Julian Stryjkowski, właściwie Pesach Stark (ur. 27 kwietnia 1905 w Stryju, zm.
8 sierpnia 1996 w Warszawie) - polski prozaik.
Pochodził z rodziny żydowskiej. Ukończył polonistykę na uniwersytecie we Lwowie.
W latach 1932-1933 był nauczycielem gimnazjalnym w Płocku. Przed wojną sympatyk
i członek Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. W latach 1935-1936 więziony za przynależność do niej. W latach 1937-1939 mieszkał w Warszawie. W czasie pierwszej okupacji radzieckiej (1939-1941) przebywał we Lwowie, gdzie redagował dziennik Czerwony Sztandar. W latach 1943-1946 był redaktorem tygodnika Wolna Polska w Moskwie. Od 1946 redaktor Polskiej Agencji Prasowej (od 1949 w Katowicach, następnie do 1952 w Rzymie). W latach 1954-1978 w redakcji miesięcznika Twórczość.
„AUSTERIA” 1966 rok
Druga, uznawana za najdoskonalszą, część cyklu powieściowego (Głosy w ciemności, 1956; Austeria, 1966; Sen Azrila, 1975; Echo, 1988), w którym Julian Stryjkowski przedstawia dawny obyczaj i kulturę żydowskiej diaspory w Polsce. Cztery kolejne powieści układają się w tetralogię o akcji rozgrywającej się w ortodoksyjnym, chasydzkim środowisku w miasteczkach Galicji wschodniej, zdominowanych przez ludność żydowską, przed I wojną światową.
Miejscem akcji Austerii jest małe miasteczko gdzieś między Drohobyczem a Stanisławowem. Za miastem, przy głównym trakcie znajduje się karczma starego Taga, tytułowa austeria. Akcja powieści rozgrywa się w momencie wybuchu I wojny światowej (sierpień 1914), zasadniczo zaś skupia się na wydarzeniach pierwszej wojennej nocy. Przerażeni Żydzi uciekają przed nadciągającymi Rosjanami; strach potęgują opowieści o okrucieństwach Kozaków oraz pamięć o niedawnym pogromie w Kiszyniowie. 70-letni Tag, choć zatroskany o losy synowej i wnuczki, nie poddaje się panice - nie zamierza porzucać miejsca, z którym jego rodzina związana była od pokoleń. Jego karczma, porównywana w powieści do biblijnej Arki Noego, zgromadziła wszystkich uciekających i ma ich ocalić. Na plan pierwszy wysuwają się problemy winy i grzechu. Stary Tag widzi w wybuchu wojny zapowiedź rychłego nadejścia Sądnych Dni. Poprzez serię monologów wewnętrznych (rozmowy starca
z Bogiem) i retrospekcji odsłania się wizja zagłady, będącej karą za naruszenie Prawa
i Tradycji (zakazy i nakazy formułowane i uściślane przez Talmud). Dowiadujemy się, że
w miasteczku w czasie ostatnich lat i miesięcy poprzedzających wybuch wojny dochodziło do aktów „zgorszenia”. Małomiasteczkowe, w zasadzie błahe, nic nie znaczące skandale obyczajowe (miłość młodego Buma, Erna i krawiec, niewierność Bianki, żony fotografa Wolfa) mogły jednak - w przekonaniu Taga - rozgniewać Boga. Sam główny bohater, mimo że jest wdowcem, czuje się winny - jako mężczyzna uwikłany w potajemny związek z młodą służącą, Jewdochą. Żydzi zgromadzeni w karczmie reprezentują różne środowiska; to galeria postaw i typów mentalnych. Na przykładzie tej zbiorowości zilustrowany został rozpad tradycyjnej pobożności żydowskiej. Nawet przebywający w austerii cadyk nie jest zdolny do objęcia duchowego przewodnictwa i sformułowania religijnej pociechy, a towarzyszący mu chasydzi zdają się nie dostrzegać powagi sytuacji. Zwłaszcza że wojna każe myśleć
o niewinnych ofiarach - pierwsi zabici w miasteczku to młoda dziewczyna (Asia), którą trafia zbłąkana kula, i zakochany w niej gimnazjalista (Bum), omyłkowo powieszony przez Kozaków. Powieść kończy się zapowiedzią wyprawy starego Taga, który decyduje się wraz
z księdzem na interwencję u rosyjskiego komendanta miasta - ujawnienie tragicznej pomyłki
i zapewnienie o niewinności Buma.
1