Problem pochodzenia ludności polskiej na Białorusi. Zarys historiograficzny.
W danym artykule autor stawia za cel przedstawienie wizewunku pochodzenia ludności polskiej na terenach współczesnej Białorusi w ocenie polskiej tradycji historycznej. Ten temat może być rozpatrywany w ramach bardziej szerokiego tematu: Polacy na Białorusi, oraz zagadnienia historiograficzne pochodzenia ludności polskiej na Białorusi oraz stosunków białorusko-polskich.
Polacy i Białorusini tereny współczesnej Białorusi zasiedlają od początków czasów historycznych: w różnych epokach historycznych i w wielokrotnie zmieniających się granicach państwowych. Dzieliły i jednoczyły ich zarazem na tych ziemiach różne czynniki historyczne i polityczne: wiara, tradycje i kultura narodowa, granice państwa, polityka obcych państw itd. We współczesnej Białorusi Polacy są oficjalnie uznani za ludność autochtoniczną [1, s. 3], są oni obywatelami Białorusi oraz etniczną częścią narodu polskiego. Na Białorusi w stosunku do Polaków jest używane określenie «mniejszość narodowa», albo ostatnio - grupa narodowościowa [1, s. 3], jako i do innych mniejszości narodowych.
W publicystyce i nauce historycznej, tak polskiej, rosyjskiej jak i białoruskiej problem stosunków polsko-białoruskich na terenach obecnej Białorusi był podjęty dość późno: tylko w II poł. XIX w. Tłumaczy się to różnymi przyczynami: późnym uświadomieniem przez Białorusinów swej odrębnej tożsamości narodowej, utożsamienia Białorusinów przez Rosjan jako części narodu rosyjskiego itd. Historyczną przeszłość współczesnej Białorusi, stosunki polsko-białoruskie rosyjska historiografia rozpatrywała w drugiej połowie XIX wieku i pocz. XX w. przeważnie nie jako historię danego kraju, a w kontekście rywalizacji prawosławia, rosyjskiego świata (w tym przypadku jego zachodniej części) z katolicką, zachodnią cywilizacją, częścią której była katolicka, słowiańska Polska. Z tego powodu, stosunek miejscowej prawosławnej społeczności i Polaków był spostrzegany jako walka rosyjskiego, prawosławnego elementu z «katolicyzacją» i «polonizacją». W tej konfrontacji sił wojskowych, politycznych, a także w aspekcie ideologicznym ludność ówczesnej Białorusi jednoznacznie określano jako część narodu rosyjskiego, która przez wieki zdawała się nie myśleć o niczym innym, jak tylko o idei zjednoczenia się z Rosją, a więc z braćmi w krwi i wierze [2]. W tym świetle relacje miejscowej ludności i Polaków przedstawiano jako walkę prawosławnego narodu rosyjskiego z katolicyzacją i polonizacją. Większość historyków rosyjskich widziała w Białorusinach jedynie grupę folklorystyczną. Tożsamość religii oraz bliskość języka miała dowodzić jedności z wielkim narodem rosyjskim. Widać to przede wszystkim w pracach rosyjskich konserwatywnych historyków [3].
W polskiej historiografii XIX w. - pocz. XX w. ziemie białoruskie nie wyodrębniano ze składu ziem ruskich Wielkiego Księstwa Litewskiego i były akurat traktowane jako część prawosławnego terytorium Księstwa. Pierwsze w historiografii polskiej opracowania poświęcone problematyce sensu stricto białoruskiej związane były z badaniem akurat sytuacji i roli Polaków na Białorusi i na Litwie [4, s. 110].
Wiązało się to ściśle w pierwszym rzędzie z początkiem litewskiego, a następnie białoruskiego odrodzenia narodowego. Wobec tych procesów Polacy musieli zająć jakieś stanowisko, co zwłaszcza w pierwszym przypadku było dla nich trudne [5]. Jak pisał A.Bruckner: fala nacjonalizmu, powstała w Europie, dotarła również do Europy Wschodniej. Dotknęła najbliższych Polsce Litwinów, prowadząc niemal do rozpadu rodziny. Nawet «zahukani» od lat Białorusini zapragnęli żyć własnym życiem [6, s. 384].
Procesy te mieli szeroki odzew w społeczeństwie polskim: powstaje także problem określenia sytuacji ludności polskiej na terenach byłego WKL. Wśród tych zagadnień określił się także jako jeden z najważniejszych problem pochodzenia Polaków na tych terenach. Z pierwszych prac polskiej historiografii szczególnie uwzględnić należy badania problematyki białoruskiej i związanej z nią sytuacji Polaków na tych terenach - Leona Wasilewskiego [7], Bolesława Limanowskiego [8]. «Litwa i Białoruś» - B. Limanowskiego była odpowiedzią na publikację L.Wasilewskiego, jej oceny ukazywały inny punkt widzenia na tę problematykę, byli odzwierciedleniem federacyjno-socjalistycznych przekonań autora. Obaj, jak zaznacza współczesna polska historiografia, zajmując różne pozycje polityczne, wnieśli do historii wiele oryginalnych poglądów naukowych i bogatego materiału faktycznego [9, s. 195].
