Herbata jako antybiotyk
Napar z suszonej kory drzewa lapacho - znany też jako "herbata Inków" - staje się coraz popularniejszy także na Zachodzie. Specyfik ten wykazuje działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne; wspomaga leczenie niektórych zakażeń i wrzodów żołądka.
- Badania wykazały, że lapacho zawiera wapń, żelazo, magnez, mangan oraz potas. Dwoma głównymi składnikami aktywnymi jest lapachol i beta-lapachon. Herbatę tę można stosować przy chorobach wywołanych przez wirusy, bakterie i grzyby. Trzeba podkreślić, że jest skuteczna wobec bakterii Helicobacter pylori, która wywołuje wrzody żołądka - mówi Ewelina Plewicka, specjalista ds. żywienia.
Przed zastosowaniem lapacho warto jednak skonsultować się z lekarzem. Substancje czynne zawarte w korze drzewa mogą wywołać skutki uboczne, m.in. zmniejszyć krzepliwość krwi i zwiększyć ryzyko poronienia. - Nie powinno się przekraczać dawki 8 szklanek lapacho dziennie. Przeciwwskazaniem jest ciąża i okres karmienia. Małym dzieciom również bym nie polecała podawania tej herbaty. Osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe także powinny bardzo uważać i raczej nie stosować lapacho - ostrzega Plewicka.