Kultura sredniowiecza


KULTURA ŚREDNIOWIECZA

Średniowiecze i „średniowieczny” to bardzo ogólne nie mniej przydatne, terminy, służące do opisania okresu historii europejskiej od V do XV wieku. Czas rozkwitu i schyłku średniowiecza (XI - XV wiek) stanowi przełomowy moment w rozwoju politycznym i kulturowym starego kontynentu. Na jego początku, po wielu stuleciach wyniszczających najazdów z zewnątrz, zaczęło wyłaniać się nowe oblicze zachodniej i środkowej Europy. W ciągu następnych pięciu wieków, po licznych wzlotach i upadkach, większa i silniejsza Europa - często wykorzystująca energię swoich byłych najeźdźców - rozpoczęła spektakularną ekspansję, która zmieniła porządek całego świata.

Europa długo pozostawała kontynentem ubogim w surowce, ze słabym systemem komunikacyjnym, ledwie łączącym małe i rozproszone skupiska ludzkie. Z tego powodu nie rozwijał się handel i większość społeczności była samowystarczalna, produkując na własny użytek żywność, narzędzia i inne niezbędne artykuły. Pieniądz nie był powszechnie używanym środkiem płatniczym i obowiązywał handel wymienny. W sposób nieunikniony społeczności europejskie były podatne na klęski nieurodzaju i najazdy łupieżców, takich na przykład jak Wikingowie, którzy drogą rzeczną zapuszczali się daleko w głąb kontynentu, plądrując i niszcząc wszystko na swojej drodze. Niezbędna była odpowiednia ochrona, jednak centralna władza - często zbyt słaba i odległa - nie była w stanie jej zapewnić, kiedy zachodziła taka potrzeba.

Te czynniki zaważyły na sposobie, w jaki na początku XI wieku zaczęły organizować się społeczności europejskie. W wyniku zmian wyłonił się system, który nazwano później systemem feudalnym. Jego powstanie nie było dziełem czyichś celowych zabiegów, lecz rezultatem dobrowolnego poddawania się jednostek władzy lokalnych przywódców, w nadziei uzyskania upragnionej ochrony.

Feudalne stosunki władzy regulowane były uroczystą przysięgą, w której możnowładca (senior) obiecywał swoim podopiecznym (wasalom) ochronę, w zamian za co ci drudzy składali mu hołd i przyrzekali swoją lojalność. W ten sposób lokalny władca pozyskiwał cennych sprzymierzeńców, jednak żeby faktycznie zapewnić im opiekę, sam poddawał się władzy potężniejszego seniora, który z kolei poszukiwał opieki kogoś jeszcze silniejszego od siebie. W wyniku tego, powstała hierarchiczna drabina zależności, na szczycie której znajdował się król, będący najwyższym seniorem (suzerenem), któremu hołd składali najpotężniejsi możnowładcy królestwa. Charakterystyczne dla systemu feudalnego było powiązanie instytucji władzy z dwoma innymi ważnymi instytucjami społecznymi - własnością dóbr ziemskich i służbą wojskową. W zamian za przysięgę wierności i zobowiązanie do określonych świadczeń, wasal otrzymywał od seniora obszar ziemski do własnego użytkowania. Obszar taki nosił nazwę lenna lub feudum (stąd feudalizm). Tego typu praktyki rozprzestrzeniały się w dół drabiny społecznej i - przynajmniej teoretycznie - król był właścicielem całej ziemi w państwie, którą oddawał w lenno magnatom, a ci z kolei otrzymane tereny przekazywali w posiadanie swoim wasalom.

Głównym zobowiązaniem wasala było świadczenie służby militarnej. Przez określoną liczbę dni w roku możnowładcy zobowiązani byli do przebywania wraz z uzbrojonymi oddziałami przy boku króla. Miało to zapewnić ochronę królestwu, które nie dysponowało wystarczającymi zasobami, żeby móc utrzymywać stacjonarną armię. Magnaci byli w stanie wywiązać się ze złożonego zobowiązania i zmobilizować wymaganą liczbę ludzi, dzięki swoim ogromnym lennom, które oddawali w użytkowanie następnym wasalom, zobowiązującym się do służby wojskowej na ich rzecz. Także w tym przypadku system zależności rozciągał się dalej, z wasala na wasala.

