Śmierć za życia
1. Kiedy wszystko jest już stracone
I nie da się wyjść na zero
Kiedy stalowe mosty spalone
I ciszy wiatry wieją
Jedno spojrzenie w dół
Dodaje ci odwagi
Zostałbyś, gdybyś mógł
Coś ocalić
Refren:
Czasem życie kończy się za życia
I chociaż wciąż oddychasz
Ty po prostu trwasz
Czasem forma przerasta treść
I zamiast życie wieść
Ono prowadzi cię
2. W tym miejscu masz jeden szlak
Prowadzący na dno
Przed sobą widzisz wielki znak
Zakaz ruchu pod prąd
Tuż przy krawędzi skał
Od razu odbijasz się
Bo gdybyś tu długo stał
Straciłbyś i chęć
Przejście:
Sam sobie narzuciłeś
Tę pętlę na szyję
Sam naładowałeś broń
I wycelowałeś w skroń
Teraz twój ostatni ruch
Śmierć czy wieczny ból