Tadeusz Różewicz należy do tzw


Tadeusz Różewicz należy do tzw. pokolenia Kolumbów. Urodził się w 1921 r. w Radomsku1 i wraz z wybuchem II wojny światowej przekroczył próg dorosłości. Jest autorem wierszy, opowiadań i dramatów, które ukazują sytuację i kondycję moralną współczesnego człowieka, uwikłanego w pamięć o wojnie, skazanego na przeżywanie totalitaryzmu hitlerowskiego a potem komunistycznego. Jego podstawowym doświadczeniem życiowym jest utrata wartości, poczucie absurdalności istnienia w świecie zagrożeń i zniewolenia. W niniejszym wprowadzeniu do lektury wierszy Tadeusza Różewicza skupimy uwagę przede wszystkim na faktach biograficznych i odnotujemy niektóre tomy poezji (o dramatach traktuje wstęp do innego opracowania z naszej serii - poświęconego Kartotece).

Wstępem do poetyckiego rzemiosła było osiągnięcie dyplomu gimnazjalnego (tzw. „mała matura”) w 1938 r. i publikacja wierszy w czasopismach młodzieżowych. W 1939 r. Tadeusz planował kontynuować naukę w Liceum Leśniczym w Żyrowicach koło Słonima, ale wybuch wojny spowodował, że podjął on pracę gońca i urzędnika w Urzędzie Miejskim, a potem robotnika w fabryce mebli w Radomsku.

Podczas wojny Różewicz przygotowywał się do walki na kursie podchorążówki Armii Krajowej. Od czerwca 1943 do listopada 1944 r. angażował się w szeregach partyzantki AK, w widłach Warty i Pilicy. Kontynuował również swoje poetyckie pasje - w 1944 r., pod pseudonimem Satyr, wydał zbiór wierszy i prozy pt. Echa leśne, w nakładzie 100 egzemplarzy. W tym też roku rozstrzelany został w Łodzi przez Niemców jego starszy brat, Janusz, również zdolny poeta i żołnierz AK.

W 1945 r. Tadeusz Różewicz zdał maturę dla pracujących w Częstochowie, zaczął publikować wiersze w prasie lokalnej i satyrycznej oraz w „Odrodzeniu”, podjął studia (historia sztuki) na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Podczas wojny osiągnął stopień kaprala podchorążego. Kolejny rok przyniósł mu nowy tomik - W łyżce wody. Satyry - wydany w Częstochowie, oraz współpracę z dwutygodnikiem „Pokolenie”, redagowanym przez Romana Bratnego. Podczas narad młodych pisarzy i ludzi nauki w Sejmie poeta poznał wielu reprezentantów tego środowiska - wśród nich Tadeusza Borowskiego.

Właściwy debiut poetycki Różewicza przypada na rok 1947. Wówczas ukazał się w Krakowie tom zatytułowany Niepokój. Szybko dostrzeżono odmienne podejście autora do wojny. Podmiot liryczny okazał się człowiekiem osaczonym wspomnieniami, żyjącym w lęku, marzącym o odtworzeniu podstawowych wartości. Nastąpiło tu zerwanie z tradycyjnymi systemami wersyfikacyjnymi, rezygnacja z metaforyki i wszelkich ozdobników poetyckich na rzecz surowości, prostoty, prozaizacji. Poeta współpracował wtedy również z miesięcznikiem „Nurt”, a także poznał Leopolda Staffa. W następnym roku rozszerzył swoje kontakty o redakcje innych pism - publikował wiersze w „Twórczości”, współpracował jako reporter z śląską gazetą „Trybuna Robotnicza”. Otrzymał stypendium im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Poznał Czesława Miłosza, poetę i tłumacza jego wierszy na język angielski. Opublikował kolejny tom poezji pt. Czerwona rękawiczka, ostro atakowany przez Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego.

