Wójcikiewicz Andrzej Piramida 01 Piramida Cheopsa


zwożone kamienie na plac budowy.

Przenoszą je statki powietrzne.

Jak powstawała Piramida Cheopsa?

Drukowany przez nas tekst jest zapisem pierwszej części seansu regresji hipnoty­cznej przeprowadzonego 6 maja 2001 ro­ku we Wrocławiu przez psychologa i hipnoterapeutę Łucję Szajdę w asyście dwóch innych osób i przy udziale znane­go polskiego nauczyciela metody Silvy Andrzeja Wójcikiewicza. Osobą, która została poddana regresji była mieszkanka Wrocławia, Lucyna Łobos. Litera P w zapisie oznacza pytanie zadawane przez osobę prowadzącą seans, a Ł (Lucyna Łobas) udzieloną na nie odpowiedź.

P: Za chwilę wrócisz na ziemię w jed­no , z poprzednich wcieleń. Pozwolisz swojej podświadomości, żeby wybrała życie-4500 lat przed obecnym życiem. Gdy staniesz stopami na ziemi, będziesz w Egipcie, przy budującej się piramidzie Cheopsa. (...) Rozejrzyj się wokół i po­wiedz, co widzisz?

Ł: Widzę studnię, Przy studni młoda dziewczyna, wokół jest pustynia. Niedale­ko studni widzę zabudowania, domy par­terowe budowane z kamienia. Przychodzą kapłani do rodziców, rodzice oddają mnie do świątyni. Ta młoda dziewczyna to ja.

P: Co to jest za świątynia?

Ł: Bogini Izis.

P: Co tam robisz?

Ł: Mam służyć kapłanowi, głównemu budowniczemu piramidy: Kapłan ma na imię Junu. W świątyni mam być poddana próbom i oczyszczeniu. Świątynia znaj­duje się niedaleko Nilu. Nie widzę pirami­dy. Po oczyszczeniu mają być inicjacje. Jestem przygotowana do służenia kapła­nom. Nie wiem, jak długo to trwało.

P: Na czym polegało oczyszczenie?

Ł: Trzymano mnie w zamkniętej celi. Było tam strasznie, jedynym pożywieniem była woda. To trwało kilka dni.

P: Jak się tam czułaś?

Ł: Byłam taka nieszczęśliwa, opuszczona. Myślałam, że umrę.

P: Ale tak się nie stało. Co było dalej?

Ł: Nie wiem, jak długo tam byłam, już jestem przy Junu. Trwają przygotowania do budowy piramidy.

P: Budują już?

Ł: Nie. Przygotowania zaczynają się od zaplecza i jego budowy. Trzeba lu­dziom zapewnić mieszkania. Powstają namioty, bardzo dużo namiotów. Jak okiem sięgnąć widać namioty. Powstaje też na­miot - świątynia. Ma służyć Cheopsowi i Junu. To dziwny namiot. Wszystko trwa jakiś czas... nie mogę go określić. Jestem przy kapłanie. Jest bardzo dobry.

P: Czy rozmawiasz z nim o budowie?

Ł: Jestem przy nim cały czas.

P: Czy widzisz jak budują piramidę?

Ł: Nie budują. Jeszcze trwają przygo­towania.

P: Na czym to polega?

Ł: Sprawdzają ludzi i zasiedlają namio­ty. Widzę miasteczko namiotów.

P: Widziałaś plan budowy?

Ł: Nie, plany są tajemnicą, którą zna Cheops i kapłan Junu. Sprowadzają zwie­rzęta do prac. Praca zaplecza prowadzona jest bardzo szybko, u wszystkich widać radość, nie ma przymusu, czekają na Cheopsa.

P: Czym się zajmuje kapcan Junu?

Ł: On jest głównym kapłanem, na usługach faraona.

P: Jesteś przy nim?

Ł. Jestem przy nim zawsze. Kończy budować zaplecze dla ludzi i zwierząt. Kończy się zasiedlanie. Przybywa sam Cheops... mężczyzna w wieku 35-40 lat. Jest bardzo piękny, posiada tyle godno­ści. Oznajmia ludziom, że praca przy bu­dowie zostaje rozpoczęta.

Cheops i Junu przygotowują ludzi do te­go, że przy budowie będą tylko pomagać, wykonywać prace pomocnicze... Praca nie będzie ciężka, jeszcze więcej radości.

