Głównym bohaterem powieści jest Julian Sorel, syn bogatego cieśli. Kiedy rozpoczyna się akcja chłopak ma 19 lat. Jest to dumny młodzieniec, o przerośniętej ambicji, nienawidzący okazywania mu litości przez osoby należące do wyższej sfery. Od najmłodszych lat pragnie zrobić karierę, uznaje, że najprostszą drogą ku temu będzie przywdzianie sutanny. Rodziny nienawidzi, bracia i ojciec znęcają się nad nim, drwią z jego zamiłowania do czytania książek. Nie ma też zbyt wielu przyjaciół. Jego wzorem do naśladowania jest osoba Napoleona. Zbliża się do księdza Chelan i aby mu zaimponować uczy się na pamięć Nowego Testamentu po łacinie. Ta i jeszcze kilka nielicznych umiejętności skłaniają mera de Rěnal do zatrudnienia go jako nauczyciela swoich 3 synów. Mer czyni to by bardziej podkreślić swą wysoką pozycję wśród towarzystwa. Po jakimś czasie Julian i żona mera nawiązują romans. W Julianie kocha się również pokojówka Eliza, ale chłopak odrzuca ją z powodu niskiego pochodzenia. Nie bez udziału porzuconej kochanki rogacz dowiaduje się o zdradzie, ale nie wierzy, czy też nie chce w nią uwierzyć. Bardziej obawia się, że gdy zwolni Juliana, zatrudni go pan Valenod. Wkrótce romans staje się sprawą publiczną, w rezultacie Julian wyjeżdża do seminarium. De Rěnal jest bardzo szczęśliwy, gdy Julian nie przyjmuje od niego pieniędzy i na pożegnanie ściska go ze łzami w oczach. Julian przez cały czas gardzi towarzystwem, są to w rzeczywistości bardzo maluczcy ludzie (szczególnie Valenod –wzbogacił się na przytułku dla ubogich - i jego żona, która oprowadzając gości po mieszkaniu, wymieniała ceny wszystkich sprzętów). W seminarium Julian pomyślnie zdaje egzaminy, inni uczniowie nienawidzą go za jego umysł i inteligencję. Są to głównie chłopcy pochodzenia chłopskiego, cieszą się, że mogą jeść do syta i nie muszą pracować u rodziców. Julian oczarowuje swą wiedzą rektora seminarium i dzięki temu wkrótce zostaje sekretarzem margrabiego de la Mole. Potajemnie odwiedza swoją ukochaną (ta wkroczyła wcześniej na drogę religii i dewocji i wyznała swoje grzechy księdzu Chelan), która mimo oporów oddaje mu się. Kochanek ucieka pod ostrzałem, posądzono go o bycie złodziejem.Julian wyjeżdża do Paryża, prowadzi korespondencję margrabiego, pracuje w bibliotece, co go bardzo cieszy. Zostaje wprowadzony na salony, źle ocenia towarzystwo, gdzie panuje fałsz i obłuda, a główną rozrywką młodych jest wyśmiewanie się z innych. Margrabia jest zadowolony z jego usług, powierza ma zarząd niektórych swoich majątków.
Julianem zaczyna się interesować 19 – letnia córka margrabiego - Matylda, chłopak postanawia ją uwieść. Zainteresowanie Matyldy miło połechtało ambicję Juliana. Romans przechodzi wzloty i upadki, Julian umiejętnie rozpala uczucie dziewczyny, ostatecznie oboje uświadamiają sobie wzajemną miłość. Kochankowie wyjawiają wszystko ojcu dziewczyny. Ten początkowo wściekły, akceptuje związek, wkrótce okazuje się, że Matylda jest w ciąży. Julian jako przyszły zięć otrzymuje spory majątek oraz nominację na porucznika huzarów. Ojciec Matyldy ostatecznie na ślub nie zezwala, dochodzi do wniosku, że Julianowi chodzi tylko o korzyści majątkowe. W tym przekonaniu utwierdza go list od pani de Renal. Julian dowiaduje się o tym, postanawia się zemścić i w kościele oddaje do dawnej kochanki 2 strzały z pistoletu. Pani de Rěnal doznaje jedynie rany w ramieniu. Juliana osadzono w więzieniu i oskarżono o usiłowanie zabójstwa z premedytacją. Matylda próbuje go uratować przed śmiercią przez ścięcie, przekupuje księdza a ten wpływa na ławników. W więzieniu odwiedza go pani de Rěnal, Julian uświadamia sobie, że tylko ją prawdziwie kocha. Matylda natomiast męczy go i nudzi, woli samotność od jej towarzystwa. W wiezieniu odwiedza Juliana również stary Sorel, cieszy się bardzo na majątek, jaki ma odziedziczyć po synu. Uznaje, że Julian jest mu to winien za wychowanie i wyżywienie. Przy dużej, głównie kobiecej publiczności odbywa się proces. Mimo, że ławnicy byli przekupieni, Julian zostajeskazany na ścięcie. Matylda zmusza go do złożenia apelacji, do tego kroku przekonuje go głównie perspektywa spędzenia jeszcze 2 miesięcy z panią de Rěnal,. Ta ostatnia obiecuje zaopiekować się synem Juliana, przypuszcza, że matka go porzuci. Julian zostaje ostatecznie ścięty, Matylda przewozi jego głowę na miejsce pochówku, trzymając ją na kolanach. Na pożegnanie całuje ją w czoło! Pani de Rěnal obiecuje nie targnąć się na własne życie, jednak wkrótce umiera