1914 - 1918
Jest to okres regresu.
Największe straty poniósł ośrodek warszawski, dominujący przed wojną.
Po wkroczeniu wojsk niemieckich w sierpniu 1915 r. do Warszawy mogło ukazywać się jedynie 14 tytułów (przed wojną ponad 100).
Gazety prorosyjskie („Gazeta Warszawska”) zostały ewakuowane w głąb Rosji.
Te, które były wydawane, miały zmniejszone format i objętość.
W połowie tego okresu w Warszawie dominującą formą były tzw. jednodniówki., gazety nieperiodyczne.
Było to podstawowe źródło informacji dla ludności warszawskiej.
W zaborach pruskim i austriackim nie było takich wydawnictw.
Prasa była tam poddana specjalnej kurateli - działała cenzura wojskwa.
Produkcja prasy, w porównaniu z rokiem 1914 spadła o 50 %.
Kompletnemu zniszczeniu uległy drukarnie i cała infrastruktura.
Największe straty poniósł zabór rosyjski.
W 1918 podjęto wyzwanie odbudowy.
Potrzeba było 3 lat, by przywrócić poziom z 1939 r.
Dwudziestolecie międzywojenne.
W tym czasie w Polsce ukazało się ponad 20 000 tytułów, czyli 4 razy więcej, niż w latach 1661 - 1918.
Warunki ukazywania się prasy były odmienne.
Brak ograniczeń formalno - prawnych.
Dzienniki i czasopisma zaczęły spełniać nowe funkcje.
Prasa kształtowała ówczesną scenę polityczną i system polityczny.
Byłe to jedyne medium, które mogło prezentować polityków ich programy.
Kształtowała normy kultury politycznej.
Była swoistym dopełnieniem parlamentu.
Dyskusje parlamentarne przenosiły się na łamy pism.
Prasa pełniła funkcję kulturotwórczą.
Dokonała bilansu stanu polskiej kultury.
Odnosiła polską kulturę do światowej.
Prasa likwidowała analfabetyzm - niosła cywilizację.
Prasa integrowała terytoria, które wcześniej należały do różnych zaborów.
Periodyzacja systemu prasowego:
Kryteria polityczne:
1918 - 1926 (do przewrotu majowego) i 1926 - 1939.
Przed przewrotem system był bardzo spluralizowany.
Po przewrocie dzieli się na prasę prorządową i opozycyjną.
Kryteria statystyczne.
1918 - 1921.
Odbudowa stanu posiadania z 1914 r.
1922 - 1929.
Dynamiczny wzrost ilości tytułów.
Powstało najwięcej pism, ale były one w znacznej części efemeryczne (7 na 10 upadało)..
Rozwój ilościowy prasy wynikał z dużej ilości partii politycznych.
Rozwinęła się grupa czasopism specjalistycznych - najbardziej stabilna.
1929 - 1934.
Okres kryzysu gospodarczego.
Dotknął on głównie pisma partyjne.
Największe straty miały pisma chłopskie i robotnicze.
Najlepiej poradziły sobie pisma specjalistyczne i masowe (sensacyjne).
!934 - 1939.
Szybki wzrost ilości tytułów, ale także i nakładów.
Struktura tematyczna i częstotliwość (pierwsze dane pochodzą z II połowy lat 30.).
Tematyka:
Np. w 1937:
Pisma religijne (ponad 300).
Gospodarcze i specjalistyczne.
Naukowe.
Pisma dla młodzieży.
Prasa związkowa.
Dzienniki informacyjne (ponad 160).
Częstotliwość:
Miesięczniki (4000)
Dzienniki (3000)
Tygodniki (3000)
Uwarunkowania prawne:
Do 1938 r. nie istniały jednolite przepisy dotyczące wydawania i kolportażu prasy.
W 1918 r. na terenach byłych zaborów istniały prawa prasowe państw, które te tereny okupowały.
Administracja i sądy starały się uwzględniać zmiany polityczne, to znaczy nie stosowano przepisów o charakterze restrykcyjnym.
Jedynym ograniczeniem było wprowadzenie na czas wojny polsko - sowieckiej cenzury wojskowej oraz delegalizacja prasy komunistycznej namawiającej do zmiany władzy.
Konstytucja marcowa 1921 gwarantowała bardzo szeroki zakres swobód.
Każdy, kto zgłosił chęć wydawania, mógł to robić.
Wprowadzała wolność słowa i kolportażu.
Wprowadzała zakaz łączenia funkcji redaktora odpowiedzialnego z funkcją posła (żeby go nie chronił immunitet).
Powstała jednak schizofreniczna sytuacja:
Liberalna ustawa zasadnicza.
Stare przepisy wykonawcze.
Ale zawsze można było powołać się na konstytucję.
Przewrót majowy:
Próby ograniczania swobody prasy (zwłaszcza opozycyjnej).
Wprowadzono dwa akty wykonawcze:
Dekret Prezydenta RP o rozpowszechnianiu nieprawdziwych wiadomości.
Wprowadzał bardzo nieostrą normę, i był narzędziem ingerencji w wolność prasy.
Dekret o prawie prasowych.
Istotą ich było przekazanie decyzyjności o popełnieniu lub niepopełnieniu przestępstwa administracji, a nie sądom, jak dotychczas.
System represji dotknął szczególnie pisma opozycyjne.
W 1932 r. wprowadzono do rejestru przestępstw w KK przestępstwa popełnione drukiem.
W 1935 weszła w życie konstytucja kwietniowa.
Nie zawierała tych deklaracji wolnościowych, które gwarantowała marcowa.