P: Ca o tym sądzisz, słuchając jego stów? Co się z tobą wtedy dzieje?

Ł: Byłam tym bardzo zafascynowana. Cieszyłam się, że poznam skrzydlatych braci, białych braci albo aniołów.

P: Skąd mają przybyć?

Ł: Cheops tłumaczy, że z Drugiej Ziemi.

P: Kiedy maja przybyć?

Ł: Już są. Za ziemskim Księżycem jest baza.

P: Skąd wiesz, Że są?

Ł: Cheops mówił wszystkim.

P: Wierzysz mu?

Ł: Tak; mam zaufanie, gdyż jest dobry. Ludzie nie mogą tego pojąć, sama też nie potrafiłam zrozumieć.

P: Zobaczyłaś ich?

Ł: Tak.

P: Kiedy to się stało?

Ł: Gdy praca została rozpoczęta. Pracu­ją przy przenoszeniu ogromnych głazów na plac budowy.

P: Co jeszcze widzisz? Zwróć uwagę na piramidę i komnaty.

Ł: Widzę ich pojazdy, którymi się po­ruszają. U podstawy piramidy jest jedna komnata, raczej komora. Znajduje się od strony Komnaty Królowej. Dalsza jest od strony Komnaty Cheopsa. Jest też trzecia i dwie ostatnie... nad komnatą króla. Komnaty są postawione jedna na drugiej. Nie widzę więcej ukrytych komnat. Ta ostatnia jest u wierzchołka piramidy i jest dużych rozmiarów.

P: Czy istnieje wejście do tych komnat?

Ł: Tak.

P: W którym miejscu, czy możesz po­wiedzieć?

Ł: Połączenie ze wszystkimi komnata­mi jeszcze ukrytymi znajduje się w Kom­nacie Króla. Jest ukryte.

P: Budowa rozpoczęta i trwa nadal?

Ł: Tak.

P: Jak długo trwała?

Ł: Dwadzieścia lat, włącznie z koryta­rzami znajdującymi się wokół piramidy. P: A gdzie jest grobowiec Cheopsa, możesz wskazać?

Ł: Nie w piramidzie, tam go nie ma.

P: A gdzie?

Ł: Na zewnątrz, obok piramidy.

P: Gdzie, wiesz?

Ł: Wiem.

P: Powiedz dokładnie.

Ł: Opiszę miejsce, gdzie spoczywa.

P: Czy umarłaś razem z nim?

Ł: Nie.

P: Czy tego chciałaś?

Ł: Tak, chciałam. Musiałam być świad­kiem wszystkiego.

P: Dlatego wiesz, gdzie jest pochowany?

Ł: Sfinks nie przypadkiem jest postawiony przy piramidzie. Ma powiązanie z grobem.

P: Śmierć Cheopsa była tragiczna, a ty wiesz, gdzie jest pochowany. Nie w piramidzie?

Ł: Nie.

P: A gdzie, obok?

Ł: Matematycznie nie potrafię tego opisać, ale mogę nakreślić.

P: To nakreśl.

Ł: Długość od piramidy do Sfinksa... należy utworzyć trójkąt tak, żeby wszyst­kie boki były równe.

P: Jakiej wielkości są te boki?

Ł: Od piramidy do Sfinksa. Długość tego boku ma być taka sama jak pozosta­łe boki, to jest lokalizacja jego grobu. Sfinks patrzy na grób króla. Cheops celo­wo nie dał się pochować w grobowcu piramidy.

P: Dlaczego?

Ł: Przybysze, którzy budowali pirami­dę, zrobili wszystko, żeby zatrzeć ślady

i przewidzieli, że piramidy mogą być splądrowane przez ludzi. Będą szukać.

P: Czego? Skarbów?

Ł: Tak, skarbów. Dlatego znalazł miejsce blisko, a jednocześnie daleko. Nikomu nie przyjdzie do głowy, że to może być tak blisko. Nie namierzyli do tej pory grobowca z prostego powodu. On jest zasypany piaskiem, jak i całe dojście.

P: Jak zrobić, żeby zobaczyć wejście do grobowca?

Ł: Postaw trójkąt.

P: Gdzie ma być wierzchołek tego trójkąta?

