Poradnik: Składamy PIT przez Internet
Na samą myśl o wypełnianiu PIT-u wiele osób oblewa zimny pot, a na ich skórze pojawiają się dreszcze. W tym roku postanowiliśmy raz na zawsze położyć kres tym lękom. Przygotowaliśmy poradnik, z którego dowiecie się w jaki sposób prawidłowo wypełnić i złożyć deklarację podatkową za rok 2012 przez Internet. Nawet kot by to potrafił!
Luty dobiegł końca, a wraz z tym okres, w którym pracodawcy zobowiązani byli udostępnić pracownikom informacje o uzyskanych przez nich dochodach i odprowadzonych zaliczkach na poczet podatku dochodowego. Teraz przyszła pora na nas, pracowników. Czas, by wywiązać się z przykrego obowiązku, jakim jest złożenie deklaracji podatkowej w urzędzie skarbowym. Na wypełnienie - budzącego powszechne przerażenie - PIT-u, pozostało ok. półtora miesiąca (do 30 kwietnia). My podpowiadamy, jak się do tego zabrać. Już teraz napiszę, że PIT jest, w gruncie rzeczy, bardzo prostym formularzem, który w większości przypadków nie wymaga specjalistycznej wiedzy. Jeżeli więc do tej pory oddelegowywaliście czynność jego wypełnienia znajomym, księgowym lub organizacjom zajmującym się tego typu usługami, to może niniejszy poradnik przekona Was do zmiany zwyczajów. Nie dość, że oswoicie się z druczkiem PIT-u na kolejne lata, to jeszcze zaoszczędzicie trochę grosza. Jednym słowem - warto.
W niniejszym artykule krok po kroku przyjrzymy się pozycjom najpopularniejszego formularza - PIT-37, a zatem dotyczącego dochodów osiągniętych przez osoby fizyczne z tytułu umowy o pracę, umów cywilno-prawnych (o dzieło, o zlecenie - umów „śmieciowych”), jak również emerytur i innych tytułów. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, to kilka zdań poświęcimy także załącznikom do deklaracji. Ten temat wiąże się z kolei z szerokim wachlarzem ulg podatkowych, które należą do wyjątkowo problematycznych. Wprawdzie nie jesteśmy serwisem finansowo-podatkowym, jednak uznaliśmy, że warto przybliżyć zasady korzystania z tzw. ulgi na Internet. Kilka słów o niej znajdziecie na końcu opracowania.
Od kilku lat istnieje możliwość złożenia deklaracji w formie elektronicznej. Jako portal poświęcony nowym technologiom, zachęcamy do skorzystania z niej. W ten sposób zaoszczędzicie czas, a przy tym możecie mieć pewność bezpieczeństwa danych. System przygotowany przez Ministerstwo Finansów działa naprawdę sprawnie.
Myślę, że po tym wprowadzeniu możemy już przejść do sedna sprawy.
Dostałem PIT-11 - co to oznacza?
Oznacza to, drogi Czytelniku, że niniejszy artykuł jest dla Ciebie. Twój zakład pracy (płatnik), wypełnił swój obowiązek podatkowy, który w dalszej kolejności przechodzi na Ciebie. Niniejszy PIT-11 stanowi podstawę dla twojej osobistej deklaracji. Nie zawiera on informacji o przysługujących ulgach, ani o ewentualnych korzyściach płynących ze wspólnego z małżonkiem rozliczenia. Jeżeli poza tym nie otrzymałeś żadnego innego PIT-u, to następnym krokiem jest zapoznanie się z PIT-em-37 (w wersji papierowej lub elektronicznej).
W przypadku otrzymania PIT-u-40, uzyskane dochody zostały już rozliczone przez płatnika. Osoby uzyskujące dochód z tzw. innych źródeł lub sprzedaży papierów wartościowych na rynku kapitałowym, zobowiązane są natomiast do złożenia deklaracji na druku PIT-36 lub - odpowiednio - PIT-38.
Przez chwilę zajmiemy się jednak PIT-11, a konkretnie jego treścią. Tutaj załączam odnośnik do pliku PDF.
Szczególnie istotna z punktu widzenia podatnika jest część E. W niej określone są tytuły uzyskania przychodów, jak i wysokości kosztów uzyskania tych przychodów, wartości dochodów oraz potrąconych zaliczek, a także składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. W przypadku otrzymaniu kilku druków PIT-11, w ostatecznej deklaracji (PIT-37) niezbędne będzie zsumowanie poszczególnych pozycji w odpowiadających im polach.
