Jan Chryzostom Pasek streszczenie


Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki,

oprac. Władysław Czapliński, BN I 62, 2003.

WSTĘP

  1. Pamiętniki staropolskie:

Płaszczyzna rozwoju pamiętnikarstwa w XVII w. i rodzaje utworów pamiętnikarskich

1) diariusze (dzienniki):

- podróży

- wypraw wojennych

- sejmów lub elekcji

- podróży poselskich

- obejmujące dłuższy okres życia np. diariusz Radziwiłła

2) pamiętniki w postaci wspomnień z perspektywy czasu

- bardziej osobiste: autor opisuje swoje życie, np. Jerzy Ossoliński

- uwaga skupiona na wypadkach publicznych z pominięciem wydarzeń prywatnych, np. Pamiętniki Mikołaja Jemiołowskiego

3) raptularze

4) dziennik listowy, np. Kazimierza Sarneckiego

Ważniejsze pamiętniki polskie XVII w.

Diariusze poświęcone rozprawom orężnym stojące na pograniczu pamiętników i rozpraw historycznych:

Diariusze podróży:

Raptularze:

Połowa - XVII w. - wojny z Kozakami, szwedzkie i moskiewskie - rozkwit pamiętnikarstwa:

Pamiętniki okresu wojny szwedzkiej:

Pamiętniki połowy XVII wieku:

Pamiętniki o magnatach pisane przez ich dworzan:

Pamiętniki mieszczańskie:

  1. Pasek i jego „Pamiętniki”:

Środowisko społeczne pamiętnikarza:

Życiorys Jana Chryzostoma Paska:

Pamiętniki Paska:

Historyczność Pamiętników Paska:

Czas powstania Pamiętników. Ich język:

TEKST

1656r.

1657r.

1658r.

1659r.

1660r.

1661r.

1662r.

1663r.

1664r.

1665r.

1666 r.

1667r.

1668r.

1669r.

1670r.

1671r.

1672r.

1673r.

1674r.

1675r.

1676r.

1677r.

1678r.

1679r.

1680r.

1681r.

1682r.

1683r.

1684r.

1685r.

1686r.

1687r.

1688r.

na tym pamiętnik się urywa

Jan Chryzostom Pasek Pamiętniki

Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska

Jan Chryzostom Pasek urodził się około roku 1636 koło Rawy Mazowieckiej, zmarł ok. 1701r. Pochodził z drobnej szlachty, najprawdopodobniej uczył się w kolegium jezuickim. Jako dziewiętnastoletni młodzieniec zaciągnął się do wojska, brał udział w kampanii przeciwko Szwedom, jego oddział dowodzony przez Czarneckiego został wysłany do Danii na pomoc. Po pobycie w Danii Pasek znów znalazł się w armii, na wojnie przeciwko Rosji, a potem na wojnie z Turcją, brał też udział w rokoszu Lubomirskiego po stronie króla. Pamiętnik spisał pod koniec życia, wydrukowany dopiero w XIX w. tak jak poezja Potockiego i Morsztyna. Pamiętnik nie dochował się w całości, brak jest początku i końca, są także luki w środku. Obejmuje okres od 1656 r. do 1688 r. Zawartość i zasięg tematyczny są ważnym ˇźródłem historycznym. Autor pamiętnika to typowy apologeta szlachecki, fanatycznie przywiązany do swobód i przywilejów szlacheckich, dzielny i chciwy łupu żołnierz. Bójki i burdy, pijatyki to treść jedenastu lat jakie spędził w wojsku. Początek pamiętnika to pozbawiony początku wiersz, w którym żegna się ze swoim dereszem. Pasek w pamiętniku opisuje sceny batalistyczne, obserwuje kraje, ludzi, jest ciekawy świata. Budzą w nim ciekawość obce obyczaje, którym przygląda się z pewną wyższością - dziwią go np.: rozbieranie się Duńczyków do spania. Nieobce jest mu uczucie okrucieństwa, nie popiera wojny nie przedstawia siebie jako bohatera, wyrusza na wojnę z pewnym fatalizmem ale nie przeszkadza mu to upatrywać sobie w walce przeciwników bogatych by mieć duże łupy. Będąc komisarzem w Danii udawał, że nie rozumie mieszkańców dopóki nie otrzymał podarunku. Jest religijny, z typową dla ówczesnej szlachty wiarą w Bożą opiekę, wzywa opiekę boską nawet w sytuacjach dwuznacznych. Heretyków traktuje z wyższością. Wierzy w cudowną ingerencję sił nadprzyrodzonych, opisuje zdarzenie, gdy leżał objęty niemocą pojawił się św. Antoni i powiedział mu, że jest zdrowy - wstał i uwierzył w swe uzdrowienie. Pasek to typowy Sarmata, ma wiele wad, które traktuje jak coś normalnego. Pewnego razu szlachta oglądając przedstawienie, które im się nie podobało zastrzelili aktora grającego złego króla.

