Seks rzymskich cesarzy


Seks rzymskich cesarzy

Orgie seksualne, kazirodcze związki i homoseksualne romanse. Tak się bawili władcy starożytnego Rzymu.

Swetoniusz, żyjący na przełomie I i II wieku naszej ery pisarz rzymski, stworzył szereg częściowo tylko zachowanych dzieł z różnorodnych dziedzin, od filologii po nauki przyrodnicze. Najbardziej znany jest jednak jako autor ośmiu ksiąg "Żywotów cezarów", czyli biografii władców Rzymu, od Juliusza Cezara po Domicjana.

Prócz opisu najważniejszych faktów, politycznych i militarnych dokonań oraz porażek, znajdujemy tam wiele szczegółów dotyczących osobistego życia cesarzy, ich charakterów i upodobań. Także - a czasem nawet: przede wszystkim - tych seksualnych.

Kaligula

Najsłynniejszy chyba ze starożytnych rozpustników. Napisano o nim niezliczone książki, nakręcono wiele filmów - od dokumentalnych po pornograficzne, a gdy wspomni ktoś o rzymskich orgiach seksualnych, przydomek Kaligula przychodzi do głowy jako pierwszy.

Przydomek, bo prawdziwe jego miano brzmiało Gaius Claudius Caesar, a po adopcji przez Tyberiusza - Gaius Iulius Caesar. Oficjalna tytulatura zaś: Gaius Iulius Caesar Augustus Germanicus. Przezwisko zyskał w młodości, gdy wychowując się wśród wojska nosił strój prostego żołnierza. Calig, wyjaśnijmy, oznacza żołnierski sandał. Zdrobniale: caligula, czyli sandałek.

Czego ciekawego dowiadujemy się o nim od Swetoniusza? Tego na przykład, że już jako nastolatek uprawiał seks ze wszystkimi rodzonymi siostrami. Spośród nich najbardziej upodobał sobie Druzyllę, której był pierwszym kochankiem. Gdy zaś została wydana za mąż za Lucjusza Kasjusza Longina, byłego konsula, Kaligula odebrał mu ją i jawnie żył jak z prawowitą małżonką. Ale nie była ona jedyną żoną, którą komuś ukradł.

Gdy zaszczycał swą obecnością zaślubiny konsula Pizona z Liwią, dziewczyna tak mu się spodobała, że kazał od razu odprowadzić ją do siebie. Po kilku dniach ją porzucił. Kiedy zaś jego babka wspomniała o wybitnej piękności Lolii Pauliny, poślubionej innemu konsulowi, bezzwłocznie wezwał ją do stolicy, wymógł na mężu zrzeczenie się praw do niej i zrobił z niej swoją żonę. Lecz z cudzych małżonek potrafił korzystać też tylko przez parę chwil, o czym Swetoniusz pisał tak:

Nie darował prawie żadnej kobiecie znakomitego rodu. Zapraszał je najczęściej wraz z mężami na ucztę. Gdy przechodziły obok jego stóp, starannie i rozważnie im się przyglądał obyczajem handlarzy niewolników, nieraz ręką podnosząc którejś głowę, jeżeli schylała ją ze wstydu. Następnie, ilekroć miał ochotę, opuszczał salę jadalną, uprowadzając na stronę tę, która mu się najbardziej podobała. Wkrótce wracał ze świeżymi jeszcze śladami rozpusty i bądź to jawnie chwalił, bądź ganił, wyliczając poszczególne zalety lub usterki cielesne i miłosne.

Niejednemu mężczyźnie zresztą też nie darował:

Podobno utrzymywał stosunki miłosne, i to zmieniając się rolami: z Lepidem Mnesterem, aktorem pantomimy, oraz z niektórymi spośród zakładników. Waleriusz Katullus, młodzieniec z rodziny konsularnej, na cały głos wykrzykiwał, że musiał oddać się Kaliguli i że boki ma już obolałe od tego stosunku.

Ludzie z jego otoczenia, co nietrudno nam zrozumieć, dość mieli takiego władcy. Pewnego dnia, gdy przechodził z teatru do pałacu cesarskiego, został zamordowany, zadano mu łącznie około trzydziestu ran. Miał wówczas dwadzieścia dziewięć lat.

Tyberiusz

Tiberius Claudius Nero (oficjalna tytulatura cesarska: Tiberius Caesar Augustus) z pewnością nie jest tak znany jak Kaligula. Ale i o nim wiele interesujących rzeczy napisał Swetoniusz. Dużo działo się na przykład na wyspie Kapri, w komnatach pełnych wygodnych sof:

Ściągnięci tłumnie zewsząd chłopcy rozpustni i dziewczęta oraz wynalazcy potwornego stosunku, których nazywał "spintriami", spleceni w potrójnym uścisku nawzajem się sobie oddawali, aby podniecać tym widokiem jego otępiałe zmysły. Sypialnie rozmieszczone w wielu miejscach pałacu ozdobił obrazami, rzeźbami o najbardziej rozwiązłych tematach i postaciach oraz zaopatrzył w księgi Elefantydy, aby nikomu w wykonywaniu jego czynności nie zabrakło wzoru do figury przez Tyberiusza zamówionej.

Elefantyda, jeśli ktoś nie wie, była jedną z najsłynniejszych heter (czyli prostytutek z, powiedzmy, wyższej półki), o której w czasach pierwszych rzymskich cesarzy krążyły pisma w prozie i wierszem o wyuzdanym charakterze. Samemu Tyberiuszowi jednak w kwestii wyuzdania trudno byłoby dorównać:

Mianowicie jakoby miał nauczyć chłopców, pacholęta zaledwie, których nazywał rybkami, aby w czasie jego kąpieli krążyli mu między udami i nieznacznie podpływając podniecali go językiem lub ugryzieniem. Również jakoby kazał przykładać sobie do członka męskiego lub do brodawki piersiowej nieco starsze niemowlęta, jednak nie odstawione jeszcze od piersi.