Rok 1949 wniósł zmiany w życiu osobistym - Różewicz ożenił się z Wiesławą Kozłowską. Za rok urodził się ich syn, Kamil. W 1950 r. ukazał się tomik Pięć poematów. W ramach wymiany kulturalnej poeta wyjechał na Węgry, skąd przysyłał reportaże do prasy. Na Zjeździe Związku Literatów Polskich został zaatakowany przez Wiktora Woroszylskiego za „uleganie wpływom literatury burżuazyjnej”. Ataki te trwały przez kolejny rok, podejmowane przez środowisko skupione wokół „Nowej Kultury”. W tym też roku Różewicz zamieszkał w Gliwicach (do 1968 r.). Wydał tom wierszy Czas który idzie. W 1952 r. ukazał się zbiór: Wiersze i obrazy.

W 1953 r. Różewicz przeżywał wydarzenie rodzinne - narodziny drugiego syna, Jana. Opublikował wybór reportaży Kartki z Węgier. „Tygodnik Powszechny” (nr 3) ogłosił obronę poety autorstwa krytyka Z. Łapińskiego. Różewicz napisał w tym czasie jeden z pierwszych wierszy o charakterze odwilżowym, odrzucony przez „Nową Kulturę” - W związku z pewnym wydarzeniem (wiersz polemiczny). Utwór ten został opublikowany w wydanym w 1954 r. tomie Równina, który został odnotowany przez wybitnych krytyków literackich, zaś w 1955 r. nagrodzony nagrodą państwową II stopnia oraz pierwszą nagrodą i złotym medalem na konkursie literackim V Światowego Festiwalu Młodzieży w Warszawie. W tym roku ukazał się kolejny zbiór wierszy Srebrny kłos oraz opowiadań Opady liście z drzew i tekstów satyrycznych Uśmiechy.

W 1956 r., po ukazaniu się tomu Poemat otwarty, poetycki dorobek Różewicza został poddany interpretacji, której dokonali wybitni badacze literatury: Kazimierz Wyka i Jan Błoński. Rok później Wydawnictwo Literackie w Krakowie wydało Poezje zebrane. Inne wydarzenia tego okresu to pobyt w Paryżu i śmierć matki Różewicza.

Dorobek poetycki do 1957 r. określają motywy katastroficzne i arkadyjskie, protest przeciw okrucieństwu, obojętność na problemy drugiego człowieka, tęsknota do uczuć i wartości, które przywróciłyby właściwe relacje między ludźmi. Od 1958 r., od tomu Formy, Różewicz dostrzega wyobcowanie współczesnego człowieka, rozpad systemów wartości, upadek moralności, podejmuje próby oceny tak ukształtowanej rzeczywistości oraz tradycyjnych kanonów sztuki w konfrontacji z rozpadem więzi między ludźmi i degradacją podstawowych norm postępowania. W tym nowym świecie człowiek został poddany reifikacji (uprzedmiotowieniu), zapanowała nad nim technika i biologia, jego indywidualizm zdominowała kultura masowa i moda, stał się jednostką zagubioną w chaosie. Wobec rozpadu farm, w poczuciu zagrożenia, Różewicz ucieka się do groteski, collage'u, zestawia elementy pozornie niespójne, by pokazać ów efekt rozbicia i przestrzec przed jego konsekwencjami. W tym tonie utrzymane są słynne poematy Et in Arcadia ego (z tomu Głos Anonima, 1961 ) oraz Spadanie i Non-stop-shows (z tomu Twarz trzecia, 1968). Taki charakter ma większość utworów z wydawanych wówczas zbiorów poezji tego autora: Rozmowa z księciem - 1960, Nic w płaszczu Prospera - 1962, Twarz - 1964 oraz poematy prozą z późniejszego okresu. W tej tematyce utrzymany jest również najbardziej znany dramat Różewicza Kartoteka, napisany w 1959, zaś opublikowany w „Dialogu” w 1960 r. i w tym samym roku wprowadzony na scenę.