Pasek w pamiętnikach skupia się na własnych przygodach, trochę wyolbrzymiając swoją rolę w opisywanych zdarzeniach. Jest to pełna przechwałek opowieść o sobie samym jako o bohaterze zaradnym i bohaterskim. Portret jego to portret awanturnika, pijanicy, pojedynkującego się, szydzącego z obcych. Nie jest mu jednak obojętne dobro ogólne, potrafi zdobyć się na krytycyzm wobec magnaterii i prywaty oraz kosmopolityzmu.

W 1667 r. Pasek żeni się z Anną Reniszewską-Łącką - wdową z sześciorgiem dzieci, starszą od niego. Myślał, że miała 30 lat zaś w rzeczywistości 46 - stał się ziemianinem. II część pamiętnika to obraz pokojowego ziemiańskiego życia. Zmiana ta zaważyła na treści i stylu pamiętnika. Kolejne lata to notatki nie wykraczające poza kilka zdań. Szerzej pisze o swojej wydrze słynnej na cały kraj.

Niewiele pisze o tym co szczególnie go wtedy absorbowało, a o czym dowiadujemy się z ksiąg sądowych - spory majątkowe, procesy o pobicie, najazd na dwór sąsiada co doprowadziło go do skazania na banicję. Nie został wygnany i zmarł w kraju.

Pamiętniki Paska czyta się jak powieść, zapowiada gatunek powieści historycznej, wynalezionej przez Waltera Scotta. Pamiętniki dzięki swym realistycznym i bogatym opisom: wojen, anegdot, polowań stanowią krok ku przyszłej polskiej powieści historycznej. Utwór łączy cechy wspomnień i autobiografii. Przeważnie przełamuje konwencję diariusza koncentrując się na zbeletryzowanych epizodach. Zachowuje schemat podziału na lata. Typ narracji zbliża się do narracji powieściowej. Najlepsze epizody fabularne pisane są stylem barwnym, potocznym i dosadnym z talentem gawędziarskim i narracyjnym, nasycone anegdotami i przysłowiami. Wiele fragmentów ma zabarwienie humorystyczne. Wartościami literackimi wyróżniają się opisy batalistyczne. W partiach kronikarskich i przytaczanych mowach jest mieszanka polskiego i łaciny.

Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska świadectwem obyczaju i dokumentem językowym epoki

