Wilhelmina Wosińska - Psychologia życia społecznego
III. Interakcje w grupie Rozdział 10: Atrakcyjność interpersonalna
r. 10.4 Miłość
Z psychologicznego punktu widzenia miłość definiuje się jako relacje miedzy osobami, które pragną czynić dobro dla drugiej osoby.
Miłość jest jedną z najsilniejszych ludzkich emocji. Marzymy o niej, żyjemy dla niej ,a nawet dla niej umieramy. Przybiera ona różne formy, jak miłość romantyczną, rodzicielską do dziecka i dziecka do rodziców. Jest miłość między rodzeństwem, między partnerami, czy miłość do Boga, do kraju oraz miłość do zwierząt.
Choć według Jankowiaka pojęcie miłości jest uniwersalne, to jednak istnieje kulturowa odmienność wyrażania różnych aspektów miłości. Odmienne też są kulturowe znaczenia pojęcia miłości, a także kontekst posługiwania się nimi. Różnić się tu będzie ocena sytuacji, lub zdarzenia przez Polaka a Amerykanina. Np. wyrażając się o wczorajszym przyjęciu Amerykanin zawoła „I loved it”, Polak natomiast będzie ostrożny i powie: „Na tym przyjęciu było sympatycznie”.
Zaledwie kilkanaście lat temu miłość stała się przedmiotem badań psychologów. Zadania tego podjął się Sternberg opisując swoją koncepcję w kategoriach tzw. trójkąta miłości.
Według autora na ów trójkąt składa się : namiętność, intymność i zaangażowanie.
Namiętność to komponent miłości o zabarwieniu emocjonalno-erotycznym. Charakteryzuje się ona wyraźnymi stanami pobudzenia fizjologicznego na widok ukochanej osoby lub nawet na myśl o niej. Z namiętnością wiąże się pożądanie seksualne, pragnienie bycia z tą osobą i przeżywanie bólu wynikającego nawet z chwilowego rozstania oraz poczuciu szczęścia przy ponownym spotkaniu się.
Intymność to poczucie psychologicznej bliskości między dwojgiem ludzi. Osoby pozostające w relacji intymnej są autentyczni i nie obawiają się odsłonić własnego Ja. Intymność to jednocześnie życzenie pomyślności drugiej osobie, otwarcie na partnera, a także uczestniczenie w najbardziej skrytych jego myślach i działaniach. Włącza się tu jednocześnie element emocjonalnego wsparcia i wzajemnego zrozumienia.
Zaangażowanie jest składnikiem miłości oznaczającym gotowość i zobowiązanie pozostawania z drugą osobą „na dobre i na złe”, a nawet decyzja poświęcenia się na rzecz tej osoby. Zaangażowanie, wg autora można porównać z respektowaniem przysięgi małżeńskiej.
Łączenie tych trzech składników w pewne kombinacje powoduje, że powstają różne odmiany miłości. Sternberg wymienia na wstępie kompletną miłość ( zawiera ona wszystkie trzy elementy ) ale dodaje, że jest ona „wymarzoną rzadkością”. Romantyczny charakter miłości ma miejsce wówczas, gdy połączy się namiętność i intymność. Gdy namiętność wygasa, a między partnerami pozostaje intymność i zaangażowanie, miłość staje się przyjacielska. Natomiast gdy pozostaje tylko zaangażowanie - miłość staje się pusta.
Miłość romantyczna
Miłość romantyczna to związek oparty na namiętności i intymności. Jest głęboka, intensywna, często wybucha nagle w sytuacji niezamierzonego spotkania np. w klubie. Odwzajemniona miłość romantyczna dostarcza poczucia spełnienia i szczęścia. Nieodwzajemniona objawia się rozpaczą i brakiem sensu życia (Hatfield). Zdaniem autora takie uczucie niestety jak szybko przychodzi tak często szybko odchodzi i związek może się od razu rozpaść.
