PIOTR DOBROWOLSKI, ZACHODNIONIEMIECKA MYŚL POLITYCZNA A POKOJOWE WSPÓŁISTNIENIE l ODPRĘŻENIE WARSZAWA 1980
ŚLĄSKI INSTYTUT NAUKOWY W KATOWICACH PAŃSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE KRAKÓW
Rozdział l
ETAPY ROZWOJU l PRZYCZYNY EWOLUCJI
W STANOWISKU ZACHODNIONIEMIECKIEJ MYŚLI
POLITYCZNEJ WOBEC POKOJOWEGO WSPÓŁISTNIENIA
Zachodnioniemiecka myśl polityczna, podobnie jak myśl polityczna innych państw kapitalistycznych1, przeszła znaczną ewolucję w okresie po II wojnie światowej. Zmiany te spowodowane były wieloma czynnikami. Decydujący wpływ wywierał na nią nowy układ sił w Europie i świecie, wprowadzanie do praktyki stosunków pomiędzy państwami o odmiennych systemach społeczno-ekonomicznych zasad pokojowego współistnienia. Pozostając pod naciskiem procesów obiektywnych, zachodnioniemiecka myśl polityczna w reagowaniu na nową sytuację, w percepcji poszczególnych zasad i przekładaniu ich na język praktyki politycznej, wykazywała wiele swoistych cech, co uwarunkowane było subiektywnym odczytywaniem interesów i możliwości pojawiających się na poszczególnych etapach rozwoju państwa zachodnioniemieckiego.
Celem niniejszego rozdziału jest wyodrębnienie poszczególnych etapów w ewolucji zachodnioniemieckiej myśli politycznej z punktu widzenia zasad pokojowego współistnienia, a także uchwycenie kierunku zmian. Wskazanie tego, co jest specyficzne w zachodnioniemieckim stanowisku wobec pokojowego współistnienia. Pomocną w tym może okazać się konfrontacja wysuwanych koncepcji z praktyką polityczną, czego starał się autor dokonać w wyodrębnionych okresach. Autor zdaje sobie sprawę z tego, iż szerokie ramy chronologiczne i ogromna ilość publikacji, a także niemożność dotarcia do ich pełnego zbioru w bibliotekach RFN, nie pozwoliły na głębsze ukazanie tła politycznego i całego wachlarza wypowiedzi odnoszących się do interesującego nas tematu. Podejmując jednak próbę przedstawienia poruszanych kwestii wychodzi
1 Por. W. F. Pietrowskij, Amierikanskaja •wniesznie-politiczeskaja...
1 Zachodnioniemiecka myśl...
18
z założenia, iż dopiero prześledzenie pewnych kwestii w dłuższym okresie pozwala na właściwe odczytanie kierunku ewolucji, specyfiki pewnych procesów zachodzących w skali poszczególnych państw i szerzej, chociaż pewne wnioski z natury rzeczy muszą mieć ogólny charakter. Lata 1949 — 1979, z punktu widzenia podjętego problemu badawczego, stanowią pewien specyficzny okres. Obejmuje on rozwój RFN od chwili jej powstania do KBWE w Helsinkach, w czasie której przywódcy polityczni wszystkich państw europejskich (z wyjątkiem Albanii) oraz Stanów Zjednoczonych i Kanady jednomyślnie przyjęli dokument określający zasady postępowania wszystkich państw europejskich, niezależnie od ich ustroju społeczno-ekonomicznego. Mieści się w nim również okres po Konferencji, w którym w polityce zagranicznej tego państwa pojawiły się nowe tendencje. Nie oznacza to, że podane daty stanowią cezury nieprzekraczalne. Odnosi się to zwłaszcza do okresu początkowego. Okres lat 1945—1949, w którym kształtowały się zręby separatystycznego państwa zachodnioniemieckiego, jest równocześnie okresem, w którym wyodrębniły się zasadnicze nurty w myśli politycznej, ukształtowały się różne stanowiska w sprawie rozwiązania problemów niemieckich i problemów europejskich. Z powyższych też wzglądów wydaje się niezbędnym zasygnalizowanie głównych stanowisk występujących w tym czasie w niemieckim życiu politycznym.
1. PROBLEMY ODBUDOWY PAŃSTWA NIEMIECKIEGO l JEGO MIEJSCA
W EUROPIE W NIEMIECKIEJ BUR2UAZYJNEJ MYŚLI POLITYCZNEJ LAT 1945-1949
Lata 1945 — 1949 były okresem specyficznym w niemieckim życiu politycznym, okresem przejściowym pomiędzy załamaniem się Trzeciej Rzeszy a powstaniem dwu państw niemieckich. Pomimo tego wywarty one na losach Niemiec zachodnich, w tym również na historii myśli politycznej niezatarte piętno. Jak pisze Jerzy Sułek, w monografii na temat genezy państwa zachodnioniemieckiego, ,,To właśnie w latach 1945 — 49 podjęte zostały podstawowe decyzje i rozpoczęły się najważniejsza procesy, które określiły rozwój wewnętrzny i międzynarodowy RFN na całe ćwierćwiecze, zachowały w znacznej mierze swą aktualność także i dzisiaj, a z pewnością mieć będą również istotne znaczenie dla przyszłego kształtowania się losów państwa niemieckiego położonego między Renem a Łabą”2.
W niemieckim życiu politycznym, po totalnej klęsce Rzeszy hitle
2 J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej Niemiec. Studium politologiczne, Poznań 1977, s. 9.
19
rowskiej w 1945 roku, bardzo krótko trwał okres zahamowania aktywności politycznej, spowodowany rozczarowaniem do polityki i koniecznością zaspokajania niezbędnych potrzeb bytowych. Już w połowie 1945 roku najpierw w radzieckiej strefie okupacyjnej, a potem w pozostałych strefach zaczęły podejmować działalność partie polityczne, a z ich pojawieniem się na porządku dziennym stanęły kwestie przyszłości Niemiec, ich ustroju wewnętrznego i orientacji na zewnątrz3.
Konsekwencją przegranej wojny była okupacja Niemiec i obowiązki wynikające z podpisania aktu bezwarunkowej kapitulacji oraz dalszych aktów prawnych z niej wynikających W tej sytuacji pole manewru odradzających się sił politycznych na ziemi niemieckiej było dosyć zawężone. Nie oznacza to, iż nie miały one możliwości wpływania na przyszłe decyzje w sprawie Niemiec.
Powstanie Niemiec zachodnich nie było wyłącznie wynikiem działania mocarstw okupacyjnych. Już od 1945 roku niemieckie siły polityczne dążyły świadomie do tego, aby stać się jak najszybciej podmiotem i móc decydować o losach pozostałości po Trzeciej Rzeszy. Szczególną rolę w odbudowie Niemiec zachodnich odegrały Stany Zjednoczone. Przechodząc do polityki globalnej, umacniania wpływów i polityki interwencji na wszystkich kontynentach pilnie poszukiwały one sojuszników. W Europie państwem, które w pierwszej kolejności miało pomóc w zahamowaniu procesu przemian rewolucyjnych, a w dalszej perspektywie w rozszerzeniu sfery wpływów amerykańskich miały być właśnie Niemcy zachodnie4. Naprzeciw tym tendencjom wyszły zwłaszcza chrześcijańska demokracja i socjaldemokracja.
. 3 Problemy związane z odradzaniem się partii politycznych omawiają między innymi: J. Krasuski, Polityka czterech mocarstw wobec Niemiec 1945—1949, Poznań 1967; L. Janie k i, Partie polityczne w systemie prawnym Republiki Federalnej Niemiec, Poznań 1975; J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej...: H. K a a c k, Die Par-teien in der Verlassungswirklichkeit der Bundesrepublik, Bonn 1964; Tenże, Geschi-chte und Struktur des deutschen Parteisystems, Opladen 1971; A. Kaden, Einheit und Freiheit. Die Wiedergrilndung der SPD 1945/46, Hannover 1964; W. D. N a r r, CDU-SPD. Programm und Praxis seit 1945, Stuttgart 1966; Parteien in der Bundesrepublik. Studien /nr Entwicklung der deutschen Parteien bis żur Bundestagswahl 1953, Stuttgart—Diis-seldorf 1955; T. P i r k e r, Die SPD nach Hitler. Die Geschichte der Sozlaldemokratischen Parte: Deutschlands 1945—2964, Miinchen 1965; H. G. Schumann, Die politische Parteien in Deutschland nach 1945, Frankfurt/M. 1967; T. S o b c z y k, Miejsce i rola SPD w politycznej organizacji społeczeństwa zachodnioniemieckiego (1945—1973), rozprawa doktorska, Katowice 1976.
4 Problemy te zostały wszechstronnie omówione w pracy: J. Sutek, Geneza Republiki Federalnej... Już w 1946 roku John Foster Dulles stwierdził, iż dwa najważniejsze atuty, jakimi rozporządzają Stany Zjednoczone w powojennym świecie to broń atomowa oraz Niemcy. Por. L. P a s t u s i a k, Stosunki militarno-polityczne USA—NRF. Kronika 1949—1969, Łódź 1971. Por. też wcześniejsze prace tego samego autora: L. Past u s i a k, Rola Stanów Zjednoczonych w remilitaryzacji Niemiec zachodnich, Warszawa 1964; Tenże, Miejsce NRF w strategii polityczno-wojskowej Zachodu, Warszawa 1966.
20
W koncepcjach politycznych, rozwijanych równocześnie z odbudową partii politycznych, formułowano wizję rozwoju okupowanych terytoriów Niemiec, a także określano ich położenie w nowej, zmienionej po II wojnie światowej Europie5.
W niemieckiej burżuazyjnej myśli politycznej, niezależnie od zarysowanych wówczas kierunków i różnych ich odcieni, dominowały dwie kwestie: dążenie do odbudowy i przywrócenia jedności Niemiec oraz postulat ścisłego zespolenia się z Zachodem. Opcja zachodnia miała być skutecznym środkiem zabezpieczającym przed możliwością rozszerzenia się wpływów komunistycznych, a także zadecydować o powodzeniu nowego eksperymentu z wprowadzaniem demokracji w stylu zachodnim. W literaturze przedwojennej i powojennej funkcjonowała bowiem teza, iż o klęsce Republiki Weimarskiej zadecydowało jej antyzachodnie nastawienie. Stąd też warunkiem wprowadzenia „demokratycznego systemu" w Niemczech było uregulowanie stosunków z Zachodem i ścisłe z nim powiązanie6. Zarówno w wyborze takiej a nie innej orientacji politycznej, jak i w trakcie jej realizacji dużą rolę odgrywały tendencje antykomunistyczne i antyradzieckie, rzutujące bardzo mocno na przyszły kształt stosunków z państwami socjalistycznymi.
Motywy i intencje działalności politycznej najwyraźniej zaznaczyły się wówczas w koncepcjach organizatorów i przywódców partii politycznych i kręgów związanych ze sferą polityki.
Decydujący wkład w stworzenie separatystycznego państwa zachodnioniemieckiego wniosła CDU, stąd też koncepcje polityczne zaprezentowane przez jej przywódców zasługują na szczególną uwagę.
Ruch chrześcljańsko-demokratyczny od samego początku był znacznie zróżnicowany, co wyrażało się w pojawieniu się różnych tendencji w partii. Jak pisano na łamach paryskiego „L'Ordre" we wrześniu 1946 roku „Partia ta jest socjalistyczna i radykalna w Berlinie, klerykalna i konserwatywna w Kolonii, kapitalistyczna i reakcyjna w Hamburgu,
5 Pierwszy kongres Sozialdemokratische Partei Deutschlands (SPD) z udziałem delegatów z całych Niemiec odbył się w Hanowerze 5 października 1945 roku. Najgroźniejsza rywalka socjaldemokratów Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (ChrisUich De-mokratische Union — CDU) najwcześniej, bo już w czerwcu 1945 roku zorganizowała się w strefie radzieckiej. W grudniu tegoż roku połączyły się grupy CDU strefy brytyjskiej i amerykańskiej ze wspólną radą we Frankfurcie nad Menem, na przełomie 19457 /1946 roku powstały organizacje tej partii w strefie francuskiej. Na zjeździe w Ahlen l—3 lutego 1947 roku został nakreślony program CDU/CSU. Ruch liberalny kształtował się w dwu ośrodkach: Nadrenii—Westfalii i Badenii-Wirtembergii. Do połączenia ugrupowań liberałów trzech zachodnich stref okupacyjnych doszło 11 grudnia 1948 roku na Kongresie w Heppenbeim.
8 Por. K. D. Bracher, K. Sontheimer, Antidemokratisches Denken in der Weimarer Republik. Die politischen Ideen des deutschen Nationalismus zwischen 1918 und 1933, Miinchen 1962; F. Stern, Das Scheitern illiberaler Politik. Studien żur politischen Kultur Deutschlands im 39. yfljTSfcĄjlirhunderr, Berlin 1974.
21
antyrewolucyjna i partykularna w Monachium"7. Zróżnicowanie to pogłębiały rozbieżności pomiędzy CDU/CSU a jej organizacją młodzieżową Junge Union Deutschlands8. Ze względu na realizację takich celów, jak restauracja jednolitej i niepodzielnej Rzeszy oraz przywrócenie jej „należytego miejsca w Europie i świecie" wykształciły się w CDU dwa stanowiska: odłam nadreńskiej CDU z Konradem Adenauerem i odłam berliński z Jakobem Kaiserem. Po początkowym okresie przewagi ośrodka berlińskiego z biegiem czasu dominującą pozycję zyskał kierowany przez Adenauera ośrodek nadreński9.
Adenauer od początku w sposób najbardziej zdecydowany głosił konieczność opcji powojennych Niemiec na rzecz Zachodu. Koncepcję swoją wywodził z ukształtowanego układu sił, sytuacji społeczno-politycznej w Europie, którą jako jeden z pierwszych polityków uznał za zjawisko trwałe, w tym również dokonujący się wówczas podział świata na dwa przeciwstawne obozy10. Koncepcja Adenauera wypływała z przeświadczenia o narastającym zagrożeniu ze strony Związku Radzieckiego dla Europy zachodniej i Niemiec po II wojnie światowej, nacechowana była obsesyjnym antykomunizmem. W takiej atmosferze kształtowała się myśl umocnienia Europy zachodniej i przyłączenia do niej choćby części Niemiec. Związek z Europą zachodnią, w imię wspólnej walki z obcą ideologią, której pochodzenie tłumaczył nie tylko względami klasowymi, ale również geograficznymi, przedkładał ponad utrzymanie jedności Niemiec. W swoich wystąpieniach wielokrotnie podkreślał zasadniczy antagonizm pomiędzy Związkiem Radzieckim a Niemcami i zachodnią Europą. W przemówieniu z 17 grudnia 1946 roku na zebraniu zarządu CDU strefy brytyjskiej stwierdzał on: „Rosja jest monstrualnym mocarstwem, kierującym się innym duchem i innym sposobem myślenia niż my zachodni Europejczycy"11. A w kilka lat później, w przemówieniu na kongresie CDU w Goslar odrzucał wszelką myśl porozumienia się ze Związkiem Radzieckim, gdyż „Rosja Radziecka nie czuje się już europejskim ale bolszewickim mocarstwem"12. W odbudowie Nie-
7 Na podstawie J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej..., s. 35.
8 Problemy te szerzej omawia H. W u 11 k e, Młoda Unia Niemiec (Junge Union Deutschlands), [w:] Dokąd zdąża młoda generacja NRF? Gfówne organizacje mlodzieżo-we partii politycznych NRF, praca zbiorowa pod red. S z. Wysockiego, Katowice 1975, s. 197 i nast.
9 Początkowo kierownictwo te] partii sprawował lewicowo nastawiony Leo Schwe-rin. W 1946 roku objął je Konrad Adenauer. Por. J. Krasuski, Polityka czterech mocarstw..., s. 181; por. też: J. Stefanowie z, Chrześcijańska demokracja, Warszawa 1963; E. N. D z e l e p y, Mit o Adenauerze, Warszawa 1960.
10 J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej..., s. 52.
11 Aussprache vor dem Yorstand der CDU in der britischen Żonę, 17. Dezember 1946, [w.] Konrad Adenauer. Reden 1917—1967. Ein Auswahl. Hrsg. von H. P. Schwarz, Stutt-gart 1975.
12 Reden auf dem 1. CDU-Parteitag Goslar, 20 Oktober 1950, [w:] Konrad Adenauer..., s. 183.
22
mieć, składających się choćby z zachodnich stref okupacyjnych i ich ścisłym powiązaniu z integrującym się Zachodem, w obliczu zagrożenia komunistycznego, widział możliwość wejścia samych Niemiec na właściwą drogę rozwoju, sprowadzenia ich do „kolebki niemieckości". W tym nowym związku Niemcy nie tylko miały się odrodzić duchowo i politycznie, ale odegrać ważną rolę w walce z „zalewem azjatyckim", miały stać się nowym „przedmurzem chrześcijaństwa"13. Zdecydowanie przeciwstawiał się koncepcji Jakoba Kaisera — przedwojennego działacza związkowego, współzałożyciela Christlich-Demokratische Union Deutschlands (CDUD) w Berlinie, przywódcy partii chrześcijańsko-demokratycznej w tym mieście i radzieckiej strefie okupacyjnej (do końca 1947 roku), przedstawiciela Berlina Zachodniego w Radzie Parlamentarnej, a następnie deputowanego do Bundestagu — roztaczającego wizję przekształcenia Niemiec w ,,pomost między Wschodem a Zachodem"14. Stanowisko w tej sprawie wyraził dobitnie w swoich pamiętnikach stwierdzając: „W wyniku geograficznego położenia znaleźliśmy się między dwoma blokami, które były orędownikami całkiem przeciwstawnych ideałów życiowych. Musieliśmy {przyłączyć się — P. D.] albo do jednej, albo do drugiej strony, jeśli nie chcieliśmy zostać zmiażdżeni. Postawę neutralną między obu ugrupowaniami uważam za nierealistyczną dla naszego narodu"15. W planach budowy państwa niemieckiego, składającego się z zachodnich stref okupacyjnych i ściśle zespolonego z Zachodem, wielką rolę przypisywał Francji. Pozyskanie Francji dla planów niemieckich, a w dalszej perspektywie sojusz z tym państwem miały być ważnym etapem na drodze do realizacji idei „zjednoczenia zachodnioeuropejskiego", której prekursorem był właśnie Adenauer16.
13 Por. J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej..., s. 54. W przemówieniu na forum Bundestagu 2 listopada 1949 roku po podpisaniu porozumienia w Petersbergu, przyznającego suwerenność Republice Federalnej, K. Adenauer stwierdził: „Nasz naród, którego siła została złamana, może się podnieść tylko przy opartej na pełnym zaufaniu współpracy z sojusznikami zachodnimi. Tu właśnie leży przyszłość i ocalenie dla Niemiec, ale również i dla Europy zachodniej, która bez Niemiec nie potrafi się obronić". Na podstawie: E. N. D z e l e p y, Mit o Adenauerze..., s. 70. Była to ulubiona teza Adenauera powtarzana w różnych odmianach. Na mesjanistyczne elementy w koncepcji Adenauera zwraca też uwagę autor zachodnioniemiecki. Pór. H. P. S c h w a r z, Die Politik der Westbindung oder die Staatsraison der Bundesrepublik, „Zeitschrift fiir Politik" 1975, H. 4. Na temat koncepcji polityki zagranicznej K. Adenauera pisali też: H. P. Schwarz, Das aussenpolitische Konzept Konrad Adenauers, [w:] Adenauer-Studien, Hrsg. R. Morsey, K. Repgen, Mainz 1971; R. Morsey, Die Rolle Konrad Adenauers im Parlamentarischen Rat, „Aus Politik und Zeitgeschichte", dod. „Das Parlament" Nr B/70 z 21 II 1970.
14 J. Sułek, Geneza Republiki Federalnej..., s. 59. Koncepcją J. Kaisera omawiają W. Conze, E. Kosthorst, E. Nebgen, Jakob Kaiser. Politiker zwischen Ost und West 3945—1949, Stuttgart 1969.
15 K. Adenauer, Erinnerungen, 1945—3953, Bd. f, Stuttgart 1965, s. 96.
16 J. Sułek, Geneza Republiki Federalnej..., s. 63; E. N. D z e l e p y, Mit o Ade-neuerze...; P. L and a u, op.cit.
23
Ścisły związek z Zachodem miał być tylko etapem na drodze do realizacji celów niemieckich. Adenauer liczył na to, iż z biegiem czasu, z chwilą umocnienia pozycji Niemiec zachodnich, będą one mogły wywierać coraz silniejszy wpływ na swoich sojuszników, angażując ich w realizację swoich celów. Skonsolidowane gospodarczo i politycznie strefy zachodnie miały stać się czynnikiem przyciągającym radziecką strefę okupacyjną, stymulującym w niej zmiany ideologiczne i polityczne. W tym sensie utworzenie separatystycznego państwa zachodnioniemieckiego miało stanowić etap na drodze do odbudowania całych Niemiec zgodnie z dewizą „do zjednoczenia Niemiec — poprzez utwierdzenie istniejącego podziału".
Cechą charakterystyczną koncepcji Adenauera był pragmatyzm, przystosowanie się do istniejących warunków, zdolność do ustępstw, nawet niepopularnych w społeczeństwie, przeświadczenie, iż Niemcy powinny być uległe wobec Zachodu i dopiero wzmocniwszy swoją pozycje, gospodarczą i polityczną powinny wystąpić z własnymi postulatami. Był przekonany, iż konflikt ideologiczny pomiędzy kapitalizmem a socjalizmem będzie prowadził do pogłębienia się przedziałów między Wschodem a Zachodem. Od londyńskiej konferencji Rady Ministrów Spraw Zagranicznych na przełomie listopada i grudnia 1947 roku, kładącej kres nadziejom na odrodzenie jednolitych Niemiec17, koncepcja Adenauera zyskiwała coraz większe poparcie burżuazji niemieckiej i zachodnich mocarstw okupacyjnych, stawała się dominującą wśród wysuwanych wówczas rozwiązań. Określała ona nie tylko orientację polityki zagranicznej, ale stała się również częścią programu walki wewnętrznej o przyszłość Niemiec, prowadzonej przez chadecję z ruchem robotniczym reprezentowanym przez KPD i SPD18.