Oceny polskich i rosyjskich historyków w znacznym stopniu różniły się, co wynikało stąd, że historiografia rosyjska i polska w różny sposób ujmowały problem kształtowania się narodu, roli, jaką odgrywa - poczucie świadomości narodowej. W historiografii rosyjskiej nurtu słowianofilskiego przyjęła się koncepcja narodu wg. Herdera, w której naród jest pewną niezmienną formacją, posiadającą wspólne cechy etniczne, wspólną religię, kulturę, tradycję, język oraz przeszłość historyczną. W świetle tej koncepcji status Białorusinów oraz Ukraińców określano jednoznacznie - uważano ich za gałąź narodu rosyjskiego. Niekiedy za podstawowy dowód przynależności Białorusinów do narodu rosyjskiego uznawano jedno spośród wskazanych kryteriów - np. religię - w przypadku M.Kojałowicza lub język - u P.Bobrowskiego [3].
W pierwszych dwóch dekadach XX w. pojawiło się wiele źródłowych prac polskiej historiografii poświęconych sytuacji narodowościowej oraz Polaków na Białorusi. Badacze dysponowali już wynikami spisu ludności z 1897 r., które poddano krytycznej analizie, oraz materiałami statystycznymi z 1909 r. opracowanymi przez Warszawski Komitet Statystyczny [10, s. 12-15]. Można tu wymienić prace takich polskich naukowców: Leona Wasilewskiego [7; 11], S.Baczyńskiego [12], E.Maliszewskiego [13], Jana Czekanowskiego [14; 15], Stanisława Thugutta [16], Eugeniusza Romera [17], Władysława Studnickiego [18], a wreszcie fundamentalne dzieło Włodzimierza Wakara [19]. Wszystkie te prace, pomimo że różniły się między sobą w wielu kwestiach nie tylko merytorycznych, ale i statystycznych, reprezentowały one jednak polskie spojrzenie na problematykę polskich Kresów Wschodnich, a także próbę realnego spojżenia na historię polityczną, kulturową i narodową tego regionu [10, s. 17, 36, 37, 51].
Podejście do polskości na kresach byłej Rzeczypospolitej było w rosyjskiej nauce XIX - pocz. XX ww. w większości wypadków sprawą historyczno-politycznej publicystyki, a nie próbą obiektywnej analizy historiograficznej. Zresztą akurat takie podejście było odziedziczone w powstającej białoruskiej historiografii: najlepszym przykładem tutaj można nazwać Wacława Łastowskiego [20]. Ciekawie, że te tendencje w znacznym stopniu przejawili się w białoruskiej myśli historyczno-społecznej końca XX w., czasu powstania nowej białoruskiej historiografii [21].
Kwestia o decydującej roli osadnictwa polskiego w powstaniu polskiej grupy etnicznej na ziemiach dawnej Litwy najpełniej wyraziła się w pracach polskich historyków czasu międzywojennego: Władysława Abrahama [22], zaproponowane przez niego ujęcie tematu, przynajmniej w części, przejęli też inni badacze jak Oskar Halecki [23, s. 18-27], Stanisław Zajączkowski [24, s. 586], czy Henryk Paszkiewicz [25, s. 220]. W.Abraham, stwierdzał, iż już w dobie średniowiecza, zwarte skupisko ludności polskiej, z własnym duchowieństwem i siecią kościołów, przyczyniało się do niejednorodności oblicza ówczesnej Litwy [22]. Oprócz dociekań nad ludnością polską pochodzenia jenieckiego, zajmowano się także kwestią dobrowolnych migracji z ziem Korony na Litwę, które miały ulec nasileniu szczególnie po zawartej w 1569 roku Unii w Lublinie, zbliżającej niewątpliwie oba organizmy państwowe [26, s. 153]. To otwierało, stwierdzały polscy historycy, mimo barier, zwłaszcza szlachcie koronnej większą możliwość do zamieszkania na terytorium Wielkiego Księstwa [22; 23].
Krytyczne analizy wykazały jednak słabość argumentacji, ulegającej „sugestii wielkich liczb", jak się określa rozmach, jakim operowano w średniowiecznych kronikach. Także, sceptycyzm wobec nich mają nawet ci badacze, którzy są przekonani o dużym wpływie tej kategorii ludności na krajobraz WKL [26, s. 153]. Istotnie, choć ogólnie brak jest nawet szacunków chłopstwa, szlachty czy mieszczaństwa, która po przybyciu z ziem polskich osiedliła się na Litwie, to wiele źródeł historycznych wspomina o tym zjawisku.
Wogóle jeżeli rozpatrywać kwestię polskiego osadnictwa, to w historiografii polskiej możemy umownie wyróżnić trzy ważniejsze stanowiska poszukujące odpowiedzi na pytania o rodowód polskiej grupy narodowej na ziemiach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Pierwsze z tych stanowisk, najbardziej obecnie w polskiej współczesnej historiografii rozpowszechnione, reprezentowane głównie przez dorobek takich badaczy, jak Jan Jakubowski [27], Jerzy Ochmański [28; 29], M.Kosman [30]. Odznaczano, iż osadnictwo na ziemiach dawnej Litwy (z dzisiejszej perspektywy to terytorium Republiki Białoruś i Republiki Litewskiej) wywodzące się z ziem etnograficznej Polski było niewielkie i nie pełniło podstawowej roli w genezie ludności polskiej na tych obszarach.