O sile i długotrwałości związku romantycznego decyduje wiele czynników. Jednym z nich jest poziom testosteronu. Im wyższy, tym większe pożądanie seksualne najczęściej mężczyzn (Regan) , gdyż ta płeć ma wyższy poziom tego hormonu. Inny czynnik, który decyduje o sile miłości romantycznej, ma charakter psychologiczny. Chodzi o orientację zwaną socjoseksualną (Simpson), która z kolei dzieli się na restrykcyjną i bez restrykcji. Restrykcyjna orientacja socjoseksualna wyraża się w tendencji do rozwijania seksualnych związków jedynie z partnerem , z którym istnieją więzy emocjonalne. Orientacja bez restrykcji ma miejsce w akceptowaniu i uprawianiu seksu, bez emocjonalnego zaangażowania.
Intymność z namiętnością nie zawsze jest autentyczna. Ma to miejsce gdy partnerzy w pewnym stopniu manipulują swoim obrazem by utrzymać partnera. Sytuacja taka oznacza brak zaufania i sygnalizuje w rzeczywistości o braku intymności, gdyż intymność połowiczna nie jest intymnością. Rozczarowanie przychodzi zwykle później, najczęściej po ślubie, gdy partnerzy ujawnią swoje Ja , konstatując: „Przecież ja wychodziłam za mąż za innego mężczyznę” , „przecież ja się żeniłem z inną kobietą”.
W 1974r. badania Duttona sprecyzowały dwuczynnikową teorię miłości. Konkluzja, jaka wynika z tej teorii jest następująca: poczucie romantycznego zaangażowania może być złudne. Możemy interpretować stan podniecenia jako intensywną miłość wtedy, gdy wzbudził go czynnik zagrażający (np. fakt pójścia przed randką w parku na horror, wówczas randka jest bardziej ekscytująca) lub przeciwnie - możemy nie rozpoznawać romantycznego zaangażowania tam, gdzie ono naprawdę istnieje. Reasumując, możemy się mylić w naszych przekonaniach, czy i w jakim stopniu jesteśmy zakochani.
Przyjacielski związek partnerów
Związek przyjacielski opiera się na intymności i zaangażowaniu. Silne jest tu poczucie istnienia emocjonalnych więzów. Cook uważa, że prawdziwa intymność i zaangażowanie dojrzewa przez całe lata i po ok. ćwierćwieczu mogą zdać test. Następne lata pożycia są już „z górki”. Partnerzy z czasem upodobniają się do siebie poprzez sposób ubierania się , gesty, wyraz twarzy itp., są zgodni w wielu kwestiach. Gdy dorosłe dzieci opuszczają dom partnerzy są w stanie bardziej skoncentrować się na sobie i może powrócić pewna doza namiętności. Goodwin twierdzi, że takie długotrwałe związki mogą dobrze służyć partnerom chroniąc je nawet przed chorobami onkologicznymi.
Natomiast Gray powołując się na spostrzeżenia terapeutów zauważa, że niektóre jednostki w starszym wieku odczuwają potrzebę „bycia sobą”. Dotychczasowe życie w rodzinie było obciążone rożnymi obowiązkami , stąd mogło ono tłumić prawdziwe Ja. Gdy nadchodzi starszy wiek człowiek zaczyna snuć refleksję nad samym sobą, nierozwiązanych problemach z okresu młodości, spojrzeć we własną głębię, nie poszukując spełnienia w relacjach ze swoim partnerem. Problem polega na tym, że często tego druga osoba nie może pojąć i dochodzi do nieoczekiwanego zerwania „na starość” w tzw. doskonałym związku.
Style przywiązania do matki a relacje z partnerem
Uczeni w swych badaniach dostrzegli związek w głębokości więzi partnerów z tym jakie istniało przywiązanie między matką a dzieckiem we wczesnym ich okresie życia. Wyróżnili Oni trzy style przywiązania do matki:
- przywiązanie bezpieczne
- ambiwalentno-lękowe
- unikające.
