Szymon ZIMOROWIC (ok. 1609 - 1629)
Dr Radosław Grześkowiak
Był synem mieszczan lwowskich, Katarzyny i Stanisława Ozimków. W przeciwieństwie do jego starszego brata Józefa Bartłomieja, również poety, ale także rajcy miejskiego i kilkukrotnego burmistrza Lwowa, którego biogram znamy dość dokładnie, o Szymonie niewiele wiadomo. Jednym z najważniejszych źródeł informacji o jego życiu jest... nagrobek. W krużganku krakowskiego kościoła dominikanów w ścianę wmurowana została płyta nagrobna, która głosi, iż spoczywa tam Symeon Zimorowic, lwowianin, kwitnący łaskami muz i gracji, który talentem literackim prześcignął swe 20 lat i powrócił tam, skąd przyszedł, 21 czerwca 1629. Autorem inskrypcji nagrobnej był starszy brat poety, Józef Bartłomiej, który również w swych dziełach wspominał Szymona zawsze jako umierającego młodzieńca, ostatki sił poświęcającego na pisanie poezji. Jedyne źródło dotyczące Szymona, które nie zostało zredagowane przez Bartłomieja, to akta pewnej sprawy sądowej. W ich świetle postać Szymona jawi się nieco odmiennie: skarżył go rzeźnik Gładysz za to, iż ten napadł go na cmentarzu, zrywając mu czapkę z głowy i dusząc go za szyję. Ćwierć wieku po śmierci Szymona, w 1654 r. Bartłomiej wydał jego Roksolanki, zaś w 1663 Sielanki nowe ruskie. W XVIII w. oba te zbiorki były tytułem do poetyckiej sławy młodszego Zimorowica, jednak okazało się, że Sielanki nowe ruskie nie mogły wyjść spod pióra Szymona, skoro opisano w nich liczne wydarzenia, które miały miejsce długo po jego śmierci. Odkrycie to z czasem zaowocowało kolejną wątpliwością: skoro Bartłomiej podszył się pod Szymona, wydając swoje Sielanki, mógł to również zrobić w przypadku Roksolanek. Mimo podejmowanych co jakiś czas prób, nie udało się jednak przypisać Roksolanek Bartłomiejowi. Prócz Roksolanek i Sielanek pod imieniem Szymona wydał jeszcze Bartłomiej w 1662 r. zbiór Moschus polski, z greckiego na wiersz polski przełożony, druk jednak nie jest dziś znany i na podstawie ogólnikowego opisu, którym dysponujemy, trudno ustalić, czy Szymonowe autorstwo było tu taką samą mistyfikacją, co w przypadku wydanych rok później Sielanek.
Formowanie się legendy rodowej Bartłomiej zmienił nazwisko by przejść do mieszczaństwa (z Ozimek na Ozimski) zadbał też by w krakowskim kościele znalazła się tablica grobowa brata a podstawowymi wiadomościami. Z historią rodu związana jest geneza Roksolanek - napisanych jako prezent ślubny dla brata, ukazały się w 25 rocznicę ślubu Bartłomieja, śmierci Szymona, pierwsze rocznicy zgonu Katarzyny Duchnicówny- Zimorowicowej - współadresatki utworu i prototypu opiewanej w nim Lilidory. W „Sielankach nowych ruskich” - obok wspomnień o nieżyjącej żonie były jeszcze wzory pasterskich portretów Szymona.
Roksolanki a idylla Okolicznościowa poezja życia rodzinnego. Roksolanki - jeden z najobszerniejszych kancjonałów miłosnych z XVII w. - tu reguły poezji bukolicznej a ściślej idyllicznego epitalamium - uformowany w antyku poemat ślubny skupiony wokół motywów: 1. pochwała małżeństwa, 2. pochwała pary młodej, 3. życzenia, 4. gratulacje dla nowożeńców, 5. opis uroczystości ślubnej.