W 1938 r. wydano dekret o prawie prasowym.
Wzbudził oburzenie, bo sankcjonował tendencje niedemokratyczne - był bardzo restrykcyjny.
Zobowiązywał prasę do publikowania tzw. komunikatów rządowych bez żadnych zmian i skrótów.
Podnosił kary finansowe do rozmiarów, które powodowały upadek karanych pism.
Likwidował funkcję redaktora odpowiedzialnego - odpowiadał bezpośredni autor, prowadzący numer lub wydawca.
Dekret ten obowiązywał tylko rok, ale jego przepisy zostały przeniesione do prawa prasowego PRL.
Ostatnie zlikwidowano dopiero w 1964 r.
Agencje prasowe - system źródeł informacji.
Nasłuch radiowy.
Na nim opierały się głównie pisma masowe.
Agencje prasowe:
Oficjalne.
PAT (Polska Agencja Telegraficzna).
Od grudnia 1918 r - centrala.
W 1919 r. - pierwsze oddziały terenowe.
Musiała wyrażać poglądy rządu - była agencją rządową.
W połowie lat 20. miała podpisane umowy z największymi agencjami światowymi i dorównywała wielkością średnim narodowym agencjom europejskim.
W 1926 r. stała się częścią machiny propagandowej sanacji.
Wszyscy dyrektorzy byli desygnowani przez otoczenie marszałka.
Miała monopol na dystrybucję reklam i ogłoszeń firm państwowych, urzędów i sądów, którymi nagradzała posłuszne jej redakcje.
Miała wyłączność na obsługę wszystkich oficjalnych imprez.
Robiła swoje kroniki filmowe i rozpowszechniała je (obowiązkowo - inaczej zamykano kina).
Półoficjalne.
Nieoficjalne.
Prywatne.
Specjalistyczne.
TRZECI ROK
Prasa prawicowa:
Prasa obozu narodowego:
Periodyki wydawane lub inspirowane przez:
Związek Narodowo - Ludowy.
Stronnictwo Narodowe (potem).
Cezury:
1918 - 1926
Wówczas ta formacja współrządzi, prasa odnosi sukcesy, jest najsilniejsza w RP.
1926 - 1939
Obóz narodowy zwalczany przez ekipę pomajową.
Prasa ta miała doświadczenia sprzed 1918 r.
Miała środki finansowe i materialne, pochodzące głównie z darowizn czołowych działaczy ruchu.
Na terenach zachodnich korzystała z pieniędzy Funduszu Banku Związku Spółek Zarobkowych (była w najlepszej sytuacji finansowej).
Geografia prasy obozu narodowego:
Do 1926 r.
Widoczna we wszystkich regionach kraju
Najsilniejsza na zachodzie: Wielkopolska, Pomorze.
Warszawa - ważny ośrodek:
Tu funkcjonował Klub Parlamentarny.
Także: Wilno, Lwów.
Prasa ta wychodziła także w małych miastach - w przeciwieństwie do prasy innych orientacji.
Endecja miała kilkanaście pism w małych miastach!
Pojawiała się wszędzie tam, gdzie istniał realny lub tylko urojony konflikt na linii Polacy - Żydzi (była antysemicka i nacjonalistyczna)..
Dzięki tej prasie lokalnej endecja osiągnęła tak duży sukces wyborczy.
Tytuły:
„Gazeta Warszawska”
Nakład 20 - 30 000 egz.
Dostępna w sprzedaży ogólnopolskiej (prenumerata i sprzedaż komisowa).
Redaktor naczelny: Zygmunt Wasilewski.
Działacz Ligi Narodowej.
Współpracownik Romana Dmowskiego.
Znakomita publicystyka.
Pisali tu:
Aleksander Świętochowski.
Adolf Nowaczyński.
Stanisław Kozicki.
Władysław i Stanisław Grabscy (ekonomia).
Jan Mesdorf.
Wojciech Wasiutyński.
Romek Dmowski.
Gazeta powściągliwa w dyskusjach politycznych, antysemityzmie i obrażaniu.
Po 1926 bardzo antysanacyjna.
Bardzo często konfiskowana.
Kulminacją antysanacyjności był moment śmierci Piłsudskiego.
Bojkot tytułu.
Protesty środowisk dziennikarskich.
Ruch odmówił kolportażu.
Władze SN zawiesiły tytuł.
„Warszawski Dziennik Narodowy”
Powstał w miejsce „Gazety Warszawskiej”
Pełnił w latach 1935 - 1939 tę rolę, jaką wcześniej „Gazeta Warszawska”.
„Gazeta Poranna 2 Grosze”
Znana ze sporów politycznych, które prowadziły do awantur.
Bardzo nacjonalistyczna i antysemicka.
Obwiniona o udział w nagonce na Gabriela Narutowicza.
„Myśl Narodowa”
Periodyk teoretyczno - programowy.
Zdominowany przez Adolfa Nowaczyńskiego.
Pisywali tam ludzie ze Stronnictwa Narodowego:
Książę Lutosławski.
Zygmunt Wasilewski
Aleksander Świętochowski.
Prasa Wielkopolska:
„Kurier Poznański”
Kolportowane głównie na terenie województwa poznańskiego i Pomorza.
Problematyka gospodarcza.
Najmniej antysemicki spośród endeckich, a najbardziej antyniemiecki.
Czytelnik zabił Bolesława Marchlewskiego, redaktora naczelnego, bo pismo było zbyt mało antyżydowskie.
Zastąpił go Marian Sejda, który uczynił z tego dziennika najlepszy dziennik Wielkopolski.
