Grecki termin eironeia - zwodzenie, udawanie, drwina wiąże się z terminem eiron. Oznacza sprytnego, czasem podstępnego kpiarza, a w tradycji komediowej- bohatera udającego słabość lub niewiedzę dla uzyskania przewagi nad otoczeniem
Ironia retoryczna- mówienie czegoś sprzecznego z tym, co się myśli. Autorzy rzymscy (zwłaszcza Kwintylian) stworzyli podstawy nowoczesnej definicji ironii retorycznej- sprzeczność miedzy dosłownym a sugerowanym sensem wypowiedzi.
Ironia tragiczna- kategoria estetyczna, określa działania tragicznego bohatera, którego czyny prowadzą wbrew jego woli do katastrofy. Wynika z ostrego przeciwstawienia świadomości bohatera i jego rzeczywistej sytuacji, którą przedstawia dramat i która znana jest widzowi. Nazywana bywa też ironią losu
Pojęcie to wprowadził angielski teolog i filolog, biskup Thirwall w 1833 roku
Ironia sokratyczna-zasada przeprowadzania dysputy charakterystyczna dla postawy filozoficznej i nauczycielskiej Sokratesa, który udając naiwność i prostotę, pozornie poszukiwał u swego rozmówcy wiedzy, a istocie poprzez kolejne pytania, uprzytamniał mu jego niewiedzę, tym samym umożliwiając dotarcie do prawdy (metoda majeutyczna)
Ironia romantyczna- wykształcona przez filozofię i estetykę niemieckiego romantyzmu koncepcja postawy artysty wobec świata, charakteryzująca się:
absolutną przewagą czynnika subiektywnego nad obiektywnym, ja nad nie- ja, snu nad jawą, twórczej fantazji nad rzeczywistością
traktowaniem twórczości jako gry ujawniającej przeciwieństwa rządzące bytem i sztuką, a pozwalającej uzyskanie wobec nich dystansu. Ironii odpowiadało miedzy innymi igranie utrwalonymi w tradycji konwencjami literackimi i wartościami estetycznymi, łączenie pierwiastków sprzecznych i dysonansowych, tragicznych i komicznych, wzniosłych i niskich, realistycznych i fantastycznych, literackich i ludowych
eksponowaniem dominacji artysty nad dziełem, bohatera nad światem przedstawionym
Należy odróżnić specyficzne manifestacje ironii romantycznej od tradycyjnych technik tzw rozbijania iluzji, występujących w utworach humorystycznych czy parodystycznych. Za twórcę pojęcia ironia romantyczna uznaje się Fryderyka Schlegla. Sformułował ją przede wszystkim we „Fragmentach”, publikowanych we wczesnoromantycznych pismach : „ Lyceum” 1797 i Athenaum 1798. Dla Schlegla nowożytna poezja była wynikiem wolnego aktu duchowego. Wolność zapewniać miała twórcy szczególna postawa wobec samego siebie i własnego dzieła. Nazwał to postawą filozoficzną i powiązał z ironią sokratyczną
Ironia miała swą stronę zewnętrzną i wewnętrzną. Jej wewnętrzny duch sokratyczny to „nastrój, który wszystko przenika i wznosi się ponad wszystko, co względne, także własną sztukę , cnotę czy genialność” Wolności artysty zagrozić może bowiem uleganie niekontrolowanemu popędowi twórczemu. Wolność w sztuce wymaga więc dystansu, rozmysłu, samoograniczenia. Ale Schlegel przestrzega artystów, by nie spieszyli się i nie przesadzali w samoograniczeniu, by pozostawili najpierw pole dla entuzjazmu i autokreacji, tj. dla poetyckiej wynalazczości, wyobraźni, natchnienia. Samozniszczenie przejawiać się ma na zewnątrz, w posługiwaniu się manierą dobrego włoskiego buffo.
Ironia zatem to stała przemienność autokreacji i samozniszczenia, a sztuka jest pojmowana jako dynamiczny proces, dialektyczny ruch sprzeczności..
