CECHY POWIEŚCI HISTORYCZNEJ NA PRZYKŁADZIE „POTOPU”
W toku swego historycznego rozwoju gatunek powieściowy wytworzył kilka zasadniczych odmian. Jedną z nich jest powieść historyczna, która przeszła przez dwie fazy rozwojowe. Dla pierwszej z nich (starszej) charakterystyczne są utwory, w których na tle rzeczywistych wydarzeń historycznych działają fikcyjne postacie bohaterów pierwszoplanowych. Początek temu rodzajowi powieści dał na przełomie XVIII i XIX wieku Walter Scott. W Polsce prezentuje ten rodzaj twórczości historycznej Henryk Sienkiewicz. Druga faza rozwoju powieści historycznej przynosi utwory osnute przeważającej części na losach postaci autentycznych. W oparciu o ten podział chciałabym ukazać cechy powieści historycznej z pierwszej fazy rozwojowej na przykładzie „Potopu” Henryka Sienkiewicza.
Mając na uwadze zasady i reguły panujące w epice historycznej, świat przedstawiony w tym utworze zbudowany został z elementów, które pochodzą z rzeczywistości historycznej znanej twórcy wyłącznie ze źródeł pisanych. Sienkiewicz zapoznał się z dokumentami, pamiętnikami i kronikami z epoki, którą zamierzał przedstawić. Niewszystkie jednak fakty autor zamieścił w książce z różnych względów (interpretacja historii, autorska wizja przeszłości, czy też panująca ówcześnie cenzura rosyjska). Wielu faktów historycznych nie dowiemy się z „Potopu”, gdyż autor konstrukcję powieści podporządkował zamiarowi „krzepienia polskich serc”. Historia przedstawiona w tej lekturze układa się natomiast w specyficzną budowę. W czasie całej akcji „Potopu” toczącej się w latach 1655 - 1657, czyli wojny polsko-szwedzkiej mamy pojawiające się jak w kalejdoskopie obrazy tchnące grozą lecz dążące ostatecznie ku dobremu zakończeniu. Na początku ukazują się oznaki niepokoju, lecz później są już tylko złowrogą rzeczywistością. Dalsze wypadki to jedna fala katastrof, poczynając od 1655 r., kiedy szlachta poddaje się pod Ujściem. Następnie w myśl założeń autora jesteśmy świadkami zdradzenia Rzeczypospolitej, wojny domowej na Litwie, obrony Jasnej Góry itd. W końcu jednak następuje przełamanie fali katastrof. Z owego kataklizmu wychodzimy zwycięzcy i ocaleni dzięki wyjątkowym bohaterom. Oni również w powieści zostali poddani pewnej segregacji - na fikcyjnych i historycznych. To ci pierwsi są patriotami pierwszoplanowymi. Biorą oni udział w przeróżnych pościgach, zasadzkach, pojedynkach, otrzymują rany, których nikt by nie przeżył. Cała ta lawina fikcyjnych przygód jest cenionym przez czytelników motywem fabularnym. Obok bohaterów głównych (np. Andrzej Kmicic, Oleńka Billewiczówna) pojawiają się postacie jak najbardziej historyczne (np. Jan Kazimierz, Radziwiłłowie, hetman Sapieha, Karol Gustaw, Czarniecki). Grają oni role ważne, ale pierwszeństwa w świecie przedstawionym ustępują bohaterom fikcyjnym.
Uważam, iż w świetle moich wywodów na temat powieści historycznej można stwierdzić, że Henryk Sienkiewicz z reguł stworzonych przez Waltera Scott'a korzystał po mistrzowsku. Doskonale udało mu się zintegrować historię rzeczywistą z fikcyjnymi wypadkami, co spowodowało powstanie akcji pełnej niespodzianek.
Jednocześnie autor „Potopu” udowodnił, iż jest możliwe wierne i prawdziwe odtworzenie człowieka lat minionych wraz z otaczającą go epoką.
Bibliografia:
T. Jodełka: „Trylogia Henryka Sienkiewicza. Polemiki.” W-wa 1962 r.
T. Bujnicki: „Sienkiewicz i Historia.” W-wa 1981 r.
M. Głowiński, A. Okopień-Słowińska, J. Słowiński: „Zarys teorii literatury.”