Drukarnia i księgarnia świętego Wojciecha.
Była to oficyna wyposażona sprzętowo równie dobrze, jak wydawnictwa masowe.
Dzięki temu mogła prowadzić działalność usługową, i w ten sposób finansowała wydawnictwa endeckie.
Co wydawała?
„Orędownik Wielkopolski”.
Pismo narodowe i katolickie, ale w formule sensacyjnej.
„Słowo Pomorskie”
Bardzo antysemickie, mimo braku tego problemu na Pomorzu.
Redaktorem naczelnym był Stefan Sacha, który wszędzie widział spisek semicki.
„Słowo Polskie”
Dziennik wydawany we Lwowie.
Kultowy wśród endeków, bo kultywował tradycję pionierskiej prasy endeckiej końca XIX w.
Współpracował z działaczami z całej Polski.
Po przewrocie stało się pierwszą ofiarą sanacji: wykupione i zmienione.
Prasa chadecka.
Mimo, iż treściowo zbliżone do siebie, obozy endeków i chadeków to dwa różne systemy.
Chadecy byli zbliżeni personalnie i ideowo do kościoła katolickiego.
Program swój oparli o encyklikę papieża Leona XIII.
Szczególny nacisk kładziono na kwestię społeczną, solidaryzmu społecznego.
Kolebką ChD był Śląsk, a liderem - Wojciech Korfanty.
Korfanty był do 1927 r. największym popularyzatorem prasy ChD.
„Polonia”.
Dziennik Korfantego, wydawany w Katowicach.
„Rzeczpospolita”
Z tego dziennika chciał Korfanty utworzyć organ prasowy ChD.
Wypadło na dziennik warszawski, bo Korfanty zdawał sobie sprawę, że świat nie kończy się na Śląsku.
Od 1920 r. pismo to wydawali jako właściciele:
Ignacy Jan Paderewski.
Stanisław Stroński.
Chcieli oni, by “RP” miała najwyższy nakład w Polsce - ambicją było 100 000 egzemplarzy.
„RP” miała najlepszą publicystykę.
Korfanty za 50 000 dolarów w 1925 r. wykupił udziały Paderewskiego, ale Stroński o tym nie wiedział.
Cały zespół, wraz ze Strońskim, podał się do dymisji.
Pismo bardzo straciło swoją pozycję - w 1926 r. 25 000 egzemplarzy.
Korfanty dalej szukał swojej ofiary:
„Dziennik Bydgoski”.
Korfanty wszedł w spółkę z Janem Teską.
I tym razem się udało - dziennik stał się organem ChD.
Ale Korfanty kombinował dalej.
„Głos Narodu”
Korfanty chciał przejąć spółkę krakowską, która to pismao wydawała, ale się nie dało.
„Polska Zachodnia”
Po przewrocie majowym Korfanty stał się wrogiem numer jeden, i sanacja chciała go zniszczyć.
Stworzono w Katowicach konkurencyjny dla „Poloni” dziennik.
Polecenie to otrzymał nowy wojewoda śląski, płk Michał Grażyński.
Dostał na to dużo kasy, ale konkurencja stała się niegroźna.
Sanacja postanowiła zdyskredytować Korfantego: chciano nagłośnić jego związki, jako posła, z kapitałem niemieckim.
Był to bardzo ciężki zarzut, i Sąd Marszałkowski wydał wyrok niejednoznaczny, ale nie zdjął z niego zarzutów.
Korfanty musiał emigrować, bo stracił popularność społeczną i zaufanie.
„Polonia”, jak i inne pisma antysanacyjne, została objęta represjami.
Korfanty kierował pismem z zagranicy, ale to nie stykał.
Pomoc zaoferował inny emigrant, Wincenty Witos, który polecił swojemu wydawnictwu krakowskiemu, wydającemu tygodnik „Piast”, aby wsparło finansowo „Polonię”.
Ten upadek „Polonii” spowodował, że ośrodkiem prasy ChD stała się Bydgoszcz i Jan Teska z „Dziennikiem Bydgoskim”.
„Dziennik Bydgoski” oraz jego mutacje wielkopolskie i pomorskie osiągały łącznie 55 000 egzemplarzy.
Najlepsze lata prasy ChD to lata 20.
Chadecy mieli wpływy w środowiskach robotniczych i własne „żółte” związki zawodowe.
Wydawały one własne periodyki
Prasa kościoła katolickiego.
Kościół był największym wydawcą prasowym (głównie wydawnictwa religijne).
Po 1926 r. kościół wszedł do gry politycznej.
Wcześniej jego postulaty realizowały partie rządzące - ND i ChD.
„Mały Dziennik”
Wydawany przez ojców franciszkanów w Niepokalanowie
Wyrażał opinię Episkopatu Polski.
Był dziennikiem politycznym.
Kościół posiadał też dobrze zorganizowaną, politycznie ukierunkowaną, agencję prasową.
Podejmował też grę polityczną za pomocą pozornie apolitycznych pism, jak np. „Kultura”.
Prasa konserwatywna (prawicowo - centrowa).
Wszystkie tytuły zaliczano do prasy opiniotwórczej.
Konserwatyści reprezentowali interesy wielkich właścicieli ziemskich i kapitalistów.
Prasa, jak i sam ruch, była zdecentralizowana i lokalna.
Stworzono 3 ośrodki:
Krakowski (i Galicja).
Od 1848 roku wychodził „Czas”.
Organ krakowskich stańczyków.
Był bardzo „krakowski”, aż do przeniesienia redakcji do Warszawy w 1935.