Według Ochmańskiego, w świetle dotychczasowych badań nie daje się stwierdzić, by istniał jakiś duży prąd osadniczy z ziem polskich na Litwę i Ruś Litewską [28]. Owszem, osadnicy od czasów średniowiecznych przybywają, lecz nigdy w skali masowej. Tak więc, według krytycznej analizy źródeł historycznych zjawisko osadnictwa z ziem Korony, uważa Ochmański, chociaż zachodziło niewątpliwie, nie miało jednak wpływu decydującego na obecność zwartych skupisk ludności polskiej na obszarze dzisiejszej Białorusi. Zadecydowały o tym inne procesy, przedewszystkim, twierdził Ochmański, asymilacji i kulturalnej polonizacji miejscowej ludności [28].
Stanowisko drugie, odwrotnie w stosunku do pierwszego, decydującą rolę przypisuje polskiemu osadnictwu. Było one u swoich początków o charakterze jenieckim, później w miarę politycznego i kulturalnego zbliżania się Litwy z Koroną bardziej o charakterze dobrowolnych migracji, na skalę masową [31; 32; 49]. W ten sposób tłumacząc istnienie tak dużych skupisk ludności deklarującej później polską narodowość na wspomnianym obszarze. Podkreśla się fakt tzw. kolonizacji jenieckiej Wileńszczyzny i Grodzieńszczyzny przez książąt litewskich w okresie do Unii Lubelskiej oraz znaczną kolonizację magnackąw XVI-XVII w. (np. w obrębie Puszczy Nalibockiej) itd. Podobny pogląd reprezentował jeszcze w XIX w. Karol Szajnocha [33].
Jednak co dotyczy często badaczy 2 i 3 grupy - ich pozycje są tutaj nie dość wyraźne. W rezultacie kwestia ogranicza się do poszukiwania owej genezy bądź w procesach osadniczych płynących z ziem dawnej Korony Polskiej, bądź do polonizacji autochtonicznej ludności ruskiej (białoruskiej) czy litewskiej. Trzecia grupa poglądów stara się łączyć oba te poglądy.
Trzeci pogląd, widoczny przede wszystkim w pracach R. Dzwonkowskiego [50] Leona Wasilewskiego [7], Władysława Wielhorskiego [34], łączył dwie te perspektywy starając sie je pogodzić.
W.Wielhorski z jednej strony - powoływał się na ogromne rzesze ludności polskiej na obszarze Wielkiego Księstwa pochodzącej z ziem Korony, z drugiej zaś - wskazywał na ich szybką asymilację w nowym otoczeniu [34]. Trzeba jednak zwrócić uwagę, pisze Bakunowicz T., iż pogląd ów już w swoim założeniu, podobnie jak stanowisko drugie - nosi pewną sprzeczność. Nie potrafił mianowicie odpowiedzieć na pytanie jak w takim wypadku, w słabo zaludnionym kraju, mogło dojść do asymilacji ogromnych rzesz ludności, zważywszy na ich odrębność językową, i często także religijną, od autochtonów [26]. Sam W.Wielhorski zauważał tą sprzeczność, choć przyjmuje on jednocześnie za fakt przypuszczenia o ponad stu tysiącach ludności polskiej uprowadzonej w czasie łupieżczych najazdów, pogańskiej jeszcze wtedy Litwy na Polskę, jednocześnie szacując, iż liczba ludności zamieszkującej etnograficzną Litwę wahała się w połowie XIV wieku w granicach trzystu tysięcy [26, s. 152, 153]. Podobne poglądy wypowiadał także J.Jurkiewicz [35]
Ogólnie brak jest szacunków chłopstwa, szlachty czy mieszczaństwa, która po przybyciu z ziem polskich osiedliła się na Litwie, jednak wiele źródeł historycznych wspomina o tym zjawisku. Znalazło to odzwierciedlenie przede wszystkim w pracach Henryka Lowmiańskiego [36], Barbary Topolskiej [34]. Główną rolę, jak ocenia się, odgrywała migracja szlachty z Podlasia, które do 1569 roku było częścią WKL, a także z Mazowsza.
O przesiadleniu ludności polskiej na terytorium współszecnej Białorusi pisał także G.Błaszczyk: «napływ obcych...w tym, Polaków (w Grodnie i Brześciu)... Niemniej należy pamiętać, że mimo stosunkowo niedużej liczebności obcych przybyszów odegrali oni dużo większą rolę społeczno-gospodarczą od tej, o jakiej można by przypuszczać mając na uwadze jedynie niewielką liczebność tej grupy» [38, s. 183]. Odznacza się to także w pracach współczesnych badaczy białoruskich: o przesiedleniach mazowszczan pisali I.Karaszczanka [49], A.Wałachanowicz [39, s. 393], S.Piwawarczyk [40, s. 5-6].
A więc w każdym wypadku stanowczo stwierdza się w polskiej historiografii że obecna zachodnia część terenów Białorusi była tradycyjnym obszarem pogranicza między ludami bałtyckimi (na tym terenie przodkami dzisiejszych Litwinów) a wschodniosłowiańskimi (przodkowie Białorusinów), którzy przyjęli z czasem chrześcijaństwo ze strony Bizancjum, a także cały czas postępującą kolonizacją z terenów Polska.
