Paul Cézanne - Góra Sainte-Victoire
Góra Sainte-Victoire z wielką sosną - obraz Paula Cézanne, przedstawiający górę Sainte-Victoire (artysta rysował ją i malował wiele razy w różnych ujęciach) w okolicy Aix-en-Provence.
Cézanne podarował obraz swojemu przyjacielowi młodemu poecie Joachimowi Gasquetowi, który sprzedał dzieło w 1908 roku za 12 tysięcy franków paryskiej galerii Bernheima Jeune'a.
Bogactwo technik
niebo - Niebo jest równie wielobarwne co ziemia; jego błękit przenikają subtelne odcienie brązu, zieleni i różu.
gałąź - Gałąź drzewa została namalowana za pomocą smug czerwieni i błękitu, które kolorystyką nawiązują zarówno do ziemi, jak i nieba.
Kamienisty monumentalny stożek góry Sainte-Victoire (legenda mówi, że jest to wygasły wulkan) dominuje nad rozległą równiną na wschód od Aix-en-Provence. "Proszą spojrzeć na Sainte-Victoire, cóż za rozmach, cóż za władczy niepokój światła i jaka melancholia wieczoru, kiedy wszelkie dążenia ulegają uspokojeniu. W tych masach jeszcze przed chwilą rozpalonych, wciąż gnieździ się ogień" - tak artysta pisał do przyjaciela, literata Joachima Gasąueta (1873-1912). Gasąuet, syn szkolnego kolegi Paula wychował się w Prowansji, więc rozumiał tę fascynację. Góra zawładnęła wyobraźnią Cezanne'a; zanim w latach 80. stała się w pełni samodzielnym tematem, pojawił; się w kilku wczesnych dziełach mistrza, m.in. Porwaniu (1867 r.) i Wykopie kolejowym (1871 r.). Artysta poświęcił jej czterdzieści cztery obrazy olejne i czterdzieści trzy akwarele, ukazując z rozmaitych punktów, w różnych tonacjach barwnych i odmiennych stylistykach. Jej motyw służył do badań nad konstrukcją, istotą pejzażu, który Cezanne uznawał za podstawowy, w zasadzie jedyny prawdziwy temat malarski. Dowodzi jego wizji natury jako udzielnego bytu, trwałego i stałego, doświadczanego ale niedającego się zgłębić. Pierwsze obrazy z Sainte-Victoire (z lat 80.) cechuje spokój i harmonia. Góra, widoczna z oddali, majestatycznie wznosi się nad szeroką równiną. Znakomity przykład stanowi tu płótno z Metropolitan Museum of Art - panoramiczny widok przeciętej wiaduktem doliny okolic Aix, o delikatnym, spokojnym pięknie i harmonii, wykonań; bez uwzględnienia zasad perspektywy geometrycznej. Artysta uzyskał iluzję głębi dzięki nachodzeniu na siebie horyzontalnych pasów budujących jakby kolejne plan; oraz ich zestawienie z wertykalnym akcentem - drzewem oraz długimi ukośnymi liniami drogi i zbocza góry. Podobną funkcję spełnia tu stopniowanie barw: od tonów bardzo ciepłej ochry i głębokiej zieleni po intensywny błękit nieba. Nieustannie zmieniające się drobne pociągnięcia pędzla są na tym obrazie wyjątkowo wyraźne Liryczny nastrój, którym emanuje płótno, artysta osiągnął poprzez modelunek oraz akcentowanie form i barw tworzących delikatnie opalizującą całość. Drugie z dzieł, przechowywane w Londynie, obrazuje ewolucję w sposobie ukazania Sainte-Victoire, jaka dokonała się w ciągu kilku kolejnych lat. Góra jest tu przedstawioną w bliższym kadrze, wyznaczonym przez ogromną sylwetę niemieszczącej się w ramach sosny. Panorama powstaje dzięki poziomym naprzemiennym pasom zieleni ochry i fioletu, niemal zlewającym się z niebem. Jednocześnie monumentalna Sainte-Victoire wydaje się jeszcze bardziej dzika i nieprzystępna. Cćzanne, co wielokrotni podkreślano, zmienił w tym obrazie proporcje, podwyższył i poszerzył górę, podkreślając tym samym jej wagę jako głównego elementu obrazu. Na płótnie ze zbiorów szkockiej National Gallery artysta skupił się przede wszystkim na eksperymentach z barwnymi kontrastami tworzącymi perspektywę powietrzną.