Ale dorosłym mężczyznom również nie popuszczał:

Opowiadają, że kiedyś w czasie składania ofiar zachwycony urodą sługi podającego mu skrzyneczkę z kadzidłem nie mógł powstrzymać swej żądzy i natychmiast, prawie z końcem obrzędu religijnego, w tymże miejscu uprowadził go na bok i spełnił akt fizyczny z nim oraz z jego bratem fletnistą.

O dziwo, w odróżnieniu od Kaliguli Tyberiuszowi udało się dożyć sędziwego wieku.

Neron

Lucius Domitius Ahenobarbus, a po adopcji przez Klaudiusza - Tiberius Claudius Nero Caesar Drusus Germanicus, też lubił wykorzystywać chłopców. Najwięcej niesławy przyniósł mu związek z młodym Sporusem, którego pozbawiwszy jąder usiłował zmienić w kobietę:

Sprowadził do siebie z posagiem i w purpurowej zasłonie, uroczyście święcąc obrzęd zaślubin. Żył z nim jak z żoną. Tego Sporusa przybrał w szaty cesarzowej, obwoził z sobą w lektyce, towarzyszył mu po sądach i targowiskach Grecji, a rychło i w Rzymie na Sigillariach, co chwilę obcałowując.

Innym razem, dla odmiany, sam postanowił wcielić się w kobiecą rolę. Oddawał się wyzwoleńcowi Doryforosowi, udając jego żonę. W alkowie chętnie naśladował krzyki gwałconych dziewic. Ale miał jeszcze jedną ulubioną zabawę: przebrany w skórę dzikiego zwierzęcia rzucał się na organy płciowe mężczyzn i kobiet przywiązanych do słupa i dawał upust swoim żądzom.

Choć go nie zamordowano, jego koniec był marny. Opuszczony nawet przez gwardię pretoriańską, zdradzony przez najbliższych współpracowników, Neron popełnił samobójstwo. Miał trzydzieści jeden lat.

Cezar

Gajusza Juliusza Cezara przedstawiać nikomu nie trzeba. Wiadomo o nim dużo, wiele książek i filmów mu poświęcono, mało mówi się jednak i pisze o jego życiu seksualnym. A jest o czym, jak zapewnia nas Swetoniusz. Cezar miał bowiem gorący temperament i, podobnie jak wielu innych władców Rzymu z Kaligulą na czele, skłonność do cudzych małżonek:

Uwiódł wiele znakomitych kobiet, między którymi: Postumię, żonę Serwiusza Sulpicjusza, Lolię, żonę Aula Gabiniusza, Tertullę, żonę Marka Krassusa, a nawet Mucję, żonę Pompejusza. Miewał kochanki i wśród królowych, między innymi: Eunoe, żonę Boguda, królowę Mauretanii. A że nawet po prowincjach wiele pozwalał sobie z cudzymi żonami, widać choćby z tego dystychu, który wyśpiewywali również żołnierze podczas triumfu galickiego: Obywatele, żon strzeżcie, gacha łysego wiedziemy.

Największe wrażenie robią jednak sugestie Swetoniusza, iż Juliusz Cezar, podobnie jak trzej władcy opisani powyżej, słabość miał również do mężczyzn. Oto co rzymski pisarz napisał o początkach jego służby wojskowej w Azji, u boku pretora Marka Termusa:

Wysłany przezeń do Bitynii celem ściągnięcia floty, zabawił nieco dłużej u Nikomedesa. Nie obeszło się nawet bez pogłoski, jakoby został jego kochankiem. Tę umocnił jego powtórny przyjazd do Bitynii, i to po kilku zaledwie dniach, pod pozorem ściągnięcia pieniędzy, stanowiących należność jego klienta, jakiegoś wyzwoleńca.

Nikodemes IV Filoprata, zaznaczmy, był królem Bitynii. Jak więc widać, także w przypadku mężczyzn Cezar wymagania miał wysokie. Choć zastrzec należy, że pogłoski o tym romansie mogą być jedynie pomówieniem. Co jednak nie zmieni nam obrazu całości: kto jak kto, ale rzymscy władcy potrafili zaszaleć. A taka rzecz, jak moralne hamulce, była niektórym z nich absolutnie obca.

Daniel Nogal



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
W katedrze praskiej pochowane są cztery żony cesarza rzymskiego narodu, Henryk VIII
Poczet cesarzy rzymskich Krawczuk Aleksander
Poczet Cesarzowych Rzymskich
prezentacja rzymski system liczbowy
liczby rzymskie
Katechizm rzymsko katolicki średni dla Archidiecezyi Gnieźnieńskiej i Poznańskiej 1871
Prawo rzymskie 2009 2010 prezentacje
Mszal Rzymski id 310043 Nieznany
CESARZOWA, Tarot, ARKANA WIELKIE
Spadkowe Wiewiorowski 2, Studia, I ROK, I ROK, II SEMESTR, Prawo rzymskie, Szympanse i bajery
ekloga 1, IBI AL - CŚ, interpretacje z literatury rzymskiej
Lektury spadkowe, Studia, I ROK, I ROK, II SEMESTR, Prawo rzymskie, Szympanse i bajery
Paremie zima 2013, WPIA, Prawo Rzymskie
PRAWO RZYMSKIE spadkowe (1), I SEMESTR
czesc 02, BŁĘDNE DOKTRYNY RZYMSKIEGO KATOLITYCYZMU
Prawo rzymskie - prawo osobowe, prawoznawstwo, polskie prawo konstytucyjne, Logika i wykładnia prawa

więcej podobnych podstron