Weźmy na przykład sytuację, w której otrzymaliście PIT-11 z trzech zakładów, w których zatrudnieni jesteście (lub byliście) zgodnie z umową o pracę - załóżmy - na określony ułamek etatu (lub podejmowaliście pełne etaty w różnych okresach danego roku). W takim wypadku dochody sumowane są w pozycji 35 PIT-37, zaliczki (poz. 41), podobnie składki społeczne (poz. 91) i zdrowotne (poz. 108). Nieco inaczej sprawa wygląda jednak w przypadku kosztów uzyskania przychodów. Dla umowy o pracę mogą one być określone do limitu, który w różnych sytuacjach wynosi:
1.335 zł (miesięcznie 111 zł 25 gr), w przypadku uzyskania przychodu z tytułu jednego stosunku pracy (stosunków pokrewnych),
2.002 zł 05 gr, w przypadku gdy podatnik uzyskiwał przychody równocześnie z więcej niż jednego stosunku pracy (stosunków pokrewnych),
1.668 zł 72 gr (miesięcznie 139 zł 06 gr), w przypadku gdy miejsce stałego lub czasowego zamieszkania podatnika w roku podatkowym było położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, a podatnik nie uzyskiwał dodatku za rozłąkę lub nie otrzymywał zwrotu kosztów dojazdu (z wyjątkiem, gdy zwrócone koszty zostały zaliczone do przychodów podlegających opodatkowaniu),
2.502 zł 56 gr, w przypadku gdy podatnik uzyskiwał przychody równocześnie z więcej niż jednego stosunku pracy (stosunków pokrewnych), a miejsce stałego lub czasowego zamieszkania podatnika było położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, a podatnik nie uzyskiwał dodatku za rozłąkę lub nie otrzymywał zwrotu kosztów dojazdu (z wyjątkiem, gdy zwrócone koszty zostały zaliczone do przychodów podlegających opodatkowaniu).
Bez limitu - dla umów cywilno-prawnych.
Z kwestii interesujących samego podatnika, PIT-11 nie powinien stanowić już większej bariery. Przejdźmy więc do rzeczy.
W jakiej formie mogę złożyć deklarację?
PIT-37 można wypełnić i złożyć zarówno w formie elektronicznej, jak i papierowej. W tym miejscu skupimy się na tej pierwszej formie. Wydało nam się to o tyle potrzebne, że rządowe instrukcje są dość ubogie i tak naprawdę nie prowadzą internautów krok po kroku w procedurze składania PIT-u. Ta, moim zdaniem, jest zdecydowanie bardziej skomplikowana od samego uzupełniania formularza deklaracji. Pisząc już konkretniej - przedmiotem naszych rozważań będzie portal Ministerstwa Finansów - finanse.mf.gov.pl. Pierwszym krokiem będzie odnalezienie zakładki „PIT” i kolejnej podstrony - Formularze.
Serwis MF umożliwia złożenia deklaracji na dwojaki sposób - poprzez interaktywny formularz (do skorzystania z niego wymagany jest Adobe Reader w wersji 8.1.4. oraz dedykowana wtyczka znajdująca się w zakładce „Do pobrania” wskazanej podstrony) oraz za pośrednictwem desktopowej aplikacji e-Deklaracja. My przyjrzymy się tej pierwszej metodzie. Różnic nie ma jednak zbyt wielu.
Jeżeli zdecydujecie się skorzystać z aplikacji, to należy wybrać zakładkę „Do pobrania” oraz kliknąć na link „Aplikacja e-Deklaracje Desktop umożliwiająca złożenie formularzy elektronicznych bez podpisu kwalifikowanego”. Do tego niezbędne będą również:
środowisko uruchomieniowe Adobe AIR w minimalnej wersji 2.0 (najnowsza wersja do pobrania znajduje się na stronie WWW: http://get.adobe.com/air/ )
wtyczka do przeglądarek internetowych Adobe Flash Player w minimalnej wersji 9.0.115 - niezbędna do uruchomienia instalacji on-line aplikacji (najnowsza wersja do pobrania znajduje się na stronie WWW: http://get.adobe.com/flashplayer/ )
program do odczytu dokumentów PDF Adobe Reader w minimalnej wersji 8.1.4 (najnowsza wersja do pobrania znajduje się na stronie WWW: http://get.adobe.com/reader/ )
Wspomniany interaktywny formularz znajdziecie w zakładce Formularze -> PIT.
Przed Wami pojawi się teraz tabela ze wszystkimi formularzami PIT. Nas interesuje pozycja 23, czyli formularz PIT-37 na rok 2012.