Jan Chryzostom Pasek reprezentuje nurt dworkowy, czyli sarmacki w polskiej literaturze barokowej. Sama nazwa tego nurtu wywodzi się od legendarnych Sarmatów - ludu zamieszkującego w I w. p. n. e. ziemie nad dolną Wołgą. Historycy XVI wieku przypisywali Sarmatom wiele zalet: waleczność, męstwo, wierność. Upowszechnił się też pogląd, że Słowianie, a więc także Polacy, wywodzą się ze starożytnych Sarmatów. W XVII wieku określenie "sarmata" odnoszono wyłącznie do polskiego szlachcica - potomka i spadkobiercy starożytnego przodka. Tak powstał sarmacki mit szlachecki, z którego czerpano przekonanie o wysokiej wartości i wyższości polskiej szlachty nad "dobrze urodzonymi" innych narodów. Starożytne dziedzictwo było koronnym argumentem uzasadniającym uprzywilejowaną pozycję szlachty, tłumaczyło oczywistość posiadania władzy nad ludem i przewagi nad mieszczanami. Powiedzenie "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" charakteryzuje sposób myślenia tej warstwy, która raz zdobywszy uprzywilejowaną pozycję w społeczeństwie, za nic w świecie nie chciała zgodzić się na jakiekolwiek zmiany. Tradycjonalizm, niechęć do cudzoziemszczyzny nie sprzyjały zainteresowaniom nowymi prądami umysłowymi i społecznymi rozwijającymi się w Europie. Tak ukształtował się wzór szlachcica - sarmaty: obrońcy rodzimej tradycji i kultury, wolności szlacheckiej i ustroju Rzeczpospolitej, aktywnego uczestnika sejmików, sejmów, a także rokoszy, by nie dopuszczać do żadnych zmian lub reform. Szlachcic ponadto powinien odznaczać się rycerskością, odwagą i męstwem. W takiej atmosferze rozwinęło się przekonanie o dziejowej roli Polski i jej historycznym posłannictwie. Uwierzono, że Rzeczpospolita cieszy się wyjątkowymi względami Boga i Bożej Rodzicielki, którą uznano za Królową Polski. Sarmata XVII - wieczny pozostawał nadal ziemianinem oraz łączył rycerskość z dewocyjną pobożnością. Miał zamiłowanie do przepychu i wystawności, co wyrażało się także w jego stroju i częstych ucztach. Nie doceniał nauki - wystarczała mu wiedza wyniesiona z kolegium oraz znajomość łaciny.

Takim typowym sarmatą był Jan Chryzostom Pasek, autor niezrównanych "Pamiętników". Jak na typowego szlachcica przystało, ukończył kolegium jezuickie. Był uczestnikiem wielu wypraw wojennych: służył pod rozkazami Stefana Czarnieckiego, bił się z wojskami Rakoczego, brał udział w wyprawie do Danii oraz w wojnie z Moskwą. Po kilku latach służby wojskowej osiadł na roli, gospodarował, polował, procesował się z sąsiadami, gardłował na sejmach i sejmikach, awanturował się, hulał i pił na zabój. Był religijny, lecz była to religijność bardzo specyficzna. Wierzył, że Bóg ma go w swej opiece i dlatego żadna krzywda go nie spotka. Opieką Bożą tłumaczył szczęście w pojedynkach, nawet kiedy upił się do nieprzytomności i popadł w ciężką gorączkę, ufał, że wyzdrowiał dzięki opiece Boga. Pił więc dalej na zabój, pojedynkował się z byle przyczyny, bo cóż złego mogło go spotkać pod opiekuńczymi skrzydłami Najwyższego?

Religijność nie przeszkadzała mu wierzyć w zabobony i przesądy. Brak własnego potomka tłumaczył czarami służby, która musiała mu - jak podejrzewał - wkładać do łoża małżeńskiego... spróchniałe deski z trumny! Śpiewał godzinki, nosił obraz z Najświętszą Panną, uczęszczał przykładnie do kościoła, spowiadał się, odbywał pielgrzymki do Częstochowy, postów przestrzegał, wszystko to jednak nie przeszkadzało w popełnianiu czynów wręcz haniebnych. Kiedy złapał myśliwych polujących na jego gruntach, związał ich, pobił, skopał i na koniec zmusił jednego z myśliwych, aby zjadł na surowo upolowanego zająca! Równie nieludzki i okrutny był dla swoich poddanych. Chłopa, który mu podpadł, skatował, zarzucił mu powróz na szyję, przytroczył go do konia, zaciągnął do miasta i tam wrzucił do lochu na cały tydzień bez jedzenia i picia. Kowala kazał bić rózgami, karbowego brał na tortury chcąc wydobyć z niego jakieś zeznanie. Był więc Pasek człowiekiem nie tylko popędliwym, ale też pozbawionym sumienia. Do uczuciowych, zdolnych do miłości - też z pewnością nie należał. Rozkochał w sobie pewną Dunkę (był w Danii z wyprawą wojenną), lecz zostawił ją, choć snuli plany małżeńskie. Swatano go w kraju często, ale Pasek bardziej patrzył na posag przyszłej żony, niż na uczucie do niej. Przebierał, kalkulował i wreszcie ożenił się nie z panną, do której "bardziej mu się serce chwytało", ale ze starszą od siebie wdową mającą już pięcioro dzieci. To z nią właśnie nie miał później potomka.