Na dole feudalnej drabiny stał rycerz, który otrzymywał lenno pozwalające mu utrzymać siebie, swój oręż oraz konia. Do obowiązków rycerza należało towarzyszenie swojemu seniorowi podczas służby na rzecz króla, wspomaganie go w lokalnych konfliktach, wreszcie sprawowanie mniej lub bardziej pokojowych funkcji w jednym z zamków - stanowiących symbol feudalnej władzy. Rycerze byli ulubionymi bohaterami średniowiecznego romansu. Natomiast chłopów traktowano niemal tak, jak zwierzęta pociągowe, chociaż to właśnie na ich pracy opierała się cała struktura ustroju feudalnego. Chłopi nie byli niewolnikami, jednak nie mogli bez pozwolenia opuszczać ziemi swego pana. Za opiekę jaką roztaczał on nad nimi, musieli oni oddawać mu daninę, składającą się z części swoich zbiorów i żywego inwentarza, oraz odpracować pańszczyznę. Oprócz posiadania władzy militarnej i ekonomicznej, właściciel ziemi był sędzia, wyrokom którego rzadko kiedy mogli się chłopi przeciwstawić. Dodatkowi musieli oni przeznaczać jedną dziesiątą swoich zbiorów - znaną jako dziesięcina - na rzecz Kościoła.

Kościół także stanowił ważny element średniowiecznego systemu feudalnego. Tak jak inni lennicy, arcybiskupi, biskupi i przeorzy klasztorów otrzymywali w swoje władanie królewskie grunty oraz posiadali własnych wasali i chłopów. Rozbieżność pomiędzy duchową i doczesną rolą Kościoła była przyczyną wielu konfliktów tego okresu. Wynikało to z faktu, że przedstawiciele hierarchii kościelnej byli z jednej strony wasalami króla, z drugiej natomiast znajdowali się pod zwierzchnictwem papieża. Dochodziło w związku z tym do różnicy zdań, dotyczącej na przykład tego, komu należy się przywilej mianowania na kościelne stanowiska, piastowanie których wiązało się z posiadaniem znaczącej władzy o charakterze pozareligijnym.

W rzeczywistości, pomimo pozornej sprawności, system feudalny, ze swoimi hołdami i pisemnymi umowami, krył w sobie wiele potencjalnie konfliktowych sytuacji. Władcom trudno było kontrolować magnatów, którzy sprawowali bezpośrednią władzę na swoich terytoriach i wraz z nastaniem lenna dziedzicznego wzmocnili system lokalnej podległości. Jeżeli jakiś ambitny król chciał wzmocnić swoją władzę lub jakiemuś słabemu całkowicie wymknęła się ona spod kontroli, często dochodziło do buntu ze strony któregoś z silniejszych wasali. W przypadku kiedy władza królewska była bezsilna - na przykład kiedy korona została odziedziczona przez dziecko - mogło dojść do wewnętrznych konfliktów pomiędzy możnowładcami. Dlatego rebelie, bunty i wojny domowe były w okresie średniowiecza zjawiskiem bardzo częstym.

Oprócz konfliktów na tle posłuszeństwa, system feudalny pociągał za sobą liczne paradoksy prawne. Komu na przykład podlegał ktoś, kto miał w swoim władaniu lenna dwóch różnych seniorów, albo jeszcze gorzej - dwóch różnych królów?. Problem komplikował się jeszcze bardziej, kiedy król jakiegoś państwa był wasalem innego króla, mając na sowim utrzymaniu jego lenna. Na przykład Wilhelm I Zdobywca nie podlegał nikomu jako król Anglii, jako książę Normandii winien był jednak posłuszeństwo królowi Francji. Przez wieki królowie Anglii znajdowali się w podobnej sytuacji, uwłaczającej ich godności.

Feudalizm zachowywał swoją spójność jako forma organizacji militarnej jedynie w przypadku krótkich kampanii, najlepiej mających na celu odparcie najazdu z zewnętrz. Bardziej ambitne cele były trudne do osiągnięcia ze względu na ograniczony zakres feudalnych zobowiązań. Wasale często odmawiali walki poza granicami królestwa, twierdząc, że nie należy to do ich obowiązków. Jeżeli już na taką walkę przystawali, mieli prawo wrócić do domu po upływie 40 dni, z czego często korzystali, bez względu na rozwój sytuacji wojennej. W tej sytuacji władcy, jeżeli tylko mogli sobie na to pozwolić, zaczęli coraz chętniej korzystać z usług płatnych żołnierzy - najemników. Także wielu wasali, szczególnie od momentu upowszechnienia się lenna dziedzicznego, przeobraziło się z rycerzy w szlachtę, która wolała płacić podatki, niż samemu służyć w czasie wojny.

