09.12.2006
HISTORIA ARABÓW
Po długim okresie zamieszek, zamachów stanu i wojen domowych w połowie X w. w Kalifacie nadchodzi okres stabilizacji. Wiąże się to powstaniem na terenie Iraku i części Iranu nowego państwa rządzonego przez dynastię Buwayhidów, wywodzących się z ludu zwanego Dajlamitami (wywodzili się z południowych wybrzeży morza Kaspijskiego).
W tym narodzie zachowało się sporo irańskich tradycji, Dajlamici przyjęli islam w wersji szyickiej. W pierwszej połowie X w. rozpoczęli ekspansję na obszarach irańskich jak i na tereny Iraku. W 945 r. Ahmad ibn Buwayh na czele oddziałów dajlamidzkich wkroczył do Bagdadu i będąc teoretycznie poddanym Kalifa Al-Mustakfīego w istocie objął kontrolę nad Kalifatem. Była to tylko fikcyjna zależność - Kalif był marionetką.
Dla Kalifów sunnickich ogromnym dyskomfortem był fakt, że kontrolę nad nimi sprawują szyici, zwłaszcza, że ci ostatni nie kontynuowali przywiązania do tradycji irańskich. Ich stolicami były Isfahān i Sīrāz. Buwayhidzi przepędzili gwardię turecką. Zupełnie pozbawili Kalifów wpływów w państwie, wkrótce imię Ahmad ibn Buwayha zaczęło być wymieniane w modlitwie jako Amīr al-Umarā' (Książę książąt). Rok później Kalif został przez niego oślepiony - nie mógł dłużej sprawować władzy.
Nowym Kalifem został Al-Mutī` (946-974 r.), który nie wykazywał żadnych ambicji politycznych.
Zaczęto wprowadzać święta szyickie jako święta państwowe. Kalifat abbasydzki faktycznie przestał istnieć. Nadawano Al-Mutī`emu coraz durniejsze tytuły - np. Mu'izz ad-Dawla (Ten, który wzmacnia państwo).
Trzeci z kolei władca buwayhidzki - `Abd ad-Dawla wydał swoją córkę za Kalifa Atīā'`, licząc na to, że w ten sposóbzrodzi się potomek nie tylko z jego krwi, ale też z abbasydzkiej. Małżeństwo to nie zostało skonsumowane.
Dwór w Sīrāzie był pełen przepychu, w stolicy znajdowało się mnóstwo meczetów, mostów, szpitali. Buwayhidzi popierali rozwój nauki i piśmiennictwa, byli bardzo tolerancyjni wobec chrześcijan. Ich usiłowania nadania państwu charakteru szyickiego doprowadziły do izolacji szyitów, dlatego musieli opierać się na własnych oddziałach dajlamidzkich.
Rozpoczęły się walki o sukcesję. Buwayhidzi nie byli na to przygotowani.
Turcy seldżudzcy (Oghuzowie) byli mieszkańcami niziny turańskiej (tereny dzisiejszych państw po byłym ZSRR). W pierwszej połowie XI w. osiągali ogromne sukcesy militarne na terenie wyżyny irańskiej. Były to czasy, kiedy państwo Buwayhidów było bardzo osłabione.
W 1055 r. Tuġrilbeg (władca seldżudzki wywodzący się z Kirgistanu) wkroczył do Bagdadu. Kalif al-Qā'im upokorzony przez Buwayhidów z radością powitał nowa siłę zbrojną. Nie miał jednak złudzeń, że nowi najeźdźcy uznają jego władzę, ci jednak traktowali go z szacunkiem.
Tuġrilbeg zmuszony został do opuszczenia Bagdadu i podążenia za resztką wojsk buwayhidzkich. Sytuację tę wykorzystał dowódca buwayhidzki - al-Basāsīrī, który wkroczył do Bagdadu i zmusił Kalifa do abdykacji nie wyznaczając nikogo innego. Przez kilka tygodni jedynym Kalifatem był Kalifat fatymidzki w Kairze. Tuġrilbeg bardzo szybko wrócił do Bagdadu i rozbił oddział buwayhidzki a al-Basāsīrīego zabił.
Tuġrilbeg jako pierwszy zaczął używać tytułu sułtana (sultān - władza).
