wyłącznie projekcją męskich wyobrażeń na ten temat i powoduje konflikty w życiu prywatnym.
Biblią europejskiego feminizmu stała się książka Simone de Beauvoir Druga płeć z 1949 r., w której sformułowanie „nikt nie rodzi się kobietą” nawiązywało do problemu społecznego konstruowania ról kobiecych i praktyki „tresowania” chłopców i dziewczynek, tak aby nie wypadli oni z ról kulturowo im przyporządkowanych.
Stereotypowe postrzeganie feminizmu
W 1968 r. Amerykanki z okazji wyboru Miss Ameryki rozpoczęły demonstracje przeciwko przedmiotowemu traktowaniu kobiety, biustonosze, podwiązki wrzucone zostały podczas demonstracji do kosza. Chociaż nikt nie palił biustonoszy, utarło się, że feministki wprost uwielbiają takie działania. Feministki organizowały marsze pokojowe, tworzyły grupy kobiet określających siebie prowokacyjnie jako bitch (suka) i witch (wiedźma).
W kulturach szczególnie niechętnych emancypacji kobiet popularny stawał się stereotyp feministki palącej biustonosze, „brzydkiej i wrednej”, „feministki-lesbijki”, takiej, „której żaden facet nie zechce”, feministki niegolącej nóg, złej, sfrustrowanej i agresywnej furiatki. Dyskurs ten szczególnie powszechny był na łamach konserwatywnej obyczajowo prasy oraz w potocznym rozumieniu słowa „feminizm”.
Współcześnie wiele kobiet w krajach konserwatywnych obyczajowo wyznaje poglądy feministyczne, ale nie chce nazywać siebie feministką ze względu na negatywne skojarzenia, jakie niesie to słowo.
Kierunki
Nadal w Europie Zachodniej nierozwiązane zostały ważne problemy:
Systemu zatrudnienia. Im bardziej marginalna grupa zawodowa, tym większe szanse na znalezienie się tam kobiety, i na odwrót - im więcej znajdzie się tam kobiet, tym bardziej będzie marginalizowana. Typowo zawody kobiece to te, których przyszłość jest niepewna - pisze Urlich Beck. Są one sekretarkami, sprzedawczyniami, nauczycielkami, przyuczonymi pracownicami w przemyśle.
Dyskryminacji płacowej.
Blokady awansu zawodowego kobiet czyli tzw. szklanego sufitu. Na kierowniczych stanowiskach kobiety ciągle stanowią wyjątek. W szkołach wyższych kobiety na stanowiskach profesorskich z najwyższym wynagrodzeniem stanowiły w Niemczech w latach osiemdziesiątych kilka procent.
Przemocy wobec kobiet w rodzinie.
Handlu żywym towarem, prostytucji kobiet oraz pornografii.
Stereotypowych wizerunków kobiet i mężczyzn.
Faktycznego podziału obowiązków domowych.
Urlich Beck pisał (Społeczeństwo ryzyka, 1986): „Z jednej strony dokonały się epokowe przemiany, szczególnie w seksualności, w prawie i wykształceniu. W sumie są to jednak (pomijając seksualność) zmiany raczej w świadomości i na papierze (…). Ten powstały w historycznym rozwoju amalgamat nowej świadomości i starego położenia jest w podwójnym sensie wybuchowy: młode kobiety wobec zrównania wykształcenia, uświadamiając sobie swoje położenie, zaczęły oczekiwać większej równości i partnerstwa w pracy zawodowej i rodzinie. Ich oczekiwania zderzają się z przeciwnymi tendencjami na rynku pracy i w zachowaniu mężczyzn. Mężczyźni natomiast wyćwiczyli się w retoryce równości, za którą nie poszły czyny”.
W Polsce sytuacja kobiet na tle położenia Europejek jest dramatyczna zarówno w życiu prywatnym jaki i publicznym. Nierozwiązanym problemem pozostał fakt, że nadal o życiu prywatnym kobiet decydują politycy-mężczyźni. Problematykę równouprawnienia w obliczu zmieniającej się świadomości i problemów wolnego rynku usiłuje się zastąpić postulatem powrotu do modelu rodziny nuklearnej dominującej w wieku XX.
7