Zygmunt Krasiński
Jest to według mnie najciekawsza postać romantyzmu polskiego. Był dramatopisarzem (z czego jest głównie znany), powieściopisarzem, filozofem historii związanym z kółkiem mesjanistycznym, oraz co ciekawe epistolografem. Napisał w swoim życiu bardzo wiele listów, m.in. do ojca Wincentego, czy kochanki Delfiny Potockiej. Uważa się go za najwybitniejszego twórcę tzw. listu romantycznego. Pisał również powieści historyczne z dziejów Polski, a także powieści gotyckie. Urodził się w Paryżu 19 lutego 1812 roku w rodzinie arystokratycznej. Posiadał tytuł hrabiego oraz herb Ślepowron. Kolejną ciekawostką jest liczba jego imion. Jest ich aż 5: Zygmunt, Napoleon, Stanisław, Adam, Ludwik.
Młodość oraz nauka:
Zygmunt był synem Marii Radziwiłłówny oraz Wincentego Krasińskiego, generała wojsk napoleońskich (był zwolennikiem Rosji, stanowisko carskiego dygnitarza w Królestwie Polskim). Z racji znajomości, ojcem chrzestnym Krasińskiego był cesarz Napoleon I. Kiedy mały Zygmunt miał dwa lata, przybył wraz z rodzicami do Warszawy, gdzie spędził dzieciństwo i lata młodości. Matka Krasińskiego, wcześnie go osierociła. Zmarła kiedy ten miał 10 lat. Poeta pozostał więc pod ogromnym wpływem swojego ojca. Mimo, że nigdy w pełni nie zaakceptował jego poglądów względem Rosji, często ulegał mu w sferze życia prywatnego jak i obywatelskiego. Kształcił się w domu w Warszawie i Opinogórze, pod kierunkiem pisarza Józefa Korzeniowskiego, później w Liceum Warszawskim i na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego do roku 1829. Krasiński był genialnym dzieckiem podziwianym w klasycystycznym literackim salonie ojca i wcześnie zaczął pisać. Pierwsze próby to małe utwory prozą oraz powieści historyczne (debiut drukiem: Grób rodziny Reichstalów 1828) pozostające pod wpływem angielskich romansów grozy i francuskiej powieści frenetycznej. W czasach studenckich solidarność z ojcem nie pozwoliła mu wziąć udziału w patriotycznej manifestacji, w konsekwencji czego - bojkotowany przez kolegów - musiał w 1829 roku opuścić Warszawę i wyjechać do Genewy dla kontynuowania rozpoczętych studiów prawniczych
Podróże i przyjaźnie:
W roku 1829 w Genewie poznał się i zaprzyjaźnił z Anglikiem Henrykiem Reeve i z Henrietą Villan, drugą swą miłością, po poprzednim, młodzieńczym uczuciu do kuzynki Amelii Załuskiej. Poeta od czasu wyjazdu wracał do kraju jeszcze kilkakrotnie, jednak nigdy na długo, większość czasu spędzał za granicą, zwiedzając Włochy, Francję, Austrię, Niemcy, Szwajcarię i inne kraje, często przebywał w różnych kurortach, gdyż jego zdrowe wymagało dużej dbałości. Kiedy w 1830 roku wybuchło powstanie listopadowe Krasicki przebywał we Włoszech, na wieść o zrywie chciał wrócić, jednak po raz kolejny powstrzymała go niezgoda ojca. W sierpniu 1830 roku spotkał się z Adamem Mickiewiczem, z którym odbył wycieczkę w Alpy. Ponadto poważna choroba oczu wymagała kuracji, Krasiński zatrzymał się więc w Wiedniu i poddał leczeniu. Wymagająca długiego przebywania w ciemnościach terapia silnie wpłynęła na jego psychikę. Do Warszawy dotarł dopiero w połowie sierpnia, a już we wrześniu na życzenie ojca udał się z nim do cara, by tam zabiegać o karierę dyplomatyczną. Taka przyszłość była wbrew wszelkim planom Syna, toteż znalazł on wymówkę w postaci złego wzroku i uzyskał pozwolenie na wyjazd za granicę. W 1833 roku udał się w podróż do Wiednia, Wenecji i Rzymu, to właśnie wtedy zrodziło się najdoskonalsze dzieło w jego dorobku - dramat " Nie-Boska komedia" Stałym jego towarzyszem w tych podróżach był dawny kolega uniwersytecki Konstanty Danielewicz. W roku 1836 w Rzymie poznał i zaprzyjaźnił się z Juliuszem Słowackim
Romanse:
Kolejnym wolą ojca było małżeństwo wbrew woli z Elizą Branicką, chociaż poeta darzył uczuciem Delfinę Potocką do końca swojego życia. Ojciec miał duży wpływ na życie i poglądy Krasińskiego, ten zaś ignorował jego poglądy polityczne oraz życie osobiste. Liczne podróże miały też inny, nieoficjalny cel, otóż, dzięki nim, mógł spotykać się w pięknych i ustronnych miejscach ze swoja ukochaną Delfiną Potocką (poznał ją w 1838 r. w Neapolu) W tym czasie poświęcił jej wiele swoich utworów oraz napisał około 6 tysięcy listów. Wiemy też, że wcześniej romansował jeszcze z wielkooką i pulchną (wg portretów) Joanną Bobrową (1836).
