Eksperci o ryzyku udaru mózgu
11-04-2012 18:39
Choroby układu krążenia, jak nadciśnienie tętnicze czy migotanie przedsionków są najczęstszą przyczyną udaru mózgu. Lecząc je skutecznie możemy znacznie zredukować zagrożenie udarem - mówili eksperci w środę na konferencji prasowej w stolicy.
Na spotkaniu Fundacja Udaru Mózgu (FUM) zainaugurowała kampanię społeczną pt. "Zapobiegaj Udarowi Mózgu". Ma ona być elementem obchodów Europejskiego Dnia Profilaktyki Udarowej, który przypada 10 maja i po raz pierwszy będzie świętowany w Polsce.
Celem kampanii jest edukacja społeczeństwa na temat czynników ryzyka udaru i możliwości zapobiegania mu, objawów, które mu towarzyszą i zasad postępowania, gdy już wystąpią. Swoje wsparcie dla walki z udarem można będzie wyrazić w najbliższą sobotę, 14 kwietnia biegnąc w łódzkim maratonie.
Natomiast 10 maja w warszawskim kinie Muranów odbędzie się otwarte dla wszystkich wydarzenie edukacyjne. Chętni będą mogli wtedy poznać niektóre ze swoich czynników ryzyka udaru, biorąc udział w bezpłatnych badaniach i konsultacjach lekarskich, wysłuchać wykładów na temat jego profilaktyki oraz obejrzeć filmy poruszające problematykę tego schorzenia.
Z danych zaprezentowanych przez prof. Annę Członkowską, przewodniczącą Sekcji Chorób Naczyniowych Mózgu Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, wynika, że udary to trzecia najczęstsza przyczyna zgonów i najczęstsza przyczyna niepełnosprawności wśród osób dorosłych.
W Polsce średnio co 8 minut ktoś doznaje udaru mózgu. Oznacza to, że w ciągu godziny udar przytrafia się 7 osobom, z czego u trzech kończy się zgonem. Bardzo wielu z nich staje się niepełnosprawnych i przy wykonywaniu codziennych czynności musi korzystać z pomocy innej osoby.
Tymczasem, ryzyko udaru w 90 proc. zależy od czynników, które możemy modyfikować, podkreśliła prof. Członkowska. Takie wnioski płyną z badania o nazwie INTERSTROKE, opublikowanego w 2010 r. na łamach pisma "Lancet".
Z badania wynika, że do najważniejszych czynników predysponujących do udaru należą: nadciśnienie tętnicze, palenie papierosów, nieprawidłowa dieta (zbyt kaloryczna i bogata w tłuszcze nasycone), brak aktywności fizycznej, otyłość brzuszna, cukrzyca, zaburzenia lipidowe (zbyt wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów), nadużywanie alkoholu, choroby serca.
- Najważniejszym pojedynczym czynnikiem ryzyka udaru jest nadciśnienie tętnicze, które odpowiada aż za 50 proc. udarów niedokrwiennych - zwrócił uwagę prof. Andrzej Rynkiewicz, kierownik I Katedry i Kliniki Kardiologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Związek ten jest widoczny w każdym przedziale wiekowym, ale przede wszystkim u osób w wieku 40-49 lat. Z badań wynika, że jeśli osobie z tej grupy obniży się ciśnienie skurczowe (tj. wyższe) ze 160 mmHg (milimetrów słupa rtęci) do granicznej prawidłowej wartości 140 mmHg to ryzyko udaru mózgu spada aż o 64 proc.
Schorzeniem, które o 3-4 razy zwiększa ryzyko udaru mózgu jest migotanie przedsionków. Jest to najczęstsze zaburzenie rytmu serca, którego rozpowszechnienie w najbliższym czasie znacznie wzrośnie. Udary związane z migotaniem przedsionków mają szczególnie ciężki przebieg. Można im jednak w większości przypadków zapobiegać stosując leki przeciwzakrzepowe u pacjentów z grupy ryzyka.