Autorzy opisali jak powyższe style przekładają się na relacje partnerskie.
Przywiązanie bezpieczne wyraża się w przekonaniu dziecka, że matka niezawodnie odpowie na jego potrzeby. Gdy dziecko jest razem z matką w nowym otoczeniu i gdy ta musi je na chwilę opuścić, początkowo dziecko smuci się , lecz za chwilę jest w stanie powrócić spokojnie do zabawy. Gdy matka powraca, dziecko okazuje radość, nie lgnie jednak do niej z lęku przed możliwą ponowną rozłąką. Dziecko takie ma szansę wyrosnąć na osobę, która jest w stanie utrzymać głęboką więź z partnerem i nie martwi się, że w przyszłości może go opuścić.
Zatem przywiązanie bezpieczne wyraża się w poczuciu niezawodności więzi z drugą osobą i braku lęku przed opuszczeniem.
Przywiązanie lękowo-ambiwalentne wyraża się w lęku przed opuszczeniem przez bliską osobę , najpierw matki , a potem partnera. Osoby takie z pozoru udają obojętność, ale tak właściwie mają całkowite pragnienie przylgnięcia do partnera. To, że matki są wyrozumiałe dla takiej sytuacji to w dorosłym życiu partner ucieka z takiego związku.
Przywiązanie unikające manifestuje się lękiem przed bliskim związkiem. Bywa, że dziecko unika kontaktu z matką, będąc przekonane, że nie będzie ona wrażliwa na jego potrzeby. Dzieci takie wyrastają na osoby, którym trudno okazać lub wyznać miłość. Zwlekając, zdarza się, że tracą partnera, który zakłada związek z inną osobą.
Oczywiście omówione powyżej style przywiązania nie są przeznaczeniem i wyrocznią, że tak musi się zdarzyć. Wyrozumiały partner albo przebyta terapia może spowodować, że związek może okazać się udany.
Kultura a romans i związek przyjacielski
W związkach partnerskich jest wiele elementów uniwersalnych, które pozwalają na przetrwanie gatunku, ale nie brak też różnic. Na powyższe mają wpływ warunki geograficzne, kultura narodu czy poziom rozwoju ekonomicznego.
Uniwersalność w związkach partnerskich to :
- Kryteria wyboru partnerów ; mężczyźni kierują się wiekiem i urodą kobiety, co oznacza dla nich płodność i zdrowie wybranki. Kobiety natomiast wybierają partnerów, którzy dadzą gwarancję ekonomicznego wsparcia dla nich i ich dzieci.
- Wśród mężczyzn jest tendencja do posiadania wielu partnerek, kobiety natomiast chcą utrzymać związek z jednym partnerem.
- Uznawanie surowych norm seksualnych bardziej przez kobiety niż mężczyzn.
- Istnienie koncepcji romantycznej miłości.
- Zaniechanie przez partnerów wyliczania wkładów własnych w pomyślność związku; gdy taki proces zaczyna mieć miejsce może nastąpić rozpad związku.
Różnice kulturowe w związkach partnerskich to:
- Wiek rozpoczynania życia seksualnego ; gdy matki z krajów zachodnich są przerażone faktem, że ich dzieci będąc w szkole średniej rozpoczynają życie seksualne, to takie dzieci żyjąc np. na wyspach Pacyfiku uprawiają seks otwarcie.
- Sposoby flirtowania ; na różnych kontynentach są inne wzorce. Np. gdy Amerykanin jest w barze, chcąc zdobyć dziewczynę, strzela palcami, ona odpowiada uśmiechem, piją drinka i dziewczyna jest jego. Inaczej wygląda to w Chinach. Studenci spacerują z książkami aby stały się one sygnałem do rozpoczęcia rozmowy, potem książkę pożycza się dziewczynie, ona czyta, dyskutują nad nią. Trwa to długo w czasie.