Biorąc pod uwagę ograniczoną ilość środków i niewielką mobilność władców, zrozumiałe staje się, dlaczego ogromne imperium europejskie zbudowane przez króla Franków Karola Wielkiego było nietrwałe i opierało się wyłącznie na wyjątkowej osobowości i ogromnym autorytecie swego władcy. Jednak nawet Karol Wielki miał problemy z utrzymaniem w ryzach swoich magnatów, a za czasów panowania jego syna Ludwika I Pobożnego (814 - 840 r) imperium Franków stało się widownią licznych buntów i wojen domowych. W trzy lata po śmierci Ludwika cesarstwo zostało podzielone pomiędzy jego synów. Wkrótce nastąpił wyraźny podział na część wschodnią i zachodnią - z odrębnymi językami i zwyczajami - kładący podwaliny pod przyszłe Niemcy i Francję.

Władze centralne były tak słabe, że wiele francuskich prowincji i niemieckich księstw zachowało faktyczną niezależność. W IX i we wczesnym X wieku chrześcijańska Europa znajdowała się w trudniej sytuacji i była bliska upadku w wyniku okrutnych najazdów z zewnętrz. Na południu zagrożenie stanowiła agresywna potęga Islamu. Chrześcijanie kontrolujący północne tereny Hiszpanii mogli zostać wyparci przez rozprzestrzeniającą się ekspansję muzułmanów. Zwycięska flota arabska zdobyła Sycylię, która mogła posłużyć jako przyczółek wypadowy do podboju całego kontynentu. Europa środkowa nękana była przez Madziarów (dzisiejszych Węgrów), pogańskich jeźdźców ze wschodu. Równie groźni Wikingowie terroryzowali wybrzeża zachodniej Europy, żeglując wzdłuż rzek w głąb stałego lądu i zakładając w niektórych miejscach swoje osady.

Jednak chrześcijańska Europa wyszła z tych opresji obronną ręką, pokonując lub asymilując swoich wrogów. Na początku X wieku Wikingowie, którzy osiedlili się w Anglii i Normandii, zostali nawróceni na chrześcijaństwo i w efekcie końcowym przyjęli zachodnioeuropejski styl życia, stając się częścią społeczności angielskiej i francuskiej. Do końca tego wieku większość ich skandynawskiej ojczyzny także została nawrócona. Na wschodzie król niemiecki Otton I ostatecznie pokonał Madziarów w bitwie nad rzeką Lech (955 rok). Także i oni w ciągu najbliższych lat przeszli na chrześcijaństwo, które miało w tej chwili otwartą drogę do dalszej ekspansji na wschód.

Islam, którego cywilizacja wciąż stała wyżej od cywilizacji chrześcijańskiej Europy, nie został pokonany ani nawrócony, jednak jego ekspansja osłabła. Sycylia została odzyskana przez Normanów, potomków Wikingów.

Od XI wieku ekspansja Europy stała się coraz bardziej widoczna. Zwiększyła się populacja ludności, zaczęto uprawiać coraz więcej ziem, wzrastało znaczenie miast i handlu.

Odnosiło się to zarówno do zachodniej części kontynentu, zdominowanej przez Kościół katolicki, jak i wschodniej, gdzie Kościół prawosławny odnosił sukcesy w nawracaniu Słowian. Te dwa odłamy ostatecznie oddzieliły się od siebie, wykształcając odrębne tradycje, jednak od czasu do czasu ponawiane były wysiłki zmierzające do ich powtórnego zjednoczenia.

Jednak wyznania te czekała całkowicie różna przyszłość. Kościół prawosławny znalazł się wkrótce pod bezpośrednią presją ze strony gwałtownie rozwijającego się islamu, natomiast dla katolicyzmu nadchodziły stulecia „triumfu wiary”, kiedy wpływ Kościoła i religii uwidocznił się w każdym aspekcie życia społecznego.

Złożyło się na to wiele czynników. Religia miała w tych niespokojnych i okrutnych czasach dużą siłę przyciągającą. Większość ludzi wiodło w okresie średniowiecza trudne i smutne życie, co czyniło chrześcijańską obietnicę radosnego życia wiecznego szczególnie atrakcyjną, natomiast klucz do bram raju znajdować się miał w rękach Kościoła. Duchowieństwo skutecznie zmonopolizowało wszelkie uznane dziedziny wiedzy, w rzeczywistości rzadko kiedy osoba świecka potrafiła czytać i pisać. Jedynie kler znał Pismo Święte, które istniało w wersjach łacińskiej, greckiej i hebrajskiej. Dlatego Kościół był pod każdym względem - a w szczególności podczas odprawianej przez księży Mszy świętej - jedynym pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi. W wyniku tego, religia stała się centrum życia społecznego, natomiast przedstawiciele duchowieństwa zaczęli być postrzegani jako istoty wyższe - jako duchowa elita. Było to szczególnie prawdziwe w odniesieniu do mnichów i sióstr zakonnych. Po złożeniu ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa mieszkali oni w zakonach o ustalonej regule, odcięci od reszty świata. Uważano to za najdoskonalszą formę chrześcijańskiego życia, a monastycyzm (tworzenie się i występowanie zakonów) stał się powszechnym zjawiskiem począwszy od V wieku, kiedy św. Benedykt wprowadził w życie swoją regułę.