Tytuł ten nigdy się nie zmieniał.
Silnie związany z Uniwersytetem Jagillońskim (prof. Strajcher i Jaworski)
Wileński.
Podawany jako przykład centrum prasy konserwatywnej.
„Słowo”
Powstało na zgliszczach prawicowej „Gazety Grajlowej (?)”
Niezbyt poczytna.
Wykupiona przez członków Wileńskiego Banku Ziemskiego.
Redaktor naczelny: Stanisław Cat Mackiewicz.
Pismo bardzo konsekwentne ideologicznie:
Przeciwne reformie rolnej.
Przeciwne ustawom społecznym i liberalnej formule państwa.
Pisywali tam:
Władysław Gizbert Zdobnicki.
Karol Zbyszewski.
Ksawery Pruszyński.
„Słowo” dążyło do współpracy z Piłsudskim.
Zaaranżowało zjazd konserwatystów i sanacji w Nieświerzu na jesieni 1926 r.
Po tym zjeździe konserwatyści rozpoczęli aktywną działalność polityczną - zostali ministrami.
Do 1935 „Słowo” mimo związków z konserwatystami realizowało linię propagandową piłsudczyków.
Bardzo aktywne w przygotowaniach Konstytucji Kwietniowej w 1935 r.
Po śmierci Piłsudskiego „Słowo” przeszło do opozycji.
Atakuje politykę zagraniczną, zarzucając jej małą wyrazistość.
Atakuje polską armię i obnaża jej słabość.
Krytykuje politykę represyjną na kresach, stosowaną przez administrację i policję.
W kwietniu 1939 r. Stanisław Cat Mackiewicz został osadzony w Berezie Kartuskiej, jako jedyny dziennikarz konserwatywny.
„Słowo” było zdominowane przez jego osobowość.
Było jedynym, poza sensacyjnym „IKC”, pismem pozawarszawskim, o zasięgu ogólnokrajowym.
NA EGZAMINIE BĘDZIE PYTANIE O ROLĘ, JAKĄ SPEŁNIŁO „SŁOWO”.
Poznański:
Specyficzny ze względu na doświadczenia historyczne:
Na kresach wschodnich konserwatyści to właściciele wielkich latyfundiów.
A poznańscy to przede wszystkim przemysłowcy, bankierzy…
„Dziennik Poznański”
Wydawany przez spółkę Drukarnia Dziennika Poznańskiego Towarzystwo Akcyjne.
Jego akcjonariuszami byli bracia Tadeusz i Mieczysław Sółdrzyńscy i Roger Hrabia Raczyński.
„Dziennik Poznański” nie powinien się mylić z „Kurierem Poznańskim”, który był pismem endeckim, a nie konserwatywnym.
Pisma te rywalizowały o tego samego, prawicowego czytelnika.
Do 1930 r. górą był „Kurier”, potem „Dziennik”.
Podobne nakłady: 50 000 egz.
Dwie edycje.
Zdominowały rynek prasy informacyjnej w Wielkopolsce.
Redaktorów naczelnych było wielu:
Najważniejszy: Józef Winiewicz (1930 r.) dużo zrobił dla pisma.
Dla zdystansowania się od „Kuriera”, „Dziennik” mniej operował retoryką antysemicką, skupiając się na ekonomii.
Oba pisma były bardzo antyniemieckie.
Warszawski.
Zabór rosyjski nie miał tradycji konserwatywnych, ale chciano je tam zaszczepić.
Grupą targetową stali się biznesmeni z Warszawy i Łodzi (Gejer).
Na czele formacji postawiono księcia Janusza Radziwiłła.
Inicjatywy prasowe lat 20. i 30. były nieudane.
Początkowo (1918 - 1920 r.) za organ formacji uznawano „Dziennik Powszechny”
Od 1924 - „Dzień Polski”
Gdy w 1935 r. zabrakło konceptu, sprowadzono krakowski „Czas”, który odniósł w Warszawie porażkę.
Prasa ruchu ludowego:
Ludowcy mieli tradycje prasowe jeszcze z wieku XIX.
Początki:
Prasa dla ludu.
Orientacja katolicko - konserwatywna.
Główny animator: ksiądz Stanisław Stojałowski (Wieniec, Pszczółka).
Ale to nie były pisma partyjne.
W 1913 (powstanie PSL Piast) - początek prawdziwy.
Przy omawianiu większości kierunków politycznych cezurą jest zawsze rok 1926, ale prasa ludowa jest wyjątkiem.
Tu cezurą jest rok 1931 - rok zjednoczenia ruchu ludowego.
Przed 1931 r.:
Ruch, czyli także prasa, podzielony był na wiele odłamów: od kryptokomunistów do konserwatystów.
Największe formacje: PSL Wyzwolenie i PSL Piast.
Ich organy też się tak nazywały (Piast i Wyzwolenie).
Osiągały one największe sukcesy.
I te formacje weszły do Sejmu.
Reszta - to efemerydy (często przedwyborcze).
Te małe pisemka zajmowały się promowaniem swoich właścicieli.
Czyli były to pisma czysto propagandowe.
O programie pisma decydował ten, kto dawał pieniądze.
Mistrzem w tym był Jan Dąbski.
Dzięki odpowiednim układom i prasie zawsze wchodził do Sejmu.
Po przewrocie przeszedł na stronę sanacji.
75 % tytułów kierowano do środowiski chłopskich.
25 % tytułów - do mieszczan:
IKC (PSL Piast)
„Gazeta Grudziądzka” (PSL Piast)
Kultowe pismo.