Inaczej wyjście z ówczesnej sytuacji, określanej jako przejściowa, widział główny konkurent w jego szeregach — Jakob Kaiser. Chęć utrzymania jedności Niemiec nakazywała mu poszukiwanie rozwiązań możliwych do przyjęcia przez wszystkie mocarstwa okupacyjne. Takim rozwiązaniem wydawała się koncepcja Niemiec jako „pomostu między Wschodem a Zachodem". Swoisty radykalizm J. Kaisera, znajdujący oparcie w dosyć silnych wówczas tendencjach lewicowych występują-
17 Konferencja ta odbyła się w dniach od 2 listopada do 15 grudnia 1947 roku. Wykazała ona, iż stanowisko mocarstw zachodnich i ZSRR w kwestii niemieckiej staje się coraz bardziej rozbieżne. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania w utworzonej przez siebie Bizonii przeszły do polityki faktów dokonanych, całkowicie ignorując postulaty radzieckie. Mocarstwa zachodnie przejawiały całkowite desinteressement dla radzieckich propozycji utworzenia rządu centralnego dla jednolitych, demokratycznych i pokojowych Niemiec. Por. J. Krasuski, Polityka czterech mocarstw..., s. 77—85.
18 Krytyczna ocena koncepcji polityki zagranicznej i wewnętrznej Adenauera z punktu widzenia Niemiec zachodnich zawarta jest w zbiorze: Adenauer und die Fol-gen. Siebzehn Yortrdge iiber Probleme unseres Staates. Hrsg. H. J. Netzer, Miinchen 1965.
24
cych w tej partii19 pod synonimem tzw. „chrześcijańskiego socjalizmu", wraz z dążeniami do przywrócenia jedności Niemiec złożyły się na koncepcję „neutralnych Niemiec", cieszącą się w pewnych kręgach znaczną popularnością20. Jego stanowisko trafnie oddaje zwłaszcza wypowiedź z 13 lutego 1946 roku. Jak stwierdzał Kaiser w przemówieniu: „dla Niemiec istnieje szansa znalezienia w kręgu europejskich narodów syntezy między wschodnimi i zachodnimi ideałami. Powinniśmy być pomostem (Brücke) pomiędzy Wschodem a Zachodem; równocześnie jednak powinniśmy, poszukiwać własnej drogi do nowego porządku społecznego. W Europie powinien być przywrócony spokój. Dojdzie do tego, jeżeli idee, o których-urzeczywistnienie walczy wstępująca na widownię klasa robotnicza, znajdą odpowiednie miejsce i jeżeli znajdą one w każdym narodzie odbicie odpowiadające jego charakterowi i właściwościom. Sens tak boleśnie przez nas doświadczonych wydarzeń widzę we wzajemnym inspirowaniu narodów, we wzajemnych porozumieniach odnośnie do tworzenia wspólnoty europejskiej, które pozwolą dojść całej Europie do takich form społecznych, które umożliwia nowe i trwałe porozumienie"21.
Lewicowe tendencje występujące w cytowanym przemówieniu i innych wystąpieniach należy widzieć w kontekście naczelnego celu, jakim było dla niego przywrócenie jedności Niemiec.
Jedność bowiem miała być rezultatem kompromisu pomiędzy mocarstwami. Zjednoczone Niemcy miały pozostać w dobrych stosunkach ze Związkiem Radzieckim i państwami Europy zachodniej. Jako wytwór „kompromisu międzynarodowego" Niemcy nie tylko miały być zneutralizowane politycznie i wojskowo, ale miały też zostać zreformowane, „przejąć z obu form ustrojowych najważniejsze elementy ideowo-polityczne, a więc przyszłe jednolite Niemcy miały zapożyczyć od Zachodu przede wszystkim wzorce wolności i demokracji, a od Wschodu — socjalistyczną strukturę społeczną (jednakże nie według wzorca radzieckiego). Takie Niemcy zajęłyby na arenie międzynarodowej pozycję «pozablokową», tj. nie należałyby do żadnego z dwu antagonistycznych bloków ideologicznych. Co więcej, zdaniem Kaisera, pozablokowe
19 W opracowanym i przyjętym na kongresie w Ahlen l—3 lutego 1947 roku programie wystąpiły silne akcenty krytyki kapitalizmu. Podkreślano w nim konieczność wprowadzenia nowej struktury gospodarczej w Niemczech, poczynając od upaństwowienia przemysłu węglowego i hutniczego. Program ten akceptowany był również przez organizacją młodzieżową tej partii. Por. H, Wuttke, Mloda Unia Niemiec, [w:] Dokąd zdąża młoda..., s. 199; J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej..., s. 71—72.
20 Koncepcja Niemiec jako „pomostu" między Wschodem a Zachodem pojawiła się po raz pierwszy w wystąpieniu J. Kaisera z 30 stycznia 1946 roku, rozwinięta następnie została w programowym przemówieniu wygłoszonym 13 lutego 1946 roku na spotkaniu z rozszerzonym zarządem CDU radzieckiej strefy okupacyjnej i Berlina. Por. W. C o n -ze, E. Kosthorst, E. Nebgen, Jakob Kaiser..., s. 64 i nast.
21 Tamże, s. 68.
25
państwo niemieckie miałoby spełniać określoną misję polityczną w Europie jako «pole doświadczalne* koegzystencji między Wschodem a Zachodem oraz jako ogniwo spajające dwa przeciwstawne sobie światy, sprzyjając ich porozumieniu i współpracy"22. Przeciwny był włączaniu Niemiec w walkę ideologiczną i wiązaniu się z którymkolwiek blokiem, gdyż taka jednostronna orientacja byłaby sprzeczna z aktualnymi interesami narodu niemieckiego i podważyłaby ich rolę jako „pośrednika" pomiędzy Wschodem a Zachodem, stałaby na przeszkodzie w uzyskaniu bardziej samodzielnej roli na arenie międzynarodowej. Z tych względów, podobnie jak berlińska CDU, przeciwny był tworzeniu antykomunistycznych Stanów Europy Zachodniej i separatystycznym rozwiązaniom problemu niemieckiego.
Formuła Kaisera różniła się od formuły Adenauera kolejnością realizowanych celów. Kaiser najpierw chciał zjednoczyć Niemcy, a w dalszej kolejności przewidywał integrację ogólnoeuropejską. Adenauer najpierw chciał odbudować separatystyczne państwo zachodnioniemieckie, zintegrować je z Europą zachodnią, a dopiero potem liczył na zjednoczenie Niemiec.
Rozwój sytuacji w Niemczech i Europie podważył sens koncepcji Kaisera. Największe szansę miała ona w latach 1945—1946. Pogłębiający się rozdźwięk pomiędzy wielkimi mocarstwami znajdował odbicie w różnicowaniu stanowisk w obozie niemieckich sił politycznych. Orientacja J. Kaisera traciła coraz bardziej rację bytu. Jej twórca wkrótce, bo już na przełomie lat 1946/1947 w sposób bardzo fadykalny zmienił swoje poglądy. Porzucając rolę „pośrednika" stał się zdecydowanym przeciwnikiem Wschodu.
Koncepcja ta nie zyskała szerszego poparcia przez partie polityczne. Odegrała ona jednak istotną rolę w dyskusjach politycznych lat 1945 — 1947 i „wielokrotnie stanowiła niewyczerpane źródło inspiracji dla wielu różnorodnych koncepcji powołania do życia «neutralnych Niemiec* w Europie".
Koncepcja J. Kaisera miała stanowić panaceum wobec innych, konkurencyjnych propozycji: nie tylko „ogólnoniemieckiej" i równocześnie nacjonalistycznej i socjalistycznej orientacji schumacherowskiej, ale przede wszystkim wobec „ogólnoniemieckiej" i „prowersalskiej" opcji proponowanej przez komunistów niemieckich. Adresowana była również do radzieckiej strefy okupacyjnej i odegrała istotną rolę w konfrontacji z siłami postępowymi i demokratycznymi skupionymi wokół SED. „W tym sensie orientacja kaiserowska miała stanowić wspólny mianownik dla wielu różnych sił politycznych i społecznych w Niemczech powojennych, które wypowiadały się za «rozwiązaniem ogólnoniemieckim»,
22 J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej..., s. 74.
23 Tamże, s. 80.
26
a jednocześnie były przeciwne realizacji wizji «całych i zjednoczonych Niemiec przez niemiecki ruch robotniczy (komunistyczny bądź socjaldemokratyczny)"24.
Najpoważniejszym przeciwnikiem politycznym chadecji była socjaldemokracja, kierowana od maja 1946 roku przez Kurta Schumachera25. Schumacher wywarł decydujący wpływ na kształtowanie się założeń programowych tej partii. Jego koncepcja wyróżniała się większą nieustępliwością, bardziej zdecydowanym podkreślaniem interesów niemieckich, nie brakowało w niej akcentów nacjonalistycznych i jawnie rewizjonistycznych. ,,W odróżnieniu od zachodnioniemieckich partii burżuazyjno-mieszczańskich, SPD publicznie i oficjalnie domagała się zrewidowania ustalonego w Poczdamie przebiegu wschodniej granicy Niemiec z Polską już w latach 1945 — 46"26. O ile K. Adenauer, za cenę pozyskania przychylności Zachodu, gotów był na ustępstwa w sprawie postulatów terytorialnych zgłaszanych przez mocarstwa zachodnie, to Schumacher w kwestiach tych zajmował stanowisko jednoznacznie negatywne27. Państwo niemieckie miało stanowić „antykomunistyczną tamę" i „być magnesem wobec Wschodu". Zjednoczone Niemcy miały być równoprawnym partnerem w zjednoczonej Europie. SPD nie występowała wobec mocarstw okupacyjnych z pozycji petenta lecz jako równoprawny partner. Jako partia nie obciążona przeszłością hitlerowską uważała siebie za reprezentanta narodu niemieckiego. Wymowne w tym względzie są stwierdzenia zawarte w przemówieniu K. Schumachera z 5 października 1945 roku w Hanowerze: „My socjaldemokraci nie jesteśmy ani brytyjscy, ani rosyjscy, nie jesteśmy amerykańscy ani też francuscy. Jesteśmy natomiast przedstawicielami niemieckiego ludu
24 Tamże, s. 81. Por. też H. P. S c h w a r z, Vom Reich żur Bundesrepublik. Deutsch-land im Widerstreit der aussenpolitischen Konzeption in der Jahren der Besatzungsher-rschaft 1945—1949, Neuwied u. Berlin 1966; W. B e s s o n, Die Aussenpolitik der Bundesrepublik. Erfahrungen und Masstdbe, Miinchen^Wien 1970.
25 Na temat odbudowy ruchu socjaldemokratycznego po 1945 roku piszą między innymi: L. Janicki, Partie polityczne w systemie..., s. 55 i nast., J. Krasuski, Polityka czterech mocarstw..., s. 178 i nast.
26 J. Sułek, Geneza Republiki Federalnej..., s. 89. Ten sam autor omawiał stanowisko SPD i innych partii politycznych wobec granicy na Odrze i Nysie we wcześniejszej monografii na temat stanowiska rządu RFN wobec tej granicy. Por. J. Sułek, Stanowisko rządu NRF wobec granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej 1949—1966, Poznań 1969, s. 34 i nast. Por. też J. Bartosz, Rewizjonizm w programach partii politycznych NRF, Opole 1965.
27 Z krytyką spotkało się przede wszystkim stanowisko Francji, która dążyła do wcielenia Saary i oderwania Zagłębia Ruhry od Niemiec i jego umiędzynarodowienia. Por. J. Sułek, Geneza Republiki Federalnej..., s. 90. Roszczenia terytorialne Francji i stanowisko innych państw wobec zachodniej granicy Niemiec omawia J. Krasuski, Polityka czterech mocarstw...-, Por. też H. P. Schwarz, Vom Reich..., s. 508; P. Fis c h e r, Die Saar zwischen Deutschland und Frankreich. Politische Entwicklung von 1945—1959, Frankfurt/M. — Berlin 1959.
27
pracującego i tym samym narodu niemieckiego"28. W programie SPD przejawiał się skrajny antykomunizm, mający swoje podłoże w tradycji tej partii i przeświadczeniu, iż KPD jest jej najgroźniejszym przeciwnikiem. Schumacher i kierowana przez niego partia przypisywali Związkowi Radzieckiemu główną winę za rozbicie Niemiec, wprowadzenie elementu walki w stosunki z pozostałymi mocarstwami okupacyjnymi. Schumacher, podobnie jak Adenauer, był zdania, iż w ZSRR panuje system totalitarny pochodzenia azjatyckiego, który jest nie do przyjęcia dla „demokracji europejskiej" i przyszłych odrodzonych Niemiec. W jednym z wystąpień stwierdzał, iż „należy zapobiec połknięciu Europy przez Euroazję"29. Jego wizja rozwoju Europy po II wojnie światowej i roli w niej Niemiec wychodziła od uznania faktu, iż świat po 1945 roku stał się dwubiegunowy. Konflikt pomiędzy socjalizmem a kapitalizmem na ziemi niemieckiej przejawia się w szczególny sposób. Jego zdaniem Niemcy nie powinny dać się wciągnąć do żadnego bloku militarno-politycznego. Natomiast jako równoprawny partner, wspólnie z pozostałymi państwami Europy (ograniczonej jednak do jej zachodniej części) powinny stworzyć ogniwo pośrednie pomiędzy dwoma biegunami. „Zakładał też, że Europa — a wraz z nią Niemcy — jest w stanie spełniać swą nową misję dziejową tylko wtedy, jeśli się zjednoczy i przyjmie socjalistyczną formę rządów. Od początku też opowiadał się za Europą złożoną z «równo uprawnionych partnerów*, w tym i Niemiec o statusie równorzędnym z pozostałymi państwami zachodnimi. Tylko taka Europa mogła — jego zdaniem — być niezależną od USA i ZSRR i stać się nie przedmiotem, a podmiotem rozwoju międzynarodowego w świecie30. Obok równouprawnienia Niemiec K. Schumacher wysuwał postulat zjednoczenia narodu niemieckiego jako warunek połączenia się Europy w «trzecią siłę»"31. System polityczny w Niemczech nie miał być syntezą systemu radzieckiego i zachodniego, lecz miał być określony wkładem, samych Niemców w tworzenie „postępowych i demokratycznych tradycji Europy zachodniej"32.
28 Acht Jahre sozialdemokratischer Kdmpf um Einheit, Frieden und Freiheit. Ein dokumentarischer Nachweis der gesamtdeutschen Haltung der Sozialdemokratie und ihrer Initiativen. Yorstand der SPD, Bonn 1953, s. 4.
29 Por. Turmwdchter der Demokratie. Ein Lebensbild von Kurt Schumacher, Bd. 2. Hrsg. von A. Scholz, W. G. Oschilewski, Berlin 1953, s. 67.
30 Szerzej problemy te omawia J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej.,., s. 95 i nast.; por. też T. PiTker, Die SPD nach Hitler...; F. Wesemann, Kurt Schumacher — Bildnis eines politischen Menschen, Frankfurt/M. 1952; W. Witter, Kurt Schumacher. Eine Untersuchung seiner politischen Konzeption und seiner Gesellschaits-und Staatsauttasung, Hannover 1964; L. D. Behrendt, Uber das Verhaltnis der SPD-Fiihrung żur Sowjetunion (1945—1970), „Beitrage żur Geschichte der Arbeiterbewe-gung" 1971, Nr. 6; W. Besso-n, Die Aussenpolitik...
31 J. Sułek, Geneza Republiki Federalnej..., s. 108/109.
32 Tamże, s. 111.
28
Po 1947 roku, w związku z nasileniem się konfliktu Wschód — Zachód i zmniejszeniem się perspektyw na rychłe zjednoczenie Niemiec w postaci państwa socjalistycznego w zintegrowanej „socjalistycznej Europie", wysuwaniem zbyt wygórowanych postulatów, nastąpiły zmiany w programie socjaldemokracji. Stawał się on coraz bardziej podobny do koncepcji adenauerowskiej. Okrojone Niemcy, jednoznacznie związane z Zachodem, miały stać się „motorem sprawy zjednoczenia", „magnesem" przyciągającym pozostałe części Niemiec. Ukształtowane wówczas poglądy przeżyły okres kształtowania się zrębów państwa zachodnioniemieckiego. Jak pisze Jerzy Sułek: „Misjonarskie przekonanie o «wolności, demokracji i stabilizacji w Niemczech zachodnich, które w tym charakterze miały «zmagnetyzować chwiejną i labilną» strefę wschodnią stało się trwałym elementem zjednoczeniowego programu socjaldemokracji zachodnioniemieckiej z lat 1947 — 1949"33.
Kierunek liberalny w tym pierwszym okresie powojennym nie wniósł bardziej oryginalnych propozycji odnośnie do rozwiązania problemów niemieckich i europejskich. Partia liberalna została założona 12 grudnia 1948 roku na kongresie w Heppenheim. Była ona od początku partią zróżnicowaną. W skład tej partii weszło wielu przedstawicieli dawnej Niemieckiej Partii Narodowo-Ludowej (Deutschnationale Yolkspartei), Niemieckiej Partii Ludowej (Deutsche Volkspartei), a zwłaszcza Niemieckiej Partii Demokratycznej (Deutsche Demokratische Partei). FDP podkreślała w swych deklaracjach pokrewieństwo z dawnymi liberalnymi partiami Rzeszy i określała swój liberalizm jako „politycznie postępowy, ekonomicznie konserwatywny". Nie była ona jednak partią liberalną w potocznym rozumieniu tego określenia. Od początku stanęła na gruncie „narodowego liberalizmu", pozostawiając otwarte wrota tym, którym ze względów politycznych lub ideologicznych nie odpowiadała CDU lub SPD. Dlatego partia ta stała się skupiskiem ludzi o różnych poglądach i różnej przeszłości. Przystępowali do niej nie tylko zwolennicy liberalizmu, ale także i ekshitlerowcy oraz ci konserwatyści niemieccy, którzy pojęcie liberalizmu wiązali z antyklerykalizmem. Partia ta cieszyła się poparciem części przemysłowców, bankierów, wielkich kupców oraz inteligencji, a głównie nastawionych liberalnie i ateistycznie przedstawicieli wolnych zawodów34. Niejednolity skład tej partii, stosunkowo późne jej zorganizowanie się, a także nieustabilizowana sytuacja powodowały, iż przez pewien okres działacze liberalni zajmo-
88 Tamże, s. 117.
84 Na temat początków FDP pisali K. N o w a k, Partie i ważniejsze organizacje polityczne, [w:] Monografia Niemiec współczesnych, pod red. G. L a b u d y, t. 2: Niemiecka Republika Federalna, pod red. K. M. Pospieszalskiego i J. Z i ó ł k o w -s k i e g o, Poznań 1965, s. 378; P. Dobrowolski, Niemieccy Młodzi Demokraci, [w:] Dokąd zdąża młoda..., s. 239 i nast.; Geschichte des deutschen Liberalismus. Hrsg. P. Luchtenberg, W. Erbe, Koln u. Opladen 1966.
29
wali stanowisko wyczekujące, wiązali pewne nadzieje z myślą znalezienia Niemcom jakiegoś miejsca między Wschodem a Zachodem. Z upływem jednak czasu partia ta stawała coraz bardziej na pozycjach prawicowych. Pod wpływem zaostrzającego się konfliktu pomiędzy Wschodem a Zachodem i presją mocarstw anglosaskich oraz zmniejszających się szans realizacji „rozwiązania ogólnoniemieckiego" po 1947 roku działacze liberalni coraz bardziej akceptowali potrzebę „opcji zachodniej". Elementem jednoczącym wszystkich Niemców miała być idea narodowa, ona to w przyszłości miała doprowadzić do zjednoczenia Niemiec zachodnich ze „strefą wschodnią" oraz, „terenami niemieckimi" leżącymi za Odrą i Nysą.
Wśród nurtów politycznych występujących w latach 1945 — 1949 na wzmiankę zasługują, nie mające zresztą większego znaczenia, tendencje neutralirtyczne. Wystąpiły one na łamach pewnych czasopism, bądź też dochodziły do głosu w wystąpieniach poszczególnych działaczy. Spory rozgłos zyskało tzw. Koło z Nauheim, kierowane przez Ulricha Noacka, który w swoich publikacjach z 1948 roku wystąpił z propozycją „neutralizacji Niemiec". Zjednoczone, ale równocześnie neutralne pod względem wojskowym Niemcy miały być powiązane gospodarczo z Zachodem i Wschodem. Łącznie ze Szwajcarią, Austrią i Finlandią miały tworzy „pas neutralny w Europie oddzielający oba antagonistyczne ugrupowania i pozwalający na rozwijanie pokojowej współpracy35.