|
Kamienisty monumentalny stożek góry Sainte-Victoire (legenda mówi, że jest to wygasły wulkan) dominuje nad rozległą równiną na wschód od Aix-en-Provence. "Proszą spojrzeć na Sainte-Victoire, cóż za rozmach, cóż za władczy niepokój światła i jaka melancholia wieczoru, kiedy wszelkie dążenia ulegają uspokojeniu. W tych masach jeszcze przed chwilą rozpalonych, wciąż gnieździ się ogień" - tak artysta pisał do przyjaciela, literata Joachima Gasąueta (1873-1912). Gasąuet, syn szkolnego kolegi Paula wychował się w Prowansji, więc rozumiał tę fascynację. Góra zawładnęła wyobraźnią Cezanne'a; zanim w latach 80. stała się w pełni samodzielnym tematem, pojawił; się w kilku wczesnych dziełach mistrza, m.in. Porwaniu (1867 r.) i Wykopie kolejowym (1871 r.). Artysta poświęcił jej czterdzieści cztery obrazy olejne i czterdzieści trz akwarele, ukazując z rozmaitych punktów, w różnych tonacjach barwnych i odmiennych stylistykach. Jej motyw służył do badań nad konstrukcją, istotą pejzażu, którj Cezanne uznawał za podstawowy, w zasadzie jedyny prawdziwy temat malarski. Dowodzi jego wizji natury jako udzielnego bytu, trwałego i stałego, doświadczanego ale niedającego się zgłębić. Pierwsze obrazy z Sainte-Victoire (z lat 80.) cechuje spokój i harmonia. Góra, widoczna z oddali, majestatycznie wznosi się nad szeroką równiną. Znakomity przykłai stanowi tu płótno z Metropolitan Museum of Art - panoramiczny widok przeciętej wiaduktem doliny okolic Aix, o delikatnym, spokojnym pięknie i harmonii, wykonań; bez uwzględnienia zasad perspektywy geometrycznej. Artysta uzyskał iluzję głębi dzięki nachodzeniu na siebie horyzontalnych pasów budujących jakby kolejne plan; oraz ich zestawienie z wertykalnym akcentem - drzewem oraz długimi ukośnymi liniami drogi i zbocza góry. Podobną funkcję spełnia tu stopniowanie barw: od tonów bardzo ciepłej ochry i głębokiej zieleni po intensywny błękit nieba. Nieustannie zmieniające się drobne pociągnięcia pędzla są na tym obrazie wyjątkowo wyraźne Liryczny nastrój, którym emanuje płótno, artysta osiągnął poprzez modelunek oraz akcentowanie form i barw tworzących delikatnie opalizującą całość. Drugie z dzieł, przechowywane w Londynie, obrazuje ewolucję w sposobie ukazania Sainte-Victoire, jaka dokonała się w ciągu kilku kolejnych lat. Góra jest tu przedstawioną w bliższym kadrze, wyznaczonym przez ogromną sylwetę niemieszczącej się w ramach sosny. Panorama powstaje dzięki poziomym naprzemiennym pasom zieleni ochry i fioletu, niemal zlewającym się z niebem. Jednocześnie monumentalna Sainte-Victoire wydaje się jeszcze bardziej dzika i nieprzystępna. Cćzanne, co wielokrotni podkreślano, zmienił w tym obrazie proporcje, podwyższył i poszerzył górę, podkreślając tym samym jej wagę jako głównego elementu obrazu. Na płótnie ze zbiorów szkockiej National Gallery artysta skupił się przede wszystkim na eksperymentach z barwnymi kontrastami tworzącymi perspektywę powietrzną.
|
Badacze i biografowie artysty, poszukując źródeł jego inspiracji dla cyklu z Sainte-Victoire, wskazywali na dwa tropy. Pierwszy to fascynacja twórczością Nicolasa Poussina, w którego licznych pejzażach na dalszym planie zaznacza się sylweta góry, nadająca statykę kompozycji. Drugi to modne u schyłku XIX wieku drzeworyty chińskie i japońskie, których tematem często był wulkan Fujiyama. Cezanne znał je na pewno z reprodukcji, ale mógł też widzieć u Zoli, który posiadał ich kolekcję. Obraz Góra Sainte-Victoire widziana znad drogi do Tholonet dowodzi poszukiwań artysty w kierunku nadania kompozycji większej dramatyczności, a zarazem dekoracyjności. Góra tonie w jasnym świetle, którego ciągłe zmiany prowadzą aż do jasnej plamy nieba - partii wyraźnie nieukończonej. Dolna część została oparta na silnych, świetlistych kontrastach pomarańczowej ziemi i zieleni schematycznie oddanej roślinności. Przestrzeń obrazu jest polem napięć. Poszczególnym elementom formę nadaje rytm. Fragmenty lekko pofałdowanego krajobrazu podnóża góry powielają jej piramidalny kształt. Dekoracyjność wiąże się tu z syntetyzmem, który nie polega na upraszczaniu kształtu, ale próbie oddania jego istoty.
W dziełach ostatnich lat odżywają wielkie romantyczne namiętności, jakie ujawniały się już we wczesnej twórczości Cezanne'a. Nie są to już przedstawienia ludzkich emocji, takich jak pożądanie czy gwałtowność, ale burzowe rapsodie, w których ziemia, góra Sainte-Victoire i niebo łączą się w wielką orgię intensywnych barw i bogatych tonów. Pejzaż powoli rozpływa się w wielką abstrakcję, całym płótnem rządzą dynamiczne kontrasty kierunków prowadzenia pędzla oraz kolory. Powierzchnia góry sprawia wrażenie perspektywicznej siatki wznoszących się linii.