Mahomet i Safija
Przebudzona, Safija zwinną ręką plecie
Lśniące w słońcu kosmyki swoich czarnych kos.
"Wołają mnie Żydówką wszyscy, Mahomecie"
Mówi przez łzy, od płaczu łamie jej się głos.
Mahomet na to żonie przygląda się czule
I, rozbawiony, rzecze: "Powtarzaj im wciąż:
Abraham to mój ojciec, Mojżesz to mój wujek,
Mahomet to mój mąż."
przełożył Maciej Froński