Cechą charakterystyczną wszystkich koncepcji rozwiązania problemów niemieckich i europejskich, które zrodziły się w niemieckiej burżuazyjnej myśli politycznej lat 1945—1949 był utylitaryzm i bardziej lub mniej widoczne tendencje antykomunistyczne. Jeżeli dopuszczano myśl osiągnięcia pewnego modus vivendi ze Związkiem Radzieckim i kształtującym się systemem państw socjalistycznych, to na ogół oczekiwano od tego częściowego choćby porozumienia osiągnięcia postępów w zakresie odbudowy Niemiec, uwalniania się od konsekwencji przegranej wojny. Nie ukrywano tego, iż zjednoczone Niemcy będą zasadniczo odmienne od państw socjalistycznych. Chociaż zakładano konieczność demokratyzacji systemu politycznego nowych Niemiec, wprowadzenia pewnych reform społecznych, to jednakże czołowi politycy ówczesnego okresu (dotyczy to zarówno Adenauera, jak i Schumachera) stali na stanowisku, że nie może być żadnego porozumienia z obcym ideologicznie i cywilizacyjnie „radzieckim komunizmem". Zarysowane wówczas tendencje wywarły silny wpływ na rozwój zachodnioniemiec-
85 Por. U. N o a c k, Die Sicherung des Friedens durch Neutralisierung Deutschlands und seine ausgleichende Weltwirtschaltliche Auigabe, Koln 1948. Dosyć obszernie sylwetkę i działalność Noacka przedstawia E. N o 11 e, Deutschland und der Kalte..., s. 297 i nast. W grudniu 1948 roku wystąpił on z „Odezwą w sprawie ratowania pokoju i neutralizacji Niemiec", a w 1949 roku opublikowane zostały tzw. „Protokoły z Nauheim", w których precyzowano założenia tej grupy. E. N o 11 e, op. cit., s. 298.
30
kiej myśli politycznej i określały możliwości wprowadzenia do praktyki stosunków z państwami socjalistycznymi zasad pokojowego współistnienia.
2. STOSUNKI Z PAŃSTWAMI SOCJALISTYCZNYMI EUROPY
WZACHODNIONIEMIECKIEJ MYŚLI POLITYCZNEJ LAT 1949-1955
Z chwilą proklamowania 21 września 1949 roku separatystycznego państwa zachodnioniemieckiego pod nazwą Bundesrepublik Deutschland, na porządku dziennym" stanęła kwestia realizacji wypracowanych koncepcji dotyczących zarówno rozwiązania problemów wewnętrznych, jak też określenia miejsca w powojennej Europie, w tym również stosunków z państwami socjalistycznymi. Zachodnioniemiecka myśl polityczna aktywnie uczestniczyła w realizacji wypracowanych już planów, przez dostarczanie argumentacji uzasadniającej słuszność podjętych decyzji, a także w wypracowywaniu alternatywnych rozwiązań na przyszłość.
Problemy i tendencje dominujące w zachodnioniemieckiej myśli politycznej tego okresu określone były warunkami, w jakich powstała RFN, i celami tego państwa.
Państwo to powstawało w warunkach zaostrzającej się „zimnej wojny". Głównym inicjatorem utworzenia RFN były Stany Zjednoczone. Z biegiem czasu inicjatywa ta zyskała poparcie Wielkiej Brytanii i Francji36. Pokaźny wkład w powstanie RFN wniosły zachodnioniemieckie partie polityczne, które aktywnie i dobrowolnie brały udział w tworzeniu separatystycznego państwa zachodnioniemieckiego. Zarówno w intencji mocarstw zachodnich, jak i większości sił politycznych, działających na terenie zachodnich stref okupacyjnych, tworzone Niemcy zachodnie miały odegrać kluczową rolę w realizacji strategii antykomunistycznej w Europie jako „przedmurze kapitalizmu". Istniały wprawdzie rozbieżności w dalekosiężnych motywach dochodzenia do takiego stanowiska pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami a niemieckimi siłami politycznymi zainteresowanymi w odbudowie Niemiec, przynajmniej w formie „państwa kadłubowego", jednakże obie strony świadomie stawiały na zaostrzenie konfrontacji.
Jedną z najistotniejszych płaszczyzn tej konfrontacji była sfera militarna. Zgodnie z przyjętą zasadą, iż strategia militarna „powinna prze-
36 Por. L. Pastusiak, Podział i zjednoczenie Niemiec..., s. 79 i nast.; J. Krasuski, Polityka czterech mocarstw...; J. S u ł e k, Geneza Republiki Federalnej..., s. 405 i nast.
31
kładąc siłą na politykę", sformułowane w oparciu o obowiązującą wówczas doktrynę „zmasowanego odwetu" programy polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych zakładały konieczność wykorzystania wszystkich atrybutów'przewagi militarnej także i w konfrontacji na innych płaszczyznach. Dla Stanów Zjednoczonych polityka konfrontacji w dziedzinie politycznej, ekonomicznej i militarnej miała stać się narzędziem umacniania wpływów w świecie kapitalistycznym, a także interwencji w obszarze państw socjalistycznych w celu osłabienia pozycji ZSRR i wciągnięcia państw Europy środkowo-wschodniej w sferę wpływów amerykańskich. Była to w swoim założeniu polityka globalna, zmierzająca do zdobycia dominującej pozycji w świecie, jej istotnym elementem miało być osłabienie wpływów socjalizmu, a nawet jego likwidacja (doktryny „containment", „liberation" i „roll-back"). Celom tym miał służyć system sojuszy dwu- i wielostronnych o charakterze wojskowym, porozumienia gospodarcze i polityczne odgrywające ważną rolę w umacnianiu dominacji Stanów Zjednoczonych w świecie kapitalistycznym i wywieraniu nacisku na państwa socjalistyczne. Podważając ostateczność przemian ustrojowych w państwach socjalistycznych Europy środkowo-wschodniej, decydując się na „zbrojną konfrontację z komunizmem", były one przekonane, iż wobec utrzymującego się do 1949 roku ich monopolu na broń atomową i przewagi do połowy lat pięćdziesiątych w dziedzinie środków jej przenoszenia 37, mają szansę uzyskania dominującej pozycji w świecie i wywierania wpływu na przebieg wydarzeń w różnych regionach świata zgodnie z ich interesami. Były też zdania, iż mogą określać zarówno formy konfrontacji, jak i dowolnie wybierać jej zakres i teren.
Niemcy zachodnie miały interesy bardziej ograniczone. Jednakże ich realizacja miała również przebiegać w atmosferze wzmożonego napięcia stosunków z państwami socjalistycznymi.
Lata 1949 — 1955 były okresem o doniosłym znaczeniu dla powołanego do życia państwa zachodnioniemieckiego. W sferze dyskusji i praktyki politycznej rozstrzygały się wówczas takie zagadnienia, jak określenie zasad stosunków z państwami Europy zachodniej i państwami socjalistycznymi, określenie obowiązków wynikających z faktu, iż RFN uważała siebie za sukcesora Trzeciej Rzeszy, określenie form i rozmiarów udziału Niemiec zachodnich w nasilającej się konfrontacji z państwami socjalistycznymi.
Na dobór argumentacji w uzasadnianiu działań politycznych państwa zachodnioniemieckiego wobec państw socjalistycznych od początku du-
37 W 1955 roku, według źródeł amerykańskich, Stany Zjednoczone posiadały 1750 bombowców do transportowania bomb atomowych, natomiast Związek Radziecki — 380. Por. Z. Brzeziński, How the Cold War Was Played, „Foreign Affairs" Vol. 51 (1972/73), s. 188.
32
ży wpływ wywierał fakt, iż siłą, która podjęła się tworzenia zrębów tego państwa i kierowała nim przez dwa dziesięciolecia, była chrześcijańska demokracja. Stąd też od początku poczesne miejsce zyskały argumenty natury religijnej.
W pracach naukowych, publicystyce i literaturze pięknej popularyzowany był pogląd, iż ateizm komunistów jest źródłem wszelkiego zła, niesie on zagładę cywilizacji i kultury humanistycznej. Przeciwstawiano mu „kulturalną wspólnotę chrześcijańskiego Zachodu", która jest syntezą tradycji klasycznych, chrześcijańskich i germańskich 38.
Zachodnioniemieccy filozofowie i działacze katoliccy formułowali tezę, iż chrześcijaństwo łacińskie przedstawia „duchową podstawę zachodniej cywilizacji", jednoczy bowiem w jedną organiczną całość różne epoki i kraje „zachodniego świata". Nie zważając na żywą pamięć o roli, jaką odegrali Niemcy w ostatnich wojnach, kreowano ich na obrońców łacińskiej cywilizacji Zachodu. Wyraził to dobitnie Konrad Adenauer w czasie specjalnej audiencji u papieża Jana XXIII w styczniu 1960 roku, kiedy oświadczył, iż „Bóg zlecił niemieckiemu narodowi szczególne zadanie" pełnienia roli strażnika Zachodu wobec potężnych wpływów Wschodu39.
Utożsamianie interesów Niemiec zachodnich z chrześcijańskim Zachodem i swoiście pojmowaną „Europą" umożliwiło wytworzenie przekonania o dziejowym antagonizmie Zachód — Wschód, Europa — Azja, chrystianizm — ateizm, demokracja — totalitaryzm, wolność — niewola, idealizm — materializm.
88 Por. P. Koschaker, Europa und das rómische Recht, Miinchen 1953. O roli katolickiego kościoła niemieckiego w uzasadnieniu celowości związków Niemiec zachodnich z Europą zachodnią i nadaniu im ostrza antykomunistycznego pisze A. H a -b e r, Doktryna integracyjna NRF, Wrocław 1968, s. 189 i nast.
39 A. Haber, Doktryna jntegracyjna..., s. 194. Ten sam autor przytacza szereg wypowiedzi filozofów i postaci z literatury niemieckie], które doskonale charakteryzują powyższe stanowisko. J. Peiper, filozof zachodnioniemiecki, w pracy pt. Uber das Ende der Zeit (1952) uważał, iż „totalne komunistyczne państwo robotników" jest nieuchronnym wynikiem rozwoju historycznego i będzie jako królestwo antychrysta spełnieniem przepowiedni zawartej w „Apokalipsie" i w-mistycznym „objawieniu św. Jana" w Nowym Testamencie. Równocześnie jednak nawoływał on do przeciwstawienia się temu królestwu, gdyż zgodnie z tym objawieniem powinno ono zostać zburzone, po nim zaś ma zapanować „królestwo boże na ziemi", co będzie oznaczać urzeczywistnienie misji Kościoła po 2000 latach swego istnienia. Tamże, s. 192. O misji dziejowej realizowanej przez Niemców w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu mówi jeden z bohaterów powieści H. H. Kirsta pt. Kamraci: „Od kilku lat napawa nas szczęściem fakt, że nasze czyste, uczciwe wysiłki zostały właściwie ocenione i zrozumiane. Wiedzeni zdrowym instynktem walczyliśmy z wrogiem ludzkości. Z podcżłowieczeństwem w wydaniu Wschodu. Szczerze mówiąc, byliśmy wtedy w Niemczech jedyną i całkowicie świadomą strażą przednią rzeczywiście i naprawdę wolnego świata. To, za co byliśmy gotowi oddać życie, stało się dopiero teraz, za naszych dni, kardynalnym postulatem chrześcijańskiego Zachodu i zachodniego świata". Tamże, s. 193.
33
W latach 1949— 1955 w RFN został podjęty poważny wysiłek w celu stworzenia materialnych, politycznych i prawnych podstaw dla realizacji wytyczonych celów, wśród których na czoło wysuwały się postulaty rewizjonistyczne i związane z nimi cele antykomunistyczne.
W literaturze polskiej termin rewizjonizm zachodnioniemiecki nie był pojmowany jednolicie. A. J. Kamiński pisał: „Przez rewizjonizm rozumiemy tutaj zarówno dążenie do rewizji granic, jak i dążenie do rewizji pojęć o hitleryzmie i jego zbrodniach oraz wyroków skazujących zbrodniarzy wojennych i wyroków w tzw. procesach denazyfikacyjnych. Jest to zarazem jeden z aspektów «odrodzenia hitleryzmu, tak że wszystkie te zjawiska omawiać należy wspólnie jako rozmaite przejawy tego samego procesu"40. W odmienny sposób rewizjonizm zachodnioniemieeki definiował K. Skubiszewski, ograniczając go głównie do zagadnień terytorialnych. Autor ten pisał: „Tutaj przez rewizjonizm rozumiemy program i dążenie, by zmienić porządek polityczny i terytorialny, jaki wytworzył się w Niemczech po ich klęsce wojskowej w 1945 r. W tym znaczeniu na rewizjonizm składa się z jednej strony dążenie, by zlikwidować Niemiecką Republikę Demokratyczną, z drugiej zaś postulat, by przywrócić Niemcom granice z 1937 r., względnie przynajmniej zrewidować granice poczdamskie" 41.
Rewizjonizm zachodnioniemieeki obejmuje kompleks zagadnień związanych ze specyficzną organizacją polityczną społeczeństwa RFN (czego najbardziej widocznym przejawem są organizacje przesiedleńcze), a także cały system poglądów i twierdzeń wyrażanych na łamach publicystyki i w pracach naukowych, w oficjalnych dokumentach rządu RFN, dokumentach partii politycznych i organizacji społeczno-politycznych, organizacji wyznaniowych i innych, a także niezliczonych wypowiedziach polityków. Jego główną cechą było dążenie do zmiany istniejącego porządku terytorialno-politycznego na obszarze Europy środkowo-wschodniej. Jednakże rozbudowany w ramach polityki rewizjonistycznej system teorii i poglądów nie dotyczył tylko kwestii wiążących się bezpośrednio ze zmianami terytorialnymi. Obejmował on również cały zespół zagadnień wiążących się z przeszłością Niemiec, ich odpowiedzialnością za rozpętanie wojny światowej i zbrodnie w niej popełnione. W formułowaniu podstaw rewizjonizmu zachodnioniemieckiego ogromną rolę odegrały różne dyscypliny badań naukowych, w pierwszym rzędzie historia, prawo międzynarodowe, geografia, a także tak pozornie apolityczne dyscypliny, jak muzykologia, historia medycyny,
40 Kronika Niemiec współczesnych. Życie polityczne, „Przegląd Zachodni" 1954, nr 9—10, s. 402, przypis 1.
41 K. Skubiszewski, Podstawowe zagadnienia polityczne i prawne w stosunkach międzynarodowych NRF, [w:] Monografia Niemiec współczesnych, t. II: Niemiecka Republika Federalna, praca zbiorowa pod red. K. M. Pospieszalskiego i J. Z i ó l k o.w s k i e g o, Poznań 1965, s. 348.
3 Zachodnioniemiecka myśl...
34
archeologia itp. Szczególną rolę odegrały w tym tzw. badania wschodnie (Ostforschung)42.
Rewizjonizm zachodnioniemiecki zwracał się głównie, w ramach tzw.
programu zjednoczeniowego, przeciwko NRD, a także Polsce, Czechosłowacji oraz Związkowi Radzieckiemu (roszczenia do okręgu Kłajpedy43.
Autorzy zajmujący się problemami rewizjonizmu zachodnioniemieckiego zwracają uwagę, iż jeżeli chodzi o jego zasięg terytorialny, to występował on w kilku wersjach. Na początku lat pięćdziesiątych przywódcy polityczni RFN oraz naukowcy zaangażowani w działalność rewizjonistyczną, pragnąc uniknąć zarzutów, iż w RFN odradza się nacjonalizm i imperializm w ramach wysuwanych wówczas programów europejskich, mówili o konieczności przebudowy politycznej całej Europy środkowo-wschodniej. Realizacja tego programu miała prowadzić do przywrócenia systemu kapitalistycznego na tym terenie. Dopiero po zlikwidowaniu ustroju demokracji ludowej i wycofaniu się Związku Radzieckiego z terenu Europy środkowej i południowej na nowo miały być rozstrzygnięte problemy terytorialne w atmosferze ,,pojednania” i poszanowania w stosunku do Niemców takich praw, jak „prawo do
42 P. Dobrowolski, H. Wuttke, Ostlorschung. Organizacja i zainteresowania, Katowice 1967; F. H. Gen t zeń, Rola zachodnioniemieckiej „Ostforschung" w przygotowaniu i realizacji tzw. nowej polityki wschodniej NRF, „Komunikaty Instytutu Bałtyckiego" nr 7, Gdańsk 1967; H. Schlesinger, Wechselbeziehungen zwi-schen Ostiorschung und Ost-Politik in Westdeutschland, „Deutsche Aussenpolitik" 1964, nr 11; J. S u ł e k, Ostiorschung, „Sprawy Międzynarodowe" 1964, nr 6; J. S z łap -czyński, T. Walichnowski, Nauka w służbie ekspansji i rewizjonizmu, Warszawa 1969; J. Szłapczyński, Ostiorschung przeciwko normalizacji, Warszawa 1972; M. P. T u l e z i n s k i j, Adwokaty rewanża. Zapodnogermanskij „Ostlorschung" na służbie rewanżistskoj politiki, Moskwa 1963.
43 Na temat genezy i pojmowania rewizjonizmu zachodnioniemieckiego powstała w Polsce bardzo obszerna literatura. Nie sposób jest wskazać wszystkich pozycji na ten temat. Wyliczmy tylko niektóre: J. P a j e w s k i, W. Głowacki, Analogie rewizjonizmu niemieckiego, Poznań 1947; A. J. K a miński, Rodowód polityki zagranicznej Bonn, „Przegląd Zachodni" 1951, nr 5/6, s. 273-^-297; Wschodnia ekspansja Niemiec w Europie środkowej. Zbiór studiów nad tzw. niemieckim „Drang nach Osten", pod red. G. L a b u d y, Poznań 1963; A. W. Walczak, „Heimatpolitik" w polityce rządu NRF i Bundestagu, „Przegląd Zachodni" 1961, nr 6, s. 210—244; W. Walczak, BHE — zachodnioniemiec_ka partia przesiedleńców, Poznań 1967; A. Leśniewski, Ostpolitik a samostanowienie narodów, Warszawa—Poznań 1963; J. S u ł e k, Stano-wisko rządu NRF wobec granicy na Odrze i Nysie (1949—1966), Poznań 1969; J. Kokot, Destrukcyjne tendencje w nauce prawa i polityce międzynarodowej NRF, [w:] Studia o Niemczech współczesnych, t. II, Warszawa 1967; Tenże, Kwestia niemiecka w ćwierć wieku, po bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy, Wrocław—Warszawa—Kraków 1970; A. Klafkowski, Granica polsko-niemiecka po II wojnie światowej, Poznań 1970; A. W. Walczak, Rodowód polityki wschodniej NRF, Warszawa 1971; J. S o b c z a k, Polityka wschodnia NRF w okresie rządów Erharda, Warszawa 1971; J. S u ł e k, Polityka wschodnia rządu „wielkiej koalicji" 1966—1969, Warszawa 1971.
35
stron rodzinnych" i ,,samookreślenia". Koncepcje „europejskie" były wyrazem zachodnioniemieckiej interpretacji amerykańskich koncepcji „wyzwolenia" państw Europy środkowo-wschodniej i „odepchnięcia" komunizmu do granic Związku Radzieckiego 44.
Pod hasłami ogólnej przebudowy stosunków terytorialno-politycznych, od samego początku istnienia RFN, przywódcy polityczni tego państwa podważali trwałość i ostateczny charakter decyzji podjętych w Poczda-mie^ Konrad Adenauer w pierwszym expose rządowym z 20 września 1949 roku, pozostając w całkowitej sprzeczności z celem i duchem Umowy Poczdamskiej 4S, stwierdzał, iż zarówno w Jałcie, jak i Poczdamie trzy mocarstwa wyraziły pogląd, iż „ostateczne określenie polskiej granicy zachodniej musi być przesunięte do konferencji pokojowej. Dlatego pod żadnym warunkiem nie możemy zgodzić się z późniejszym jednostronnym oddzieleniem tych terenów przez Związek Radziecki i Polskę" *6. Adenauer, którego wypowiedzi charakteryzowały się w tych sprawach powściągliwością i ogólnością, liczył na to, iż poza ogólnymi hasłami walki z komunizmem łatwiej będzie zrealizować postulaty niemieckie, bez konieczności chwilowego określania zasięgu tych postulatów47.
44 Por. J. Pajew.ski, „Mitteleuropa". Studia z dziejów imperializmu niemieckiego w dobie I wojny światowej, Poznań 1959,- M. T o m a l a, Koncepcje polityki wschodniej NRF, „Sprawy Międzynarodowe" 1959, nr 4—5( J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..., s. 54 i nast. Pola Landau genezę koncepcji europejskich wiąże z Planem Marshal-la. Celem tych koncepcji była konsolidacja ideologiczna, polityczna, gospodarcza i militarna Europy zachodniej z perspektywą rozszerzenia jej na tereny Europy środkowej i południowej, a nawet dalej. Niemcy zachodnie z ideą zjednoczenia Europy wiązały bardziej konkretne nadzieje. „Zachodnioniemiecki kapitał liczył na to, iż zjednoczona «Europa» pozwoli mu wydostać się z powojennej izolacji i zapewnić sobie godny powrót do międzynarodowej społeczności. Poprzez «Europę», zdaniem jej zachodnionie-mieckich rzeczników, wiodła droga do uwolnienia się od międzynarodowej kontroli, odzyskania suwerenności a w przyszłości -— odbudowania potencjału wojskowego i przezwyciężenia siłą podziału Niemiec". P. Landau, Spór o jedność..., s. 50.
45 Najbardziej miarodajną wykładnię z polskiego punktu widzenia Umowy Poczdamskiej dają: A. K l'a f k o w s k i, Podstawy prawne granicy Odra —' Nysa na tle umów: Jcltańskiej i Poczdamskiej, Poznań 1947; Tenże, L/mowa Poczdamska z dnia 2 sierpnia 1945 r. Podstawy prawne likwidacji skutków wojny polsko-niemieckiej lat 1939— 1945, Warszawa 1960; Tenże, Polska — NRF a Umowa Poczdamska, Warszawa 1965; J. Kokot, Logika Poczdamu, Katowice 1961; B. W i e w i ó r a, Poczdamskie decyzje o granicy Odra — Nysa Łużycka, „Przegląd Zachodni" 1955, nr 5—6.
46 Erste Regierungserkldrung des Bundeskanzlers Dr. Konrad Adenauer vor dem Deutschen Bundestag von 20. September 1949 (Ausziige), \w.] Die Auswdrtige Politik..., s. 151.