Monastycyzm wkroczył w kolejną fazę swojego rozwoju w X i XI wieku, wraz z założeniem w 910 roku opactwa benedyktynów. Wkrótce stało się ono wzorcem dla innych tego typu ośrodków, których w ciągu najbliższych kilku dziesięcioleci powstało prawie 1 500. Wpływ Cluny (opactwo we Francji, gdzie rozpoczęła się reforma, mająca na celu uniezależnienie się klasztorów od władzy biskupów) dał się odczuć we wszystkich sferach życia religijnego, zmuszając władze kościelne do przeciwstawienia się nadużyciom w łonie Kościoła i wprowadzenia niemal wojskowej dyscypliny wśród jej członków.

W XI wieku powstało wiele nowych reguł zakonnych, w tym niezwykle surowa reguła cystersów. Papiestwo otrząsnęło się z dominacji cesarstwa i rozpoczęło walkę o prawo do mianowania na stanowiska kościelne. Spór ten został pomyślnie rozstrzygnięty przez konkordat wormacki zawarty w roku 1122. W międzyczasie, ogłoszenie przez Urbana II pierwszej krucjaty (lata 1096 -1099) znacznie podniosło prestiż papieski. Kościół przestał być wyłącznie siłą duchową i zaczął odgrywać coraz większą rolę w życiu politycznym Europy. Wiek XII i XIII uznaje się za szczytowy okres cywilizacji średniowiecznej, a niektórzy naukowcy zajmujący się tą epoką są nawet skłonni uznać „dwunastowieczny renesans” za bardziej istotny niż późniejszy renesans włoski. Wzrastająca populacja, nowe metody uprawy ziemi, rozwój miast i handlu - wszystkie te czynniki wpłynęły na rozwój społeczeństw europejskich.

Jednym z rezultatów wzrostu tendencji rozwojowych było zwiększone zapotrzebowanie na ludzi wykształconych (na przykład do spełniania funkcji administratorów, sekretarzy czy prawników). Doprowadziło to do powstania nowej instytucji, zapewniającej gruntowne wykształcenie - uniwersytetu. Pierwszym z nich był uniwersytet w Bolonii (założony w 1158 roku), po nim przyszły wyższe uczelnie w Paryżu, Oxfordzie, Cambridge i Heidelbergu. Do XIV wieku uniwersytety stały się powszechne w całej Europie.

W tym samym czasie nieznane do tej pory teksty starożytnych Greków - z których wiele zostało pozyskanych za pośrednictwem świata arabskiego - zostały przetłumaczone na łacinę, uniwersalny język europejskiej nauki. Dzięki temu podjęte zostały badania w takich dziedzinach jak logika, geometria, medycyna i astronomia. Były one także źródłem intelektualnych dylematów, często bowiem pisma starożytnych autorów stały w sprzeczności z naukami Kościoła. Wielu myślicieli średniowiecznych, znanych jako filozofowie scholastyczni, zmierzyło się z tym problemem. Najwybitniejszym z nich był św. Tomasz z Akwinu (ok. 1225 - 1274), którego Summa theologiae, próbująca pogodzić prawdy wiary z prawdami rozumu, do dziś stanowi podstawę oficjalnej filozofii Kościoła katolickiego.

Jedną z najbardziej popularnych postaci średniowiecza był św. Franciszek z Asyżu (1182 - 1216), który zrezygnował z bogactwa na rzecz życia w „świętym ubóstwie”. Jego ciepły stosunek do ludzi i całego stworzenia - widoczny chociażby w słynnej scenie modlitwy do ptaków - wprowadził nowy ton do chrześcijaństwa, które do tej pory raczej pogardliwie odnosiło się do świata materialnego. Święty Franciszek był również założycielem zakonu franciszkanów, którzy także składali śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, jednak żyjący pomiędzy ludźmi jako żebracy, modlący się i spełniający dobre uczynki. Święta Klara, założyła w oparciu o regułę franciszkanów żeński zakon klarysek. Także inny słynny zakon żebrzący, dominikanie, powstał we wczesnych latach XIII wieku.

