Elżbieta Niedzielska
Wrocław 1993
RECENZENT Józef Szczepaniak
REDAKTOR WYDAWNICTWA
Andrzej Szubert
KOREKTOR
Maria Wiszewska-Sroka
Poradnik jest przeznaczony dla studentów i pracowników nauki
Maszynopis pracy zatwierdzono do druku 1 VI 1993 r.
WYDAWNICTWO AKADEMII EKONOMICZNEJ WE WROCŁAWIU
Nakład 2000 egz. Format A-5. Ark. wyd. 3,6. Ark. druk. 4,5.
Papier offset., kl. III, 80 g. Zakład Graficzny AE we Wrocławiu
Zam. 168/93
Scan by ka_ga
Spis treści
PRZEDMOWA
Trzy podstawowe warunki, tj. wiedza, metodyka i praktyka, umiejętnie skojarzone gwarantują każdemu autorowi pracy akademickiej - dowolnego rodzaju i przeznaczenia - prawidłowe i efektywne wykonanie całego zadania. Kolejność wskazanych elementów nie jest przypadkowa. W i e d z a, rozumiana jako ogół wiadomości teoretycznych i aplikacyjnych istotnych w danej dyscyplinie nauki, jest wymogiem absolutnie podstawowym w twórczym procesie pisania prac naukowych, dydaktycznych, badawczych czy opiniodawczych. Jeśli wiedza ta ma zostać racjonalnie w nim spożytkowana, to niezbędne staje się zastosowanie pewnego wzorca, normującego w sposób formalny bądź zwyczajowy ogólne zasady i szczegółowe zalecenia co do pisemnego przekazu treści od nadawcy-autora do odbiorcy-czytelnika. Wzorzec ten to w uproszczeniu metodyka kompozycji dzieła, odnosząca się do systematyzacji materiału, strukturalizacji treściowej zagadnień, prezentacji wyników badań własnych oraz analizy i syntezy wątków merytorycznych. Jeżeli proces kojarzenia wiedzy z szeroko pojętą metodyką ma zapewnić bezpośredni i komunikatywny przekaz informacji pisemnej, to autor opracowania musi wykazać się także znajomością praktyki - stosowania środków, narzędzi i zasad służących tworzeniu i redagowaniu przygotowywanej pracy. Wiedza i metodyka bez wsparcia praktycznego to czysta abstrakcja, która nie pozwala na ostateczną materializację rezultatów myśli i dociekań autora do tej postaci dzieła, z którą pośrednio lub bezpośrednio styka się czytelnik. Dopiero więc zespolenie wiedzy, metodyki i praktyki dobrze rokuje pod względem naukowym, dydaktycznym, badawczym i opiniodawczym.
Opracowanie ma charakter poradnika, którego cel jest bardzo skromny: metodyczne i praktyczne wsparcie autorów prac akademickich, przede wszystkim (choć nie tylko) ekonomicznych, wiele bowiem wskazówek ma jednak szersze, żeby nie rzec uniwersalne odniesienia. Opracowanie nie jest więc samouczkiem pisania i redagowania określonej kategorii pracy, np. magisterskiej, który to temat doczekał się już wielu użytecznych propozycji; nie jest też specjalistycznym podręcznikiem, traktującym procesy przygotowania rozmaitych tekstów w kategoriach naukoznawczych. Jest to poradnik adresowany do tych autorów, którzy dobrze wiedzą, co pisać z zakresu swej specjalności naukowej, nie mają jednak wystarczającego rozeznania w metodyce i praktyce pisania i recenzowania prac akademickich.
Temu pragmatycznemu celowi w pełni podporządkowano strukturę wewnętrzną opracowania, mianowicie ujęto ją w trzy względnie niezależne rozdziały. Dwa pierwsze przedstawiają w sposób uporządkowany i syntetyczny metodykę pisania prac akademickich oraz metodykę recenzowania tych prac. Rozdział trzeci, zawierający praktyczne wskazówki przygotowania prac akademickich w pytaniach i odpowiedziach, to w istocie mały zestaw porad pisania i recenzowania, ujętych w formę pytań i krótkich odpowiedzi, ilustrowanych niekiedy przykładami, zarówno pozytywnymi, jak i, dla kontrastu, negatywnymi.
Opracowanie jest dedykowane zwłaszcza młodszym pracownikom nauki, którzy podejmują próby pisarskie różnego rodzaju, począwszy od referatów i artykułów poprzez pomoce dydaktyczne aż do pracy doktorskiej czy rozprawy habilitacyjnej, i nie zawsze są w pełni świadomi istoty różnic metodyczno-kompozycyjnych między poszczególnymi kategoriami dzieł akademickich.
Adresatami poradnika mogą być również ci naukowcy, którzy po raz pierwszy przystępują do opracowania recenzji i dlatego nie mają jeszcze zupełnej jasności, w czym tkwi sedno różnic międzygatunkowych.
Dużą i bezpośrednią korzyść z tej lektury będą mogli odnieść także słuchacze wyższych lat studiów. Właśnie z myślą o nich metodykę pisania i recenzowania pracy magisterskiej i dyplomowej wydzielono w odrębne fragmenty, wskazówkom praktycznym nadano poręczną formę pytań i odpowiedzi, podpowiadających właściwy kierunek i sposób postępowania, a przykłady techniki prezentacji wybranych elementów kompozycyjnych zamieszczono w załącznikach.
1. METODYKA PISANIA PRAC AKADEMICKICH
1.1. Uwagi wstępne
Współczesna wiedza, ujęta w ramy poszczególnych dziedzin nauki i tworzących je dyscyplin naukowych, stanowi praktycznie nieskończony obszar dociekań teoretycznych i eksperymentów badawczych, służących w swym wymiarze globalnym rozwojowi cywilizacji ludzkiej, a w aspekcie indywidualnym spotęgowaniu twórczych możliwości samorealizacyjnych (w kwestiach "być" i "mieć") jednostki ludzkiej. Charakterystyczną cechą wielu dyscyplin naukowych, wśród nich także dyscyplin (i subdyscyplin) ekonomicznych, jest to, że ich istota tkwi głęboko nie tylko w samym przedmiocie i naturze badań, lecz również w sposobie opracowania i pisemnego dokumentowania rezultatów działalności ściśle naukowej, badawczej czy dydaktycznej.
Ten szczególny charakter nauki przejawia się m.in. w sposobie organizacji oraz funkcjonowania warsztatu badań n a u k o w y c h każdego autora piszącego i publikującego różne prace akademickie. Warsztat taki nie jest bynajmniej tworem statycznym, jest bowiem tworzony mozolnie, często metodą prób i błędów, rozwijany stopniowo, przekształcany i unowocześniany za pomocą nowych, poprzednio autorowi nie znanych - bądź z różnych przyczyn (obiektywnych czy subiektywnych) przezeń nie stosowanych - kanonów metodycznych i rozwiązań praktycznych. Własny warsztat badawczy bywa często organizowany niemal "z marszu" zarówno przez studenta, który w pewnym momencie przekształca się w magistranta (dyplomanta na studiach zawodowych), jak i przez nauczyciela akademickiego ubiegającego się o pierwsze szlify naukowe. Niemniej jednak proces doskonalenia warsztatu trwa nieustannie w trakcie bieżącego posługiwania się nim i - co ciekawe - jest to na ogół w mniejszym stopniu rezultat pogłębionych studiów literatury metodycznej, w większym zaś wynik bezpośrednich doświadczeń i prób pisarskich. Stwierdzenie to jest prawdziwe zarówno w stosunku do studenta, który musi przygotować pracę magisterską czy dyplomową, do młodego asystenta przymierzającego się do pierwszego referatu, jak i w odniesieniu do dojrzałego pracownika nauki mającego już na swoim koncie wiele prac ogłoszonych drukiem. Sedno sukcesu tych ludzi, sukcesu na miarę ich indywidualnych zamierzeń, tkwi w twórczym transformowaniu cudzych rad (pisanych i mówionych) na własne potrzeby, wyznaczone przez swoiste cechy podejmowanego przedsięwzięcia.
Wzgląd na komunikatywność rozważań oraz ograniczone ramy poradnika skłaniają do wyboru kilku podstawowych kategorii przedsięwzięć pisarskich, które będą w tym rozdziale przedmiotem szczegółowych wskazań metodycznych. Podział opracowań służących różnym celom - naukowym, poznawczym i utylitarnym - jest w dużej mierze umowny i uproszczony, ma jednak tę zaletę, że skupia uwagę czytelnika na tych formach, które w praktyce akademickiej występują najczęściej i mają największe znaczenie. Są to:
-prace promocyjne: magisterskie (dyplomowe) i wyższych stopni,
- małe formy naukowe,
-pomoce dydaktyczne,
-raporty badawcze.
Na początku przedstawimy krótką ogólną charakterystykę wymienionych kategorii opracowań.
Prace promocyjne są szczególną kategorią opracowań ze względu na ich "ciężar gatunkowy", mierzony liczbą i jakością stawianych im wymagań kwalifikacyjnych. Do prac promocyjnych zaliczamy w tym poradniku: a) pracę magisterską (dyplomową), b) pracę doktorską, c) pracę habilitacyjną, d) tzw. książkę profesorską. Są to prace rygorowe, pisane w celu uzyskania określonego stopnia (np. magistra) lub dla otrzymania określonego tytułu naukowego (profesora).
Małą formą naukową będziemy nazywać:
artykuł przeznaczony do druku (w pracy zbiorowej, w czasopiśmie, w serii wydawniczej),
referat lub komunikat, który będzie wydrukowany w materiałach konferencyjnych,
małą monografię przewidzianą do wydania za pomocą tzw. ścieżki szybkiego druku.
Są to czasami opracowania o orientacji mieszanej (naukowo-badawczo-dydaktycznej), zawsze jednak z wyraźną przewagą pierwiastka naukowego. Małe formy są na ogół poligonem doświadczalnym prac promocyjnych.
Pomoce dydaktyczne są jedyną kategorią opracowań jawnie dedykowaną określonej kategorii czytelników, a w związku z tym dość ściśle dostosowaną do programu studiów i wymagań danej dyscypliny naukowej. Trzy podstawowe rodzaje pomocy dydaktycznych są bezpośrednio powiązane z określoną formą i trybem prowadzonych zajęć, mianowicie:
podręcznik i skrypt uzupełniają wykład;
materiały do ćwiczeń pomagają w ich dobrej organizacji;
przewodnik metodyczny orientuje w treści i w metodach studiowanej dyscypliny.
Raporty badawcze mają w praktyce bardzo zróżnicowaną naturę. W tym poradniku zajmiemy się tylko:
raportami projektów badawczych,
raportami tzw. grantów.
Raporty są tą kategorią opracowań, do których odnoszą się jedynie wskazania ogólnometodyczne, ponieważ ich treść i formę zewnętrzną zazwyczaj regulują odrębnie szczegółowe przepisy.
Wymienione (cztery) kategorie prac akademickich będą przedmiotem syntetycznej charakterystyki typologiczno-metodycznej w kolejnych podrozdziałach.
1.2. Prace promocyjne
1.2.1. Praca magisterska (dyplomowa)
Praca magisterska (dyplomowa) jest objęta planem dydaktycznym studiów i stanowi warunek uzyskania dyplomu: na ekonomicznych studiach magisterskich - magistra, a na studiach zawodowych - licencjata. Praca magisterska (dyplomowa) jest jedynym typem pracy promocyjnej dającej autorowi, oprócz szlifu naukowego, także - a może przede wszystkim - uprawnienia zawodowe. Należałoby również wspomnieć o tym, że ostatnio coraz częściej wprowadza się pracę dyplomową jako obowiązkowy element programu wielu specjalistycznych studiów podyplomowych.
Praca magisterska (dyplomowa) ma charakter pracy kierowanej przez promotora, w sensie obejmującym zarówno proces jej przygotowania, jak i zawartość merytoryczną. Coraz częściej obecnie stosowana zasada swobodnego wyboru promotora przez studenta dobrze na ogół rokuje rezultatom kilkusemestralnej współpracy seminaryjnej, w której każdy z partnerów ma określone obowiązki i uprawnienia. Osobowość magistranta i promotora, dziedzina wiedzy, z której powstaje praca, rodzaj i wyposażenie zaplecza badawczego będącego do dyspozycji autora, a również pewne szczegółowe uwarunkowania środowiskowe wykluczają możliwość dania gotowej recepty na przygotowanie dobrej pracy magisterskiej (dyplomowej). Można natomiast sformułować kilka ogólnych wskazań realizacyjnych.
Ostateczny wybór tematu powinien być rezultatem głębokiego namysłu autora pracy, namysłu poprzedzonego wielokrotnymi konsultacjami z promotorem, zapoznaniem się z przykładowymi tematami wcześniej obronionych prac z danej lub pokrewnej dyscypliny, dyskusją z kolegami z grupy seminaryjnej, inspiracją zaczerpniętą z obszaru problemowego wykładów do wyboru, czy wreszcie zorientowaniem się w bieżących potrzebach (ofertach) współczesnej praktyki. Sam wybór tematu jest jednak dopiero wstępem do dalszych działań, tj. do własnych przemyśleń oraz do konsultowania z promotorem sformułowania tytułu pracy, początkowo zazwyczaj w jego wersji roboczej, później często jeszcze modyfikowanej.
Ustaleniu tytułu towarzyszy twórcza praca nad ogólnym obudowaniem go treścią, w postaci od kilku do kilkunastu haseł szczegółowych, które w procesie dalszej obróbki przekształcą się najpierw w nieporadny jeszcze plan pracy, a następnie w wyniku wielokrotnych przetworzeń w ostateczny (zawsze tylko na dany moment!) mniej lub bardziej rozbudowany spis treści. Często bywa w tym pożyteczne również tzw. wytezowanie, a więc rozwinięcie każdego tytułu, (rozdziału, podrozdziału, paragrafu i punktu) w kilku zdaniach, określających w przybliżeniu merytoryczne zamiary autora.
Dysponując tytułem i uszczegółowionym spisem treści, magistrant (dyplomant) przystępuje do poszukiwania literatury problemowej w celu sporządzenia jej wstępnego wykazu, obejmującego łącznie najwyżej kilkanaście pozycji, przede wszystkim książek, artykułów w czasopismach i referatów w materiałach konferencyjnych. Należy raczej omijać pozycje skryptowe, zwłaszcza z macierzystej uczelni, starać się zaś wprowadzić kilka pozycji obcojęzycznych (od wymagania tego można odstąpić w pracy dyplomowej). Pierwsza wersja wykazu literatury (nie bibliografii!) powstaje zwykle w wyniku przeglądania nie samych zbiorów, lecz raczej katalogów bibliotecznych, przede wszystkim katalogu alfabetycznego, jeśli np. magistrant zna z wcześniejszych studiów nazwiska autorów parających się obraną przez niego tematyką, lub też katalogu systematycznego w celu wyboru tytułów opracowań dotyczących zagadnień pokrewnych. Wykaz wstępny ujawnia na ogół zdecydowaną przewagę liczebną pozycji zwartych nad czasopismami; późniejsze jego uzupełnienia powinny jednak odwrócić te proporcje.
Zaakceptowany przez prowadzącego seminarium "czystopis" tytułu pracy, spisu treści oraz wstępnego wykazu literatury stanowi dokumentacyjny wyraz pomyślnego zakończenia pierwszego etapu (czasem dosyć nerwowego i meczącego, zarówno dla magistranta, jak i dla promotora) czynności poprzedzających sam proces pisania pracy. Zazwyczaj nie wszyscy seminarzyści czynią jednakowe postępy. Dlatego zachęcając już pilniejszych studentów do pierwszych prób pisarskich, do komponowania większego fragmentu pracy (najczęściej, choć nieobowiązkowo, jest to jej pierwszy rozdział), doświadczony promotor w tym samym czasie poświęca wzmożoną uwagę opóźniającym się, w celu jak najszybszego uregulowania tempa postępów w całej grupie.
Praktyka dowodzi, że pierwsze próby pisania pracy magisterskiej (dyplomowej) na ogół nie owocują jeszcze roboczą wersją np. rozdziału, lecz mają formę konspektu problemowego. Są więc streszczeniem paru opracowań, referują obce poglądy i cudze myśli, przedstawione w nich wątki problemowe są niespójne tematycznie, ich wybór jest często przypadkowy, a komentarz odautorski właściwie niewidoczny. Jeśli taki konspekt zostaje opatrzony choćby małym wstępem i zakończeniem, to w najlepszym razie autor dowiaduje się od promotora, że napisał referat, nie zaś rozdział pracy.
Jest to sygnał dużych niedostatków warsztatu badawczego autora, które można łatwo usunąć przez sięgnięcie do odpowiednich poradników metodycznych, szczegółowo instruujących, jak zdobyć umiejętność szybkiego czytania, jak notować i konspektować, jak sporządzać ramowy harmonogram wykonania danej pracy, jak zorganizować i prowadzić badania, jak gromadzić materiały pierwotne i wtórne oraz jak opracować pierwszą wersję pracy, a zwłaszcza jak uczynić z niej potem wersję ostateczną. Przykładowy spis takich opracowań specjalistycznych podano w załączonym na końcu wykazie literatury. Syntetyczne wskazówki praktyczne zamieszczono w trzecim rozdziale.
1.2.2. Prace promocyjne wyższych stopni
Mianem pracy promocyjne; wyższego stopnia określamy w tym poradniku pracę doktorską, rozprawę habilitacyjną oraz tzw. książkę (monografię) profesorską. Praca doktorska oraz rozprawa habilitacyjna stanowią formalno-dokumentacyjny wymóg ubiegania się o stopień naukowy - odpowiednio doktora oraz doktora habilitowanego. Książka profesorska zaś jest wymogiem zwyczajowym, przyjętym również w środowisku ekonomicznym. Spełnienie tego wymogu wespół z innymi upoważnia do wystąpienia z wnioskiem o tytuł naukowy profesora. Pełną regulację prawną tych spraw zawierają przepisy ustawy z 12 września 1990 r. o tytule naukowym i stopniach naukowych ["Dziennik Ustaw RP1990 nr 65 (z 27 września) poz. 386 s. 915-921]. Oficjalna wykładnia niektórych przepisów znajduje się w komentarzu do wymienionej ustawy [Kryteria oceny kwalifikacji kadry naukowej, Centralna Komisja ds. Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych, Warszawa, 22 czerwca 1992 r.]. Postanowienia ustawy określają ogólnie podstawowe warunki, którym powinien odpowiadać każdy rodzaj pracy promocyjnej. Scharakteryzujemy pokrótce tylko te z nich, które dotyczą bezpośrednio nauk ekonomicznych.