Ł: Podstawą jest punkt od Sfinksa do piramidy i jak patrzy Sfinks.

P: A co dzieje się na budowie? Czy jest już zakończona?

Ł: Są zwożone kamienie na plac budo­wy. Przenoszą je statki.

P: Statki powietrzne?

Ł: Tak, powietrzne. To trwało dosyć długo.

P: Jak te statki wyglądały?

Ł: Są prostokątne, mają też kształt cygara, albo kolby kukurydzy.

P: Jakiej wielkości są te statki?

Ł: Ogromne.

P: Widzisz tam kogoś w środku?

Ł: Tak.

P: Jak oni wyglądają?

Ł: Są bardzo wysocy i piękni. Noszą kombinezony, szczelnie zasłaniają swoje ciało. Na głowie mają hełmy.

P: Jak są nastawieni do ludzi?

Ł: Przyjaźnie. Każą sobie mówić: przy­jacielu.

P: Po co budują piramidę?

Ł: Jest to przesłanie.

P: Co chcą przekazać ludziom?

Ł: Istnienie Drugiej Ziemi.

P: Po co? Przecież już jedna jest?

Ł: Tak, ale nie taka, jak tam.

P: Czyli jaka?

Ł: Doskonała, czysta, pozbawiona zła.

P: Wróćmy jeszcze do budowy pira­midy i jej Wielkiego Budowniczego. Czy rozmawiasz z nim na temat budowy? Czy myśli głośno przy tobie? Zastana­wia się?

Ł: Tak. Mówi, że instrukcje otrzymują na bieżąco, raz na jakiś czas, Cheops i Juno. Idą do namiotu wyznaczonego na spotkania z Białymi Braćmi, gdyż powie­dzieli, że są brudni. Tam rozmawiają.

P: Widziałaś te ogromne bloki, jak są ustawiane? Jak to się odbywa?

Ł: To proste. Blok jest unoszony za po­mocą jakichś dziwnych promieni.

P: To są olbrzymie bloki?

Ł: Bardzo duże.

P: Skąd te promienie wychodzą?

Ł: Ze statku. Blok wisi w powietrzu, jest przenoszony.

P: Nie ma żadnych przyrządów?

Ł: Nie ma.

P: A co widzisz?

Ł: Bloki są ustawiane.

P: Jedne na drugich? Jak to się dzieje?

Ł: Widzę jak statek unosi blok. Naj­pierw jest szlifowany, a cięcie bloku następuje za pomocą miecza podobnego do błyskawicy.

P: Skąd ta błyskawica wychodzi?

Ł: Ze statku.

P: Co dalej?

Ł: Potem takie światło unosi blok, przenosi w powietrzu, a oni go stawiają.

P: Gdzie stawiają?

Ł: Jak klocki na piramidzie.

P: A skąd te bloki są przywożone?

Ł: Po drugiej stronie Nilu są kamienio­łomy.

P: Co widzisz jeszcze na budowie?

Ł: Pracujących ludzi.

P: Co robią ci ludzie?

Ł: Woda.

P: Co z wody?

Ł: Woda, dużo wody potrzebne na bu­dowę.

P: Co robią z tą wodą?

Ł: Polewają kamienie, które były po­stawione przez statek:

P: A potem?

Ł: Stawiają następny blok i ponownie woda:

P: Ponieważ możesz poruszać się w czasie, przejdź dalej. Piramida jest za­kończona. Zobacz jak chowają Cheopsa. Twojego kochanego króla, widzisz to? Ł: Tak.

P: Opisz co się dzieje, gdzie ty jesteś?

Ł: Koło Sfinksa, orszak wchodzi koło Sfinksa.

P: Jest jakieś wejście, schody?

Ł: Jest wejście, wchodzą.

P: Kto wchodzi?

Ł: Orszak pogrzebowy.

P: Gdzie są te schody?

Ł: Niedaleko.

P: Z której strony Sfinksa?

Ł: Głowy.

P: Ile jest tam schodów? Widzisz? Po­trafisz powiedzieć?

Ł: Spróbuję... jedno piętro, może dwa. Jest dosyć głęboko.

P: Schodzą pod ziemię?

Ł: Tak, pod ziemię.

P: Dwa piętra pod ziemię?

Ł: Według pomiaru, tak.

P: Co dalej?

Ł: Niosą Cheopsa.