47 Por. J. Krasuski, Podział Niemiec..., op. cit., s. 75—78. Autor ten zwraca uwagę na podtekst kryjący się za dosyć ogólnymi sformułowaniami w postaci przyłączenia „ziem z tamtej strony Odry — Nysy" w pierwszych latach istnienia RFN. „W ten sposób rząd NRF pozostawił sobie wolną njkę: mógł żądać przywrócenia granic przedwojennych, mógł żądać mniej, ale równie dobrze mógł żądać więcej. Ostatecznie Póz-
36
Pierwsze oficjalne określenie zasięgu roszczeń terytorialnych pochodzi od ministra spraw zagranicznych Heinricha von Brentano, który dopiero 28 czerwca 1956 roku stwierdził, iż z punktu widzenia prawa międzynarodowego „Rzesza Niemiecka istnieje nadal w granicach z 1937 roku" 48. W wielu wystąpieniach półoficjalnych i nieoficjalnych roszczenia terytorialne były znacznie szersze, dochodziły nawet do granic wschodnich Niemiec z 1914 roku 49.
•Wysunięte postulaty rewizjonistyczne, przynajmniej te, które sprowadzały się do zjednoczenia Niemiec i przywrócenia granic z 31 grudnia 1937 roku, popierane były przez wszystkie partie burżuazyjne, istniały tylko rozbieżności co do sposobów .osiągnięcia tego celu, rozkładania akcentów w uzasadnieniu żądań rewizjonistycznych30.
W zachodnioniemieckiej myśli politycznej tego okresu nie było większych rozbieżności w sprawie słuszności i celowości wysuwanych roszczeń terytorialnych. Podjęty natomiast został poważny wysiłek w celu ustalenia najskuteczniejszych sposobów realizacji wytyczonych celów oraz sposobów mobilizacji własnego społeczeństwa i pozyskiwania poparcia sojuszników.
Argumentacja rewizjonistyczna była bardzo zróżnicowana i dosto-
nań, nie należący do Niemiec przed wojną, leżał również «z tamtej strony Odry — Ny-sy». Z tego też właśnie powodu roszczenie przesiedleńców sudeckich do części Czechosłowacji, wcielonej do Niemiec dopiero w 1938 roku, nie było wyraźnie sprzeczne z oficjalnym, prawnym stanowiskiem rządu NRF. Rząd ten nie wysuwał wprawdzie roszczeń terytorialnych wobec Czechosłowacji, ale w swoim stanowisku prawnym nie uznawał żadnych zmian terytorialnych dokonanych przed zawarciem traktatu pokojowego. Bądź co bądź powrót Sudetów w granice Czechosłowacji nastąpił «przed zawarciem traktatu pokojowego», czyli, według doktryny prawnej rządu NRF, był również nieważny. Nie było też wykluczone, że na konferencji pokojowej rząd NRF mógłby wysunąć roszczenia wybiegające poza przedwojenną granicę z Polską, zwłaszcza że wszystkie rządy niemieckie okresu międzywojennego uważały ówczesną granicę z Polską za niesprawiedliwą i niesłuszną". J. Krasuski, Podział Niemiec..., op. cit., s. 74. Tendencje do maksymalizacji roszczeń terytorialnych występowały zwłaszcza w działalności organizacji ziomkowskich oraz neofaszystowskich. Por. J. Krasuski, Podział Niemiec..., op. cit., s. 76; H. Meyn, Die Deutsche Partei. Entwicklung und Problematik einer national-konserwativen Rechtspartei nach 1945, Ehisseldorf 1965; R. Buchała, Tendencje wielkoniemieckie w Austrii, Opole 1967; M. R o wól d, Im Schatten der Macht. Żur Oppositionsrolle der nicht-etabiierten Parteien in der Bundesrepublik, Diisseldorf 1974.
48 J. Krasuski, Podział Niemiec..., s. 74.
49 Zaufany K. Adenauera, R. Ingrim, na łamach półoficjalnego „Rheinische Mer-kur" przestrzegał na przełomie lat 1952/1953 przed zawężaniem niemieckich roszczeń terytorialnych i ograniczaniem ich tylko do ziem utraconych po II wojnie światowej. Pisał wówczas, iż „[...] zadaniem jest nie reunifikacja lecz wyzwolenie tego wszystkiego, co zostało stracone". Wśród miast oczekujących na „wyzwolenie" wymieniał Warszawę, Pragę i Wiedeń. (Na podstawie: J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..., s. 70).
50 Por. J. Bartosz, Rewizjonizm w programach partii politycznych NRF, Opole 1965.
37
sowywana do zmieniającej się sytuacji. Wysuwane były argumenty natury politycznej, ekonomicznej, demograficznej i prawnej 51.
Na czoło wysuwały się niewątpliwie argumenty natury politycznej i prawnej.
Jeżeli chodzi o argumenty natury politycznej, to wyrażała się w nich wrogość wobec odmiennego systemu społeczno-ekonomicznego, jakim był socjalizm, brak dostrzegania możliwości osiągnięcia jakiegokolwiek porozumienia z państwami socjalistycznymi. Wynikało to z jednej strony z unikania wszelkich pozorów akceptacji status quo terytorialnego i politycznego S2, a także atmosfery zagrożenia ze strony Związku Radzieckiego 5S, stwarzanej w celu konsolidacji społeczeństwa zachodnio-niemieckiego i zachodnich sojuszników.
Walka z obcym ideologicznie, „cywilizacyjnie i kulturowo" systemem państw socjalistycznych podniesioną została do rangi naczelnego zadania RFN i jej sojuszników. W wystąpieniach czołowych polityków zachodnioniemieckich, w literaturze politycznej i publicystyce domino-
51 Najbardziej wszechstronną analizę argumentacji rewizjonistycznej zaprezentował J. Sułek, Stanowisko rządu. NRF... Por. też: Bonn rzecznikiem niepokoju. Roszczenia terytorialne rządu NRF, Poznań 1961; E. Trzcionka, System und Methoden des Revanchismus im westdeutschen Geschichtsunterricht bei der Darstellung der Ge-schichte der deutsch-polnischen Beziehungen, Berlin 1966; Z. N owa k, Niektóre ekonomiczne problemy granicy na Odrze i Nysie, „Przegląd Zachodni" 1957, nr 1; T e n ż e, Ekonomiczne konstrukcje rewizjonistyczne w nauce zachodnioniemieckiej, „Przegląd Zachodni" 1961, nr 6.
£? Tak np. w wywiadzie radiowym 22 stycznia 1955 roku w związku z radzieckim „Oświadczeniem w sprawie problemu niemieckiego" kanclerz K. Adenauer stwierdzał: „Wiecie, iż nie uznamy nigdy istnienia dwu równoprawnych państw niemieckich. Nie będziemy uczestniczyć w żadnym porozumieniu o charakterze militarnym, gospodarczym i politycznym ze Związkiem Radzieckim, które by w sposób bierny lub czynny sankcjonowało podział Niemiec. [...]. Nie chcemy żadnych podzielonych Niemiec, chcemy jedne Niemcy". (Die Auswdrtige Politik..., s. 277).
53 Kreśląc 25 lutego 1954 roku obraz radzieckiej polityki w Europie przed niemieckim Bundestagiem, K. Adenauer doszedł do następującego wniosku: „Na zakończenie chciałbym podsumować, iż radziecka polityka w Europie opanowana jest myślą utrzymania status quo w zakresie politycznym i terytorialnym. Jednakże wysuwane plany pozwalają żywić obawy, iż Związek Radziecki obecne status quo traktuje jako bazę wyjściową dla dalszej ekspansji w Europie zachodniej. Ostatecznym celem Związku Radzieckiego jest uzyskanie radzieckiej hegemonii w Europie". Auszuge aus der Regierungserklarung des Bundeskanzlers Dr. Konrad Adenauer hinsichtlich der Berliner Konierenz der vier Aussenminister und Entschliessung des Deutschen Bundestages vom 25. Februar 1954, [w:] Die Auswartige Politik..., s. 250. Odrzucając propozycje podjęcia w 1955 roku bezpośrednich rozmów na temat zjednoczenia, K. Adenauer stwierdzał: „Kto sądzi, iż Republika Federalna w tym stadium, w którym się aktualnie znajduje, tj. okupowana, bezwolna, bezsilna może prowadzić ze Związkiem Radzieckim owocne rozmowy na temat zjednoczenia Niemiec w pokoju i wolności, ten nie ma poczucia realizmu w polityce. Taka polityka w przeciągu krótkiego czasu pozbawiłaby Niemcy wolności, podobnie jak to ma miejsce z innymi państwami satelickimi Rosji Radzieckiej". (Tamże, s. 278).
38
wała teza, iż Zachód może obronić się przed zagrażającym mu „śmiertelnym niebezpieczeństwem" ze Wschodu poprzez zjednoczenie się, przy czym jednym z filarów tej nowej ,,Europy" miały stać się zjednoczone Niemcy 54. Powodzenie w powstrzymywaniu rzekomej ekspansji radzieckiej na terenie Niemiec, do czego najbardziej przyczyniłoby się zjednoczenie ich i zintegrowanie z Europą zachodnią, uzależniano od pełnego zaangażowania się Zachodu w sprawę obrony interesów niemieckich. . Sprawę rewizji granicy na Odrze i Nysie ujmowano w kategoriach walki między dwoma systemami. Theodor Oberlander w przemówieniu radiowym z 4 listopada 1953 roku stwierdzał, iż „To nie jest granica między narodami, to jest granica między systemami" 5S. Stanowisko takie reprezentowane było głównie przez polityków partii będących wówczas u władzy. Jednakże akcentów tych nie brakowało również w wystąpieniach SPD. W rezolucji Bundestagu, z 8 lutego 1952 roku czytamy: „Ze względu na sytuację w świecie, kształtująca się wspólnota europejska nie może uchylić się od obowiązku obrony we współpracy < z innymi narodami wolnego świata podstawowych praw wolności i demokracji. Wyłącznym celem wspólnych wysiłków powinno być zabezpieczenie pokoju i wyeliminowanie wszelkich niebezpieczeństw w tym względzie. W realizacji tego zadania Niemcy będą uczestniczyć jako równouprawniony partner w świadomości, iż wobec wrogów wolności nie można być neutralnym. W pokoju i wolności chcemy na powrót zjednoczyć całe Niemcy"56 . We wniosku złożonym w sprawie jedności Niemiec przez frakcję SPD z 3 kwietnia 1952 roku stwierdza się: „Bez zjednoczonych w pokoju Niemiec nie można stworzyć trwałego opierającego się na szerokiej i ścisłej współpracy ładu pokojowego w Europie. Przywrócenie jedności Niemiec jest sprawą Europy i najbardziej wzniosłym celem Republiki Federalnej" 57. Wyrazem nieliczenia się z nową sytuacją polityczną i społeczną ukształtowaną po II wojnie światowej było podjęcie przez rząd boński w 1951 roku rozmów z przedstawicielami emigracyjnego rządu londyńskiego nad Jeziorem Bodeńskim w Szwajcarii, których celem było ustalenie ogólnych zasad przyszłego polsko-niemieckiego porozumienia terytorialnego 58. Jeszcze bardziej negatywne stanowisko wobec przekształceń społeczno-politycznych w Europie środkowo-wschod-niej wyrażał fakt, iż jeszcze w czerwcu 1953 roku Bundestag dawał wy-
54 Związki pomiędzy rewizjonizmem a antykomunizmem omawia J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..., s. 68 i nast.
55 A. G u e u 11 e 11 e, La ligne Oder — Neisse, Paris 1956, s. 37.
56 Entschliessung des Deutschen Bundestages tiber den Friedensbeitrag der Bundes-republik, 8. Februar 1952, [w:] Die Auswaitige Politik..., s. 201.
57 Bulletin des Presse- und Informationsamtes der Bundesregierung z 5 IV 1952 r.
58 S. Ar s k i, Targowica leży rcad Atlantykiem, Warszawa 1953, s. 47—71; J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..., s. 71. Strona zachodnioniemiecka przywiązywała do tych rozmów dosyć duże znaczenie, czego wyrazem był fakt, iż na jej czele stał ekspert CDU/ /CSU do spraw polityki zagranicznej E. Majonica.
39
raz poglądowi, że do czasu uregulowania sprawy granicy polsko-niemieckiej będzie uznawać rząd polski na emigracji za jedyne legalne przedstawicielstwo narodu polskiego 59.
Spośród argumentów prawnych najczęściej wysuwane były: teza o „dalszym istnieniu pod względem formalnoprawnym przedwojennej Rzeszy Niemieckiej", czego logiczną konsekwencją było wysuwanie roszczeń do przywrócenia granic wschodnich Niemiec z 31 grudnia 1937 roku60, koncepcja tzw. prawa do stron rodzinnych (Recht auf die Heimat) oraz prawo do samookreślenia (Selbstbestimmungsrecht).
Koncepcje powyższe stanowiły podstawowe składniki rewizjonizmu zachodnioniemieckiego. Poddane zostały one wszechstronnej analizie. W związku z podjętym tematem na podkreślenie zasługuje, iż wszystkie one opierały się na -fikcyjnych założeniach i jako takie prowadziły do zakłócenia atmosfery stosunków pomiędzy RFN a państwami socjalistycznymi.
Rzesza Niemiecka została zlikwidowana z chwilą podpisania 8 maja 1945 roku aktu bezwarunkowej kapitulacji. Nie uległo wprawdzie likwidacji państwo niemieckie, ale władzę w nim przejęły cztery mocarstwa okupacyjne, które nie posługiwały się terminologią świadczącą o utrzymywaniu Niemiec w granicach z 1937 roku 61. Stając na gruncie kontynuacji Rzeszy Niemieckiej, rząd RFN przekreślał okres lat 1937 — 1945, w którym, to narody całego świata, a zwłaszcza Europy doznały ogromnych strat materialnych, ludzkich i kulturalnych, chciał uniknąć przede wszystkim konsekwencji za popełnione czyny, nie licząc się całkowicie z prawami innych narodów europejskich, w tym z prawami narodu polskiego, który następstwa agresji w 1939 roku i okupacji odczuł szczególnie boleśnie 62.
Fikcyjność tej koncepcji stała się jeszcze bardziej oczywista, gdy na skutek rozwoju sytuacji w Niemczech powstały dwa państwa nie-
59 R. Goguel, H. P o h l, Oder — Neisse. Eine ' Dokwneptation, Berlin 1955, s. 104—105; J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..., s. 72.
ło Stanowisko takie zostało zaprezentowane już w 1947 roku w rezolucji pierwszego zjazdu niemieckich prawników, specjalistów od prawa międzynarodowego, w której stwierdzano w p. 1: „Rzesza Niemiecka istnieje nadal także po bezwarunkowej kapitulacji niemieckiego Wehrmachtu i mimo okupacji przez cztery mocarstwa sojusznicze". Na podstawie: J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..,, s. 83, a także wielokrotnie było powtarzane od samego początku utworzenia RFN.
61 Por. A. Klafkowski, Podstawowe elementy między narodowo-prawne pozycji Niemiec po 8 maja 1945, „Polska Zachodnia" 1953, nr 4—5; Tenże, Umowa Poczdamska...; Tenże, Podstawy prawne likwidacji skutków wojny polsko-niemieckiej lat 1939—1945, Warszawa 1966; Tenże, Podstawowe problemy prawne likwidacji skutków wojny 1939—1945 a dwa państwa niemieckie, Poznań 1966; J. K o k o t, Logika Poczdamu...; J. Sułek, Stanowisko rządu NRF...
62 Szczegółową analizę tej koncepcji przeprowadza J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..., s. 83 i nast.
40
mieokie, a RFN rościła sobie pretensje do wyłącznej reprezentacji Niemiec.
Podobnie i inne koncepcje stanowiły wyraz nieliczenia się z przyjętymi ustaleniami międzynarodowymi po zakończeniu II wojny światowej. Dotyczy to koncepcji tzw. prawa do stron rodzinnych, które znamionowało dążenia do stworzenia na użytek działalności rewizjonistycznej nowych norm prawa międzynarodowego. Określenie to zostało po raz pierwszy użyte przez kardynała Fringsa, który jeszcze w 1946 roku stwierdził, iż ,,każdy człowiek posiada prawo do stron ojczystych, z których pochodzi". Podnoszone w latach następnych przez polityków zachodnich stref okupacyjnych, zwłaszcza po proklamowaniu w 1948 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych Deklaracji Praw Człowieka, podniesione zostało przez zachodnioniemiecką myśl polityczną na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych do rangi oficjalnej doktryny. Po raz pierwszy w oficjalnym dokumencie rządu RFN „prawo" to zostało zaprezentowane 14 lipca 1950 roku. W przyjętej wówczas rezolucji Bundestagu była mowa o „niezbywalnym prawie człowieka do stron ojczystych" 63. Najpełniejszy wyraz znalazła w przyjętej 5 sierpnia 1950 roku, na rewizjonistycznej manifestacji w Stuttgarcie, z udziałem wysokich przedstawicieli rządu federalnego i rządów krajowych, tzw. Karcie Niemieckich Przesiedleńców, w której stwierdzano: „Utraciliśmy swe strony ojczyste. Ludzie bez stron ojczystych są obcymi tej ziemi. Strony ojczyste zostały dane ludziom przez Boga. Oderwanie od nich oznacza jego duchową śmierć. To nieszczęście spotkało nas samych. Dlatego też czujemy się powołam do tego, by domagać się uznania i zrealizowania prawa do stron ojczystych jako jednego z darowanych przez Boga zasadniczych praw człowieka" 64.
Za pomocą tego „prawa" podważano wcześniejsze rozstrzygnięcia terytorialne w Europie, co było wbrew przyjętym zwyczajom, gdyż nie może jakieś prawo obowiązywać wstecz. Ponadto w powoływaniu się na nie strona zachodnioniemiecką ignorowała całkowicie sens rozstrzygnięć politycznych, terytorialnych, ludnościowych i innych, które zapadły po II wojnie światowej i miały przywrócić poszanowanie praw człowieka, z którymi całkowicie nie liczyła się Rzesza hitlerowska 65.
63 Bulletin des Presse..., z 14 XII 1962 r.
64 Die Yertriebenen in Westdeutschland. Ihre Eingliederung und ihr Einlluss aa! Gesellschait, Wirtschait, Politik und Geistesleben, Hrsg. E. Lemberg, F. Edding, M. H. Boehm, Kieł 1959, s. 43.
65 Na temat „Recht auf die Heimał" pisali między innymi: B. W i e w i ó r a, Tzw. ,,Recht aut die Heimat", „Przegląd Zachodni" 1958, nr 5; A. W. Walczak, „Heimat-politik" w polityce iządu NRF i Bundestagu, ;,Przegląd Zachodni" 1961, nr 6,- R. Bie-r zań e k, Volksgruppenrecht i Heimatrecht, „Sprawy Międzynarodowe" 1960, nr 2; R. B u c h a ł a, Doktryna przeciw prawu — czyli „Recht aui die Heimat", Warszawa 1967; „Heimatrecht" a społeczna rzeczywistość, Warszawa 1962. Stanowisko zachodnioniemiec-kie w tej kwestii wyrażali: R. L a u n, Das Recht aui die Heimat, Hannover 1951; Ten-
41
Z „prawem do stron rodzinnych" łączono w RFN tzw. prawo do samookreślenia. To ostatnie odegrało bardzo postępową rolę w wyzwalaniu się narodów spod obcej zależności. Jednakże RFN, nie zważając na okoliczności będące następstwem wywołanej przez Hitlera wojny, próbowała narzucić pogląd, iż prawo to zostało złamane w stosunku do Niemców, gdyż nie pytano się ich w Poczdamie, w jaki sposób należy rozwiązać problemy przyszłości Niemiec, a zwłaszcza zarzucano Polsce naruszenie „prawa do samookreślenia". Tymczasem prawo do samookreślenia w stosunku do Niemców przestało działać z chwilą podpisania przez nich bezwarunkowej kapitulacji, a ponadto wszystkie decyzje podjęte przez Polskę w stosunkach z Niemcami po wojnie (przesunięcie granicy zachodniej na linię Odry — Nysy, przesiedlenie ludności niemieckiej) były zgodne z postanowieniami wielkich mocarstw66.
Omówione koncepcje były wyrazem dążeń do uwolnienia się od jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki rozpętanej przez Rzeszę hitlerowską II wojny światowej, nieliczenia się z elementarnymi prawami narodów Europy środkowo-wschodniej do rekompensaty za poniesione straty, a także świadczyły o ignorowaniu porozumień międzynarodowych. Korzystając z narastających sprzeczności między Wschodem a Zachodem, RFN w sposób jednostronny starała się wpłynąć na określenia nowych zasad stosunków z państwami socjalistycznymi, które jednak pozostawały w całkowitej sprzeczności z postulatami kształtowania stosunków pomiędzy państwami na zasadach sprawiedliwości, poszanowania wzajemnych interesów, bezpieczeństwa i równości. RFN w sposób jawny ingerowała w sprawy wewnętrzne innych państw. Jaskrawym tego dowodem był stosunek do Niemieckiej Republiki Demokratycznej, której odmawiano wszelkich praw, chociaż sposób jej powstania dawał jej najmniej takie same prawa, jak RFN.
Postulaty rewizjonistyczne spotkały się z poparciem zachodnionie-mieckiej opinii publicznej. O podatności społeczeństwa zachodnionie-mieckiego na rewizjonistyczne hasła, wrogie-tendencjom odprężeniowym, decydowało wiele czynników. W znacznej mierze, jak zwraca na to uwagę Hans-Johen Gamm w bardzo interesującym studium Agression and Friedensfahigkeit in Deutschland, rzutowały na to pozostałości dawnej ideologii, określanej przez niego jako „Blutund Boden-Ideologie", będącej wyrazem utrzymywania się reliktów z epoki średniowiecza, zwłaszcza wyobrażeń o ziemi jako jedynej karmicielce. Wpływy tego sposobu myślenia — podkreślającego znaczenie terytorium i rolnictwa dla rozwoju
że, Das Recht der Yólker aut die Hfimat, „Internationales Recht und Diplomatie" 1958, nr 2; Das Recht aui die Heimat, praca zbiorowa pod red. K. R a b l a, Munchen 1958— 1960; A. S c h a c k, Heimatrecht und Selbstbestimmungsrecht, „Aussenpolitik" 1963.