Poeta odbywał różne podróże, m.in. w 1958 r. do Macedonii i Chin, w 1960 do Włoch, w 1961 - do Belgii. W 1962 r. otrzymał nagrodę Ministra Kultury i Sztuki I stopnia. Jego utwory są przekładane na języki obce, zaś dramaty inscenizowane także za granicą. Równolegle wypowiadał się w różnych rodzajach literackich, preferując lirykę i dramat. Kolejne lata przyniosły jeszcze większe zainteresowanie krytyków twórczością Różewicza, polemiki, dyskusje. Poeta podróżował po różnych krajach, wypowiadał się na temat nowej wizji literatury we współczesnym świecie, poznał wybitnych twórców, odbywał wieczory autorskie i publikował nowe teksty. W 1966 r. otrzymał prestiżową nagrodę Fundacji Jurzykowskich oraz nagrodę państwową I stopnia za całokształt twórczości. W 1968 r. przeprowadził się z rodziną do Wrocławia. Z tym miastem związane są jego dalsze losy.

W 1971 r. Ossolineum rozpoczęło pełną edycję tekstów Tadeusza Różewicza, publikując na początek Poezje zebrane. W 1973 r. w Bibliotece Literatury XXX-lecia ukazuje się wybór Poezja, dramat, proza. W 1977 r. umarł ojciec poety. W tym czasie ukazał się poemat Duszyczka. Coraz więcej krytyków i badaczy próbuje interpretować dzieła Różewicza. Odzywają się też różne głosy dezaprobaty, np. w 1977 r. G. Herling-Grudziński skrytykował jego postawę polityczną. Zarzucano mu konformizm, umiejętne brylowanie pomiędzy protestem wobec rzeczywistości a granicą, której w trosce o własną pozycję nie przekraczał. Takie wypowiedzi prowokowały do reakcji obrońców poety. Jak widać, twórczość Tadeusza Różewicza od lat cieszy się zainteresowaniem, wywołuje różne reakcje, skłania do zajęcia stanowiska „za” lub „przeciw” - dotyczą one głoszonych poglądów i formy tekstów.

Obecnie Różewicz jest w Polsce znany każdemu, kto zdobył choćby podstawowe wykształcenie. Wprowadzone do programów szkolnych utwory, np. Warkoczyk czy List do ludożerców oraz poznawana w szkole średniej Kartoteka, wiersz Ocalony, na zawsze zapadają w pamięć czytelników. Sława Różewicza w kraju i za granicą jest stale podtrzymywana z powodu nowych publikacji, przekładów, premier teatralnych i różnych nagród. W latach dziewięćdziesiątych kandydatura Różewicza znalazła się wśród wielu znakomitości pretendujących do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Chociaż poeta nie otrzymał tego wysokiego wyróżnienia, należy do grona stale poruszających zagadnienia ważne dla współczesnego człowieka. Jego głos „pokoleniowy” stał się obecnie głosem człowieka współczesnego w ogóle, postawionego wobec zagrożeń i poczucia niepewności. Chociaż poeta jest ateistą, odwołuje się do motywów sakralnych, by podejmować dyskusję o wartościach, ich braku i potrzebie ich odnowienia w końcu XX wieku.

W niniejszym opracowaniu podejmiemy próbę interpretacji wierszy publikowanych w podręcznikach dla uczniów szkoły średniej. Powstawały one podczas długiego okresu, sięgającego blisko pół wieku. Są to utwory o różnej tematyce, rozmiarach i formie, dlatego też w naszej publikacji mniej, innym więcej miejsca. Nie będą one cytowane w całości; przed zapoznaniem się z interpretacją należy więc przeczytać odpowiedni tekst z podręcznika lub zbioru poezji Tadeusza Różewicza. Zaproponowany układ zawartości jest - dla wygody Czytelnika - chronologiczny - według czasu pierwszej publikacji wierszy. Tytuły poszczególnych rozdziałów są takie jak tytuły lub incipity omawianych tekstów.

