Piotr Szumlewicz - Egalitarna polityka w dobie Internetu
Rozwój technologii informacyjnych wytyczają nową epokę w ewolucji społeczno-ekonomicznej.
Manuel Castells - przejście od społeczeństwa industrialnego do społeczeństwa sieciowego, od epoki industrializmu do epoki informacjonizmu.
Cechy społeczeństwa industrialnego wg Castellsa:
fabryka przemysłowa
wielka korporacja
zracjonalizowana biurokracja
malejące zatrudnienie w rolnictwie
proces urbanizacji na wielką skalę
rozwój scentralizowanego systemu usług publicznych
środki masowego przekazu
budowa systemów narodowego i międzynarodowego transportu
rozwój broni masowego rażenia
Początek XXI wieku - nowe trendy: wzrost usług, zwiększenie się specjalistycznego i technicznego zatrudnienia przy równoczesnym zmniejszaniu się liczby wykwalifikowanych i średnio wykwalifikowanych robotników, wzrost roli wykształcenia, szybki rozwój infrastruktury komunikacyjnej, duża Ola systemu edukacyjnego, obrót i dystrybucja wiedzy.
Badanie wpływu nowych technologii na ład społeczny:
Marks - uznał jako pierwszy, że rozwój sił wytwórczych prowadzi do zmiany stosunków społecznych, determinuje strukturę ładu społecznego.
Podobny schemat pojawia się później u Mumforda, Tofflera czy Druckera. Nowe technologie przeobrażają życie społeczne wytyczają często wąskie ramy dla politycznych przemian (brak przywiązania wagi do ludzkiej woli, a polityka traktowana marginalnie). Często sugeruje się, że nowe technologie zmienią świat polityczny. Wielu współczesnych badaczy wieszczy zanik dotychczasowych konfliktów, twierdząc, że zostaną one zastąpione postindustrialnymi rodzajami antagonizmów.
II połowa lat 70. XX wieku - wdrażanie nowych technologii informatycznych, ofensywa neoliberalnej ortodoksji, kryzys światowej gospodarki część krajów zmniejszyła poziom protekcjonizmu.
Narastanie dwóch procesów:
Rozwój technologii informatycznych
Globalizacja, polegająca na zacieśnieniu kontaktów między poszczególnymi regionami, znoszeniu ceł i słabnięciu roli państw narodowych
Splot tych czynników doprowadzi do powstania konsensusu waszyngtońskiego (nowa wizja gospodarki, która stanowi podstawę działania np. Banku Światowego czy Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Opiera się on na kilku hasłach:
utrzymuj dyscyplinę budżetową
liberalizuj politykę kredytową
liberalizuj przepływy kapitałowe
liberalizuj handel
prywatyzuj majątek państwowy
wprowadzaj deregulację
znoś bariery dla firm
szanuj gwarancje dla praw własności
Globalna sieć sprzyja realizowaniu tych postulatów. Rozwój siedzi internetowej i zacieśnianie więzów handlowych na świecie wymuszają nowe zasady ładu społecznego, wobec których dotychczasowe strategie są bezradne.
Zwolennicy globalizacji - nowa sytuacja ułatwia szybki rozwój Kraków włączonych w obręb światowego rynku i poprawę warunków życia globalizujących się społeczeństw.
Krytycy globalizacji - twierdzą, że tak pojmowana globalizacja sprzyja ekspansji kapitału spekulacyjnego, uprzywilejowuje potężne korporacje międzynarodowe i prowadzi do wzrostu rozwarstwienia społecznego oraz osłabienia pozycji świata pracy, który nie wie jak się odnaleźć w nowej, płynnej i elastycznej rzeczywistości.
Jednak globalizacja pojmowana jako znoszenie barier handlowych i ekspansja pozbawionego granic wolnego rynku nie następuje. A tam, gdzie się dokonuje, często prowadzi do regresu cywilizacyjnego.
Rzekoma globalizacja jest nową polityką mocarstw, niemniej protekcjonistyczną niż wcześniejsza. Poziom protekcjonizmu w krajach bogatych nie został zredukowany, ale przyjął bardziej ukryte formy.
Rola państwa osłabła, ale w krajach biednych niepotrafiących przeciwstawić się naciskom międzynarodowych organizacji handlowych. Państwa bogate nadal bronią swoje interesy. Polityka unijna, amerykańska czy japońska (rolna) opierają się na daleko posuniętym protekcjonizmie. Państwo odgrywa dużą rolę przy rozwoju największych przedsiębiorstw (np. walka Airbusa z Boeingiem).