Jest to gazeta, która osiągnęła nakład ponad 100 000, jako pierwsza spośród pism ludowych (przed 1918).
Redagowana przez Wiktora Kurelskiego.
Jedyne pismo znane w całej Polsce i poza nią.
Byłe to jedyne wydawnictwo, które prowadziło działalność marketingową.
Stały kontakt z czytelnikami.
Gadżety.
Festyny.
Po 1926 r. zniszczony przez sanację.
Przeniósł się do Poznania, ale to już nie było to.
Po 1931 r.:
Na kongresie zjednoczeniowym PSL Piast i PSL Wyzwolenie powstały dwie koncepcje:
Prasa ludowa miała zachować cechy systemu sprzed 1931 - decentralizacja.
Prasa ludowa miała być scentralizowana.
Osiągnięto kompromis:
W pewnej części system scentralizowano:
Czego wyrazem było utworzenie centralnego organu ruchu ludowego, dziennika „Zielony Sztandar”.
Miał on realizować główną linię ugrupowania.
Redaktorem naczelnym został Maciek Rataj.
Ale zachowano dwa zasłużone tytuły: „Piast” i „Wyzwolenie”.
„Piast”
miał wychodzić w Krakowie, a obejmować zasięgiem Małopolskę.
„Wyzwolenie”
Miało wychodzić w Warszawie, a obejmować Polskę centralną i zachodnią.
Pisma te nie kwestionowały linii promowanej przez „Zielony Sztandar”
Kompromis sprawdził się w praktyce.
W 1935 doszło do nieporozumień z działaczami lewicowymi, którzy przed zjednoczeniem należeli do Stronnictwa Chłopskiego.
Nie byli zadowoleni ze zjednoczenia.
I do drugoplanowych pism partyjnych („Piast”, „Wyzwolenie”) doszło trzecie:
„Polska Ludowa”
Pismo reprezentowało lewicę ludową skupioną przed 1931 rokiem w Stronnictwie Chłopskim.
Część tych ludzi stworzyła po wojnie prokomunistyczną partię PSL.
Po 1931 r. doszło generalnie do ujednolicenia poglądów ludowców
Prasa Polskiej Partii Socjalistycznej:
Pojawiła się na ziemiach polskich pod koniec w. XIX.
Była to prasa ideowa i organizatorska.
Wtedy działacze socjalistyczni uznali prasę za podstawę aktywności politycznej.
W 1918 r.:
Ruch socjalistyczny był podzielony na:
PPS zaboru rosyjskiego
PPS zaboru pruskiego
PPSD Galicji.
Początki prasy legalnej - listopad 1918 r.
W Warszawie, 11 listopada 1918 bojówki PPS przejęły lokal po kolaborującym z Niemcami piśmie „Godzina Polski”
I zaczęły wydawać pismo „Robotnik” (scheda po Piłsudskim)
W Katowicach - „Gazeta Robotnicza”.
W Krakowie - krakowski „Naprzód”.
W kwietniu 1919 r.
Na zjeździe partii doszło do połączenia trzech organizacji w jedną PPS.
Wprowadzono system prasy, wzorowany na rozwiązaniach partii socjalistycznych z Niemiec i Austrii.
Składał się on z:
Prasy centralnej.
Prasy terenowej.
Podobny system obowiązywał prasę PZPR.
Prasa centralna:
Pismem kluczowym miał być „Robotnik”
Redaktor naczelny był wybierany przez władze partii.
Zobowiązano pismo do realizowania poleceń władz partii
Było ono wzorcem dla innych tytułów.
Spełniało też rolę trybuny, na której stawali wszyscy ważni partyjniacy.
Obowiązywało wtedy prawo, zabraniające ingerencji cenzury w przytoczone wypowiedzi posłów.
I „Robotnik” publikował wyciągi ze stenogramów sejmowych.
Można było zaobserwować, jak ustosunkowywali się posłowie PPS do różnych ważnych ustaw - a wtedy tworzono podstawy prawa państwowego.
W 1926 r. „Robotnik” przeszedł do opozycji wobec sanacji.
Był jednym z najczęściej konfiskowanym tytułem.
Długoletnim redaktorem naczelnym ( od 1927 ) był Mieczysław Niedziałkowski.
W swojej publicystyce (bardzo dobre komentarze) formułował cele partii.
Utworzono też pisma, podporządkowane poszczególnym wydziałom CKW PPS (Centralnego Komitetu Wykonawczego).
Prasa terenowa:
Organy lokalne struktur partii (Okręgowe Komitety Robotnicze) wydawały swoje pisma.
Były one tworzone w dużych centrach przemysłowych.
System ten ruszył w 1919 r.
Mimo proweniencji miejskiej, socjaliści wydawali też periodyki dla wsi:
„Niedola Chłopska”.
„Dola Chłopska”.
„Prawda Chłopska”.
Propaganda ta nie dawała jakiś oszałamiających sukcesów.
W 1935 r. powstało pismo centralne:
„Tydzień Robotnika”
stronił od ciężkich tekstów ideologicznych.
Dużo ilustracji, krótkie informacje.
Dzięki temu pismu finansowano wydawnictwa ideologiczne / propagandowe.
Nakłady ok. 100 000 - ogromny sukces.
Prasa masowa:
Zjawisko znane już w Polsce:
W XIX w. pojawiały się Kuriery: Warszawski, Codzienny, Poranny.
Masowość przejawiała się w sposobie redagowania i języku oraz cenie dostosowanych do potrzeb „przeciętnego” czytelnika.
