Baruch SPINOZA „Traktat teologiczno-polityczny „
Spinoza urodził się w Amsterdamie w rodzinie żydowskiej pochodzącej z Portugalii. Był filozoficznym samotnikiem o wyjątkowo niezależnym umyśle. Ponieważ obracał się w środowiskach republikańskich i wolnomyślicielskich, został wyklęty i wykluczony ze społeczności żydowskiej (1656). Na życie zarabiał, szlifując soczewki. Do roku 1670 Spinoza opublikował jedynie Renati Des Cartes Principiorum Philosophiae pars I et II more geometrico demonstratae (Kartezjusza Zasady filozofii część I i II w sposób geometryczny dowiedzione, 1663). Tractatus theologico-politicus ogłoszony został anonimowo, lecz szybko ustalono nazwisko autora. Utwór wywołał piorunujący efekt. I nie bez powodów. Spinoza postanowił bowiem zinterpretować i wyjaśnić w swym dziele Pismo Święte wyłącznie z punktu widzenia naturalnego (filozoficznego) rozumu, jak również wytłumaczyć, jaka jest funkcja Pisma (ponieważ nie jest ono tym, w co wierzą ludzie wierzący). Zdaniem Spinozy, prawdziwe słowo boże, które ma wieczny charakter, jest w istocie tym samym co prawda naturalna. Żeby wyjaśnić pochodzenie rzekomych prawd objawionych, które zrodziły się w konkretnych warunkach historycznych, nie trzeba, zdaniem Spinozy, odwoływać się do boskiej interwencji, lecz wystarczy wskazać, jaką one spełniały funkcję. A miały mianowicie wywoływać posłuch ciemnych ludzi, którzy nie mogli pojąć prawdziwej idei i rozumieli jedynie język obrazowy. Tak więc na przykład Mojżesz jest przede wszystkim prawodawcą narodu żydowskiego, który pod pokrywką praw boskich oświecił swój lud. Ponieważ główne zadanie tekstu miało charakter polityczny (jak rządzić ludźmi?), Spinoza prezentuje tutaj teorię umowy społecznej, która polega na tym, że każdy swą przyrodzoną władzę przekazuje wspólnocie. Od publikacji Traktatu Spinoza już nigdy nie będzie uznawany za jednego z wielu filozofów. W ustach większości "spinozyzm" oznaczać będzie coś haniebnego (miano spinozyzmu służyć będzie do globalnego potępienia deizmu, ateizmu, naturalizmu, czy po prostu intelektualnej niezależności). Inni natomiast (na przykład libertyni) z dokładnie tych samych powodów używać będą tego określenia w przeciwstawnym znaczeniu, widząc w Spinozie prawdziwego bohatera walki o wolność. Ponieważ ten rodzaj popularności nie miał nic wspólnego z jego szczytnym wyobrażeniem o filozofii, Spinoza poświęcił się od tego momentu samotnym badaniom filozoficznym i za życia niczego już nie opublikował.