Równość Płci Nie Istnieje






Równość Płci Nie Istnieje





















.wp-polls .pollbar { margin: 1px; font-size: 6px; line-height: 8px; height: 8px; background-image: url('http://www.drugadroga.com/blog/wp-content/plugins/polls/images/default/pollbg.gif'); border: 1px solid #c8c8c8; }














Druga Droga



Rozwój Osobisty, Filozofia I Świat Jaki Naprawdę Jest - Tylko Dla Inteligentnych - Bartłomiej Pietrasz




    "A ja? Ja obrałem tą mniej uczęszczaną. I to właśnie wszystko odmieniło" - Robert Frost "Droga"

















Home

Forum

Archiwum

Audio/Wideo

Wyczyny/Projekty

O Mnie

Faq

Kontakt

Reklama




















Równość Płci Nie Istnieje


Wpis z marzec 23rd, 2008 przez Bartłomiej Pietrasz
















Ostatnio serfując po necie trafiłem na wiele materiałów z serii śRównouprawnienie” i słuchając tych wszystkich opinii ludzi którzy głoszą nieprzemyślane przekonania (czytaj nieprzemyślane bzdury) na temat równości płci (w większości są to kobiety), postanowiłem że czas postawić sprawę jasno. Coś takiego jak równość płci nie istnieje… … i nigdy nie istniało. W każdym aspekcie mężczyzna i kobieta są różni od siebie – mężczyzna jest silniejszy, myśli bardziej logicznie ( fakty są takie, że mężczyźni wynaleźli więcej wynalazków niż kobiety – nawet tampon wynalazł mężczyzna; 99/100 testów na inteligencję wypada korzystniej dla mężczyzn) – natomiast kobieta jest słabsza fizycznie, śmyśli” mniej logicznie a bardziej uczuciowo, lepiej słyszy, jest bardziej wrażliwa na ból. Tylko kobieta ma śumiejętność” rodzenia dzieci, natomiast mężczyzna obdarzony większą siłą miał od zawsze za zadanie ochronić i wyżywić kobietę w ciąży. To tylko kilka z licznych przykładów. Jak widać nawet gołym okiem, mężczyzna ani fizycznie ani psychicznie nie jest taki sam jak kobieta. Tak stworzyła nas natura – mężczyźni są lepsi w jednych rzeczach, kobiety w innych. W związku z powyższym, prostym i logicznym wnioskiem jest, że natura nie stworzyła mężczyzny i kobiety aby wykonywali te same czynności, ani żeby byli równi, ale stworzyła nas w taki sposób żebyśmy wykonywali czynności w których jesteśmy lepsi i żebyśmy się uzupełniali. Właśnie dlatego postulaty feminizmu uniwersalnego które brzmią: Uniwersaliści wychodzą z założenia, iż między kobietami a mężczyznami nie ma znaczących różnic lub że różnice te są możliwe do zlikwidowania (poglądy głoszone przez radykalne feministki od około 1970 roku). są niepoprawne. Równości płci nie ma, a co z równouprawnieniem? Kobiety które wciąż walczą o równouprawnienie chyba nie zauważyły bardzo ważnej rzeczy – że w większości państw świata równouprawnienie jest już od bardzo dawna. Brakiem równouprawnienia kobiet i mężczyzn jest tylko sytuacja, kiedy zabrania się czegoś robić osobnej płci ze względu na jej płeć – np. ograniczenie praw społecznych kobiecie ze względu na to że jest kobietą. W momencie kiedy kobieta i mężczyzna mają takie same prawa (które mają już od bardzo dawana) to już śsamo życie” (czyli wszelkie uwarunkowania społeczne i zależności) ustalają i weryfikują równowagę. Oto co kobiety mówią najczęściej (brak