William Blake, Poezje wybrane,
przeł. i oprac. Zygmunt Kubiak,
(Pieśni niewinności, Pieśni doświadczenia).
WSTĘP
niektóre liryki wydają się być wierszami dziecięcymi.
William Wordsworth (drugi inaugurator romantyzmu w literaturze angielskiej), słynna Oda o prze-czuciach nieśmiertelności czerpanych ze wspomnień o wczesnym dzieciństwie.
w Pieśniach niewinności (1789) - obraz świata dziecięcego, niekiedy dotkniętego tchnieniem smut-ku, ale pięknego i błogiego.
Pieśni doświadczenia (1794) - drugi cykl liryków.
oba cykle jeden zbiór; dwa zwierciadła, jasne i ciemne, naprzeciw siebie. Ani dziecięctwo nie uni-cestwia doświadczenia, ani też doświadczenie nie wymazuje radości dziecięctwa.
w tym zbiorze przejawia się jedno z doświadczeń znamiennych dla owej epoki, kontrast egzystencji wiejskiej i życia w mieście kształtującego się przemysłu. Odczytuje owo przeciwieństwo równie sil-nie, jak to później będzie udziałem, na brukach tej samej metropolii (Londyn), Cypriana Norwida, żałującego „wsi białej atłasem kwiatów jabłoni”
angielski i polski przełom romantyczny - podobne: dwie, niezależne inauguracje: Ballady i romanse (1822) A. Mickiewicza, Maria (1825) A. Malczewskiego; Pieśni niewinności i doświadczenia (1789-1794) W. Blake'a, Ballady liryczne (1798) Williama Wordwortha i Samuela Coleridge'a.
TEKST
PIEŚNI NIEWINNOŚCI
Wstęp: „Grając na flecie (…), / zobaczyłem / Dziecko na chmurze”, prosi, by zagrał Pieśń o baran-ku, później - by zapisał te słowa w księdze, dla każdego człowieka. I zniknęło.
Sen: opowiada o śnie o zbłąkanej mrówce.
Dziewczynka zabłąkana: „w krainie, / Gdzie wieczne lato pała, / Siedmioletnia dziewczynka, / Lika, w lesie leżała”. Przyszła pod drzewo za śpiewem ptaków. Gdy spała, przychodziły zwierzęta, nawet lew - polizał jej szyję, jego łzy spłynęły na jej głowę. „A stara lwica na niej / Rozluźniła odzienie. / Potem nagą zaniosła / Pod swej pieczary cienie”.
Dziewczynka odnaleziona: biedni rodzice Liki szukają ją. Kiedy matka nie miała już sił, niósł ją mąż. Na drodze - lew. Powąchał ich, polizał ręce. Ujrzeli Ducha zbrojnego w oręż złoty, kazał podążyć za nim do dzieweczki. Poszli i „Na zawsze tam zostali”.
Baranek: „Baranku, kto cię stworzył? (…) // Więc powiem ci, baranku (…): / On przyjął twoje imię, / barankiem zwał się białym. / Łagodny jest i cichy, / Dziecięciem stał się małym. (…) Niech on cię błogosławi!”.
Kwiat: półrozwity szczęśliwy pąk widzi, jak wróbel wesoły szuka kołyski rąk podmiotu; drży na jego piersi, płacze.
Zieleń pełna ech: słońce się budzi, nadchodzi wiosna. „Wszyscy będą widzieli / Naszą radość w zieleni / Pełnej ech, pełnej pieśni”. Starcy wspominają młodość i radość w zieleni… Skończyły się zabawy i radość. Nie ma zieleni pełnej ech, pieśni.
Boski wizerunek: Dobroć, Litość, Pokój, Miłość to Bóg; to człowiek Gdzie mieszkają - tam przeby-wa Bóg.
Kominiarczyk: czyści kominy. Jest Tomek też miał sen: wszyscy kominiarze leżeli w trumnach czarnych, przyszedł Anioł i wypuścił, by wznieśli się do Boga. Zbudził się. Rano idą do pracy. „Kto czyni swą powinność, nie wie, co to trwoga”.
Radość dziecięca: „Radość jest twoim przeznaczeniem”, „Radości nazwę cię imieniem”.
Pasterz: „Błogie jest życie pasterze / wędruje / (…) gdzie jego owce”.
Noc ↓.
Kołysanka: słodkie sny - kołyszcie maleńkiego głowę. Anioły łagodne - osłońcie skrzydłami koły-skę. Słodkie uśmiechy - przed wami rozpierzchły się smutki. Niech się cisza rozpostrze. W tej ma-leńkiej twarzy - obraz umiłowany, podobny - Stwórca. „On jako dziecko do nas przyszedł. / Uś-miech dziecka to o nim pamięć: / Niebu, ziemi, przynosi ciszę”.
