Zmniejszamy kontrast sceny za pomocą filtra połówkowego szarego


Zmniejszamy kontrast sceny za pomocą filtra połówkowego szarego

Możliwości aparatu w zakresie jednoczesnego rejestrowania jasnych i ciemnych obszarów są ograniczone. Nie musimy jednak rezygnować z fotografii, gdy widzimy scenę, która zawiera zarówno bardzo jasne, jak i bardzo ciemne fragmenty. Być może wystarczy zastosowanie filtra połówkowego.

Piotr Dębek

 

0x01 graphic

Zdjęcia wykonane z filtrem połówkowym i bez niego. Jak widać filtr pozwolił
zrównoważyć jasność sceny, podczas gdy na ujęciu bez niego trawa na
pierwszym planie jest prawie czarna, a niebo blade lub całkowicie prześwietlone.

Oto jest przed nami piękny zachód słońca. Tylko jak dobrać w aparacie ekspozycję? Jeśli poprawnie naświetlimy niebo, dół zdjęcia stanie się czarny. Gdy z kolei zmierzymy światło na fragment poniżej linii horyzontu, niebo na zdjęciu stanie się całkiem białe. Kwadratura koła? Owszem, ale jest z niej wyjście.

Sytuacje, gdy niebo o tyle jaśniejsze od reszta sceny, że normalne zrobienie zdjęcia staje się niemożliwe, są bardzo częste. Problem pojawia się przy fotografowaniu zachodu słońca, w pochmurne dni, a także przy ujęciach, gdzie interesujące nas obiekty znajdują się w cieniu. Najprostszym sposobem rozwiązania problemu jest zmniejszenie kontrastu sceny. Służy do tego filtr połówkowy szary.

Prosta konstrukcja filtra połówkowego


Filtr połówkowy to przezroczysta szybka, której jedna połowa jest przyciemniona i neutralnie szara, nie wpływająca na odwzorowanie kolorów. Jeśli teraz nałożymy nałożymy ją na obiektyw ciemną stroną do góry, jasne niebo stanie się ciemniejsze, natomiast dół sceny nie ulegnie zmianie. Cała sztuka polega więc na tym, aby odpowiednio przyciemnić górną część, tak by aparat dał radę poprawnie zarejestrować całą scenę. Ponieważ różnice jasności między niebem a ziemią bywają różne, dostępne są filtry o różnej gęstości, czyli różnym przyciemnieniu jednej z połówek. Najpopularniejsze zmniejszają jasność dwu-, cztero- lub ośmiokrotnie, czyli o 1, 2 lub 3 EV. Istnieją wprawdzie także filtry zmniejszające jasność połowy sceny nawet trzydziestokrotnie, ale sytuacje, gdy są one potrzebne, zdarzają się rzadko.

Znacznie częściej natomiast pojawia się problem z ostrością przejścia między częścią przyciemnioną filtrem a tą, o niezmienionej jasności. Jeśli fotografujemy np. zachód słońca nad morzem, będziemy chcieli aby granica filtra była ostra i przebiegała wzdłuż horyzontu. Powinniśmy wówczas użyć wersji z twardym przejściem między częścią szarą a przezroczystą. Gdy jednak linia horyzontu nie jest idealnie równa, np. wówczas, gdy w tle są szczyty górskie lub las, ostra i wyraźna granica zmniejszenia jasności nieba będzie wyglądała bardzo nienaturalnie. Powinniśmy wówczas sięgnąć po filtry z miękkim przejściem - pomiędzy częścią całkowicie przezroczystą a odpowiednio gęstą istnieje wówczas stopniowe przejście, które na zdjęciu będzie maskowało użycie filtra. Wszystkie filtry połówkowe szare występują w dwóch wersjach - z miękkim i z twardym przejściem, ale u różnych producentów ta gradacja może być różna - niekiedy miękkie przejście u jednego producenta może być takie samo jak twarde u drugiego.

0x01 graphic

Prostokątny filtr połówkowy szary, taki jak ten Cokin P120, pozwalają
przyciemnić część zdjęcia. Dzięki możliwości przesuwania filtra w górę
i w dół nie musi to być dokładnie połowa kadru.

Okrągły kontra prostokątny


O ile większość filtrów fotograficznych znamy w postaci szybek wprawionych w okrągłe, gwintowane oprawy nakręcane na koniec obiektywu, to w przypadku filtrów połówkowych szarych takie wersje są mało popularne. Powód jest oczywisty - nie zawsze chcemy, aby linia horyzontu wypadała dokładnie na środku kadru, a taką kompozycję wymuszają okrągłe filtry połówkowe.