Ironia staje się motorem wewnętrznej dynamiki artystycznego działania. Wpływa ona modyfikująco na wieczne źródło sztuki, którym jest wynalazczość, natchnienie, fantazja, instynkt, czyli „poezja”. Ona też umożliwia wieczne stawanie się, będące cechą poezji nowożytnej, romantycznej. Poezja nowożytna musi być sztuką, całość świata uchwycić może tylko jako paradoksalna jedność poezji i filozofii, wyobraźni i refleksji, w procesie ironicznego kwestionowania autonomii skończonego obrazu. W ten sposób realizuje się jej zadanie odsyłania znaczeń dzieła do głębszego sensu bytu- twórczego chaosu, rodzącego wciąż najwyższy ład. „Ironia jest jasną świadomością wiecznej ruchliwości (zmienności) nieskończenie pełnego chaosu.
Fantazja artysty, analogiczna do boskiej mocy twórczej, wciela ideę w rzeczywistość, ale i tym samym „unicestwia ją”, roztapia w świecie zjawisk. W tym momencie procesu twórczego ingeruje ironia, pojmowana jako przejaw rozumu artystycznego, samoświadomości sztuki, niszcząc świat rzeczywisty sprowadza na powrót byt do idei, umożliwia jej objawienie. Ironia jest więc istotą sztuki. Stąd płynie przeświadczenie o wyższości artysty wobec jego dzieła, postulaty estetycznej gry.
W polu świadomości niemieckiego romantyzmu istniało już wcześniej pojęcie „ironicznego losu”. Odwoływał się do niego Tieck , autor ironicznych baśni- komedii (np. Kot w butach 1797). Z pojęciem ironii konkurowało także pojęcie humoru, wprowadzone przez Jean Paula (Richtera). Humor przeciwstawiał ironii jako kategorii wyłącznie intelektualnej i destrukcyjnej. Często występowała symbioza pojęcia kategorii ironii i humoru.
Wśród technik artystycznych ironii romantycznej znaczenie miały metody rozbijania iluzji, eksponowania literackiej umowności świata przedstawionego. Umożliwiały autorski dystans i destrukcję formy. W grę kreacji i niszczenia wciągane były konwencje narracyjne i dramaturgiczne, wszystkie elementy struktury utworu przez zderzanie ostro kontrastowanych i wzajemnie się kwestionujących bądź paradoksalnie zestawianych postaci, wątków sytuacji, idei, ocen i sugestii interpretacyjnych, kategorii estetycznych i stylów.
Romantycy powoływali się na komedie Arystofanesa, na komedię dell'arte, Szekspira, „Orlanda szalonego” Ariosta i najczęściej na romans humorystyczny (Don Kichote Cervantesa, Kubuś Fatalista Diderota). Niewiele też zaproponowali innowacji- w zakresie rozbijania iluzji dramatycznej potęgowali fikcyjność bohatera przez traktowanie go jako roli oraz wprowadzili postacie, które manipulowały machiną teatralną w celu cofnięcia czasu akcji.
Niewiele można znaleźć utworów, w których romantyczna ironia artystyczna przejawiała się w sposób pełny i czysty: w Niemczech- komedie Tiecka, niektóre baśnie Hoffmanna, w Anglii- Don Juan Byrona
W Polsce wzmianki o ironii występowały rzadko, zazwyczaj w omówieniach „Balladyny” i „Beniowskiego” Słowackiego. Krasiński i Goszczyński używali też na określenie techniki Słowackiego określenia „forma ariostyczna”. Dostrzegano ironiczny dystans poety wobec świata przedstawionego, antynomiczną strukturę tego świata, kontrasty jakości estetycznych; często określano je jednak zdawkowymi formułkami jak: dziwaczność, urywkowość, chaos, dysharmonia formy. Często też potępiano poetę za egotyzm, próżność, oschłość serca, brak idei, wiary, nie dostrzegając ironii.