W przekonaniu niektórych, ubóstwo i pokora świętego Franciszka, będące tak bliskie duchowi Ewangelii, stawiało w niezbyt dobrym świetle splendor i bogactwa jakimi otoczony był papież i Kościół. Do połowy XIII wieku papież stał się jednym z wielkich posiadaczy ziemskich we Włoszech, a także głową potężnej międzynarodowej organizacji, posiadającej własnych wyszkolonych administratorów oraz system ściągania podatków. Pozycja Kościoła była wszędzie uprzywilejowana - osoby duchowne, które popełniły jakieś wykroczenie, odpowiadały przed specjalnymi sądami, których wyroki były znacznie lżejsze od tych nakładanych za ten sam czynna osoby świeckie.

Stanowiło to jedną z przyczyn, dla których Kościół stawał się coraz mniej popularny, szczególnie w miarę rozwoju i bogacenia się miast, oraz powiększania się liczby wykształconych osób świeckich. Laicy, którzy także byli głęboko pobożni, pragnęli odgrywać bardziej znaczące role w życiu religijnym.

Zapał ten uwidocznił się między innymi w powstawaniu wspaniałych katedr gotyckich, których wybudowanie nie byłoby możliwe bez nakładów finansowych wielu pokoleń bogatych mieszczan. Oprócz pobożności odgrywała tu rolę także zwykła ludzka ambicja, która dostarczała motywacji do stawiania coraz wyższych katedr, co było formą konkurencji pomiędzy różnymi społecznościami. W jej wyniku wieże kościelne i katedralne do XX wieku całkowicie zdominowały europejski krajobraz, stanowiąc namacalne świadectwo średniowiecznego triumfu wiary.

W swojej radykalnej postaci, niezadowolenie z poczynań Kościoła znalazło swój wyraz w różnorakich herezjach - formach wiary chrześcijańskiej, które stały w sprzeczności z jej papieską wykładnią. Już w XII wieku na południu Francji powstały sekty katarów (albigenesów), którzy stali się tak popularni i silni, że papież Innocenty III ogłosił przeciw nim krucjatę. Wyginęli oni w wojnach z królem Ludwikiem VIII i możnowładcami z północnej Francji, którzy za udział w tej świętej wojnie doczekali się nagród w postaci dóbr materialnych i urzędów.

Katarzy uznawali pewne dogmaty - na przykład przekonanie o tym, że świat jako taki jest zły - które z pewnością nie były do przyjęcia przez katolików. Wiele innych sekt, na przykład waldensi, kładło nacisk na powrót do sposobu życia zgodnego z biblijną prostotą, czyli takiego, jakie wiódł Chrystus i jego uczniowie, a czego na pewno nie można było powiedzieć o papieżu i innych dostojnikach kościelnych.

W rzeczywistości podobne idee wyznawane były przez św. Franciszka, który przecież został jednym ze świętych Kościoła katolickiego. Jednak po jego śmierci reguła franciszkanów została zreorganizowana według mniej radykalnych zasad, podjęto też działania skierowane przeciw tym zwolennikom św. Franciszka, którzy pragnęli żeby zakon nadal pozbawiony był wszelkiej własności materialnej.

W XIII wieku stosunek Kościoła wobec odszczepieńców zaostrzył się, a w 1232 roku założona została słynna Inkwizycja, której celem było tropienie i sądzenie grzeszników.

W tym czasie papiestwo znalazło się w szczytowym momencie swojej potęgi politycznej, pokonując w końcu cesarzy w walce o wpływy w Niemczech i Włoszech. Jednak prawie natychmiast pojawili się nowi przeciwnicy. We wczesnych latach XIV wieku władcy takich szybko rozwijających się państw, jak Francja i Anglia, chociaż pozostali lojalni wobec Kościoła, zaczęli przeciwstawiać się ingerowaniu w ich wewnętrzne sprawy. Sfery duchowieństwa tych krajów zaczęły nabierać coraz bardziej narodowego charakteru i popierały swoich władców w ich dążeniach. W pewnym momencie, kiedy papież Bonifacy VIII (1294 - 1303) starał się doprowadzić do ostatecznego uzależnienia władzy świeckiej od kościelnej, potęga papiestwa zaczęła słabnąć, co stanowiło początek jej upadku.

Miał on miejsce za pontyfikatu Klemensa V (1305 - 1314), który stał się faktycznym więźniem króla francuskiego Filipa IV Pięknego. Pod naciskiem tego władcy w 1307 roku Klemens V rozwiązał zakon templariuszy, byłych krzyżowców, których bogactwa otoczone były legendą. Masowe aresztowania, tortury, wymuszone zeznania doprowadziły do oskarżenia templariuszy o szereg zbrodni, co nie zawsze musiało mieć uzasadnienie w faktach. Wielu z nich zostało straconych, natomiast ich bogactwo przeszło w ręce króla.