P: Gdzie niosą faraona?

Ł: Na miejsce jego spoczynku.

P: Czy jest to jakaś specjalna komna­ta?

Ł: Nie

P: A co to jest?

Ł: Tylko przygotowany grobowiec obudowany ze wszystkich stron kamie­niami:

P: Jak wygląda w środku?

Ł: Jest pusty, stoi tylko sarkofag.

P: Jak ten sarkofag wygląda?

Ł: Jest prostokątny.

P: Został zbudowany ze specjalnego kamienia?

Ł: Nie.

P: A z jakiego?

Ł: Z takiego samego jak piramida.

P: W którym miejscu w tym pomie­szczeniu znajduje się sarkofag?

Ł: Stoi prawie pośrodku, jak wchodzi się do grobowca. Składają faraona.

P: Gdzie go składają?

Ł: Do sarkofagu.

P: I co dalej?

Ł: Nadlatuje statek, przykrywają sar­kofag kamieniem. Nikt nie musi umierać

z faraonem, wszyscy opuszczają grobo­wiec.

P: Gdzie idą?

Ł: Wychodzą na zewnątrz.

P: Tą drogą, czy inną?

Ł: Tą samą drogą, którą weszli.

P: Jak długo idzie się tą drogą?

Ł: Krótko, to trwa chwilę.

P: Czy zostały w tym pomieszczeniu jakieś bogactwa, naczynia?

Ł: Nie.

P: Czy ktoś został?

Ł: Tylko zwłoki faraona.

P: Nic więcej?

Ł: Są tablice informacyjne.

P: Gdzie te tablice są położone?

Ł: W sarkofagu, obok Cheopsa.

P: Ile ich jest?

Ł: Dużo.

P: Co jest na tych tablicach?

Ł: Na tablicach jest zapis, kto budował i co kryje piramida. Są zrobione z kamie­nia podobnego do granitu, tylko że błysz­czące. Zapisem informacji trudnili się kapłani.

P: Wiesz co jeszcze kryje piramida?

Ł: Tak.

P: Opowiedz, co widziałaś?

Ł: Komnatę.

P: Gdzie ta komnata się znajduje?

Ł: Nad Komnatą Króla. Jest do niej wejście.

P: Skąd to wejście prowadzi?

Ł: Z Komnaty Króla. Trzeba przesunąć sarkofag.

P: W którą stronę?

Ł: W kierunku pierwszej gwiazdy pasa Oriona i wtedy otworzy się wejście.

P: Do tej komnaty?

Ł: Tak, poprowadzą schody.

P: Co ta komnata zawiera?

Ł: Stoi tam postument, sarkofag, tylko odwrócony. Na nim stoi piramida, cała jest z kryształu.

P: Jak duża jest ta piramida?

Ł: Nieduża.

P: Jakiej wielkości?

Ł: Może metr, półtora.

P: Czy zawiera coś w środku?

Ł: Tak.

P. Co?

Ł: Nie wiem, to jest jakieś urządzenie elektroniczne.

P: Nie wiesz do czego służy i jak wy­gląda?

Ł: Tak.

P: Do czego?

Ł: Do kontaktowania się.

P: Z kim?

L: Z Aszun.

P: Co to jest?

Ł: Planeta, z której przybywali i przy­bywają. Piramida jest centralnym punk­tem łączenia się z Drugą Ziemią. To urzą­dzenie działa na zasadzie pól magnetycz­nych, które płyną w obu kierunkach.

P: Czy bezpiecznie jest wejść do tej komnaty?

Ł: Tak.

P: Gdyby ktoś wszedł, czy grozi mu coś?

Ł: Tak.

P: Co takiego, co by mogło się stać?

Ł: Jeżeli będą chcieli ruszyć kryształo­wą piramidę, nastąpi eksplozja. Jest połą­czona z dużą piramidą.

P: Czy nie można jej ruszyć?

Ł: Nie można. Ma zabezpieczenie.

P: W jaki sposób jest zabezpieczona?

Ł: Nie wiem. Dotarcie bez wiedzy do małej piramidy jest niemożliwe.

P: Czy są jeszcze inne wejścia?

Ł: Nie. Nie, tylko to z sarkofagiem w Komnacie Króla.

P: Sarkofag króla?

Ł. Tak.

P: Z królem?