Powoli przyjmuje się praktyka że choć oficjalnie władcą jest Kalif abbasydzki to jednak jest swego rodzaju duchowym przywódcą, podczas gdy władzę świecką sprawują seldżucy.
W 1063 r. na tron wstępuje Alp Arslān (siostrzeniec Tuġrilbega). Władca ten kontynuuje podboje, po pewnym czasie opanowuje wszystkie ziemie azjatyckie należące niegdyś do Abbasydów (włącznie z Syrią), aż w końcu podbój hamują Fatymidzi.
W 1071 r. ma miejsce bitwa pod Manzikartem (Malāzkird). Bitwa ta jest jedną z największych bitew w historii - rozpoczyna proces zanikania Cesarstwa bizantyjskiego.
Seldżucy zajmują prawie całą Azję mniejszą. Turcy i Turkmeni zamierzają się tam osiedlić przeganiając Bizantyjczyków.
Alp Arslān kontynuuje podboje w kierunku syryjskim. Wielką rolę w tych podbojach odgrywa Tutuš - syn, założyciel syryjskiego skrzydła dynastii seldżuckiej.
W 1070 r. Seldżucy zajęli Aleppo, następnie Antiochię i Damaszek. Ekspansja została wyhamowana w Palestynie, gdzie napotkali zdecydowany opór Fatymidów egipskich.
Fatymidzi utrzymywali przyjazne kontakty z Bizantyjczykami - tworzyli sojusz przeciwko Seldżukom, dzięki temu zachowali twierdze nadmorskie.
Siedzibą Seldżuków był Isfahān, od 1091 r. stolicę przenieśli do Bagdadu aby być bliżej Kalifów i aby osiąść w bardziej ludnym mieście (większy splendor).
Malik Sāh próbował poprzez małżeństwo połączyć swój ród z rodem abbasydzkim - córka za Kalifa al-Muqtadī, ale bez powodzenia. Malik Sāh został zgładzony - to był koniec potęgi wielkich Seldżuków. Po jego śmierci Tutuš opuszcza Syrię zabierając żołnierzy tureckich aby w Iranie walczyć o władzę. Ponosi klęskę.
W 1092 r. Assasyni zgładzili wezyra Wielkich Seldżuków - Nizama al-Mulka, który sprawował władze administracyjną. Z końcem XI w. państwo Wielkich Seldżuków straciło na znaczeniu i podzieliło się na mniejsze jednostki terytorialne.
Skorzystał na tym Kalif An-Nāsir, któremu na przełomie XII i XIII w. udało się objąć realna władzę nad Bagdadem i częścią Iraku (1180-1225). Panował na tyle długo aby wprowadzić swoje plany w życie, udało mu się objąć rzeczywistą władzę.
Początkowo miał szczęście Salah ad-Dīn - gorliwy sunnita, który z jednej strony położył kres panowaniu dynastii Fatymidów, a z drugiej zabezpieczył północny zachód Iraku przed atakami.
Kalif próbował umocnić religijne podstawy panowania abbasydzkiego, próbował zbudować bractwo Futuwna - pod zwierzchnictwem Kalifa (członkiem był Salah ad-Dīn).
Kalif wykorzystał tworzenie się nowego organizmu państwowego w Azji - państwo w Horezmie (potężne militarnie i gospodarczo). An-Nāsir wdał się w knowania z jego władcami - Takašem i jego synem `Ala' ad- Dīn Muhammadem. Udało się skłonić Horezeńczyków do interwencji -zaczęli oni dążyć go obalenia Kalifa i przejęcia władzy.
Kalif An-Nāsir znalazł nowego sojusznika - Czyngis Hana, który pokonał Horezeńczyków.
`Ala' ad- Dīn uciekając zdołał przeprawić się przez rzekę, ale jego rodzina nie miała tyle szczęścia - wszyscy zostali zabici.
Ruch krucjatowy:
Po gałęzi syryjskiej dynastii Wielkich Seldżuków niewiele pozostało - synowie Tutuša podzielili Syrię między siebie w wyniku wojny domowej. Powstały dwa emiraty - damasceński oraz w Aleppo. Rozpoczęła się polityka niepodległościowa. Na południu „rozłożyli” się Fatymidzi. W szerokim pasie ziemi dookoła miasta Edessa (Ar-Ruha') powstały państewka ognia, min. mała Armenia.
