Wykład VIII. Państwo dobrobytu
Pojęcie państwa dobrobytu (welfare state)
Państwo dobrobytu jest to typ państwa nastawionego na zaspokajanie potrzeb socjalnych społeczeństwa.
Nie istnieje teoria państwa dobrobytu, nie ma też określenia zakresu socjalnych funkcji państwa. William A. Robson, autor książki Pt. Welfare State and Welfare Society twierdzi, że:
Przyczyny powstania welfare state
Rozwój praw obywatelskich
Potrzeba łagodzenia społecznych skutków gospodarki kapitalistycznej
Potrzeba integracji społeczeństwa
Rodzaje państwa dobrobytu
Koncepcja rezydualna
Za rezydualną koncepcją państwa dobrobytu opowiadają się głównie liberałowie.
Koncepcja instytucjonalna (konserwatywna lub socjaldemokratyczna)
W ramach koncepcji instytucjonalnej można wyróżnić dwa jej warianty, tj. konserwatywny i socjaldemokratyczny.
Koncepcja merytokratyczna (firma dobrobytu)
Działalność socjalna państwa jest uzupełniana świadczeniami socjalnymi dostarczanymi przez zakłady pracy (firmy). Są to różnego rodzaju bonusy finansowe i świadczenia w naturze, które spełniają podobne funkcje jak świadczenia państwowe. Jedną z form takich świadczeń są takie, które mają na celu zaspokajanie potrzeb socjalnych na podstawie osiągnięć w pracy i wydajności, a więc na podstawie merytokratycznej. Na przykład kosztowne wczasy dla kadry kierowniczej i członków ich rodzin, finansowanie opieki zdrowotnej przez firmę i inne. Firmy,
Krytyka państwa dobrobytu
Liberałowie wskazują na liczne konsekwencje negatywne działalności socjalnej takie jak:
1. Polityka socjalna podważa zaufanie do gospodarki rynkowej. Rodzi przekonanie, że rynek jest czymś złym, jest narzędziem wyzysku, a państwo lub przedsiębiorstwo kupuje pokój społeczny zasiłkami. Należy w ogóle zrezygnować z dążenia do sprawiedliwości w podziale dochodu, ponieważ świadoma realizacja sprawiedliwości społecznej w odniesieniu do dystrybucji jest utopią. Sprawiedliwość realizuje się samoczynnie, mechanicznie przez rynek z wykluczeniem wszelkiej kontroli typu politycznego. Sprawiedliwość realizowana na rynku nie bierze pod uwagę okoliczności osobistych tzn. ani zasług np. wkładu pracy, ani potrzeb, ani dobrych intencji lecz wyłącznie to, jak rezultaty działań jakiejś osoby oceniane są przez tych, którzy je kupują. Wynik gry rynkowej zależy od sprawności, posiadanej wiedzy, łutu szczęścia, nieprzewidywalnych do końca reakcji konkurentów i konsumentów, koniunktury itp. - a więc od czynników, nad którymi nikt nie może panować. Rynek polega na przestrzeganiu określonych reguł, jeśli nikt ich nie złamał, to nikt nie postępował niesprawiedliwie. Wypłaty rynkowe nie są ani sprawiedliwe ani niesprawiedliwe; ani dobre, ani złe - są po prostu faktem, odzwierciedlają one użyteczność produktu, a nie wyobrażenie o sprawiedliwej zapłacie;
2. Polityka społeczna jest niemoralna. Roszczenia świadczeń socjalnych mogą być spełnione jedynie kosztem innych osób i to w sposób przymusowy przez ściągnięcie podatku;
3. Polityka społeczna ogranicza wolność jednostki i rodzi świadomość poddaństwa. Ludzie czują się zależni od pracodawcy i od państwa. Świadczenia socjalne mają charakter bezosobowy, szablonowy i instrumentalny. Za pomocą świadczeń państwo lub pracodawca narzuca pracownikom preferowane przez siebie wzorce i wartości moralne. Rozbudowana polityka społeczna prowadzi do kolektywizacji, wszechwładzy państwa i krępowania jednostki. Człowiek staje się „posłusznym zwierzęciem domowym w wielkiej stajni, która go lepiej lub gorzej karmi”[3, s. 165];
4. Polityka społeczna zabija odpowiedzialność jednostki i deprawuje obywateli. Polityka społeczna rodzi postawy roszczeniowe, zwalnia od brania odpowiedzialności za własne życie np. bezpłatna opieka zdrowotna zwalnia ludzi od troski o własne zdrowie, bezpłatne szkolnictwo zwalnia rodziców od odpowiedzialności za kształcenie, obniża motywację uczniów i studentów do nauki, bo nie ceni się tego, co za darmo przychodzi itp.;
5. Polityka społeczna deprawuje państwo i przedsiębiorstwo, które stają się kosztownym i ociężałym aparatem zbiurokratyzowanym, zdominowanym przez grupy interesów.
W sumie, jak pokazały doświadczenia krajów socjalistycznych, szeroko rozbu-dowana działalność socjalna wpływa negatywnie na efektywność ekonomiczną przedsiębiorstw, powoduje wzrost cen, obniża konkurencyjność, zmniejsza motywa-cyjną funkcję wynagrodzeń, powoduje spłaszczenie dochodów z pracy, osłabia integrację załóg, gdyż podaż świadczeń socjalnych jest zawsze ograniczona, co staje się kością niezgody między pracownikami zwłaszcza przy niejasnych kryteriach rozdziału i sprzecznych oczekiwaniach załogi. Kształtują się wówczas roszczeniowe postawy załóg. Im więcej ludzie otrzymują czegoś za darmo, tym więcej żądają.
12