spójności i logiczności myślenia jest tutaj 100% - towy ): Na tym samym stanowisku kobieta zarabia mniej od mężczyzny– w każdej sytuacji kiedy kobieta na tym samym stanowisku zarabia mniej niż mężczyzna, jest to spowodowane jej mniejszą przydatnością i produktywnością na danym stanowisku. Te kobiety które głoszą taki postulat nie rozumieją podstawowej zasady biznesu – pracodawcy wisi to czy dane stanowisko piastuje kobieta czy mężczyzna – pracodawca płaci za lepszy wynik, a to że często np. na stanowiskach kierowniczych kobiety spisują się gorzej niż mężczyźni powoduje to, że pracodawcy płacą więcej mężczyznom. Gdyby było odwrotnie, to kobietom płaciłoby się więcej – to reguluje wolny rynek – w biznesie nie ma płci - jest produktywność, efektywność i zysk. Czasem jak słucham takich kobiet, to nie mam pojęcia czego one oczekują – tego żeby wprowadzić prawo, że kobieta ma dostawać tyle samo pieniędzy co mężczyzna oceniając po stanowisku ? To byłoby spętanie wolnorynkowych zależności. W tej walce o taką samą płacę, kobiety dziwnie nie zauważają i pomijają pewne znaczące fakty – mówią że jako kierownik zarabiają mniej od mężczyzny, ale np. nie zauważają że mężczyźni są rzadziej przyjmowani na stanowisko opiekunów do dzieci (to już nie jest dyskryminacja tak? ). Jeżeli ktoś mi powie, że stanowisko kierownika jest ślepsze” od wychowywania dziecka, to niech głęboko się zastanowi jakie skutki niesie za sobą pełnienie roli kierownika w firmie a jakie wychowywanie dziecka – mężczyźni kierują światem tak ? A kto ma większy wpływ na to kim się Ci mężczyźni staną w przyszłości? Matki czy ojcowie? Takich przykładów jest miliony. I tutaj znowu wracamy do NATURALNEGO podziału ról – kobieta w świecie pracy i pieniędzy jest mniej wartościowa od mężczyzn z przyczyn naturalnych – jest słabsza, mniej odporna na stres, może zajść w ciążę – i właśnie dlatego jest też mniej warta dla pracodawców. Warto wspomnieć tutaj jeszcze o chorym prawie, które zabrania zwolnić kobietę która zaszła w ciążę i które każe jej płacić gdy ona śjest na macierzyńskim” (to samo tyczy się mężczyzn wychowujących dzieci). Dlaczego jest to chore prawo ? Dlatego że kobieta nie jest wiatropylna i żeby zajść w ciążę, potrzebuje mężczyzny. Skoro zaszła w ciążę z mężczyzną, to on powinien zapewnić jej materialny byt, a nie żeby pracodawca płacił kobiecie za robienie niczego – to jest zabijanie biznesu, który może płacić pracownikowi tylko wtedy gdy on pracuje. Ten przykład tyczy się tak samo mężczyzn, którzy zamieniają się z żoną i to on wychowuje dziecko kiedy kobieta pracuje – on również nie powinien otrzymywać pieniędzy za robienie niczego – wtedy to żona powinna płacić za ich utrzymanie. Oczywiście statystyki potwierdzają że kobiety na każdym szczeblu śkariery” zarabiają mniej – tak jak powiedziałem, jest to spowodowane regulacjami wolnego rynku. Dla kobiet które upierają się jednak, że jest to spowodowane dyskryminacją i tym że mężczyźni wolną płacić mężczyznom, to mam świetny pomysł – niech kobiety które tak mówią otworzą swoją firmę i niech same wybiorą ile płacić kobietom a ile mężczyznom. Ciekawe jakby takie