Także ojczyznę kochał po swojemu - Polaków uznawał za naród wybrany, którym Bóg opiekuje się szczególnie. Na inne narody patrzył ze wzgardą, zaś Francuzów po prostu nienawidził. Taki stosunek mieli do tej narodowości także inni szlachcice - sarmaci, gdyż bali się, że król zechce za wzorem Francji ukrócić władzę szlachty i zaprowadzić dziedziczność tronu. Miał Pasek rozpaczliwie ciasne poglądy polityczne, więc uważał, że nie należy w kraju niczego zmieniać, wystarczy, aby się Polska broniła od sąsiadów, a - z pomocą Bożą - nic i nikt jej nie zagrozi. Sam często i mężnie bronił ojczyzny, walczył jak lew nie szczędząc krwi, zwłaszcza gdy ponosiła go... nadzieja łupu, o czym nie zapominał nigdy. Mimo widoków osobistych korzyści, dochował jednak wierności królowi - nie brał udziału w rokoszu Lubomirskiego. Zawsze jednak wynagrodził sobie tę stratę, na przykład: przeprowadzając posłów moskiewskich jadących do Warszawy dla zawarcia pokoju, wymuszał od mieszczan okupy i zebrał sobie pokaźną sumkę, do czego sam się otwarcie przyznawał.

Tak więc Pasek ujmuje nas rycerską fantazją, walecznością, poczuciem honoru oraz żywością i wesołością. Był to z pewnością człowiek najsympatyczniejszy w towarzystwie i przy kieliszku. Jednak pod względem moralnym był człowiekiem marnym, a jako Polak i obywatel nie miał pojęcia o prawdziwych obowiązkach względem ojczyzny i nie kwapił się służyć jej bezinteresownie. Oto portret Paska jako człowieka i obywatela.

Taki to człowiek, z którym nie chcielibyśmy mieć do czynienia, dał naszej literaturze staropolskiej najlepsze pamiętniki. Pisał je Pasek pod koniec życia, kiedy zawodziła go już pamięć, więc mieszał i mylił fakty oraz daty. Jedne wydarzenia wyolbrzymiał, inne pomniejszał, nie mogą być jego "Pamiętniki" dokumentem historycznym. Są jednak wspaniałym i szczerym dokumentem ówczesnego obyczaju i języka. Pasek był tak "zakochany w sobie", tak dumny i pyszny, że nie potrafił zdobyć się na jakąkolwiek samokrytykę. Pisał o życiu swoim i innych szczerze. Nawet to, co świadczy o jego charakterze jak najgorzej, opisuje rzetelnie, bo nie podejrzewa, że ktokolwiek ośmieliłby się wyciągnąć krytyczne wnioski z jego życia i działalności. Właśnie dzięki tej szczerości autora poznajemy świat szlachecki Polski XVII - wiecznej, sposób myślenia, działania, przekonania tej warstwy społecznej.

"Pamiętniki" napisane są pięknym stylem gawędziarskim, który wyćwiczył sobie autor podczas wesołych biesiad w gronie znajomych i przyjaciół. Pełno w nich humoru, są żywe i barwne. Zdania długie, budowane zgodnie z zasadami składni łacińskiej oraz częste makaronizmy są też charakterystyczne dla mowy ówczesnej szlachty. Makaronizmem nazywa się wyraz, zwrot lub konstrukcję składniową obcego języka wplecione w wypowiedźˇ w rodzimym języku. W "Pamiętnikach" Paska mamy wiele takich łacińskich wtrąceń - są to latynizmy. Szlachta polska stosowała je z upodobaniem, chcąc w ten sposób podkreślić swoją "uczoność".

