Ćwiczenia głosowe
1. Dźwięczeć, czyli korzystać z rezonatorów głowy i klatki piersiowej.
a) Mruczaki: mmmmm ... „na temat" samogłoski: a. Utwórz w jamie ustnej rezonator (opuść żuchwę) dla tej głoski, ale nie otwierając ust. Wymrucz na dowolnie wygodnym dźwięku samogłoskę wirtualną, potem otwórz usta i wybrzmij ją realnie. Dźwięk powinien być zaokrąglony samogłoską „a" to znaczy wygodnie emitowany na luźno opuszczonej żuchwie (na dwa palce - jeden na drugim).
Taką samą mruczankę wykonaj na samogłoskach: e y i o u.
b) Mrucz jak chcesz, ale z uczuciem: radości, zakłopotania, zdziwienia, złości, naburmuszenia się na kogoś, z niecierpliwością, itp.
c) Poszczególne grupy samogłosek wymawiaj miękko ale dźwięcznie (miękki atak głosu), legato, czyli łącznie, robiąc mini-pauzy między nimi, czyli wstrzymując wydech na moment, bez zamykania krtani. To jest możliwe!
ae ae ae ae ae ae ae ae ae ae (oddech)
oe oe oe oe oe oe oe oe oe oe (oddech)
ai ai ai ai ai ai ai ai ai ai (po drodze wyłoni się pół -jota, trudno !)
ei ei ei ei ei ei ei ei ei ei (podobnie)
uo uo uo uo uo uo uo uo uo uo (niestety, likwidujemy tendencję do wyłonienia ł)
au au au au au au au au au au (podobnie)
d) Wierszyk przełożony na sylaby da, de, do, du mów na różnych wysokościach głosu, biorąc wdech po każdym wersie.
Siała baba mak da da da da da
nie wiedziała jak, de de de de de
a dziad wiedział, nie powiedział, do do do do do do do do
a to było tak. du du du du du.