Praktycznie wyłącznie stosuje się więc filtry prostokątne, które montuje się w specjalnym uchwycie dokręcanym na końcu obiektywu. Uchwyt ten pozwala przesuwać filtr w górę i w dół, dzięki czemu możemy swobodnie regulować położenie horyzontu w kadrze.

Produkcją filtrów połówkowych szarych zajmuje się kilka firm. Najbardziej popularne, najtańsze, najłatwiej dostępne w naszym kraju, są filtry Cokina. Niestety, są one też najniższej jakości - nie są naprawdę neutralnie szare, lecz mają brązowe zabarwienie ciemnej części, wpływające na kolorystykę zdjęć. Francuski Cokin ma kilka systemów filtrów prostokątnych - nie tylko szarych, ale również efektowych - o różnych rozmiarach samych filtrów i uchwytów do nich. System A sugerowany jest dla użytkowników kompaktów, P - dla właścicieli lustrzanek, a Z - fotografów pracujących aparatami średnioformatowymi. Oprócz Cokina prostokątne filtry połówkowe szare produkują jeszcze firmy Tiffen, Lee, Singh-Ray, Formatt oraz Hitech. Każda z nich ma pełen wybór potrzebnych gęstości oraz twardości przejść. Najdroższe, nie licząc Formattu, który oferuje filtry połówkowe do aparatów wielkoformatowych, są produkty marki Tiffen, ale najlepszą opinią cieszą się pochodzące z firmy Singh-Ray.

Wady i zalety filtrów połówkowych


Oczywiście nie zawsze fotografowana scena o dużej rozpiętości tonalnej ma przejście między jasną a ciemną częścią w postaci linii prostej. Często zdarzają się sytuacje, gdy ponad horyzont wystają wieże czy wysokie drzewa. Stosowanie wówczas filtrów połówkowych szarych jest problematyczne, bo przyciemnią one nie tylko niebo, ale także te wystające obiekty. Czarne w górnej połowie drzewa czy budynki nie wyglądają naturalnie. Alternatywą jest wówczas np. technika zwana HDR, czyli łączenie kilku ujęć wykonanych z różnie ustawioną ekspozycją. Jest to jednak nie tylko pracochłonne - wymaga dość żmudnej obróbki za pomocą komputera - ale także niezbędny jest wówczas statyw.

Tymczasem redukcję rozpiętości tonalnej za pomocą filtra połówkowego szarego możemy zrobić praktycznie "z biodra". Pozwala to wykonać zdjęcie np. w wietrzną pogodę, gdy złożenie złożenie HDR-a z kilku kolejnych fotografii nie byłoby łatwe ze względu na poruszające się gałęzie i chmury. Także gdy w kadrze mamy spacerujących ludzi, płynące statki i inne ruchome obiekty praktyczniejsze będzie wyrównanie jasności za pomocą opisywanej tu techniki.

0x01 graphic

Filtr połówkowy tabaczkowy firmy Cokin w uchwycie służącym do
mocowania do obiektywu. Uchwyt wyposażony jest w prowadnice
pozwalające zamocować trzy filtry naraz, jednak korzystając
z ultraszerokokątnych obiektywów trzeba uważać na winietowanie.

      Filtry połówkowe kolorowe

Niezbędnik każdego pejzażysty


Pomimo swoich ograniczeń filtry połówkowe szare pozostają nawet w czasach powszechności aparatów cyfrowych użytecznym narzędziem. Cenią je zwłaszcza fotografowie specjalizujący się w ujęciach krajobrazowych. Najczęściej korzysta się z wersji redukującej naświetlenie części kadru o 1, 2 i 3 EV. Wybór twardości przejścia to już kwestia indywidualna, choć wielu zawodowców nosi zawsze przy sobie oba zestawy filtrów - z twardym i miękkim przejściem, do stosowania w zależności od sytuacji.

Szare - czy naprawdę?

Jedną z najistotniejszych kwestii przy wyborze filtra szarego jest, czy naprawdę zasługuje on na miano... szarego. Nie jest tajemnicą, że trudno znaleźć prawdziwy filtr szary - nawet produkty renomowanych firm mają przesunięcia barwne. Jednak gdy modyfikacji podlega cały kadr, można sobie z tym poradzić, np. ustawiając własny wzorzec bieli po założeniu przekłamującego filtra. Znacznie gorzej jednak, gdy niepożądana zmiana koloru następuje na połowie kadru - nie da się wówczas zaaplikować poprawki dla całości zdjęcia, a co gorsza, obszar przejściowy będzie mieszanką, gdzie wpływ kolorystyki filtra zmienia się z każdym milimetrem. Skorygowanie tego przed zrobieniem zdjęcia jest niemożliwe, a po jego zrobieniu - pracochłonne. Jak najmniejsze odchylenie od neutralnej szarości powinno więc być czynnikiem wyróżniającym filtry dobre od kiepskich.