W 1309 roku Klemens V osiedlił się w Awinionie, na granicy z Francją, i miejsce to pozostało rezydencją papieską do 1377 roku. W tym czasie papieży postrzegano jako marionetki francuskiego dworu królewskiego, a intrygi polityczne i skąpstwo kolejnego papieża, Jana XXII (1316 - 1334), tylko pogorszyło wizerunek papiestwa.

Jednak najgorsze dopiero miało nadejść. Już w rok po powrocie Grzegorza XI do Rzymu, pojawiło się dwóch rywalizujących z sobą papieży. Wybór Urbana VI (1378 -1389) nie spodobał się Francuzom, w wyniku czego grupa kardynałów (głównie francuskich) wybrała swojego papieża Klemensa VII (1378 -1397). Był to początek trwającej 40 lat wielkiej schizmy zachodniej, czyli podziału papiestwa. Francja i jej sojusznicy poparli Klemensa, natomiast Anglia, cesarstwo i ich sojusznicy stanęli za Urbanem.

Tego typu rywalizację kontynuowali ich następcy aż do 1409 roku, kiedy to sobór reformatorski w Pizie usunął obydwu urzędujących papieży i powołał w ich miejsce nowego. Jednak, jako że dotychczasowi papieże nie chcieli zrezygnować ze swoich roszczeń, sytuacja tylko się pogorszyła. Przez okres ośmiu lat świat chrześcijański miał trzech rywalizujących ze sobą ojców świętych. Ostatecznie wielka schizma zachodnia zakończyła się w roku 1417 soborem w Konstancji, w czasie którego na tron w Rzymie powołano Marcina V, co przywróciło jedność Kościołowi. Co ciekawe, ten wieloletni i bezprecedensowy skandal nie na długo zaszkodził autorytetowi władzy papieskiej.

Schizma została zakończona dzięki staraniom soborów, reprezentujących całość Kościoła, i w pewnym momencie wydawało się, że to właśnie sobory staną się najwyższą władzą kościelną. Jednak po długiej walce sobór w Bazylei (1431 - 1449) został wywiedziony w pole przez papieża Eugeniusza VI, i od tego czasu sobory były podległe papieżowi.

Pomiędzy XI i XIV wiekiem w średniowiecznej Europie miał miejsce duży postęp ekonomiczny i społeczny. Wzrosła liczba ludności, rozszerzyły się tereny rolnicze, powstawały nowe miasta i rozwijał się handel.

Porządek feudalny, wiążący w złożoną sieć zależności feudałów, rycerzy i chłopów, w wielu miejscach głęboko się zakorzenił, chociaż nigdy nie nabrał rzeczywiście uniwersalnego charakteru i nierzadko podlegał modyfikacjom. Kiedy groźba inwazji zewnętrznej została odsunięta, Europejczykom wystarczyły dwa stulecia do wytworzenia dynamicznej cywilizacji z bogatymi miastami, licznymi ośrodkami religijnymi i akademickimi, zaawansowanym systemem prawnym, warstwą wyszkolonych urzędników oraz przedstawicielami różnorakich rzemiosł.

Chociaż osiągnięcia te były imponujące, nie przyniosły jednak całkowitej transformacji układów społecznych, tak jak na przykład rewolucja przemysłowa XIX wieku. Rolnictwo nadal stanowiło podstawę gospodarki, a przeważająca większość ludzi utrzymywała się z pracy na roli. Standard życia wieśniaków pozostał bardzo niski, a powtarzające się lata nieurodzaju były równoznaczne z klęską głodu.

Niemniej jednak pewien wzrost stopy życiowej można było zaobserwować, pomimo wyraźnego zwiększenia się liczby ludności. Miało ono duże znaczenie dla rozwoju gospodarczego, ponieważ wymuszało zagospodarowywanie nowych terenów na potrzeby rolnictwa. Wiele lasów zostało wykarczowanych, bagien osuszonych, dlatego chłopi coraz częściej zmuszeni byli do pokonywania dużych dystansów w poszukiwaniu nowych obszarów rolniczych. Dobitnym tego przykładem może być niemieckie „parcie na wschód”, które zaczęło się w tym czasie i trwało wiele stuleci.