Chłopiec zabłąkany: chłopiec sam - bez ojca - płakał, mokry od rosy, w ciemnej nocy.
Chłopiec odnaleziony: szedł przez wrzosowisko za światłem płaczący chłopiec; ojcem Bóg; uca-łował, zaprowadził do matki.
Śpiew piastunki: woła do domu dzieci. Te chcę się jeszcze bawić. pozwala dopóki dzień (świeci słońce).
Wielki Czwartek: „Niżej od dzieci siedzieli starcy, mądrzy przewodnicy ubogich. O czcijcie miłosier-dzie, byście snadź drzwi nie zamknęli przed krokami Anioła”.
O smutku innego: On „Wszystkich obdarza swą radością (…) / i mężem jest boleści; / (…) On zaw-sze / Z tobą jest w smutku i żałobie. // On swą radością nas obdarza, /Żebyśmy smutki pożegnali; / Póki nie minie ból, tuż przy nas / Siedzi i płacze razem z nami”.
Wiosna: „Wesoło powitamy ten nadchodzący rok” (śpiew słowika, śmiech chłopca i dziewczynki, baranek obok).
Mały uczeń: „Letnim rankiem do szkoły / Wędrować - to nie radość”, „Jakież plony zbierzemy / Do spichrzów, gdy jesienią / Dmą ponure wichrzyska?”.
Pieśń roześmiana.
Murzynek: „Jestem czarny, ale ma dusza jest biała”. Gdy Bóg zawoła, opuści go chmura czarna, angielskiego przyjaciela - biała.
Głos dawnego poety: „Przyjdź tu, Młodości, przyjdź! / Oto nowy wstaje poranek. / Obraz prawdy dotąd nieznanej. (…) I choć sami drogi nie znają, / Chcą, żeby za nimi szli inni”.
PIEŚNI DOŚWIADCZENIA
Wstęp: Słuchajcie, poeta opowiada na nowo Święte Słowo. „O, żebyś ty powstała, / Podźwignęła się, ziemio, z trawy, gdzie łzy płyną!”.
Odpowiedź ziemi ↓.
Gruda i kamyk ↓.
Wielki Czwartek: „Bo gdyby wschodziło słońce, / Gdyby padał deszcz, ubogich, / Głodnych nie było-by dzieci, / Nie byłoby nędzy, trwogi”.
Kominiarczyk: ponieważ weselił się, „Jak na śmierć go płachtami okryli zgrzebnymi / I nauczyli ję-ków bólu i ucisku”.
Śpiew piastunki: „Już do domu, dzieci! Bo słońce już zapada / I wieczór łąki rosi. / Wasza wiosna się trwoni i dzień w zabawie, / Zima i noc w ciemności”.
Chora róża: Robak lecący w nocy nawiedził, „I jego chora miłość / Twoje życie spopieli”.
Łątka: zniszczył nieostrożną ręką łątkę. Jest jej podobny: też tańczy, śpiewa, ślepa ręka życiem targa.
Anioł: sen miał - był młodą królową, którą prowadził Anioł dobry. Tęskni. Zniknął. Przyszedł, gdy posiwiała głowa.
Tygrys ↓.
Mój krzew różany: dostał piękny kwiat, ale go nie wziął. Powiedział, że ma piękny krzew różany. Gdy wrócił do krzewu z wodą, „On się odwracał, jakby obrażony, / I kolce tylko były mą rozkoszą”.
Słonecznik: „Liczysz słońca kroki, / Tęskniąc do owej złocistej krainy, / Gdzie spokój czeka wędrow-ców głęboki”.
Lilia: „Róża kolcami kłuje, gdy się zbliżasz do niej. / Mała owca, strwożona, rogami się broni. / I tyl-ko ona, lilia, białą głowę pochyla. / Żaden cierń, groźba jasnej nie skala piękności”.
Ogród miłości: „Tam, gdzie się niegdyś szło po kwiatach, / Teraz ciężkie kamienie nad grobami”.
Mały włóczęga: „Gdyby piwo dawali w kościele i ogień / Rozpalali przyjemny, pociechę dla duszy. / To niechbym raz się znalazł za kościoła progiem, / Już bym się nigdy stamtąd ni na krok nie ruszył”.
Londyn ↓.
Ludzka abstrakcja ↓.