Silna rola państwa w światowej gospodarce dotyczy również implantacji nowych technologii. Strategie ich wdrażania są jednak ciągle zależne od rządów narodowych. Internet jako przykład twórczej roli państwa w postępie technologicznym, Castells: „wszystkie najważniejsze technologie, które doprowadziły do zbudowania Internetu, powstały w instytucjach państwowych, dużych uniwersytetach i ośrodkach badawczych, a nie w świecie biznesu. Był oto zbyt śmiałe, kosztowne i ryzykowne przedsięwzięcia, aby podjęły je jakieś firmy, z natury rzeczy nastawione na zysk”.
Nowe technologie informatyczne wdrażane są na wiele sposobów, nie ma określonego wzoru ich wprowadzania. Mimo że Internet jest światowy, służy on narodowo określonym celom. Jego wpływ na gospodarkę danego kraju zależy od jego implantacji.
Pojawienie się nowych technologii informacyjnych zmieniło społeczno-ekonomiczną sytuację krajów rozwiniętych jak i rozwijających się. Społeczeństwo informacyjne rozwija się jednak w ogniu politycznych, ekonomicznych i kulturowych walk.
Dla lewicy rozwój Internetu to poważne wyzwanie - asymetria w dostępie do sieci pogłębia istniejące podziały społeczne. W większości krajów ubogich Internet silniej marginalizuje grupy wykluczone z życia publicznego. Pojawienie się Internetu spowodowało jeszcze większy rozziew pomiędzy elitą rządzącą a biednymi masami.
Społeczeństwo cyfrowe to podział na bogatych i biednych, wykształconych i niewykształconych, białych i inne rasy, mężczyzn i kobiety; dostęp do sieci mają przede wszystkim wykształceni, zamożni, biali mężczyźni (Rothert).
Geneza Internetu - negatywne znaczenie dla jego dalszego rozwoju. Początkowo był on tworzony przez elity krajów bogatych. Dziś kształtuje go większe grono ludzi, ale nadal jest to klasa średnia krajów rozwiniętych (Castells).
Egalitarna polityka musiałaby zmierzać do szybkich programów upowszechniania Internetu, umożliwiających większą pluralizację jego treści, co zmuszałoby państwa do aktywnej polityki edukacyjnej.
W ostatnich 20 latach wzrósł dystans cywilizacyjny pomiędzy światem rozwiniętym i biednym, nie tylko w makroekonomii, ale również dlatego że ubogie społeczeństwa ciągle nie mają dostępu do nowych odkryć technologicznych.
Internet sprzyjał konsolidacji środowisk biznesu i wzmacniał ich pozycję w społeczeństwie. Dzięki nowemu medium bogate elity mogły szybko się organizować i skuteczniej bronić swoich interesów.
Upowszechnianie Internetu może sprzyjać:
zwiększeniu siły środowisk zajmujących słabą pozycję w społeczeństwie (np. w Finlandii Internet wykorzystywany do demokratycznej partycypacji wśród młodych ludzi)
odbudowaniu bliskich więzi między grupami uciskanymi ekonomicznie (dzięki stworzeniu szybkiej platformy komunikacji, pozwalającej na bardziej aktywne i masowe działanie w sytuacjach konfliktowych - ruch robotniczy może odzyskać swoją siłę przez bardziej dynamiczną organizację pracowników w sieci)
różnym, często wykluczającym się celom i służyć realizacji przeciwstawnych modeli organizacji życia społecznego (szczegółowe rozwiązania i programy wdrażane przez państwo, jak i ogólne tendencje i makroekonomiczne zasady organizacji gospodarki kraju)
zwiększenie wydajności i skuteczności usług publicznych w systemie państwa opiekuńczego (Szwecja, Finlandia)
aktywizacji obywateli na rynku pracy (np. w Szwecji 86% pracowników i 86% wśród bezrobotnych ma dostęp do Internetu)
Rozwój technologii informatycznych nie niesie w sobie pewności nadchodzącego przewrotu i przejścia na wyższy etap społecznego rozwoju ani ni wymusza pogorszenia warunków pracy czy wzrostu rozwarstwienia. Nadal wszystko zależy od politycznej woli i nacisku różnych grup interesu. Walka trwa. (:D)