Wypełnianie PIT-u
Mając przed oczyma formularz, można przystąpić do właściwego uzupełniania. Warto przy tym wiedzieć, że rubryki obowiązkowe zostały oznaczone czerwonymi ramkami, a plik w każdej chwili można zapisać do późniejszej edycji (zwyczajnie poprzez zakładkę „Plik” -> „Zapisz jako”). Do tego, u samej góry każdej strony formularza, znajdziecie dwa aktywne przyciski: „Sprawdź poprawność formularza” i „Wyczyść formularz”. Ich znaczenie jest dość wymowne. Dodam tylko, że ten pierwszy ograniczy się jedynie do sprawdzenia, czy wszystkie pozycje zostały uzupełnione i czy są zgodne z przyjętymi zasadami logicznymi (np. dochód nie może być wyższy od przychodu), nie zaś stanem faktycznym. Mogę jednak uspokoić „humanistów” - wszelkich obliczeń formularz dokonuje samodzielnie.
Ostatnia uwaga - w formularzu nie wpisujemy zer. Jeżeli w danej pozycji nie macie niczego do wpisania, a jest ona wykorzystywana do wyliczenia należnego podatku lub jego podstawy, to zwyczajnie ją pomijacie.
Zaczynamy.
Strona 1/3
Pola 1 i 2 - w nich określamy, czy przy rozliczeniu skorzystamy z NIP-u, czy PESEL-u. Nie ma przy tym znaczenia, którym numerem posługiwaliście się w latach ubiegłych. Pole 2 uzupełnia się jedynie w przypadku rozliczenia wspólnego z małżonkiem. Zostanie ono zresztą dezaktywowane w momencie wyboru sposobu opodatkowania (indywidualnego, wspólnego z małżonkiem lub osoby samotnie wychowującej dziecko).
W części B PIT-u, należy wprowadzić dane osobowe. W przypadku niektórych rubryk należy posłużyć się rozwijaną listą (szara strzałka po prawej stronie). Pamiętajcie o poprawnym wybraniu powiatu. Jeżeli mieszkacie w mieście (np. Koszalinie), to z rozwijanej listy należy wybrać powiat M.KOSZALIN, nie zaś powiat koszaliński. Formuła daty urodzenia to: DD - MM - RRRR. Jeżeli wybraliście przy tym rozliczenie wspólne z małżonkiem, to tylko w tym wypadku należy podać jego dane w części B2. Uzupełnione w ten sposób informacje zostaną automatycznie przeniesione do analogicznych pól w ewentualnych załącznikach.
Strona 2/3
W części C należy wprowadzić informacje dotyczące uzyskanych przychodów, poniesionych kosztów uzyskania tych przychodów oraz zapłaconych przez płatnika zaliczek. Dane te znajdziecie w formularzu/ach PIT-11. Należy je wpisać zgodnie z zasadami opisanymi kilka akapitów wyżej (pamiętajcie o limicie kosztów uzyskania przychodów!).
W części D, a konkretnie pozycjach 91/92, należy wprowadzić kwotę opłaconych składek na ubezpieczenia społeczne, obniżających podstawę opodatkowania.
Bardziej kłopotliwa może okazać się pozycja 97, dotycząca odliczeń od dochodu wykazanych w załączniku PIT/O. Po kliknięciu w tę rubrykę zostaniecie automatycznie przekierowani do wspomnianego druczku - PIT/O. Ja na potrzeby artykułu wybrałem następujące ulgi:
Na Internet - 760 zł
Darowiznę - 500 zł
Rehabilitacyjną - 500 zł
Razem - 1760 zł
Załącznik dodawany jest do pliku w postaci kolejnych jego stron. Chcąc wrócić do wcześniej uzupełnianych pozycji, wystarczy przejść do drugiej strony dokumentu.
W ten sposób uzyskujemy już obliczoną podstawę do opodatkowania i sam podatek określony w pozycji 105.
Strona 3/3
Część F formularza poświęcono odliczeniom od podatku. Tutaj zapewne wykorzystacie rubrykę 108., określającą wysokość opłaconych składek na ubezpieczenia zdrowotne. W polu 112. znajdziecie natomiast miejsce na wybranie ulg podatkowych (w tym m.in. przysługującą osobom wychowującym dzieci). Jeżeli się na to zdecydujecie, zostaniecie przekierowani po raz drugi do PIT/O.