Ustalenia odnoszące się do pracy doktorskiej dają się ująć w następujących punktach:
Praca ma być pisana pod opieką promotora.
Ma stanowić oryginalne rozwiązanie zagadnienia naukowego.
Ma wykazać ogólną wiedzę teoretyczną autora w danej dyscyplinie.
Ma dowieść jego umiejętności samodzielnego wykonania pracy naukowej w dziedzinie nauki odpowiadającej tematowi dysertacji.
Praca doktorska zatem to w istocie pisemna forma prezentacji wyników twórczej działalności autora, polegająca na gromadzeniu, porządkowaniu, analizowaniu i syntetyzowaniu faktów i wiadomości dotyczących wybranego fragmentu wiedzy, obranego za przedmiot pogłębionego badania naukowego.
Wymagania dotyczące rozprawy habilitacyjnej można wyrazić następująco:
1. Rozprawa powinna stanowić znaczny wkład autora w rozwój określonej dyscypliny naukowej.
2: Rozprawę może stanowić - powstałe po uzyskaniu stopnia naukowego doktora - dzieło opublikowane w całości lub w zasadniczej części albo jedno-tematyczny cykl publikacji.
Rozprawa habilitacyjna musi zawierać sformułowanie, analizę i rozwiązanie nowego problemu naukowego bądź też rozwiązanie problemu już znanego, lecz dotychczas nie rozstrzygniętego, ważnego dla rozwoju danej dyscypliny. Problem naukowy powinien zostać opracowany metodami badawczymi zapewniającymi wysoką jakość oraz wiarygodność uzyskanych wyników; poziomowi temu powinna też dorównać sama forma ich przedstawienia.
Za podstawowy walor rozprawy habilitacyjnej, niezależnie od jej postaci zewnętrznej - opracowanie zwarte czy też monotematyczny zbiór publikacji -uważa się oryginalność naukową, potwierdzającą autorytet autora jako wysokiej klasy specjalisty w reprezentowanej przez niego dyscyplinie.
Próbę pragmatycznej wykładni wymagań dotyczących prac doktorskich i habilitacyjnych (w zestawieniu z magisterskimi) podejmujemy w tabeli (s. 14).
Ujęcie porównawcze dedykujemy zwłaszcza młodszym pracownikom nauki, znajdującym się na etapie przeddoktorskim lub przedhabilitacyjnym. Zawartość tabeli rozpatrywana w układzie poziomym ukazuje istotę różnic międzypromocyjnych, przedstawianych z punktu widzenia ośmiu elementów charakterystyki. Ujęcie pionowe zaś szczegółowo odpowiada na pytanie, czym są, a pośrednio także, czym nie są prace doktorska i habilitacyjna. Ze względu na to, że wymaganiom promocyjnym poświęcimy jeszcze sporo miejsca przy okazji omawiania wskazań opiniodawczych, rezygnujemy obecnie z komentowania zawartości kolejnych rubryk zestawienia (por. 2.3).
Na koniec tego paragrafu kilka uwag na temat książki profesorskiej. Jak już zaznaczyliśmy, napisanie i opublikowanie tego typu pracy nie jest bynajmniej formalnym wymogiem wszczęcia postępowania w sprawie nadania tytułu naukowego profesora. Przepis ustawy mówi tylko, że:
Tytuł naukowy może być nadany osobie, która uzyskała stopień naukowy doktora habilitowanego.
Od tego czasu wydatnie powiększyła swój dorobek naukowy.
Ma poważne osiągnięcia dydaktyczne.
Ma znaczny udział w zorganizowanym kształceniu kadr naukowych.
Uzyskała duże doświadczenie w kierowaniu zespołami badawczymi.
Ustawa zostawia więc duży margines swobody w interpretacji poszczególnych wskazań, zwłaszcza zaś w kwestii, czy jedynie opublikowanie nowego dzieła powinno zostać uznane za dowód wydatnego powiększenia dorobku naukowego kandydata. Tego typu wykładnię przyjęło jednak w swoim czasie środowisko akademickie, w tym także krąg ekonomistów.
Typologia porównawcza podstawowych charakterystyk wybranych rodzajów prac promocyjnych
Lp. |
Rodzaj pracy Element charakterystyki |
Praca magisterska |
Praca doktorska |
Praca habilitacyjna |
1 |
Stopień samodzielności autorskiej |
Praca samodzielna, kierowana przez promotora |
Praca samodzielna, nadzorowana przez promotora |
Praca w pełni samodzielna, wynikająca z inwencji autora |
2 |
Podstawowy cel pracy |
Rozwiązanie problemu (sformułowanego przez magistranta lub promotora) |
Rozwiązanie problemu, który stawia życie (nauka lub praktyka) |
Rozwiązanie problemu, który implikuje teoria danej dziedziny wiedzy |
3 |
Zakres tematyczny pracy |
Temat wąski, osadzony w konkretnym problemie |
Temat szerszy, z odniesieniami interdyscyplinarnymi w tle głównego nurtu problemowego |
Temat stosunkowo rozległy, przekrojowy w danej dyscyplinie nauki, polaryzujący w kierunku dyscyplin pokrewnych |
4 |
Kompletność rozwiązania problemu |
Podstawowe elementy rozwiązania badawczego |
Kompleksowe rozwiązanie problemu naukowo-badawczego |
Sformułowanie problemu naukowego i jego całościowe rozwiązanie |
5 |
Orientacyjne proporcje między teorią a praktyką |
Zdecydowana przewaga praktyki nad teorią |
Zmienna równowaga relacji teoria - praktyka |
Zdecydowana przewaga teorii nad praktyką |
6 |
Główne elementy strukturalne pracy |
Opis - analiza - ocena |
Koncepcja - teoria - empiria |
Model - dedukcja/indukcja -synteza |
7 |
Typ kreatywności pracy |
Twórcze skompilowanie wzorów literaturowych i rozwiązań praktycznych |
Twórcze rozwinięcie znanych nauce zagadnień teoretycznych i praktycznych |
Twórcze inspirowanie nowych problemów i teorii naukowych |
8 |
Poziom naukowości pracy |
Poprawna interpretacja prawidłowości naukowych |
Istotny wynik naukowy |
Znaczny wkład do nauki |
Źródło: Opracowanie własne.
W celu uzyskania pełnego obrazu prac promocyjnych warto podjąć próbę sformułowania podstawowych zaleceń metodycznych w stosunku do monografii profesorskiej. Przede wszystkim dużo przemawia za kontynuacją tematu habilitacyjnego, pod warunkiem jednak, że autor trafnie ulokował swe wcześniejsze zainteresowania naukowe w tematyce nie tylko aktualnej, ale i tak obszernej, że można nią obdzielić wielu badaczy albo też samemu pisać prace o coraz większym zakresie i wyższym poziomie. W przeciwnym razie konieczność angażowania się w całkiem lub prawie nowe przedsięwzięcia studialne i badawcze odsuwa znacznie w czasie ukazanie się drukiem monografii w którejś z oficyn wydawniczych. Spróbujmy teraz odpowiedzieć krótko na pytanie, czym może i powinna być książka profesorska. Otóż może i powinna być pełniejszym, twórczym rozwinięciem wcześniejszych osiągnięć autora i ich metodologicznym zwieńczeniem; przejrzystym wykładem istotnych rozwiązań merytorycznych z jednoczesnym wskazaniem stosownych odniesień aplikacyjnych; uogólnieniem wykrytych prawidłowości w spójną teorię naukową, uformowaną na szerszym tle istotnych dokonań w pokrewnych dyscyplinach. O wartości monografii naukowej stanowią więc przede wszystkim elementy twórcze i syntetyczne.
Praca doktorska, rozprawa habilitacyjna i książka profesorska stanowią materialny dowód i bezpośredni wyraz efektywnej twórczości naukowej autora. Każda z prac promocyjnych wyższego stopnia wnosi jakąś cegiełkę wiedzy do gmachu nauki, czyniąc to w sposób jednocześnie podobny i zróżnicowany. Pożądaną trwałość wnoszonych wartości mogą jednak zapewnić tylko dzieła wybitne pod względem merytorycznym i doskonałe pod względem metodycznym.
1.3. Małe formy naukowe
W odróżnieniu od prac promocyjnych małe formy naukowe nie służą bezpośrednio żadnym celom kwalifikacyjnym, bardzo często zaś stanowią rodzaj wprawek, za pomocą których autorzy przymierzają się do opracowań większego formatu. Z tego względu wobec małych form obowiązują te same co poprzednio zasady kompozycyjne, tyle że jak gdyby w zminiaturyzowanym wymiarze.
Najbardziej chyba cenioną w środowisku akademickim małą formą pozostaje niezmiennie artykuł naukowy. Jest to niezbyt obszerne (najczęściej nie przekraczające jednego arkusza wydawniczego) opracowanie pewnego fragmentu wiedzy, na tyle dobrze znanego autorowi, że prowokuje go do pogłębionej penetracji, owocującej nowym ujęciem i naświetleniem problemów, ich usystematyzowaniem według nieznanych wcześniej kryteriów, zastosowaniem nietypowych metod badawczych czy wreszcie twórczym zaadaptowaniem osiągnięć z innych, niekoniecznie pokrewnych dziedzin nauki. Celem nadrzędnym każdego artykułu musi być autorska propozycja jakiejś nowej "jakości naukowej", wzbogacającej poznanie czytającego kolejną cząstką wiedzy. Wymagania tego nie stawia się artykułowi popularnonaukowemu o charakterze najczęściej informacyjnym, ponieważ jego głównym zadaniem jest upowszechnianie w szerszych kręgach czytelniczych osiągnięć naukowych (własnych lub cudzych) z użyciem mniej skomplikowanych formalnie, lecz za to bardziej komunikatywnych środków wyrazu.
Małą formą naukową w rozumieniu poradnika jest również referat konferencyjny. We współczesnej praktyce akademickiej sztywne granice jakościowe między artykułem i referatem zacierają się coraz częściej zwłaszcza wtedy, gdy ten drugi jest przeznaczony do druku i stanowi przedmiot prezentacji na konferencji międzynarodowej lub krajowej o uznanej randze naukowej. Obowiązują wtedy te same, ostre rygory merytoryczne i metodyczne, nie wspominając o wygórowanych wymaganiach technicznych. W niektórych dyscyplinach referat opublikowany i wygłoszony na renomowanej konferencji bardziej się liczy w środowisku specjalistów niż artykuł wydany na przykład w pracach naukowych instytucji akademickiej, mimo iż obydwa traktują o tym samym i w ten sam sposób.
Znacznie mniejszą ma rangę i inne funkcje pełni komunikat (objętość zwykle do 1/4 arkusza wydawniczego), będący zazwyczaj pierwszym doniesieniem naukowym informującym czytelnika o przedmiocie badań autora i już osiągniętych rezultatach, ale bez przedstawienia ich szerszego tła i uzasadnienia. Komunikat jest najczęściej zapowiedzią serii dalszych artykułów lub referatów na obrany temat. Warto nadmienić, że opublikowanie artykułu, referatu czy nawet komunikatu to jeden z bezpośrednich (inna rzecz, czy wystarczająco skutecznych) sposobów zajęcia przez autora określonego pola badawczego; może to być celowe, zwłaszcza w środowisku rówieśniczym młodszych pracowników akademickich, gdy ujawniają się tendencje do silnego współzawodnictwa naukowego.
W odróżnieniu od omówionych trzech gatunków z długimi tradycjami publikacyjnymi mała monografia jest wytworem ostatniego okresu, szybko zyskującym sobie przychylność i autorów, i wydawców, i czytelników. Stosunkowo niewielka jak na książkę objętość (zwykle 2-3 arkusze wydawnicze) zachęca potencjalnych autorów do prezentacji najświeższych osiągnięć naukowych w danej dyscyplinie. Wprawdzie temat badań jest z natury rzeczy zawężony, ale za to w dyskusji mogą być podejmowane nowatorskie wątki teoretyczne i ich najaktualniejsze odniesienia aplikacyjne. Dzięki temu w kręgu czytelników znajdują się zazwyczaj nie tylko naukowcy, lecz także studenci i przedstawiciele praktyki. Należy zaznaczyć, że ta ostatnia uwaga odnosi się również, choć bez porównania w mniejszym stopniu, do omawianych wcześniej małych form wydawniczych.
1.4. Pomoce dydaktyczne
Ta kategoria opracowań jak żadna z dotychczasowych ma wyjątkowo obszerną literaturę metodyczną, szczegółowo instruującą, jak opracować rozmaite materiały i środki dydaktyczne racjonalizujące przebieg procesów edukacyjnych, m.in. procesów kształcenia w szkole wyższej. W bogatym zestawie pomocy akademickich najważniejszą rolę odgrywają cztery gatunki rodzajowe: podręcznik, skrypt, materiały do ćwiczeń i przewodnik metodyczny.
Podręcznik jest książką dydaktyczną dostosowaną swym zakresem problemowym i metodą ujęcia treści do wymagań programowych przewidzianych planem studiów dla danej dyscypliny naukowej. Podręcznik akademicki musi respektować terminologię naukową powszechnie stosowaną w odpowiadającym tej dyscyplinie przedmiocie kształcenia, przedstawiać jego najnowsze (ale trwałe, nie zaś nowinkarskie!) osiągnięcia badawcze, systematyzować je w logiczne, hierarchicznie uporządkowane struktury informacji tekstowych, liczbowych i graficznych, wyważając prawidłowo proporcje w relacjach: teoria - praktyka oraz wiadomości encyklopedyczne - wiadomości eksperymentalne.
Podstawowe wymagania metodyczne dotyczące podręcznika dają się w większości przenieść także na drugi rodzaj pomocy dydaktycznej, jakim jest skrypt, aczkolwiek nie są one może wobec niego aż tak rygorystyczne. Dopuszczalna jest w nim bowiem większa elastyczność w doborze wiadomości uzupełniających, a odniesienia do uczelnianego (wydziałowego) planu nauczania danego przedmiotu są bardziej wyraziste. Jest również spory margines swobody dla twórczej inwencji autora w prezentacji materiału dydaktycznego. W dyscyplinach mniej okrzepłych pod względem obowiązkowego kanonu programowego skrypt uczelniany stanowi często pierwowzór późniejszego podręcznika akademickiego. Zwolennicy tej metody uważają to za bardzo skuteczny sposób doskonalenia treści i metodyki, a często także techniki realizacji dzieła, zwłaszcza zbiorowego.
W odróżnieniu od klasycznego podręcznika i skryptu, pomyślanego zasadniczo jako pomoc do wykładów, materiały do ćwiczeń wspierają pod względem dydaktycznym audytoryjne i laboratoryjne formy zajęć. Materiały do ćwiczeń uzupełniają treści programowe wykładów z danego przedmiotu dużą liczbą przykładów praktycznych, zadań obliczeniowych oraz testów i pytań kontrolnych; są ściśle z tymi treściami związane, stanowią ich przystępną interpretację. Należy zaznaczyć, że współczesne podręczniki i skrypty oparte na wzorach zagranicznych coraz częściej mieszczą w swej strukturze również materiały ćwiczeniowe.
Ostatnim wymienionym w tym poradniku gatunkiem dydaktycznym jest przewodnik metodyczny. Jest to publikacja informująca: o celach nauczania danego przedmiotu, jego ramach programowych i blokach tematycznych; o polecanych pozycjach literatury podstawowej, pomocniczej i uzupełniającej; o ważniejszych definicjach, słowach kluczowych i pytaniach korektywnych; o propozycjach sytuacji problemowych i scenariuszy realizacyjnych. W przewodniku metodycznym jest również miejsce na omówienie podstawowych zasad użytkowego zastosowania audiowizualnych i komputerowych środków technicznych w trakcie zajęć typu wykładowego lub ćwiczeniowego.
Ze względu na swoją jawną funkcję edukacyjną wszystkie rodzaje prac dydaktycznych powinny mieć wyjątkowo staranną oprawę metodyczną, tak niesłusznie lekceważoną przez młodych nauczycieli akademickich zafascynowanych swą wiedzą specjalistyczną. Warto, aby zdawali sobie sprawę z tego, że pracę o charakterze dydaktycznym trzeba napisać "tak samo dobrze jak naukową, tylko... jeszcze lepiej".
1.5. Raporty badawcze
Raporty badawcze to forma pisemnej rejestracji najważniejszych teoretycznych lub teoretyczno-aplikacyjnych rezultatów wykonania określonego zadania badawczego, przyporządkowanego danej dyscyplinie naukowej, zrealizowanego indywidualnie bądź zbiorowo, w trybie umownym lub bezumownym. W rozumieniu przyjętym w tym poradniku raport jest opracowaniem jak gdyby z pogranicza nauki i praktyki; dokumentuje on rezultaty pogłębionych penetracji teoretycznych w wybranej dziedzinie nauki wraz z mniej lub bardziej wyraźnie zaznaczonymi odniesieniami do sfery aplikacji. Opracowanie, w którym te odniesienia mają charakter niejawny bądź są nieliczne, a więc nie umożliwiają bezpośredniego zastosowania wyników w praktyce (gospodarczej, społecznej itp.), będziemy określać mianem raportu projektu badawczego, w odróżnieniu od pozostającego w tym poradniku poza zakresem rozważań, raportu projektu wdrożeniowego, oferującego rozwiązanie przeznaczone do bezpośredniego zastosowania użytkowego.
W obecnym systemie organizacji i finansowania badań naukowych szczególnie uprzywilejowaną pozycję zajmują tzw. granty, czyli projekty badawcze wyłaniane na podstawie konkursu. W zależności od typu dyscypliny naukowej mogą to być badania podstawowe lub stosowane; charakter i poziom prac wykonawczych pozwala wyróżnić badania naukowe oraz opracowania badawczo-rozwojowe; wreszcie źródło pochodzenia pomysłu wydziela badania własne i zamawiane (celowe). Raport grantu jest opracowaniem o bardzo wyraźnej odrębności gatunkowej, wyrażonej celem, przedmiotem, zakresem merytorycznym, metodyką ujęcia i kształtem zewnętrznym pracy.
