Klasycyzm postanisławowski (1795 - 1822)
Oświecenie w Polsce nie skończyło się wraz z upadkiem państwa. Mimo że Warszawa, straciwszy rangę stolicy, stała się prowincjonalnym miastem Prus Południowych, to właśnie tutaj powstało Towarzystwo Przyjaciół Nauk, został napisany najdoskonalszy dramat neoklasycystyczny Barbara Radziwiłłówna Alojzego Felińskiego oraz pierwsza polska powieść psychologiczna - Malwina Marii Wirtemberskiej.
Siedemnaście lat, które upłynęły między ostatnim rozbiorem a wydaniem Ballad i romansów nieznanego szerzej Mickiewicza, nie było bynajmniej czarną dziurą w kulturze polskiej. W roku 1797 Józef Wybicki napisał Mazurek Dąbrowskiego - ta okolicznościowa pieśń napisana w Reggio Emilia dla uczczenia wymarszu polskich legionistów urosła do rangi hymnu narodowego. Zaś w roku 1816 powstał hymn religijny Boże, coś Polskę, w którym autor, Alojzy Feliński, zamieścił następujące słowa: "Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: - Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie!".
Oprócz Towarzystwa Przyjaciół Nauk słynne było Liceum Warszawskie, kierowane przez Samuela Bogumiła Lindego - autora pierwszego słownika języka polskiego. Sławę zdobyło również Liceum Krzemienieckie, nazywane "Atenami Wołyńskimi", gdzie udzielał się Hugo Kołłątaj, a najwybitniejszymi uczelniami wyższymi stały się zreformowana Akademia Krakowska, zwana Szkołą Główną Koronną oraz Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie, zwany Szkołą Główną Litewską.
Idee oswieceniowego klasycyzmu kształtują leteraturę pierwszych trzech dziesięcioleci XIXw. młode pokolenie pisarzy romantycznych nie miało zatem łatwego zadania; czekał je nieuchronny konflikt z ugruntowana w polskiej kulturze tradycją klasyczną. Dziełem inicjującym spór wokół romantyzmu stała się rozprawa KAZIMIERZA BRODZIŃSKIEGO „O klasyczności i romantyczności tudzież oduchu poezji polskiej”, opublikowana w roku 1818. Jej autor nie był zwolennikiem nowego prądu, zauważył jednak fakt współistnienia we współczesnej mu kulturze europejskiej dwóch nurtów artystycznych: klasycznego i romantycznego i postulował ich równouprawnienie. Tym samym przeznaczył romantyzmowi miejsce w literaturze i sztuce.
Z Kazimierzem Brodzińskim ostro polemizował JAN ŚNIADECKI w rozprawie „ Opismach klasycznych i romantycznych” opublikowanej w roku 1819. Zdecydowanie wrogo nastawiony przeciwko wobec nowego prądu, zaatakował filozoficzny irracjonalizm romantyzmu oraz jego zafascynowanie kulturą ludową. Oba te wystąpienia zapoczątkowały gwałtowne spory wokół kultury i literatury początku XIXw : jej tradycji i dróg rozwoju. Klasycyzmu broniki pisarze wywodzący się jeszcze z epoki poprzedniej m.in. Ludwik Osiński i Kajetan Koźmin. Po stronie romantyzmu opowiedzieli się m.in. Maurycy Mochnacki i Adam Mickiewicz. Autor „Ody do młodości” polemizował z klasykami nie tylko w rozprawie krytycznej „O krytykach i recenzentach warszawskich” (1820), ale również w swojej twórczości poetyckiej : w „Balladach i romansach” i w II i IV części „Dziadów”.
Za daty graniczne romantyzmu polskiego przyjmuje się rok 1822, tj. rok wydania pierwszego tomu Poezji Mickiewicza i 1863 - rok wybuchu powstania styczniowego, które w świadomości wielu stało się symbolem klęski idei powstania narodowego, a tym samym oznaczało koniec marzeń o jawnej walce zbrojnej z zaborcami.