Cechy poezji Tadeusza Różewicza

Debiut Różewicza był tym dla poezji powojennej, czym Ballady i romanse dla pierwszej połowy XIX wieku.17 To zdanie Piotra Kuncewicza wyraża esencję opinii krytyka o poezji Tadeusza Różewicza - nowatorskiej, zaskakującej, odmiennej w poetyce i nastroju od powstającej wcześniej. Wiersze tego poety wywoływały skrajnie różne reakcje. Dostrzegano ich „inność” i niezwykłość, chwalono lub odrzucano. Przypisywano twórcy-katastrofiście skłonność do nihilizmu. Próbowano naśladować jego metodę twórczą, naiwnie sądząc, że każdy tekst zapisany graficznie jak wiersz od razu staje się poezją. Czas ocalił tę twórczość przed zapomnieniem i obecnie nazwisko Tadeusza Różewicza natychmiast kojarzy się z nowoczesną poezją i dramatem współczesnym, z tekstami poddającymi refleksji naszą egzystencję, jej jakość, sens i cel.

Biorąc pod uwagę kilkudziesięciu lat pracy twórczej Różewicza krytycy oceniają jego dzieło jako złożone, kilkuetapowe, zróżnicowane w swej pozornej jednorodności:

Jest przecież Różewicz z okresu Niepokoju i Czerwonej rękawiczki, niemiłosiernie okaleczony przez szkolną heurezę i propagandowy mit jako wyraziciel, jeszcze do niedawna według języka tej propagandy, jedynego, „słusznego”, totalitarnego syndromu w wersji antyniemieckiej. W tym wypadku „rzeczywistość koncentracyjna” autora Czerwonej rękawiczki padała ofiarą niejednej manipulacji aż do swego rodzaju przesytu jego twórczością włącznie. Jest przemilczany Różewicz z okresu „socrealizmu”, a następnie twórcza z okresu lat sześćdziesiątych i późniejszych, w którego dziele, w tym także w poezji, pojawiła się problematyka krytyki współczesnej cywilizacji oraz kultury masowej.18

Wielokrotnie zwracano uwagę na uwikłanie Różewicza w tryby historii, na to, że stawia siebie w gronie jej twórców, czy raczej sprawców, w roli „oskarżonego”, „mordercy”, reprezentanta gatunku ludzkiego, który był sprawcą masakry innych ludzi. Obrazy wojny, zabijania, rzezi są trwałym śladem w pamięci podmiotu wielu wierszy Tadeusza Różewicza.

Mówiąc krótko i nazbyt upraszczająco: twórczość Różewicza w swej istotnej części żywi się urazami (bez względu na to, czy są one wynikiem wydarzeń historii powszechnej czy intymnej, osobistej); najlepsze zaś jego utwory zawdzięczają swą niezwykłą siłę i skuteczność oddziaływania transpozycji zasad urazowej struktury na zasady własnej poetyki.19

Wpływ wojennego koszmaru na psychikę ludzi, którzy przetrwali, jest tak ogromny, że odmienił ich na zawsze. Różewicz jednak nie zatrzymuje się na kontemplacji tego stanu rzeczy. Zauważa również inne zagrożenia dla człowieczeństwa, kultury, porządku moralnego współczesnego świata. W warstwie tematycznej utworów stale pojawiają się zagadnienia ważkie i trudne. Z nimi stale „współpracuje” forma wypowiedzi - ascetyczna, surowa, prosta. [...] on pierwszy, i na tę skalę jedyny, wyciągnął wnioski z wojny, okupacji i zagłady nie w stylu katastroficznym, ale nowym i własnym. Ta groza wyraziła się w stylu, w najskrajniejszej powadze, w odrzuceniu wszelkich ozdób. W rzeczowości, wobec której wszelkie upiększenia zaczęły wyglądać na mizdrzenie się. Sprostać niebywałej w historii skali wydarzeń mogła tylko powściągliwość przeciwstawiająca skrajnemu rozpasaniu skrajną surowość. Paradoksem myślenia o cudzej zagładzie jest z reguły oskarżanie siebie samego: za to, że się przeżyło, za to, że się nie mogło przeszkodzić, za to wreszcie, że jest się takim samym człowiekiem jak mordercy i zamordawarzi.20