kobiety zareagowały (co w obecnym stanie rzeczy może stać się chorą rzeczywistością), gdyby ich biznes, w którym lepiej sprawdzają się kobiety zostałby zainfekowany śrównouprawniającym prawem”, w którym rząd nakazałby równo płacić obojgu płci, pomimo tego, że mężczyźni gorzej wykonują tą pracę? Wtedy to byłaby chyba dyskryminacja kobiet prawda? Już pomijając tutaj fakt, że pewnie nawet takie kobiety nie zatrudniłyby mężczyzn, z racji tego że są mniej produktywni na takim stanowisku (znowu dyskryminacja?) Tutaj trzeba zrozumieć jedną prostą rzecz – pracodawca ma prawo zatrudniać kogo chce i płacić mu tyle ile chce. Jeżeli będzie płacił za mało, to ludzie nie będą chcieli pracować i będzie musiał podnieść stawki – to są proste zależności. Jeżeli pracodawca płaci więcej mężczyźnie który wykonuje gorszą pracę niż kobieta, to takie kobiety odejdą od takiego pracodawcy – wtedy firma straciłaby wartościowego pracownika, który przynosi więcej zysku niż mężczyzna – uwierzcie mi, że nie ma takich głupich biznesmenów, którzy płacą za płeć – dlaczego ? Bo to się nie opłaca i to wyciąga im pieniądze z kieszeni. Kobiety za bardzo zagalopowały się, ponieważ dyskryminacja nie ma związku z tym że dostają mniej pieniędzy na tym samym stanowisku, tak długo jak dostają ich mniej, bo są mniej produktywne – a takie są właśnie tego przyczyny. Nie ma czegoś takiego jak zachowania “typowo męskie” i “typowo kobiece” Radykalne feministki zakładają równość płci, zaś istniejące w układach między płciami różnice tłumaczą działaniem społecznych struktur władzy i socjalizacją. Zgodnie z tym podejściem nie ma czegoś takiego jak zachowania “typowo męskie” i “typowo kobiece” Następna bzdura. Oczywiście że istnieją zachowania typowo męskie i żeńskie z racji zupełnie odmiennej budowy mózgu, innych hormonów obecnych w ciele i innych genów – wszystkie te rzeczy spowodowały że dzisiaj te śstruktury władzy i socjalizacji” są takie jakie są – a nie odwrotnie. Do tego samego odnosi się feminizm dekonstruktywistyczny, który zakłada że ś zarówno płeć biologiczna (sex) jak i płeć społeczna (gender) są konstruktami społecznymi i płeć powinna być w związku z tym odrzucona jako jednostka klasyfikacyjna” co też jest zaprzeczaniem faktowi że konstrukcje społeczne są efektem naszej budowy genetycznej i śwbudowanych” zachowań. śW centrum tej teorii leżą różnice między ludźmi. Odrzuca się przyjmowane powszechnie podziały i tożsamości płciowe. Zamiast tego przyjmuje się, że istnieje tak dużo tożsamości, jak dużo jest ludzi. Odrzuca się również podział na dwie płci, zastępując go uznaniem wielopłciowości” W naszym gatunku występują tylko dwie odmiany budowy genetycznej, fizycznej i psychicznej osobników – kobieta i mężczyzna. Prawdą jest, że jest tak dużo tożsamości jak ludzi, ale płcie są tylko dwie – tutaj feministki połączyły ze sobą dwa sprzeczne pojęcia, twierdząc że znaczą one to samo. To tak jakbym miał 10 różnych przedmiotów pomalowanych na czerwono i 10 różnych przedmiotów pomalowanych na biało i mówiłbym że one wszystkie są różne pod względem budowy co oznacza że mają ten sam kolor (logika na wysokim poziomie