Zdaniem J.Ochmańskiego, który w tych badaniach w znacznym stopniu szedł za swoim mistrzem H.Lowmiańskim, przyjęcie przez Litwinów wiary katolickiej, a przez to powstanie kościołów w k. XIV - pocz. XV w. wyraźnie stwierdza granicę etniczną między ludnością katolicką (litewską i polską), a ludnością prawosławną (ruską) - wzdłuż przykładowo obecnych miast - Wołkowysk - Nowogródek - Brasław [28]. Nie wykluczało to napewno ankław ludności po jednej i drugiej stronie.
Przez następne wieki ludność ta podlegała w dalszym ciągu nieustannie procesom slawizacji językowej, przejmując język ruski (białoruski) w swych licznych gwarowych odmianach. Działo się to, z jednej strony - poprzez fakt bliskiego sąsiedztwa z większościowym w WKL obszarem białoruskojęzycznym (rusko), z drugiej zaś - na skutek oddziaływania urzędowej mowy dawnej Litwy - określanej dziś jako starobiałoruska (ruska). Również przyczynia się do tego procesu, szczególnie od połowy XVII wieku, jej stale narastający kontakt z obdarzonym niezwykle wysokim społecznym prestiżem językiem polskim [9; 20; 30; 31]. Swój wpływ na wspomnianą zmianę językowąmiał Kościół Katolicki, odgrywający ważną rolę w życiu społecznym kraju. Zważywszy, stwierdza T. Bakunowicz, iż na omawianym obszarze jego duchowni i misjonarze byli w większości polskiego pochodzenia, językiem nauczania i katechezy był język polski [26, s. 154]. Proces białorutenizacj i językowej warstw chłopskich stale się pogłębiał. Na zmniejszenie polskości wpłynął w znacznym stopniu «rozbiór szlachty», ich sprowadzenia do chłopstwa, które pozbawione polskiego języka i stanu szlacheckiego stawało się łupem białorusizacji. Zasięg kurczącego się stale obszaru etnicznie litewskiego przebiegał w XIX wieku już w okolicach Wilna. Jak podkreślał jeszcze A.Bruckner - białorusczyzna rosła za koszt litewskiego i polskiego elementu [6].
Obecnie zasadniczym problemem w polskiej historiografii w ujęciu pojęć «mniejszość narodowa», a «ludność emigracyjna» występuje przynależność do pewnego terenu. Widzimy to także w określeniach H.Kubiaka w stosunku do ludności polskiej na byłych terenach ZSRR [41].
Ujęcia zasady terytorializmu w definicjach prawnopolitologicznych koncentrująsię głównie na problemie autochtoniczności, łączonym w wielu przypadkach z kwestią obywatelstwa. Według H.Kubiaka, mniejszości narodowe są po prostu «tutejsze», mają charakter autochtoniczny, podczas gdy zbiorowości imigracyjne - napływowy. Po drugie - różnije stopień koncentracji przestrzennej - duży w przypadku mniejszości i mniejszy w przypadku diaspory. Po trzecie - wyodrębnia je zakres kompletności instytucjonalnej i autonomiczności, zdecydowanie większy i inaczej formowany w mniejszościach niż zbiorowościach imigracyjnych. Po czwarte - mniejszości narodowe wyróżnia od diaspor stopień rozproszenia przestrzennego - ograniczony z reguły w mniejszościach i duży w zbiorowościach imigracyjnych. Po piąte - oba typy zbiorowości odnoszą się odmiennie do procesów asy-milacyjnych. Mniejszości z zasady bronią się przed tymi procesami - diaspory (także z przyczyn obiektywnych) są na nie bardziej otwarte. Po szóste - inaczej reagują na kraj, w którym zamieszkuje większość danego narodu. Mniejszości narodowe występują wobec tego społeczeństwa jako wspólnoty oczekujące wsparcia i ochrony, a więc podmioty zbiorowe, podczas gdy zbiorowości imigracyjne raczej jako sumy jednostek tylko częściowo zorganizowanych w zrzeszenia. Wreszcie, po siódme, inny jest - wg. obowiązujących zwyczajów i norm międzynarodowych - status prawny mniejszości narodowych i inny zbiorowości imigracyjnych [41].
Współczesny polski badacz problematyki historii i współczesności polskiej mniejszości narodowej na Białorusi J. Winnicki, analizując współczesne białoruskie doktryny historyczno-polityczne, przedstawia ich ważniejsze źródła, tradycje i tezy [42], także zwraca się do przyczyn zapomnienia tematyki polskiej mniejszości na Wschodzie w polskiej historiografii, a także, jego zdaniem, cz estego niezrozumienia jej w polskiej nauce.
Naturalnego procesu przemian narodowościowych białoruskie piśmiennictwo, stwierdza Winnicki, nie przyjmuje za możliwy. Piśmiennictwo zarówno sowieckie, jak i współczesne na Litwie, Białorusi i w mniejszej mierze na Ukrainie odmawia w zupełności prawa do polskości tamtejszym Polakom, uważając ich za spolonizowanych (Litwa) lub skatolicyzowanych (Białoruś, Ukraina) Litwinów, Białorusinów czy Ukraińców. Procesy polonizacyjne na tamtych terenach miały charakter naturalny. Depolonizacja natomiast wymuszony, ideologiczny [32].