W XVI w. popularna forma poetycka, która zaczęła wchodzić w związki z poezją bukoliczną wzorowaną na Wergiliuszu - jego eklogach - co było charakterystyczne dla wszelkich odmian poezji okolicznościowo-panegirycznej. Uprawiali ją poeci łacińscy: Grzegorz z Sambora, Jan Kochanowski pisał po polsku i łacinie, W okresie przełomu renesansowo-barokowego tego typu twórczości dużo, rozwija się bo celebrowano tu obrzędy rodzinne i kościelno-państwowe. Wybitniejsi autorzy poezji okolicznościowej - Szymon Szymonowic - ostatni poeta polskiego renesansu, Stanisław Grochowski (M. K. Sarbiewski - wybitny teoretyk poezji tych czasów, zauważył istnienie idyllicznej odmiany pochwalnej poezji okolicznościowej). Epitalamium Szymona Zimorowcia powstało z okazji ślubu jego brata Bartłomieja z lwowska mieszczanką Duchnicówną (69 pieśni miało uświetnić ich ślub o którym mówi gratulacyjno-pochwalna mowa Dziewosłęba - poprzedzająca cykl pieśni). Dziewosłąb w konstrukcji całego utworu tworzy ramę, pierwszy plan, który w poezji bukolicznej tworzy na ogół sytuację motywującą pojawienie się planu drugiego. W sielance i poezji okolicznościowej przybierał często kształt konkursu śpiewaków. Nowożeńcom - w Roksolankach noszącym pasterskie imiona Lilidory i Rozymunda, którym poświęca i do których adresuje swe uroczyste przemówienie Dziewosłąb - wyznaczono rolę jurorów w konkursie uświetniającym ślub. Pieśń zawodników (2 chóry panien i 3-ci młodzieńców) wypełniają 2-gi plan.
Dziewosłąb - starosta weselny lub poseł od starającego się o rękę dziewczyny. Zimorowic utożsamia go z mitycznym bogiem małżeństwa- Hymenem - i bożkiem miłości - Kupidynem. Główny temat konkursu - miłość, tylko kilka wersów dotyczy ściśle ceremonii. Pieśni te (wraz z Dziewosłębem) aktualizują zarys ślubu w takiej formie w jakiej była ona praktykowana. I tak: odpowiednik ślubnej oracji - mowa Dziewosłęba (jego działania miały sankcje prawne - on - osoba, urząd, swat. W XVI w wysłannik, zwiastujący wolę opatrzności. W Roksolankach nazwany Hymenem, Amorem Bożym, którego autor przeciwstawia Kupidynowi (Erosowi - bóstwu wzniecającemu miłość odwzajemnioną) za sprawą neoplatoników narodził się Amor boski i Amor ziemski. U Zimorowica - Amor Boży to symbol miłości małżeńskiej - nakazanej przez Boga Hymen - przyrodny Kupidynowi- zdolność i obowiązek prokreacji, pilnuje by ludzie w samopas mnie szli. Mowa Dziewosłęba: mowa pochwalna młodej pary, życzenia do niej. Mowa przeplatana licznymi dygresjami - o miłosnych przygodach antycznych bogów i bohaterów - za Owidiuszem przypominane - ku zachęcie lub przestrodze nowożeńców (zatarcie dystansu kulturowego między nowożeńcami z antycznymi bogami bohaterami (Apollo idzie polować do morskiej krainy, piastunkami Lilidory są gracje, a towarzyszką zabaw Wenera) Łączenie krajobrazów staropolskich i starożytnych tworzy charakterystyczny dla poezji idyllicznej świat fikcji. Panna młoda - najpiękniejsza z dziewcząt - do kwiatu podobna, Pan młody - przemienił się ze sługi kupidyna na sługę Hymena. Na zakończenie Dziewosłęba wyłożony program weselnej uroczystości - a jej częścią miał być turniej pasterskich pieśni.