66 Por. A. Klafkowski, Prawo narodu niemieckiego do samostanowienia, „Przegląd Zachodni" 1951, nr 5—6; A. Leśniewski, Ostpolitik a samostanowienie narodów, Poznań 1963; J. Kokot, Logika Poczdamu...
42
i przetrwania narodu — w społeczeństwie Niemiec zachodnich były bardzo silne. One decydowały o popularności rewizjonizmu terytorialnego, hamowały procesy integracyjne przesiedleńców w nowym, przemysłowym społeczeństwie RFN67. Rewizjonizm terytorialny uzasadniony był też za pomocą argumentów ekonomicznych, chociaż już od początku lat pięćdziesiątych stawało się oczywiste, że gospodarka niemiecka może rozwijać się i w warunkach podziału i utraty terenów wschodnich, o ile tylko bez większych tarć i trudności postępować będzie proces integrowania się z gospodarką Europy zachodniej. Okazało się, iż rynki zbytu i zasoby surowcowe Europy wschodniej nie przedstawiają żadnej alternatywy wobec 'możliwości zachodniego rynku 68.
Chociaż postulaty rewizjonistyczne zyskały powszechne poparcie burżuazyjnej myśli politycznej Niemiec zachodnich, to jednakże w sprawie ich realizacji, zwłaszcza osiągnięcia podstawowego celu, jakim było zjednoczenie, występowały dosyć istotne różnice.
W pierwszych latach istnienia RFN problemem, który doprowadził do znacznego zróżnicowania się stanowisk, była sprawa budowy armii zachodnioniemieckiej i włączenia jej do taktu Północnoatlantyckiego.
Postaciami dominującymi w zachodnioniemieckim życiu politycznym od początku istnienia RFN byli K. Adenauer i K. Schumacher. Chociaż w programach i działalności obu tych polityków nie brakowało elementów nacjonalistycznych, antykomunistycznych i antypolskich, to jednak ambicje osobiste, chęć odgrywania czołowej roli w życiu politycznym RFN, a także rozbieżności poglądów na sposoby realizacji wytyczonych celów prowadziły do ostrych walk politycznych. Adenauer zapatrzony w rozwiązania europejskie gotów był do okresowego ograniczenia terytorium Niemiec do stref zachodnich, ustępstw terytorialnych na korzyść mocarstw zachodnich (zgoda na uznanie statusu międzynarodowego Zagłębia Ruhry oraz przyznanie Obszarowi Saary odrębnego statusu) w nadziei, iż w przyszłości Niemcy zachodnie w zjednoczonej Europie uzyskają taką pozycję, która wynagrodzi wszelkie chwilowe ustępstwa, a także zdołają przy pomocy zintegrowanego Zachodu zrealizować postulaty wysuwane wobec Europy wschodniej. Ważnym instrumentem pomocnym w realizacji tych planów miała być armia zachodnioniemiecka. Siła militarna, potencjał gospodarczy, a w przyszłości również pozycja polityczna miały stanowić podstawę do polityki z pozycji siły wobec Związku Radzieckiego i państw socjalistycznych C9.
67 H. J. Gamm, Agression und Friedenśliihigkeit in Deutschland, Munchen 1968.
68 Zwraca na to uwagę H. P. S c h war z, Die Politik der Westbindung..., s. 321.
69 Do ulubionych zwrotów K. Adenauera należało stwierdzenie, iż celem jego dążeń jest ,,Wiedervereinigung im Frieden und Freiheit". Wielokrotnie zapewniał też, iż rewizja granicy na Odrze i Nysie może być dokonana tylko środkami pokojowymi. Przykładem może służyć oświadczenie rządowe z 20 października 1953 roku, w którym stwierdzał: „Zgodnie z licznymi deklaracjami Bundestagu i rządu federalnego naród niemiecki
43
Przywódca SPD w pierwszym okresie po wojnie (zmarł 20 sierpnia 1952,'r.), K. Schumacher, remiłitaryzacji i ścisłemu związaniu się politycznemu z Zachodem sprzeciwiał się nie z przyczyn zasadniczych, lecz uważał, iż w istniejącej sytuacji nie ułatwiają one realizacji interesów niemieckich. Priorytet powinny posiadać działania zmierzające do utrzymania jedności. Był zdania, iż Adenauer wiążąc się z Zachodem nie uzyskał dostatecznych gwarancji w tym zakresie, godząc się na rezygnację z równouprawnienia i podporządkowując idei ścisłego sojuszu naczelny cel jakim jest jedność Niemiec. Z tych też wzglądów przeciwny był remilitaryzacji, chociaż w tej kwestii poglądy jego były sprzeczne i niekonsekwentne. Remilitaryzacji przeciwny był głównie z tego powodu, iż w istniejącej sytuacji militarnej Zachód nie posiadał takiej przewagi, która pozwoliłaby już w pierwszej fazie ewentualnego konfliktu na przeniesienie działań wojennych na Wschód, poza granice Niemiec i na rozstrzygnięcie decydującej bitwy nad Wisłą. Spełnienie tych warunków, jak stwierdzał to w czasie debaty w Bundestagu 8 listopada 1950 r., spowodowałoby zmianę stanowiska SPD70. Jego następca zajmował bardziej jednoznaczne stanowisko. W liście do K. Adenauera z 23 stycznia 1955 roku Erich Ollenhauer na temat ratyfikacji Układów Paryskich pisał: „Przyjęcie Układów, naszym zdaniem, prowadzi do zgubnego umocnienia podziału Niemiec. Niemiecki Bundestag w związku z tym jednogłośnie postanowił, iż naczelnym zadaniem niemieckiej polityki powinno być przywrócenie jedności Niemiec. Przywrócenie jedności możliwe jest jedynie w drodze rokowań pomiędzy mocarstwami okupacyjnymi. Postawa Związku Radzieckiego wskazuje na to, iż po ratyfikacji Układów Paryskich rozmowy na temat jedności niemieckiej nie będą już możliwe. Oznacza to: Republika Federalna i tzw. «Niemiecka Republika Demokratyczna wbrew woli narodu niemieckiego będą istnieć obok siebie. Przy tym ulegną zaostrzeniu napięcia pomiędzy Wschodem a Zachodem, a najcięższe tego typu następstwa dotkną naród niemiecki z tej i tamtej strony żelaznej kurtyny. Sytuacja ita, zgodnie z opinią szerokich kręgów
nigdy nie uzna tzw. granicy na Odrze i Nysie. Pozwólcie jednak jedno podkreślić z całym naciskiem. Problemy związane z linią Odry — Nysy nie powinny być rozwiązane przy pomocy siły lecz wyłącznie na drodze pokojowej". Die Auswaltige Politik..., s. 243. Nigdy jednak nie podjął się bardziej sensownego wyjaśnienia, w jaki sposób miała być dokonana rewizja granicy środkami pokojowymi, skoro Polska i państwa socjalistyczne jednoznacznie odrzucały wszelkie rozmowy na ten temat. Równocześnie jednak z wielu jego wypowiedzi wynikało, iż siła miała być rozstrzygającym argumentem w konflikcie ze Wschodem. W cytowanym powyżej ekspose rządowym stwierdzał w związku z zarysowanymi możliwościami nawiązania rozmów ze Związkiem Radzieckim na temat zjednoczenia: „Nie ma żadnej wątpliwości co do tego, iż dopiero kształtująca się jedność wolnych narodów stworzyła przesłanki do tego, iż Związek Radziecki wyraził chęć nawiązania rozmów na temat zjednoczenia". Tamże, s. 245.
70 J. K r a s u s k i, Podział Niemiec..., s. 54; E. N o 11 e, Deutschland und der kalte Krieg..., s. 293
44
narodu niemieckiego, wymaga wszelkich możliwych wysiłków Republiki Federalnej w celu utrzymania jedności, zachowania wolności i pokoju dla naszego narodu. Bez takich wysiłków powstanie za granicą błędna opinia, iż w Niemczech zjednoczenia w pokoju nie traktuje się jako najważniejszego celu. Problem niemiecki nie może być rozwiązany tylko przez rząd Republiki Federalnej. Nie jest on także do rozwiązania poprzez rokowania rządu federalnego z Pankow. Jedność Niemiec nie zależy tylko od przyrzeczeń Zachodu, lub tylko Wschodu. Rzeczywistością może stać się ona tylko przez to, iż mocarstwa Zachodu i Wschodu dojdą do 'porozumienia w sprawie jedności w pokoju i bez zwłoki podejmą wszelkie praktyczne kroki, aby jedność stała się rzeczywistością. Taka polityka odpowiada także przyjętym przez mocarstwa okupacyjne zobowiązaniom działania w kierunku przywrócenia niemieckiej jednoś-
ci
" 71
Diagnoza E. Ollenhauera, pomijając jej rewizjonistyczną terminologię w treści i formie, okazała się trafna, zwłaszcza w tej części, która odnosiła się do konsekwencji wynikających dla przyszłości Niemiec w związku z zaostrzającym się konfliktem Wschód — Zachód, do czego w poważnej mierze przyczyniła się sama remilitaryzacja. Nie oznacza to, iż rozwiązania proponowane przez socjaldemokratów mogły wprowadzić zasadniczy przełom w stosunkach Wschód — Zachód i rozstrzygnięciu problemu niemieckiego. Na przeszkodzie temu stały zwłaszcza postulaty rewizjonistyczne i równie silnie manifestowany, jak w postawie chadecji, antykomunizm.
Jednakże dyskusja wokół remilitaryzacji i włączenia RFN do NATO pogłębiła rozbieżności w zachodnioniemieckiej myśli politycznej w sprawie metod dochodzenia do wytyczonych celów politycznych. Chęć utrzymania jedności i złagodzenia konfrontacji pomiędzy dwoma systemami na terytorium niemieckim spowodowały w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych aktywizację przeciwników remilitaryzacji. W 1950 roku na terenie różnych miast RFN powstały komitety wzywające do walki przeciwko remilitaryzacji. Przeciwko remilitaryzacji wystąpiło wielu działaczy społeczno-politycznych, wśród których sporą część stanowili działacze Kościoła ewangelickiego, który był szczególnie zaniepokojony pogłębieniem się podziału Niemiec, uważając, iż ograniczenie RFN do byłych zachodnich stref okupacyjnych zapewnia przewagę katolicyzmowi (tereny NRD oraz przyłączone do Polski były w większości protestanckie) 72.
W postawie antymilitarystycznej działaczy Kościoła ewangelickiego (należeli do nich pastor Martin Niemóller, działacz antyhitlerowski Hein-rich Griiber, wybitny teolog protestancki Karl Barth, ówczesny minister spraw wewnętrznych Gustav Heinemann) oraz nielicznych publicystów
71 Bulletin des Presse..., z l II 1955 r.
72 Zwraca na to uwagę J. Krasuski, Podział Niemiec..., op. cit., s. 60—64.
45
i naukowców doszły jednak do głosu różne motywy. Do przeciwników remilitaryzacji należał Ulrich Noack, który jeszcze w 1948 roku wystąpił z koncepcją neutralizacji Niemiec, której realizacja miała przyczynić się do zapewnienia im bezpieczeństwa. Domagał się on zaprzestania „zimnej wojny" pomiędzy mocarstwami, uważał, iż Niemcy powinny spełniać rolę „pomostu" pomiędzy Wschodem a Zachodem. W 1951 roku został on wybrany przewodniczącym Bund der Kriegsdienstverweigerer, przez pewien czas współpracował też z Gesamtdeutsche Volkspartei, kierowaną przez Gustava Heinemanna, a także z organizacjami pacyfistycznymi, takimi jak Christliche Friedensdienst i Internationale Versóhnungsbund.
Do przeciwników remilitaryzacji należał też Gustav Heinemann. Hei-nemann od początku istnienia RFN silnie zaangażowany był w działalność polityczną. Objął on, na krótko zresztą, kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w pierwszym gabinecie K. Adenauera. Był wybitnym działaczem Kościoła ewangelickiego. W 1949 roku został wybrany prezesem Synodu Ewangelickiego Kościoła Niemieckiego. Chociaż w pierwszych latach po wojnie nie brak było w wystąpieniach G. Heinemanna akcentów antykomunistycznych, to jednakże forsowana militaryzacja i włączanie się Niemiec zachodnich do kampanii zimnowojennych spotkały się z jego negatywną oceną, jako akty nie służące „obronie przejściowego charakteru granicy na Odrze i Nysie" oraz przyszłemu zjednoczeniu Niemiec. Krytykował on zwłaszcza zamierzenia Dullesa i Adenauera przekształcenia zimnej wojny w krucjatę antykomunistyczną. Wystąpienia tego typu i powołanie przez niego w 1952 roku Gesamt-deutsche Partei naraziły Heinemanna na zarzuty, iż jego działalność jest „opłacana przez Moskwę" 73.
Jeszcze bardziej skomplikowana była przeszłość i działalność Martina Niemóllera.
M. Niemóller w czasie I wojny światowej dowodził łodzią podwodną, brał udział w stłumieniu powstania wywołanego w Zagłębiu Ruhry przez pucz Kappa, w 1933 roku, jako proboszcz w Berlinie, według jego własnej opinii, głosował na Hitlera 74. Opozycjonistą wobec hitleryzmu stał się on nie z pobudek politycznych, ale religijnych. Uważał bowiem, iż system ten „zniekształca naukę chrześcijaństwa". Jego aresztowanie w 1937 roku i osadzenie w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen niesłusznie zostało rozpropagowane jako wydarzenie polityczne. Jako kierownik w urzędzie zagranicznym Niemieckiego Kościoła Ewangelickiego (EKD) wielokrotnie dał się poznać swoimi antykomunistycznymi wystąpieniami. W jednym z nich określał on komunizm jako „największe duchowe niebezpieczeństwo naszych czasów" 75. Jego opory przeciwko remilita-
73 Tamże, s. 63; E. N o 11 e, Deutschland und der kalte Krieg..., s. 299.
74 E. N o 11 e, Deutschland und der kalte Krieg..., s. 301.
75 „Die Neue Zeitung" z 27 II 1951.
46
ryzacji i wciąganiu Niemiec zachodnich w konfrontację pomiędzy Wschodem a Zachodem wynikały głównie z przesłanek nacjonalistycznych.
W naszkicowanych sylwetkach dochodziły do głosu zróżnicowane motywy przeciwników remilitaryzacji. Działalność ich wyrażała się w wystąpieniach na łamach pism o charakterze politycznym, na forum organizacji społeczno-politycznych i wyznaniowych 76.
Na podkreślenie zasługuje fakt, iż od 1950 roku w RFN zaczął rozwijać się na szeroką skalę masowy ruch protestu przeciwko remilitaryzacji. Tzw. „Ohnemich-Bewegung" wyrażał się głównie w manifestacjach, zbieraniu podpisów w dzielnicach miast, zakładach pracy wyrażających protest przeciw remilitaryzacji. Kulminacyjnym punktem tych działań na początku 1955 roku był tzw. Paulskirchenbewegung, skierowany przeciwko tworzeniu armii zachodnioniemieckiej i wstępowaniu RFN do NATO. O jego niepowodzeniu zadecydowało w dużej mierze wycofanie się SPD, której frakcja zgodziła się na wprowadzenie w RFN powszechnego obowiązku służby wojskowej77.
W trakcie dyskusji nad remilitaryzacją i negatywnymi następstwami wzrostu napięcia między Wschodem a Zachodem w zachodnioniemieckiej myśli politycznej, w połowie lat pięćdziesiątych, wystąpiły pierwsze oznaki zainteresowania się ideą pokojowego współistnienia. W pewnym stopniu nastąpiło to pod wpływem z zewnątrz. W tym czasie bowiem w zachodniej nauce i publicystyce pojawiły się symptomy świadczące o kształtowaniu się nowych poglądów na stosunki Wschód—Zachód78. Potrzebę zmiany stanowiska w kwestii kształtowania stosunków pomiędzy państwami o odmiennych systemach społeczno-ekonomicznych, w tym również akceptacji idei pokojowego współistnienia, dostrzegali teoretycy, którzy położyli podwaliny pod politykę „zimnej wojny", a w połowie lat pięćdziesiątych zaczęli mówić innym językiem. Odnosi się to także do Georga F. Kennana 79, czołowego amerykańskiego teoretyka „zimnej wojny" i Adalberta Weinsteina80 — znanego zachodnioniemieckiego eksperta od spraw wojskowych. Należy również odnotować wypowiedzi wielu naukowców i działaczy społecznych81 oraz polity-
76 J. K r a s u s k i, Podział Niemiec..., s. 60 ł n.
77 G. M e l z e r, Der Ostmarsch der Atomwaliengegrter, [w:] Die DKP. Grundung, Entwicklung, Bedeutung, Frankfurt/M 1978, s. 41.
78 Przykładowo jeden z bardziej znanych teoretyków amerykańskich pisał w 1955 roku, iż państwo, które nie potrafi układać pokojowo stosunków z innymi państwami działa wbrew swoim interesom materialnym i zasadom międzynarodowej moralności. Por. Q. Wright, International Relations, New York 1955, s. 447.
79 G. F. Kennan, Realities o! American Policy, Princeton 1954.
80 A. Weinstein, Kelner kann den Krieg gewinnen — Strategie oder Sicherhcit?, Bonn 1955.
81 Por. A. R o t h s t e i n, Peacetul Coexistence, Lcndon 1955,- M. T o s c a n o, C.oexistence et histoire des religions, „Politiąue etrangere" 1955, nr 5. Szersze omówienie
47
ków82. Już wtedy pojawiły się głosy, iż pokojowe współistnienie jest faktem nieodwracalnym, koniecznością historyczną i nakazem, głównie dla narodów europejskich83.
Zmiany w myśli politycznej charakteryzowały nowe akcenty w wypowiedziach wpływowych polityków włoskich, irlandzkich, norweskich, a także przegrupowania w znajdującej się u władzy koalicji rządowej RFN, z której pod naciskiem opinii publicznej musiały ustąpić osoby wypowiadające się przeciw gwałtownemu tempu militaryzacji, za szukaniem rozsądnych i realnych rozwiązań sprawy bezpieczeństwa europejskiego i zahamowaniem procesu pogłębiającego się podziału Niemiec.
Powyższe motywy określały negatywne stanowisko socjaldemokracji zachodnioniemieckiej wobec remilitaryzacji, a także poglądy niewielkiego jeszcze grona naukowców, publicystów i polityków. Zwłaszcza
wypowiedzi profesorów: Wolfganga Abendrotha, Urlicha Scheunera,
Fritza Baadego, polityków SPD — Fritza Erlera, Wilhelma Wolfganga
Schutza FDP — drą Karla G. Pf leiderera odbiegały od oficjalnej linii
politycznej. .
Abendroth wypowiadał się przeciw remilitaryzacji, Baade domagał się rezygnacji z udziału w blokach militarnych, Scheuner zaś, występując jako zwolennik europejskiego systemu bezpieczeństwa zbiorowego, sprzeciwiał się remilitaryzacji, co najwyżej godził się na stworzenie w Niemczech sił zbrojnych wyłącznie o charakterze obronnym, wypowiadał się za zmniejszeniem napięcia w stosunkach międzynarodowych, przywróceniem pełnej samodzielności Niemcom, którzy jednak powinni respektować zobowiązania prawnomiędzynarodowe i zawrzeć traktat pokoju 84. Zbliżone stanowisko zajmował Alfred Weber 85. Jego zdaniem, zjednoczone Niemcy, powstałe w wyniku porozumienia ze Związkiem Radzieckim, powinny mieć statut zagwarantowany przez ONZ, winny obowiązkowo zachować neutralność, dysponować jedynie armią o charakterze obronnym, powinny być objęte paktem zbiorowego bezpieczeństwa.
W. W. Schiltz, autor zbliżony do „Koła z Nauheim", w którego programie występowały tendencje neutralistyczne, podobnie jak dr Josef Wirth (były kanclerz Rzeszy) oraz dr K. G. Pfleiderer, wypowiadał się za nawiązaniem kontaktów dyplomatycznych z ZSRR i rozwijaniem
zaprezentowanych stanowisk zawarte jest w pracy R. Bierzanek, Współczesne stosunki międzynarodowe.
82 Por. F. E r l e r, Coexistence et reuniiication de 1'AlIemagne, „Politiąue etrangere" 1955, nr 3.
83 M. Muszkat, Problematyka prawna pokojowego..., s. 258.
84 Tamże, s. 259.
85 A. Weber, Nicht Neutralitdt aber militarische Ausklammerung, „Aussenpoli-tik" 1954, nr 10.
48
z tym państwem wymiany handlowej, całkowitą samodzielnością państwa niemieckiego, zagwarantowaniem mu statusu neutralnego 86.