prawda?) Feminizm chrześcijański Tutaj kobiety walczą o to, że mają niższą pozycję w kościele i że do boga odnosi się zawsze w formie męskiej. Tak naprawdę to po pierwsze, w wiarę nikt nie każe nikomu wierzyć (podobno), więc jeżeli się im nie podoba to niech nie wierzą, a po drugie wiara sama w sobie jest wymyśloną bujdą o śkoniu na wrotkach”, więc nie ma sensu żebym się tutaj o tym rozwodził. A tak w ogóle to kobiet jest więcej niż mężczyzn prawda? A skoro tak, to jakim cudem kobiety mogą twierdzić śże są uznane za gorsze” (czyli przez większość) w jakiejkolwiek ze sfer życia? Jeżeli tak jest, to oznacza że część kobiet twierdzi tak jak rzekomo twierdzą mężczyźni…że kobiety są gorsze… więc w takim układzie chyba raczej należałoby walczyć z kobietami które zgadzają się że są gorsze prawda? Ktoś może powiedzieć, okej, ale nawet jakbyśmy miały większość w poglądzie równości, to i tak to by nic nie dało, bo mężczyźni są silniejsi od nas, i siłą mogą nam nie pozwolić być równym z nimi i ograniczać nam pewne sfery życia jak to się działo w przeszłości – no i tu okazuje się, że jednak płcie nie są sobie równe prawda? I to nie z powodu mężczyzn, że oni zrobili siebie silniejszymi, ale z powodu natury która nas tak stworzyła. Co więcej, natura nie stworzyła mężczyzn samych sobie, ale stworzyła również kobiety, żeby uzupełnić tą śsłabszą” stronę. Logiczne? Feministki Nie Wywalczają Równouprawnienia Obserwuję bardzo niebezpieczną sytuację – ruchy feministyczne są bardzo modne, a wiele instytucji coraz częściej ulega takim naporom. Za przykład tutaj posłuży mi sytuacja która zdarzyła się w USA na Harvardzie. Władze uczelni wybrały na rektora Drew Gilpin Faust ( pierwszą w 371-letniej historii kobietę na tym stanowisku). Powód? Jej poprzednik Lawrence Summers stwierdził, że większa ilość mężczyzn w środowisku naukowym może mieć podłoże genetyczne… Postawił kontrowersyjną hipotezę, która w połączeniu z mężczyzną na stanowisku rektorskim może zaszkodzić reputacji uczelni – i tak oto mamy wymuszone śrównouprawnienie” w akcji. Oczywiście władze uniwersytetu zaprzeczają temu, że na ich decyzje miał wpływ zaistniały fakt opisany powyżej (dziwny zbieg okoliczności? ) – przecież nie mogli by się przyznać, bo byłoby to jeszcze gorsze w skutkach prawda? Jak widać, ruchy feministyczne nie wywalczają równouprawnienia (ponieważ ono już od dawna jest) – więc w takim razie co wywalczają? Powodują tylko presję, pod którą sztucznie uginają się pewne już działające systemy – a to burzy naturalny porządek. Skutkiem tego może być sytuacja, gdy na pewne stanowiska w których lepiej sprawdzają się mężczyźni, dostaną się kobiety - nie dlatego że się tam nadają, ale tylko dlatego śże tam są mężczyźni a nie ma kobiet”. Wtedy okaże się że te segmenty życia opadną na jakości, gdyż zostanie zachwiana naturalna równowaga – przestaną zarządzać nimi najlepsi. Ta sytuacja działa również w drugą stronę – to tak jakby do rzeczy w których sprawdzają się lepiej kobiety przydzielać mężczyzn – wtedy te segmenty życia również podupadną. Gdzie Jest Ta Równowaga? Tutaj schemat jest prosty i funkcjonuje on już