Stany emocjonalne:
Krasiński był twórcą, który odczuwał ogromny „ból istnienia”. Przez całe życie dręczyło go poczucie hańby, z powodu nie wzięcia udziału w powstaniu listopadowym. Ustępstwom wobec ojca towarzyszyła też pogłębiająca się z latami nerwica i stany melancholii. Nie opuszczały go zwątpienia, a jego życie wewnętrzne układało się w rytmie rozpaczy i nadziei, doznań klęski i ocalenia. Towarzyszyło mu poczucie, że przyszło mu żyć na przełomie dziejów i oglądać schyłek starego świata). W swych najdoskonalszych utworach: Nie-Boskiej komedii (1835) i Irydionie (1836) pokazywał momenty przesileń historii - katastrof i degeneracji życia (co zyskało mu nazwę "poety ruin").
Spór ze Słowackim:
Powód - psalmy przyszłości (wiary, nadziei i miłości). Zawarta w nich była wizja mesjanistyczna oraz ideologia rewolucyjna i nawoływanie do solidarności narodowej. Słowacki wydał „Odpowiedzi na psalmy przyszłości”. Potępił lęk poety przed ludem i wychwalanie szlachty. Potem Krasiński w odpowiedzi na rzeź galicyjską opublikował „Psalm żalu” i „Psalm dobrej woli”. Twierdził, że stało się tak, jak przewidywał.
Poglądy:
Krasiński był wyznawcą prowidencjalizmu tj. poglądu, według którego dzieje ludzkości są bezpośrednio zależne od woli Boga, który wyznacza zakres ludzkiej samodzielności. W twórczości Krasińskiego wyraźnie czuć piętno jego ojca w postaci dylematów i rozterek głównego bohatera na temat sensu powstań zbrojnych i zbrojnej walki o niepodległość (Krasiński uważał, że kwestia niepodległości Polski leży w rękach Opatrzności). Często pojawiają się także motywy związane z nurtem mesjanistycznym. Dzieła Krasińskiego zyskały uznanie głównie dzięki mylnej interpretacji. Współcześni poeci sądzili, że nawołuje on do zbrojnej walki, podczas gdy sam poeta był jej przeciwnikiem. Mesjanizm Krasińskiego jest inny niż u Mickiewicza czy Słowackiego, w koncepcji Krasińskiego nie jest samo cierpienie i niewinna ofiara, najważniejsza jest wierność chrześcijańskim zasadom, cierpienie ma sens tylko wówczas, gdy wynika z wiary. Polska nie jest tu idealizowana, jednak wyznacza jej doniosłe zadanie - zbawienie świata (stąd mesjanizm, Polska jako Mesjasz), ale nie przez krwawą rewolucję, lecz przez odnowienie chrześcijańskiej moralności. Czyn w znaczeniu, jakie nadaje mu Krasiński, ma wymiar przede wszystkim duchowy. Idea zbawienia była stale obecnym motywem twórczości Krasińskiego, rozwijała się nadal w latach czterdziestych, kiedy to stworzył własną koncepcję mesjanizmu. Napisał wówczas poemat "Trzy myśli po śp. Henryku Ligenzie", składający się z trzech części: "Syn cieniów" ( pisany wierszem), "Sen Cezary" i "Legenda" (pisane prozą poetycką).
Upadek nadziei:
Silnym przeżyciem stało się dla poety skierowane przeciwko szlachcie powstanie chłopskie w Galicji w 1846 roku, rozpoczynające falę rewolucyjnych wystąpień Wiosny Ludów (1848). Jego nadzieje, dotyczące duchowego doskonalenia w imię chrześcijańskiej miłości i solidaryzmu klasowego, legły w gruzach. Skalę dramatu oddaje korespondencja poety, w której - znów posługując się katastroficznymi obrazami powszechnej zagłady i frenetyczną stylistyką - pisał, że w wydarzeniach roku 1848 spełnia się wizja rewolucji nakreślona przez niego niegdyś w Nie-Boskiej komedii. W roku 1848 w Rzymie Krasicki poznał Norwida
Śmierć: Zygmunt Krasiński zmarł 23 lutego 1859 roku w Paryżu. Po śmierci jego zwłoki zostały przetransportowane do Opinogóry koło Ciechanowa, gdzie znajduje się obecnie Muzeum Romantyzmu.