Początek weselnej uczty i tańców obwieszcza 1-sza śpiewaczka Pneumella - 1 pieśń, 1 chór panieński. Druga pieśń, 1 chór panieński- Tymoryna- nawołuje do rozpoczęcia poetyckiego turnieju - przypominać dostojny i sakralny charakter ślubu chrześcijańskiego który turniej ma uświetniać. W związku z tym przestrzega uczestników przed przywoływaniem w pieśniach przypadków miłosnych pogańskich heroin (Penelopy, Andromedy, Wandy etc.). 13 pieśń, 3 chór panieński - Spirynzyna nie słucha przestróg Tymoryny- wychwala urodę nowożeńców (Lilidorę porównuje do wizerunku Wenery i Aurory - jak z obrazu Boticellego czy Rubensa) Zakończenie uroczystości obwieszcza Pulcheryja - przedostatnia śpiewaczka (pieśń 19, 3 chór panieński). Z nadchodzącą nocą zbliża się ostatni epizod ceremonii- pokładziny - goście odprowadzają młodych do łożnicy. Następuje pochwała łożnicy na koniec, zapowiedź narodzin potomstwa. Zmiana symboliki z antycznej na biblijna (Pieśń nad Pieśniami). Brak końcowej puenty. Dziewosłąbowy konkurs na najpiękniejszy wiersz nie został rozstrzygnięty (zdarzało się to na festiwalach sielankowych). Wbrew zwyczajom idyllicznej poezji, pojawia się tu w zakończeniu pieśń osnuta biblijnym vanitas vanitatum, wzorowana bezpośrednio na utworze Hieronima Morsztyna. Imiona idyllicznych bohaterów:
Imiona występujących w konkursie śpiewaków odznaczają się wysokimi walorami brzmieniowymi (nawrót tej samej samogłoski lub spółgłoski), brzmią obco i sztucznie na tle polszczyzny, nie odsyłają też doi praktyki społecznej. Są to typowe cechy nazewnictwa poezji iddylicznej. Z tym, że sielanka polska czerpała imiona z antycznej bukoliki, a Zimorowic stworzył je sam. W Roksolankach jak i w poezji sielskiej występują też imiona odsyłające do rzeczywistości, regionalnie nacechowane: Halina, Maryna, ale noszą je w Roksolankach bohaterki nie śpiewaczki.
Różnorodność symboliki w pieśniach występują symbole (wianek) ludowe i symbole antyczne (róża - kwiat Wenery, ogrody kwietne), pieśni te nie biorąc jako idylliczne epitalamium - traktują o cierpieniach i klęskach miłosnych.
POETYCKI MANIFEST
Roksolanki - utwór z tezą, manifest poetycki (mimo tego, że autor w dedykacji dał znać, że adresat ważniejszy od autora). Roksolanki określa się wobec kwestii ważniejszej w tych czasach - wobec sporu o urodę świata i człowieka lub ich znikomość. Przed Roksolankami uformowała się poezja opowiadająca się za humanizmem heroicznym („Rymy albo wiersze polskie” Szarzyńskiego) - dynamizm lub humanizm kwietystyczny - bezruch (S. Grabowiecki „Setnik rymów duchownych”). Na przeciwległym biegunie był nurt poezji „światowych rozkoszy” (od utworu Hieronima Morsztyna) - Bóg pozwolił człowiekowi na korzystanie z doczesnych dóbr, by móc zaspokoić swe potrzeby szczęścia niemożliwą do identycznego zrealizowania po śmierci.
Zimorowic nie identyfikuje się z żadnym z tych stanowisk - co wyraził w pieśniach refleksyjnych - w !! chórze młodziańskim - w pieśniach I- Helidora, IX - Halcjona, XI- Lubomira. Tu wrócił do antycznej i renesansowej idei jedności wszechświata. W człowieku są 2 porządki - boski i ludzki, wieczny i przemijający. Wyraża się to w aktywności humanistycznej- wytwarzaniu wartości nie podlegających niszczącemu działaniu czasu. Wartości te upatrywano w tekstach literackich - ona daje szczęście ziemskie i niebieskie. (Halcjon mówi - „muza u mnie w przedniej cenie”). Zimorowic powoływał się też na pokrewieństwo aktu poetyckiego i boskiego.
Tradycje renesansowego klasycyzmu kontynuowała w baroku poezja ziemiańska tworząc nurt poetycki obfity. Wciąż żył mit Arkadii - wiejskiej krainy szczęśliwości, gdzie mieszkał szlachcic gospodarz na folwarku. W XVI i XVII wieku patronat nad poezją ziemiańską sprawował Jan Kochanowski a pośrednio, sparafrazowany Horacy. W twórczości Kochanowskiego, obecny szlachcic - ziemianin ze swymi zachowaniami, normami, osobowością - to to, co wpływa na kształty poetyckiego świata.
