Stendahl - CZERWONE I CZARNE
Zaznaczam na wstępie, że to opracowanie nie jest mojego autorstwa - to „zlepek” twórczości internetowej (której jednak na temat tej powieści jest niewiele) „poszerzony” o moje wstawki oparte na częściowej znajomość pierwszego tomu.
Także tego… Mam nadzieję, że to coś da…
Czas akcji: XIX w. - schyłek lat 20., początek 30.
Miejsce akcji: Francja:
Varrierès - miasteczko, w którym mieszkają państwo de Renal,
Vergy - pobliska miejscowość - tam znajduje się `letnia rezydencja' państwa de Renal,
Besançon - miasto, w którym znajduje się seminarium i gdzie później odbywa się sąd nad głównym bohaterem.
Paryż,
W epizodach: Anglia, Strasburg, posiadłości pana de la Mole.
Bohaterowie:
Julian Sorel - syn cieśli, młody seminarzysta,
Ludwika de Renal - kochanka Juliana,
pan de Renal - burmistrz Varrieres,
Matylda de la Mole - kochanka Juliana, potem jego żona,
Norbert de la Mole - brat Matyldy (postać mało ważna)
margrabia i margrabina de la Mole,
ksiądz Chelan - stary proboszcz z Varrieres (odkrył, że Julian nie ma powołania i że w kościele chce jedynie zrobić karierę),
ksiądz Pirard - dyrektor seminarium w Besançon,
Foque - młody drwal, przyjaciel Juliana (postać mało ważna),
Valenod - dyrektor przytułku w Varrieres, nieprzyjaciel Juliana (był zazdrosny o jego romans z panią de Renal, do której kiedyś sam startował),
pani Derville - przyjaciółka pani de Renal (postać mało ważna),
hrabia de Croisenois - wielbiciel Matyldy (postać mało ważna).
Symbolika tytułu: Tytuł nawiązuje do wymowy społecznej dzieła - krytyki francuskiego społeczeństwa. Zdaniem Tadeusza Boy-Żeleńskiego „czerwone i czarne, to mundur i sutanna: to dwie Francje - Francja napoleońska i Francja Burbonów, która nastąpiła nagle po tamtej, brutalnie dławiąc rozkołysany w młodych ludziach hymn sławy i czynu”.
Ponadto Julian to zlepek dwóch przymiotów - namiętności (czerwone) i wyrachowania (czarne).
Streszczenie:
W prowincjonalnym francuskim miasteczku Varrierès, w rodzinie cieśli(ojciec i dwóch rosłych, silnych starszych braci - ojciec jest właścicielem tartaku), żyje Julian Sorel - młody, nieprzeciętnie zdolny chłopak, o niezwykłej wrażliwości. W przeciwieństwie do ograniczonej rodziny pociąga go literatura i sztuka. Ma olbrzymie ambicje - pragnie zostać oficerem. Niestety, droga do kariery wojskowej po klęsce Napoleona została zamknięta dla
plebsu. Jedynym sposobem na ucieczkę z domu, w którym jest lekceważony i bity,
jest stan duchowny. W tym celu zaprzyjaźnia się z miejscowym proboszczem,
księdzem Chelan, który uczy go Pisma Świętego i łaciny(Julian jest bardzo zdolnym uczniem, zadziwia proboszcza; czyni to wszystko jednak tylko i wyłącznie z wyrachowania). Zanim wstąpi do seminarium, zostaje zatrudniony u mera - pana de Renal, jako guwerner jego synów (trzech synów: Adolf, Staś [najmłodszy] i jeszcze jeden, którego imienia nie znalazłam).
Julian gardzi państwem, uważa, że oni nie mają dla niego szacunku ze względu na jego niskie urodzenie. W końcu dostrzega piękno pani Renal i uwodzi ją. Ich romans jest bardzo płomienny i burzliwy. Spotykają się potajemnie nocami w pokoju żony urzędnika. Ludwika cierpi katusze, gdy dowiaduje się, że jej kochanek ukrywa przed nią pewien portret -
uważa, że jest to wizerunek kobiety. W rzeczywistości na portrecie znajduje się
podobizna Napoleona Bonapartego, którego Julian jest zwolennikiem, niemal
wielbicielem. Sorel nie mówi kochance, kto jest na portrecie, zapewnia ją
tylko, że nie jest to żadna kobieta. O związku tych dwojga ludzi domyśla się
przyjaciółka pani de Renal, pani Derville. Z powodu uczucia do pani Renal Julian odrzuca względy pokojówki Elizy, która, nie mogąc się z tym pogodzić informuje pana Valenoda o tym, co się dzieje w domu mera. Valenod, który niegdyś zalecał się do pięknej Ludwiki, wysyła do pana de Renal anonimy, w których opisuje postępowanie jego małżonki. Julian i pani de Renal początkowo zwodzą mera, jednakże nie da się tak żyć na dłuższą metę. Julian postanawia uciec do seminarium duchownego w Besancon. Tam spotyka się z dużą
nieżyczliwością i niechęcią innych chłopców, którzy zazdroszczą mu jego wiedzy.
Jedynym przyjacielem okazuje się ksiądz Pirard, dyrektor seminarium. Za jego
wstawiennictwem Julian otrzymuje posadę sekretarza margrabiego de la Mole. Wyjeżdża
zatem do Paryża. Zdobywa zaufanie swojego chlebodawcy, jednocześnie romansując
z jego córką Matyldą. Julian ma nadzieję, że ułatwi mu ona drogę do kariery.
Kiedy Matylda zachodzi w ciążę, margrabia, stając przed faktem dokonanym,
zgadza się na mezalians, przeznacza zięciowi sporą rentę i dowództwo odległego
garnizonu [margrabia zmienia także nazwisko Juliana: Sorel de la Vernaye; Matylda zaś urodziła syna]. niestety, sukces Juliana jest krótkotrwały. Kiedy pan de la Mole za sprawą listu dowiaduje się, że jego niedoszły zięć podobnie postąpił z panią de Renal, cofa
zgodę na ślub. Wściekły chłopak pędzi do kościoła, w którym przebywa jego była
kochanka i rani ją strzałem z pistoletu [w sensie ta pierwsza - pani de Renal].
Zostaje uwięziony. Kiedy okazuje się, że Ludwika nie zmarła, młody Sorel zaczyna żałować swego postępku.
Dochodzi do wniosku, że jest to jedyna kobieta, jaką kiedykolwiek naprawdę kochał i
marzy o tym, by mu wybaczyła. Zadaje tym cierpienie Matyldzie, którą poślubił
potajemnie. Julian czuje wyrzuty sumienia z powodu tego, że zhańbił pannę de la Mole, że jej nie kocha, tak jak ona jego i że w zasadzie przeszkadza mu jej obecność w więzieniu. Nie wie o tym, że jego małżonka wszelkimi sposobami stara się uchronić go od śmierci.
Udaje jej się uzyskać obietnicę korzystnego dla Juliana wyroku od wpływowego
księdza Frilair. Niestety Valenod, który znajduje się pośród sędziów przysięgłych, sprzeciwia się woli księdza i nakłania innych, by orzekli winę Sorela. Julian zostaje ścięty. Przyjaciel Foque wykupuje zwłoki Juliana. Zrozpaczona Matylda urządza głowie kochanka uroczysty pogrzeb. Pani de Renal umiera z rozpaczy w trzy dni po egzekucji.
Powieść kończy się słowami: TO THE HAPPY FEW (Nielicznym szczęśliwcom).