Najobszerniejszy program zastosowania idei pokojowego współistnienia w rozwiązywaniu problemów niemieckich zawarty był w wypowiedzi F. Erlera. Wyrażał się on w następujących stwierdzeniach: 1. Współistnienie powinno być uznawane nie tylko przez polityków komunistycznych, ale i burżuazyjnych. 2. Należy zastanowić się nad utrwaleniem koegzystencji przy założeniu, iż rywalizacja pomiędzy państwami o różnych systemach społeczno-ekonomicznych odbywać się będzie na płaszczyźnie ekonomicznej i ideologicznej. 3. Armia i siła militarna nie decydują o rewolucji światowej, rewolucja w poszczególnych krajach może nastąpić w wypadku rozkładu dotychczasowego ustroju. 4. Pokój z państwami socjalistycznymi nie może być utrzymany jedynie w oparciu o siłę i zapasy bomb atomowych. Różnice w ideologii i różnice ustrojowe nie przeszkadzały w przeszłości w utrwalaniu pokoju, natomiast zapasy nowych broni zawsze zakłócały bezpieczeństwo międzynarodowe. 5..Powinien być zawarty układ w sprawie kontrolowanego rozbrojenia, gdyż to odpowiada dążeniom opinii światowej i spowoduje pogłębienie odprężenia międzynarodowego. 6. Armia zachodnioniemiecka nie posiada znaczenia taktycznego ani strategicznego. Droga do zjednoczenia prowadzi przez osłabienie napięcia i rokowania z zainteresowanymi stronami. 7. Realny jest tylko taki wysiłek w kierunku zjednoczenia, który przewiduje zobowiązanie Niemiec do nieuczestniczenia w sojuszach wojskowych. Udział RFN w NATO jest przeszkodą na drodze do porozumienia w sprawie odbudowy zjednoczonego państwa niemieckiego. Szczere dążenie do jedności jest nierozłączne z akceptacją trwałej neutralności na wzór Szwajcarii i Austrii, a przynajmniej z zagwarantowaniem Niemcom statusu Szwecji 87.
Przytoczone wypowiedzi pozostawały na marginesie życia politycznego RFN. Polityka zagraniczna RFN, określana głównie przez poglądy K. Adenauera, powodowała stały wzrost napięcia pomiędzy Wschodem a Zachodem.
Podpisując 26 maja 1952 roku tzw. układy berlińskie o kształtowaniu na nowych zasadach stosunków z trzema mocarstwami zachodnimi, przyznających RFN suwerenność i określających między innymi jej wkład finansowy do obrony Zachodu, a także przystępując do podpisanego 27 maja 1952 roku układu paryskiego o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Obronnej, rząd RFN w sposób jednoznaczny określał orientację polityczną, militarną i ideologiczną.
86 W. W. Schü t z, Die Stunde der Wiedervereinigung, Stuttgart 1954. Dr Pfleiderer opracował jeszcze w 1952 roku memorandum wskazujące na możliwość rozwiązania problemu niemieckiego w warunkach rozbrojenia.
87 F. E r l e r, Coexistence et reuniiication...; M. Muszkat, Problematyka prawna pokojowego..., s. 260—2G1.
49
Olbrzymie zaangażowanie, jakie wykazał on w walce z opozycją wewnętrzną i zewnętrzną przeciwko tym traktatom, miało niewątpliwy wpływ tia kształtowanie postaw i nastrojów społeczeństwa 88.
Odbudowując własną armię (po odrzuceniu przez Francję 30 sierpnia 1954 roku koncepcji Armii Europejskiej) rząd zachodnioniemiecki nie krył się od początku z możliwością jej wykorzystania wyłącznie na obszarze Europy wschodniej, gdzie dopuszczano jedynie możliwość działań wojennych.
Założenia tej polityki widoczne były między innymi w lansowanej od początku lat pięćdziesiątych strategii tzw. „wysuniętej obrony", akceptowanej przez wszystkie czołowe partie polityczne. Zakładała ona, iż terytorium niemieckie nie może stać się terenem działań ani z użyciem broni atomowej, ani konwencjonalnej. W związku z tym już w pierwszej fazie konfliktu działania takie powinny być przeniesione możliwie najdalej na wschód. Tak więc teoretycy zachodnioniemieccy uzurpowali sobie prawo do określenia tego, w jakim momencie „dla własnej obrony" konieczne jest dokonanie „wyprzedzających" przeciwnika działań wojennych na jego terytorium.
Głównie na skutek nacisku RFN linia tzw. wysuniętej obrony przesuwała się coraz bardziej na wschód. W 1949 roku przebiegała ona przez Pireneje, w latach pięćdziesiątych została ona przesunięta na linię Renu, od 1958 roku przebiegała korytami rzek Wesera, Fulda i Lech, a od 1963 roku przyjęto ją na wschodnią granicę RFN89.
Zachodnioniemiecka myśl polityczna tego okresu w dużej mierze kształtowana była przez koła przesiedleńcze — nowy element rzeczy wistości powojennej Niemiec.
Pierwsze symptomy ruchu przesiedleńczego pojawiły się już w 1945 roku 90. Jest rzeczą charakterystyczną, iż wobec istniejącego wtedy za-
. 88 J. K r a s u s k i, Podział Niemiec..., s. 142 i n.
89 Por. H. P. S c h w a r z, Die Ost-West-Spannungen als Orientierungsrahmen westdeutscher Aussenpolitik, [w:] Handbuch der deutschen Aussenpolitik, Hrsg. H. P. Schwarz, Miinchen 1975, s. 492. Tak oceniał również istotę polityki militarnej SPD na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych Joachim Hutter. O ile pod koniec lat czterdziestych SPD liczyła na to, iż zjednoczenie Niemiec nastąpi w wyniku „przyciągania jak magnes" przez Zachód państw opanowanych przez ideologię komunistyczną, w tym również NRD, to po wybuchu wojny koreańskiej „rozwijana początkowo ofensywna polityka SPD w dziedzinie społecznej j politycznej otrzymała militarne komponenty. Żądanie USA, aby Niemcy zachodnie wniosły odpowiedni wkład w obronę Europy, podjął Kurt Schumacher i związał je z warunkiem wysuniętej obrony, przy czym na wypadek wojny decydująca bitwa odbyłaby się „«na wschód od Wisły i Niemnu»". J. H ii 11 e r, SPD und nationale Sicherheit. Internationale und innenpolitische Deter-minanten des Wandels der sozialdemokratischen Sicherheitspolitik 1959—1961, Meisen-heim am Glan 1975, s. 59.
90 Genezę ruchu ziomkowskiego omawiają między innymi: J. S o b c z a k,' Przesiedleńcy w Niemieckiej Republice Federalnej, Poznań 1962; R. Buchała, Ziomkostwa „Schlesierów" j ich rola w życiu politycznym Niemieckiej Republiki Federalnej, Kato-
4 Zachodnioniemiecka myśl...
50
kazu tworzenia organizacji politycznych, działania w kierunku, wyodrębnienia przesiedleńców i objęcia ich pewnymi formami organizacyjnymi podjęte zostały przez oba Kościoły — katolicki i ewangelicki. One to tworzyły różnego rodzaju komitety opieki i pomocy. Treścią ich działania nie była jednak tylko opieka duszpasterska i działalność charytatywna. Istotną rolę odgrywało podtrzymywanie woli powrotu do „utraconych stron rodzinnych". W latach następnych pojawiły się nowe formy organizacyjne wśród przesiedleńców, obejmowały one też swym zasięgiem coraz szersze kręgi. Powstawały różnego rodzaju „wspólnoty", „komitety doradcze" itp. W latach 1948 — 1949 ukształtowała się struktura organizacji ziomkowskich, która dotrwała z wyjątkiem władz najwyższych) do czasów współczesnych. W okresie tym zniknęły też resztki pozorów, iż są to organizacje apolityczne. Rozwinięto aktywną działalność w różnych środowiskach, między innymi w środowisku młodzieży. W 1950 roku podjęto próbę utworzenia partii przesiedleńczej. Przyjęła ona nazwę „Bloku Wypędzonych ze Stron Ojczystych i Pozbawionych Praw" (Block der Heimatvertriebenen und Entrechteten — BHE). Początkowo działała tylko na terenie Szlezwiku-Holsztynu, przywódcą jej został Waldemar Kraft. W listopadzie 1952 roku BHE zmieniła, a właściwie rozszerzyła swą nazwę na „Blok Ogólnoniemiecki", obejmując swoją działalnością całe terytorium RFN. W wyborach federalnych do Bundestagu w 1953 roku partia przesiedleńców zdobyła 5,6°/o głosów i 27 mandatów. Przy tworzeniu rządu federalnego uzyskała dwa fotele ministerialne. T. Oberlander został ministrem do spraw przesiedleńców i „poszkodowanych" przez wojnę, a W. Kraft objął tekę ministra do spraw specjalnych. Były to szczytowe osiągnięcia tej organizacji. Skrajnie rewizjonistyczne jej hasła odstraszały inne partie polityczne RFN, które godziły się z ich treścią, ale odrzucały je ze względów taktycznych, z uwagi na zbyt otwarte głoszenie haseł odwetowych i rewizjonistycznych. W tej sytuacji kierownictwo organizacji przesiedleńczych odeszło od idei podtrzymywania własnej partii politycznej i przeszło do taktyki polegającej na wywieraniu wpływu na wszystkie partie polityczne i organy przedstawicielskie szczebla krajowego i federalnego poprzez działających w nich przedstawicieli ziomkostw. W ten sposób ziomkostwa zaczęły spełniać rolę „grup nacisku" wobec partii politycznych i innych podmiotów polityki poprzez kształtowanie ich opinii i działań 'i.
wice 1962; Rola ziomkostw w systemie rewizjonistycznej polityki NRF. Wybór materiałów z Konferencji Rady Naczelnej TRZZ, Warszawa 1967; T. Prandzioch, R. Buchała, P. Dobrowołski, B. Schmidt-Kowalski, Ziomkostwa „Schlesie-rów" w latach 1962—1964. Organizacja — Polityka — Działalność, pod red. B. S c h m i d -ta-Kowalskiego, Katowice 1969.
91 Jest charakterystyczne, iż określenie ziomkostw jako „grup nacisku" występuje nie tylko w literaturze polskiej, ale weszło również do literatury zachodnioniemieckiej,
51
Oddziaływanie na partie polityczne dokonywało się poprzez wyodrębnione agendy przesiedleńców działające w tych partiach. W ramach CDU/CSU działał „Landesverband der Oder — Neisse der CDU/CSU — Union der Vertriebenen und Flüchtlinge". Natomiast w SPD działał odrębny „Vertriebenen — Ausschuss". W parlamencie federalnym i parlamentach krajowych ziomkostwa starały się wywierać wpływ na kierunek polityki poprzez swoich przedstawicieli. W 1949 roku na 100 mandatów w parlamentach krajowych około 10 przypadało na przesiedleńców. Natomiast w latach 1949—1953—1957 na 100 deputowanych-do Bundestagu przypadało 18 przesiedleńców. W 1969 roku udział ich zmniejszył się do 11. Działalność reprezentantów przesiedleńców koncentrowała się szczególnie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Ministerstwie dla Spraw Ogólnoniemieckich. Jeżeli uwzględnimy fakt, iż czołowi działacze ziomkostw, pełniący równocześnie ważne funkcje państwowe, tacy jak Theodor Oberlander, Hans Krüger, Hans-Christoph Seebohm, okazali się obciążeni współpracą z hitleryzmem, to rzuca to określone światło na kierunek ich działalności politycznej92.
Propozycje wysuwane przez ziomkostwa charakteryzowały się maksymalizacją roszczeń terytorialnych, skrajnym antykomunizmem oraz szczególną natarczywością w dążeniach do zmiany poglądów na temat odpowiedzialności Niemców za zbrodnie popełnione w czasie drugiej wojny światowej. Miało to określone konsekwencje w dziedzinie rozwoju myśli politycznej RFN. Szereg polityków, naukowców i publicystów z kręgów ziomkowskich sformułowało wiele koncepcji rozwiązania „problemu niemieckiego", a w tym kontekście również „problemów Europy środkowo-wschodniej". Zmierzały one na ogół do przywrócenia wschodnich granic Niemiec z 1937, a nawet 1914 roku oraz dezintegracji wspólnoty państw socjalistycznych w Europie.
Do początków lat sześćdziesiątych istniała duża zbieżność w widzeniu rozwoju spraw Niemców i Europy wschodniej pomiędzy kierownictwem politycznym RFN i ziomkostwami. W okresie późniejszym zmniejszały się wpływy koncepcji przesiedleńczych. Jednakże bliższe związanie się ruchu ziomkowskiego z chadecją, reprezentującą blisko połowę społeczeństwa RFN, w ruchu tym nakazuje upatrywać istotną siłę oddziaływającą na opinię społeczeństwa RFN, tym bardziej iż powołując się na „szczególne prawo moralne" z racji „utraty stron rodzinnych" oraz „wypędzenia" przesiedleńcy zyskują ciągle posłuch u znacznej części społeczeństwa RFN. Znaczną pomoc w tym uzyskali i uzyskują ze strony rządu federalnego, który udziela im subwencji, wspiera różne-
o czym świadczy między innymi artykuł Petera R e i c h e l, Die Vertriebensverban.de als aussenpolitische „pressure group", [w:] Handbuch der deutschen Aussenpolitik. Hrsg. H. P. Schwarz, Miinchen 1975, s. 233—238. 92 Por. cytowany wyżej artykuł.
52
go rodzaju ustawami, a także prowadzi szczególnego rodzaju statystyką powodującą, iż liczba przesiedleńców nie maleje, ale ciągle wzrasta.
Ziomkostwa w myśl przyjętej od 1960—1961 roku zasady działania we wszystkich reprezentacjach rozwinęły znaczną aktywność polityczną, w różny sposób starały się wpłynąć na ich programy i działanie, rozwinęły też działalność wśród młodzieży zachodnioniemieckiej, wśród emigrantów z krajów Europy wschodniej, a także poza granicami RFN. Stanowisko swoje nie tylko ,,uzasadniały" racjami moralnymi i chęcią „wyzwolenia narodów Europy środkowo-wschodniej", ale także starały się podbudować je racjami naukowymi93.
Znaczną pomoc w tym zakresie organizacje przesiedleńcze, i nie tylko, uzyskiwały od szeregu instytutów i towarzystw powoływanych w RFN w celu dostarczania naukowych argumentów polityce rewizjonistycznej i odwetowej.
Szczególnie dobrze układała się współpraca pomiędzy organizacjami przesiedleńczymi a odradzającymi się w szybkim tempie tzw. badaniami wschodnimi (Ostforschung) 94. Jednoczyły je nie tylko wspólne cele i założenia ideowo-polityczne, ale i podobny rodowód. W nurcie Ostforschung znalazło się bowiem szereg, naukowców pochodzących z kręgów „wypędzonych" z byłych terenów wschodnich Rzeszy niemieckiej. Jedną z pierwszych placówek tego typu, i charakterystyczną dla tego nurtu, był Getyński Zespół Roboczy. Powstał w 1947 roku, został założony przez F. Hoffmanna, J. Brauna i G. Selle'a. Zgromadził on głównie byłych profesorów królewieckich placówek naukowych i pochodzących z ośrodków we Wrocławiu i Pradze. Bezpośrednim powodem założenia Zespołu Getyńskiego była konferencja ministrów spraw zagranicznych mocarstw zachodnich i ZSRR odbyta w Moskwie w 1947 roku, na której amerykański sekretarz stanu Marshall w imieniu rządów Wielkiej Brytanii, Francji i USA wystąpił z żądaniem rewizji postanowień umowy poczdamskiej oraz przywrócenia Niemcom Prus Wschodnich i większej części Śląska.
Zasadniczym celem powołanego do życia, na kilka miesięcy przed ową konferencją, Zespołu Getyńskiego było przygotowanie memoriału o konieczności przyłączenia na powrót do Niemiec Prus Wschodnich oraz Śląska.
Powstanie w 1949 roku Republiki Federalnej Niemiec przyczyniło się do konsolidacji tej instytucji. Otrzymała ona własne prawa wydawnicze, rozszerzyła zakres działalności. Nie tylko dostarczała dalej materiałów
93 R. Buchała, 'Ziomkostwa „Schlesierów" ..., s. 74.
94 Na temat genezy Ostforschung i jej związków z ruchem przesiedleńczym pisali między innymi: K. P o p i o ł e k, Organizacje przesiedleńców oraz tzw, Ostforschung — narzędzie rewizjonizmu, [w:] Bezpieczeństwo Europy a groźba militaryzmu zachodnio-niemieckiego, Warszawa 1961; A. D opat h, Ostiorschung, „Sprawy Międzynarodowe" 1962, z. 11; J. S zlapczyński, T. W a li c hn o w sk i, Nauka w służbie ekspansji i rewizjonizmu (Ostiorschung), Warszawa 1969.
53
służących za podstawę do formułowania dokumentów politycznych, ale w coraz szerszej mierze oddziaływała na kształtowanie opinii publicznej poprzez wydawnictwa i nawiązanie ścisłej współpracy z ruchem przesiedleńczym 95.
Od początku lat pięćdziesiątych w szybkim tempie na terenie całej RFN zaczęły powstawać dalsze placówki- tego typu. Były to towarzystwa federalne i regionalne, instytuty o charakterze samodzielnym i przy wyższych uczelniach. Na ogół nie wnosiły one bardziej oryginalnych koncepcji w zakresie polityki wschodniej. Decydujący wpływ na propozycje Ostforschung wywierały koncepcje amerykańskie. Tak było w okresie „zimnej wojny", kiedy obowiązywały doktryny containment, roll-back czy liberation i w okresie międzynarodowego odprężenia. Ostforschung próbowała jednak na bazie tych antykomunistycznych- doktryn sformułować cele zachodnioniemieckie i uzasadnić je w sposób nauko-' wy. Prowadzone na szeroką skalę badania interdyscyplinarne, wsparte rozbudowanym zapleczem naukowym w postaci bibliotek, pracowni dokumentacyjnych itp. oraz ich rezultaty w postaci ogromnej ilości publikacji miały w pierwszym rzędzie odciążyć Niemców od odpowiedzialności za zbrodnie popełnione w czasie wojny, tym samym chciano również podważyć jeden z argumentów przemawiających za przyznaniem Polsce Ziem Zachodnich jako -rekompensaty za poniesione straty. W parze z tym szły wysiłki w celu udowodnienia, iż ani przeszłość, ani działalność na odzyskanych po wojnie przez Polskę terenach nie, usprawiedliwia przyznania Polsce tych terenów. Otwarte tendencje antypolskie przeplatały się z próbami kokietowania wspólnotą cywilizacyjną i ideologiczną istniejącą pomiędzy „zachodnimi" narodami — Polakami i Niemcami. Te ostatnie zabiegi miały wyraźnie charakter antykomunistyczny i były wyrazem stosowania zróżnicowanej taktyki dla osiągnięcia zasadniczego celu — przywrócenia terytorialno-politycznego status quo na terenie Europy środkowo-wschodniej96.
. Istotną rolę w kształtowaniu zachodnioniemieckiej myśli politycznej odgrywał również Kościół katolicki. Kościół ten był współtwórcą szeregu koncepcji określających przez długie lata politykę zagraniczną, zwłaszcza wschodnią, państwa zachodnioniemieckiego.
Na stanowisko Kościoła, zwłaszcza katolickiego, duży wpływ wywie-. rał Watykan, który mianowaniem swojego wizytatora w Niemczech,
95 Krytyczna ocena metod Góttinger Arbeitskreis w zakresie informacji o Polsce zawarta jest w wydawnictwie Achtung Fiilschungen! Uwaga fałszerstwa! Przyczynek do metod Góttinger Arbeitskreis. Poznań — Warszawa 1975.
96 Koncepcje Ostforschung omawiali między innymi: T. Walichnowski, Rewi-zjonizm zachodnioniemiecki (Ostlorschung i jej doktryny polityczno-prawne), Olsztyn 1961; P. Dobrowolski, H. Wuttke, Ostforschung. Organizacja i zainteresowania, Katowice 1967; J. Szłapczyński, T. Walichnowski, Nauka w służbie ...-, A. W. Walczak, Rodowód polityki wschodniej...
54
a później nuncjusza papieskiego i podtrzymywaniem konkordatu wspierał roszczenia RFN do jedynej reprezentacji Niemców. Na stanowisko tych kół rzutował też fakt, iż papież Pius XII bardzo wcześnie poparł dążenia do „zjednoczenia Europy" l wezwał do obrony europejskiej tradycji i kultury przeciwko komunizmowi. Nie bez znaczenia dla kształtowania stanowiska katolicyzmu niemieckiego był fakt, iż wśród polityków chadeckich nadających ton tzw. ruchowi zjednoczenia Europy, takich jak Schuman i De Gasperi, znalazł się również Adenauer.
Kościół katolicki wiążąc się od pierwszych lat po wojnie z ruchem przesiedleńczym wniósł szczególnie duży wkład do sformułowania koncepcji „Recht auf die Heimat" l zasad tzw. Heimatpolitik. List Piusa XII z l marca 1948 roku określający przesiedlenie Niemców jako „bezprzykładne wydarzenie" w, dziejach Europy i wcześniejsze wystąpienia na ten temat łącznie z licznymi „orędziami pasterskimi" i publikacjami instytutów katolickich, między innymi w Kónigstein, ,, stworzyły ideologiczne przesłanki teologiczne jako tzw. prawo do stron ojczystych (Recht auf die Heimat)"97. Prawo to stało się jednym z wiodących motywów oficjalnej polityki wschodniej rządu RFN.
Kościół katolicki popierał bez większych zastrzeżeń adenauerowską politykę integracji zachodnioeuropejskiej, a stanowisko to wynikało głównie z przesłanek antykomunistycznych. Pewne zastrzeżenia budziła jedynie polityka remilitaryzacji i aspiracje do uzyskania broni atomowej, czego wyrazem były wypowiedzi na łamach „Werkhefte katholischer Laien" i „Frankfurter Hefte" oraz w środowiskach młodzieży katolickiej. Jednakże, jak stwierdza się w wydawnictwie zachodnioniemieckim, „były to wydarzenia marginesowe o niewielkim znaczeniu politycznym i społecznym" 98.
Bezpośredniemu oddziaływaniu na rząd federalny służyło powołane przez przewodniczącego Konferencji Biskupów w Fuldzie, Wilhelma Böhlera, w ramach Katholische Buro Bonn, centralnego punktu kontaktowego dla Kościoła i rządu federalnego 99.
