P O W S T A N I E W A R S Z A W S K I E
Czyli „Burza” o Warszawę
Powstanie Warszawskie zostało rozpoczęte (plan ,,Burza") na rozkaz dowództwa AK, w celu wyzwolenia Warszawy i podjęcia jawnej działalności przez władze Polskiego Państwa Podziemnego przed wkroczeniem wojsk sowieckich.
31 lipca 1944 roku komendant AK gen. Tadeusz Komorowski-Bór i delegat rządu na kraj Jan S. Jankowski, ustalili dzień 1 sierpnia 1944 r. godz. 17 jako datę wybuchu powstania w Warszawie. Obawa przed przejęciem władzy w stolicy przez proradziecką Armię Ludową i Armię Czerwoną zdecydowała o powstaniu.
Celem planu „Burza” było zamanifestowanie polskiej obecności na wschodzie i występowanie wobec nadchodzących oddziałów radzieckich, w roli gospodarzy zarówno wojskowych jak i cywilnych. zakładał mobilizację AK.. Z planu działań wyłączono Warszawę i większe miasta. Weryfikacja tych planów rozpoczęła się zimą 1944 roku. W nocy z 3 na 4 stycznia 1944 roku Armia Czerwona przekroczyła polską granicę w okolicach Sarn. W lutym dowódca 27. DP nawiązał kontakt z dowództwem regularnych oddziałów radzieckich miesiąc później rozpoczęło współdziałanie bojowe. O wybuchu Postania Warszawskiego 1 sierpnia 1944 r. zdecydował także splot wydarzeń jakie nastąpiły po sobie od połowy lipca 1944 r.
20 lipca w Wilczym Szańcu miał miejsce zamach na Hitlera. Wniosek burza został przyjęty 21 lipca na zebraniu „trzech generałów” Komorowskiego, Pełczyńskiego i Okulickiego, po uprzednim włączeniu wniosku o opanowaniu Warszawy przed wkroczeniem. W tym samym czasie, powstał Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego. Następnie Józef Stalin określił swój program polityczno-społeczny, jednocześnie zmieniający granice Polski. 26 lipca Stalin zawarł z PKWN umowę na mocy, której uznawał PKWN za „jedyną legalną tymczasową władzę wykonawczą w Polsce”.
29 lipca Delegat Rządu RP na Kraj Jan Stanisław Jankowski otrzymał depeszę informującą o wyjeździe w dniu 26 lipca premiera Rządu na Wychodźstwie Stanisława Mikołajczyka do Moskwy na rozmowy ze Stalinem. Tego samego dnia, ukazała się odezwa płk Juliana Skokowskiego, dowódcy Polskiej Armii Ludowej, w której wzywał on do rozpoczęcia walki zbrojnej. Kilka godzin później Radio Moskwa wezwało ludność Warszawy do walk przeciwko Niemcom, a następnego dnia radiostacja Związku Patriotów Polskich „Kościuszko” parokrotnie powtórzyła wezwanie do powstania. 31 lipca na popołudniowej naradzie Sztabu AK płk Chruściel „Monter” przedstawił meldunek, w którym stwierdzał, że „sowieckie oddziały pancerne wdarły się na przedmieście niemieckie na wschód od miasta i zdezorganizowały jego obronę, a sowieckie czołgi są już na Pradze”.
Front wschodni zaczął zbliżać się do Warszawy pod koniec lipca 1944. Komenda Główna AK nie chciała aby Rosjanie wyzwolili Warszawę - pozwoliłoby to rościć ZSRR prawa do ziemi. Ponadto Polacy chcieli witać Armię Czerwoną jako ci ,którzy sami potrafili zrzucić z siebie jarzmo niemieckie”. Polacy mieli dość pięcioletniej okupacji i nie chcieli czekać ani chwili dłużej, a polska młodzież rwała się do walki. Kilkakrotnie zmieniano termin wybuchu powstania, a to powodowało pojedyncze walki - niebezpiecznie dla cywilów. Wśród Niemców szerzyła się panika. Nakazali wstawić się ok. 100 tys. młodych mężczyzn do kopania okopów. Komenda Główna AK obawiała się przed podjęciem decyzji, jednak przeważyła wiadomość iż Rosjanie zajęli podwarszawskie miejscowości: Radości, Miłosnej, Okuniewa, Wołomina i Radzymina. Anglicy zbyt późno zawiadomili o niewykonywaniu zrzutów dla Warszawy, na odwołanie rozkazu było już za późno.
Powstańcy stanęli do walki z 36 tysiącami żołnierzy AK i ok. 1 tys. żołnierzy NSZ i AL, mając nieliczny sprzęt i słabe uzbrojenie. Oddziały niemieckie, wyposażone w bardzo dobry sprzęt i ok. 16 tys. ludzi stanęło przeciw. Powstańcom, mimo dużej brawury, nie udało się opanować mostów na Wiśle - po czterech dniach zaciętych walk przejęli kontrolę nad Śródmieściem, częścią Woli, Starym Miastem i Powiślem, Mokotowem i Żoliborzem.
5 sierpnia Niemcy przeszli do ataku - ludność cywilna pędzona przed czołgami i wozami pancernymi służyła jako "żywe tarcze". Rozpoczęli akcje pacyfikacyjne wobec cywilnej ludności Warszawy. Niemcy pozbawili łączność między Starym Miastem i pozostałymi dzielnicami - między dowództwem a szeregowymi. W dniach 5-11 sierpnia zmusili żołnierzy AK do wycofania się z Ochoty. Zacięte walki toczyły się na Mokotowie i Żoliborzu. Partyzanci z Puszczy Kampinoskiej nie dali rady przedrzeć do Starego Miasta, nie udał się atak na Dworzec Wschodni. Artyleria i lotnictwo niemieckie bezustannie dokonywało ostrzału i nalotów na pozycje powstańcze, zamieniając miasto w zgliszcza i ruiny.