Wewnętrzną cezurę romantyzmu w Polsce wyznacza rok 1830, data wybuchu powstania listopadowego. Wydarzenia powstańcze i ich konsekwencje - represje, emigracja znacznej części przedstawicieli świata kultury i sztuki - spowodowały poważną zmianę w duchowym życiu narodu. Dlatego też zwykło się mówić o tzw. romantyzmie przedlistopadowym - do roku 1830, zaś po tej dacie o romantyzmie krajowym i emigracyjnym, nazywanym też literaturą Wielkiej Emigracji.
Niektórzy historycy literatury odnoszą pojęcie wewnętrznej cezury epoki romantycznej do wypadków galicyjskich z roku 1846 oraz Wiosny Ludów w roku 1848. Oba te wydarzenia znacząco wpłynęły na radykalizację postaw filozoficznych i społecznych, stwarzając warunki dla kształtowania się programu tzw. prepozytywizmu. To zaś znalazło swój oddźwięk w kierunkach rozwoju późnoromantycznej powieści.
Dzieje romantyzmu w literaturze polskiej podzielić można na następujące okresy:
Spór romantyków z klasykami.
Romantyzm polski do roku 1830.
Literatura Wielkiej Emigracji.
Literatura w kraju (1832-1848).
Literatura po klęsce Wiosny Ludów.
Historycy literatury zwykli również wymieniać główne ośrodki, w których kształtowały się tendencje preromantyczne, przygotowując grunt dla wystąpienia Mickiewicza. Ośrodki te to przede wszystkim miasta akademickie:
stołeczna Warszawa pierwszych lat Królestwa Kongresowego (1815-1822): pierwszy okres aktywności młodej prasy warszawskiej i działalności Kazimierza Brodzińskiego;
Wilno lat dwudziestych z rozbudzoną patriotycznie młodzieżą akademicką, czego najlepszym dowodem było powstanie Towarzystwa Filomatów (Miłośników nauki), później zaś Filaretów (Miłośników Cnoty);
Krzemieniec wołyński z działającym tam prężnie ugrupowaniem uczniowskim, zwanym Klubem Piśmienniczym;
szkoła bazyliańska w Humaniu, której wychowankowie skupieni w przyjacielskiej grupie Za-Go-Gra (Bohdan Zaleski, Seweryn Goszczyński, Michał Grabowski) zajmą miejsce w historii literatury jako tzw. szkoła ukraińska;
w Galicji funkcję głównego ośrodka romantycznego pełnił Lwów.
teraz krótko o genezie romantyzmu
Spór romantyków z klasykami
Romantyzm był pierwszym prądem, który wkroczył do literatury i sztuki w sposób przełomowy - w atmosferze sporu i konfliktu pokoleń. Konflikt ten nie dotyczył jedynie haseł i wartości estetycznych; ujawnił także rozbieżności poglądów i idei moralnych, społecznych i politycznych.
W Polsce spór estetyczno-literacki i ideowy przybrał postać tzw. walki klasyków z romantykami. Ze strony klasyków w skład obozu walczącego z romantykami wchodzili m.in. Jan Śniadecki i Kajetan Koźmian. Dążenia młodych romantyków reprezentowali m.in. Kazimierz Brodziński, Maurycy Mochnacki, Adam Mickiewicz.
Spór toczył się w latach 1818-1830 głównie na łamach prasy warszawskiej, a także w salonach i kawiarniach literackich. Zapoczątkowała go rozprawa K. Brodzińskiego (profesora literatury na Uniwersytecie Warszawskim, poety i krytyka literackiego) O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej, opublikowana w 1818 r. w "Pamiętniku Warszawskim". Naśladowczej klasyczności przeciwstawił Brodziński twórczość oryginalną, eksponującą romantyczne "czucie", będącą wyrazem narodowego ducha prostoty, łagodności i sielskości. Literatura polska ze względu na swoiste cechy, jakimi się odznacza ("miłość ojczyzny, zapał w uwielbianiu szlachetnych obywatelskich czynów, miarkowanie w uniesieniu, imaginacja swobodna, nie przerażająca, bez fantastycznych wyobrażeń, łagodna tkliwość, prostota [...], rolnicze obrazy wiejskości i rodzinnego pożycia") powinna, zdaniem autora rozprawy, rozwijać się według własnych potrzeb, przejmując od romantyczności i klasyczności tylko to, co odpowiada jej duchowi.