Ponieważ w stosunku do obydwu wymienionych rodzajów raportów obowiązują szczegółowe zalecenia formalno-realizacyjne, w poradniku ograniczamy się do wskazań ogólnometodycznych. Raport badawczy składa się z części wstępnej, głównej i końcowej. Cześć wstępna zawiera krótką charakterystykę ogólną projektu i może być ujęta w następujące punkty:
Formalna podstawa opracowania.
Uzasadnienie celu przedsięwzięcia.
Ideowa koncepcja badawcza.
Ogólny zakres wykonanych zadań.
Stopień utylitarności wyników.
Ogólny harmonogram realizacji prac cząstkowych.
Rodzaj i tryb zastosowanych środków sprzętowo-programowych. Główna część raportu przedstawia istotę projektu i sedno rozwiązania badawczego z taką szczegółowością prezentacyjną i w takiej strukturze wewnętrznej, jaką przewiduje się w danym typie opracowania, tj. w raporcie projektu badawczego oraz w raporcie grantu. Integralną częścią każdego raportu jest jego część końcowa, zawierająca określony przez ramy problemowe danego projektu lub grantu obfity wykaz literatury przedmiotu badań, wykazujący zwykle wyraźną przewagę opracowań obcojęzycznych.
2. METODYKA RECENZOWANIA PRAC AKADEMICKICH
2.1. Uwagi wstępne
Recenzją będziemy nazywać w tym poradniku pisemną formę opinii objaśniającej merytoryczną zawartość, kształt metodyczny oraz technikę prezentacji opracowań naukowych, dydaktycznych i badawczych. Opinia taka jest przeznaczona do celów wydawniczych, kwalifikacyjnych bądź kolaudacyjnych. Działalność opiniodawcza może polegać również na przygotowaniu wypowiedzi ustnej, całkowicie zastępującej bądź tylko uzupełniającej recenzję pisemną. Opinia ustna, po części podobna gatunkowo, ale też w dużym stopniu odmienna od pisemnej, nie będzie przedmiotem wskazań poradnika (pewne rady praktyczne znajdują się w ostatnim paragrafie trzeciego rozdziału). Pisemne wypowiedzi recenzenta mają najczęściej charakter krytyczny (w rozumieniu nagany, ale również pochwały), rzadziej mają charakter polemiczny (wtedy gdy recenzent w kwestii budzącej jego sprzeciw udziela jednak pewnego kredytu zaufania poglądowi autorskiemu), sporadycznie zaś mają charakter kontrowersyjny (mianowicie w sytuacji, gdy pogląd recenzenta całkowicie rozmija się z poglądem autora na daną sprawę).
Recenzowanie jest szczególnym rodzajem twórczości naukowej, ponieważ podejmuje się ją nie dla napisania pracy akademickiej, lecz dla ocenienia, czy czyjaś praca spełnia wymagania określone prawem lub zwyczajem (danej dyscypliny, gatunku, środowiska). Pisanie recenzji wymaga wielu umiejętności profesjonalnych (wynikających z osobistego doświadczenia, a czasem i z pewnej rutyny zawodowej) w skrupulatnym ważeniu wszystkich za i przeciw składających się na ocenę dzieła - proponowanej koncepcji, stosowanej metody, postulowanego rozwiązania, sugerowanej interpretacji itp. Pod pewnymi względami jednak recenzja przypomina poprzednio omówione kategorie opracowań, dlatego odnoszą się do niej także wcześniejsze uwagi o roli warsztatu naukowego (por.1.1). Zasady pisania oryginalnej pracy i zasady pisania recenzji to jak gdyby dwie strony tego samego medalu. Pierwsze z tych zasad - to awers; drugie - to rewers. Awers dostarcza wskazówek i sugestii pisarskich odnoszących się bezpośrednio do samego dzieła, rewers zaś czyni to samo w sposób pośredni, z góry bowiem niejako nakazuje pamiętać o zasadach, którymi będzie się kierował w jej ocenie przyszły recenzent i które on - autor - powinien w związku z tym uwzględnić, jeśli chce, by ta ocena wypadła kiedyś pomyślnie. Antycypowanie regulaminowych bądź zwyczajowych wymagań recenzji, zwłaszcza typu kwalifikacyjnego właściwego danemu stopniowi promocji, pozwala na ogół uniknąć autorowi pracy wielu zarzutów, na które mogłoby być narażone jego dzieło. Właśnie dlatego drugi rozdział poradnika ujęto stosunkowo szerzej, a poruszone w nim zagadnienia omówiono dokładniej. Dopiero bowiem łączna wiedza o tym, jak pisać oraz jak recenzować, poparta odpowiednimi umiejętnościami zastosowania jej w praktyce, daje pełnię tego, co można nazwać profesjonalizmem akademickim.
Troska o komunikatywność przekazu oraz skromne objętościowo ramy poradnika zmuszają do wyboru ważniejszych prac typu recenzyjnego. Zalicza się do nich:
recenzje wydawnicze przed- i popublikacyjne,
recenzje kwalifikacyjne prac promocyjnych różnych stopni,
recenzje kolaudacyjne (odbioru) prac naukowo-badawczych. Będziemy je omawiać w kolejnych podrozdziałach.
2.2. Recenzje wydawnicze
Recenzja wydawnicza dotyczy w zasadzie:
pracy naukowej zaliczonej przez nas wcześniej do kategorii promocyjnej,
małej formy naukowej,
pomocy dydaktycznej.
Jest pisemnym wyrażeniem fachowej oceny dzieła, z uwypukleniem mocnych i słabych stron sposobu wykonania całego zadania. Recenzję sporządza specjalista z danej dziedziny wiedzy, a czyni to na formalne zlecenie tej oficyny wydawniczej, której autor powierzył wcześniej swą pracę w celu publikacji.
Mówimy tu o recenzji wydawniczej w ścisłym rozumieniu tego terminu, tzn. przygotowanej przed wydrukowaniem samej pracy, w drugiej części tego podrozdziału zamieścimy wskazówki dotyczące tzw. recenzji postwydawniczej, zwykle przeznaczonej do druku.
Charakterystyczną cechą recenzji wydawniczej jest jej daleko posunięta dokładność, wręcz drobiazgowość. To sprawia, że np. recenzja dzieła zwartego może osiągnąć objętość nawet jednego arkusza wydawniczego. Typowa recenzja nie przekracza jednak 7-10 stron maszynopisu. Recenzja wydawnicza zawiera część ogólną, w której zamieszcza się uwagi dotyczące całej pracy, a czasem także jej kolejnych rozdziałów, oraz część szczegółową, która w skrajnych przypadkach może nawet przyjąć formę swego rodzaju erraty, w układzie: jest - powinno być. Uwagi drobne, porządkowe, nanosi się też niekiedy wprost na maszynopis opracowania, co znacznie zmniejsza pracochłonność sporządzenia pisemnej opinii. W odniesieniu do recenzji tego typu nie obowiązują żadne sztywne wzory, zazwyczaj jednak ocenia się: dobór tytułu oraz zgodność z nim zakresu tematycznego opracowania, ogólną kompozycję pracy wraz ze sposobem ujęcia materiału (w tym także ilustracyjnego), poprawność terminologiczną, definicyjną, stylistyczno-językową itp. Często również zlecający ocenę prosi recenzenta o sugestie w sprawie objętości pracy i w związku z tym o ewentualne wskazanie tych partii materiału, które mogą zostać usunięte bez szkody dla całości dzieła.
Stopień trudności przygotowania recenzji wydawniczej zależy w praktyce od kilku czynników:
od dziedziny (typu) wiedzy naukowej (recenzje prac z tzw. przedmiotów jakościowo-opisowych uważa się na ogół za łatwiejsze, a z tzw. przedmiotów ilościowych za trudniejsze),
od objętości dzieła (zaopiniowanie artykułu jest zwykle prostsze niż zaopiniowanie monografii - małej czy dużej),
od kategorii opracowania (recenzowanie pracy promocyjnej wyższego stopnia jest bardziej zobowiązujące niż recenzowanie pracy nie kwalifikowanej).
Każda recenzja wydawnicza powinna się zaczynać krótkim uzasadnieniem celowości publikacji, a obowiązkowo kończyć zdecydowaną konkluzją co do wydrukowania dzieła (mimo wskazanych wcześniej niedociągnięć).
Wszystko, co zostało powiedziane, tylko z jeszcze większym natężeniem, odnosi się do recenzji opracowań dydaktycznych, ponieważ ze względu na swój cel i adresatów muszą one być poddawane wyjątkowo surowej i odpowiedzialnej ocenie krytycznej. Dotyczy to zwłaszcza takich elementów, jak: zakres materiału, kompozycja treści, metodyka opracowania tekstu, ujęcie stylistyczne, językowe oraz edytorskie.
Szczególną odmianą recenzji wydawniczej jest recenzja postwydawnicza, będąca pisemną opinią o dziele opublikowanym, najczęściej typu monograficznego, tj. o książce (w tym także profesorskiej, o ogólnodostępnym podręczniku, czasami o jakiejś serii wydawniczej). Ten rodzaj oceny ogniskuje się na stronie merytorycznej dzieła i opiera się na szczegółowym zreferowaniu treści poszczególnych rozdziałów. Opinii podlegają zwłaszcza:
poprawność, zupełność, aktualność i przejrzystość podawanych treści,
trafność doboru przykładów praktycznych,
zgodność programowa z wymaganiami planu studiów (dotyczy podręczników),
stopień zaspokojenia domniemanych oczekiwań (potrzeb) czytelnika,
ogólna erudycja autora w danej dziedzinie wiedzy,
określone umiejętności praktyczne autora,
zewnętrzna szata opracowania (w tym strona graficzna).
Są to wszystkie elementy, które powinny się znaleźć w każdej recenzji postwydawniczej; jednakże rozłożenie akcentów pochwały i krytyki jest sprawą czysto subiektywnego poglądu recenzenta w kwestii: "zalecać - nie zalecać" (i dlaczego). Ma to być bowiem jawna zachęta do sięgnięcia po dzieło bądź też, przeciwnie, zniechęcenie do niego czytelnika. Recenzje tego typu nie są zwykle bardzo obszerne; objętość ich normują zwyczaje obowiązujące w tym wydawnictwie (najczęściej czasopiśmie fachowym), które je zleca, a następnie drukuje.
2.3. Recenzje kwalifikacyjne
2.3.1. Recenzja pracy magisterskiej (dyplomowej)
Zrecenzowanie pracy magisterskiej to niewątpliwie najłatwiejsze zadanie spośród tych, które dotyczą pisania recenzji kwalifikacyjnych, zarówno ze względu na wąski stosunkowo temat, ograniczony zakres treści, niewysoki stopień trudności teoretycznej i silne odniesienia aplikacyjne, jak i z uwagi na pełną fachowość opiniującego w rozpatrywanej dziedzinie wiedzy. Nie oznacza to oczywiście, że wolno tu stosować tzw. spychotechnikę, tzn. nie czytać, tylko przeglądać pobieżnie pracę, oceniać ją powierzchownie, jakby "naskórkowo", z użyciem enigmatycznych sformułowań i niewiele mówiących ogólników. Takie podejście jest dowodem lekceważenia trudu magistranta (dyplomanta), a jednocześnie małego poczucia odpowiedzialności zawodowej danego nauczyciela akademickiego. Krytykując niesumienność, zachęcamy jednocześnie potencjalnych opiniodawców do wyrobienia sobie pewnych nawyków i wykształcenia umiejętności szybkiego czytania pracy, a także racjonalizacji procesu opracowania recenzji, gdyż osiągnięcie pewnej biegłości w tym względzie opłaca się sowicie.
Samo napisanie recenzji pracy magisterskiej (dyplomowej) jest zadaniem o tyle uproszczonym, że przedstawia się ją na specjalnym formularzu, gdzie wystarczy zamieścić krótkie, kilkuwierszowe oceny wskazanych aspektów pracy. Dotyczą one:
zgodności tytułu pracy z jej treścią,
prawidłowości układu pracy, struktury podziału treści, kolejności rozdziałów, kompletności tez,
merytorycznej oceny całości,
nowoczesności ujęcia badanego problemu,
trafności doboru i umiejętności wykorzystania źródeł,
poprawności formalno-językowej, stylistycznej, interpunkcyjnej oraz edytorskiej,
sugerowanego sposobu wykorzystania pracy - jako materiału źródłowego, tworzywa ewentualnej publikacji bądź też tylko jako raportu udostępnianego zainteresowanym (np. firmie, której działalność była analizowana w pracy).
Jest również na formularzu miejsce na "inne uwagi", w których zamieszcza się wypowiedzi dotyczące np. strony graficzno-ilustracyjnej, mającej w niektórych przedmiotach i w niektórych tematach magisterskich (dyplomowych) niebagatelne znaczenie.
2.3.2. Recenzja pracy doktorskiej
Recenzja pracy doktorskiej ma stanowić - niezależnie od swego regulaminowego charakteru - podstawę ostatecznego osądu, czy dany pracownik nauki jest wystarczająco przygotowany do prowadzenia samodzielnych badań oraz kierowania pracami promocyjnymi najniższego stopnia. Ustawowe wymagania, którym musi odpowiadać praca uznana za rozprawę doktorską, zostały już wcześniej omówione. Szczegółowej oceny dokonuje się zwykle z uwypukleniem ważniejszych aspektów pracy, wskazanych w podanej tabeli porównawczej (pkt. 1.2.2), oraz pewnych elementów uzupełniających. Recenzent zatem ustosunkowuje się krytycznie do następujących kwestii:
czy temat jest jasno sprecyzowany, a jego wybór przekonująco uzasadniony;
czy dobór literatury jest zgodny profilowo i gatunkowo z tematem i zakresem pracy;
czy praca stanowi twórcze rozwinięcie znanych już nauce zagadnień teoretycznych i praktycznych;
czy osiągnięte przez doktoranta rezultaty można uważać za istotnie liczące się w danej dziedzinie wyniki naukowe;
czy rozwiązanie danego problemu naukowo-badawczego ma charakter kompleksowy;
czy przedmiot rozprawy jest prawidłowo osadzony w realiach praktycznych;
czy praca ma jawne (bądź niejawne) odniesienia interdyscyplinarne;
h) czy obrana metoda zbierania i opracowania materiału faktograficznego zapewnia wiarygodność rezultatów;
i) czy sposób interpretacji wyników i formułowania wniosków jest teoretycznie poprawny;
j) czy zadbano w pracy o precyzję pojęciową, jednolitość nazewniczą, poprawność językową (ortografię, gramatykę, interpunkcję) i stylistyczną, a także o swoistą "elegancję" prezentacji.
Sama kompozycja recenzji pracy doktorskiej, zarówno w swej postaci zewnętrznej, jak i w strukturze elementów układu wewnętrznego, pozostaje sprawą otwartą, wysoce subiektywną (jak chyba w żadnej innej ocenie kwalifikacyjnej). Dopuszczalne są tu różne wzory i szablony, kształtowane poczuciem osobistej odpowiedzialności recenzenta oraz jego temperamentem opiniodawczym. W środowisku akademickim ustaliły się jednak w tej mierze pewne wymagania zwyczajowe. Recenzja może być pisana "w ciągu" bądź z wyraźnym określeniem (np. za pomocą śródtytułów) kolejno ocenianych aspektów rozprawy; w obu jednak przypadkach następstwo wątków weryfikacyjnych nie jest bynajmniej dowolne. Każda recenzja musi zawierać część wstępną, mieszczącą w sobie podstawowe dane formalne dotyczące samego autora, objętości i zawartości pracy, a także ogólne zaznajomienie z tematem i głównym problemem (problemami) rozprawy. Część podstawowa recenzji stanowi "jądro" krytyki, rozwijanej z punktu widzenia istotnych pozytywnych i negatywnych właściwości merytorycznych i metodycznych rozprawy, z dobrowolnym (nie zaś przymusowym!) uwzględnieniem podanych przez nas wcześniej punktów szczegółowych. Ten fragment opinii może zawierać również wnioski dotyczące ewentualnego uzupełnienia lub nawet poprawienia pracy. Rozprawa uzupełniona lub poprawiona wymaga jednak później dodatkowych (ponownych) recenzji tych samych opiniodawców. Wreszcie część końcowa recenzji podsumowuje najważniejsze dokonania doktoranta zaprezentowane w pracy, które upoważniają recenzenta do sformułowania ostatecznego wniosku, czy dysertacja odpowiada warunkom stawianym rozprawom doktorskim i czy wobec tego może być dopuszczona do publicznej obrony.
Recenzja pracy doktorskiej nie musi być ani obszerna (wystarczy od 3 do 6 stron maszynopisu), ani zbyt drobiazgowa, choć zazwyczaj wypomina się w niej również otwarcie rozmaite usterki warsztatowe, a nawet niedopatrzenia korekty. Funkcję recenzenta rozprawy doktorskiej można powierzyć zarówno profesorowi, jak i pracownikowi nauki ze stopniem doktora habilitowanego.