W ten sposób formularz został już uzupełniony. Zgodnie z wprowadzonymi przeze mnie danymi, Wysokość podatku wyniesie 2169 zł, a z faktu sumy zaliczek przekraczającej tę kwotę (łącznie 3300 zł) przysługiwałby mi zwrot podatku z tytułu nadpłaty w wysokości 1131 zł.
Zachęcam do zainteresowania się częścią I formularza PIT-37. Jest ona poświęcona słynnemu 1% podatku, który można przypisać na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP). Warto pomóc innym. Wyszukiwarkę OPP znajdziecie pod tym linkiem.
Dodam tylko, że wysokość kwoty wpisanej w polu 124. nie może przekraczać 1% wartości pozycji 118., przy czym trzeba pamiętać o konieczności zaokrąglania do części dziesiętnych w dół. Oznacza to, że mając podatek rzędu 2169 zł, 1% z tej kwoty wynosi wprawdzie 21.69 zł, niemniej możliwe do przypisania jest 21.60 zł.
Jeżeli PIT uzupełniacie w formie papierowej, to zwróćcie jeszcze uwagę na część K formularza. W przypadku skorzystania z ulg określonych w PIT/O, należy w rubryce 128. wpisać wartość „1”. Formularz elektroniczny wykonuje tę czynność automatycznie.
Teraz wystarczy już tylko sprawdzić zawartość formularza (ikonka w prawym górnym rogu każdej strony) i przygotować się do jego podpisania i wysłania.
Jeżeli korzystacie z Adobe Readera w wersji XI, to stosowne odnośniki znajdziecie w zakładce „Extended” lub „Rozszerzone” - i dalej - „E-DEKLARACJA” - „Podpisz i wyślij”.
W tym momencie zostaliście przeniesieni do systemu e-Deklaracja. Po zapoznaniu się z komunikatem należy wcisnąć „Dalej”. W następnym oknie wysyłany formularz zostanie przedstawiony w formie dokumentu XML do podpisania.
Następnie system poprosi o autoryzację podatnika. Jeżeli nie będą w nim zainstalowane żadne certyfikaty kwalifikowane, wówczas w nowym oknie pojawi się wyłącznie rubryka „Dane autoryzujące”, dotycząca wysokości przychodu lub obliczenia podatku osiągniętego w roku 2011. Odpowiednią wartość znajdziecie w następujących pozycjach poniższych formularzy z poprzedniego roku:
PIT-28 - poz. 42,
PIT-36 - poz. 82 lub poz. 125, jeżeli w zeznaniu za rok 2011 podatnik występował jako małżonek,
PIT-36L - poz. 23 lub poz. 28,
PIT-37 - poz. 60 lub poz. 87, jeżeli w zeznaniu za rok 2011 podatnik występował jako małżonek,
PIT-38 - poz. 24,
PIT-39 - poz. 20,
PIT-40 - poz. 62,
PIT-40A - poz. 33.
Jeżeli rok temu nie składaliście żadnego z powyższych zeznań, wówczas w polu „Kwota przychodu za rok 2011” należy wpisać „0”.
Następne okno wyświetli zakodowany i podpisany dokument w formacie XML. Warto go zapisać. Wciśnięcie przycisku „Dalej” spowoduje wysłanie formularza do systemu e-Deklaracje. Wysłanie nie jest jednak równoważne ze złożeniem deklaracji, stąd też nie jest to koniec procesu.
Po prawidłowym przesłaniu dokumentu, w kolejnym oknie pojawią się:
Numer referencyjny wysłanego dokumentu,
Skrót wysłanego dokumentu.
Podobnie jak wcześniej, można je zapisać do pliku. Numer referencyjny będzie niezbędny w kolejnym kroku do uzyskania Urzędowego Poświadczenia Odbioru (UPO), który stanowi dowód wysłania i złożenia deklaracji, na równi z pieczątką otrzymaną w siedzibie urzędu. Bez uzyskania UPO deklaracja pozostaje niezłożona. Klikając „Dalej” poznamy status przetwarzania dokumentu.
Poprawnie przesłany dokument oznaczony jest kodem 200 i tylko tym. Po jego uzyskaniu możliwe jest pobranie UPO.
Kolejny komunikat poprosi o wpisanie numeru referencyjnego, który powinniście mieć zapisany na dysku w formie pliku tekstowego. Znajdziecie go też w prawym górnym rogu wypełnianego dokumentu. Klikając następnie w „Sprawdź status dokumentu” będziecie w stanie pobrać ważny dokument UPO, potwierdzający fakt złożenia jak i datę złożenia deklaracji podatkowej PIT za rok 2012.