Brodzińskiemu odpowiedział w 1819 r. na łamach "Dziennika Wileńskiego" Jan Śniadecki (znakomity matematyk i astronom, interesujący się także literaturą). W rozprawie O pismach klasycznych i romantycznych zwalczał romantyzm, widział bowiem w nim "szkołę zdrady i zarazy", niosącą zagrożenie dla rozwoju oświaty, hołdującą "barbarzyńskiej gwałtowności średniowiecza", zabobonnej ludowości czarów, guseł i upiorów. Stanowisko Śniadeckiego spowodowało poetycką replikę Mickiewicza w postaci ballady Romantyczność.
Drugi etap sporu, związany z recepcją pierwszych tomów poezji Mickiewicza, przyniósł liczne wypowiedzi publikowane (recenzje, parodie, pamflety, satyry) i prywatne (korespondencja) klasyków, atakujących poezję romantyczną za gminność, niepoprawność języka, niezgodność z regułami i smakiem. Ze szczególnie ostrymi atakami spotkały się Sonety krymskie. Odpowiedzią była przedmowa Mickiewicza do Poezji (1829): O krytykach i recenzentach warszawskich.
Trzeci etap otwarty prasowym wystąpieniem Maurycego Mochnackiego (znakomitego krytyka literackiego) - Niektóre uwagi nad poezją romantyczną, stanowił ofensywę młodych romantyków, którzy rozprawili się zarówno z ortodoksyjnym klasycyzmem Śniadeckiego, jak i idyllą Brodzińskiego.
Ogólnie, kierunek tej polemiki estetycznej można scharakteryzować następująco: klasycy występowali przeciwko naruszaniu ponadczasowego, stałego i bezwzględnego ideału piękna oraz zasobu reguł i norm pozwalających je zrealizować w sztuce; romantycy bronili prawa "każdego czasu do własnej poezji" (Mochnacki), a więc pojęcia względności wszelkich przepisów i formuł oraz potrzeby nieskrępowanej ekspresji artystycznej.
Należy jednak pamiętać, że walka o wolność sztuki od norm klasycznych, o jej narodowy charakter, o wolność uczucia nad rozumem, o nawiązanie do rodzimych źródeł własnej kultury oraz dziejów stanowiła - jak trafnie określił to Kazimierz Wyka - "coś w rodzaju zasłony dymnej dla przesłanek i przekonań, których z zupełnie zrozumiałych przyczyn nie można było wypowiadać wprost w ciągu sporu". Te przesłanki to: wolność polityczna, a zatem konieczność narodowej rewolucji, będąca efektem narastającego rozczarowania warunkami panującymi w Królestwie polskim i polityką cara Aleksandra I. Nasilająca się tendencja ze strony cara do ignorowania opinii sejmu, rozpoczęcie procesów przeciwko organizacjom wolnościowym, głównie akademickim, z terenu Wilna i Warszawy, uświadomiły młodym, że droga rezygnacji, lojalizmu, uległości wobec prawa i autorytetu, za jaką opowiadali się klasycy, nie prowadzi do upragnionych celów.
Literacki spór przerodził się w polemikę polityczną. "My pod chorągwią romantyczności, burzącej dawne prawidła w sztukach, filozofii, wzywaliśmy politycznej rewolucji. Sporami o romantyczność i klasyczność zaślepialiśmy oczy naszym cenzorom, naszym ciemięzcom, przekonani, że jeśli potrafimy wywrócić naukowe prawidła, jeśli zdołamy umysł Polaków przyzwyczaić do swobodnego widzenia wszystkich rzeczy, łatwo tym samym damy im poznać naszą polityczną nicość, podeptanie naszych swobód" - pisał jeden z krytyków romantycznych, Józef Bolesław Ostrowski.