Ściśle związany z sygnalizowanym wyżej problemem: niewiedza i lekceważenie, - stwierdza J. Winnicki, jest kolejny aspekt związany z polską grupą narodową na Wschodzie. Aspekt ten to zupełne niezrozumienie odrębności tego, co powszechnie przyszło się określać Polonią. Błąd nominalny powtarzany jest powszechnie. Dla zdecydowanej większości nie tylko współczesnych Polaków, ale i dziennikarzy - Polacy stale zamieszkali za granicą to „Polonia". Zdarza się nawet usłyszeć i taki lapsus jak „Polonia polska". Otóż nazywanie lak rodaków z Litwy, Białorusi i Ukrainy to nie tylko błąd metodologiczny, ale i przykrość, jaką odczuwają zainteresowani. W powszechnym odczuciu Polaków z dawnych Kresów, Polonia to „ci, którzy wyjechali z Polski. My nigdzie nie wyjeżdżaliśmy, to Polska od nas odesza» - jak mówią. Polacy obruszający się na miano Polonii. To autochtoniczna polska ludność kresowa zamieszkująca wschodnie województwa II RP, a więc: połowę przedwojennego białostockiego i całe nowogródzkie, poleskie (brzeskie), tarnopolskie, stanisławowskie (dziś Iwano-Frankiwsk), lwowskie i wołyńskie (łuckie) oraz podzieloną w proporcjach 1/5 do 4/5 pomiędzy Litwę i Białoruś Wileńszczyznę [42].
Przyczyny tego ostatniego są prozaiczne, pisze Winnicki: współczesna Polska to kraj, któremu historia zlikwidowała (dosłownie) elity. Te, które dzisiaj tak siebie nazywają (z racji np. wykształcenia lub pozycji ekonomicznej czy politycznej) lub tak bywają określane, to społeczność pierwszopokoleniowa. Nieznająca i nierozumiejąca znaczenia tradycji, tego zasadniczego nośnika wysokiej kultury, w tym składającego się na nią poczucia polskości przez duże „P", obejmującego coś więcej aniżeli tylko etniczność. To pokolenie hasła „wybierzmy przyszłość". I tu wymowna ciekawostka i znak zarazem. Polacy na Wschodzie (Białoruś, Ukraina i w znacznej mierze Litwa, w tym prawie cała Wileńszczyzna) to grupa całkowicie pozbawiona tradycyjnej polskiej inteligencji (Katyń, łagry, eksterminacja niemiecka czy ukraińsko-OUN-owska, etc.). Niemal w całości pochodzenia chłopskiego, ale zarazem, mimo cierpienia i prześladowań nie znanych w komunistycznej Polsce (PRL), w większości świadoma tak im brakującej, w podstawowym choćby wymiarze materialnym, polskiej kultury. Patriotyczna, tradycyjna i szczerze katolicka, co tutaj na Wschodzie jest wyznacznikiem nie tyle konfesyjnym, co cywilizacyjnym i narodowościowym zarazem [32].
Krajowe (polskie) podręczniki szkolne najnowszej historii Polski, pisze dalej J.Winnicki, w odniesieniu do wielostronnych aspektów polityki państw zaborczych w stosunku do polskości, eksponują szczególnie jeden z czynników tej polityki. W odniesieniu do mieszkańców Zaboru Pruskiego oraz Rosyjskiego, były to: germanizacja i rusyfikacja, której celem a contrario i de facto była depolonizacja ludności oraz zamieszkałego przez nią obszaru. W odniesieniu do Ziem Zaboru Pruskiego historiografia akcję germanizacyjną odnosi do wszystkich części tego zaboru; do Wielkopolski, Pomorza, ale także Śląska i Prus Wschodnich, które nie były przecież przedmiotem traktatów rozbiorowych [32, s. 37-38].
Postrzeganie tego samego aspektu w stosunku do Ziem Zaboru Rosyjskiego, uważa J.Winnicki, jest zasadniczo odmienne i dotyczy niemal wyłącznie opisu tego zjawiska (rusyfikacji) tylko na obszarze - Królestwa Polskiego (Kongresowego ) [32].
Zarówno w okresie PRL-owskim, ale także po roku 1989, zdaniem J.Winnickiego, - polskość (ludzie, kultura, zabytki etc. etc), dzieje polskości na tzw. Ziemiach Zabranych, czyli włączonych bezpośrednio do rosyjskich guberni cesarstwa, w podręcznikach szkolnych - niemal nie istniały! Zabór Rosyjski zatem w takim ujęciu to wspomniane Królestwo Kongresowe, a w nomenklaturze rosyjskiej, po Powstaniu Styczniowym - Priwislinskij Kraj. Podobnie, zagadnienie polskości na dawnych polskich kresach wschodnich II Rzeczypospolitej - województwach wschodnich przedwojennej państwowości polskiej - stało się w tym czasie i tych podręcznikach - jakością nieistniejącą. Nieistniejącą, wobec uznania za ostateczne skutków akcji wielkich przesiedleń - ewakuacji nazywanych po dzień dzisiejszy tyle powszechnie, co błędnie, repatriacją, czyli „powrotem do ojczyzny"[32, s. 42-45]. Oficjalne dokumenty umów zawartych pomiędzy tzw. PKWN a rządami sowieckich republik - akcję tę nazywały: „ewakuacją”, - zaznacza J.Winnicki. To pojęcie stosowane także współcześnie, uważa Winnicki, deformuje istotę zjawiska, jaką była faktyczna expatriacja, czyli opuszczenie (wygnanie) z ojczyzny-ojcowizny. Rzekomi repatrianci opuszczali przecież ojczyznę, na obszarze której niezależnie od panujących tutaj formacji polityczno-ustrojowych żyli od wieków jako następcy swych przodków, Polaków, mieszkańców WXL, a następnie I-szej Rzeczypospolitej - przedrozbiorowej Polski [32].