W Banie doszło do dodatkowych podziałów na chrześcijan, druzów i mesjarytów, kraj stał się bardzo podzielony.
W przededniu wypraw krzyżowych Seldżucy wyprowadzili znaczne siły militarne. Wyjazd Tutuša z Syrii spowodował wybuch wojny domowej miedzy jego synami. Pozostawiony w takim stanie kraj nie miał możliwości stawienia czoła wyprawom krzyżowym.
Przyczyna wypraw krzyżowych:
W 1009 r. Al-Hākim zburzył kościół Św. Grobu (było to znacznie wyolbrzymione - Al-Hākim nawet pomagał w odbudowie tego kościoła, Fatymidzi byli bardzo prochrześcijańscy). Seldżucy nie byli tolerancyjni, raczej wprost przeciwnie. Granica turecko-fatymidzka była bardzo zapalnym punktem. Inny powód - w 1054 r. dokonano schizmy wschodniej (oderwanie się od kościoła). W 1095 r. cesarz Aleksy Komnen wysłał list do papieża Urbana II z prośbą o pomoc - aby papież zachęcił żołnierzy do wstępowania do armii bizantyjskiej. Na synodzie w Clermont w 1095 r. papież wygłosił przemówienie kończące się słowami Deus vult (Bóg tego chce). Początkowo entuzjazm zgromadzonych nie spełnił oczekiwań papieża, ale po pewnym czasie wybuchł ze zdwojoną siłą (darcie szat i takie tam).
Ogromna rolę w kolejnych miesiącach odegrał Piotr Eremita (Pustelnik), który głosząc kazania, zwłaszcza w północnej Francji, pociągnął za sobą tysiące zwolenników.
Obrazowano jakich okrucieństw dopuszczali się Turcy oraz obiecywano odpust grzechów a także kuszono wspaniałością Ziemii Obiecanej. Ludzie mieli być zwalniani z więzień i od wszelkiej odpowiedzialności, a kościół miał wziąć w opiekę ich domy i majątki. Innym ważnym elementem była działalność kupców włoskich (z Pizy, Wenecji, Genui), którzy chcieli odgrywać większą rolę w handlu.
Pierwsza fala krucjaty wyruszyła wiosną 1096 r. i liczyła ok. 150 tysięcy Franków i Normanów.
Ówczesny emir seldżudzki Kiliğ ar Slān ze swoja armią niespodziewanie zaatakował tą wyprawę i większość wojska wybił.
Nowa wyprawa składała się z kilku etapów:
Do roku 1144: okres przewagi Krzyżowców, w tym roku `Imād ad-Dīn Zangī odzyskał Edessę.
Do roku 1189: kolejny etap to reakcja antykrucjatowa `Imād ad-Dīna, jego syna Nur ad-Dīna oraz Salah ad-Dīna.
Do roku 1291: okres wojen lokalnych, ten rok był końcem ruchu krucjatowego.
Dopiero po dłuższym okresie werbunku w szeregi armii zaczęli wstępować arystokraci: Raymund hrabia Tuluzy (bardzo bogaty, ślubował, że nie wróci już z Ziemi Św.), Baldwin de Boulogne i Godfryd de Bouillon (tytularny książę Lotaryngii, pierwszy król Jerozolimy) oraz Normanowie: Boemund i Tankred. Wszyscy oni ogromne siły zbrojne a towarzyszył im Piotr Pustelnik.
W 1097 r. krucjata dotarła do granicy Bizancjum - miasta Balgrad, tam przeprawili się i szli przez terytorium bizantyjskie po drodze magazynując żywność (dzięki wsparciu cesarza). Ich przybycie wzbudziło pewne niepokojue, zdarzały się potyczki z garnizonami bizantyjskimi, dlatego wojska Krzyżowców szybko zostały przeprawione do Azji. Cesarz Aleksy Komnen skłonił ich wcześniej aby złożyli mu przysięgę lenną i że oddadzą mu należące wczesniej do Bizancjum ziemie (resztę ich zatrzymując dla siebie). Raymund nie złozył tej przysięgi, ale potem jako jedyny ją realizował.