Romantyzm polski do 1830 roku
Romantycznej inwazji na polu poezji dokonali poeci prowincji. "Pierwsze drgnienie przyszło w prowincji" - powie kilkanaście lat później Mickiewicz w wykładach paryskich. Młodzi twórcy rekrutowali się w głównej mierze ze wschodnich ziem dawnej Rzeczypospolitej - Litwy, Wołynia, Ukrainy. Tematem ich fascynacji był przede wszystkim rodzimy folklor. Zgodnie z romantycznym duchem, inspiracji szukali w ludowych opowieściach i przekazach, karmiąc wyobraźnię urokami dzikiej przyrody i pełnymi dramatyzmu dziejami tamtejszych ziem. Szczególna rola w przełomie romantycznym przypadła Litwie - "ojczyźnie" Mickiewicza i miastu jego młodości, Wilnu. Prowincjonalne Wilno stało się w tym czasie znaczącym ośrodkiem kultury i nauki. Uniwersytet Wileński (założony w 1578 r.) podniósł w 1803 r. swą rangę, skupiając wielu wybitnych uczonych. W Wilnie powstawały stowarzyszenia społeczno-naukowe, wychodziły liczne czasopisma, takie jak "Dziennik Wileński", "Tygodnik Wileński".
W mieście powstało też duże środowisko młodzieży akademickiej. W jego łonie zawiązało się niejawne przyjacielskie stowarzyszenie studentów, a później i absolwentów - Towarzystwo Filomatów (1817-1823), czyli miłośników nauki. Do współzałożycieli i najbardziej aktywnych przywódców towarzystwa należał Mickiewicz. Z inspiracji filomatów (których działalność została zawieszona w 1821 r., po tym, jak najaktywniejsi z ich członków po ukończeniu studiów opuścili Wilno) powstało tajne Towarzystwo Filaretów (1820-1824). Nowe zrzeszenie, które objęło szerokie kręgi młodzieży Wileńszczyzny, przyjęło odmienny charakter niż jego poprzednik - weszło na drogę działalności spiskowej.
Drobny fakt z 1823 r., uczczenia rocznicy Konstytucji 3 Maja napisem na szkolnej tablicy, wprawił w ruch lawinę politycznych konsekwencji. Do Wilna przybył Nowosilcow, pełnomocnik cara, znany ze swej bezwzględności w tropieniu wszelkich spisków. Odkryto istnienie Towarzystwa Filomatów. W wyniku procesu, jaki odbył się w Wilnie w 1823 r., wydano surowe wyroki, kilku przywódców skazano na kary więzienia, dwudziestu filomatów i filaretów, w tym Mickiewicza, wysiedlono w głąb Rosji. To właśnie grono młodzieży upamiętnia Mickiewiczowska III cz. Dziadów.
W Wilnie w 1822 r. wyszedł pierwszy tom Poezji Mickiewicza, zawierający Ballady i romanse, uznany za przełomowy dla poezji romantycznej; rok później ukazał się tom następny, a w nim "poema" dramatyczne Dziady (cz. II i IV) oraz Grażyna.
Niemałe znaczenie odgrywał w tamtych czasach także literacki Lwów. W 1817 r. otwarto tam uniwersytet z wykładowym językiem niemieckim. Dzięki temu grono młodych ludzi miało okazję do zapoznania się z poezją niemiecką, głównie Schillera. Znane im także były poglądy Herdera na twórczość ludową. Ich literacką aktywność pobudziły natomiast warszawskie polemiki na temat "romantyczności", literatury narodowej i poezji Mickiewicza.
Ważne miejsce w życiu kulturalnym Lwowa zajął, istniejący od 1809 r., teatr pod dyrekcją Jana Nepomucena Kamińskiego.
Lwów okazał się szczególnie podatnym gruntem dla haseł zwrotu do twórczości ludowej oraz dla idei słowianofilstwa. Tu właśnie zawiązało się z inicjatywy Augusta Bielowskiego i Ludwika Nabielaka Towarzystwo Zwolenników Słowiańszczyzny (1825-1828).Rok 1831 stanowi w dziejach kultury polskiej niezwykle ważną datę. Klęska powstania listopadowego i w konsekwencji dotkliwe represje, jakie spadły na kraj: aresztowania, konfiskaty majątków, zsyłki na Sybir, likwidacja wyższego szkolnictwa polskiego, rozwiązanie bibliotek i archiwów, jak również opuszczenie, w celu uniknięcia prześladowań, granic Polski przez najbardziej wartościowych ludzi kultury - wszystko to spowodowało, że, jak pisze Marian Tatara, „Królestwo Kongresowe zamieniło się w pustynię kulturalną”.
Wspomniana data stanowi zerwanie ciągłości w dziejach polskiej literatury - od tej chwili rozwija się ona dwoma niezależnymi nurtami - na emigracji i w kraju.