Ot, i cała filozofia ;-)
UPO, podobnie jak i pisemne potwierdzenie złożenia deklaracji w US, jak i potwierdzenie nadania Pocztą Polską, należy przechowywać przez 5 lat, czyli do końca roku 2018. Zalecam więc wydrukować sobie ten dokument.
Komu nie zaleca się korzystania z e-Deklaracji?
Jakkolwiek system e-Deklaracji powstał z myślą o ułatwianiu życia i ograniczaniu kontaktów obywateli z biurokracją do minimum, tak za jego pośrednictwem nie da się złożyć wszystkich niezbędnych dokumentów. Osoby, które po raz pierwszy rozliczają się z fiskusem (chociażby studenci), i których dane osobowe nie są mu jeszcze znane, mogą mieć problem ze złożeniem e-Deklaracji. Zwyczajnie przysługująca im nadpłata podatku nie zostanie przelana na rachunek bankowy, a dostarczona pocztą (za co obowiązuje opłata!). W celu uzupełniania koniecznych danych (numeru rachunku bankowego), należy złożyć w siedzibie urzędu skarbowego uzupełniony druk ZAP-3. A skoro już, tak czy inaczej, czeka taką osobę wycieczka do urzędu, to dlaczego nie złożyć za jednym zamachem samej deklaracji PIT-37? Śmiem twierdzić, że procedura odręcznego uzupełniania formularza trwa o wiele krócej niż zabawa z systemem informatycznym. Ten, jak zapewne już sami zdołaliście ocenić, do najbardziej intuicyjnych nie należy.
Ulga na Internet - co z nią?
Zakładam, że czytając te słowa macie już świadomość, że tzw. ulga na Internet powoli odchodzi do lamusa. „Powoli”, bo w tym roku można będzie jeszcze z niej skorzystać, a w rozliczeniu za rok 2013 będzie ona dostępna dla wybranych. Pisząc bardziej konkretnie, zgodnie z nowelizacją prawa podatkowego podpisaną przez prezydenta, odliczenie przysługiwać będzie podatnikowi w kolejno po sobie następujących dwóch latach podatkowych (2012 i 2013), jeżeli w okresie poprzedzającym nie skorzystał z takiej preferencji. Oznacza to więc, że jeżeli dotąd nie korzystaliście z ulgi na Internet, to będziecie mogli to uczynić przy składaniu deklaracji za rok 2012 i w roku następnym. W innym wypadku rok 2012 jest ostatnim, w którym ulga Wam przysługuje.
Gwoli przypomnienia - chęć skorzystania z ulgi musi być wyrażona w formularzu PIT-37 (lub PIT-36, PIT-36L, PIT-28), a także w załączniku PIT/O. Może ona być zastosowana w przypadku osób, które nie zakwalifikowały wydatków na Internet na poczet kosztów uzyskania przychodów lub nie odliczyły od przychodu na podstawie ustawy o ryczałcie.
Nie ma przy tym znaczenia forma i miejsce korzystania z dobrodziejstw Internetu. Maksymalny próg odliczenia od dochodu wynosi jednak 760 zł, przy czym może być to suma faktur i rachunków (kwot brutto) opłaconych za Internet stacjonarny (przewodowy lub bezprzewodowy), mobilny w komputerze lub smartfonie, czy też nawet dotyczących kwot zapłaconych w kawiarenkach internetowych. Do wysokości tego limitu nie wlicza się jednak wydatków poniesionych na instalację, rozbudowę, modernizację lub naprawę i obsługę techniczną.
Jeżeli faktury zostały wystawione na oboje małżonków, wówczas każde z nich może odpisać od dochodu ulgę do wysokości limitu.
Ulga odliczana jest od dochodu, co oznacza, że zmniejsza podstawę do opodatkowania o 760 zł. Biorąc pod uwagę, że podatek wynosi przy tym 18% od niniejszej podstawy, to w rezultacie „na czysto” nadpłata podatku zwiększa się jedynie o 136.80 zł. Dobre jednak i to.
Podsumowanie
Powyższy poradnik w dość jasny - mam nadzieję - sposób ilustruje prawidłową procedurę wypełniania i składania deklaracji podatkowej przez Internet. Na ile było to uzasadnione, starałem się wpleść w treść artykułu elementy prawa podatkowego oraz zasad obliczania poszczególnych wartości. Jeżeli jednak Wasza sytuacja nie została rozpatrzona w artykule, to zachęcam do pogłębienia swojej wiedzy u samego źródła. Poniżej załączam listę linków, które mogą okazać się w tym przydatne.