Krzyzowcy ruszają przeciw oddziałom Kilidż Arsłana, a ten pewny siebie w 1097 r. doprowadził do bitwy pod Doryleum, podczas której Krzyżowcy niemal unicestwili wroga. Nastepnie zdobywają Nikeę i ruszaja w kierunku Syrii. Po drodze zagarniają kilka miast, które oddają w ręce cesarza. Ruszają w kierunku Antiochii która onieśmiela ichponieważ nie spodziewali się tak ogromnego i bogatego miasta, było ono też bardzo dobrze umocnione. Maja trudności ze zdobywiem go, aż w końcu budują machiny oblężnicze.
W przerwie działań Baldwin wchodzi w porozumienie a Ormianami z Edessy i udaje się do tego miasta aby pomóc im przepędzić tureckiego gubernatora. Ormiańscy władcy miasta przeprowadzili ceremoniał adopcji. Nowo zaadoptowany Baldwin przepędził Ormian i założył hrabstwo Edessy (Ar-Ruhā'). Zgodnie z ze złożoną obietnicą Baldwin wrócił do oblężonej Antiochii, sytuacja Krzyżowców stała się niewesoła - byli zagłodzeni niemal na śmierć i skrajnie zdesperowani.
Kīrbūġa zorganizował koalicję władców syryjskich i ruszył przeciwko Krzyżowcom, którzy w międzyczasie dostali się do miasta - powstało Księstwo Antiochii. Krzyżowcy mimo osłabienia wyszli z miasta i po dowództwem Boemunda stoczyli bitwę z Kīrbūġą, którą wygrali. Istotną rolę w bitwie odegrała włócznia św. Maurycego odnaleziona w katedrze antiocheńskiej i uznana za Znak Boży sprzyjający im.
Krzyżowcy poszli w kierunku Jerozolimy, po drodze zdobywają szereg miast min. Hisn Al-Akrad, (Krac Des Chevalliers), Maa`rrat an-Nu'mān.
Jerozolima znacznie wcześniej została odbita z rąk seldżuckich przez Fatymidów. Krzyżowcy poczatkowo odrzucili propozycję układu z Fatymidami i w 1099 r. podeszli pod Jerozolimę, udało im się wedrzec na mury, rozpoczęła się masakra wszytskich mieszkańców bez względu na wyznanie. Wcześniej większość chrześcijan została wygnana w obawie przed możliwością pomagania w ukryciu Krzyżowcom.
Po zdobyciu Jerozolimy miał miejsce dylemat kto ma władać Królestwem. Raymund odrzucił propozycję, którą następnie przyjął Godfryd - zgodził się być tzw. Opiekunem Św. Grobu (Advocatus Sanct Sepullri). Godfryd wcale nie chciał być królem.
Sytuacja Krzyżowców nie poprawiała się a wręcz pogarszała, zaczęli wracać do Europy. Godfryd był kiepskim władcą. Wkrótce żołnierze ruszyli do garnizonu Asqalan (Askalam - Wrota Egiptu). Wyprawa nie powiodła się - atak został odparty a Godfryd zginął.
Legat papieski posłał informację do Baldwina przekonując go do okazji przejęcia tronu. Baldwin po kryjomu dotarł do Jerozolimy gdzie został ukoronowany jako Król Jerozolimy (1100 r.). Był bardzo zdolnym administratorem i dowódcą. Rozpoczął się okres bardzo bogatych zdobyczy, zdobywano tez kolejnych rekrutów. Na skutek działań włoskiej floty w ręce Krzyżowców powoli przechodzi wybrzeże syryjskie (Akka).
W 1100 r. zaczął się okres kolejnych zdobyczy - Krzyżowcy doszli aż do Morza Czerwonego, odizolowali od siebie muzułmański wschód i zachód.
Raymund chciał założyć własne państwo ze stolicą w Hims, ale nie udało mu się to.
Mosulem zawładnął `Imād ad-Dīn Zangī, opanował również Aleppo. Nie atakował Krzyżowców ale powoli zdobywał kolejne miasta. Był bardzo okrutny i mordował przede wszystkim szyitów. Damaszek aby obronić się przed nim zawarł pakt z Krzyżowcami. Jego syn Nur ad-Dīn już nie był takim okrutnikiem. Krzyżowców było już bardzo mało i nie mogli liczyć na pomoc miejscowych. Zang zdobył Edessę, również dokonując potwornych rzezi.
1