W międzywojniu doszło do rozwinięcia tej formuły w oparciu o doświadczenia krajowe i zagraniczne (USA i Europa).
Pojawiła się już w pierwszych miesiącach po odzyskaniu niepodległości.
Koncern IKC (Ilustrowanego Kuriera Codziennego).
Założony i prowadzony przez Mariana Dąbrowskiego.
W Krakowie IKC pojawił w 1910 r., i do 1918 r. budował swój prestiż:
Nowoczesny.
Wiarygodny, najlepiej poinformowany.
Po 1918 Dąbrowski realizował konsekwentnie swoją strategię:
Oparł całą działalność na IKC, który stał się „okrętem flagowym” wydawnictwa.
Poszerzał ofertę, obudowując IKC różnymi dodatkami.
Kolportował IKC we wszystkich większych aglomeracjach.
Ta strategia umożliwiła Dąbrowskiemu wydawanie innych tytułów:
Były to pisma typu magazynowego o tematyce bardzo szerokiej, adresowane do wszystkich.
Światowid.
Na szerokim świecie.
Tempo dnia.
Tajny detektyw.
Raz, dwa, trzy.
Dąbrowski świetnie lokował swój kapitał.
Był prekursorem nowoczesnej formuły prasy.
Stworzył „Pałac Prasy”, gdzie mieściły się redakcje wszystkich tytułów oraz nowoczesna drukarnia.
Apogeum sukcesu - przełom lat 20. i 30.
Koncern Prasa Polska S.A. (Koncern Warszawskich Czerwoniaków).
Stworzył własny styl, nie ściągany od IKC.
Prasa codzienna była czerwona, kolorowa.
Prezentowała bogatą ofertę informacyjną (większą niż prasa krakowska).
Cecha charakterystyczna: rozbudowane nagłówki, będące często informacją samą w sobie (koncepcja Wierzyńskiego, tytularza wydawnictwa).
Duża ilość fotografii (większa, niż w Krakowie).
Oferta tytułowa:
Zaczynał od dzienników informacyjnych:
Kurier Informacyjny i Telegraficzny (1922 r.).
Ekspres Poranny.
Serwis oparty na nasłuchu radiowym - nowość.
Dzień Dobry.
Dobry Wieczór.
Potem powstały magazyny, ale w ofercie znacznie uboższej niż u Dąbrowskiego.
Kino.
Cyrulik Warszawski.
W 1923 - początek ekspansji terytorialnej wydawnictwa (Polska Centralna i Wschodnia).
Powstają tam mutacje tytułów warszawskich (10).
W 1929 r. w Warszawie, przy Marszałkowskiej powstał nowoczesny kompleks redakcyjno - drukarski (dwa lata po utworzeniu przez IKC Pałacu Prasy).
Była to inwestycja poprzedzająca załamanie rynku i kryzys - dokonana więc w ostatniej chwili.
Koncern, mimo pozornej obiektywności, był zaangażowany politycznie:
Związki personalne i finansowe z obozem rządowym.
Koncern „Republika” z Łodzi.
Oferta tytułowa:
Dziennik Republika.
Sensacyjny dziennik Ekspres Ilustrowany, wydawany w dwu wydaniach: porannym i wieczornym.
Koncern ten by najbardziej „sensacyjnym”, i odbiegającym od poziomu pozostałych.
Pisma te były przeznaczone dla robotników Łódzkich.
Tworzył liczne mutacje w małych miastach w Polsce (miał ich najwięcej: 17 mutacji w Polsce Centralnej i Wschodniej).
Cecha charakterystyczna: cykliczne komiksy.
Wydawał zeszyty powieściowe z literaturą popularną (40 % dochodów koncernu).
Te trzy koncerny spełniały wszystkie kryteria masowości (inaczej niż Mały Dziennik i Orędownik, pisma quasi-masowe, zaangażowane politycznie).
Co wniosła prasa masowa?
To, co pojawiło się w altach 20., to była nowoczesna forma znanej już prasy masowej.
Zbliżyliśmy się w ten sposób do rynku prasowego europejskiego i USA.
Po raz pierwszy prasa stała się tak powszechna i dostępna.
Po raz pierwszy prasa koncentrowała się tak bardzo na informacji.
Prezentowana publicystyka też była na „popularnym” poziomie:
Mikro - reportaże.
Felietonistyka.
Recenzje, powierzchowne i pobieżne.
Ogromną zasługę pisma te mają w zakresie dynamizowania układu gazety:
Dużo grafiki.
Duża rola tytułów.
Fotografia.
Kolor.
Prasa ta skracała dystans między wydawcą a czytelnikiem.
Uważała się za rzecznika czytelnika masowego.
Nowym elementem były konkursy (funkcja rozrywkowa) i ankiety (funkcja sondowania opinii).
Wprowadziła literaturę popularną do pism codziennych (inaczej, niż w XIX w.).
Prasa społeczno - kulturalna i literacka:
Funkcje w nowych warunkach historycznych:
W tej prasie dokonał się bilans polskiej kultury po okresie 123 letniej niewoli.
Prasa ta współorganizowała, kształtowała na nowo środowiska twórcze.
Integrowała twórców wokół jakiegoś programu.
Była pośrednikiem w popularyzowaniu nurtów, które już wykrystalizowały się w Europie Zachodniej - co się do tej pory działo w kulturze.
Scalała polską kulturę, podzieloną granicami zaborów (publicystyka).
Kształtowała nowe pokolenia polskiej inteligencji.
Należy odróżniać prasę stricte literacką od społeczno - kulturalnej i literackiej.