W związku z tym, Zimorowic podejmuje się nie tylko polemiki z klasycyzmem i Kochanowskim a co za tym idzie z poezja ziemiańską. Nawiązanie do Kochanowskiego są „ w pieśni Halcyjona (chór II, p.9), Lubomira (p.11), Symeona (p.14), Tymosa (p.29) Wśród nich są: wiersze programowe-gdzie wypowiadający utożsamia się z poetą-pielgrzymem, który wędruje przez krainę poezji by pozostawić po sobie hymny mające otworzyć mu bramy chrześcijańskiego raju, miłosne - tu podmiot uzyskuje cechę podstawową- staje się uczestnikiem społeczności ruskej, roksolańskiej- nieokreślonej stanowo, jak to bywa w poezji idyllicznej. Postacie, które przewijają się przez pieśń mają odniesienie do realnej rzeczywistości społecznej- biedni poddani, ubodzy etc. Jest to więc inny typ podmiotu niż ten z poezji czarnoleskiej. Zmianie ulega perspektywa z jakiej ogląda się rzeczywistość humanistyczną-przełamanie horyzontu gospodarczego spojrzenia na świat. Zimorowic sięgnął do konwencji retorycznej- ganiącej (aktualizowanej w satyrach i lamentach chłopskich na pany)
Przez te przekształcenia - demitologizacja obrazu życia na wsi. Mimo podobieństw, Zimorowic zredukował wartości przypisane życiu wiejskiemu. Jedyną wartość jaką autor zostawił to obfitość materialną. Lecz Halcyjon i Lubomir - chcą poprzestać na małym (charakterystyczne dla poezji ziemiańskiej) Zimorowic pozbawił więc życie wiejskie wartości przydanych mu przez mit arkadyjski - bohaterowie odrzucili kondycję ziemiańską jako przedmiot swych aspiracji, rozkoszom wiejskiego szczęścia przeciwstawili pracę. Wyłącznie z mitu życia ziemiańskiego - odebranie przestrzeni wiejskiej charakteru sakralnego -szczęśliwego.
Roksolanki napisane w 1629 roku sytuuje się na pograniczu wczesnego i dojrzałego baroku-utwór programowy, manifest poetycki baroku: przeciwstawianie się klasycyzmowi i wzorom kultury szlachecko - rustykalnej, skłonność do konceptu, jego twórczość stanowiła podwaliny do stworzenia czegoś na wzorzec ziemiański ;lecz związany z miastem.
„ŁAGODNE ODY” czyli zimorowicowski erotyk - przeciwstawienie się sielankowemu erotykowi.
Roksolanki nie idą śladem uformowanego na gruncie szlacheckiej lektury rustykalnego erotyku. Bohaterką takiego erotyku było „skrzętna gospodyni” (prototyp stworzył Kochanowski - panna XII z Sobótki) opisywana na tle krajobrazu wiejskiego. Miłość przekształca się w przyjaźń. Zimorowicowscy bohaterowie poruszają się po podmiejskim ogrodzie i domu z widokiem na miasto (Lwowskie przedmieście) np. pieśń Cyceryny (chór I, p. 9) Symeona i Tymosa (chór II, p.14, 29) Andronika (chór II, p. 17)
Personifikacje. W opisie wiosennego i miłosnego obrazu, jak w renesansie obowiązują personifikacje (pola się uśmiechają) ogólność, emocjonalne zabarwienie, „słowik gardełeczkiem śpiewa). W poezji ziemiańskiej czas biegnie w rytmie czterech pór roku, u zimorowica trwa wieczna wiosna.
Paralele Zimorowica - wyraża skłonność do przesłania nie wyrafinowanego erotyzmu (ogród-ciało dziewczyny), np. w pieśni Aleksego (chór II, p.22) i dopełnienie się tej pieśni przez monolog Druzylli (chór III, p.14)- o pojedynku Amora ze wstydem. Konstruowaniu erotycznej aluzji służy też motyw wianka- Marantula (chór I, p.17) ofiarowuje swemu ukochanemu wianek, w pieśni Aurelego (chór II, p.7) - on prosi ukochaną o wianek, Tamila (chór III, p.6), ta skłonność autora do aluzji jest charakterystyczna dla niego.
Konwencje liryki miłosnej. Zimorowic wykorzystał w Roksolankach konwencje miłosnej liryki od dawna zadomowionej w literaturze europejskiej. Literatura polska przyswoiła je w ciągu XVI wieku, upowszechniły się w XVI i XVII wieku.