2.3.3. Recenzja pracy habilitacyjnej
Recenzja pracy habilitacyjnej jest czymś pośrednim między recenzją doktorską a profesorską, ponieważ proces jej przygotowania przebiega jak gdyby równolegle w dwu wydzielonych nurtach krytyki. Jeden dotyczy samej rozprawy habilitacyjnej (i tu rysują się pewne analogie do oceny pracy doktorskiej), drugi zaś ustosunkowuje się do pozostałego dorobku habilitanta, identyfikując się w dużej mierze z kryteriami i formą zewnętrzną oceny dorobku kandydata do tytułu profesorskiego. Formułując podstawowy wymóg, któremu musi sprostać każda praca habilitacyjna: być znacznym wkładem autora w rozwój określonej dyscypliny naukowej, ustawa ukierunkowuje pośrednio recenzenta w jego czynnościach opiniodawcy. Oczywiście wybór układu recenzji - najpierw ocena samej rozprawy, a potem ocena dorobku czy też odwrotnie - jest w praktyce bez znaczenia. Najwygodniej jest zastosować formę "oceny dorobku naukowego kandydata, ze szczególnym uwzględnieniem rozprawy habilitacyjne]'". W tym przypadku recenzja składa się z trzech odrębnych części:
I. Ocena dorobku naukowo-badawczego.
II. Ocena rozprawy habilitacyjnej.
III. Podsumowanie i wniosek.
W części I, dotyczącej dorobku naukowo-badawczego, recenzja habilitacyjna najpierw krótko charakteryzuje sylwetkę habilitanta (w tego rodzaju ocenie wyraz ten pisze się zwyczajowo duża literą!), podając główne obszary teoretyczne i aplikacyjne jego zainteresowań naukowych; następnie przedstawia zwięźle wymierne wyniki działalności w przekroju rodzajowym (podstawowych form wydawniczych) oraz czasowym (przed doktoratem i po nim). Recenzent nie tylko ustosunkowuje się do rozmiarów dorobku, lecz również opiniuje jego poziom merytoryczny oraz wypowiada się na temat stopnia oryginalności publikacji. Ocenie podlegają również osiągnięcia badawczo-wdrożeniowe, kierowanie pracami zespołowymi, podnoszenie własnych kwalifikacji przez staże i wyjazdy zagraniczne, wyniki w pracy dydaktycznej, zaangażowanie w działalności organizacyjnej itp. Ten fragment recenzji powinien się kończyć sentencją, czy autor rozprawy zasługuje na wysoką ocenę z punktu widzenia kwalifikacji do stopnia doktora habilitowanego.
W części II, dotyczącej samej rozprawy, recenzja habilitacyjna ma na celu ustalenie, czy i w jakim stopniu praca odznacza się cechami dobrej monografii naukowej, tzn. - mówiąc w uproszczeniu - czy odpowiada wymaganiom, które w niniejszym poradniku zostały wyszczególnione w tabeli porównawczej (pkt 1.2.2), oraz warunkom zwyczajowym, odnoszonym do tej klasy opracowań. Będzie zatem chodziło zwykle o ustosunkowanie się do następujących kwestii:
w jakim zakresie temat jest wynikiem twórczej inwencji autora;
czy główny cel rozprawy oraz jej teza centralna zostały sformułowane prawidłowo;
czy temat rozprawy jest tak szeroki i przekrojowy, że uzyskane rozwiązania nie tylko istotnie wzbogacają daną dyscyplinę, ale i polaryzują w stronę dyscyplin pokrewnych;
czy i w jakim zakresie rozprawa stanowi kontynuację pracy doktorskiej;
czy rozprawę można uznać za twórczą inspirację nowych problemów i teorii naukowych;
czy rozwiązanie autorskiego problemu badawczego nosi cechy integralności;
g) czy treść rozprawy potwierdza wysoki stopień teoretycznej wiedzy ogólnej autora w zakresie dyscypliny naukowej, której dotyczy temat rozprawy.
Tego typu wskazania mają wspomóc recenzenta w jego żmudnej i odpowiedzialnej roli opiniodawcy, który musi się wypowiedzieć ostatecznie w najważniejszej kwestii: czy habilitacyjne dokonania autora można określić mianem znacznego wkładu do nauki. Jeżeli w recenzji znajdzie się twierdząca odpowiedź na to pytanie, to właściwie tracą wartość ewentualne uwagi krytyczne, dotyczące np. niekonsekwencji terminologicznych, mało przejrzystego układu struktury wewnętrznej jakiegoś rozdziału czy też rozchwiania proporcji objętościowych między poszczególnymi wątkami badawczymi.
Ostatnią wydzieloną część (III) recenzji habilitacyjnej stanowi krótkie końcowe podsumowanie całego dorobku naukowego, osiągnięć badawczo--wdrożeniowych służących praktyce gospodarczej, efektów pracy dydaktyczno--wychowawczej oraz wyników działalności organizacyjnej i społecznej, zakończone ostatecznym wnioskiem, stwierdzającym, czy habilitant zasługuje na dopuszczenie do kolokwium. Wyraźnie przychylna recenzja habilitacyjna dobrze rokuje całemu postępowaniu przewodowemu; dlatego nigdy za wiele namysłu w sformułowaniach, przezorności w sądach, a zwłaszcza odpowiedzialności w werdykcie końcowym.
Recenzja habilitacyjna jest zazwyczaj (choć nie zawsze) obszerniejsza od doktorskiej (przeciętnie liczy 6-8 stron maszynopisu) zwłaszcza wtedy, gdy dorobek publikacyjny jest stosunkowo obfity i wymaga szerszego potraktowania. W odróżnieniu od recenzji doktorskiej nie zamieszcza się tu uwag krytycznych, dotyczących np. usterek warsztatowych, a braki korekty pomija się taktownym milczeniem. Funkcję recenzenta dorobku i rozprawy habilitacyjnej powierza się tylko profesorowi.
2.3.4. Recenzja dorobku profesorskiego
Recenzja dorobku profesorskiego jest pisemną formą oceny całokształtu osiągnięć naukowych, badawczych i dydaktycznych kandydata do tytułu profesorskiego. Osiągnięcia te są w recenzji odpowiednio kategoryzowane i rangowane, a ich ocena dokumentowana wykazem konkretnych dokonań. Forma recenzji jest tylko normą zwyczajową. Recenzja składa się z pięciu jawnie wydzielonych części. Są to:
a) charakterystyka ogólna (kandydata i jego dorobku),
ocena dorobku naukowo-badawczego,
ocena dorobku dydaktyczno-wychowawczego,
ocena dorobku w kształceniu kadry,
ocena działalności organizacyjno-administracyjnej,
wniosek końcowy.
Jest to zatem ocena wielostronna i wielokryterialna, zmuszająca recenzenta do wcześniejszego zapoznania się zarówno z samym dorobkiem, jak i z pełną, czasem bardzo obszerną dokumentacją wniosku profesorskiego. Stopień szczegółowości recenzji nie jest z góry narzucony, ale opinia musi dotyczyć konkretnych, wymiernych osiągnięć w każdej ze wskazanych sfer działalności. Ocenia się więc rodzaj, zakres i doniosłość osiągnięć w pracy naukowo-badawczej; wskazuje na te osiągnięcia, które zostały zastosowane w praktyce gospodarczej; uwypukla udział kandydata w kierowaniu zespołami badawczymi i w organizacji nauki; podkreśla się jego wkład w rozwój środowiska naukowego i kształcenie młodej kadry; wreszcie analizuje się wyniki w pracy dydaktycznej, wychowawczej, organizacyjnej, administracyjnej i społecznej.
Najważniejszym punktem recenzji jest niewątpliwie fragment dotyczący oceny dorobku naukowo-badawczego, zwłaszcza wtedy gdy znajduje się w nim tzw. książka (monografia) profesorska, będąca zazwyczaj - o czym już wspomnieliśmy - twórczym rozwinięciem i metodologicznym uogólnieniem ważniejszych, cząstkowych dokonań teoretycznych kandydata. W ocenie dorobku naukowo-badawczego wyróżnia się osiągnięcia przed uzyskaniem stopnia doktora habilitowanego i po jego uzyskaniu. Tego typu charakterystyka ilościowa i jakościowa pozwala oszacować tempo rozwoju naukowego kandydata przed ostatnim awansem i po nim.
Powołanie na recenzenta dorobku profesorskiego jest aktem formalnym i następuje w związku z wszczęciem postępowania zmierzającego do nadania tytułu naukowego profesora. Przepisy ustawy przewidują jednak możliwość pojawienia się opinii wstępnej, sporządzanej na bezpośredni wniosek samego zainteresowanego. Objętość recenzji oficjalnej wynosi zwykle 5-7 stron maszynopisu; opinia wstępna może być krótsza, jako że zazwyczaj poprzedza tę pierwszą. Zawartość treściowa obydwu, a także szata zewnętrzna są podobne.
2.3.5. Superrecenzja
Superrecenzja jest odrębnym gatunkiem recenzji kwalifikacyjnej przygotowanej na specjalne zamówienie. W praktyce chodzi o dwie sytuacje: opracowanie opinii dotyczącej zatwierdzenia uchwały zawierającej wniosek o nadanie stopnia doktora habilitowanego lub opinii dotyczącej wniosku o nadanie tytułu naukowego profesora. Zasady i kryteria oceny dorobku i kwalifikacji kandydata są w obu przypadkach określone odpowiednimi przepisami ustawy o tytule i stopniach naukowych. Szczegółowe wytyczne opracowania odnośnych opinii są każdorazowo dostarczane powoływanemu recenzentowi.
Opinia dotycząca stopnia naukowego musi zawierać:
podstawowe dane o kandydacie i przewodzie habilitacyjnym,
ocenę przewodu habilitacyjnego,
ocenę rozprawy i pozostałego dorobku habilitanta,
wniosek końcowy;
opinia zaś dotycząca tytułu naukowego musi zawierać:
podstawowe dane o kandydacie,
ocenę postępowania wnioskowego,
ocenę kwalifikacji kandydata,
wniosek końcowy.
Formalne wytyczne do obu typów superrecenzji obejmują po dwadzieścia kilka punktów szczegółowych.
Sedno oceny habilitacyjnej tkwi w wyraźnym określeniu, na czym polega wkład habilitanta w rozwój danej dyscypliny naukowej. W odniesieniu do profesury zawiera się to w jednoznacznym stwierdzeniu, na czym polega oryginalny dorobek kandydata po jego ostatnim awansie naukowym. Szczegółowe wytyczne oceny sugerują, że w obu przypadkach objętość opinii nie powinna przekraczać 4 stron maszynopisu, co zmusza do maksymalnej zwięzłości wypowiedzi. W myśl przepisów funkcję superrecenzenta można powierzyć wyłącznie profesorowi i ma ona charakter niejawny.
2.4. Recenzje kolaudacyjne
W tym poradniku recenzją kolaudacyjną będziemy nazywać pisemną ocenę poziomu merytorycznego i użyteczności praktycznej wyników realizacji projektu zamieszczonych w raporcie badawczym. Ocena taka stanowi podstawę komisyjnego sprawdzenia wykonania zadania badawczego oraz formalnego odbioru danej pracy. Najogólniejsza z możliwych zasad opiniowania raportu brzmi następująco: należy stosować właściwie te same kryteria i szablony ocen co w innych kategoriach opracowań, tylko z odmiennym (całkowicie lub prawie całkowicie) rozłożeniem akcentów. W przekładzie na język cząstkowych wskazań kontrolno-rewizyjnych oznacza to konieczność ustosunkowania się recenzenta m.in. do: nowatorstwa problematyki, klarowności celów, prawidłowości założeń i hipotez badawczych oraz oryginalności metod realizacji, co łącznie decyduje o naukowej i użytkowej wartości danego projektu. Szczegółowy zakres, układ oraz objętość recenzji kolaudacyjnej są silnie uzależnione od rodzaju raportu badawczego.
Na przykład projekt badawczy mający charakter grantu jest poddawany dwuetapowej procedurze recenzowania, obwarowanej pewnymi uregulowaniami dodatkowymi. Najpierw jest opiniowany sam wniosek projektowy (zgłaszany indywidualnie bądź zespołowo). Ocena powinna zawierać m.in. stwierdzenie, czy projekt stanowi oryginalne, wartościowe naukowo, wyodrębnione tematycznie zadanie badawcze, czy jest logicznym wynikiem dojrzałej koncepcji rozwiązania przedstawionego problemu (tzn. nie ogranicza się jedynie do fazy studiów służących zaplanowaniu przyszłych badań), czy przewidywane rezultaty badawcze będą miały wartość użytkową, czy ustalone warunki osobowe i techniczno-rzeczowe projektu (realizatorzy, wyposażenie itp.) zapewniają jego wykonalność. Właściwą recenzję kolaudacyjną sporządza się dopiero w drugim etapie postępowania kwalifikacyjnego; podlega jej już bezpośrednio sam raport grantu wraz z sygnalną wersją publikacyjną, a także ostateczne sprawozdanie końcowe. Obie recenzje, tj. wstępna dotycząca wniosku oraz główna dotycząca raportu, muszą być przygotowane na specjalnych drukach - kwestionariuszach (o objętości 2-3 stron maszynopisu), obejmujących syntetyczną część opisową oraz testową (składającą się z pytań wymagających krótkich, oceniających - często w formie "tak" lub "nie" - odpowiedzi). Recenzje kolaudacyjne grantów mają charakter niejawny.
3. PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI
DOTYCZĄCE PRZYGOTOWANIA PRAC AKADEMICKICH
(W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH)
3.1. Uwagi wstępne
Trzeci rozdział poradnika ma na celu skierowanie uwagi potencjalnego autora pracy naukowej, dydaktycznej, badawczej i opiniodawczej na czysto praktyczne aspekty procesu przygotowania dzieła w jego kształcie ostatecznym, formowanym już wcześniej zgodnie ze wskazaniami metodycznymi. Dla wygody czytelnika, który może interesować się treścią rozdziału wybiórczo, utrzymano daleko posuniętą - przyjętą już w obu poprzednich rozdziałach -szczegółowość struktury wewnętrznej. Uznano również za celowe ułożenie treści poszczególnych podrozdziałów w formie pytań i odpowiedzi, instruujących w podstawowych kwestiach dotyczących przygotowania pracy akademickiej. Przedstawiony katalog porad jest na tyle uniwersalny, że może być przydatny autorom o różnym stopniu biegłości pisarskiej i doświadczenia zawodowego. Szczególne korzyści powinni jednak odnieść studenci wyższych lat studiów, zwłaszcza ci, którzy przygotowują prace magisterskie i dyplomowe. W celu wzmocnienia skuteczności instruktażu zamieszczono w niektórych odpowiedziach przykłady ilustracyjne; zarówno pozytywne, podpowiadające, jak w danym przypadku należy postępować, jak i negatywne, przestrzegające przed popełnieniem najczęściej spotykanych błędów. Dla większej przejrzystości układu wewnętrznego tej części poradnika rezygnuje się całkowicie z formy swobodnej narracji, a także ujawnia na wstępie każdego z podrozdziałów listę pytań dotyczących wybranej czynności przygotowawczej. Pełną listę pytań (31) związanych z treścią rozdz. 3 zawiera zał. 1. Konwencji tej przestrzega się również w podrozdziale ostatnim, zawierającym kilka praktycznych wskazówek dotyczących profesjonalnego recenzowania.
3.2. Formułowanie tytułu pracy
a) Czym się różni temat od tytułu? b) Czym się różni tytuł-hasło od tytułu opisowego? c) Jak formułować tytuł dwuczłonowy? d) Co to są słowa kluczowe tytułu pracy i do czego zobowiązują jej autora ? e) Czy tytuł można formułować w trybie swobodnym ?
a) Czym się różni temat od tytułu?
Obiegowa opinia głosi, że dobry, tzn. "trafiony" tytuł pracy magisterskiej (dyplomowej) to jedna czwarta (aż jedna czwarta!) wykonania całego zadania. Z pewnością nie da się przenieść tej opinii - i to wprost - także na inne gatunki opracowań, warto jednak doceniać rolę tego elementu twórczości i długo cyzelować jego kształt i zawartość. Przede wszystkim nie należy mylić tytułu z tematem pracy, zwłaszcza promocyjnej. Temat określa przedmiot pracy w sposób szerszy, ogólny, mniej precyzyjny niż tytuł. Mówiąc obrazowo: z tematu można wydzielić kilka tytułów. Na przykład sformułowanie "Lokalna sieć mikrokomputerowa" jest tematem, a sformułowania: "Budowa i zastosowanie lokalnych sieci mikrokomputerowych" oraz "Stan obecny i perspektywy rozwoju lokalnych sieci mikrokomputerowych w Polsce" są już tytułami, ponieważ zawężają problem badawczy do jego wybranych aspektów (budowy, zastosowań, obecnego stanu, perspektyw rozwoju, obszaru Polski). Oba sformułowania tytułów są niestosowne, bo zbyt szerokie dla pracy magisterskiej, a tym bardziej dyplomowej; tu lepsze byłoby brzmienie: "Budowa i zastosowanie lokalnych sieci mikrokomputerowych w firmie X" (ujęcie węższe) bądź "Budowa i zastosowanie lokalnych sieci mikrokomputerowych - na przykładzie firmy X" (ujęcie szersze, jakby z tłem).
b) Czym się różni tytuł-hasło od tytułu opisowego?
Dobrze sformułowany tytuł powinien mieć postać hasła, bez zbędnych słów opisowych (tak jak to podano w punkcie a). Złym przykładem byłoby więc brzmienie: "Budowa i zastosowanie lokalnych sieci mikrokomputerowych zainstalowanych [albo też funkcjonujących, działających, wykorzystywanych, zastosowanych itp.] w firmie X". Prawidłowe przykłady tytułu pracy magisterskiej i dyplomowej znajdują się w zał. 2 i 3.
c) Jak formułować tytuł dwuczłonowy?
Niekiedy tytuł może się składać z części głównej i z części pobocznej, skupiającej z góry uwagę czytelnika na wybranych aspektach badanego problemu. Przykładem tytułu dwuczłonowego są sformułowania: "Funkcjonowanie i rozwój informatycznych systemów zarządzania. Koncepcja, teoria, praktyka" oraz "Doskonalenie systemów informacyjnych. Metody i modele". Tytułów . dwuczłonowych nie stosuje się w pracach magisterskich i dyplomowych; w pracach promocyjnych wyższych stopni bywają kwestią mody.
d) Co to są słowa kluczowe tytułu pracy i do czego zobowiązują jej autora?
Słowa kluczowe tytułu są tymi jego wyrazami, które mają w badanym problemie znaczenie podstawowe i muszą być objaśnione bardziej szczegółowo w kolejnych rozdziałach pracy. Tytuły rozdziałów (lub innych numerowanych części opracowania) powinny jawnie nawiązywać do wyrażeń kluczowych. W przykładzie dotyczącym pracy magisterskiej tytuł "Budowa i zastosowanie lokalnych sieci mikrokomputerowych w firmie X" sugeruje, że poszczególne rozdziały będą zawierały: charakterystykę sieci lokalnych jako swoistego sposobu spożytkowywania mikrokomputerów, charakterystykę firmy X jako obiektu posadowienia sieci; strukturę funkcjonalną konfiguracji zainstalowanych w firmie; zastosowanie systemów użytkowych firmy pracujących w sieci.
e) Czy tytuł można formułować w trybie swobodnym?