- Powody zazdrości. Według Smitha zaznacza się wyraźne kulturowe zróżnicowanie w tym względzie. Np. w Stanach Zjednoczonych żona jest zazdrosna raczej o kobietę, z którą mąż przyjaźni się, niż gdyby dopuścił się on zdrady fizycznej. Natomiast dla Amerykanina źródłem tragedii jest kontakt seksualny jego partnerki z innym mężczyzną. Rosjanka będzie szczególnie zazdrosna, gdy jej partner będzie czule tańczył z inną kobietą. Dla Holenderki, wiadomość, że jej mężczyzna zdradza ją z inną kobietą w fantazjach seksualnych, jest istną katastrofą.
-Kolejna z różnic kulturowych to - Małżeństwo z miłości a swatane. Inaczej ma to miejsce w kulturze indywidualistycznej, a inaczej w kolektywistycznej. W tej pierwszej np. w Stanach Zjednoczonych istnieje potrzeba zawierania małżeństw, gdzie partnerów łączy miłość romantyczna. Ponieważ oczekiwanie, że romans będzie trwał wiecznie jest złudne więc gwałtownie rośnie liczba rozwodów. Tutaj autorka powołuje się na badania Simpsona. Gupta i zespół prowadząc badania w Indiach stwierdzili fakt, iż partnerzy, którzy pobrali się z miłości, po pięciu latach sygnalizowali o wyraźnym zaniku uczuć w stosunku do małżeństw swatanych. Fakt ten tłumaczy się tym, iż pary swatane nie oczekują niczego nadzwyczajnego w zakresie intymności, a gdy ona pojawia się, traktują ją jako cenny dar.
Inaczej to wygląda w kulturze kolektywistycznej. Małżeństwo zawiera się tu nie z romantycznych pobudek, ale głównie na interes społeczny rodziny (podniesienie statusu, bezpieczeństwo ekonomiczne itp. ).
- Wzorce małżeństw. Małżeństwa monogamiczne czyli takie, gdzie jeden partner poślubia jednego partnera typowe są dla świata zachodniego. Podyktowane jest to względami moralnymi. W innych kulturach wygląda to inaczej. Jedna osoba może mieć kilkoro małżonków. Jest to związek poligamiczny. Nie tylko jeden mężczyzna może poślubić wiele kobiet ( zw. poligeniczny ) ale i kobieta poślubia wiele mężczyzn ( zw. poliandryczny ).
Formuła taka uzależniona jest przede wszystkim od zasobów danej społeczności. Mężczyzna, bo zwykle on ma większe zasoby, poślubia wiele żon, gdyż daje to większe szanse dla przetrwania gatunku w sytuacji klęsk naturalnych, kiedy to wiele potomstwa może zginąć. Z kolei kobieta poślubia wiele mężczyzn, w rejonach mało żyznych, gdzie na utrzymanie potomka musi pracować zgodnie kilku mężczyzn ( np. w krajach Tybetu). Wzorce takie są powszechnie akceptowaną normą w tych krajach.
- Wzorce moralności. Gutentag swoje badania podsumował stwierdzeniem, że moralność w związkach przedmałżeńskich i małżeńskich zależy między innymi od proporcji kobiet do mężczyzn. W społeczeństwach o mniejszej liczbie mężczyzn niż kobiet normą staje się swoboda seksualna. Gdy jest odwrotnie, tj. liczba kobiet jest mniejsza, moralność ulega poprawie. Wówczas wcześniej zawiera się małżeństwa, nie ma swobody seksualnej przed małżeństwem, a małżonkowie zachowują wierność.
- Tolerancja związków pozamałżeńskich. Uniwersalną zasadą norm społecznych jest większe potępienie kobiety niż mężczyzny nawiązującej pozamałżeńskie relacje seksualne. W krajach zachodnich takie zachowania kobiet nie są wyjątkiem, to jednak nie podlega to sankcjom prawnym. Inaczej jest w krajach Trzeciego Świata. Kobieta, która dopuściła się niewierności była karana utratą życia. Np. Talibowie strzelali do takiej kobiety na rynku, a w niektórych krajach afrykańskich wciąż uznawaną karą jest ukamienowanie kobiety.