WŚRÓD PIERWSZYCH CZYTELNIKÓW
1629 - 54 - czas między napisaniem a wydaniem Roksolanek, nie czytało ich wiele osób, Bartłomiej, brat autora czytał - o czym świadczą Sielnkai Nowe Ruskie, które napisał. W Sielankach Bartłomiej do miejskiej, lwowskiej idylli dodał krainę szczęśliwości z przeszłość. Poza tym Bartłomiej napisał „ Żałobę”, i „Roczyznę”- bohaterem jest młodozmarły poeta-pasterz, które prototypem był Szymon, tu występują zapożyczone elementy z Roksolanek- epicedium- opłakiwanie i pochwała młodzieńca hymnisty.
Zimorowic w baroku często był upowszechniany w anonimowych antologiach popularnych pieśni miłosnych (dostały się tu pieśni: Gracjana, Amaranta, Cyceryny, Janelli, Cyparysa, Melaniego, Izabeli). Teksty te jednak zostały przekształcone(autorzy antologii przystosowali tekst do rozpowszechnionych melodii) W oryginale tekstu tego się nie śpiewało. Nie przyniosło to Zimorowicowi sławy bo teksty te były drukowane anonimowo.
UKOCHANYM OBLUBIEŃCOM B.Z. i K.D.
Osobisty wstęp Zimorowica do pary młodej skierowany, jego brat w Roksolankach funkcjonował będzie jako Rozymund, a świeżo poślubiona żona jako Lilidora. Tu dowiadujemy się dlaczego Zimorowic Roksolanki pisze - nietuzinkowy pomysł na prezent ślubny, mówi też, iż czuje, że śmierć mu bliską, wiele się nie pomylił, umiera bowiem w tym samym roku, w którym miało miejsce wesele.
DZIEWOSŁĄB
Pieśń wprowadzająca, poza kanonem tych wykonywanych przez chór. Mówi Hymen, mitologiczny bóg małżeństwa, zaś dziewosłąb to określenie starosty weselnego. W monologu jest o potędze miłości, która:
Zmienia najzatwardzialszych- Polifem dla Galatei nauczył się nawet galantować (czyt. Pindrzyć), a wiadomym jest, że do najbardziej zadbanych nie należał... no i to jedno oko. Galatea - nimfa morska, kochanka Akisa, który zamieniony został w źródło. Nie omija bohaterów- Achilles miał słabość do córki Priama - Polikseny, niestety jako, że nie panował ani nad sobą ani nad rydwanem przychylności ojca panienki nie zaskarbił. (o Bryzeidzie Zimorowic nie wspomina). Nie omija bogów - Apollo zakochany w Dafne, ona w nim nie - sprawka Amora, wynik- Dafne jako drzewo bobkowe (tu: piękny opis przemiany w drzewo, por. Samuel Twardowski „Dafnis drzewem bobkowym”). Analogicznie historie z mitologii: Tyton zakochany w Aurorze, a Tytonie zakochana matka Memnona, Persefona skradziona do Hadesu przez Plutona, Atalanta, która wybrzydzała i biegać za sobą kazała. Na szczęście młodej pary nie dotyczą te oblicza miłości, nie dla nich gierki i insynuacje. Oni w sobie pięknie zakochani, zatem dziewosłąb szczęścia życzy.
Chór młodzieńczy: Pierwszy Heliodor. Talia - muza poezji (komedii). Amfion wzruszał nawet kamienie swą grą. Przyroda i zwierzęta go słuchały, ptaki. Apostrofa do boskiej Lutni, niech tak jak grała pieśni miłosna, tak niech da iskierkę miłości autorowi.
Drugi: Amarant - strojenie się pań, diamenty, stroje - to fraszka. On woli dzieweczki ładne, cnotliwe, bo nawet obyczaje nie pomogą. Prosta dziewka w koszuli najpiękniejsza, a najlepiej jak na sobie nie ma i tej koszuli.
Trzeci - Hilarion - wieczorem przyleciał do niego mały skrzydlaty bożek z pochodnią i do niego z tym ogniem, nikt przed nim się nie ukryje. Rozyni też, ale podmiot liryczny nie widzi w jej oczach tego ognia. Pójdzie do swojej Basi bo jej oczy to strumienie.