W małych formach naukowych, zwłaszcza w artykułach i referatach, przy formułowaniu tytułów można sobie pozwolić na pewną swobodę, która z góry ujawnia kompozycyjne zamiary autora, a czasem też jego dylematy i twórcze rozterki. Oto kilka przykładów: 1. "Rynek produktów informatycznych - trochę teorii, więcej realiów". 2. "Nowy Międzynarodowy Ład Informacyjny - już teraźniejszość czy dopiero przyszłość?" (- luksus czy konieczność? - mit czy rzeczywistość? itp.).
3.3. Układanie spisu treści
a) Jak dopasować wzajemnie tytuł pracy i spis treści? b) Jak numerować wydzielone części pracy? c) Czym się różni spis treści od planu pracy? d) Jak formułować tytuły wydzielonych części pracy? e) Jak dalece uszczegółowiać spis treści? f) Jaka powinna być kolejność niemerytorycznych składników spisu treści?
a) Jak dopasować wzajemnie tytuł pracy i spis treści?
Zgranie tytułu i spisu treści to nie akt, lecz proces stopniowego zmieniania brzmienia obu elementów składowych. Wyraźną przewagę dajemy czynności przekształcania spisu treści aż do momentu, w którym nie będzie między nimi rozziewu, a wszystkie wyrażenia kluczowe tytułu znajdą swe jawne odpowiedniki w układzie struktury pracy. Niedopasowanie tytułu pracy i spisu treści z góry naraża autora na zarzut zbyt wąskiego lub przeciwnie - zbyt szerokiego ujęcia zagadnienia stanowiącego przedmiot badania. Przykłady tytułów i odpowiadających im spisów treści pracy magisterskiej i dyplomowej zawierają odpowiednio zał. 2 i 4 oraz 3 i 5.
b) Jak numerować wydzielone części pracy?
Najwygodniejszą metodą numeracji jest stosowanie cyfr arabskich. Połączenie numeracji rzymskiej (I. Tytuł rozdziału) bądź określeń słownych (Rozdział pierwszy) z arabską (1. Tytuł rozdziału) jest nieprzejrzyste i mało eleganckie. Każdy rozdział musi się dzielić na co najmniej dwa podrozdziały, podrozdział zaś na paragrafy itd. Złym przykładem jest więc następujący fragment struktury:
1. Trendy rozwoju zastosowań lokalnych sieci mikrokomputerowych
1.1. Stan rynku informatycznego na świecie
1.1.1. Mikrokomputery w krajach wysoko uprzemysłowionych
2. Komunikacja między mikrokomputerami sieci
c) Czym się różni spis treści od planu pracy?
Podstawową różnicą między spisem treści a planem pracy jest to, że ten pierwszy jest znacznie szczegółowszy, a także od razu ustala - za pomocą układu struktury wewnętrznej - znaczenie (wagę) kolejnych elementów, plan natomiast wszystkie je traktuje jednakowo. Oto przykład planu pracy i spisu treści referatu zatytułowanego "Sztuka przekonywania i dyskusji".
Plan pracy
Cel i rola dyskusji
Odpowiedni wybór partnera dyskusji
Wyraźne określenie problemu
Sposoby zabierania głosu
Umiejętność słuchania
Dobór argumentacji
Podsumowanie dyskusji
Spis treści
Cele dyskusji
Przygotowanie dyskusji
Organizacja i reklama planowanej dyskusji
Koncepcja głoszenia twierdzeń i zasady argumentacji
Taktyka kierowania dyskusją
Zagajenie
3. Prowadzenie dyskusji
Zasady dyskutowania
Rola przewodniczącego
Gra argumentów
Sposób mówienia i słuchania
3.5. Zadawanie pytań i odpowiadanie na pytania
4. Podsumowanie dyskusji
d) Jak formułować tytuły wydzielonych części pracy?
W tytułach poszczególnych części pracy trzeba używać określeń w postaci haseł, unikać zaś wypowiedzeń długich, opisowych, podobnie zresztą jak i nazbyt skrótowych. Tylko w małych formach naukowych można sobie pozwolić na takie lapidarne sformułowania jak w następującym przykładzie.
"Heurystyka jako źródło wynalazków"
1. Zadania wynalazczości
Kiedyś
Dzisiaj
2. Podstawowe metody wynalazcze
Sztuczne sposoby
Analogia
Algorytm rozwiązywania zadań wynalazczych
Ustalanie wartości rozwiązania
W spisie treści nie należy powtarzać tych samych wyrażeń, np. w tytule rozdziału i w tytułach następujących po nim podrozdziałów, należy bowiem pamiętać, że ten pierwszy ogarnia sobą także ten drugi. Nie powinno się też opatrywać centralnego (głównego) rozdziału tytułem całej pracy, gdyż wywołuje to mylne wrażenie, że pozostałe rozdziały są tylko mało ważnym dodatkiem.
e) Jak dalece uszczegóławiać spis treści?
Stopień uszczegółowienia spisu treści zależy w dużej mierze od rodzaju opracowania. W pomocach dydaktycznych jest odpowiednio większy, a to dla wygody czytelnika, który pewnymi zagadnieniami może interesować się wybiórczo, w związku z czym ewentualne informacje o nich powinien móc łatwo wyszukać w spisie, żeby dotrzeć do nich bez dokładnego przeglądania całej pracy. W pracach promocyjnych ta szczegółowość jest mniejsza, pod względem zarówno liczby rozdziałów, jak i ich wewnętrznego rozbudowania. Na przykład w pracy magisterskiej (dyplomowej) wystarczy 3-5 rozdziałów podzielonych na podrozdziały i ewentualnie na paragrafy. Spis treści w każdej pracy powinien być "kalką" wszystkich tytułów występujących w tekście, a to oznacza, że terminy i nazwy użyte we wszystkich tytułach i podtytułach w spisie i w tekście muszą być identyczne. Czasami, w razie znacznego ich rozbudowania, możną poprzestać, np. w pracach habilitacyjnych, na uwzględnieniu tylko tytułów I i II stopnia. Stosowanie śródtytułów (nie numerowanych tytułów części tekstu, nie naruszających jego ciągłości) bywa celowe jedynie w małych formach wydawniczych, a czasami także w pomocach o charakterze dydaktycznym. Nazewnictwo poszczególnych numerowanych części pracy powinno być maksymalnie ujednolicone, zawsze jednak należy zachować w tym względzie umiar i wyczucie kompozycji. Oto dwa negatywne przykłady:
"Przegląd szpitalnych systemów informatycznych"
Wstęp
Szpital jako układ cybernetyczny
Analiza czynności wymagających zautomatyzowania
Przegląd istniejących szpitalnych systemów informatycznych
System do automatyzacji analizy i interpretacji diagnostycznej z 12 odprowadzeń klasycznych - CASCADE
Określenie zmienności wymiarów komór badawczych mózgowych w badaniach ultrasonograficznych za pomocą techniki komputerowej
.
.
.
3.9. System informatyczny REMIS
Kierunki rozwoju szpitalnych systemów informatycznych
Zakończenie
Literatura
Oto lista usterek przykładu: a) rozdziały 1,2 i 4 nie mają struktury wewnętrznej, a rozdział 3 dzieli się aż na 14 podrozdziałów, b) tytuł rozdziału centralnego jest zbieżny z tytułem pracy, c) zakończenie oraz literaturę opatrzono numeracją, chociaż nie uczyniono tego (i prawidłowo) ze wstępem; d) tytuły podrozdziałów w rozdziale 3 są za długie, zbyt skomplikowane nazewniczo i wzajemnie niejednolite, należało bowiem przyjąć albo określenie systemu wraz z jego skróconą nazwą, albo tylko samo określenie, albo tylko sam skrót. Wadę nadmiernej szczegółowości i niejednolitości nomenklaturowej rozdziału trzeciego daje się usunąć za pomocą łatwego zabiegu porządkowo-rodzajowego.
3. Przegląd istniejących szpitalnych systemów informatycznych
Ogólna charakterystyka systemów
Systemy diagnostyczne
Systemy analityczne
Systemy konsultacyjne
Oczywiście zabieg taki nie usuwa automatycznie pozostałych usterek.
Drugi przykład ilustruje całkowicie odmienną sytuację, mamy w nim bowiem do czynienia z bardzo daleko posuniętą zwięzłością i jednocześnie jednolitością tytułów, przy znacznej szczegółowości merytorycznej spisu treści.
"Rynek produktów informatycznych"
Wstęp - jak się zaczęło?
Rynek sprzętu
Polska
Świat
Wybrane kierunki rozwoju
3. Rynek oprogramowania
Polska
Świat
Wybrane kierunki rozwoju
4. Zakończenie, czyli co dalej?
Czytelnikowi pozostawiamy rozstrzygnięcie kwestii, do jakiego gatunku pracy akademickiej mógłby się ewentualnie nadawać podany w przykładzie spis treści i dlaczego.
f) Jaka powinna być kolejność niemerytorycznych składników spisu treści?
W układzie spisu treści obowiązuje pewna kolejność dodatkowych elementów występujących po zakończeniu. Są to: wykaz literatury, wykaz rysunków, wykaz tabel, wykaz wzorów, wykaz skrótów, wykaz załączników. Oczywiście nie w każdym spisie treści występują wszystkie wymienione pozycje, a poza tym wskazana kolejność dotyczy przede wszystkim pracy magisterskiej i dyplomowej. Przykłady znajdują się w zał. 4 i 5.
3.4. Opracowanie literatury
a) Czym się różni literatura od bibliografii? h) Jak prawidłowo dobierać literaturę? c) Co to znaczy studiować literaturę? d) Czym się różni cytowanie od wykorzystania literatury? e) Jak sporządzać wykaz literatury?
a) Czym się różni literatura od bibliografii?
Mówiąc najkrócej, bibliografie (tematu) traktujemy jako pełny, wyczerpujący wykaz dzieł sporządzony na użytek nauki lub praktyki. W przeciwieństwie do tego literatura jest wykazem niepełnym, ograniczonym do wybranych pozycji o charakterze podstawowym oraz uzupełniającym. Z tego względu w większości gatunków opracowań mamy zwykle do czynienia z procesem polegającym na dobieraniu, studiowaniu i wykorzystaniu literatury; pojęcie bibliografii jest w praktyce zarezerwowane dla dzieł naukowych szczególnego przeznaczenia (m.in. dla niektórych prac promocyjnych wyższego stopnia).
b) Jak prawidłowo dobierać literaturę?
Poszukiwanie literatury polega na celowym (nie zaś przypadkowym!) przeglądaniu i stopniowym poznawaniu zawartości przeglądów bibliograficznych i dokumentacyjnych, biuletynów, katalogów i wreszcie zbiorów bibliotecznych różnego rodzaju: druków zwartych (monografii, książek, podręczników), czasopism specjalistycznych (naukowych, popularnonaukowych), materiałów konferencyjnych, aktów prawnych i tym podobnych dokumentów opublikowanych w języku polskim i w językach obcych. Przegląd wykazów literatury nie tylko wyrabia ogólną orientację w przedmiocie badań, ale często także podpowiada właściwy kierunek pogłębionych penetracji tematycznych. Poszukiwania literaturowe zaczynamy od publikacji najnowszych, ogólnych, monograficznych, po czym przechodzimy do wydawnictw wcześniejszych, do małych form naukowych, ujmowanych problemowo, a wszystko w przekroju: kraj i zagranica. Jeżeli dana pozycja ma kilka wydań, to trzeba sięgać po najświeższe. Jeżeli pozycja obcojęzyczna ma polskie tłumaczenie, to właśnie ono (i tylko ono) powinno zostać podane w wykazie literatury.
W pracach magisterskich literatura może być profilowana stosunkowo wąsko, problemowo i obejmować pozycje mniej więcej z okresu ostatnich 10 lat, a jeśli idzie o czasopisma, to nawet do 5 lat w tych dyscyplinach, które rozwijają się wyjątkowo dynamicznie. W pracach promocyjnych wyższych stopni wymagania rosną: nie jedno, lecz przynajmniej trzy dziesięciolecia, w mniejszym stopniu książki, w większym periodyki naukowe, z wyraźną przewagą pozycji zagranicznych. W poszukiwaniach literaturowych warto pamiętać o praktycznej zasadzie zapoznania się z wykazem literatury każdego dzieła, które przeglądamy, gdyż może to być bezpośrednią wskazówką co do dalszych penetracji.
c) Co to znaczy studiować literaturę?
Studiowanie literatury to najpierw pobieżne wertowanie opracowań, potem uważne czytanie, od razu z nastawieniem krytycznym, analizująco-oceniającym, i wreszcie twórcze przyswajanie treści tych fragmentów tekstu, które wiążą się z przedmiotem badań określonym w tytule danej pracy. Prawidłowe spożytkowywanie różnych źródeł, przystosowywanie cudzych poglądów do własnych potrzeb wyznaczonych ideą przewodnią dzieła - to bardzo cenne umiejętności, kto wie czy nie cenniejsze nawet niż sam dobór najodpowiedniejszych tytułów. Uwaga ta jest aktualna również w odniesieniu do publikacji obcojęzycznych; korzystanie z nich w pracy oznacza potrzebę tłumaczenia - na ogół swobodnego - na język polski, czasem również z podaniem nazewnictwa w oryginalnym brzmieniu (z powodu trudności translacyjnych). Studiowanie literatury jest procesem ciągłym, który ustaje, praktycznie rzecz ujmując, dopiero po uznaniu przez autora danej wersji pracy za wersję ostateczną.
d) Czym się różni cytowanie od wykorzystania literatury?
Cytowanie literatury oznacza przytoczenie przez autora danej pracy jakiegoś fragmentu dzieła obcego w brzmieniu dosłownym; fakt ten odnotowujemy przez użycie cudzysłowu. Odpowiednie zaś zaadaptowanie treści dzieła obcego do własnych celów,, twórcze jej przekształcenie, potraktowanie myśli innego autora jako źródła i podstawy własnych koncepcji nazywamy wykorzystaniem literatury. W pracach akademickich (m.in. również z dziedziny ekonomii) obowiązuje niepisana zasada: cytowania dosłowne z innych źródeł powinny być zdecydowanie rzadsze niż odpowiednie obróbki, adaptacje czy transpozycje wybranych fragmentów dzieł obcych, a podstawową część tekstu należy przeznaczyć na przedstawienie wyników własnych, oryginalnych dociekań i analiz badawczych. Prawidłowość ta ujawnia się silniej w pracach naukowych niż w dydaktycznych, silniej też w pracach habilitacyjnych i doktorskich niż magisterskich i, dyplomowych. Zachowanie właściwych proporcji między tym, co własne, a co cudze w pracy, jest zawsze świadectwem dojrzałości pisarskiej jej autora.
Każdy cytat (każda cytata) i każde mniej lub bardziej dosłowne wykorzystanie obcego dzieła musi mieć odsyłacz do załączonego wykazu literatury. Mogą tu być stosowane różne rozwiązania, oparte na wymaganiach wydawniczych bądź na unormowaniach zwyczajowych. Godne polecenia są sposoby najprostsze; oto przykłady:
I. [...] "Materiały stanowią jeden z podstawowych czynników produkcji w
przedsiębiorstwie przemysłowym" [1 s. 152]. Dlatego też problem zarządzania
zasobami materiałowymi ma duże znaczenie praktyczne, zwłaszcza że...
Wykaz literatury
[1] Dziedziczak J., Nowakowski A: Organizacja przetwarzania danych. Warszawa: PWE 1991.
II. [...] "Materiały stanowią jeden z podstawowych czynników produkcji w
przedsiębiorstwie przemysłowym" [DZIE91 s. 152]. Dlatego też...
Wykaz literatury
[DZN091] Dziedziczak J., Nowakowski A: Organizacja przetwarzania danych. Warszawa: PWE 1991.
e) Jak sporządzać wykaz literatury?
Najprostszym sposobem sporządzenia wykazu literatury jest ułożenie wszystkich pozycji polskich i obcojęzycznych w sposób ciągły, w porządku alfabetycznym. W pewnych okolicznościach, zwłaszcza gdy zróżnicowanie rodzajowe pozycji jest znaczne, a ich liczba w każdym gatunku dzieł dosyć obfita, można zastosować np. następujący podział: 1) Książki, 2) Artykuły i referaty, 3) Akty prawne (te wyjątkowo w kolejności chronologicznej), 4) Opracowania branżowe. Sporządzenie wykazu literatury to, wbrew pozorom, nie jednorazowy akt, lecz proces współtworzenia każdej pracy akademickiej. Jego przebieg oraz czas trwania zależą w praktyce od wielu czynników, przede wszystkim od gatunku i wielkości opracowania. Na przykład w pracach promocyjnych wyższego stopnia przygotowanie ostatecznej wersji wykazu literatury trwa znacznie dłużej i obejmuje bez porównania więcej pozycji, niż to konieczne w odniesieniu do pracy magisterskiej czy dyplomowej.
Wymagania publikacyjne i szczegółowe zalecenia normatywne dotyczące sporządzania spisu literatury, dokonywania opisu bibliograficznego pozycji oraz sposobu ich numerowania mogą wykazywać niewielkie różnice. Przykłady zalecanych rozwiązań zawierają zał. 6 i 7 oraz wykaz literatury metodycznej poradnika. Zwracamy uwagę na pozycje w języku rosyjskim, w stosunku do których zastosowano tzw. transliterację. Metoda ta polega na kolejnym zastępowaniu każdej litery jednego alfabetu (w tym wypadku rosyjskiego) odpowiednią literą innego alfabetu (w tym wypadku polskiego).
3.5. Komponowanie tekstu pracy
a) Jak gromadzić materiały do pracy? b) Jak pisać względnie samodzielne fragmenty pracy? c) Co jest naganne: kompilacja czy plagiat? d) Czym się różni klasyfikacja od typologii? e) Jak opracować wstęp i zakończenie? f) Jak napisać streszczenie?
a) Jak gromadzić materiały do pracy?