Rozpad związku
W skali światowej wzrasta liczba rozwodów. Utrata intymności powoduje pustkę w związku. Nie zawsze jednak związek rozpada się, czasem partnerzy próbują ratować związek.
Wg Wojciszke jest kilka czynników, które decydują, czy związek będzie trwał,
są nimi :
- Wielkość inwestycji włożonych w związek (emocjonalne, finansowe). Im większy wkład, tym większa presja aby utrzymać związek, mimo niezadowolenia z niego.
- Zrośnięcie się poczucia tożsamości partnerów. Bogactwo wspólnych doświadczeń powoduje, że jedna z osób staje się częścią drugiej.
- Atrakcyjność możliwości zastępczych. Rozpad związku oznacza albo znalezienie sobie partnera albo samotność. Jeżeli alternatywa nie jest atrakcyjna, bo np. samotność spowoduje pogorszenie warunków materialnych, wówczas często podwyższa się atrakcyjność związku i partnera.
- Istnienie barier oraz presja społeczna. Nacisk ze strony rodziny, czy opinia publiczna ma pewien wpływ na podjęcie decyzji, czy związek będzie trwał. W Polsce bycie dziś dzieckiem z rozwiedzionego domu wiąże się z większą akceptacją, co kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu nie było tak tolerowane przez rówieśników.
- Poczucie winy. Emocje związane z takim poczuciem bywają tak dotkliwe, że często prowadzi do ucieczki ze związku, szczególnie gdy jeden z partnerów szczególnie składa winę na drugiego. Natomiast pojawia się też zdrowe poczucie winy, przypisując sobie niewystarczający wkład w związek, co może prowadzić do pozytywnych konsekwencji.
Czynniki zabezpieczające przed rozwodem. wg Myersa są nimi :
- Zawarcie związku małżeńskiego przez osoby w wieku powyżej 20 lat;
- partnerzy pochodzą z pełnych rodzin;
- Przed małżeństwem znali się dłuższy czas;
- Mają podobne wykształcenie;
- Mieszkają w małym mieście lub na wsi;
- Nie mieszkali ze sobą przed zawarciem związku;
- Nie pobrali się z powodu ciąży;
- Są ludźmi wierzącymi i są tego samego wyznania;
- Mają zbliżony wiek.
Jeżeli brakuje kilku z tych czynników, należy się zastanowić przed podjęciem decyzji o związku.
Sposoby komunikowania się zabezpieczające przed rozpadem związku
Psychologowie społeczni mówią jednym głosem, że głównym z elementów przetrwania związku jest sposób komunikowania się. Umiejętność wysłuchiwania się nawzajem, branie pod uwagę opinię partnera, wspólne poszukiwanie najlepszego sposobu rozwiązania sprawy to cechy typowe dla dobrych małżeństw w rozwiązywaniu konfliktów. Nie tylko one nie tłumią problemu, ale chcą go rozwiązywać we wczesnym etapie, gdy jego natężenie da się jeszcze opanować. Wzajemne narzekanie, obwinianie się, złośliwe komentarze pod adresem partnera prowadzą nieuchronnie do głębokiego kryzysu małżeństwa, co może zakończyć się rozpadem związku. Wiele osób twierdzi, że lepiej jest przeczekać problem, przemilczeć, sądząc, że się „rozpłynie”. Same problemy jednak się nie rozpływają, lecz po pewnym czasie wybuchają jeszcze z większą siłą, której nie da się już kontrolować. Stąd prosta droga do rozpadu związku.
Podpowiedzią, jak mądrze komunikować się, jest wiele poradników w tym zakresie. Polskie małżeństwa wykazują zainteresowanie tymi wydawnictwami, jak i terapią mającą przywrócić równowagę w zagrożonych związkach. Pomimo tego, polski świat małżeństw biegnie równo w wyścigu rozpadających się związków.
5