W dniach 1-2 września, mimo obrony, powstańcy kanałami musieli opuścić zniszczoną Starówkę uciekając do Śródmieścia - Niemcy wykończyli 35 tysięcy osób cywilnych i rannych żołnierzach AK pozostałych w ruinach Starego Miasta. 6 września padło Powiśle, niebawem Niemcy zaatakowali Czerniaków, 24 września miał miejsce atak na Mokotów - padł po trzech dniach. 30 wrześnie poddaje się Żoliborz. Sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna, powstańcom i cywilnej ludności brakowało wody, żywności, prądu. Nie zabrakło jednak chęci walki i zaangażowania. Pod koniec września broniło się jeszcze Śródmieście W nocy z 2 na 3 października podpisany zostaje w Ożarowie Mazowieckim honorowy akt o kapitulacji. Żołnierzy AK uznano za jeńców wojennych; przyznano im prawa kombatanckie, a ludność cywilna miała być traktowana zgodnie z konwencjami wojennymi. Jednak w Pruszkowie doszło do osądzeń, w wyniku których masowo wywożono cywilów do obozów koncentracyjnych., do niewoli dostał się także komendant główny AK gen. Tadeusz Komorowski-Bór. Delegat rządu na kraj Jan S. Jankowski i inni cywilni przywódcy Polski podziemnej wraz z ludnością cywilną Warszawy opuścili miasto.
Powstanie okazało się porażką, cele polityczne przywódców podziemia nie zostały osiągnięte. Dla Polaków powstanie warszawskie było symbolem największej woli walki aż do ostatecznego zwycięstwa, dowodem postawy sprzeciwu wobec opuszczenia przez naszych zachodnich sojuszników i znakiem protestu wobec polityki Stalina; wobec oporu społeczeństwa polskiego Stalin musiał zrezygnować z planów przekształcenia Polski w kolejną republikę radziecką, a niechęć udzielenia pomocy Warszawie zmusiła go do powstrzymania ofensywy na kilka miesięcy - reorganizacja sił niemieckich, ciężkie walki kampanii 1945 r.; powstanie powstrzymało Armię Czerwoną przed opanowaniem ziem niemieckich w 1944 r.
W efekcie upadku powstania w znacznym stopniu obniżył się potencjał Polskiego Państwa Podziemnego i Delegatury Rządu na Kraj oraz Armii Krajowej, które nie zdołały zapobiec planom politycznym Stalina w stosunku do powojennej Polski. Mimo klęski w wymiarze politycznym i wojskowym oraz materialnym (walki spowodowały zniszczenie istotnej części majątku nieruchomego miasta), powstanie warszawskie jako przykład walki o suwerenność i niepodległość, weszło do polskiej tradycji patriotycznej.
Siły powstańcze zostały zniszczone, zginęło od 17,2 do 18 tys. żołnierzy AK, 3,5 tys. "kościuszkowców", 5 tys. żołnierzy zaginęło a 25 tys. zostało rannych. Poniesione straty, mimo początkowych sukcesów nie spowodowały w dłuższej perspektywie osiągnięcia celów wojskowych powstania warszawskiego - odpowiedzialność za porażkę militarną ponosi w dużym stopniu Józef Stalin, który chciał wykorzystać powstanie do zniszczenia Warszawy i Armii Krajowej rękami Niemców[1] i podjął szereg decyzji które spowodowały iż wsparcie radzieckie dla powstańców było znikome.
Dokładne liczby strat wojska powstańczego i ludności Warszawy można określić tylko w wielkim przybliżeniu. Największe straty poniosła ludność cywilna, gdyż oddziały niemieckie planowo mordowały całe dzielnice np. na warszawskiej Woli wymordowano w ten sposób 50 000 bezbronnych ludzi (Rzeź Woli), nie znajdujących się na terenie walk powstańczych, a na terenie Ochoty ok. 10 000 osób (Rzeź Ochoty) Bliskość obustronnych stanowisk bojowych, ciągłe ataki niemieckie z użyciem lotnictwa i dział dużego kalibru sprawiały, że niemieckie ciężkie środki ogniowe raziły nie tylko walczących powstańców, ale także w bezbronną ludność.
W powstaniu Warszawa została zniszczona stosunkowo w niewielkim stopniu - zostało zniszczonych 25 % do 28 %[ majątku nieruchomego miasta. Jednak niektóre rejony zniszczono w większym stopniu, zostało zniszczone Stare Miasto, a w bardzo dużych rozmiarach Powiśle oraz Śródmieście.
Powstanie warszawskie przeszło do historii jako dowód na to, iż Polacy ze mimo braku broni, słabego wyszkolenia młodych żołnierzy mogą walczyć, podkreślano odwagę biorących udział w walkach żołnierzy, których nie powstrzymały bezwzględność i okrucieństwo oddziałów niemieckich. Postawa ta jest przedstawiana niejednokrotnie jako przykład ofiarności, uporu i bohaterstwa w walce o wolność jako wartości wyższej niż życie ludzkie i korzyści materialne. Powstanie Warszawskie było wydarzeniem, którego ewentualny brak, bardzo zmieniłaby historię. Istniało ono w przyszłych planach, kiedy zaczęły powstawać pierwsze organizacje podziemne. Powstanie było największą akcją militarną podziemia polskiego w ramach akcji ,.Burza". Trwało 63 dni.