Duża część materiałów do każdej pracy pochodzi z publikacji różnego typu, zamieszczanych później w wykazie literatury. Te materiały to na ogół albo dosłowne odpisy wybranych fragmentów tekstu, albo też, znacznie częściej, jego streszczenia bądź omówienia, przybierające formę pojedynczych notek albo zwartych konspektów. Przy sporządzaniu wszelkich, nawet najmniejszych notatek literaturowych obowiązuje porządek, systematyczność i dokładność. Dane bibliograficzne konspektowanej pracy trzeba zapisywać od razu łącznie ze stronami! Notatki należy sporządzać na luźnych kartkach, pisać jednostronnie, z marginesem, zostawiając miejsce na późniejsze uwagi, skojarzenia i własne "złote myśli". Z czasem należy posegregować materiały według rozdziałów albo nawet według wydzielonych większych tematów czy problemów. Formą gromadzenia materiałów wygodniejszą i szybszą niż konspektowanie jest sporządzanie odbitek kserograficznych wybranych stron, a także zakreślanie odpowiednimi kolorami interesujących fragmentów tekstu w publikacjach z własnego księgozbioru.
b) Jak pisać względnie samodzielne fragmenty pracy?
Sam sposób pisania pracy jest w dużej mierze sprawą indywidualną, zależy bowiem od wiedzy, doświadczenia, przyzwyczajeń, a nawet i temperamentu autora. Głównym jednak wyznacznikiem jest tu z pewnością rodzaj komponowanego utworu, gdyż czym innym jest pisanie pracy promocyjnej, pomocy dydaktycznej czy raportu badawczego. Dlatego poprzestaniemy na prostych wskazówkach typu uniwersalnego.
Pisanie pierwszej wersji pracy można zaczynać właściwie od dowolnego rozdziału, a w nim od dowolnego fragmentu (podrozdziału, paragrafu, punktu), aczkolwiek zaczynanie od początku ma niezmiennie wielu zwolenników. Każda zatytułowana część pracy musi stanowić strukturalnie pewną całość, zręcznie wykrojoną z reszty tekstu, choć jednocześnie gładko się z nią komponującą. Celowi temu dobrze służą zgrabne połączenia między rozdziałami (podrozdziałami, paragrafami), uzyskiwane za pomocą króciutkich podsumowań części poprzedzających i podobnych do nich (pod względem charakteru i funkcji) uwag wstępnych lub zagajeń dotyczących części następnej. Przestrzeganie zasady domina (naturalnego, logicznego wynikania i łączności problemowej omawianych wątków), umiejętne - nie za dużo, nie za mało - szafowanie akapitami, a także stosowanie wewnętrznych powołań ex post i ex ante (odpowiednio: powołań na to, co już wcześniej zostało powiedziane, bądź na to, co będzie zawarte dopiero w dalszej części pracy) i tym podobne zabiegi owocują zawsze pożądaną spójnością wywodów, potęgując wrażenie klarowności idei przewodniej całego opracowania. I wreszcie sprawa wyważenia prawidłowych proporcji między tym, co cudze, a tym, co własne w danej pracy. Przesadne opieranie się na wzorach literaturowych może być w niektórych gatunkach prac, zwłaszcza typu promocyjnego, dosyć ryzykowne; obfity komentarz odautorski jest natomiast zawsze wysoko oceniany.
c) Co jest naganne: kompilacja czy plagiat?
Kompilacja jest jednym z częściej stosowanych sposobów komponowania prac, zwłaszcza przez mniej doświadczonych autorów. Polega na tworzeniu nowych, "własnych" układów, relacji, rozwiązań, i kombinacji elementów, na podstawie bezpośrednich skojarzeń, wzorów, idei i koncepcji zaczerpniętych z cudzych prac. Kompilacja jest więc procesem pozytywnym, przetwórczo-adaptacyjnym i stanowi pierwszy stopień wtajemniczenia w arkana twórczości naukowej. W przeciwieństwie do kompilacji plagiat jest wynikiem działania całkowicie nagannego, ponieważ oznacza świadome przywłaszczenie sobie cudzego pomysłu. Wielu autorów popełnia plagiat mimowolnie, mylnie sądząc, że wystarczy przepisać fragmenty kilku prac, łącząc je mechanicznie w jedną całość, bez żadnego wkładu własnej pracy twórczej, aby powstało nowe dzieło naukowe, dydaktyczne czy badawcze.
d) Czym się różni klasyfikacja od typologii?
W opracowaniu tekstu bardzo pomocne są wszelkie podziały systematyzujące materiał poddawany późniejszej obróbce tabelarycznej i graficznej oraz szerszej analizie opisowej. Szczególnie przydatne są dwa rodzaje uporządkowania, tj. klasyfikacja oraz typologia, jakże często niesłusznie utożsamiane. Najogólniej mówiąc, klasyfikacja jest logicznym, wielostopniowym, wyczerpującym podziałem zbiorowości złożonej z względnie jednorodnych przedmiotów-obiektów, jednostek, zjawisk, procesów itp. - na pewne klasy (grupy) według ustalonego kryterium lub kryteriów. Klasyfikacja musi spełniać warunek zupełności i rozłączności, co oznacza, że żaden z przedmiotów nie zostanie pominięty w podziale zbiorowości, a ponadto każdy przedmiot trafi do jednej, i tylko jednej klasy podziału.
Topologia jest również porządkowaniem logicznym i systematycznym przedmiotów zbiorowości według pewnego kryterium (kryteriów), jest to jednak zabieg metodologiczny jakby mniej rygorystyczny w porównaniu z klasyfikowaniem. Podział typologiczny może bowiem dotyczyć zbiorowości niejednorodnych, grupujących przedmioty na zasadzie pewnego podobieństwa do przyjętego wzorca (typu); ten rodzaj podziału zwalnia również z obowiązku spełniania wymogu zupełności i rozłączności.
e) Jak opracować wstęp i zakończenie?
Do pisania wstępu i zakończenia warto brać się dopiero wtedy, gdy główna część pracy jest już właściwie gotowa. Sposób ten jest celowy zwłaszcza w odniesieniu do opracowań zwartych, zespołowych, większego formatu. Mniej doświadczeni autorzy, np. piszący prace magisterskie i dyplomowe, mogą to uczynić odpowiednio wcześniej, przygotowując kijka kolejnych wersji roboczych. Merytoryczne różnice między wstępem a zakończeniem są w istocie niewielkie i w dużej mierze zależne od gatunku opracowania.
Wstęp do pracy promocyjnej zawiera zazwyczaj: sformułowanie celu, przedmiotu i zakresu (merytorycznego, przestrzennego, czasowego) pracy; określenie zastosowanej metody badawczej; krótkie omówienie konstrukcji wewnętrznej dzieła i struktury układu jego treści. Ogólnie mówiąc, wstęp zapowiada zamiary autora wobec tematu badań - co chce wykazać, udowodnić, przeanalizować, ocenić, wymodelować itp. i w którym to uczynić rozdziale, zakończenie zaś rekapituluje wyniki tych zamierzeń, ujmując je syntetycznie i w kolejności wyznaczonej wyłącznie przez merytoryczną ważność omówionych problemów ujmowanych przez autora z punktu widzenia celów, które zamierzał osiągnąć, tzn. już bez umiejscawiania tych problemów w strukturze pracy. Rolę wstępu mogą również odgrywać "uwagi wstępne" (np. w komunikacie) lub "wprowadzenie"(np. w artykule); czasem funkcję tę przejmuje kilkuzdaniowe zagajenie zatytułowane przekornie "zamiast wstępu". Podobnie jest z klasycznym zakończeniem, które może być zastąpione "uwagami końcowymi", "konkluzją" bądź też luźną wypowiedzią określaną mianem "zamiast zakończenia". Głównym polem zastosowań tych określeń są małe formy wydawnicze. Przedmowa - do książki, podręcznika, skryptu - jest szczególnym rodzajem wstępu; adresuje się ją bezpośrednio do przyszłego czytelnika. Informuje go o głównych intencjach autora, zasadniczej treści pracy, narzuconych ograniczeniach, przyjętych założeniach itp.; czasem zawiera również podziękowania składane osobom, które w jakimś stopniu pomogły (np. swoimi sugestiami, radami) w przygotowaniu opracowania. Wzorów przedmowy, zwłaszcza zaś ostatniej klauzuli, nie wolno przenosić na prace promocyjne.
f) Jak napisać streszczenie?
Streszczenie jest krótkim opisem treści opracowania, wymaganym w niektórych kategoriach prac akademickich przeznaczonych do druku. Należą do nich przede wszystkim: artykuły, referaty oraz rozprawy habilitacyjne, które czasem należy także streszczać w ustalonym z góry bądź dowolnie wybranym przez autora języku obcym. Streszczenie ma informować czytelnika, co jest głównym przedmiotem dociekań autora, w czym tkwi oryginalność jego metody badawczej, jakie są uzyskane przez niego podstawowe wyniki naukowe. Najważniejszą cechą streszczenia jest maksymalna zwięzłość i klarowność wypowiedzi, uwypuklająca istotę autorskiego osiągnięcia naukowego. Dlatego nie wolno komponować streszczenia metodą dosłownego przepisywania odpowiednich fragmentów z tekstu podstawowego. Objętość streszczenia podlega na ogół ustaleniom wydawniczym; np. w odniesieniu do artykułu i rozprawy habilitacyjnej nie powinna ona przekraczać - odpowiednio - 120 i 300 wyrazów.
3.6. Przedstawianie materiału ilustracyjnego
a) Co tworzy materiał ilustracyjny? b) Jak komponować ilustracyjną stronę pracy?
a) Co tworzy materiał ilustracyjny?
Materiałem ilustracyjnym w pracach akademickich, zwłaszcza typu ekonomicznego, są przede wszystkim tabele i rysunki. Tabele należą do najczęściej stosowanych form prezentowania materiału liczbowego, gdy zawiera on wyniki badań doświadczalnych bądź też dane źródłowe stanowiące podstawę wielo-przekrojowych analiz statystycznych. Tabela jest zestawieniem słowno-cyfrowym, w którym odpowiednie wielkości liczbowe są ułożone w ściśle określonym porządku, dzięki czemu stanowi ona przejrzystą formę przedstawienia zbioru informacji o danym zagadnieniu; warunkiem tego jest przestrzeganie podstawowych zasad kompozycyjnych dotyczących układu wewnętrznego oraz złożoności strukturalnej.
Drugą formą prezentacji wielkości liczbowych są rozmaite postacie rysunków (wykresy, diagramy, schematy), objaśniających w sposób poglądowy bądź też poszerzających treści zawarte w przekazie słownym. Koncepcja graficznego ilustrowania omawianych problemów zależy i od dziedziny wiedzy, i od gatunku pracy, ale chyba najbardziej od wyobraźni plastycznej autora doceniającego zalety wizualizacji danych. Należy zaznaczyć, że zarówno tabele, jak i rysunki bywają często wygodną, bo skróconą formą prezentacji zjawisk, procesów i zależności wyrażonych słowami. Typowym przykładem ujęcia tabelarycznego są porównawcze zestawienia zjawisk opisywanych jednocześnie za pomocą wielu charakterystyk rodzajowych; przykładem rysunku zaś - dowolne schematy strukturalne. W porównaniu z tabelą rysunek jest na ogół bardziej komunikatywnym sposobem przekazu informacji, pod warunkiem jednak zachowania czytelności samego pomysłu i estetyki wykonania.
b) Jak komponować ilustracyjną stronę pracy?
Ujęcie tabelaryczne, podobnie jak obraz graficzny materiału liczbowego, podnosi zdecydowanie wartość merytoryczną dzieła i przydaje mu wyrazistych walorów metodycznych, a ponadto uatrakcyjnia samą jego lekturę. Ilustracyjna strona pracy powinna się komponować z tekstem w sposób harmonijny. Harmonię tę osiąga się przez maksymalnie możliwe ujednolicenie rozmiaru, układu, liczby składników, sposobu opisu i tym podobnych elementów ilustracji tabelarycznych i graficznych w całej pracy. Aby to zapewnić, należy zdecydowanie przedkładać - zwłaszcza w pracach promocyjnych - własne pomysły nad rozwiązania wzorowane na pozycjach literaturowych i nader rzadko decydować się na ilustracje dosłownie z nich przenoszone, bo takie bardzo trudno się nawzajem komponują. Dbałość o prawidłową kompozycję pracy rodzi czasem potrzebę umieszczania niektórych materiałów ilustracyjnych (obliczeń pomocniczych, tabel większego rozmiaru, wzorów druków, schematów jednorodnych konstrukcyjnie i zbliżonych treściowo itp.) poza główną częścią pracy - w roli załączników. Wybór ostatecznej formy przedstawienia danego rodzaju materiału ilustracyjnego jest dokonywany zazwyczaj metodą kolejnych prób i przebiega jednocześnie z procesem tworzenia tekstu pracy.
3.7. Zapewnienie formalnej poprawności pracy
a) Jak zadbać o poprawność językowo-stylistyczną? b) Jak zadbać o poprawność gramatyczno-ortograficzną? c) Jak zadbać o poprawność interpunkcyjną? d) Jak wykonać autokorektę? e) Jak wykonać korektę autorską?
a) Jak zadbać o poprawność językowo-stylistyczną?
Znajomość poprawnej polszczyzny, wyczucie stylistyczne i tzw. lekkie pióro to wielkie atuty w ręku każdego autora, zwłaszcza autora pracy większego formatu, przeznaczonej do druku. Mniej doświadczeni twórcy powinni często sięgać do podręcznego, najlepiej własnego księgozbioru słownikowo-encyklopedyczno-poradnikowego i od razu rozstrzygać swe wątpliwości językowe (zalecane pomoce znajdują się w wykazie literatury poradnika). Tym autorom na pewno przydadzą się praktyczne wskazówki językowo-stylistyczne. Ale i ci bardziej doświadczeni też mogą skorzystać, rewidując utrwalone nawyki pisarskie. Podstawowe zalecenie brzmi następująco: za wszelką cenę należy unikać zarówno stylu potocznego, jak i jego przeciwieństwa - stylu kancelaryjno-urzędowego, posługiwać się zaś umiejętnie stylem naukowym, który cechują: logiczność wywodów, zwięzłość wypowiedzi, fachowość terminologii i precyzyjność określeń, a jednocześnie potoczystość języka i swoboda narracji. Pisząc teksty naukowe, na ogół lepiej formułować zdania krótkie niż długie i unikać zwłaszcza tzw. wyrażeń wiążących, np.: nie należy zapominać, należy pamiętać, na uwagę zasługuje, wymaga podkreślenia. Trzeba używać (ale z umiarem!) tzw. wyliczanek zamiast skomplikowanych rozwinięć pełnozdaniowych; stosować polskie odpowiedniki zwrotów obcojęzycznych: w dokładnym znaczeniu tego słowa zamiast sensu stricto; w szerokim znaczeniu tego słowa zamiast sensu largo; ściśle zamiast stricte; warunek nieodzowny zamiast warunek sine qua non itp. Warto sięgać po wyrazy bliskoznaczne, np.: sprawa, kwestia, zadanie, zagadnienie i problem, zwłaszcza zaś po wyrażenia z powodzeniem zastępujące tzw. słowa wytrychy typu: zabezpieczać (poprawnie: zapewniać, gwarantować) lub wykorzystać (lepiej: zastosować, użyć, spożytkować, wyzyskać). Trzeba też bronić się przed pretensjonalnością, która kusi, aby pogodę nazywać aurą; przyszłość - perspektywą; podobieństwo - analogią; prawdziwość, wiarygodność - autentycznością; dostosowanie - adekwatnością; dwudzielność - dychotomią itp. Należy likwidować mimowolne zbitki słów należących do tej samej rodziny wyrazów (są one dowodem niestaranności lub ubóstwa słownictwa autora), np.: podjęto decyzję o podjęciu działań; obowiązują nas dotychczas obowiązujące normy, chodzi o wbudowanie do systemu takich rozwiązań funkcjonalnych, które jeszcze w kraju nie funkcjonują; możliwości pracy wielodostępnej są dostępne, a także omijać starannie określenia o zachodzących na siebie treściach znaczeniowych: potencjalna możliwość; przeważająca większość; najbardziej optymalny; nadal kontynuować; wzajemnie współdziałać; wracać z powrotem; cofać się wstecz; moment czasowy; okres czasu; miesiąc styczeń itp.
b) Jak zadbać o poprawność gramatyczno-ortograficzną?
Prawidła gramatyki i ortografii języka polskiego są liczne i dość skomplikowane. Bardziej dociekliwych autorów musimy odesłać do wspomnianych już źródeł specjalistycznych, poprzestając na przykładowych wskazówkach praktycznych dotyczących poprawności częściej używanych słów i związków frazeologicznych.
W oparciu o coś. Konstrukcja gramatyczno-semantyczna uznawana za wyjątkowo rażącą z punktu widzenia zasad poprawności językowej. Jeśli chcemy poprawnie powiedzieć, że coś czynimy podstawą swego działania, to powinniśmy użyć określenia opierać się na czymś, np. opierać się na informacjach, opierać się na przypuszczeniach. Sformułowanie w oparciu o coś, używane w takim właśnie przenośnym znaczeniu, jest niepoprawne, ponieważ, po pierwsze, nie można się oprzeć o coś, co jest niewymierne czy, abstrakcyjne (a więc np. o koncepcję, o informację, o model danych), po drugie zaś, sformułowanie to nie ma podstawy w użyciu dosłownym, nie mówimy przecież że coś robimy w oparciu o coś, np. że odpoczywamy w oparciu o ścianę albo że piszemy w oparciu o biurko, ale mówimy, że odpoczywamy opierając się o ścianę i że piszemy opierając się o biurko.
Miał do wyboru dwie alternatywy. Należy napisać: Miał do wyboru dwie możliwości, ponieważ alternatywa to już 'dwie możliwości'. Jeśli więc piszemy 0 dwóch alternatywach, to w istocie bierzemy pod uwagę cztery (dwie pary różnych lub przeciwstawnych) możliwości. Z tego wynika, że niepoprawne są również takie sformułowania, jak: być alternatywą dla (do) czegoś; alternatywnym rozwiązaniem jest... itp. W tego typu zdaniach chodzi najczęściej o inne lub przeciwne rozwiązania bądź propozycje.
Ilość systemów, rozwiązań. Powinno się napisać poprawnie: Liczba systemów, rozwiązań, ponieważ ilość to miara 'czegoś, co może być mierzone lub ważone' (np. ilość zanieczyszczeń), a nie 'czegoś, co można liczyć' (np. liczba pracowników).
