Maryla Kaźmierczak
Filologia polska
Rok 2, gr. 1
Analiza i interpretacja dramatu Tadeusza Rittnera pt.: „W małym domku”.
Tadeusz Rittner tworzył zarówno dramaty jak i poezję oraz prozę. Jego utwory były popularne głównie w Polsce i Austrii, gdyż z tymi państwami związany był od dzieciństwa. Szczególnie wysoko cenione są dziś jego sztuki: „W małym domku”, „Głupi Jakub” oraz „Wilki w nocy”. Pisarz w każdym z nich szczególnie rozwinął analizę psychologiczną postaci, opierającą się niejednokrotnie na założeniach psychoanalizy Freuda. Rittner nie stroni od ukazania mentalności ludzkiej i zakłamania jednostki. Obnaża słabości postaci na wysokich stanowiskach, odkrywa ich prawdziwą naturę. Jego utwory stają się przez to ponadczasowe.
Dramat obyczajowy „W małym domku” rozgrywa się w małym miasteczku galicyjskim, gdzie zamieszkał wraz z rodziną lekarz. Wszystkie wydarzenia mają miejsce wewnątrz jego domostwa. Czas akcji obejmuje miesiące jesienne i zimowe, a więc prawie pół roku.
Tematem utworu są losy doktora i jego żony Marii oraz osób bezpośrednio lub pośrednio zamieszanych w przedstawione zdarzenia, a więc: kuzynki doktora - Wandy, miejscowego nauczyciela - Sielskiego oraz inżyniera - Jurkiewicza. Jest to utwór o fałszu jaki wkrada się do ludzkich domów, o zawiedzionych nadziejach, ale przede wszystkim o miłości, jako najważniejszym uczuciu w życiu człowieka oraz o zbrodniach w jej imię popełnianych i sprawiedliwych wyrokach.
Dramat podzielony jest na trzy akty, z czego każdy rozgrywa się o innej porze roku. Pierwszy to późna jesień, drugi - zima, a ostatni - wczesna wiosna, gdy przyroda budzi się do życia. Zmiany pór roku ściśle wiążą się z przebiegiem zdarzeń, a przede wszystkim ze zmianą w nastroju i uczuciach głównych bohaterów. Pierwszy akt to zmierz uczuć Marii do męża, uświadamia ona wówczas sobie, iż nie jest kochaną, jest wręcz zaniedbywaną i wyśmiewaną przez swego cenionego wokół małżonka. Stosunek doktora do niej jest wręcz lekceważący. W zimie pani Maria jest już zaangażowana w romans z mieszkającym w jej domy inżynierem Jurkiewiczem. Bohaterka jest już pewna tego, że nie kocha męża, z łatwością dała się uwieść Jurkiewiczowi, który traktował ją tylko jako kolejną do swej kolekcji zamężnych kochanek. Maria natomiast była niesamowicie szczęśliwa, bo ktoś okazywał jej zainteresowania i dostrzegł w niej piękno, czuła się wreszcie kochaną. Zima kojarząca się ze śmiercią i w tym utworze skrywa takie zdarzenia. Pierwsze umierają ostatecznie uczucia Marii do doktora, następnie ginie sama Maria z ręki zazdrosnego męża. W sen zimowy zapada sprawiedliwość, gdyż zabójca zostaje uniewinniony. Wraz z nadchodzącą wiosną budzi się i ona, i przyroda. Doktor nie potrafi żyć bez Marii, przy tym nie może znieść myśli o popełnionym morderstwie. Sam wymierza sobie sprawiedliwość i popełnia samobójstwo. Dopiero wtedy budzi się świat, nadchodzi wiosna - rozwija się nowe uczucie, tym razem szczęśliwe - Wandy i nauczyciela Sielskiego.
Zawiązanie akcji utworu ma miejsce z momentem pojawienia się w domku doktorostwa Jurkiewicza. W rozmowie z Kosickim poznajemy prawdziwe intencje i oblicze inżyniera. Kolejne wydarzenia to ukazanie postawy doktora wobec żony i otoczenia, następnie wyznanie miłości Wandzie przez nauczyciela, uroczysta kolacja przy której wychodzi na jaw romans Marii i Jurkiewicza. Punkt kulminacyjny następuje z chwilą zastrzelenia żony przez doktora. Rozwiązanie natomiast to moment samobójczej śmierci doktora. Zakończenie dramatu jest otwarte, zostają niedopowiedziane dalsze losy Wandy i nauczyciela. Ich historia daje jednak nadzieję na szczęście.
Główne postacie to Maria i doktor. Małżeństwo wymuszone „błędem młodości”. Maria jest zawiedziona swym obecnych życiem, a zwłaszcza oschłością męża, który dawniej był w niej zakochany. Na pierwszy rzut oka widać, iż jest to kobieta nieszczęśliwa, zaniedbywana - chodzi w podartej sukience, nie maluje się, nie dba o dom. Zachowuje się jak człowiek, który stracił wszelką nadzieję na szczęście. Jej postać jest niezwykłym osiągnięciem pisarza, a zwłaszcza ukazanie przebudzenia jej uczuć, pod wpływem romansu z Jurkiewiczem. Maria rozkwita, ubiera się staranniej, już nie jest przez nikogo mylona ze służącą. Osiąga na moment pełnię kobiecości, czym wzbudza nawrót uczuć miłości i zazdrości u męża.
Doktor natomiast to osoba zakłamana nie tylko wobec opisanej społeczności, ale przede wszystkim wobec siebie samego. Zwraca na to uwagę nauczyciel mówiąc: On boi się siebie. Doktor rzeczywiście żył tak, aby mieć jak najmniej czasu na zastanawianie się nad swoim losem i uczuciami. Uważany przez społecznika, w rzeczywistości pracą taką tylko zagłuszał swoje sumienie i potrzeby duchowe.
Jego całkowitym przeciwieństwem jest natomiast nauczyciel, który kieruje się w życiu przede wszystkim uczuciami. Został on wyraźnie przeciwstawiony relatywizmowi etycznemu otoczenia. Podobnie jak Maria jest wyśmiewany i podobnie jak Maria pragnie ciepła, bycia kochanym. Zostaje zraniony przez Wandę, której odważył się wyznać miłość. Jednakże jego los w przeciwieństwie do Marii, okazał się szczęśliwym. Wanda w końcu przyznaje się, że również go kocha i postanawia spędzić z nim resztę życia.
Postacie epizodyczne sztuki to Sędzi, Sędzina, Notariusz, Notariuszowa, Kosicki, Kasia - służąca Doktorostwa i Szymon - robotnik. Dzięki postawie tych postaci wobec Marii, dowiadujemy się jak była ona postrzegana przez otoczenie, a więc nie tylko mąż nią gardził, ale i wszyscy z nim związani. Jedynie nauczyciel był w stanie zrozumieć smutny los tej kobiety. Postać sędziego odegrała ważną rolę w ostatnim akcie dramatu. Bohater ten wypowiada, niewiadomo czy celowo, czy też nie, zdanie: Potem jest każdy człowiek swym własnym sędzią.... To właśnie sugerując się tą opinią Doktor popełnia samobójstwo.
Didaskalia dramatu dotyczą przede wszystkim dwóch spraw. Na początku każdego aktu
T. Rittner, W małym domku, Kraków 2003, s. 40.
Tamże, s. 133.