25.PAWEŁ HUELLE, WEISER DAWIDEK
„Weiser Dawidek” to debiutancka książka urodzonego w 1957 r. Pawła Huellego, absolwenta Wydziału Filologii Polskiej w Gdańsku. Wydana w 1987 roku, w krótkim czasie stała się bestsellerem. Okrzyknięta mianem „powieści narkotyku” szybko znikała z księgarni. Wciąż budzi emocje, wciąż zachwyca, wciąż pozostaje nierozwiązaną tajemnicą. Tytułowy bohater, to niewielki, chudy chłopiec o rudych włosach. Miał bardzo bladą, wręcz chorobliwie białą skórę i ogromne, ciemne, szeroko otwarte oczy. Już na początku powieści można zauważyć, że Weiser swoją fizycznością sprawiał wrażenie, jakby się ciągle czegoś bał. Wygląd wskazuje na jego żydowskość, rude włosy bardzo często odbierano jako żydowskie piętno. Kojarzą się także ze stereotypem człowieka tajemniczego, dziwacznego, chciwego, nawet złodzieja. Weiser to sierota, jego prawnym opiekunem jest dziadek- Abram. Ginie on w tajemniczych okolicznościach, co skłania do refleksji, czy to nie przypadkiem zasługa Weisera i jego nadludzkich zdolności.
Z przeprowadzonego po latach przez narratora śledztwa, dowiadujemy się, że Weiser urodził się 10 września 1946 roku w Brodach w ZSRR. Ten 12 letni chłopiec przez rówieśników odbierany jest jako nieśmiały, milczący i zawsze stojący z boku nieudacznik. O jego inności świadczy fakt, że nie chodzi na religię i nie bierze udziału w pochodach ku czci władzy. Z upływem czasu Weiser powoli odsłania karty, pokazuje drugą stronę swojej osobowości, staje się zaklinaczem zwierząt, znawcą historii Gdańska, szamanem a nawet piromanem. W tajemniczy sposób dozuje wiedzę na swój temat, koledzy wiedzą o nim tyle, na ile on im pozwala. Weiserowi wszędzie towarzyszy Elka, to ją zabiera na pas startowy lotniska, by obserwować lądujące i startujące samoloty. Wprowadza ją - w zasadzie nie wiadomo, czy całkiem świadomie, w sferę erotyki, czego symbolem jest zadarta wysoko przez wiatr czerwona sukienka (czerwony kolorem namiętności, pożądania). „Weiser Dawidek” jest więc powieścią inicjacyjną. Bohater pomaga czwórce dzieci przejść z dzieciństwa w dojrzałość. Stawia im warunki, daje zadania do wykonania, które one realizują z zafascynowaniem. Uczy ich strzelać, co dla nastoletnich chłopców jest nie lada atrakcją. W czasie jednej z lekcji Paweł zostaje postrzelony przez Weisera. Pozostająca blizna będzie piętnem, które od czasu do czasu przypomina bohaterowi o sobie uporczywym bólem. Weiser znika po wybuchu, ale tak naprawdę nigdy nie pozwala, by o nim zapomniano. Po latach narrator poszukuje prawdy, chce rozwikłać niewyjaśnioną zagadkę.
Imiona bohaterów też nie są przypadkowe. Autor powieści Paweł Huelle kojarzony jest z Pawłem Hellenem. W utworze występują także Szymon, Piotr oraz Elka. Paweł, Piotr i Szymon to imiona apostołów. Elkę można odczytywać jako Marię Magdalenę. Imię Dawid też nie jest przypadkowe, w Biblii nosił je mądry król. Nazwisko Weiser również wydaje się być znaczące, w języku niemieckim der Weise znaczy mędrzec (Mesjasz). Główny bohater jawi się jako ktoś, kto ma kontakt ze sferą nadprzyrodzoną, potrafi lewitować, strzelać.
Powieść jest również mitem o utraconej Arkadii. U Huellego jest nią Gdańsk. Książka to wyraz tęsknoty za dzieciństwem, za światem niewinności. Akcja „Weisera Dawida” obejmuje trzy płaszczyzny czasowe: retrospekcje sprzed zaginięcia Weisera, teraźniejszość, czyli rok 1957 i przesłuchanie chłopców oraz powrót przez Pawła do wydarzeń z dzieciństwa i próbę rozwikłania tajemnicy. Przeszłość kojarzy się z Gdańskiem , miastem specyficznym ze względu na swoją kulturę i historię. To kąpielisko w Orłowie, Brętowo, Oliwa, sklep Cyrsona, bar Liliput, kino Tramwajarz. Teraźniejszość skłania ku myślom o stalinizmie i smutnej rzeczywistości tamtego okresu.
