NATURALIZM w dramacie - Tadeusz Rittner, W małym domku.
Najwybitniejsze dramaty Rittnera utrzymane są w poetyce naturalistyczno-psychologicznej, w tym W małym domku. Problemy poruszane w dramacie:
- zainteresowanie dramatem małych ludzi;
- nie jest tak realistyczny jak Zapolska (Widać tylko wnętrze małego domku, ale wiemy, że jest sąd, szpital, apteka, stacja kolejowa, dociera tam już postęp techniczny, buduje się mościk na łańcuchach; chodziło mu o pokazanie przekroju jednego z małych domków galicyjskich);
- Rittner pokazał, że zakłamanie prowadzące do katastrofy małego domku było wynikiem stosowania norm mieszczańskiej moralności (wystarczyło tylko uchylić się od ulegania tym normom, by uchronić się od losu Karola. Dzięki temu uchylane są dalsze perspektywy);
- moralność mieszczańska (nie była zwykłym przejawem ludzkiej głupoty, ale tworem historycznym);
- Rittner wyraźnie nawiązuje do demaskatorskiego dramatu realistycznego z przełomu wieków;
- istotą utworów Rittnera jest dramat wewnętrzny - napięcie między różnymi porządkami wartosci, sprzeczność między życiem codziennym a życiem wyobraźni, a nawet w ułudzie;
- przedstawiona rzeczywistość to świat prowincjonalnej Galicji z galerią jego postaci: lekarzy, sedziów, nauczycieli, aptekarzy, prezesów, aktorów itd.;
- typowych przedstawicieli życia prowincjonalnego wyposaża Rittner w indywidualne cechy, charakteryzując je bardzo subtelnymi środkami: czasem wystarczy jedna reakcja, wypowiedź, pytanie, by uzyskać pełen wymiar psychologiczny;
- świat ukazywany jest takim, jakim jest w rzeczywistości: zarazem tragiczny, wzniosły i patetyczny - i błahy, smieszny, a nawet wulgarny;
- zadaniem sztuki jest przekazywanie takiego obrazu i zawartego w nim dramatu rozdarcia.
POSTACI:
DOKTOR;
MARIA - jego żona;
WANDA - jego kuzynka;
SIELSKI - nauczyciel;
JURKIEWICZ - inżynier;
ANTEK - syn;
SĘDZIA, SĘDZINA, NOTARIUSZ, NOTARIUSZOWA
KOSICKI
KASIA - sługa,
SZYMON - robotnik
Akt I (pokój Doktora) - 16 scen
Akt II (ten sam pokój, wczesna wiosna, porządek w całym pokoju) - 15 scen
Akt III (ten sam pokój u Doktora) - 6 scen. W scenie piątej Sędzia mówi: „Każdy człowiek jest swym własnym sędzią”.
Akt 1.
U dra w domu. Maria z Kasia rozmawiają o tym, że dra nie ma, spóźnia się na wybory burmistrza. Kasia Maria wspomina, jak ja dr adorował jeszcze w Krakowie.
Wchodzi Jurkiewicz, bierze Kasię za służąca. Mówi, że będzie tu mieszkał, dr wynajął mu pokój. Rozmawiają o doktorze, o domu. Wchodzi Kosicki, pyta o doktora.
Maria spodobała się Jurewiczowi. Postanawia ją uwieść.
Wraca doktor. Rozmawia z Wandą, śmieje się z Jurkiewicza, rozmawiają o wyborze burmistrza. Doktor jest pewnym kandydatem. Wanda zarzuca mu nieszczerość, rozmawiają o Marii, dr twierdz, że ją kocha. Po ciuchu wchodzi Sielski. Mówi, że zawiązali jakieś towarzystwo i idealnym kandydatem byłby kupiec Wołkowicz (siedział w więzieniu). Został wyśmiany przez doktora. Dr idzie do ratusza. Sielski wyznaje Wandzie, ze ją kocha. Wanda go odrzuca. Sielski wychodzi, spotyka Marię, która pyta go o Antka, jak się uczy. Wanda rozmawia z Marią o wyznaniu Sielskiego. Burmistrzem został doktor. Krzyczą i wznoszą toasty. Jurewicz zaczyna uwodzić Marię.
Akt 2.