Krasiński w artykule „Kilka słów o Juliuszu Słowackim” 1841 pisał o dążeniu poezji Słowackiego ku „niewidzialnemu światu nieskończoności”, wskutek czego każde „stanowisko, musi ona przekroczyć, każdą formę podnurtować i do pryśnięcia przymusic”. Co więcej, cała twórczość poety, zdaniem Krasińskiego „ma za formę ciągłe stawianie i znoszenie pojedynczych cząstek, tworzenie i niszczenie(…) mistrz stawia się na stanowisku boga i ciągle tworzy jakby sny znikome budując i rozwalając, tak iż te ich wschody i zachody tragiczne lub komiczne , serio lub buffo uważać może”.
Edward Dembowski zwrócił uwagę na ironię w „Balladynie”. Kazała ona traktować ten dramat jako „żart, jako igraszkę, zabawkę fantazji wieszcza”. Rozbicie iluzji dramatycznej w Epilogu uniemożliwiało również oddziaływanie sztuki na czytelnika, „bo wiedząc, ze poemat jest odegraniem komedii, trudno zeń być uniesionym”
Sam Słowacki sugerował ironiczną wieloznaczność świata przedstawionego w liście dedykacyjnym poprzedzającym „Balladynę”. Pojawiają się tam odwołania do Ariosta. Obok niego patronuje dziełu Sofokles. W liście dedykacyjnym Słowacki akcentuje sprzeczność świata skończonego, wskazuje, że tragedia ma siłę „urągania z tłumu ludzkiego, z porządku i ładu, jakim się wszystko dzieje na świecie”. „Balladyna to gorzkie dzieło, a świat w nim przez pryzmat przepuszczony i na tysiączne kolory rozbity”- pisze Słowacki w liście do Gaszyńskiego.
„Balladyna” wyrosła z samodzielnego przemyślenia i rozwinięcia inspiracji płynących z literackiej praktyki Ariosta czy Szekspira, które znalazły podatny grunt we wczesnej twórczości poety. Słowacki podkreślał oryginalność swego pomysłu. W „Beniowskim” natomiast wzorzec „Don Juana” Byrona był tak wyrazisty i potwierdzany w aluzjach poematu, ironiczność techniki poetyckiej tak oczywista, że utwór nie wymagał autointerpretacji.
Ten nowy po „ariostycznym uśmiechu” pseudonim ironii romantycznej, a zwłaszcza związane z nim pojęcia świadczą, ze Słowacki zaakceptował jednostronność interpretacji i moralistyczny punkt widzenia krytyków swego poematu. W liście do Krasińskiego ujmował ironię artystyczną jako zaprzeczenie wzniosłości i liryzmu jako ośmieszanie boleści i pasji ludzkich. Niszczy ona nieuchronnie poetę, uniemożliwiając mu powrót do normalnego „serio”- Słowacki upatrywał wówczas w „Beniowskim” ostateczny kres własnego pisarstwa
W twórczości Słowackiego wskazać można na różne formy i funkcje ironii literackiej. Ironia artystyczna stała się główną zasadą przede wszystkim w „Balladynie” i dwóch poematach dygresyjnych: „Podróży do Ziemi Świętej z Neapolu” i zwłaszcza w „Beniowskim”
W „Balladynie” reguły ironii romantycznej określiły strukturę utworu. Los ludzki tłumaczy tu antytetyczna synteza amoralności perfidnego fatum i sprawiedliwości Boskiej, irracjonalnej chaotyczności przypadku i etycznej logiki zbrodniczego życia, siły namiętności i siły sumienia. Zbrodniczość rodzi wielkość, dobroć- słabość lub ślepotę, moc baśniowej cudowności mąci porządek moralny świata i ujawnia swą bezradność. „Pańskość” i „ludowość” zamieniają się swymi skonwencjonalizowanymi w romantycznym świecie rolami, a korona Lecha, zakład błogosławieństwa Boskiego, wywołuje zbrodnie i nieszczęścia. Każda niemal z postaci prowokuje własną klęskę i każde niemal z wydarzeń wątku tragicznego jest niszczone przez swoje komediowe echo. Feeryczność i bufoneria , wzniosłość i groteskowość nie współistnieją w utworze obok siebie na zasadzie romantycznego mieszania stylów i kategorii estetycznych, lecz się wzajemnie zderzają i kwestionują, współdziałając w kształtowaniu wieloznaczności sytuacji dramatycznych
