Juliusz Słowacki Godzina myśli (grudzień 1832 lub styczeń 1833)
W telegraficznym skrócie (na podstawie www.pawech2.republika.pl/slow/dziela.htm):
GODZINA MYŚLI Powstaje w trakcie pobytu w Genewie (wraz z "Lambro") kończąc młodzieńczy okres twórczości poety. Słowacki wykształcił w tym utworze model "romantycznej biografii", będący zamknięciem pewnego etapu twórczości. To opowieść o przeklętym bohaterze, który dzięki sztuce uzyskać może ocalenie; poezja po raz pierwszy odnosi ostateczne zwycięstwo nad realnym światem. W "Godzinie myśli" przeważa forma podawcza wyznania, "spowiedzi dziecięcia wieku" jak to wtedy nazywano. Jest poetycką transpozycją młodzieńczej przyjaźni Słowackiego ze Spitznaglem. Konstrukcja psychiczna obu postaci jest bardzo charakterystyczna dla epoki - iluzje wypełniające ich dusze zderzają się z realnym światem, a opozycja to stworzyć musi rozdźwięk, pękniętą osobowość. Jeden z przyjaciół jest istotą słabą i nadwrażliwą, drugi jest tytanem pracy, pasjonatem nauki, miłośnikiem obcych języków. Obu jednakże charakteryzuje skrajny pesymizm, przeświadczenie zbliżającej się śmierci. Słowacki zostaje poetą i dzięki temu pokonać może fatum, Spitznagel chcąc być człowiekiem czynu nie potrafi kreować własnych światów, nie został obdarzony talentem, on zatem mimo swej siły ponieść musi klęskę. Spitznagel ucieka z kraju, tymczasem poeta dojrzewa, poznaje życie, pierwsze namiętności i cierpienia (to odprysk fascynacji Ludwiką Śniadecką). Zakończenie utworu to obraz oszalałego przyjaciela, który powrócił z dalekich krajów, aby popełnić w kraju samobójstwo oraz wyznanie Słowackiego, iż tylko tworzenie poezji (co prawda niedoskonałej) uratowało go w tamtym czasie przed podobnym losem.
Na podstawie Lekcji literatury z Czesławem Miłoszem:
Poemat opowiada o tym, co przydarzyło się dwóm młodym ludziom chodzącym do szkoły w Wilnie w latach ok. 1820 - 1827. Przedstawia kryzys świadomości, jaki bohaterowie przeżywają w okresie adolescencji.
Utwór jest klasyczny w formie (trzynastozgłoskowiec), ale romantyczny w treści (por. Maria Malczewskiego).
Jest autobiograficzny (konkretny czas, miejsce, rysy bohaterów - Słowacki i jego przyjaciel - Ludwik Spitznagel).
Inspiracje filozoficzne:
Schopenhauer: sztuka pozwala zdystansować się do rzeczywistości. Fascynacja buddyzmem - odczucie świata jako bólu i cierpień wszystkiego, co żywe, jako infernalnego koła narodzin i śmierci, w które jesteśmy wplątani i od którego może uwolnić nas oderwanie, kontemplacja, a więc: istota sztuki.
Wiara w reinkarnację - wędrówkę dusz (niewiadomo, skąd dokładnie Słowacki to wziął): „ogromna pamięć” bohaterów to pamięć poprzednich żywotów - mając kilkanaście lat znają losy swoich poprzednich wcieleń.
Swedenborg: opisuje zaświaty tak, jak czynił to Dante - umarli zostają potępieni albo zbawieni, ale do piekła czy nieba trafiają przyciągani w tamte miejsca wg własnych skłonności. Dokonują po śmierci wyboru, nie trafiają nigdzie z wyroku Boga.
Lamarck/ Hegel: przyroda razem z człowiekiem pojmowana jest ewolucyjnie. Energia pchająca materię w górę lub dół jest duchowa.
Historycy literatury twierdzą, że nieszczęśliwa miłość jako powód rozpaczy potrzebna była w Godzinie myśli, by ukryć inne, bardziej przyziemne powody - porażkę przy zakończeniu studiów na uniwersytecie. Bezgranicznie ambitny Słowacki poczuł się dotknięty brakiem dyplomu i wyróżnienia, na które liczył (był właściwie pewien, że mu się należą). Jak pisał później w liście do matki, nie popełnił wtedy samobójstwa tylko dlatego, ze nie chciał, by ludzie powiedzieli, że zabił się przez „zawiedzioną nadzieję szkolną”...
Jak pisze Miłosz, próba dojrzałości, w jakiej biorą udział bohaterowie, kończy się źle: jeden przyjaciel zabija się, drugi, ciągle na granicy podobnej decyzji, przyznaje, że zwyczajne życie, jakie prowadzą obok niego ludzie, nie jest dla niego, że „krzyk szczęścia” pozostanie w nim daremny i że zapłatą będzie mu pośmiertna sława.
Godzina myśli rejestruje moment pogranicza języka literatury polskiego klasycyzmu i romantyzmu. Pod względem treści ukazuje ustąpienie statycznego modelu istnienia na rzecz dynamicznego - w romantyzmie głos jednostki domaga się swoich praw; zwrot od bezpiecznej przeszłości ku wygórowanym, często złudnym nadziejom.