Oprócz powiększania terenów uprawnych, istotny wpływ na wzrost produkcji żywności miało zastosowanie ulepszonych metod gospodarowania ziemią (trójpolówka) i urządzeń (na przykład młyn wodny). Zarówno trójpolówka, jak i młyn wodny znane były wcześniej, jednak dopiero w tym okresie zaczęto je stosować na szeroką skalę. Bez wzrostu produkcji żywności niemożliwe byłoby wyżywienie rozrastających się miast, rozwój których stanowił jedną z najbardziej charakterystycznych cech XI i XII wieku. W okresie wczesnego średniowiecza rzymskie ośrodki miejskie podupadły i tylko nieliczne miasta, głównie w Italii, zachowały duże znaczenie ekonomiczne.

W okresie dojrzałego średniowiecza rozwój miast był dynamiczny, chociaż zgodnie z dzisiejszymi standardami większość z nich należałoby uznać za niezbyt duże i ściśnięte. Do XIII wieku na handlu ze Wschodem wzbogaciły się takie miasta włoskie, jak Wenecja, Florencja, Mediolan czy Palermo, które były prawdopodobnie największymi ośrodkami miejskimi zachodniego chrześcijaństwa, z liczbą mieszkańców dochodzącą do 100 000. Po drugiej stronie Alp tylko Paryż mógł równać się z nimi wielkością. Jednak coraz liczniejsze były małe miasta, a ich zbiorowiska można było znaleźć na obszarach wzmożonego handlu i produkcji, na przykład we Flandrii, w południowych Niemczech czy we Włoszech.

Od końca XI wieku europejskie miasta zaczęły dążyć do uzyskania większej autonomii, często kupując od lokalnego feudała czy biskupa określone przywileje. Symbolem niezależności stały się mury wokół miast, które stanowiły ochronę przed grasującymi bandami rabusiów. We Włoszech, gdzie sytuacja była szczególnie skomplikowana, konflikty pomiędzy arystokracją a mieszczaństwem przybrały formę krwawych starć zbrojnych. Miały one miejsce nawet wtedy, kiedy północne Włochy stały się krajem bogatych miast-państw, które odegrały ważną rolę w historii zarówno dojrzałego średniowiecza jak i renesansu.

Miasta były miejscem, gdzie wyroby swoje mogli wytwarzać i sprzedawać rzemieślnicy. Charakterystyczną instytucją średniowieczną były cechy rzemieślnicze. Cechy broniły interesów gospodarczych swoich członków oraz ich praw, co w czasach, kiedy popyt na wytwory rzemiosła był ograniczony, oznaczało kontrolowanie liczby osób wykonujących dany zawód i niedopuszczanie do niego ludzi z zewnątrz.

Rozwój gospodarczy miast znalazł swoje odbicie w budownictwie tego okresu. Kamienne zamki ciągle jeszcze wyrażały dominującą pozycję panów feudalnych, jednak często służyły jako zalążek i cytadela miasta. Budowa katedr była zwykle przedsięwzięciem, w które angażowała się cała społeczność miejska. Dzięki darom osób świeckich kler mógł pozwolić sobie na budowanie wspaniałych kościołów i klasztorów. Także coraz liczniejsze uniwersytety, ratusze, szpitale, przytułki oraz inne budynki użyteczności publicznej i prywatne świadczyły o tym, że średniowieczne miasta zamieniały się w coraz wyżej zorganizowane społeczności.

Jednak miasta spełniały przede wszystkim funkcję ośrodków sprzedaży i dystrybucji towarów, przewożonych szlakami handlowymi, przecinającymi wzdłuż i wszerz Europę - rozwój miast był ściśle związany z ożywieniem wymiany handlowej. Najbardziej dochodowy był handel z krajami Wschodu, przez długi czas jedynym źródłem takich luksusowych towarów, jak przyprawy, jedwab, atłas czy cukier. Szczególnie ceniono przyprawy takie jak pieprz czy imbir, ponieważ neutralizowały nie najlepszy smak długo przechowywanego mięsa, które stanowiło ważny element europejskiej diety. Włoskie floty handlowe - przede wszystkim flota Wenecji - transportowały te dobra ze wschodnich wybrzeży Morza Śródziemnego, na czym, jako pośrednicy zyskiwały włoskie miasta.

W Europie pozyskiwano wiele surowców, którymi handlowano lokalnie lub regionalnie, albo eksportowano na Wschód. Wśród nich były skóry, zboże, ryby, owoce, sól, cyna, żelazo, miedź i drewno. Kiedy żyzne tereny środkowowschodniej Europy oraz obfitujące w bogactwa naturalne Morze Bałtyckie dołączyły do systemu europejskiej gospodarki, na znaczeniu zyskały także szlaki handlowe wiodące z północy na południe. Zdecydowanie najprężniej rozwijającym się rzemiosłem było tkactwo, które kwitło przede wszystkim we Flandrii (dziś Belgia i Holandia) i w północnych Włoszech. Szybko rejony te stały się najgęściej zaludnionymi obszarami miejskimi na kontynencie. Głównym dostawcą wełny używanej przez flandryjskich tkaczy była Anglia. W połowie XIV weku kraj ten mógł już nawet stosować ekonomiczny nacisk na miasta flamandzkie, wstrzymując eksport. W celu nabycia sukna kupcy z odległych krajów przybywali na targi do Szampanii (północno-wschodnia Francja), które były czymś, co dzisiaj nazwalibyśmy rynkiem międzynarodowym.