Jako przykład interesującego podejścia do omawianej problematyki pochodzenia ludności polskiej na terenach WKL, a więc współczesnej Litwy i Białorusi, trzeba odznaczyć koncepcję znanego polskiego historyka Juliusza Bardacha [44]. On uważał, że utworzony szeroki pas ludności polskiej Wilenszczyzny i Grodzienszczyzny był rezultatem tak kołonizacji z Polski, jak i kulturowej asymilacji, oddając przewagę ostatniemu procesowi. Według Bardacha, przejście miejscowej ludności do polskości przeważnie bałtskiego pochodzenia a także białoruskiego (ruskiego) następiło w ciągu szeregu wieków i procesów historycznych: przyjęcia wiary katolickiej przez Litwinów - a Białorusinów (Rusinów) po reformacji - była to szlachta pochodzenia ruskiego (białoruskiego). Dalej, twierdzi Bardach, powstaje tak zwana wieloszczeblowa świadomość ludności tych terenów [43, s. 25-38]. Pierwszy jej kompanent - świadomość regionalna (Wileńska, Grodzieńska i t.d.), drugi - litewska (przynależności do WKL), trzeci - polska, jako ogólnej Rzeczypospolitej Polskiej [44, s. 363-364].
Chłopstwo natomiast po okresie białorutenizacji (także jak uważał A. Brukner) z czasem także zachowując tak zwany język „prosty” jak odmianę języka polskiego, jednocześnie przyjmując świadomość polską (J.Winnicki [32], H.Giebień [45, s. 57, 65 i in], G.Kurzowa [46]). A także, jak uważa Z. Kurzowa, ten język „prosty” można rozpatrywać jako północnokresowy dyjalekt polskiego z naleciałściami białoruskiego i litewskiego, będący interdyjalektą, a więc językiem stosunków międzyetnicznych [46, s. 17-18].
Ta świadomość krajowa, uważał M.Zdziechowski, znika na początku XX w. Podczas powstania litewskiej świadomości narodowej: w tych warunkach trzeba było wybierać, i większość akurat wybrała polską [47]. M.Zdziechowski tak pisał o tym: „gdyby mnie dziś zapytano kim w głębi serca czuje się, powiedziałbym, że czuje się obywatelem Wielkiego Księstwa Litewskiego, nierozerwalnie unią związanego z Polską... Takim jest tylko głos serca. Każdy bowiem z nas wie i rozumie, że koncepcja państwa litewskiego w unii z Polską jest dziś nierealna. Czyli chcieć czegoś podobnego to zgadzać się z góry na osłabienie nasze” [47, s. 13]. Ta teza o pasie ludności o świadomości wieloszczeblowej istnieje obecnie i w białoruskiej historiografii (A.Smalanczuk, S.Silwiestrowa, S.Nogć i in.), natomiast z akcentem świadomości krajowej, tak zwanej lićwinskiej, która uważa się za białoruską. Natomiast S.Donskich pisząc o pasie polskim odznacza, że krajowość zniknieniana początku XX w. i jej nowe pokolenie - J.Piłsudski,E.Ożeszkowa jednoznacznie wybrali polskość [48, s. 50].
Tak więc, na przełomie XIX i XX wieku na terytorium odpowiadającemu przestrzeni dzisiejszej Białorusi, wykształciły się generalnie następujące powiązania między określonym wyznaniem, językiem i narodowością. Ta niewielka grupa katolików, która posługiwała się językiem litewskim, na podstawie językowej zaczęła określać się Litwinami, posługujący się na co dzień językiem polskim i gwarami języka białoruskiego katolicy, przyjęli polską tożsamość, za to białoruskojęzyczni prawosławni, w świadomości własnej, jak i otoczenia stali się Białorusinami. Były oczywiście i są po dziś dzień między tymi identyfikacjami wyjątki, różne fazy przejściowe i skale „tutejszości” [50].
Wspomniany okres XIX i XX wieku doprowadził więc jak uważa się w polskiej historiografii do uformowania się nowoczesnych ruchów narodowych: polskiego, białoruskiego i litewskiego. Jak często zdarzało się w trakcie tych procesów, odbywało się to kształtowanie na zasadzie opowiedzenia się, przeciwstawienia, innej, z reguły silniejszej, kulturze. Mówię o tym dlatego, iż wykrystalizowane wówczas podejście, określone elementy identyfikacji, sposób budowy narodowej mitologii i oglądu historycznych procesów, w przypadku wspomnianych ruchów widoczne są w piśmiennictwie polskim, białoruskim czy litewskim po dziś dzień. Pisana w łonie tych ruchów narodowych historia, z dużym nasileniem powstająca, zwłaszcza od początku lat 90-tych ubiegłego wieku, przedstawia sobą zjawisko, którego cechą jest bezpardonowe dzielenie, niezwykle skomplikowanej i bogatej spuścizny dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego w celu skrojenia kostiumu, który jak najlepiej przystawałby do narodowego korpusu [42].