od wieków. Mężczyźni jako silniejsza odmiana gatunku zabijała tygrysy, przynosiła jedzenie, budowała szałasy – dzisiaj zarabia pieniądze, dominuje w sferze materialnej i śrządzi światem”. Kobieta natomiast dominuje w sferze seksualnej – mężczyzna jest od niej bardziej uzależniony pod tym względem niż ona od niego – kobieta naturalnie posiada większą zdolność kontrolowania swojej seksualności niż mężczyzna – w taki sposób ona dominuje nad samcem i potrafi wymuszać na nim pewne rzeczy (przykłady chyba są zbędne prawda?) Nie ma równości płci – jest uzupełnianie się. Oczywiście pojedyncze osobniki mogą nauczyć się naginania tych naturalnych praw – mężczyźni mogą nauczyć się bardziej kontrolować seksualność swoją i kobiet i wtedy to kobiety zabiegają o niego a nie on o nie. Tak samo kobieta może wejść do świata biznesu i rządów i wtedy uniezależni się od mężczyzny w tej sferze. I tutaj to jest też jak najbardziej w porządku, że mężczyzna albo kobieta przenika do obcej sfery, ale trzeba być przygotowanym na to, że wtedy taki osobnik jest gorzej przygotowany na egzystencję w niej, co w większości przypadków może być powodem niemożności dorównania osobnikom ze sfery do której się przenika (właśnie dlatego kobiety mogą dostawać mniej pieniędzy za pracę (bo są gorzej do niej przystosowane), a mężczyźni gorzej wychowywać dzieci (również bo są gorzej do tego przystosowani). Jak widać jest tutaj pełna równowaga i równouprawnienie względem pola działania. Prawda jest taka (tak jak już pisałem wielokrotnie w tym tekście): Równości płci nie ma – równouprawnienie jest już od dawna. Jeżeli kobiety będą chciały wejść w śsfery męskie” to wejdą (i już weszły). Jeżeli są lepsze od mężczyzn w danym zadaniu, to otrzymują większe wynagrodzenie – jeżeli są gorsze, to otrzymują mniejsze – tutaj reguluje wszystko prawo naturalne. Prawda jest też taka, że w większości przypadków kobiety nie będą w stanie dorównać mężczyznom w ich sferach, a mężczyźni nie będą w stanie dorównać kobietom w ich sferach (ograniczenie np. genetyczne) – tutaj potwierdzają to statystyki – jest więcej męskich wynalazców, prezydentów, polityków i biznesmenów, natomiast z drugiej strony kobiety mają władzę seksualną, lepszy zmysł do wychowywania potomstwa i były nie raz natchnieniem czy przyczyną osiągnięć osiągniętych przez mężczyzn. Tutaj nie sposób porównać które rzeczy są ważniejsze, bo są one po prostu inne. Problem jaki mają kobiety z równouprawnieniem polega tylko na tym, że widocznie nie wszystkie kobiety potrafią zrozumieć, że do pewnych rzeczy są przystosowane lepiej od mężczyzn, natomiast do innych są przystosowane gorzej. Feminizm w większości przypadków stara się zabrać mężczyznom to co męskie i zachować kobietom to co żeńskie – to chyba nie jest dzielenie po równo prawda? Nie słyszałem również, żeby kobiety protestowały przeciwko ich niższemu progowi wieku do osiągnięcia emerytury, albo przeciwko statystykom że kobietom częściej przyznaje się opiekę nad dziećmi. Takich przykładów jest miliony. Dla osób które nie są przekonane co do odmienności budowy i zachowań męskich i żeńskich, polecam ten artykuł.