W międzywojniu wyodrębniły się wyraźnie te dwa typy:
W prasie stricte literackiej dominowały formy literackie.
Był prasą elitarną, kierowaną do twórców i krytyków.
Nakłady 500 - 2 500 egz.
Powstawały w pierwszych latach niepodległości, kiedy dokonywał się bilans polskiej kultury i kiedy popularyzowano nowe trendy.
W prasie społeczno - kulturalnej i literackiej dominowały gatunki dziennikarskie.
Tygodniki te starały się docierać do wszystkich i nie być elitarnymi.
Nakład - do kilkunastu tysięcy.
Prasa literacka:
Dwutygodnik „Zdrój”.
Poświęcony sztuce i kulturze umysłowej.
Wydawany w Poznaniu, w latach 1917 - 1922.
Przez braci Chulewiczów.
Skamander.
Pismo formacyjne, wytyczające program artystyczny grupy literackiej „Skamander”.
Zwrotnica.
Pismo krakowskich futurystów, założone przez Tadeusza Peipera.
Czartak
Pismo polskich ekspresjonistów.
Wydawane w Wadowicach przez Emila Zygadłowicza w latach 1922 -1927.
Tygodniki społeczno - kulturalne.
Tu zalicza się tzw. Wielka Trójka tygodników społeczno - kulturalnych:
Wiadomości Literackie.
Prosto z Mostu.
Kultura (Poznań).
Oraz inne:
Pion.
Zet.
Podbipięta.
Czarno na białym.
Były także miejscem promocji nowych / zmodyfikowanych form wypowiedzi dziennikarskiej.
Zasługą głównie Wiadomości Literackich było promowanie form reportażowych (reportaż społeczny).
Publikowała eseistykę (znakomitą), o zróżnicowanej tematyce: filozoficzny, historyczny, literacki.
Esej miał swoje stałe miejsce w tej prasie.
Dzięki tej prasie powstała polska szkoła eseju.
Dzięki niej narodziły się gwiazdy eseju, jak:
Stanisław Piasecki.
Bolesław Miciński.
Publikowała felietonistykę (Słonimski, Tuwim), łączącą erudycję z zaangażowaniem społecznym.
Była obecna we wszystkich tych tytułach.
Różniła się od felietonistyki z prasy masowej.
Prasa 1939 - 1945 (konspiracyjna).
Skala zjawiska:
W zależności od kryteriów około 2000 tytułów.
Funkcje społeczne:
Zupełnie inne, niż prasa wychodząca legalnie:
Funkcja informacyjna.
Funkcja organizatorsko - propagandowa.
Funkcja organizatorska:
Prasa konspiracyjna integrowała ludzi działających w podziemiu.
Pojawiał się tytuł prasowy, a wokół niego powstawała organizacja konspiracyjna.
Kontakty między członkami takiej organizacji opierały się na siatce kolportażowej.
Funkcja propagandowa:
Gdy Niemcy zaatakowały ZSRR (połowa 1941), trzeba było zmienić charakter prasy.
Wtedy prasa konspiracyjna zaczęła prezentować programy polityczne (dotychczas jedynie informowała).
Nie było organizacji, która nie prezentowałaby swoich celów politycznych.
Funkcja kształtowania postaw i zachowań.
Wskazywała, jak społeczeństwo ma się zachować w sytuacji ekstremalnej.
Piętnowała zachowania niepożądane.
Funkcja rozrywkowa.
Ostatnia historia prasy (cokolwiek by to znaczyło).
Najwięksi wydawcy prasy konspiracyjnej:
Struktury związane z Rządem Londyńskim:
Cywilna - Pion Delegatury Rządu na Kraj.
Wojskowa - Biuro Informacji i Propagandy Komendy Głównej A.K.
Wydawały łącznie ¼ całej prasy konspiracyjnej.
Delegatura Rządu na Kraj:
Posiadała Departament Prasy i Informacji.
Funkcjonował od marca 1941 r.
Współpracował z Biurem Informacji i Propagandy K.G.A.K. i koordynował działalność.
Organem prasowym był tygodnik Rzeczpospolita Polska.
Biuro Informacji i Propagandy K.G.A.K.
Uformowała się ostatecznie w październiku 1940 r.
Posiadała dział prasy, wydający prasę dla środowisk AK.
Główny tytuł: Biuletyn Informacyjny (tygodnik).
Redaktor naczelny: Alex Kamiński.
Nakład 40 000 egz. - największy spośród pism konspiracyjnych.
Oprócz wydawania prasy, Biuro Propagandy:
Zbierało informacje z różnych dziedzin życia, analizowało je i przesyłało do Londynu.
Zorganizowało ogromny, podziemny koncern wydawniczy.
Organizowało akcje dywersyjne wobec Niemców i folksdojczów (akcja N).
Zasłużył się tam grafik Stanisław Miedza Tomaszewski.
W 1943 powołało Referat R:
Referat dywersyjny antykomunistyczny.
Prasa Ruchu Ludowego (sygnowane pseudonimem Roch).
Ok. 200 tytułów.
80 % to inicjatywy lokalne.
Skoncentrowana na obszarach GG, na których działały Bataliony chłopskie (Lubelszczyzna i Kielecczyzna).
Prasa Polskiej Partii Robotniczej.
Ok. 140 tytułów (ale od 1942 r., kiedy powstali).
Starali się zmienić swój wizerunek.
Prasa Stronnictwa Narodowego.
Endecja była wtedy bardzo podzielona.
Najbardziej aktywna - formacja „Szaniec”.
O rodowodzie endeckim, ale bliższa ONR.
Prasa Polskiej Partii Socjalistycznej.