To zjawisko, jak odznacza się w polskiej historiografii, wpisuje się dobrze w nurt myślenia, który doskonale przedstawiała Barbara Szacka w następnym swym twierdzeniu, iż to nie jest po prostu tak, że ten kto ma władzę nad przeszłością, włada przeszłością, ale tak, że kto ma władze nad przeszłością, decyduje kim my jesteśmy [51].
Tak więc podsumując, ogólne poglądy większości współczesnej polskiej historiografii można stwierdzić: na obszarze dawnego pogranicza bałto-słowiańskiego, w wyniku specyficznej atmosfery cywilizacyjno-kulturowej Wielkiego Księstwa Litewskiego, ukształtowała się nowa, wyjątkowa jakość - obszar ciągnący się w postaci wydłużonego pasa wzdłuż dzisiejszej granicy państwowej litewsko-białorusko-łotewskiej, od znajdującej się dziś w Polsce Sokólszczyzny po łotewską Łatgalię, zamieszkany w większości przez ludność katolicką obrządku łacińskiego, wśród której językiem codziennego, domowego kontaktu był (i bardzo często na większości tego obszaru wciąż jest) przede wszystkim język „prosty” - białoruski (polski) w swoich licznych gwarowych odmianach (z wyjątkiem osadników przybyłych z etnograficznej Polski oraz wspomnianych polskojęzycznych okolic Wilna). Natomiast język polski uzyskał status języka modlitwy oraz jako język prestiżowy został językiem wyższych form kontaktu. Tak ukształtowany obszar tego pogranicza wszedł w wieku XIX i zwłaszcza w wieku XX w czas, który w Europie Środkowej i Wschodniej był okresem kształtowania się nowego typu wspólnoty - narodu nowoczesnego, z kanonem kultury narodowej, obejmującego swoim zasięgiem wszystkie warstwy społeczne, wytwarzającego nowy typ świadomości - świadomości narodowej [26; 32; 46; 49 i in.]. Czynnikiem ją wyznaczającym zostało na tym obszarze wyznanie. Katolicyzm obrządku łacińskiego określany tradycyjnie jako polska wiara, w przeciwieństwie do postrzeganego jako ruska, białoruska wiara - prawosławia, stał się głównym czynnikiem określającym tożsamość. Względy językowe, silna kulturowa pozycja polszczyzny, a także stosunkowo niewielkie różnice między językiem polskim i białoruskim, (zwłaszcza jego dominujących form gwarowych) także sprzyjały identyfikowaniu się z polskością. Tym bardziej, iż te procesy dokonywały się w pierwszej swojej fazie w okresie, gdy władze carskie prowadziły zdecydowaną politykę skierowaną przeciw katolicyzmowi i polskości, przyczyniając się, wbrew zresztą swoim intencjom, mającym na celu rusyfikację omawianej grupy ludności, do jeszcze większego w ich świadomości zespolenia obu zagrożonych wartości. Późniejsza historia tego obszaru pokazuje, iż wybór ten był trwały i nawet w skrajnie niesprzyjających warunkach w okresie istnienia ZSRR, katolicka ludność obrządku łacińskiego, dzięki niezwykłej ofiarności, zachowała w przeważającej mierze polską tożsamość, a zwłaszcza była gotowa do poświęceń w obronie najważniejszego czynnika, który ją ugruntowywał, czyli katolicyzmu [10; 26; 31; 32; 46; 50 i in.].
Bibliografia:
Буко С. Республика Беларусь - страна межнационального мира и согласия. / Абарона правоў асоб, якія належаць да нацыянальных супольнасцей Рэспублікі Беларусь. Даведнік. Складальнік Н.В.Ходар. - Мінск, 2004.
Кручковский Т.Т. Польская проблематика в русской историографии второй половины XIX в./Наш радавод. - Гродно, 1994. - Кн. 6.- 4.2. - С. 218-417.
Kruczkowski T. Dzieje Białorusi oraz stosunki polsko-białoruskie w świetle historiografii rosyjskiej drugiej potowy XIX i początku XX wielu // Przegląd Wschodni. - T. VI. - z.3(23). - Warszawa, 2000.
Pobóg S. Społeczeństwo polskie na Białej Rusi // Przegląd Polski. - Kraków,1896.
Кручковский Т.Т. Белорусы и Белоруссия в польской историографии половины Х1Х-начала XX / Наш радавод. - Гродно, 1996. - Ч. 7. - С. 395-398.
Bruckner A. Polacy a Litwini. Język i Literatura / Polska i Litwa w dziejowym stosunku. - Kraków, 1914.
Wasilewski L. Litwa i jej ludy. - Warszawa, 1907.
Limanowski B. Litwa i Białoruś. - Kraków, 1912.
Bardach J. O dawnej i niedawnej Litwie. - Poznań, 1988.
Eberchardt P. Przemiany narodowościowe na Białorusi. - Warszawa, 1994.
Wasilewski L. Kresy Wschodnie. - Warszawa-Kraków, 1917.
Baczyński S. Kresy Wschodnie. - Warszawa, 1917.
Maliszewski E. Białoruś w cyfrach i faktach. - Piotrków, 1918.
Czekanowski J. Stosunki narodowościowo-wyznaniowe na Litwie i Rusi. - Lwów, 1918.
