STAN WOJENNY 1981
Sytuacja w Polsce w latach 80-tych pogorszyła się. Płace wzrosły o 24%, produkcja spadła o 14%. Zapanowała inflacja. Pieniądze nie miały pokrycia w towarze. Za wszystkie te trudności władza obarczała winą strajkującą Solidarność.
11 lutego 1981 sejm desygnował na premiera Jaruzelskiego, szefa MON-u. Następowała powolna monopolizacja władzy. Polityk w swoim expose prosił o 90 dni spokoju. Padło wówczas także zdanie, że złe, wrogie siły rozwijają działalność godzącą w socjalizm. Stanowiło to zapowiedź rozprawy z Solidarnością.
W maju 1981 miał miejsce proces przywódców Konfederacji Polski Niepodległej. Oskarżony został m.in. Moczulski. Wydano wyroki od 3 do 7 lat wiezienia.
W lipcu 1981 odbył się nadzwyczajny (bo przed upływem 4 lat) IX zjazd PZPR.
Wyboru I sekretarza, dokonywano zawsze w obrębie politbiura (ok. 17 sekretarzy). Tym razem wybory przeprowadzono w sposób demokratyczny. I sekretarzem ponownie został Stanisław Kania. Zjazd chciał ocenić wydarzenia z roku 1980, lecz publicznie do wiadomości podano, że wydarzenia z 1980 to konsekwencja postępujących od 1948 deformacji systemu socjalistycznego w Polsce.
IX zjazd PZPR nie dokonał więc rozprawy z rokiem 1980.
We wrześniu, w Hali Oliwii w Gdańsku odbył się I Krajowy Zjazd Solidarności. Na lidera wybrano Wałęsę. Odbył się on w dwóch turach, a delegaci uchwalili orędzie do ludzi pracy. W nim właśnie polscy robotnicy proponowali, by robotnicy innych krajów, poszli droga, którą wybrała Solidarność. Jako, że obowiązywała doktryna Breżniewa, ZSRR oskarżył Solidarność o ingerowanie w wewnętrzne sprawy innych krajów socjalistycznych. Nastąpiło więc potępienie Solidarności na arenie międzynarodowej.
16-18 października 1981 IV Plenum KC PZPR, już w ramach politbiura, na I sekretarza Wojciecha Jaruzelskiego. Nastąpiła monopolizacja władzy - Jaruzelski był szefem MON-u, premierem, I sekretarzem i przewodniczącym Rady Państwa.
W Polsce czuło się wizję obcej interwencji. Rzecznikami tej interwencji byli:
- Aristow - ambasador ZSRR w Polsce,
- Kulikow - szef Układu Warszawskiego.
Jaruzelski wybrał się z wizytą do Moskwy. Odbyły się rozmowy Jaruzelskiego, który zapewniał, że panuje nad sytuacja w Polsce, z Breżniewem, który z kolei stwierdził, że nie będzie wkraczać.
4 listopada 1981 miało miejsce spotkanie ostatniej szansy. Brali w nim udział:
- Jaruzelski - reprezentujący władzę,
- Glemp - prymas, reprezentujący Kościół,
- Wałęsa - reprezentujący robotników.
Nie przyniosło ono jednak żadnych efektów. Władza pozostała nieugięta. Solidarność zapowiadała strajki na grudzień 1981.
W kraju powołano Wojskową Radę Ocalenia Narodowego („WRONA”) - z punktu widzenia prawa, powołana została ona pozaparlamentarnie.
W nocy 12/13 grudnia 1981 (sobota/niedziela) Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego wprowadziła na terenie Polski stan wojenny.
Na ulicach pojawiły się wojska ZOMO i MO . Wprowadzono godzinę policyjna- od 22 do 6 rano. Zakłady pracy zmilitaryzowano. Internowano grupy działaczy Solidarności. Wałęsa udał się do Arłamowa. Krwawe zajścia miały miejsce na Śląsku, gdzie w kopalni rannych zostało 40 górników, w kopalni Wujek podczas pacyfikacji zamordowano 9 osób.
Solidarność działała w podziemiu, głosząc hasła typu: „Wrona Orła nie pokona”, „Zima wasza, wiosna nasza”.
Władza po wprowadzeniu stanu wojennego nie miała jednak pomysłu co robić dalej. Realizowała chybiony program, jak np. reforma gospodarcza „3 razy S” ( samodzielność, samorządność, samofinansowanie się zakładów pracy).
W celu nawiązania porozumienia z narodem powołano PRON - Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego, na którego czele stał Dobraczyński. Nie udało się jednak nawiązać dialogu ze społeczeństwem.
31 grudnia 1982 stan wojenny zawieszono.
22 lipca 1983 Jaruzelski zniósł stan wojenny.