Podyskutuj Na Ten Temat Na Forum

Podziel Się Tym Artykułem Na:


Podobało się? Jeżeli chcesz otrzymywać więcej takich artykułów, nagrań audio, wideo oraz specjalnych felietonów zapisz się na moją listę mailingową





Tagi: Światopogląd //














14 Komentarzy do “Równość Płci Nie Istnieje”






Mateusz
// marca 23, 2008 at 15:25




Gdyby feministkom udało sie wprowadzić prawo które mówiłoby że mają zarabiać tyle co mężczyźni na tych samych stanowiskach wyświadczyłyby kobietom niedźwiedzią przysługę. Pracodawcy woleliby zatrudniać mężczyzn za te same pieniądze ale wydajniejszych.









cc
// marca 24, 2008 at 01:26




No bardzo fajnie i dużo racji. bo poco zmieniać świat na podobieństwo jednego skoro można by sie delektować odm innością i poznawaniem tego wszystkiego co nowe Tylko poza jednym faktem: mianowicie kobiety są 9-krotnie odporne na ból i odporne na stres, bo histeria czy widoczna (często nawet bardzo) panika nie może być odpowiednikiem nieodporności - to fakty udokumentowane, bo wystarczyło by sobie pomyśleć jak wyglądałby poród dziecka w wydaniu mężczyzny - he ciekawe po ilu parciach by odpadł a może nawet zemdlał ;p Myślę, że lepiej być w zgodzie ze wszechświatem gdyż nasuwa się kolejny fakt mi na myśl: gdy jeszcze nie było mowy o np równouprawnieniu to postęp tego świata parł na przód …. i to może była ta inspiracja ;p









Yamcha
// marca 24, 2008 at 12:45




Wreszcie ktoś powiedział to wprost. Bardzo dobry artykół choć napewno wzburzylby wiele feministek. Kobiety chcialyby zarabiac tyle co mezczyźni itd, ale przy okazji nie chcą rezygnowac z kwiatków, przepuszczania ich w drzwiach, ustępowanai im miejsca, placenia za nie rachunku itd. ALe przy okazji, żadna nie poszlaby do kopalni pracowac, na budowe itd. Do wojksa tez sie ich nie bierze… Feminizm jest żalosny.









Matthaus (R)
// marca 24, 2008 at 14:21




Heh, ta wypowiedź jest bardzo awangardowa, ale pokrywa sie z moimi poglądami. Na jedna rzecz chciałbym Ci tylko zwrócić uwagę, mianowicie ( może troche nie na temat ) ale na róźnice między wiarą a religią . Piszesz ” po drugie wiara sama w sobie jest wymyśloną bujdą o śkoniu na wrotkach”, więc nie ma sensu żebym się tutaj o tym rozwodził.” Tak na prawdę chcąc nie chcąc jesteś osobą wierzącą. Weźmy taki przykład: idziesz do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia, wiesz, że coś zjesz. To jest dla Ciebie tak rzeczywiste i oczywiste, że masz coś w lodówce, że sie nad tym nie zastanawiasz bo przecież byłeś wczoraj na zakupach. Wiesz, że coś zjesz, ale do momętu, w którym nie bedziesz tej kanapki trzymal w ręku pozostaje Ci tylko wiara w to, że ją zrobisz i zjesz. Przyklad tak banalny, że trudno to nazwać wiarą, bo ten termin dla większości osób kojarzy się właśnie z czymś transcendentalnym, nieosiągalnym, z bogami i innymi, a jednak. Wyznawaniem religii zaś nazywamy właśnie wiarę w jakiegoś boga/bogów czy inny wyższy cel przyjmując pewne zasady ( w tym wypadku brak zasad też jest zasadą) czyli wiara w Jahwe czy konia na wrotkach, to , że po śmierci będziemy się smarzyć w piekle jest religią, a nie wiarą samą w sobie. Czysty ateizm, brak wiary w cokolwiek, tak samo jak czysty obiegtywizm nie istnieje bo zawsze patrzysz nawet na sytuacje innych ludzi przez pryzmat swoich odczuć, tak samo jak wierzysz w to, że np. znajdziesz lepszą pracę (brak wiary w to, że ją znajdziesz jest wiarą w to że jej nie zjadziesz ) Pozdrawiam:)









Marcin
// marca 24, 2008 at 16:35




Szkoda tylko, ze nie podales zrodla swojej inspiracji http://pl.youtube.com/watch?v=TIraosyOWIw









Łukasz
// marca 24, 2008 at 17:15




Bo taka prOwda jest!