Rozwój zachęcał do wdrażania w życie nowych pomysłów i innowacji, chociaż w wielu miejscach zwyczaje i przyzwyczajenia nie pozwalały na szybkie zmiany. Strzeliste wieże gotyckich katedr miały przede wszystkim służyć umocnieniu wiary w Boga, jednak ich wybudowanie możliwe było tylko ze względu na postępy inżynierii, które pozwoliły na wyższe umiejscowienie łuków i właściwe rozłożenie naprężeń. Także tkactwo odniosło korzyści z nowych wynalazków, takich jak kołowrotek czy pilśniarka, wynalezionych około X - XII wieku.

Powoli Europejczycy zaczęli przejawiać jedną ze swoich najbardziej charakterystycznych cech - umiejętność efektywnego wykorzystania poczynionych przez siebie innowacji. Bieg wydarzeń pokazał, że największe znaczenie miały innowacje w technice budowania statków oraz coraz częstsze wyprawy morskie, rozpoczęte przez Portugalczyków podróżujących wzdłuż wybrzeży Afryki. Europa wkraczała w erę wypraw oceanicznych i kolonizacji.

Wówczas także zaczęto przeprowadzać pierwsze naukowe eksperymenty, przy czym natura ludzka po raz pierwszy stała się obiektem badań. Człowiek został ukazany jako istota zdolna do panowania nad zjawiskami przyrodniczymi (w procesie, który trwa do dzisiaj), ale także jako jednostka zdolna troszczyć się o swoje prywatne sprawy i sterować własnym postępowaniem, jak również poprzez odpowiednie organa przedstawicielskie rządzić własną wspólnotą, czyli państwem. Wiek XIII może być z powodzeniem uznany za okres przejściowy pomiędzy średniowieczem a epoką współczesną, ponieważ wówczas człowiek stał się centralnym obiektem badań, co w efekcie dało początek takim nurtom, jak naturalizm czy humanizm we wszystkich ich wielorakich, bogatych formach, przejawiających się w ogólnej erudycji, naukach humanistycznych i poezji pisanych w językach rodzimych itp.

Wtedy też narodziła się koncepcja państwa. Umiejętność przeprowadzania eksperymentów i krytycznego spojrzenia na rzeczywistość oraz samowystarczalność jednostki stopniowo zastąpiły dawne autorytety, aczkolwiek do dzisiaj nie docenia się w pełni tego zjawiska. Człowiek wyzwolił się spod kurateli, pod którą pozostawał tak długo i jako obywatel mógł teraz wybierać władze odpowiedzialne przed nim samym. W ten sposób wraz z państwem stał się nadrzędną, suwerenną wartością. I to właśnie należy uważać za jedną z wielu zresztą spuścizn średniowiecza, z których decydującego znaczenia w kształtowaniu naszego współczesnego świata dotychczas dokładnie nie zdajemy sobie sprawy.

Bibliografia

Historia Świata - Średniowiecze i Odrodzenie.

Encyklopedia Szkolna - Historia.

Świat Wiedzy - Tygodnik.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Le Goff Kultura średniowiecznej Europy
Kultura Średniowiecznej Europy
Kultura średniowiecza w Polsce
4671-kultura średniowiecznej europy, Szkoła
Sprawdzian z literatury i kultury średniowiecza, Sprawdziany i ćwiczenia z j.polskiego gimnazjum
Le Goff - Kultura średniowiecza (opracowanie), archeologia, Archeologia nowożytna
KULTURA SREDNIOWIECZA 74 S, Inne
Dzieje Kultury Średniowiecznej, Notatki
wiedza o kulturze średniowiecze, notatki
!! Wypracowania !!, 52, KULTURA ŚREDNIOWIECZNEJ EUROPY
Kultura średniowiecza
Kultura średniowiecza
Aron Guriewicz Kategorie kultury średniowiecznej Makrokosmos i mikrokosmos
Śmierć jako jedna z kategorii kultury średniowiecza
Posługując się stosownymi przykładami wskaż najciekawsze odzwierciedlenia kultury średniowiecza w li

więcej podobnych podstron