Kościół katolicki wpływał też na kształtowanie koncepcji politycznych i opinii społeczeństwa poprzez system instytucji o charakterze naukowym i kształceniowym, takich jak np. Katolicka Akademia Wschodnia w Königstein, różnego rodzaju komisje, organizacje świeckie katolików, spośród których na czoło wysuwa się Centralny Komitet Katolików Nie-
97 Dane statystyczne o stanie poszczególnych wyznań w RFN i zmiany w tym zakresie na przestrzeni lat 1949—1976 zawarte są w publikacji S. Markiewicza, Katolicyzm polityczny w RFN (1966—1976), Warszawa 1978. O sytuacji i roli Kościoła katolickiego w życiu społeczno-politycznym RFN pisze natomiast A. Rogalski, NRF elementy rzeczywistości. Poznań 1974, s. 223—276.
98 Por. art. K. C o 11 o, Die Katholische Kirche, [w:] Handbuch der deutschen..., s. 230.
•' Tamże.
55
mieckich 10°. Mając na uwadze fakt, iż duża część katolików w RFN wywodzi się z szeregów przesiedleńców, a Kościół katolicki i ewangelicki dysponuje znacznymi zasobami finansowymi, należy zgodzić się z opinią, iż odgrywa on istotną rolę w kształtowaniu opinii i poglądów społeczeństwa w RFN, tym bardziej iż działalność ta ma charakter wieloaspektowy. Jak pisał bowiem Edmund Męclewski „działanie katolików w RFN jest katolickie w formie, a antykomunistyczne w treści, przy czym właśnie w przypadku tego katolicyzmu, znanego od dziesiątków lat ze swojego nacjonalizmu, antykomunizm naszych lat stał się falą nośną idei rewizjonizmu terytorialnego, pokrywanych frazeologią chrześcijańską" 101.
Rola Kościoła ewangelickiego była bardziej zróżnicowana. Kościół ten po 1945 roku uznał za wskazane w sposób bardziej aktywny włączyć się w działalność polityczną, a tendencje te wyrażały się w sformułowaniach o „publicznej misji Kościoła" lub konieczności pełnienia roli „strażnika" wobec państwa. Jednakże od początku zarysowały się przynajmniej dwie tendencje na temat sposobów realizacji tej misji. Wynikały one z jednej strony z tego, iż w dalszym ciągu utrzymywały się wpływy sił konserwatywnych, czego wyrazem był między innymi fakt, że z kręgów Kościoła ewangelickiego rekrutowały się w przeważającej mierze osoby zaangażowane w tzw. badania wschodniel02. Równocześnie jednak wychodząc z przesłanek religijnych pewne kręgi w tym Kościele od początku uznały, iż Niemcy powinni ponieść pewne ofiary za cierpienia zadane sąsiadom w czasie ostatniej wojny. Stanowisko to znalazło wyraz już w oświadczeniu Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech z 18 października 1945 roku103. W kręgach Kościoła ewangelickiego ukształtowała się też opozycja przeciwko remilitaryzacji (na czele z Martinem Niemóllerem i Gustavem Heinemannem) oraz zbyt silnym więzom RFN z Zachodem. Stanowisko w tych kwestiach i wystąpienia w połowie lat pięćdziesiątych przeciwko atomowemu uzbrojeniu Bundeswehry miały swoje podłoże w odmiennym widzeniu sposobów, które pomogłyby w urzeczywistnieniu zjednoczenia Niemiec.
Kontrowersje te nasiliły się zwłaszcza od początku lat sześćdziesią-
1011 Cele i działalność szeregu instytucji o charakterze wyznaniowym omawia E. Męclewski, Duszpasterstwo czy polityka, Warszawa 1971. Por. też S. M a r k i e -wieź, Katolicyzm polityczny... Szereg informacji na temat pozycji Kościołów w RFN zawiera praca E. G. Mahrenholza, Die Kirchen in der Gesellschait der Bundesre-publik, Hannover 1972.
101 E. Męclewski, Duszpasterstwo czy polityka..., s. 260—261. Całokształt działal
ności Kościoła w kontekście stosunków Polska — NRD — RFN — Watykan omawia
R. Buchała, Polska — NRD — NRF— Watykan a status quo w Europie Środkowej,
Katowice 1972. i
102 Zwraca na to uwagę E. Męclewski, Duszpasterstwo czy polityka...
103 U. Scheuner, Die Evangelische Kirche, [w:] Handbuch 'der deutschen..., s. 225.
56
tych 104, kiedy to w RFN z różnych powodów powstały korzystniejsze warunki do popularyzacji koncepcji głoszonych przez bardziej realistycznie nastawione kręgi Kościoła ewangelickiego.
3. ZACHODNIONIEMIECKA MYŚL POLITYCZNA W OKRESIE ZAŁAMYWANIA SIĘ „ZIMNEJ WOJNY" (LATA 1956-1961)
Na stanowisko oficjalnych kół RFN w bardziej widoczny sposób nie wpłynęły wydarzenia połowy lat pięćdziesiątych, takie jak spotkanie na szczycie w Genewie w lipcu 1955 roku lub XX Zjazd KPZR (14 — 25 II 1956), na którym w sposób zdecydowany i otwarty postawiona została kwestia kształtowania stosunków Wschód — Zachód w oparciu o zasady pokojowego współistnienia. Wprawdzie głos Związku Radzieckiego został zauważony, czego dowodem są sformułowania ministra spraw zagranicznych Heinricha v. Brentano z 28 lipca 1956 roku. W sprawozdaniu o sytuacji międzynarodowej złożonym przed Bundestagiem stwierdzał on: ,,Naród niemiecki pragnie kształtować swoją przyszłość w zabezpieczonej od wewnątrz i zewnątrz demokratycznej wolności i jako nierozłączna część składowa wolnego świata. Będzie on wspierał każdą organizację europejską lub światową, która zapewnia pokój i prowadzi do szczerej i trwałej koegzystencji także z tymi państwami i narodami, które życzą sobie innych form życia w ich systemie państwowym" 105. Jednakże stanowisko czołowych polityków zachodnioniemieckich wobec oferty zawartej w socjalistycznej koncepcji współistnienia było od początku negatywne.
Konrad Adenauer w swoich pamiętnikach dał wyraz niepokoju, jaki wzbudziły w nim reakcje państw zachodnich, zwłaszcza Francji, na politykę pokojowej koegzystencji, zapowiedzianą na XX Zjeździe KPZR. Z przerażeniem pisał o koncepcjach występujących w niektórych z państw Europy zachodniej, których twórcy nawoływali do odejścia od polityki siły w stosunkach z państwami socjalistycznymi. Proponowane przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych Francji — Pineau — bardziej pokojowe środki walki z komunizmem traktował z dużą podejrzliwością i niechęcią. Zwracał uwagę na konieczność rozwijania propagandy anty-
104 Stanowisko Kościoła ewangelickiego w latach czterdziestych i pięćdziesiątych omawiają między innymi: G. Heidtmann, Hat die Kirche geschwiegen? Das óiient-liche Worf dei evangelischen Kfrche In den Jahren 1945—1964; G. Heinemann, Deutsche Fiiedenspolitik. Reden und Aulsatze, Darmstadt 1952; tenże, Yerlehlte
Deutschlandpolitik. Irreiuhrung und Selbstt-auschung. Artikel und Reden, Frankfurt/M. 1970; F. Merzyn (wyd.), Kundgebungen, Worte und Erklarungen der Eyangelischen Kirche in Deutschland 1945—1959, Hannover 1959; K. v. S c h u b e r t, Wieder-bewatlnung und Westintegration. Die innere Auseinandersetzungen urn die militarische und aussenpolitisthe Orientierung der Bundesrepublik 1950^1952, Stuttgart 1970.
105 Por. Die Auswartige Politik..., s. 321.
57
komunistycznej. Jego zdaniem „przy całej gotowości do współpracy z «nową Rosją» nie powinniśmy dopuścić do tego, żeby za pomocą jak najbardziej nawet kuszących zapewnień skłonić nas do zaniedbania wspólnych wysiłków przed podjęciem konkretnych posunięć, rzeczywiście usuwających grożące nam wszystkim niebezpieczeństwo. Same tylko uroczyste zapewnienia pokojowe przywódców radzieckich nie mogły zlikwidować niesłychanego niebezpieczeństwa, jakim był dla całego świata komunizm" 108. Swoim zastrzeżeniom wobec idei współistnienia K. Adenauer dawał niedwuznacznie wyraz w okresie pełnienia przez niego funkcji kanclerza. W wygłoszonym 11 czerwca 1956 roku przemówieniu na uniwersytecie w Yale K. Adenauer określał socjalistyczną koncepcję współistnienia jako nowy taktyczny zwrot Związku Radzieckiego, jako nowy środek do „rozluźnienia jedności wolnego świata i poprawienia jego własnej pozycji". -Charakteryzował on nową taktykę zawartą w socjalistycznej koncepcji współistnienia jako „bardziej niebezpieczną niż dawne brutalne metody działania" 107.
W podobnym duchu wypowiadali się i inni prawicowi politycy RFN, Heinrich v. Brentano, ówczesny minister spraw zagranicznych, przestrzegał pod koniec 1959 roku, iż przyjęcie socjalistycznej koncepcji współistnienia za podstawę kształtowania stosunków pomiędzy przeciwstawnymi systemami i tym samym akceptowanie jej „byłoby pierwszym krokiem do utraty wolności i do zagłady" 108. Inny polityk chadecki — E. Majonica — przestrzegał, że odprężenie równa się „komunistycznemu panowaniu nad światem" 109. Uważany za umiarkowanego w gronie chadeckich polityków, protestancki teolog dr Eugen Gerstenmeier, przemawiając w Dtisseldorfie na zgromadzeniu organizacji protestanckich pod koniec kwietnia 1959 roku, oświadczył, iż nie może być mowy o współistnieniu pomiędzy „wolnym światem" a „światem komunistycznym". Istniejąca pomiędzy nim rywalizacja jest „nie do przezwyciężenia". Współistnienie jest jedynie „kamuflażem", którym posługuje się Związek Radziecki w dążeniu do „opanowania świata". W rezultacie tego E. Gerstenmeier dochodził do wniosku, iż „dopóki sprawy będą wyglądały tak, jak dotychczas, nie może być mowy o odprężeniu i pokoju" no.
Inni politycy CDU wyrażali pogląd, iż wysuwanie koncepcji pokojowego współistnienia wcale nie oznacza gotowości komunistów do pokojowego współżycia i pokojowego współzawodnictwa dwóch systemów
108 K. Adenauer, Wspomnienia (Fragmenty III tomu), Archiwum Przekładów i Opracowań, Polska Agencja INTERPRESS, nr 3(46), Warszawa 1968, .s. 74.
107 Bulletin des Presse-..., z )16 VT 1956 r. Por. też Auizeichnung iiber das Gesprach zwlschen dem Bundeskanzler Dr. Konrad Adenauer und dem Botschalter der UdSRR, Smirnov, am 6. Juni 1962 (Auszuge), [w:] Die Auswiirtige Politik..., s. 472—473.
108 „Frankfurter Allgemeine Zeitung" z 13 XI 1959.
109 E. Ma j o ni c a, Deutscher Bundestag, 122. Sitzung, (Bonn) z 30 VI 1960. s. 7047(D).
"° „Die Welt" z 30 IV 1959.
58
społecznych. Nie oznacza ona też rezygnacji z dążeń do rewolucji światowej. Jest raczej próbą dopasowania konfrontacji ideologicznej do warunków ery atomowej. Poprzez koncepcją współistnienia komuniści mogą rozwijać te formy konfrontacji, które nie prowadzą do ryzyka konfliktu atomowego, mogą rozwijać konfrontację systemów poniżej ryzyka wojny atomowejl11.
Ten nurt w myśli politycznej, związany głównie z politykami chadeckimi i odrzucający możliwość zastosowania socjalistycznej koncepcji współistnienia dla kształtowania na nowych zasadach stosunków pomiędzy Wschodem a Zachodem, przetrwał do najnowszych czasów, chociaż od pewnego czasu utracił monopol na kształtowanie opinii społeczeństwa.
Czynnikiem stymulującym proces dyferencjacji w myśli politycznej był stosunek do tzw. problemu niemieckiego, z którym łączono głównie zagadnienia zjednoczenia Niemiec.
Wydarzeniem, które w nowym świetle postawiło sprawę zjednoczenia Niemiec, wpłynęło na zasadniczą zmianę stanowiska wielkich mocarstw, zwłaszcza Związku Radzieckiego, było wejście Niemiec zachodnich do NATO. Oznaczało to nie tylko ścisłą integrację RFN z Zachodem, ale uzależniało również wszelkie zmiany w tej kwestii w przyszłości do stanowiska wielkich mocarstw oraz porozumień pomiędzy dwoma państwami niemieckimi. Na takim stanowisku stał zwłaszcza Związek Radziecki112. Dwa państwa niemieckie stały się integralną częścią dwu systemów politycznych, militarnych i gospodarczych. Równocześnie jednak na skutek procesów zachodzących w ramach dwu systemów i w skali całego świata wykształcił się specyficzny system bezpieczeństwa oparty na równowadze sił, wykazujący wiele niedoskonałości, ale sprawdzający się jako instrument utrzymania pokoju. W trakcie jego powstawania występowała z jednej strony tendencja do utrwalenia dotychczasowego stanu posiadania, a równocześnie tendencja do utrzymania otwar-
111 Por. H. S t o r z, Aussenpolitik als GesellschaitspoiitJk. Die aussenpolitische Kon-zeption der CDU mit besonderer Beriicksichtigung der Zeit der Grossen Koalition 1966— —1969. (Dissertation), Berlin (West) 1973.
112 Por. P. N o a c k, Deutsche Aussenpolitik seit 1945, Stuttgart — Berlin — Koln 1972, s. 57. Ta ocena P. Noacka korespondowała z oceną deklaracji moskiewskiej państw socjalistycznych, poprzedzającą powołanie Układu Warszawskiego z 2 grudnia 1954 roku, w której czytamy: „Realizacja układó|\r paryskich prowadzi do poważnego pogorszenia 'sytuacji międzynarodowej w Europie. Realizacja tych układów nie tylko stworzy nowe, jeszcze większe przeszkody na drodze do rozwiązania kwestii niemieckiej, do zjednoczenia Niemiec jako pokojowego i demokratycznego państwa, lecz również przeciwstawi jedną część Niemiec drugiej części Niemiec, przekształcając Niemcy zachodnie w niebezpieczne ognisko nowej wojny w Europie. Uchwały te, zamiast sprzyjać pokojowemu rozwiązaniu kwestii niemieckiej, dają swobodę ruchów militarystom i odwetowcom w Niemczech zachodnich, wzmagając zagrożenie bezpieczeństwa narodów Europy". Por. „Zbiór Dokumentów" 1954, nr 11, s. 3073—3086.
59
tego charakteru istniejącego status quo politycznego. Ponieważ system równowagi opierał się na sile, a z upływem czasu okazywało się, iż siła militarna nie może być użyta do zmiany status quo politycznego, stawał się on coraz bardziej instrumentem stabilizacji, a nie zmiany status quo. Siła militarna, traktowana przez K. Adenauera i jego sprzymierzeńców jako instrument zmian, okazała się w zaistniałej sytuacji czynnikiem przeciwdziałającym tym zmianom, zwłaszcza na odcinku tak newralgicznym, jak Niemcy.
O ile w poprzednim okresie państwa zachodnie, głów-nie Stany Zjednoczone i Wielka Brytania kwestionowały ostateczny charakter zmian terytorialnych dokonanych w Poczdamie, to po 1950 roku sytuacja uległa zmianie 113. Stojąc na gruncie Berlińskiego oświadczenia z 5 czerwca 1945 roku nie akceptowały oficjalnie stanowiska o istnieniu Rzeszy Niemieckiej w granicach z 1937 roku, wykazywały także rezerwę odnośnie do postulatów Adenauera w sprawie bardziej widocznego ich zaangażowania się w likwidacji ,,obcej administracji" na „dawnych terenach Rzeszy Niemieckiej". Formuła przyjęta w tzw. Deutschlandvertrag, zawartym pomiędzy RFN a trzema mocarstwami zachodnimi 26 maja 1952 roku, że „Strony są zgodne, iż ostateczne ustalenie granic Niemiec musi być przesunięte do regulacji pokojowej" 1W, jak zauważa autor zachodnioniemiecki, podtrzymywała otwarty charakter problemów granicznych „nie zobowiązując mocarstw zachodnich do działań pozytywnych"115. Zachód nie zamierzał ograniczać możliwości w zakresie odprężenia zbyt wyraźnymi zobowiązaniami w zakresie popierania rewizjonistycznych dążeń RFN. Niemcom zachodnim nie udało się też zlikwidować w Europie zachodniej obaw przed odradzającym się militaryzmem. W tym należy upatrywać przyczyn popularności w połowie lat pięćdziesiątych na Zachodzie tzw. planów disengagement118.
Pogłębiający się konflikt z państwami socjalistycznymi z jednej strony i coraz wyraźniej rysujące się sprzeczności z najbliższymi sojusznikami — z drugiej strony, autor zachodnioniemiecki określał następująco: „Podczas gdy Waszyngton w towarzystwie Wielkiej Brytanii nie wykluczał już możliwości przekształcenia Niemiec w państwo neutralne, w wy-
113 Handbuch der deutschen..., s. 648.
114 Tekst układu: Yertrag iiber die Beziehungen zwischen der Bundesrepublik Deutschland und den Drei Mdchten, Hrsg. Presse- und Informationsamt der Bundes-regierung, Bonn 1952, s. 3—7.
115 K. K ó r n e r, Die Frage der Ostgebiete, [w:] Handbuch der deutschen..., s. 650.
116 Jeszcze na konferencji szefów czterech mocarstw w Genewie 18 lipca 1955 roku premier Wielkiej Brytanii A. Eden zaproponował zbadanie możliwości utworzenia strefy zdemilitaryzowanej pomiędzy Wschodem a Zachodem, obejmującej Niemcy i sąsiadujące z nimi państwa. Krytyka RFN spowodowała jednak rychłe wycofanie tej propozycji przez Wielką Brytanię. Por. Wielka czwórka. Konferencja szefów rządów czterech wielkich mocarstw, Genewa 18—23 lipca 1955 r. Dokumenty i materiały, Biblioteka Zbioru Dokumentów, z. 13, Warszawa 1955, s. 96.
60
padku osiągnięcia regulacji w kwestiach bezpieczeństwa, w Bonn spierano się na temat uzbrojenia atomowego Bundeswehry. Podczas gdy w Moskwie «pokojowa koegzystencja zastąpiła «zimną wojnę», w Bonn próbowano ciągle jeszcze osiągnąć zjednoczenie przez «politykę z pozycji siły»"117. Sytuacja ta podważała coraz bardziej wiarygodność zachodnioniemieckiej polityki zagranicznej. Nieustępliwość rządu zachodnioniemieckiego hamowała wszelki postęp w rozwiązywaniu tzw. kwestii niemieckiej, a także prowadziła do zaostrzenia napięcia w Europie118. W konsekwencji tego wzmagała się krytyka polityki RFN w gronie jej zachodnich sojuszników i państw socjalistycznych. Polityka ta wywoływała też coraz większe kontrowersje w życiu politycznym tego państwa.
W połowie lat pięćdziesiątych zarysowała się różnica zdań pomiędzy FDP a CDU/CSU w sprawie polityki zjednoczeniowej. FDP występowała przeciwko zbytniemu uzależnianiu się od Stanów Zjednoczonych i za podjęciem rozmów ze Związkiem Radzieckim i innymi państwami socjalistycznymi (z wyjątkiem NRD) w celu osiągnięcia w przyszłości zjednoczenia. Różnice te pogłębiły się z chwilą przejścia FDP do opozycji w lutym 1956 roku119. Nowe sugestie w zakresie polityki wschodniej zawierał zwłaszcza Program Berliński z 26 stycznia 1957 roku. Partia ta po raz pierwszy wypowiedziała się za polityką odprężenia i poprawą stosunków z państwami socjalistycznymi. Równocześnie jednak FDP nie wyrzekała się „zjednoczenia" w granicach z 1937 roku, miało to się jednak dokonać „środkami pokojowymi". W stanowisku tym jednak było wiele niekonsekwencji. Uznając potrzebę odprężenia, postępy w tej dziedzinie uzależniano jednakże od postępów w realizacji programu zjednoczeniowego. „Pokojowe zjednoczenie z Niemcami środkowymi i terenami wschodnioniemieckimi w jedną Rzeszę Niemiecką z wolnościowym porządkiem jest naszym najwyższym celem. Wszystkie działania wewnętrzne i zewnętrzne w pierwszym rzędzie muszą być podporządkowane osiągnięciu tego celu" — stwierdzono w Programie Berlińskim 12°.
117 P. N o a c k, Deutsche Aussenpolitik..., s. 69.
118 W latach 1945—1961 tzw. kwestia niemiecka rozpatrywana była. na 27 konferencjach międzynarodowych trwających w sumie 315 dni, w których uczestniczyły ZSRR i mocarstwa zachodnie. Nie doprowadziły one jednak do żadnych rezultatów. Dlatego też w latach następnych, wobec wyłaniających się innych problemów, kwestia ta zeszła na dalszy plan, por. H. W u 11 k e, Współczesne granice niemieckie w świetle stanowiska NRF, maszynopis pracy doktorskiej, Katowice 1974, s. 189.
119 J. Kr a suski, Niemiecka Republika Federalna w NATO i EWG 1955—7970, Poznań 1970, s. 14—19; F. H a Im, Ursachen und Erscheinungsformen des Differen-zierungsprozesses in der FDP — Eine Teilanalyse von Modifikationen in der politischen Konzeptionen und den personellen Gruppierungen dieser Partei, Leipzig 1973 (maszynopis pracy doktorskiej).
120 Piogiamm der Freien Demokratischen Partei. Berlin, 26. Januar 1957, [w:] W. Trę u e, Deutsche Parteiprogramme seit 1861, Zurich — Berlin — Frankfurt 1954, s. 380. Por. też: P. M o r o z, Polityka wschodnia FDP..., s. 39.