Do przekazania drastycznych obrazów, potwornych treści, prawdy o degradacji człowieka wymyślne figury stylistyczne wydały się Różewiczowi nieodpowiednie, niestosowne. Jakże łatwo zatrzeć w nich grozę i prawdę, mimo woli ją uprościć czy inaczej zniekształcić - a przecież poeta przyjął na siebie zadanie świadka, który własny niepokój moralny pragnie przekazać czytelnikom, zaszczepić w nich wrażliwość na wszelkie przejawy zła w relacjach międzyludzkich.

Wiersze te mają niezaprzeczalny moralizatorski wydźwięk, jednakże uzyskany bez nachalnego dydaktyzmu, wynikający z prostoty i bezpośredniości ujęcia. Złamanie dotychczasowej konwencji opisywania bohaterów wydarzeń historycznych, poległych bojowników o narodową sprawę - konwencji wywiedzionej z romantycznej poezji śmierci - przynosi istotny efekt: czytelnika uderza prawdziwość ukazanych obrazów, zaskakuje i zmusza do osobistej refleksji. W tradycyjnym sylabicznym czy sylabotonicznym wierszu rymowanym, naszpikowanym efektownymi środka mi artystycznymi i patosem groza i potworność przybrałyby formę hieratycznego wspomnienia o poległych. Wiersz Różewicza jest na tym tle zupełnie inny.

Opisując Różewiczowski wiersz, Piotr Kuncewicz powołuje się na stanowisko Zbigniewa Siatkowskiego, który nazywa ów system intonacyjnym. Faktem jest, że każde rozbite na poszczególnie frazy zdanie, słowo, wyizolowane graficznie, raptem całkowicie się odmienia. Jakby domagało się jakiegoś dopowiedzenia, jakby w nim było więcej, niźli wynika z samego zdania, do którego przecież należy. W normalny tok języka wdziera się, dzięki temu prostemu zabiegowi, niedopowiedzenie, milczenie, wieczna tajemnica obszarów położonych poza doraźną kontrolą logiki.21

Ów normalny tok języka to również wykorzystanie walorów mowy potocznej oderwanej od patosu, składniowej precyzji, elokwentnej egzaltacji. Taki sposób pisania chroni wiersze Różewicza przed fałszem i wszelkimi semantycznymi zakłóceniami, pozwala opanować wzruszenie, zmusza do dosłowności, a nawet dosadności, często ocierającej się o turpizm (obrazy brzydoty). Poeta stosuje wyliczenia, metonimie, unika metafory, porównań. Wielki nacisk kładzie na słowo i jego sens - w poetyckich frazach wyodrębnia graficznie wyrazy o szczególnym znaczeniu. Stosuje również technikę collage'u, mechaniczne sklejanki słowne, oddające charakter stechnicyzowanej, poddanej wpływowi reklamy i kultury masowej, współczesnej epoki. Istotną cechą poetyki Różewicza jest zwięzłość wypowiedzi. Ograniczone do potrzebnego minimum słownictwo, dobrane celnie i starannie, odrzucenie wszelkich nadmiarów artystycznych i ilościowych - pozwala skupić uwagę na myśli lub uczuciach przekazywanych przez podmiot liryczny. Oto konkluzja wypowiedzi Jana Błońskiego na temat wierszy Tadeusza Różewicza: Mowa dąży bowiem nie do ozdobności, a do skuteczności; i Różewicz pragnie, aby jego liryka była przede wszystkim skuteczna: aby trafiała wprost w serca. Jego starania poetyckie wydają się dziwnie proste, nawet - „prymitywne”. Pozostawiając na boku dowolną retorykę tradycji, sięgają wprost do naturalnej retoryki mowy.22