Ł: Pod piramidą jest król Cheops.

P: Pod piramidą? Skąd tam się wziął?

Ł: Tam jest pochowany.

P: Kapłan też jest tam pochowany. Dlaczego tam się znalazł?

Ł: Tak sobie życzyli aniołowie.

P: Dlaczego?

Ł: Tajemnica musi być ujawniona.

P: Dlaczego ma być ujawniona? Cze­mu to ma służyć?

Ł: Żeby ludziom stworzyć taką samą ziemię, jaka jest tam. (...)

P: Jak to ma się stać?

Ł: Ci, co budowali, przybędą, będą uczyć wszystkiego, będą naprawiać to, co zostało zniszczone przez ludzi.

P: Jak chcą to robić?

Ł: Będą uczyć miłości i dawać miłość. Wszystko było dokładnie przemyślane, opracowane, omówione już za czasów budowy. Juno dużo rozmawiał ze mną. P: Czy coś ci przekazał?

Ł: Tak.

P: Co tobie powiedział?

Ł: Że wrócę.

P: Dokąd?

Ł: Na ziemię.

P: Po co?

Ł: Żeby pomóc odnaleźć grobowiec.

P: Kto to ma zrobić?

Ł: Szaman lub osoba. której intencje są szczere... musi też posiadać predyspozy­cje pobierania i odbioru energii. Kiedy ta osoba stanie na grobie faraona, odbierze ogromne wibracje, ale tylko ta osoba, żadna inna, gdyż wtedy energia nie za­działa.

P: Gdzie ma stanąć owa osoba?

Ł: Na miejscu spoczynku faraona.

P: Co dalej?

Ł: Wtedy odbierze ogromne wibracje i to będzie to miejsce.

P: Czy chodzi o jakąś szczególną oso­bę?

Ł: Nie. Każdy może nią być i może zostać wybrany. Chodzi tylko o to, żeby jej intencje były szczere i kierowała się miłością. Grobowiec, jak i piramida, są pod bardzo ścisłą ochroną.

P: Czyją ochroną?

Ł: Tych, którzy budowali. Jest prowa­dzony bardzo ścisły nadzór przez naukę. P: Dlaczego?

Ł: Nie wiem, dlaczego nauka prowadzi nadzór.

P: Czy oni dużo wiedzą?

Ł: Tak, wiedzą.

P: Co wiedzą?

Ł: Wiedzą, że piramida ma połączenie ze Sfinksem, grobowcem i piramidą na dnie oceanu.

P: A jak się dostać do grobowca fa­raona?

Ł: Jest zasypany piaskiem.

P: Jak go odnaleźć?

Ł: Jest wejście. Należy stanąć twarzą do głowy Sfinksa, wtedy znajdziesz się na wejściu do labiryntu. Trzeba kopać, nie ma innego sposobu.

P: Jak głęboko trzeba kopać?

Ł: Nie wiem. Jedno piętro, może dwa. Czas zrobił swoje i dlatego labirynt jest głębiej. Został zasypany celowo.

P: Możliwe jest dotarcie do grobu fa­raona?

Ł: Jest możliwe. Trzeba kopać. Innej dro­gi nie ma.

P: Czy mamy ujawnić to, co wiemy?

Ł: Tak.

P: 1 co powiedzieć?

Ł: Że znacie tajemnice miejsca po­chówku faraona.

P: Komu to przekazać?

Ł: Ludziom, którym nie zależy na sen­sacji, na zrobieniu dużych pieniędzy.

P: Co to za ludzie, jak ich szukać?

Ł: Sądzę, że oni istnieją, nie są żądni bogactwa.

P: Gdzie ich szukać, jak do nich do­trzeć?

Ł: To naukowcy, którzy też chcą znaleźć faraona.

P: Co należy zrobić najpierw?

Ł: Powiedzieć, że znacie tajemnice faraona.

P: Czy jest jakaś konkretna osoba?

Ł: Tak.

P: Gdzie?

Ł: W Kairze, w muzeum.

P: Czy to wystarczy na początek?

Ł: Nie. Publikacje należy ogłosić, znaj­dą się ci, których to zainteresuje.

P: Czy oni pomogą?

Ł: Tak, pomogą.

P: Czy piramida i grobowiec Cheopsa zostaną odkryte?

Ł: Tak.