Mniej wyraźnie przejawia się w „Balladynie” ironia fikcji, a z nią poetycka autorefleksja. Rozbijaniu iluzji służą przede wszystkim manifestacyjne anachronizmy i aluzje do autorskiej współczesności, a także postacie Filona i Grabca. Stanowią one parodystyczne alegorie, kompromitujące XIX- wieczne tendencje literackie. Dopiero w Epilogu pojawia się jaskrawy sygnał ironicznej formy- teatr w teatrze, przedstawienie reakcji widowni po spektaklu „Balladyny”. I tu dominują funkcje polemiczne, dochodzi też do głosu przeświadczenie o wyższości poetyckiej wizji przeszłości wobec racjonalistycznych konstrukcji „uczynków”.
W „Beniowskim” Słowacki przekroczył horyzonty ironii Byrona. Kreowany autor Beniowskiego silnie akcentuje swój poetycki status, prowadzi grę wolności twórczej i samoograniczenia zarówno w ironicznym kształtowaniu świata przedstawionego, jak i na płaszczyźnie dygresji. Poeta wchłonął wszystkie role swej kreowanej autobiografii, bycie poetą jest dla nich wszystkich nadrzędnym sposobem istnienia i szansą pełnej realizacji. Słowacki samookreśla się wobec ówczesnej sytuacji literackiej, tendencji rozwojowych literatury i konwencji literackich oraz popularnych wzorców literackich.. W Beniowskim widać wątek polemiki literackiej, ale jest on tylko niższym piętrem refleksji poetyckiej. Nad nim nadbudowana zostaje poezja poezji zaprzątnięta kontemplacją własnego odbicia, kuszącą utopią wyzwalających możliwości sztuki, utopią życia narodu w ojczyźnie języka. Tylko poezja poezji nie podległa zniszczeniu. Beniowski jest wirtuozerską prezentacją ironii romantycznej
Poemat dygresyjny- ukształtowany w okresie romantyzmu gatunek poezji narracyjnej. Powstał w nawiązaniu do żartobliwej techniki narracyjnej poematów Ariosta, parodystycznych i satyrycznych elementów poematu heroikomicznego oraz założeń swobodnej kompozycji sternowskiej
Cechy poematu dygresyjnego:
1.Łączy elementy epickie z lirycznymi i dyskursywnymi
2. Rozbudowany utwór wierszowany o charakterze fabularnym
3. Ma fragmentaryczną kompozycję
4. Na plan pierwszy wysuwa się postać narratora, który traktuje opowiadane wydarzenia w sposób ironiczny i żartobliwy
5. Narrator daje do zrozumienia, ze wydarzenia stanowią dla niego pretekst do wypowiadania różnorodnych refleksji, uwag, inwektyw
6. Narrator często przerywa opowiadanie i snuje dygresje
7. Dygresje decydują o charakterze poematu
8. Narrator zwraca się w nich wprost do czytelnika, dyskutuje z nim, igra z jego oczekiwaniami, rozprawia się z krytykami, przeciwnikami ideowymi czy literackimi, prezentuje własne opinie.
9.Ukształtował się w twórczości Byrona ( „Wędrówki Chile Harolda”, „Don Juan”)- dały wzór gatunkowi
10. W literaturze rosyjskiej elementy poematu dygresyjnego - „Eugeniusz Oniegin” Aleksandra Puszkina