Podejmowane przez poetę problemy dotyczące współczesnego człowieka, jego uwikłania w historię i podporządkowania biologii, coraz bardziej narastającej mizerii jego życia, braku sensu egzystencji, braku autorytetów, pokazują słabość, kruchość i nijakość jednostki pozbawionej zasad moralnych, wartości estetycznych, nie potrafiącej nawiązać kontaktu z drugą osobą. Człowiek został w tych wierszach sprowadzony do roli przedmiotu, poddany reifikacji. Te niepokojące treści i obrazy zostały przedstawione w wierszach pozbawionych znaków interpunkcyjnych, pisanych eliptycznymi strukturami składniowymi, dzielących wypowiedź na wersy o różnej długości, uzależnionej od znaczenia fraz i słów. Różewicz posługuje się często kontrastem, aluzją kulturową, literacką, biblijną. Odwołuje się do tradycji, by wskazać odejście od niej (od wartości, religii, estetyki), które sygnalizuje również przez niezwykłą poetykę wierszy zbliżonych pod względem językowym do prozy. Ascetyzm formalny utworów jest jak najbardziej świadomym zabiegiem twórcy. On sam mówił o tym w 1958 r.: Muzyka - dźwięk i obraz - metafora wydały mi się nie skrzydłami, które unoszą poezję od twórcy do odbiorcy, ale balastem, który należy odrzucić, aby poezja mogła się podnieść i stać się na razie zdolna nie do dalszego lotu, ale do dalszego życia.23

Warto jeszcze odnieść się do opinii, że Różewicz to poeta spod znaku awangardy, ukształtowany pod wpływem poetyki Awangardy Krakowskiej, Peipera i Przybosia24 oraz tzw. II Awangardy. Tymczasem - mimo wspólnych cech (np. katastrofizm, niezależność od systemów metrycznych) - poezja Różewicza rządzi się innymi prawami: podlega wewnętrznej dyscyplinie słownej, oszczędności środków wyrazu, wydobywa emocje, posługując się pozbawionymi nacechowania emocjonalnego elementami języka, odbiega od reguły silnej metaforyzacji wiersza.

Kilkudziesięcioletnia aktywność twórcza Tadeusza Różewicza została przezeń wypełniona tekstami o różnej problematyce i nastrojach - za każdym razem jednak są to sprawy istotnie dotykające współczesnego człowieka, jego losu, obciążeń biologicznych i historycznych, jego relacji z innymi ludźmi, wiary w Boga, moralności, perspektyw na przyszłość przy wyraźnie określonej i skażonej złem przeszłości.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rozliczenia wojenne w Do piachu Tadeusza Różewicza Ewelina Tubacka
Teoria interakcjonizmu symbolicznego należy do szerszego paradygmatu tzw
Dom budowany na gruncie żony nie należy do męża
BUSZUJĄCY W ZBOŻU, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYT
KOCHA JAK, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY RAZEM
Ocalałem prowadzony na rzeź o konsekwencjach ocalenia w poezji Tadeusza Różewicza
Poezja Tadeusza Rozewicza
Fitopatologia, Wirusy ĆW 2, LIŚCIOZWÓJ ZIEMNIAKA- należy do grupy wirusów ciężkich i powoduje duże s
decyzja nalezy do ciebie, elementy socjoterapii, konspekty i scenariusze
WALECZNE SERCE, Pedagogika, Czytajmy razem Anioła Stróża- brat Tadeusz Ruciński, Teksty do CZYTAJMY
Bohater Kartoteki Tadeusza Różewicza jako przedstawiciel pokolenia
Porażenie wojną oraz poetycka moralistyka w wierszach Tadeusza Różewicza
Różewicz, Poezja Tadeusza Różewicza, Poezja Tadeusza Różewicza
sciagi, FIZYKOTERAPIA, FIZYKOTERAPIA-dziedzina i specjalność należy do dziedzin i specjalności param
3.12 SEN, Sen należy do podstawowych potrzeb biologicznych
Pytania na 2 koło z Alcatela 2008, Co należy do EGP
Wartość współczynnika sprzężenia k należy do przedziału, Wartość współczynnika sprzężenia k należy d
Poezje Tadeusza Różewicza

więcej podobnych podstron