 

W miesięczniku Digital Foto Video 7/2009 opublikowaliśmy test filtrów połówkowych szarych o deklarowanej gęstości 3 EV. Poniżej zamieszczamy pełną tabelę z pomiarami przetestowanych filtrów, która w miesięczniku wskutek błędu ukazała się w wersji okrojonej.

 

Pomiary dla filtrów systemu Cokin P

 

 

Redakcja poleca

Redakcja poleca

 

Redakcja poleca

Producent

Cokin

Hitech

Hitech

Singh-Ray

Singh-Ray

Model

P121

85 Hard

85 Soft

Galen Rowell ND-3G-SS

Daryl Benson ND-3 Rev. Grad

Dystrybutor

Antymex

Raysfoto

Raysfoto

singh-ray.com

singh-ray.com

Cena

109,00 zł

107,00 zł

107,00 zł

99 USD

120 USD

Funkcjonalność

 

 

 

 

 

typ mocowania

Cokin P

Cokin P

Cokin P

Cokin P

Cokin P

materiał

żywica

żywica

żywica

żywica

żywica

długość całkowita

10 cm

11 cm

11 cm

11,8 cm

11,8 cm

długość jasnej części

4 cm

4,8 cm

4,5 cm

6 cm

5,5 cm

długość ciemnej części

5 cm

5,9 cm

4 cm

0,6 cm

6 cm

długość przejścia

1 cm

0,3 cm

2,5 cm

5,2 cm

0,3 cm

Pomiary

 

 

 

 

 

Spadek jasności części jasnej (kanał L)

2

2

2

2

2

Spadek jasności części ciemnej (kanał L)

50

50

46

28

39

Zmiana koloru części jasnej (kanały A,B)

0,0

0,0

0,0

0,0

0,0

Zmiana koloru części ciemnej (kanały A,B)

2,0

0,-1

0,-3

-2,-3

-2,-3

Pomiary dla filtrów systemu Cokin Z-Pro (Lee)

 

 

 

Redakcja poleca

 

Producent

Formatt

Hitech

Hitech

Lee

Model

ND0.9 Grad HE

100 Hard

100 Soft

0.9ND Grad Hard

Dystrybutor

Raysfoto

Raysfoto

Raysfoto

Raysfoto

Cena

608,00 zł

322,00 zł

322,00 zł

458,00 zł

Funkcjonalność

 

 

 

 

typ mocowania

Lee (Z-Pro)

Lee (Z-Pro)

Lee (Z-Pro)

Lee (Z-Pro)

materiał

szkło

żywica

żywica

żywica

długość całkowita

10 cm

12,4 cm

12,5 cm

15 cm

długość jasnej części

5,2 cm

5,5 cm

5,5 cm

6,5 cm

długość ciemnej części

4,6 cm

6,5 cm

5 cm

7,7 cm

długość przejścia

0,2 cm

0,4 cm

2 cm

0,8 cm

Pomiary

 

 

 

 

Spadek jasności części jasnej (kanał L)

2

2

2

2

Spadek jasności części ciemnej (kanał L)

48

48

48

46

Zmiana koloru części jasnej (kanały A,B)

-1,0

0,0

0,0

0,0

Zmiana koloru części ciemnej (kanały A,B)

-4,-5

0,-7

-2,-3

-2,0

Procedura testowa

Postanowiliśmy się przekonać, czy naprawdę szare jest szare. Sprawdziliśmy to robiąc zdjęcia przy świetle studyjnym białemu arkuszowi papieru fotograficznego, ustalając według barwy arkusza w świetle lamp studyjnych wzorzec balansu bieli. W ten sposób uzyskaliśmy wzorcową, neutralną biel, która stanowiła podstawę do badania neutralności barwnej filtrów. Następnie założyliśmy na obiektyw każdy z filtrów i sfotografowaliśmy tę samą białą kartę dwukrotnie - raz z centralną częścią kadry przysłoniętą jasną częścią, która nie powinna wpływać na jasność, a następnie najbardziej ciemną częścią. Sprawdziliśmy więc odchylenie ciemnego obszaru w stosunku do idealnej szarości, a także zmierzyliśmy rzeczywistą gęstość ciemnej części. Sprawdziliśmy też neutralność jasnej części oraz utratę jasności na tym obszarze każdego filtra. Wyniki były analizowane po konwersji plików do trybu LAB, gdyż oddzielenie jasności od barwy, które występuje w tym trybie, pozwala łatwo ustalić ewentualne przebarwienia, ich siłę i kierunek. 