Kasia
// marca 25, 2008 at 10:46




No z tym że kobieta jest bardziej wrażliwa na ból to się nie zgadzam!!!!i tu nie chodzi o to czy kobieta czy mężczyzna są od siebie silniejsi, tu wszystko zależy od psychiki człowieka i nastawienia do życia,czyli tym o czym myślisz tym jesteś!!,a tak poza tym Bartek, to czemu wchodzisz na takie tematy,przecież sam kiedyś napisałeś że człowiek nie powinien czytać gazet i oglądać telewizji bo jest to bezsensu?tak?a Ty jak widzę zaczynasz się mieszać w różne drażliwe szmatławe gazeciarskie dyskusje:)ale i tak Cię lubię pisz dalej:)









Beata
// marca 25, 2008 at 12:58




nie znam ani jednej, feministycznej dupki kobiecej. za to znam sto milionów mężczyzn którzy uwielbiają manifestować swoją przewagę nad kobietami. może podnosi to ich morale, może czują, że rośnie im wacek, pojęcia nie mam. to dopiero zagadka dla mnie. …a co na to ich mamusie?









Beata
// marca 25, 2008 at 13:11




(bardziej odnośnie komentarza Yamcha) pisząc kobiety chciały by to.. tamto..bleblabla. zapominasz, że kobieta to człowiek. Więc nie traktuj kobiety jako osobny gatunek. Różnic mamy wiele, ale podobieństw jeszcze więcej. Ja np. w dupie mam twojego kwiatka, i wole browar, za którego oczywiście zapłacę sama. przy okazji postawię jeszcze Tobie i Twoim kumplom. uogólnianie i wsadzanie wszystkiego do jednej szufladki jest żałosne.









Bartłomiej Pietrasz
// marca 25, 2008 at 14:25




Pisałem że bez sensu jest czytanie gazet i oglądanie telewizji bo nic wartościowego tam nie puszczają - i dlatego ich nie oglądam ani nie czytam. Natomiast temat feminizmu jest jak najbardziej znaczący dla tego co teraz się dzieje i znaczące jest też to jakie feminizm skutki powoduje. A co to facetów którzy myślą że są lepsi - na pewno i tacy są, ale tak samo są kobiety które uważają że są lepsze od mężczyzn. Różnica jest taka, że faceci nie robią z tego problemu i nie robią afery na cały świat - kobiety natomiast tak - dlaczego? Problem kobiet skonczył się z momentem kiedy dostały takie same prawa społeczne jak faceci - reszta tych feministycznych bajerów to bzdura - myślę że takie zachowanie “feministek” jest skutkiem tego, że gdy są równe z facetami we wszystkich prawach, to nie potrafią im dorównać i z racji tego zwalaja to na to, że faceci im blokują różne rzeczy.









Daria
// marca 25, 2008 at 15:19




Naprawdę interesujący artykuł. Wiele w tym prawdy, ale…(heh jednak jest jakieś “ale”) Wydaje mi sie że pisząc go chciałeś zachowac pewną neutralnoś… jednak w pewnym sensie ostrze skierowałeś w stronę kobiecą. Mi szczerze mówiąc wisi czy mężczyzna zarabia więcej niz ja itd. Jest lepszy to niech zarabia. Uważam tylko, że artykułów tego typu napewno nie powinna pisac osoba murem stojąca za jedną ze stron Nie bądę nikogo tutaj bronic czy krytykowac bo nie powinnam. A poglądów feministek i tak nie rozumiem ^^









olove
// marca 25, 2008 at 22:37




przykre i żenujące.