61
Ogólnie jednak można stwierdzić, iż program FDP w drugiej połowie lat pięćdziesiątych stawał się coraz bardziej elastyczny. Partia ta wypowiadała się za nawiązaniem z Polską stosunków dyplomatycznych i rozwijaniem kontaktów gospodarczych, w czym zainteresowane były główne koła gospodarcze powiązane z tą partią. Jednakże kontakty polityczne i gospodarcze miały odegrać rolę czynnika stymulującego „proces liberalizacji" w Polsce, zwłaszcza po wydarzeniach 1956 roku. Nawet wtedy, gdy FDP 25 marca 1959 roku ogłosiła „Plan Niemiecki", w którym po raz pierwszy dopuszczała możliwość zaakceptowania takich granic wschodnich, które nie będą „zagrażały trwałemu pojednaniu ze wschodnimi sąsiadami", to traktowała to jako instrument pomocny w kształtowaniu pozytywnego stanowiska Polski w kwestii zjednoczenia.
Widoczne zmiany następowały zwłaszcza w doktrynie socjaldemokracji. W latach pięćdziesiątych wpływy tego kierunku osiągnęły punkt kryzysowy. W Anglii w 1958 roku Labour Party poniosła trzecią z kolei i najdotkliwszą porażkę wyborczą. Ustanowienie we Francji V Republiki zepchnęło na wiele lat do opozycji SFIO, która była częścią składową rządów IV Republiki. W RFN, w wyborach do Bundestagu w 1957 roku kolejnej porażki doznała SPD. Uzyskała ona wprawdzie przyrost głosów w porównaniu z poprzednimi wyborami, głównie kosztem pomniejszych partii, ale zwiększył się jej dystans do CDU/CSU121. Wyjścia z kryzysowej sytuacji partie socjaldemokratyczne zaczęły szukać w odchodzeniu od haseł „zimnej wojny". Partie socjaldemokratyczne pod koniec lat pięćdziesiątych zaczynają zdawać sobie sprawę z nowego układu pomiędzy siłami socjalizmu i kapitalizmu, z niebezpieczeństw, jakie wynikały z wyścigu zbrojeń. Stąd też pojawiają się pod koniec lat pięćdziesiątych propozycje niektórych partii socjaldemokratycznych w sprawie rozbrojenia i organizacji bezpieczeństwa w Europie, częściowo zbieżne z postulatami państw socjalistycznych (np. plan J. Mocha, H. Gait-skella, E. Ollenhauera). Niektóre zgłoszone projekty wyrażały wolę zachowania pokoju, sugerowały nawiązanie rozmów w sprawach spornych i podjęcie rokowań w sprawie bezpieczeństwa zbiorowego 122.
W stanowisku zachodnioniemieckich socjaldemokratów, ulegającym pewnym zmianom, występowało jednak wiele niekonsekwencji i ukrytych podtekstów. Uchwalony na zjeździe 13 — 15 listopada 1959 roku tzw. Program Godesberski (dotychczas obowiązywał program uchwalony w Heidelbergu w 1925 roku) oznaczał zerwanie z pozorami, iż SPD
121 CDU/CSU otrzymała 50% głosów, zyskując w porównaniu z wyborami w 1953 roku dodatkowo 5% głosów, socjaldemokraci 32%>, zwiększając swój stan posiadania o 3d/o. Por. J. Krasuski, Niemiecka Republika Federalna..., s. 20.
122 J. W. Gołębiowski, Polityka Międzynarodówki Socjalistycznej, „Sprawy Międzynarodowe" 1973, nr 5, s. 68—69; tenże, Ideologia i polityka współczesnej socjaldemokracji, Warszawa 1974.
62
jest partią marksistowską. Zapowiadano przekształcenie jej w partię ogólnonarodową o tendencjach umiarkowanie lewicowych, w „partię ludową". Uzasadniając dokonane zmiany w programie SPD, ówczesny przewodniczący tej partii E. Ollenhauer stwierdzał: „Żądanie, aby program polityczny Karola Marksa i Fryderyka Engelsa przyjąć za treść programu socjaldemokratycznego w roku 1959, jest w gruncie rzeczy całkowicie niemarksistowskie" 123. Zmiany w programie miały przede wszystkim przyczynić się do wzmocnienia pozycji tej partii, usunąć podejrzenia burżuazyjnego społeczeństwa zachodnioniemieckiego, zaniepokojonego jej pseudomarksistowskim programem wewnętrznym i krytycznym nastawieniem do adenauerowskiej polityki z pozycji siły i ścisłego związku z Zachodem.
Dla dalszego rozwoju doktryny politycznej SPD, a zwłaszcza kształtowania się stosunku wobec idei pokojowego współistnienia, duże znaczenie miały zarysowujące się już wówczas zmiany w kierownictwie SPD. Na czołowego działacza tej partii, w związku z kryzysem berlińskim, zaczął wysuwać się Willy Brandt, wybrany na stanowisko nad-burmistrza Berlina Zachodniego 3 października 1957 roku. Obok niego dużą aktywność, zwłaszcza w kształtowaniu nowego programu, przejawiał Herbert Wehner, blisko współpracujący zresztą z Brandtem.
Kierunek poszukiwań w zakresie kształtowania nowej koncepcji stosunków z państwami socjalistycznymi określały propozycje, z którymi wystąpiła partia. Zmierzały one poprzez częściowe ustępstwa do pozyskania przychylności państw socjalistycznych dla zachodnioniemieckich propozycji rozwiązania „problemu niemieckiego".
Idea częściowych ustępstw SPD, w nadziei na osiągnięcie postępu w rozwiązywaniu „kwestii niemieckiej", zawarta była w tzw. planie niemieckim (Deutschlandplan) SPD z 18 marca 1959 roku. Przewidywał on powołanie przedstawicieli obu rządów, którzy za zgodą czterech mocarstw mieli opracować plan zbliżenia obu państw niemieckich na płaszczyźnie gospodarczej i politycznej. Etapami na drodze do zjednoczenia miały być: konfederacja ogólnoniemiecka przedstawicieli obu rządów, powołanie ogólnoniemieckiej rady parlamentarnej na zasadzie parytetu, a w ostatniej fazie — wolne wybory w obu częściach Niemiec i powołanie ogólnoniemieckiego rządu. Plan ten w pewnych punktach był zbieżny z ówczesną propozycją NRD — zakładającą możliwość oparcia związków pomiędzy oboma państwami niemieckimi na zasadzie konfederacji124.
Ważnym fragmentem w dyskusjach nad nowymi koncepcjami poli-
128 Na podstawie J. Krasuski, Niemiecka Republika Federalna..., s. 28. Na temat ewolucji programu SPD pisze między innymi: T. S o b c z y k, Miejsce i rola SPD...
124 Deutschlandplan der Sozialdemokratischen Partei Deutschlands. Kommentare, Argumente, Begrundungen, Bonn, April 1959, s. 6—10. Zagadnienie to omawia między innymi J. S k i b i ń s k i, Dwa państwa niemieckie..., s. 165—167.
63
tyki wschodniej były wypowiedzi w sprawie tzw. planów disengagement. Plany te popularne były zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Z kilkoma ich wersjami wystąpił premier Anthony Eden. Przewidywał w nich na ogół zjednoczenie Niemiec w drodze wolnych wyborów, ograniczenie niemieckich sił militarnych i państw sąsiadujących z nimi na wschodzie, względnie utworzenie strefy zdemilitaryzowanej po obu stronach wschodniej granicy zjednoczonych Niemiec. W 1957 roku z planem di-sengagement wystąpił przywódca opozycji socjalistycznej w Wielkiej Brytanii Hugh Gaitskell. Przewidywał on stopniowe wycofanie obcych wojsk ze strefy obejmującej oba państwa niemieckie, Czechosłowację, Polskę i Węgry. Na ich terenie miał obowiązywać zakaz rozmieszczenia broni jądrowej. Po zjednoczeniu Niemcy wystąpiłyby z NATO, a Polska, Czechosłowacja i Węgry wystąpiłyby z Układu Warszawskiego.
W tym samym czasie z podobną ideą wystąpił znany dyplomata i publicysta amerykański Georg Kennan. Postulował on wycofanie wojsk amerykańskich i brytyjskich z kontynentu europejskiego oraz wojsk radzieckich z terytorium innych państw socjalistycznych. Pakt Północnoatlantycki i Układ Warszawski miały być utrzymane, ale Niemcy pozostałyby poza nimi125.
Powyższe plany nie zyskały uznania w kołach rządowych. Szczególnie krytykowany był Plan Rapackiego, któremu zarzucano dążenie do utrwalenia status quo politycznego i terytorialnego w Europie środko-wo-wschodniej, a także dążenie do naruszenia równowagi sił126. Propozycje te wpłynęły niewątpliwie na zaostrzenie dyskusji politycznych w RFN na temat słuszności polityki rządu w tzw. kwestii niemieckiej i wobec państw socjalistycznych. Jak stwierdza Jerzy Krasuski „[...] w dniach 20 — 25 marca 1958 r. odbyła się najostrzejsza od 1949 r. debata w Bundestagu na temat polityki zagranicznej"127. Socjaldemokraci Erich Ollenhauer, Adolf Arndt, Gustav Heinemann i Carlo Schmid, a z ramienia liberałów Erich Mende domagali się nowych inicjatyw w sprawie zjednoczenia Niemiec, rezygnacji z planów wyposażenia Bundes-wehry w taktyczną broń nuklearną i podjęcia rokowań w sprawie Planu Rapackiego. Socjaldemokraci w odezwie do ludności RFN domagali się ustąpienia K. Adenauera, który wciągając Niemcy w „złowieszczy" wyścig zbrojeń atomowych pogłębia ich podział. Frakcja parlamentarna SPD „wzywała całą ludność do wyrażenia woli skierowania wszystkich
125 Por. J. Krasuski, Niemiecka Republika Federalna..., s. 127—128; E. Nol-t e, Deutschland und der kalie..., s. 369.
128 Por. J. S z t u c k i, Polski projekt utworzenia streiy bezatomowej w Europie, „Sprawy Międzynarodowe" 1958, nr 4; A. A l b r e c h t, Plan Rapackiego, Warszawa 1964; S. Skowroński, Polskie inicjatywy w sprawie utworzenia streiy bezatomowej i zamrożenia zbrojeń jądrowych w Europie Środkowej, [w:] Rozbrojenie. Szkice i rozprawy, Warszawa 1966; J. Sułek, Stanowisko rządu NRF..., s. 253.
127 J. Krasuski, Niemiecka Republika Federalna..., s. 127.
64
sił RFN na rokowania pokojowe i odprężeniowe w celu zapobieżenia niebezpieczeństwu śmierci atomowej" 128.
Istotną rolę w ewolucji myśli politycznej, a zwłaszcza programów partii politycznych, odegrały organizacje młodzieżowe partii politycznych. W szeregach tych organizacji — zwłaszcza wyróżniała się organizacja Młodych Socjalistów (Juso) i Młodych Niemieckich Demokratów (DJD) — już pod koniec lat pięćdziesiątych nasilała się krytyka polityki wewnętrznej RFN, a zwłaszcza teorii i praktyki polityki wschodniej. Zjazdy federalne tych organizacji, ą także konferencje organizacji krajowych i organy agitacyjno-teoretyczne tych organizacji stały się miejscem konfrontacji poglądów w kwestiach polityki ogólnoeuropejskiej, a szczególnie polityki wobec NRD. Organizacje te kierowały się na ogół w swojej działalności interesami i potrzebami społeczeństwa kapitalistycznego, nie brakowało w ich działalności akcentów antykomunistycznych, a nawet nacjonalistycznych. Uważały one jednak, że właśnie w imię realizacji tych celów konieczne są zmiany wewnętrzne (w celu złagodzenia sprzeczności wewnętrznych i wzmocnienia systemu kapitalistycznego w konfrontacji wewnętrznej i międzynarodowej z komunizmem), a zwłaszcza zmiany w polityce wobec państw socjalistycznych 129.
Jednym z najbardziej radykalnych wystąpień organizacji młodzieżowych w tym okresie była deklaracja ogłoszona we Frankfurcie w 1959 roku na kongresie zwołanym pod hasłem ,,Za demokracją — przeciw restauracji i militaryzmowi" z udziałem Sozialistischer Deutscher Studentenbund (SDS) i odłamów Juso oraz organizacji młodzieżowych związków zawodowych. W przyjętej rezolucji znalazły się następujące tezy: od utworzenia Republiki Federalnej coraz bardziej umacniały się siły zachowawcze, które podporządkowały sobie aparat państwowy, rząd i partie polityczne, a za pomocą opanowanych instytucji kształtowania opinii publicznej z całą siłą kształtują antyradzieckie opinie; Bundeswehra „stała się potencjalnym instrumentem w rękach sił reakcyjnych pomocnym we wprowadzeniu dyktatury faszystowskiej lub wojskowej", tym samym „system demokratyczny Republiki Federalnej" coraz bar-
128 Tamże, s. 127; B. Os i ń s k a, Deoata „atomowa" w Bundestagu. Fakty i komentarze, „Sprawy Międzynarodowe" 1958, nr 4, ,s. 97—101. Zachodnioniemiecki autor Ernst Nolte podaje, iż w latach 1955—1969 SPD i FDP zbliżające się do siebie stawały coraz bardziej na stanowisku, iż Związek Radziecki w warunkach osiągniętego odprężenia zgodzi się na zjednoczenie Niemiec. Por. E. Nolte, Deutschland und der kalie..., s. 369.
129 Odnośnie do ewolucji poglądów i działalności głównych organizacji młodzieżowych partii politycznych patrz: Sz. W y s o c k i, Młodzi socjaliści w SPD (Junge Sozialisten in der SPD), [w:] Dokąd zdąża młoda generacja NRF? Główne organizacje młodzieżowe partii politycznych NRF, praca zbiorowa pod red. Sz. W y s o c k i e g o, Katowice 1975, s. 68—193; H. Wuttke, Mioda Unia Niemiec (Junge Union Deutsch-lands), tamże, s. 194—234; P. Dobrowolski, Niemieccy Młodzi Demokraci (Deutsche Jungdemokraten), tamże, s. 235—283.
65
dziej jest zagrożony na skutek konfliktu, jaki zachodzi pomiędzy ustawą zasadniczą i rzeczywistością w zakresie przestrzegania prawa. Aby zapobiec tym niebezpiecznym tendencjom w polityce wewnętrznej, a także w celu zdynamizowania polityki zagranicznej, kongres domagał się: podjęcia natychmiastowych rokowań pomiędzy dwoma rządami niemieckimi w celu stopniowego połączenia obu państw cząstkowych, uznania granicy na Odrze i Nysie, zniesienia prywatnej koncentracji władzy ekonomicznej i zastąpienia jej społeczną kontrolą, przeciwstawienia się wprowadzeniu kary śmierci i wszelkiemu ustawodawstwu wyjątkowemu, demokratyzacji instrumentów kształtowania opinii publicznej, oczyszczenia urzędów i wymiaru sprawiedliwości z elementów z przeszłością hitlerowską i sił antydemokratycznych, amnestii dla więźniów politycznych skazanych za „działalność antypaństwową", oczyszczenie szkół wszelkich typów z elementów hitlerowskich i antydemokratycznych 130.
Deklaracja ta spotkała się z różnym przyjęciem. Ówczesny przewodniczący SDS został usunięty z zarządu, kierownictwo SPD odcięło się od jej treści, natomiast sformowana w zachodnioberlińskim Otto-Suhr-Institut grupa domagała się wydalenia wszystkich „członków o tendencjach prowschodnich" 131.
Oceniając całokształt działalności ogranizacji młodzieżowych można stwierdzić, iż postulowały one prowadzenie bardziej elastycznej, odpowiadającej możliwościom i nowym warunkom polityki wschodniej. Domagały się zrewidowania stanowiska wobec granicy na Odrze i Nysie, uznania de facto NRD, odejścia od postulatów udostępnienia RFN broni atomowej, domagały się kształtowania nowej świadomości, uwolnienia społeczeństwa RFN od pozostałości zimnej wojny, haseł prymitywnego antykomunizmu itp. Wysuwane postulaty nie były traktowane w oderwaniu, nie były celami samymi w sobie. Miały one spowodować korzystną dla RFN ewolucję sytuacji międzynarodowej, miały wreszcie zapoczątkować proces przemian wewnątrz państw socjalistycznych. Zarówno proces odprężenia międzynarodowego, na bazie uznania w jakiejś formie status quo politycznego i terytorialnego, jak i zmiany wewnątrz państw socjalistycznych miały z kolei umożliwić proces penetracji ideologicznej i ekonomicznej, spełniały określoną funkcję w konfrontacji pomiędzy dwoma systemami132.
Zasygnalizowane problemy występujące w zachodnioniemieckiej myśli politycznej lat 1955 — 1960 świadczą, iż dominującymi tendencja-
130 Tekst rezolucji: ,,konkret. Unabhangige Deutsche Studentenzeitschrift fur Kultur und Politik", 1959 (Juni).
: '• P r. I?. N o 11 e, Deutschland und der kalte..., s. 704, przypis 175'.
132 Na ten aspekt polityki odprężeniowej w programie Młodych Demokratów zwraca również uwagę P. M o r o z, op. cit, s. 95.
5 Zachodnioniemiecka myśl..
66
mi w niej były antykomunizm i rewizjonizm. We wszystkich zgłaszanych wówczas propozycjach podważano prawo NRD do własnej państwowości, kwestionowano ostateczny charakter granicy na Odrze i Nysie, a niejasne obietnice uznania tej granicy wiązano ze zgodą Polski i innych państw socjalistycznych na likwidację NRD. Pogłębiające się różnice pomiędzy CDU/CSU, z jednej strony oraz SPD i zbliżającą się do tej ostatniej FDP — z drugiej strony dotyczyły nie tyle odmiennych celów politycznych, co metod osiągania tych celów. Występujące i wtedy tendencje neutralistyczne i pacyfistyczne nie odegrały większej roli, w dużej mierze zabarwione były one zresztą akcentami antykomunistycznymi i nacjonalistycznymi133.
W tych warunkach nie mogła szerszego uznania zyskać idea pokojowego współistnienia. Była ona zdecydowanie odrzucana przez czynniki oficjalne. Kanclerz K. Adenauer z niepokojem obserwował wzrost zainteresowania tą koncepcją na Zachodzie. Nie zyskała ona też szerszego uznania w kręgach naukowców, polityków i publicystów stojących w opozycji, czy też nie związanych bezpośrednio z rządem zachodnioniemieckim. Wprawdzie i w drugiej 'połowie lat pięćdziesiątych pojawiły się symptomy zainteresowania ideą współistnienia, jednakże nie zyskały one większego rozgłosu, nie sprzyjały też nawiązaniu dialogu pomiędzy przeciwstawnymi systemami w oparciu o socjalistyczną doktrynę współistnienia. W 1956 roku Jakob Hommes, profesor filozofii w Wyższej Szkole Filozofii i Teologii w Regensburgu, w pracy Koexistenz — philosophisch beleuchtet, koncentrując się w zasadzie na problemach światopoglądowych, uznawał konieczność akceptacji idei współistnienia. Nie miała to być jednak koegzystencja pomiędzy „kościołem" a „komunizmem". Zwracał się do Zachodu o przejęcie inicjatywy w zakresie kształtowania koncepcji koegzystencji. Sugerował, by kierować się wskazaniami nauki chrześcijańskiej, a zwłaszcza prawem naturalnym (Naturrecht) 134.
Dominującą rolę w kształtowaniu opinii i postaw społeczeństwa zachodnioniemieckiego odgrywał „aparat zimnej wojny", na który składały się w pierwszym rzędzie instytucje rządu federalnego i rządów krajowych 135. Wyróżniało się wśród nich Minister zum für gesamtdeutsche
133 Por. E. Nolte, Deutschland und der kalte..., s. 326.
184 Por. J. Hommes, Koexistenz — philosophisch beleuchtet, Hrsg. von der Bundeszentrale fur Heimatdienst, Bonn 1956.
185 E. Nolte pisze na ten temat następująco: „Polityka prawnego, moralnego i politycznego podważania NRD, tj. polityka zimnej wojny, była do 1969 roku oficjalną polityką wszystkich rządów federalnych i z niewielkimi ograniczeniami także polityką największych partii reprezentowanych w Bundestagu. Tak dalece można powiedzieć, iż cały aparat rządu federalnego i irządów krajowych stał w służbie zimnej wojny". E. Nolte, Deutschland und der kalte..., s. 402—403.
67
Fragen 133, określane przez jednego z autorów zachodnioniemieckich jako Mimisterium fur den Kalten Krieg 137.
Zdecydowanie wrogie stanowisko wobec odprężenia międzynarodowego zajmował rząd RFN. Torpedował on podejmowane na arenie międzynarodowej, głównie z inicjatywy państw socjalistycznych, wysiłki dla złagodzenia napięcia. Polityka tego rządu osiągała odwrotne rezultaty: odbudowując w szybkim tempie armię zachodnioniemiecką, wysuwając już w 1957 roku postulat udostępnienia RFN broni atomowej, wprowadzając w 1955 roku tzw. doktrynę Hallsteina i prowadząc głównie przez Berlin Zachodni akcje dywersji ideologicznej, politycznej i ekonomicznej przeciwko NRD rząd zachodnionierniećki systematycznie zaostrzał konflikt nie tylko między dwoma państwami niemieckimi, ale również między Wschodem a Zachodem 138. Apogeum polityka ta osiągnęła na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, a jej konsekwencja były posunięcia NRD, wspieranej przez państwa socjalistyczne, w celu wzmocnienia własnego bezpieczeństwa, co wyrażało się głównie w ustanowieniu 13 sierpnia 1961 roku granicy państwowej między NRD a Berlinem Zachodnim 13B.