Były też pisma społeczno kulturalne i literackie.
Literackie.
Tam debiutowali poeci okresu wojennego.
Sztuka i Naród.
Tadeusz Gajcy.
Drogi.
Krzysztof Kamil Baczyński.
Tadeusz Borowski.
atyryczne.
OKRES PRL:
Periodyzacja pierwszego trzynastolecia opiera się na kryteriach politycznych:
Okres lubelski: lipiec 1944 - 1945.
Okres względnego pluralizmu prasy:1945 - 1947.
Okres budowania prasy stalinowskiej:1947 - 1953.
Okres odwilży:1953 - 1956.
Okres małej stabilizacji:1957 - 1970.
Okres lubelski: lipiec 1944 - 1945.
Czas tworzenia systemu prasowego opartego na nowych zasadach:
„Uspołecznienie” prasy - wydawcą mogły być tylko organizacje społeczne lub polityczne, a nie osoba fizyczna.
Przyznawanie koncesji, a nie na podstawie zgłoszenia.
Cenzura prewencyjna.
Działalność prasowa była sterowna centralnie, więc zniknął rynek prasowy.
Zasady te wprowadził major Jerzy Borejsza.
Do 1947 r. był animatorem polskich mediów.
On przesądził o tym, że ta prasa była spluralizowana.
Miał koncepcję ewolucji, a nie rewolucji systemu prasowego.
Stworzył w 1944 r. spółdzielnię wydawniczo - oświatową „Czytelnik”.
Miała wydawać i kolportować prasę i książki.
Do 1947 r. Czytelnik rządził - był najsprawniejszy i najlepiej zorganizowany.
Zaczął też wtedy funkcjonować nowy system obiegu informacji:
Władza przekazała agencji rządowej „Polpress” prawo do reprezentowania władz od strony propagandowo - informacyjnej.
Stworzono Resort Informacji i Propagandy.
Wtedy zaczęto tworzyć prasę społeczno - kulturalną i literacką.
Tygodnik „Odrodzenie”.
Był wyrazem łagodności zmian ewolucyjnych w systemie prasowym.
Okres względnego pluralizmu prasy: 1945 - 1947.
Ogromny wzrost ilości tytułów.
Sprzyjająca sytuacja polityczna.
Powstała prasa opozycyjna.
Komuniści starali się ograniczać jej nakład, ograniczając dostęp do papieru.
Powstała prasa związana z Episkopatem Polski.
Tygodnik Powszechny, kontynuacja przedwojennego Głosu Narodu.
Tygodnik Warszawski.
Prężny ośrodek - Niepokalanów.
Niejednolite jest też stanowisko lewicy.
To wszystko jest względne, bo reżyserowane przez władzę, która chce stworzyć swój korzystny wizerunek.
Można mówić w tym okresie o nasyceniu tego „rynku prasowego”.
W każdym mieście ukazują się przynajmniej dwa różne w opcji politycznej dzienniki.
Rozrasta się oferta tygodników społeczno - kulturalnych i literackich.
Przekrój.
Kuźnica.
Odra.
Okres budowania systemu prasy stalinowskiej: 1947 - 1953 r.
Cezurą są sfałszowane wybory w 1947 r., które:
Legalizują władzę komunistów.
Pozwalają im na zaprzestanie tej gry pozorów.
Pozwalają im na centralizację prasy.
W kwietniu 1947 r. powstała w ramach PZPR pozakonstytucyjna Komisja Prasowa, decydująca w sprawach prasy i propagandy.
Powstała Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza (RSW), a upada „Czytelnik”.
Powstała wspólna polityka prasowa państw skupionych wokół ZSRR na konferencji w Szklarskiej Porębie w 1947 r.
O tych zmianach decydował Jakub Berman.
Istota modelu stalinowskiego:
Kontrola:
Kontrola zewnętrzna - cenzura.
Kontrola wewnętrzna - w strukturach partyjnych / w redakcjach.
Komisja Prasowa decyduje, kto może zostać redaktorem naczelnym.
Czystki polityczne:
Niewłaściwe pochodzenie.
Związki z Londynem.
Związki z prasą przedwojenną.
Wymiana kadr:
Zatrudniani są młodzi, zaangażowani i dyspozycyjni ludzie.
Permanentna kampanijność:
Non stop mobilizowano społeczeństwo do gotowości i różnych działań.
Uniformizacja treści:
Monopol PAPu:
Filtrował informacje wg zaleceń politycznych.
Mistyfikowanie rzeczywistości.
Okres odwilży: 1953 - 1956 r.
Związana ze śmiercią Stalina.
Na zjeździe partii w 1954 r. pada postulat, by traktować czytelnika podmiotowo.
Radio Wolna Europa publikuje relacje płk Światły, który demaskuje kulisy władzy.
W 1954 r.:
Tygodnik „Dookoła świata”.
W 1955 r.:
Prasa zaczyna mówić ludzkim głosem.
Odbywa się Festiwal Młodzieży.
Pojawiają się artykuły o zachodzie.
W 1956 r.:
Wypadki czerwcowe komentowane są w RÓŻNY sposób.
Pojawia się Po Prostu, pismo jednoczące tych, którzy chcieli zmian w systemie (a nie zmian systemu).
Kulminacją jest październik, i zmiana na stanowisku I sekretarza (Gomułka).
1957 r.:
Tygodnik „Polityka” - przeciwwaga dla „Po Prostu”.
Czystki w prasie z reformatorów - elementów wrogich.
Finał - zamknięcie „Po Prostu” we wrześniu.
FINITO