Czekanowski J. Wschodnie zagadnienia graniczne Polski i stosunki etniczno-społeczne. - Lwów, 1921.
Thugutl S. Polska i Polacy. Ilość i rozsiedlenie ludności polskiej. - Warszawa, 1915.
Romer E. Atlas Polski. - Warszawa-Kraków, 1916.
Studnicki W. Zarys statystyczno-ekonomiczny ziem północno-wschodnich. - Wilno, 1922.
Wakar W. Rozwój terytorialny narodowości polskiej. Część III. - Statystyka narodowościowa Kresów Wschodnich. - Kielce, 1917.
Ластоўскі В. Кароткая гісторыя Беларусі - Вільня, 1910.
Смалянчўк А. Палякі Беларусі і Літвы у рэвалюцыі 1905-1907 гг. - Гародня, 2000.
Abraham W. Polska a chrzest Litwy / Polska i Litwa w dziejowym stosunku. - Warszawa-Kraków, 1914.
Halecki O. Dzieje Unii Jagiellońskiej. - Kraków, 1919.
Zajączkowski S. Przymierze polsko-litewskie // Kwartalnik Historyczny, R X L.
Paszkiewicz H. O genezie i wartości Krewa. - Warszawa, 1938.
Bakunowicz T. Społeczność rzymsko-katolicka na Białorusi / Polska mniejszość narodowa w Europie środkowo-wschodniej. - Wrocław, 2005.
Jakubowski J. Nad stosunkami narodowościowymi na Litwie przed Unią Lubelską. - Warszawa, 1912.
Ochmański J. Litewska granica etniczna na wschodzie od epoki plemiennej doXVI wieku. - Poznań, 1981.
Ochmański J. Historia Litwy. - Warszawa, 1978.
Kosman M. Historia Białorusi. - Warszawa, 1981.
Jasienica P. Polska Jagellonów. - Warszawa, 1978.
Winnicki Z.J., Uwagi o wpływie i skutkach stosowania metod i środków depolonizacyjnych na obszarze Ziem Białoruskich na polską świadomość narodową w drugiej połowie XX wieku i współcześnie, [w:] Problemy świadomości narodowej ludności polskiej na Białorusi, Grodno, 2003.
Szajnocha K. Dzieła. - Kraków, 1876.
Wielhorski W. Polska a Litwa: stosunki wzajemne w biegu dziejów. - Londyn,1947
Jurkiewicz J. Osadnictwo polskie w Wielkim Księstwie Litewskim w świetle badań historycznych // Akta Baltica-Slavica. - № 22.
Łowmiański H. Zaludnienie państwa litewskiego w XVI wieku: zaludnienie w roku 1528. - Poznań, 1998.
Topolska-Piechowiak M.B., Społeczeństwo i kultura w Wielkim Księstwie Litewskim od XV do XVIII wieku, Poznań, 2002.
Błaszczyk G. Litwa na przełomie średniowiecza i nowożytności 1492-1569.
Крашчанка I., Валахановіч А. Палямкі // Энцыклапедыя псторыі Беларусі. - Т. 5.
Піваварчык С. Беларуска-польскае памежжа ў раннім сярэлнявеччы, / Наш радаводб Гродна, 1999 (2000).
Kubiak H. Polacy i Polonia ZSRR / Mniejszości narodowe i Polonia w ZSRR. - Pod red. H.Kubiaka. - Wrocław, 1992.
Winnicki J. Współczesna doktryna i historiografia bałoruska (po roku 1989) wobec Polski i polskości. - Wrocław, 2003.
Bardach J. Wieloszczeblowa świadomość narodowa na ziemiach litewsko-ruskich Rzeczypospolitej w XVII-XX wieku, [w:] Pamiętnik XV Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich, t. 1, cz. 1, red. J.Starzewski, Gdańsk-Toruń 1995.
Bardach J., Polacy litewscy a inne narody Litwy historycznej. Próba analizy systemowej, [w:] Belarus, Lithuania, Poland, Ukraine. The foundations of historical and cultural traditions in East Central Europe, Lublin-Rome 1994.
Giebień H., Język liturgii rzymsko-katolickiej oraz język ojczysty Polaków w rejonie Lidskim, / Problemy świadomości narodowej ludności polskiej na Białorusi, Materiały międzynarodowej konferencji naukowej, Grodno 2004, s. 57-72.
Kurzowa G. O istocie dialektu północnokresowego, [w:] Wilno-Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur. Materiały I Międzynarodowej konferencji, Białystok, 21-24. IX. 1989, t. IV, Białystok 1992.
Zdziechowski M., Widmo przyszłości. Warszawa 1999.
Донских С.В. „Polski pas”как пример трансформации культурного центра в пограничье / Problemy świadomości narodowej ludności polskiej na Białorusi, Materiały międzynarodowej konferencji naukowej, Grodno 2005.
Kabzińska I., Wśród „kościelnych Polaków”. Wyznaczniki tożsamości etnicznej (narodowej) Polaków na Białorusi. - Warszawa, 1999.
Dzwonkowski R., Polacy na dawnych kresach wschodnich. Z problematyki narodowościowej i religijnej, Lublin 1994.
Szacka B., Pamięć społeczna a identyfikacja narodowa, [w:] A.Jasińska-Kania (red.), Trudne sąsiedztwa. Z socjologii konfliktów narodowościowych. - Warszawa, 2001.
10