Kajetan
// marca 26, 2008 at 08:33




Wszystkim, którzy twierdzą, że kobietom żyje się gorzej w tym kraju gorąco polecam lekturę tego tekstu: http://mkorniowski.strony.wi.ps.pl/chlopozercy.pdf









Bartłomiej Pietrasz
// marca 26, 2008 at 12:56




Kajetan, świetny tekst wynalazłeś













Tu Możesz Podyskutować ;) - Zostaw Komentarz





Imię


Email (nie będzie widoczny)


Strona Internetowa
















Podgląd komentarza:

















« Czym Różni Się Wiara W Boga Od Wiary W Konia Na Wrotkach? Facet, Depiluj Się - Męska Depilacja »














Prywatna Sekcja Jeżeli chcesz otrzymać hasło do prywatnej sekcji na tej stronie gdzie będziesz mógł/mogła słuchać nagrań audio, oglądać nagrania video z postami, otrzymywać powiadomienia oraz materiały nie publikowane na tej stronie wpisz swoje Imię i Adres Email poniżej.


Najświeższe wpisy Facet, Depiluj Się - Męska Depilacja Równość Płci Nie Istnieje Czym Różni Się Wiara W Boga Od Wiary W Konia Na Wrotkach? Jednak Wybory Przez Internet Będą (I Już Są) Traktuj Swoją Matkę Jak Twojego Kolegę/Koleżankę Opinia Innych Ludzi - Pozbądź Się Jej Wpływu Czy Bierzesz Prawdziwą Odpowiedzialność Za Swoje Życie? Mnemotechniki Pamięciowe Których Nie Nauczyli Cię W Szkole Prawo Przyciągania Sen Wielofazowy – Raport - Dzień #6 - Zawieszenie Projektu Sen Wielofazowy – Raport - Dzień #5 Sen Wielofazowy – Raport - Dzień #4 Dlaczego Nie Warto Jest Interesować Się Polityką? Sen Wielofazowy – Raport - Dzień #3 Sen Wielofazowy – Raport - Dzień #2 Najlepsze Artykuły Czy Bierzesz Prawdziwą Odpowiedzialność Za Swoje Życie? Czym Różni Się Wiara W Boga Od Wiary W Konia Na Wrotkach? Mnemotechniki Pamięciowe Po Co Ci Telewizor? (Cichy Zabójca) Prawo Przyciągania - Jak Przyciągać Pieniądze I Marzenia Myślą Równość Płci Nie Istnieje Sen Wielofazowy - Jak Spałem 2h Dziennie I Nie Uarłem Świadomy Sen - Pełny Kurs Traktuj Swoją Matkę Tak Jak Kolegę/Koleżankę Archiwa marzec 2008 luty 2008 Kategorie Eksperymenty (1) Kraj/Świat/Polityka (1) Nauka (1) Posty Wieloczęściowe (6) Sukces (1) Światopogląd (4) Zabawa (1) Życie Codzienne (4)
















 








*UWAGA Nowy Adres Feed'a










Copyright © 2008 Druga Droga - Rozwój Osobisty I Filozofia Dla Inteligentnych Ludzi. Design by Anthony Baggett.





var gaJsHost = (("https:" == document.location.protocol) ? "https://ssl." : "http://www.");
document.write(unescape("%3Cscript src='" + gaJsHost + "google-analytics.com/ga.js' type='text/javascript'%3E%3C/script%3E"));


var pageTracker = _gat._getTracker("UA-1311304-31");
pageTracker._initData();
pageTracker._trackPageview();





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bariery Równości Płci
równośc płci temat dla dziennikarzy i dziennikarek
Księga nie istnieje
Dla MEN katolickie święta też nie istnieją
Czas nie istnieje, to iluzja – twierdzą (niektórzy) fizycy cz 1
Efekt Mozarta nie istnieje
Efekt Mozarta nie istnieje
Rok bez pracy i nie istniejesz
Talent nie istnieje Droga do praktycznego osiągania mistrzowskich umiejętności
Kadr z awanturą nie istnieje Nasz Dziennik, 2011 03 11
polityka równości płci
Śmierć pnia mózgu nie istnieje
Rownosc plci
Talent nie istnieje Droga do praktycznego osiagania mistrzowskich umiejetnosci talnie

więcej podobnych podstron