Smutek dziecięcy: płakali rodzice, kiedy samotny, bezradny skoczył w przepaść świata. Cichł, gdy widział bezsłowny smutek matki.
Zatrute drzewo: gniew na przyjaciela wyjawił, „zawziętość pierzchła”. Gniew na wroga - nie uro-sła zawziętość i wydała owoc - jabłko. Wróg zakradł się do ogrodu, rankiem leżał martwy u stóp drzewa.
Chłopiec zabłąkany: kocha rodziców jak ptak mały dziobiący chleb. Kapłan usłyszał, prowadzi ze sobą: „On pragnąłby tajemnicę / Rozumem zbadać najgłębszą”. Ludzie zdjęli szaty z płaczącego chłopca, spętali łańcuchami, spalili. „Czy tak się dzieje w Albionie?”.
Dziewczynka zabłąkana: młodzieniec i dziewczyna spotkali się w ogrodzie gdy noc blednie nad ra-nem. Dziewczyna powróciła do ojca. On widzi tą straszną trwogę, troskę niemą, która targa kwiaty jego siwych włosów.
Do Tirzy:”Co rodzi się z ludzkiego łona, / Będzie przykryte gliny warstwą, / Aby w wolności się od-rodzić. (…) Z Wstydu i Dumy się poczęły / Płcie - o poranku urodzone, / Wieczorem zmarłe. Moc Dobroci / Zmieniła w sen, co było zgonem (…) Wolność jasną / Rozwarła dla mnie śmierć Jezusa”.
Nota biograficzna.
William Blake ur. się 28 XI 1757 w Londynie, ochrzczony w anglikańskim kościele Św. Jakuba. Nie chodził do żadnej publicznej szkoły, nauczycielką - matka, wiele czytał, poznawał Biblię, Szekspira, Miltona, Ben Jonsona. Studia językowe, uczył się francuskiego, włoskiego, łaciny, greckiego i he-brajskiego.
Alexander Gilchrist Life of William Blake (1863) - pisze o wczesnych wizjach pisarza (pierwsze - 8 lub 10 lat: anioły na drzewie).
sztuka rysunku, jak chciał - został czeladnikiem James'a Basire'a. Tam pracował przez 7 lat.
w wieku 21 lat - przyjęty do uczelni artystycznej, Royal Academy. W 1782 poślubił Catherine Bou-cher.
Debiutancki tomik: Szkice poetyckie pióra W. B. (tylko inicjały).
Założył sklep ze sztychami wraz z kolegą terminatorem, Jamesem Parkerem (spółka trwała do 1788).
Pieśni niewinności (1789) nie drukowane, ale rękodzielniczo sporządzone osobliwe książeczki, ko-lorowane własnoręcznie przez artystę; podobnie jak Księga Thel.
Rewolucja francuska, poemat w siedmiu księgach (1791) - zachowała się tylko pierwsza księga.
Zaślubiny nieba i piekła (1790).
Ameryka, Proroctwo (1793).
Pieśni doświadczenia (1794), opublikowane obie serie w jednej książce: Pieśni niewinności i do-świadczenia, ukazujące dwa przeciwne sobie stany ludzkiej duszy. Znane są dziś 24 egzemplarze, oryginalne dzieła.
Wielokrotnie się przeprowadzali. Zawsze Blake sam tworzył swoje sztychy.
Księgi prorocze - bohaterami postacie symbolizujące wielkie siły kosmiczne, cztery najważniejsze już w Szkicach poetyckich, jako demony pór roku: lato - Los (anagram sol łac., czyli wyobraźnia); zima - Urizen (czyli rozum), wiosna - Luvah (czyli namiętności), jesień - Tharmas (czyli cieles-ność).
poemat Tiriel.
Wizje cór Albionu (1793).
poemat Milton (1804-1808).
poemat Jerusalem (1804-1820).
W 1809 William otworzył dla publiczności londyńskiej wystawę swoich sztychów, przeważnie barw-nych.
Poematy wydał w małej liczbie egzemplarzy - znane tylko przyjaciołom.
W ostatnim swoim mieszkaniu wykończył ilustracje do Księgi Hioba - najsłynniejsza dziś jego praca rytownicza. Powstał też fragment dramatu Duch Abla (1822) = polemika z Kainem G. Byrona.
Zmarł 12 VIII 1827, nie zostawiając materialnego dobytku, nie był też nikomu nic winny. Pochowano go na cmentarzu w Bunhill Fields w nieoznaczonym grobie. Catherine zmarła cztery lata później.
Utwór dodany do Pieśni doświadczenia prawdopodobnie ok. 1801 r.
4