P: Tak się stanie?

Ł: Tak się m u s i stać.

P: Odetchnij teraz głęboko, odczuwasz spokój, byłaś w swoim przeszłym ryciu. Ł: Jestem tutaj.

P: Wiem, ale wrócisz za chwilę do swojego obecnego życia. Będziesz pa­miętać wszystko, ale masz jeszcze za­danie do spełnienia. Wrócisz za chwilę do obecnego ciała, do obecnego życia i obudzisz się spokojna, bogatsza o nowe doświadczenia, które już kiedyś przeżyłaś, ze spokojem i zrozumieniem tego, co się dzieje obecnie. Za chwilę wzniesiesz się ponownie w powietrze, opuścisz egip­ską ziemię. Już się wznoś, pozostaw bez smutku tamto życie.

Ł: Coś mnie trzyma.

P: Co to jest, co cię trzyma? Co tam zostawiasz, albo czego nie chcesz zosta­wić? Co cię trzyma, mów?

Ł: Chufu.

P: Co to jest?

Ł: Faraon.

P: Kochasz go?

Ł: Tak.

P: On już nie żyje, osiągnął spokój, nie jesteś w stanie mu pomóc. Ty masz do spełnienia jeszcze jedną rzecz (płacz, ogromny płacz Lucyny), on leży spokoj­nie, nie jesteś mu już potrzebna, już nie potrzebuje ciebie. Tu masz jeszcze inną misję, tamta już się zakończyła.

Ł: Chcę się pożegnać.

P: Jak chcesz się pożegnać? Masz jeszcze chwilę, żeby się pożegnać, roz­stać, zrób to po swojemu. Co masz ocho­tę zrobić?

Ł: Pocałować.

P: Gdzie chcesz go pocałować?

Ł: W twarz nie mogę, jest w masce.

P: Ale możesz przestać mu pocałunek. Prześlij. Czas się rozstać, to już za tobą. Wróć do dnia dzisiejszego.

Ł: Już jestem gotowa.

P: To dobrze. Wznoś się w powietrze, w górę. Rozstajesz się z przeszłością, już minęła. Za chwilę wrócisz do swojego data, odnajdziesz się w nim i poczujesz znajomo i bezpiecznie. Obudzisz się bogatsza i mądrzejsza, spokojniejsza o wspomnienie z przeszłości, bardziej wyciszona, lepsza. Odbyłaś bardzo długą drogę. Zejdź teraz nisko, pozwól swojej podświadomości wrócić do obecnego świata, jak do swojego domu. Jesteś już w ciele, spokojna, odbyłaś daleką drogę, jesteś bardzo dzielna, bardzo odważna.

Za chwilę policzę do trzech. Jak po­wiem: trzy, otworzysz oczy, obudzisz się tu i teraz Wróciłaś już do swojego da­ta...

Raz.. głęboki wdech... dwa... wdech i wydech... trzy... wdech i wydech. Obudź się.

Ciąg dalszy zapisu seansu w następ­nym numerze. Czy Wielka Piramida jest Bramą do Drugiej Ziemi?



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wójcikiewicz Andrzej Piramida 02 Brama do drugiej Ziemii
PROJEKT CHEOPS BUDOWA PIRAMIDY CHEOPSA
Piramida Cheopsa, Analizy Dzieł Sztuki
Piramida Cheopsa
Piramida Cheopsa
PROJEKT CHEOPS CZASY BUDOWY PIRAMIDY CHEOPSA
piramida CHEOPSA
Ostrosłup prawidłowy czworokątny (piramida Cheopsa), czyli jak bez katowania się pierwiastkami polic
PIRAMIDA CHEOPSA 7 CUD ŚWIATA
Wielka Piramida Cheopsa
Wójcikiewicz Andrzej Gołębica
DZIEJE ANDRZEJA KMICICA 01 doc
Wykład XIV  02 01 Piramida kości skroniowej
dodawanie 10 piramidy 01 pisane(1)
Piramida zdrowia po niemiecku
Piramida zdrowego odżywiania i witaminy
New Age, 01 ANDRZEJ WRONKA - TRÓJCA ŚWIĘTA - META JĘZYK, P. Andrzej Wronka
Karta pracy Piramidy mumie hieroglify, pomoce naukowe z historii

więcej podobnych podstron