Jak interpretować wyniki

Dobra wiadomość - jasna część rzeczywiście nie wpływa na ekspozycję (2-punktowe ściemnienie, jakie cechuje jasną część każdego filtra, jest praktycznie niezauważalne) i niemal w każdym przypadku jest idealnie neutralna. Zła wiadomość - w rzeczywistości żaden testowany filtr w części szarej nie okazał się naprawdę neutralny, choć Hitechowi 85 Hard niewiele zabrakło do ideału. Co jednak znaczą liczby w tabeli w polu „Zmiana koloru części ciemnej (kanały A,B)”? Wartości dodatnie, to ocieplenie, czyli Cokin zaróżawia zdjęcia (2,0), natomiast pierwsza wartość ujemna (kanał A) to nadmiar zielonego, a druga (kanał B) - niebieskiego.

 

Obiektywne wyniki obiektywnymi wynikami, ale sprawdziliśmy też, jak prezentuje się ten sam kadr wykonany z użyciem różnych filtrów. Ponieważ żaden filtr nie okazał się idealnie szary, pojawiło się pytanie, czy wszystkie one są równie złe? Czy przesunięcia barwne w praktyce daje zawsze niekorzystny efekt? No i czy najpopularniejsze przesunięcie - w stronę niebieskiego i zielonego - jest tak samo szkodliwe dla obrazu jak nadmiar różowego u Cokina? Zrobiliśmy kilka zdjęć z każdym filtrem w typowych sytuacjach krajobrazowych, gdy potrzebne są filtry połówkowe - w środku dnia przy zachmurzonym niebie oraz w złotej godzinie, przy zachodzie słońca. Okazuje się, że najgorzej wypada ocieplenie barw, jakie cechuje produkt Cokina - w pochmurny dzień niebo staje się dziwacznie różowe, a przy zachodzie wprawdzie podświetlone słońcem chmury wychodzą ładnie, ale błękit nieba między nimi zmienił się w absurdalny fiolet. Znacznie lepiej wypadły produkty Singh-Ray - warto zwrócić uwagę, że dwa różne filtry tej firmy jako jedyne miały tę samą kolorystykę - w szary dzień chmury stały się lekko niebieskie, a przy zachodzie czerwienie są przygaszane, za to niebo zyskuje ja błękicie. Trudno się oprzeć wrażeniu, że odchylenie względem neutralności barw jest w Singh-Rayach celowe - wartości -2,-3 w kanałach A i B odpowiada barwie bladego nieba, ale także nieźle wpływa na zieleń liści, która może znaleźć się pod wpływem szarej krawędzi. Taka dominanta jest bezpieczna: będzie wyglądała dobrze przy każdym rodzaju pogody. Nie można tego samego powiedzieć o wyłącznej dominancie zielonej (Lee 0.9ND Grad Hard) czy silnej niebieskiej (Hitech 100 Hard).

 

Żaden filtr nie przyciemniał dokładnie o 3 EV, aczkolwiek Cokin i Hitech 85 Hard były blisko ideału - przyciemnienie o 3 EV powinno dawać wartość 53 na kanale L, więc wartości od 46 do 50 są zadowalające. Zdecydowanie jaśniejsze były filtry Singh-raya - warto brać pod uwagę, że w tej marce trzeba brać model o jedną działkę ciemniejszy, niż wynikałoby to z potrzeb.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Oznaczanie współczynnika filtracji za pomocą aparatu G, Oznaczanie współczynnika filtracji za pomocą
Ćwiczenie 3 Oznaczanie współczynnika filtracji za pomocą aparatu typu ITB ZW K2
Czy rekrutacja pracowników za pomocą Internetu jest
Leczenie za pomocą MIBG
Instrukcja do ćw 06 Sterowanie pracą silnika indukcyjnego za pomocą falownika
Badanie za pomocą ankiety, Psychologia
Dziwny obiekt w okolicy Słońca uchwycony za pomocą koronagrafu SOHO, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt
Ćw 4; Wyznaczanie gęstości cieczy za pomocą wagi hydrostatycznej
Metoda projektowania układów regulacji za pomocą linii pierwiastkowych
Wyznaczanie przyspieszenie ziemskiego za pomocą wahadła matematycznego
4 Wyznaczanie gęstości cieczy za pomocą wagi hydrostatycznej
13 Pomiar rezystancji za pomocą mostka prądu stałego
Podstawy Metrologii Pomiary małych rezystancji za pomoca mostka 6 ramiennego Protokol
Japoński mistrz wpływa na zwierzęta za pomocą energii Chi
Czy metodykę ITIL można wdrożyć za pomocą rozwiązań standardowych
Dane do polaczen za pomoca sruby dwustronnej
Oszacowanie parametrów charakterystyk podatnych połączeń stalowych za pomocą sieci neuro rozmytej

więcej podobnych podstron