Powieść Pawła Huellego unosi się w sferze niewyjaśnionej tajemnicy postaci Weisera Dawidka. Kim naprawdę był? W jakim celu zwrócił na siebie uwagę rówieśników? Jaką prawdę skrywały jego niezwykłe pomysły i eksperymenty i dlaczego zniknął tak niespodziewanie? Na te pytania nie odnajdujemy odpowiedzi na kartach utworu. I pewnie w tej tajemnicy tkwi urok i magia powieści.
Krytycznoliteracki i czytelniczy sukces Weisera Dawidka wynika zapewne z aury tajemniczości, z niedopowiedzeń, jakie
towarzyszą sensacyjnej w zasadzie fabule. I na dobrą sprawę tylko gdańskie realia (uwzględniające również istotne w skali kraju
wydarzenia polityczne) mają w powieści wymiar konkretny. Wszystko inne oscyluje między fantasmagorią a codziennością.
Iluzoryczność świata przedstawionego pozwala go traktować na różne sposoby. Postać najbardziej tajemnicza - tytułowa -
odbierana była przeważnie jako figura Chrystusa, co w konsekwencji prowadziło do prób parobolicznego - biblijnego i
mesjańskiego - odczytywania powieści Pawła Huelle.
Narracja przebiega w trzech płaszczyznach. Po pierwsze, narrator rekonstruuje przebieg wydarzeń wakacyjnych w roku 1957,
spędzonych z żydowskim „cudotwórcą”, który zarówno pojawił się, jak i zniknął w tajemniczy sposób. Po drugie, narrator zdaje
zdawkową relację ze śledztwa prowadzonego przez czynniki oficjalne w sprawie zniknięcia Weisera. Płaszczyznę trzecią
wypełniają prywatne niejako poszukiwania prawdy o Dawidku, podjęte przez dojrzałego narratora. Przenikające się płaszczyzny
narracji łączy dodatkowo pewien zamysł autotematyczny - narrator zastanawia się bowiem, jak należałoby napisać książkę o
Dawidku Weiserze, gdyby udało się rozwikłać jego tajemnicę.
Lato roku 1957 dostarczyło bohaterom powieści przeżyć niezwykłych. Stały one pod znakiem cudowności, wynikłej z poczynań
Weisera. Oto nagle wyłonił się on z kadzidlanego dymu podczas procesji Bożego Ciała. Następnie lewitował, poskromił panterę w
ogrodzie zoologicznym, chodził boso po rozżarzonych węglach, sam jeden wygrał mecz piłkarski etc. Potrafił zaimponować
zarówno chłopcom, jak i dziewczynom. Z niedojdy awansował na rzeczywistego przywódcę rówieśniczej grupy. U szczytu
powodzenia znika w tunelu. Pozostaje po nim tęsknota i pragnienie innego, lepszego życia.
Powieść Pawła Huelle nie poddaje się jednoznacznej interpretacji, ujawnia bowiem złożoność rzeczywistości. W myśleniu o
świecie i człowieku narrator uwzględnia przede wszystkim to, co najbardziej intryguje - czyli tajemniczość.„Nie bardzo wiedziałem, jak mam to napisać. Parę razy zaczynałem zdanie, po czym skreślałem je w poczuciu zupełnej
bezsilności i braku inwencji. Każdy, kto choć raz był w śledztwie, musi znać to uczucie. Bo co innego zeznawać ustnie, a co
innego pisać własną ręką to, czego oni pragną się dowiedzieć. Jak pisać, żeby nic nie powiedzieć? Albo: jak pisać, żeby
powiedzieć tylko to, co można? Trzeba uważać na każde słowo, na każdy przecinek i kropkę, bo oni wezmą to pod lupę i będą
czytać każde zdanie dwa razy albo trzy razy” (P. Huelle).
„Weiser to ewidentnie jakaś figura Chrystusa, a jego koledzy o wymownych imionach Piotr, Paweł i Szymon to jakby uczniowie,
apostołowie. Poskramianie dzikiego zwierzęcia wzrokiem, zwycięstwo w meczu, lewitowanie, kolorowe wybuchy - to miniaturowe
odpowiedniki cudów czynionych przez Mesjasza. Wreszcie zniknięcie tytułowego bohatera w nie wyjaśnionych okolicznościach to odwzorowanie tajemniczego odejścia ze świata - tego, który zostawił przykazanie miłości bliźniego” (A. Libera).