Maria i Szymon robotnik, który przyszedł prosić dra do jego żony. Wchodzi Sielski i mówi do Marii, ze poweselała. Wczoraj ją widział z doktorem w intymnej sytuacji. To nie mógł być doktor, bo on wyjechał. Sielski zauważa dra, który właśnie przyjechał i domyśla się. Maria i Jurewicz sam na sam. Próbuje jej powiedzieć, że niedługo wyjedzie, a on Anie chce tego przyjąć. Jurewicz wychodzi, wchodzi Wanda. Wanda mówi, że Karol to prawdziwy mężczyzna, a Jurewicz to pajac.
Kolacja. Dr zauważa, że Maria jest zmieniona i chce wiedzieć dlaczego, ta nic nie mówi, dr wścieka się.
Na kolacji Maria adoruje Jurkiewicza, sędzina daje do zrozumienia drowi, że oni romansują. Rozmawiają o podróży doktora, miał propozycję zostania we Lwowie. Nikt nie chce słyszeć o przenosinach dra ani on sam nie chce.
Dr obiecuje Marii, ze zabierze ją w podróż. Ona cały czas zajmuje się tylko Jurewiczem. Dr się złości. Jurkiewicz mówi Kosickiemu, że ucieka. Sędzina kokietuje dra, odrzuca go potem i mówi, że teraz che się on zemścić na żonie. Goście wychodzą. Maria i dr kłócą się. Kłócą się. Wspomina jej, że za jedną z nią noc musiał zapłacić całym życiem, a teraz pierwszy lepszy ja zabiera. Strzela do niej. Maria umiera ze słowami Dlaczego mnie wziąłeś na ustach.
Akt 3.
Kasia i sędzina rozmawiają o doktorze. Sielski opiekuje się Antkiem. Trzy miesiące procesu - doktor uniewinniony. Sędzina wychodzi, bo wrócił doktor. Dr wścieka się na Sielskiego, że powiedział o jego powrocie, teraz zleci się tu całe miasteczko. Lecz dr chce tego. Wanda i Sielski zdają sobie sprawę, ze dr nie otworzy tu na nowo praktyki. Dr z rozmowy z sędzią dowiaduje się, ze na jego miejscu już ktoś pracuje. Sędzia daje mu do zrozumienia, by wyjechał. Dr nie chce. Dr mówi wreszcie, że zabił żonę, a nikt mu nic za to nie zrobił. Sędzia oponuje. Wanda postanawia wyjść za Sielskiego. Dr w międzyczasie popełnia samobójstwo.
TREŚĆ:
Rzecz dzieje się w małym mieście w Galicji. Doktor Karol to człowiek zdolny i energiczny. Całe swoje życie jednak ulegał mieszczańskim pojęciom na temat honoru. Ożenił się nie dlatego, że kochał dziewczynę, lecz dlatego, że tak nakazywał honor. Z tych samych powodów mimo ambicji naukowych, przeniósł się z ośrodka uniwersyteckiego do małego miasteczka. Ożenił się z nią z konieczności, ale uznał, że małżeństwo z córką gospodyni złamało mu życie. Zaszył się na prowincji, pełen poczucia krzywdy i wyższości wobec otoczenia. Żony nie zauważa albo ją upokarza. Żona rzeczywiście mądra nie jest, a spragniona ludzkiego uczucia pada pastwą pierwszego uwodziciela, jaki znalazł się w jej życiu; nie potrafi i nie chce ukrywać swojej. Kiedy gość z wielkiego świata rozbudzi miłość w Marii, Karol strzeli do wiarołomnej żony, bo tak mu każe urażony honor posiadacza. Sąd podzielający takie rozumienie honoru uniewinnia go, ale nie czyni tego najbliższe otoczenie, które nie będzie już chciało więcej słyszeć o człowieku skompromitowanym takim skandalem i sumienie. Droga wybitnego inteligenta uwikłanego w sprzeczności epoki prowadziła od zapowiedzi świetnej przyszłości poprzez martwotę małego miasteczka, aż do morderstwa i samobójstwa.
Kreacje Karola i Marii są bardzo dobrze obmyślane. Zdradzają systematyczne studia charakterologiczne. Poszczególne cechy charakteru postaci potrafił Rittner przedstawić za pomocą środków teatralnych - dwoistość Karola podkreślał poprzez jego nienaturalne, bardzo drażniące zachowanie. Maria - zaniedbana w pierwszym akcie, lecz postać ta przechodzi nagły przełom w akcie drugim - zmiana gestu, intonacji, stroju.
W małym domku to dramat bliski skandynawskiemu i niemieckiemu dramatowi realistycznemu związanemu też z Czechowem.