Eksperyment, jaki przeprowadzono w ostatnich dniach. Ponieważ zaimek jaki wskazuje na jakość przedmiotu, a nie na sam przedmiot, w cytowanym zaś zdaniu nie chodzi o jakość eksperymentu (nie mamy o niej żadnej informacji), przeto należało użyć zaimka który: Eksperyment, który przeprowadzono... (ten..., który); a więc: jeśli ten, to który, jeśli zaś taki, to jaki
Przestrzegać przepisy i normy. Czasownik przestrzegać (w znaczeniu 'respektować, stosować się do czegoś') należy zawsze łączyć z dopełniaczem (kogo, czego). Powinno się więc pisać: Przestrzegać przepisów i norm.. (Poprawna jest też oczywiście konstrukcja przestrzegać przed niebezpieczeństwem, bezokolicznik przestrzegać ma w niej jednak zupełnie inne znaczenie).
W porównaniu do czegoś. Jedynie poprawna jest konstrukcja w porównaniu z czymś, należy jednak pamiętać, że w wyrażeniach z czasownikiem porównać można posługiwać się zarówno przyimkiem z, jak i przyimkiem do (porównać z czymś; porównać do czegoś). Nie dotyczy to czasownika przyrównać, związanego gramatycznie wyłącznie z przyimkiem do (przyrównać do czegoś).
Nie rozwinięty kraj, nierozwinięty wątek, temat. Poprawnie pisze się: nierozwinięty kraj, a więc stosuje się pisownię łączną. Użyty imiesłów ma tu bowiem znaczenie przymiotnikowe, określa cechę kraju: 'zacofany, opóźniony w rozwoju; który się nie rozwinął', przymiotniki zaś oraz imiesłowy mające znaczenie przymiotnikowe pisze się z partykułą nie łącznie. W innym znaczeniu (właśnie imiesłowowym) słowo rozwinięty występuje w określeniu (niepoprawnym ortograficznie) nierozwinięty wątek, temat. Ów wątek, temat nie został przez daną osobę rozwinięty (a więc poddany określonej czynności), chociaż mogła go ona rozwinąć. Słowo rozwinięty zatem silnie zaznacza teraz czasownikowe źródło swojego znaczenia, czasowniki zaś, a więc i pochodne czasownika - imiesłowy - pisze się z przeczeniem rozdzielnie. Piszemy więc poprawnie: Nierozwinięty kraj; nie rozwinięty wątek, temat, podobnie jak np. nie strzeżony parking, nie zakończona praca.
10 bilionów to cyfra niemalże astronomiczna. Powinniśmy napisać: 10 bilionów to liczba niemalże astronomiczna, cyfra bowiem to tylko 'znak graficzny liczby, a liczba to pojęcie, którego treścią jest 'wynik Uczenia'. Zgodnie z tym używamy określenia liczba wielocyfrowa.
Przykładowo w handlu obroty wzrosły o 20%. Przysłówek przykładowo znaczy 'w sposób przykładowy; w formie będącej przykładem czegoś', nie ma więc takiego samego znaczenia jak wyrażenie przyimkowe na przykład. W cytowanym zdaniu chodzi o wskazanie dziedziny, w której wzrosły obroty (jako przykład więc wymienia się handel), nie zaś o informację, że obroty wzrosły przykładowo; w sposób przykładowy. Należało napisać: Na przykład w handlu obroty wzrosły... albo Podaję przykładowo, że...
Podstawiając do wzoru, otrzymano wynik. W tym zdaniu złożonym są dwa błędy. Jeden polega na nietożsamości podmiotu zdania głównego (otrzymano wynik) i podmiotu zdania podrzędnego (Podstawiając do wzoru). Forma imiesłowu przysłówkowego współczesnego (podstawiając) sugeruje, że "podstawia" określony autor, tymczasem w zdaniu głównym imiesłów bierny w formie bezosobowej (otrzymano) wskazuje na brak określonego wykonawcy tej czynności. Wskutek tego imiesłów podstawiając zawisa w swoistej próżni gramatycznej: zostaje pozbawiony swojego podmiotu. Drugi błąd polega na niezgodności czasów. Forma imiesłowu podstawiając sugeruje bowiem mylnie, że wynik otrzymano podczas podstawiania, wiemy zaś z doświadczenia, że najpierw podstawia się do wzoru, a dopiero potem otrzymuje się wynik. Należało więc napisać: Po podstawieniu do wzoru uzyskano (albo autor uzyskał) wynik. Tyle chaosu z powodu dwóch bezmyślnie użytych imiesłowów!
Pracę napisał w roku ubiegłym, uzyskując stopień magistra. Czas rzeczywisty, którego dotyczy zdanie główne (czas pisania pracy), to - jak wiemy z doświadczenia - czas inny niż ten, o którym mowa w zdaniu podrzędnym (a więc dzień, w którym autor pracy uzyskał stopień magistra). Najpierw ktoś pracę napisał, a dopiero potem uzyskał stopień. Nie można więc tutaj użyć imiesłowu przysłówkowego współczesnego. Wypowiedź należy tak sformułować: Pracę napisał w roku ubiegłym i uzyskał (następnie) stopień magistra.
Kwota ta stanie się sumą procentową, zakładając, że odsetki nie są kapitalizowane. To zdanie jest niepoprawne przede wszystkim pod względem logicznym, dosłownie bowiem znaczy co innego, niż chciał powiedzieć jego autor. Otóż jest to zdanie podrzędnie złożone. Podmiotem zdania głównego (Kwota ta stanie się sumą procentową) jest w nim rzeczownik kwota. Zgodnie z zasadą gramatyki imiesłów przysłówkowy współczesny (zakładając) odnosi się do podmiotu zdania głównego, a zarazem wskazuje na to. że czynność tego podmiotu (stanie się) jest jednoczesna z czynnością wskazaną w zdaniu podrzędnym (zakładając). Jakiż więc jest dosłowny (oczywiście nie zamierzony przez autora!) sens cytowanego zdania? Otóż napisano w nim, że kwota nie tylko stanie się sumą procentową, ale i zakłada, & więc myśli i rozumuje jak człowiek. Oczywisty nonsens! Zdanie powinno brzmieć tak: Kwota ta stanie się sumą procentową, jeśli się założy (zakłada), że odsetki nie są kapitalizowane.
Pisząc tę książkę, nasunęła mi się myśl. Z powodu niedostosowania w tym zdaniu złożonym podmiotu zdania głównego do podmiotu zdania podrzędnego również to zdanie jest niepoprawne. Przecież nie chcemy chyba powiedzieć, że myśl pisze książkę, a taki właśnie jest (w uproszczeniu) sens przytoczonego zdania. Zobaczymy to wyraźniej, gdy zmienimy szyk wyrazów: Myśl nasunęła mi się, pisząc książkę. Pomijając logikę, zauważmy jeszcze, że również pod względem składniowym obydwie wersje zdania mogą budzić istotne zastrzeżenia. Lepiej byłoby użyć w tekście konstrukcji zdania podrzędnie złożonego czasowego: Kiedy pisałem książkę, nasunęła mi się myśl...
Wniosek: Jeśli chcemy umknąć tego rodzaju błędów, zwracajmy większą uwagę na właściwe użycie podmiotów i czasów w zdaniu.
Dalsze przykłady zawiera zał. 8.
c) Jak zadbać o poprawność interpunkcyjną?
Przypomnienie podstawowych zasad interpunkcji może być pożyteczne zwłaszcza dla autorów stawiających pierwsze kroki i dopiero budujących własny warsztat badawczy. Bardzo często zdziwienie budzi już samo to, że mają do wyboru aż 10 znaków przestankowych: kropkę, przecinek, średnik, dwukropek, myślnik, nawias, cudzysłów, wielokropek, pytajnik i wykrzyknik. Posługiwanie się najczęściej tylko kropką i przecinkiem zdradza swoiste ubóstwo piszącego teksty naukowe. Nie doceniany jest zwłaszcza średnik, bardzo przydatny w dwu podstawowych przypadkach: w tych miejscach, w których kropka oddzielałaby równorzędne człony zdaniowe za silnie, a przecinek za słabo, oraz przy tzw. wyliczankach, które mają postać dłuższych określeń.
Jeśli chodzi o kropkę, to warto pamiętać, że przydaje się ona nie tylko na końcu zdania, lecz również po datach pisanych cyframi arabskimi oraz po liczbach oznaczających liczebniki porządkowe, także pisane cyframi arabskimi, gdzie kropka zastępuje końcówkę deklinacyjną (np. w łatach 80., czytane jako w latach osiemdziesiątych; sala na 3. piętrze; wykład o 8. rano). Kropek nie stawiamy natomiast po tytułach prac (a także rozdziałów, podrozdziałów itp.), po niektórych skrótach (np. mgr, dr, nr, wg dag) i po skrótowcach (np. PKO); wyjątek stanowią skrótowce odnoszące się do nazw pospolitych: itp., itd., tj., tzn., lp., np., m.in. (między innymi), Lin. (i inne). Określenie wyżej wymieniony piszemy w tekście podstawowym tylko słownie (jeśli już musimy użyć skrótu, np. w tabeli czy w przypisie, to piszmy ww., nigdy w/w).
Przecinek jest znakiem przestankowym wyjątkowo przekornym,, ponieważ nie wolno go stawiać na wyczucie, np. w celu zaznaczenia króciutkich intonacyjnych pauz na wzór tych, które wprowadzamy intuicyjnie przy czytaniu tekstu na głos. Warto jednak pamiętać, że w zasadzie przecinek służy do oddzielania zdań podrzędnych od nadrzędnych, np.: Aby system działał prawidłowo, musi być sprawny eksploatacyjnie, oraz do zaznaczania tzw. wstawek, czyli członów wtrąconych, np.: Krótko mówiąc, jest to rozwiązanie mało skuteczne bądź. Jest to, wbrew pozorom, rozwiązanie całkiem nieskuteczne. Przy wstawkach dłuższych, wielowyrazowych, powinniśmy się posłużyć raczej dwoma myślnikami. Przecinek stawia się też przed niektórymi spójnikami, takimi jak: lecz, więc, czyli, a, ale, choć, jednak, zatem, oraz przed dopowiedzeniami: mianowicie, np., tzn., tj. Przecinka nie umieszcza się natomiast przed spójnikami łącznymi: i, oraz, tudzież; rozłącznymi bądź, lub, albo, czy; wyłączającymi: ani, ni. Tak zwane podwójne spójniki: czy... czy, i... i, ani., ani, bądź... bądź, wymagają przecinka przed drugim członem. W pytaniu W Warszawie czy w Krakowie? nie stawiamy przecinka przed czy, ale w pytaniu Czy w Warszawie, czy w Krakowie? już musimy go postawić.
Ostatnia wskazówka interpunkcyjna dotyczy cudzysłowu, stosowanego najczęściej przy rozmaitych cytowaniach oraz przy wyrażeniach wtrąconych, o znaczeniu przenośnym; metaforycznyni. Jeśli chodzi o cytaty, to warto wiedzieć, że w druku, a więc także wtedy, gdy używa się komputerowych środków edycji tekstu, znak cudzysłowu może zostać zastąpiony użyciem w tekście cudzym innego kroju czcionek niż w tekście głównym. Przestrzegamy przed nadużywaniem cudzysłowu, jeżeli nie służy on bezpośrednio cytowaniu, lecz ma sztucznie ubarwiać tekst żargonem, metaforą czy też wyrażeniami za pożyczonymi z innych dyscyplin (w pracach promocyjnych daje się zaobserwować wyraźna prawidłowość: im niższy stopień, tym większa na ogół liczba cudzysłowów tego rodzaju).
d) Jak wykonać autokorektę?
Przez autokorektę rozumiemy krytyczne czytanie własnego, wcześniej napisanego tekstu, stanowiącego jakąś zamkniętą całość merytoryczną. Czytanie jest połączone z wnikliwą samooceną zarówno treści, jak i zewnętrznej postaci danego fragmentu pracy. Nigdy nie należy zabierać się do autokorekty zaraz po "odłożeniu pióra"; lepiej zrobić ją po jakimś czasie, np. po kilku dniach. Jest on niezbędny do wytworzenia się pewnego dystansu między autorem a jego dziełem, pozwala autorowi spojrzeć na swoje dzieło bez niepotrzebnych emocji i w miarę obiektywnie. Trzeba dokonać tzw. kosmetyki, a więc oczyścić je z wszelkich chropowatości stylu, rozwlekłych sformułowań, mimowolnych powtórzeń, ewentualnych usterek gramatyki, ortografii czy interpunkcji. Niezbędne jest także usunięcie nie wiadomo jak powstałych błędów literowych (literówek) zniekształcających znaczenie niektórych zdań, np. gdy interpolacja pomyli się z interpelacją, systemy ekspertowe z eksportowymi, pakiety narzędziowe z urzędowymi, zarządzanie z zarządzeniem, a czytnik z czytelnikiem. Uwaga o konieczności autokorekty odnosi się oczywiście do każdej pracy akademickiej, ale szczególnie do brudnopisów pracy magisterskiej (dyplomowej) oraz kolejnych wersji rozprawy doktorskiej, poddawanych procesowi wielokrotnej konsultacji i kontroli promotorskiej. Dzięki dostępnej obecnie technice edycji tekstu autokorekta nie jest zbyt uciążliwa; nie da się niestety tego powiedzieć o autokorekcie robionej sposobem tradycyjnym, tzn. odręcznie.
e) Jak wykonać korektę autorską?
Korekta autorska tylko z nazwy przypomina autokorektę, gdyż dotyczy Jedynie prac przeznaczonych do druku, odbywa się na tzw. składzie (na matrycy, na odbitce tzw. szczotki) i jest dokonywana za pomocą specjalnych znaków korektorskich (skrócony zestaw znaków znajduje się w zał. 9). Na autorze każdej pracy akademickiej składającym maszynopis swego dzieła w wydawnictwie zawsze ciąży niemiły obowiązek późniejszej korekty, która będzie musiała być wykonana fachowo, zgodnie ze szczegółowymi wytycznymi, z użyciem odpowiednich znaków i najczęściej w trybie pilnym.
3.8. Profesjonalne recenzowanie
a) Jakimi cechami powinna się odznaczać recenzja? b) Jak być cenionym recenzentem?
a) Jakimi cechami powinna się odznaczać recenzja?
Każda recenzja niezależnie od swego gatunku powinna się odznaczać kilkoma podstawowymi cechami. Przede wszystkim musi być fachowa, opracowana ze znajomością rzeczy na podstawie wiedzy "książkowej" oraz własnych doświadczeń naukowych, dydaktycznych bądź badawczych opiniującego. Recenzja musi być rzetelna, poprzedzona wnikliwym przestudiowaniem ocenianego dzieła, wyważona zarówno w szczegółowych sądach, jak i (zwłaszcza!) w ostatecznej sentencji, budząca zaufanie nie tylko swą treścią merytoryczną, ale i formą zewnętrzną, i to nie tylko u specjalistów z danej dziedziny wiedzy. Recenzja musi być obiektywna, pozbawiona oznak jawnej bądź skrywanej stronniczości w formułowaniu wypowiedzi i ocen, zwłaszcza w stosunku do tych fragmentów pracy, które nie są zbieżne z przekonaniami opiniującego. Recenzja musi pozostawać w naturalnej harmonii z osobowością czy nawet temperamentem pisarskim recenzenta. Może więc być czasami dość ostra, jednak nie tą bezwzględną surowością skrupulanta, który poprzestaje na słowach potępienia, lecz raczej przychylną surowością mistrza, który krytykuje, bo ma na względzie dobro sprawy. Recenzja nie może być pobłażliwa wobec oczywistych błędów, nie może też ukrywać niedostatków wiedzy czy niekompetencji badawczej autora pracy, gdyż taka postawa recenzenta ostatecznie szkodzi i dziełu, i jego twórcy. Recenzja zawsze powinna być nacechowana życzliwością; nawet w najdosadniejszych ocenach nie może ranić, nie wolno jej tłamsić nieporadnych prób wzlotów naukowych, przytłaczać bezapelacyjnością werdyktów ani też wyśmiewać przedstawionych poglądów. Każda bowiem recenzja to przecież opinia jedynie o samym dziele, nigdy zaś o jego autorze.
b) Jak być cenionym recenzentem?
Ceniony recenzent to niekoniecznie wzięty recenzent, na wzór wziętego architekta, który otrzymuje dużo zamówień, czy też wziętego lekarza, mającego wielu pacjentów. Ceniony recenzent to taki, który sam się nie ubiega o zlecenia, zna swoją wartość i nie lekceważy swego podpisu. Środowisko obdarza go w zamian zasłużonym szacunkiem, ufając jego ocenom naukowym. Taki recenzent nie obawia się podważyć swego autorytetu przyznaniem, że nie czuje się w pełni kompetentny w przedmiocie rozważań, wobec czego woli odstąpić od opiniowania danej pracy. Broni się też skutecznie przed wszelkimi recenzjami o charakterze grzecznościowym, które noszą znamiona swego rodzaju przysługi koleżeńskiej. Recenzent cieszący się estymą środowiska nie jest opieszały, z zasady dotrzymuje wyznaczonych terminów, w miarę możliwości wykonując swą pracę nawet przed czasem. Uzyskane doświadczenie nie pozwala mu pomylić gatunków recenzji i podpowiada, jak każdemu z nich oddać to, co mu się należy. Ceniony recenzent jest szczególnie uwrażliwiony na opinie typu kwalifikacyjnego; zawsze opracowuje je z niezwykłą sumiennością, w poczuciu pełnej odpowiedzialności za dalsze losy autorów ocenianych prac. Recenzent będący prawdziwym fachowcem jest nie tylko mistrzem w pisaniu opinii; potrafi również umiejętnie ją odczytać lub tylko streścić, akcentując oceny o znaczeniu zasadniczym, tonując zarzuty mniejszego kalibru i pomijając całkowitym milczeniem uwagi o charakterze porządkowym.
LITERATURA ZALECANA
Arctowa I.: Razem czy osobno? Zasady pisowni łącznej i rozdzielnej ze słownikiem. Warszawa: WP 1983.
Bąk P.: Gramatyka języka polskiego. Zarys popularny. Warszawa: WP 1977.
Doroszewski W.: O kulturę słowa. Wybór porad językowych. Warszawa: KiW 1991.
Frankiewicz W.: Technika swobodnych tekstów jako metoda kształcenia myślenia twórczego. Warszawa: WSiP 1983.
Garczyński S.: Jak zapamiętać. Warszawa: NK 1981.
Garczyński S.: Skąd te błędy. Warszawa: IWZZ 1981.
Góralski A.: Twórcze rozwiązywanie zadań. Warszawa: PWN 1980.
Jodłowski S., Taszycki W.: Zasady pisowni polskiej i interpunkcji ze słownikiem ortograficznym.
Wrocław: Ossolineum 1983. Karaś S.: Samokształcenie w zawodzie. Organizacja i technika uczenia się. Warszawa: WSiP 1980. Kopaliński W.: Słownik przypomnień. Warszawa: WP 1992. Kopaliński W.: Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. Warszawa: WP 1989.
Kryteria oceny kwalifikacji kadry naukowej. Warszawa: Centralna Komisja do Spraw Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych 1992 (maszynopis powielony).
Levi V.: Jak być sobą. Tłum. z ros. Warszawa: PWN 1981.
Ładoński W., Urban S.: Proces tworzenia prac dyplomowych i magisterskich na studiach ekonomicznych. Poradnik. Warszawa: PWN 1989.
Marszałek L.: Edytorstwo publikacji naukowych. Warszawa: PWN 1986.
Matulka Z: Metody samokształcenia. Warszawa: WSiP 1983.
Miodek J.: Rzecz o języku. Szkice o współczesnej polszczyźnie. Wrocław: Ossolineum 1983.
Nalepińska M.: Jak mówić i pisać poprawnie. Zbiorek porad językowych. Warszawa: WP 1980.
Orczyk J.: Zarys metodyki pracy umysłowej. Warszawa: PWN 1984.
Osmelak J.: Jak uczyć się samodzielnie. Warszawa: IWZZ 1984.
Pieter J.: Psychologiczne problemy samokształcenia. Warszawa: N K 1963.
Pieter-Kania E.: Metodyka pracy umysłowej. Katowice: AE 1985.
Polańska A.: Jak studiować, by osiągnąć dobre wyniki i zadowolenie. Gdańsk: Uniwersytet Gdański 1981.
Przyłubska E., Przyłubski F.: Gdzie postawić przecinek? Poradnik przestankowania ze słowniczkiem. Warszawa: WP 1988.
Pszczołowski T.: Zasady sprawnego działania. Wstęp do prakseologu. Warszawa: WP 1982.
Pytkowski W.: Organizacja badań i ocena prac naukowych. Warszawa: PWN 1985.
Radecki E.: Kształcenie i samokształcenie w szkole wyższej. Poradnik. Szczecin: Politechnika Szczecińska 1984.
Radecki E., Wabia J.: Metodyka pracy umysłowej. Poradnik metodyczny dla studentów. Szczecin:
Politechnika Szczecińska 1981. Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 8 października 1991 r. w sprawie szczegółowego trybu prowadzenia czynności w przewodach doktorskim i habilitacyjnym oraz w postępowaniu o
nadanie tytułu naukowego. "Dziennik Ustaw" 1991 nr 92 poz. 410; nr 119 poz. 521.
Rudniański X: O dobrym wychowaniu i kształceniu. Kryteria moralne i prakseologiczne. Warszawa: WSiP 1985.
Rudniański J.: Sprawność umysłowa. Warszawa: WP 1984.
Rudniański J.: Uczelnia i Ty. Technologia pracy umysłowej. Warszawa: WSiP 1983.
Schopenhauer A.: Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów. Kraków: WL 1973.
Słownik języka polskiego. Red. M. Szymczak. T. 1-3. Warszawa: PWN 1978-1981.
Słownik ortograficzny języka polskiego wraz z zasadami pisowni i interpunkcji Red. M. Szymczak.
Warszawa: PWN 1992. Słownik wyrazów bliskoznacznych. Red. S. Skorupka. Warszawa: WP 1985. Słownik wyrazów obcych PWN. Red. J. Tokarski. Warszawa: PWN 1989. Słownik wyrazów obcych PWN. Red. B. Pakosz (i in.). Warszawa: PWN 1991. Sobis H.: Wskazówki techniczne dla piszących prace dyplomowe i magisterskie. Wrocław: AE 1983. Sożyński J.: Przewodnik do seminarium dyplomowego i pracy magisterskiej. Wrocław: AR 1980. Studiować interesująco i ekonomicznie. Materiały konwersatoryjne. Red. F. Michoń. Kraków: AE
1989.
Szewczuk W.: Psychologia zapamiętywania. Warszawa: PWN 1984.
Tinker MA: Podstawy efektywnego czytania. Tłum. z ang. Warszawa: PWN 1980.
Ustawa z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym. "Dziennik Ustaw" 1990 nr 65 poz. 385; zm. 1992 nr 63 poz. 314.
Ustawa z dnia 12 września 1990r. o tytule naukowym i stopniach naukowych. "Dziennik Ustaw" 1990 nr 65 poz. 386.
Włodarski Z: Psychologia uczenia się. T. 1-2. Warszawa: PWN 1989.
Zajączkowski M.: Podstawowe wskazówki dla piszących prace magisterskie i dyplomowe. Szczecin: Uniwersytet Szczeciński 1986.
ZAŁĄCZNIKI
Załącznik 1
Przykład strony tytułowej pracy magisterskiej
Załącznik 2
Przykład strony tytułowej pracy dyplomowej
Załącznik 3
Przykład spisu treści pracy magisterskiej
SPIS TREŚCI
WSTĘP 5
1. PROBLEMATYKA BAZ DANYCH 9
Podstawowe pojęcia teorii baz danych 9
Rodzaje baz danych 13
Zalety i wady stosowania baz danych 29
2. CHARAKTERYSTYKA SYSTEMU INFORMATYCZNEGO
W BANKU ZACHODNIM WE WROCŁAWIU 34
Struktura bankowego systemu informatycznego 34
Charakterystyka poszczególnych elementów systemu 38
Zalety i wady bankowego systemu informatycznego 45
3. EFEKTYWNOŚĆ EKONOMICZNA SYSTEMÓW
BAZDANYCH . 51
3.1. Istota efektywności ekonomicznej systemów
baz danych 51
Metody badania efektywności ekonomicznej 61
Analiza efektywności bankowego systemu
informatycznego 68
ZAKOŃCZENIE 78
Literatura 80
Spis rysunków i tablic 81
Załącznik 4
Przykład spisu treści pracy dyplomowej
SPIS TREŚCI
WSTĘP 3
1. PODSTAWY TEORII PLANOWANIA GOSPODARCZEGO... 5
Charakterystyka procesu planowania 5
Klasyfikacja rodzajowa planowania produkcji
w przedsiębiorstwie 7
2. ORGANIZACJA PLANOWANIA PRODUKCJI W SA DIORA. 9
Struktura i funkcje służby planowania 9
Rodzaje i algorytmy planowania produkcji 19
Ewidencja i kontrola realizacji zadań 31
Zarządzanie zasobami materiałowymi 36
3. ANALIZA SYSTEMU EWIDENCJI I STEROWANIA
PRODUKCJĄ ESP NA URZĄDZENIACH MERA 9150
WSADIORA 41
Ogólna charakterystyka systemu 41
Informacje wejściowe 47
Technologia przetwarzania danych 53
Informacje wyjściowe 58
4. PERSPEKTYWY ROZWOJU
SYSTEMU INFORMATYCZNEGO W SA DIORA 74
Efektywność zastosowania systemu ESP 74
Problemy wdrożenia nowoczesnego systemu mikrokomputerowego 80
ZAKOŃCZENIE 82
Literatura 83
Spis rysunków 85
Spis tabel i makiet 87
Załącznik 5
Przykłady opisu bibliograficznego dzieła w wykazie literatury
A. Wydawnictwa zwarte (książki, monografie, skrypty)
Bogacka-Kisiel E., Karwowski J.: Bankowość. Wybrane zagadnienia. Wrocław: AE1991.
Kardasz A.: Rachunek wyników i jego funkcjonowanie w podmiocie gospodarczym. Wrocław: AE 1992. Prace Naukowe Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu nr 616. Seria: Monografie i Opracowania nr 90.
Kisielnicki J.: Informatyczna infrastruktura zarządzania..Warszawa: PWN 1993.
Kłeczek R. (i in.): Marketing. Jak się to robi. Wrocław: Ossolineum 1992.
Majewski M.L.: ChiWriter 4. Poradnik użytkownika. Warszawa: Lupus 1992.
Slaughter K., Long S., Bell A.: Business Communicańon. Process and Practi.ce. Toronto: Educational Publishing Company 1990.
Szewczyk A.: Diagnostyka systemów informacyjnych. Problemy metodologiczne. Szczecin: Uniwersytet Szczeciński 1991. Rozprawy i Studia t. 102.
B. Prace zbiorowe
Laboratorium mikrokomputerowe. Cz. 1: Sprzęt. Oprogramowanie systemowe i narzędziowe na mikrokomputery typu IBM PC. Red. J. Ochman. Wrocław: AE 1990.
Laboratorium mikrokomputerowe.Cz. 2: Oprogramowanie narzędziowe na mikrokomputery typu IBM PC. Red. J. Ochman. Wrocław: AE 1991.
Strategie w biznesie. Red. K. Sedlak. Kraków: Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu 1993.
C. Artykuły (w czasopiśmie, w pracy zbiorowej)
Czynniki sukcesu w ABB. "Zarządzanie na Świecie" 1992 nr 4.
Jabłecka J.: System grantów, czyli konfrontacja założeń z realiami "Sprawy
Nauki. Biuletyn Komitetu Badań Naukowych" 1992 nr 6. Nilsson AG.: Business Modelling as a Base for Information Systems Development. W: Proceedings of the Third International Conference on Information
Systems Developers Workbench. Sopot: University of Gdańsk 1992. Nowak E.: Koszty jako kryterium optymalizacji decyzji gospodarczych. W:.
Statystyka i diagnostyka ekonomiczna. Wrocław: AE 1992. Prace Naukowe
Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu nr 636. Reusch P.J.A.: Expertensysteme als integrale Komponenten betrieblicher Informations systeme. W: Problemy wspomagania decyzji. Szczecin: Uniwersytet
Szczeciński 1991. Zeszyty Naukowe nr 78. Prace Instytutu Cybernetyki
Ekonomicznej i Informatyki nr 18. Stefanowicz B.: O standardach w systemach informacyjnych. W: Materiały na
seminarium "Standaryzacja w systemach informacji społeczno-gospodarczej
SPIS'9r. Warszawa: GUS 1991. Surma J.: Modelowanie wiedzy w metodyce KADS. "Informatyka" 1992 nr 12.
D. Prace nie publikowane (promocyjne, badawcze)
Brajer A.: Działalność biura maklerskiego na rynku kapitałowym w zakresie obrotu papierami wartościowymi, ich rozliczeń oraz ewidencji Praca magisterska. Wrocław: AE 1992 (maszynopis).
Dokumentacja projektowo-programowa podsystemu rachunkowości Zapasy. Opracowanie wykonane w ramach projektu badawczego KBN nr rej. 1 1314 91 02. Wrocław: AE 1993 (maszynopis powielony).
Ndaymbaje P.: Zagadnienia złożoności psychologicznej programów komputerowych. Rozprawa doktorska. Warszawa: Szkoła Główna Planowania i Statystyki 1990 (maszynopis).
Standaryzacja jako podstawa atestacji systemów użytkowych. Praca wykonana pod kier. J. Ochmana. Wrocław: AE 1992 (maszynopis powielony).
E. Prace obcojęzyczne w zapisie transliteracyjnym*
*Opis bibliograficzny. Polska Norma PN-82/N-01152.; Transliteracja alfabetów cyrylickich na alfabet łaciński. Polska Norma PN-83/N-01201.
Załącznik 6
Przykłady szeregowania alfabetycznego pozycji w wykazie literatury*
E.M.: Polska na tle sąsiadów. "Życie Gospodarcze" 1992 nr 45.
J.S.M.: Sny o komunie. "Przegląd Tygodniowy" 1992 nr 44.
McGraw K X., Harbison-Briggs K.: Knowledge Acquisition. Principles and Guidelines. Englewood Cliffs, N.J.: Prentice-Hall 1989.
MacGuire C.B., Radner R.: Decision and Organization. Amsterdam: North-Holland 1972.
McHale J.: Człowiek i środowisko. Tłum. z ang. Warszawa: PWN 1975.
Machlup F.: Integracja gospodarcza - narodziny i rozwój idei Tłum. z ang.
Warszawa: PWN 1986. 7,MacKay D.I.: Geographical Mobility and the Brain Drain. London: George Allen 1969.
McKenzie R.: Economic Issues in Public Policies. New York: McGraw--Hill 1980.
Silvester P.P: System operacyjny Unit TM. Tłum. z ang. Warszawa: WNT 1991.
Szczepaniak J.: Ocena przedsiębiorstwa na podstawie sprawozdań finansowych. Łódź: Ekorno 1992.
Szychta A: Rachunkowość jako narzędzie operatywnego i strategicznego controllingu. Zeszyty Naukowe Stowarzyszenia Księgowych w Polsce nr 20 (1992).
Van Tassel: Praktyka programowania. Warszawa: WNT 1982.
Wells L.T., Jr., Wint AG.: Marketing a Country. Promotion as a Tool for Attracting Foreign Investment. Washington D.C.: International Finance Corporation 1990.
* Szeregowanie alfabetyczne. Polska Norma PN-80/N-01223.
Załącznik 7
Jak należy, a jak nie należy pisać (wybrane przykłady)
Wersja błędna |
Wersja poprawna |
Analizę uzupełniono przez oszacowanie para- |
Analizę uzupełniono oszacowaniem parametru |
metru |
|
Autor dywaguje |
Autor rozważa, omawia, rozpatruje (dywagować |
|
znaczy 'pisać bezładnie, nie na temat') |
Czerpać korzyści skali produkcji |
Czerpać korzyści ze skali produkcji |
Dane dla lat ostatnich |
Dane o ostatnich latach |
|
Dane dotyczące ostatnich lat |
Dla potrzeb badań |
Na potrzeby badań |
Dlatego bo |
Dlatego ze |
Dwu i półletni, ponad czteroletni |
Dwuipółletni, ponadczteroletni |
Dzisiaj praca, zaś jutro wypoczynek |
Dzisiaj praca, jutro zaś wypoczynek |
Jakie by nie było źródło finansowania |
Jakiekolwiek by było źródło finansowania |
Jego wielkość obniżyła się, spadła |
Jego wielkość się zmniejszyła |
Konieczny dla zrozumienia |
Konieczny do zrozumienia |
Menager, menadżer |
Menedżer |
Mianować kogoś na przewodniczącego |
Mianować kogoś przewodniczącym |
Mieć ważne znaczenie |
Mieć duże znaczenie |
Napotykać na przeszkody |
Napotykać przeszkody |
Nowowprowadzone rozwiązanie |
Nowo wprowadzone rozwiązanie |
Oddziaływuje |
Oddziałuje, oddziaływa |
Orginalny, zadawalający, zaspakajający, |
Oryginalny, zadowalający, zaspokajający, |
zaadoptowany |
zaadaptowany |
Poddawać coś w wątpliwość |
Podawać coś w wątpliwość |
Podjąć odpowiednie środki |
Przedsięwziąć odpowiednie środki |
Podjąć, powziąć kroki |
Poczynić kroki; zrobić, uczynić krok |
Powinien być duży względnie średni |
Powinien być duży lub (bądź) średni |
Przywiązywać dużą rolę do sukcesu |
Przywiązywać dużą wagę do sukcesu |
Punkt wyjścia do rozważań |
Punkt wyjścia rozważań |
Reasumować rozważania |
Podsumowywać, rekapitulować rozważania |
Wersja błędna |
Wersja poprawna |
Rozpoczynają prace, które nie potrafią wykonać |
Rozpoczynają prace, których nie potrafią wykonać |
Rozważania problemu (błędne tylko w lm.) |
Rozważania nad problemem |
Spełniać rolę |
Odgrywać rolę |
Średniorocznie, średnioroczna |
Średnio rocznie, średnia roczna |
To powoduje nie człowiek, a maszyna |
To powoduje nie człowiek, lecz maszyna |
Towarzystwo imieniem Brata Alberta |
Towarzystwo imienia Brata Alberta |
Tym niemniej |
Niemniej jednak; jednak; jednakże |
Unikalny przedmiot |
Unikatowy przedmiot; niepowtarzalny przedmiot; przedmiot będący rzadkością |
Utworzyć komuś lepsze warunki |
Stworzyć komuś lepsze warunki |
Uwiarygodniać, uprawdopodobniać |
Uwiarygodniać, uprawdopodobniać Cale: uprzemysławiać, umiejscawiać) |
Uzupełnić lukę |
Wypełnić lukę |
W aktualnych warunkach; jego aktualne szanse Warunki dla rozwoju, podstawa dla rozwoju |
W obecnych warunkach; jego obecne szanse Warunki do rozwoju; warunki rozwoju Podstawa do rozwoju; podstawa rozwoju |
W dniu wczorajszym wszystko uległo poprawie |
Wczoraj wszystko się poprawiło |
W pierwszym rzędzie |
Przede wszystkim |
W szeregu przypadkach |
W szeregu przypadków; w wielu przypadkach |
Większość tych maszyn było niesprawnych Wiodący temat |
Większość tych maszyn była niesprawna Główny, przewodni, podstawowy, najważniejszy temat Wskazówki co do postępowania; wskazówki dotyczące postępowania |
Wskazówki postępowania |
|
Wspólny dla obu prac Wyartykułować swoje żądania |
Wspólny obu pracom Wyrazić, wypowiedzieć, ujawnić swoje żądania |
Wybierać kogoś prezesem |
Wybierać kogoś na prezesa |
Wydaje się być oczywistym, naturalnym |
Wydaje się oczywiste, naturalne |
Wynik na produkcji |
Wynik produkcji |
Występuje brak |
Brakuje |
Zabierać się za pisanie |
Zabierać się dopisania |
Za godzinę wykład, natomiast po południu ćwiczenia |
Za godzinę wykład, a po południu ćwiczenia |
Za wyjątkiem ostatniego |
Z wyjątkiem ostatniego |
Załącznik 8
Skrócony zestaw znaków korektorskich*
*Znaki korektorskie i wykonywanie korekty drukarskiej. Polska Norma PN-72/P-55036.