Największym walorem "Pamiętników" Paska jest barwność, szczerość wypowiedzi autora oraz autentyzm językowy. Dzięki tym cechom utwór stał się dokumentem językowym i świadectwem obyczaju szlachty polskiej. Choć autora trudno uznać za wzór osobowy, to jednak jego dzieło zachwyciło już romantycznego poetę Zygmunta Krasińskiego, który stwierdził: "Gdybyśmy więcej takich Polaków mieli, mielibyśmy oryginalną literaturę, różną od wszystkich europejskich". Pozytywistyczny pisarz, Henryk Sienkiewicz uformował styl Zagłoby (i nie tylko Zagłoby) na stylu Paska.

Pamiętniki i diariusze Jana Chryzostoma Paska.

Pamiętniki i diariusze (dzienniki) zajmowały niemało miejsca w literaturze XVII wieku. Dzięki bezpośredniemu stosunkowi autorów do przedstawianych faktów, dzięki żywości i barwności wysławiania się, pamiętniki są doskonałym źródłem poznawania ludzi i obyczajowości tamtego okresu. Tę role spełniają "Pamiętniki" Paska. Zostały wydane drukiem w 1836 roku i od razu zdobyły szerokie rzesze czytelników. Ze względu na zawartość są ważnym źródłem historycznym, którego wiarygodność potwierdzają relacje ludzi biorących udział w wydarzeniach.

Swoje "Pamiętniki" Pasek (1636-1701) najprawdopodobniej spisywał pod koniec życia, w latach 1690-1695. Stanowią one najwybitniejszy zabytek pamiętnikarstwa staropolskiego i obejmują lata 1656-1688. W pamiętniku można wyodrębnić dwie części: pierwszą poświęconą wojennym losom autora (1656-1666), drugą natomiast opisującą Paska jako gospodarza i obywatela (1667-1688). Walory historyczno-dokumentacyjne utworu są bezsporne, ale przedstawione wydarzenia zostały zarazem poddane poetyce gawędy: autor swobodnie dokonuje wyboru tematów, gromadzi tylko te fakty, których wymagają prezentowane wspomnienia oraz podporządkowuje materiał historyczny przemyślanym konstrukcyjnie i stylistycznie opowieściom autobiograficznym. Historia w "Pamiętnikach" Jana Chryzostoma Paska wynika z doświadczeń autora. Wraz z jego dziejami czytelnik poznaje walki Czarnieckiego ze Szwedami w Polsce, wojnę Danii, wojny z Moskwą, konfederacje wojskowe Związku Święconego i rokosz Lubomirskiego.

W kronikarskim zapisie "Pamiętników" pojawiają się także wypadki historyczne z czasów Michała Korybuta Wiśniowieckiego i Jana III Sobieskiego, między innymi walki z Tatarami w 1672 roku. Pasek powołując się na relacje z drugiej ręki, opisuje również odsiecz wiedeńską. Niektórym wydarzeniom poświęca rozbudowane opisy. Odtwarza batalistyczne epizody wyprawy duńskiej, oblężenia i bitwy morskie, ocenia z głębokim przygnębieniem rokosz Lubomirskiego (1666), wydarzenia pogłębiające nędzę wśród szlachty i chłopów.

Druga część Pamiętników" opisuje ziemiański żywot Polaka. Polityka niewiele już autora interesuje, a główną treścią wspomnień stają się osobiste i gospodarskie wydarzenia. Przedstawia więc organizowane przez siebie, słynne w okolicy, polowania, opisuje hodowlę ptaków i tresowaną wydrę, którą podarował królowi Janowi III Sobieskiemu. Część pierwsza "Pamiętników" dotyczy wojennych doświadczeń Paska. Opowiada o walce Czarnieckiego ze Szwedami w Polsce i Danii, o wojnie z Moskwą, o rokoszu Lubomirskiego i o odsieczy Wiednia, którą przedstawił w oparciu o relację jej uczestnika. Ciekawie wypadł tu obraz szlachcica-żołnierza. Walczy on na ogół dzielnie, ale można podejrzewać, że zapału do walki dostarcza mu nie tyle miłość do ojczyzny, ile ambicja osobista i chęć zdobycia łupów. Ciekawość i żądza przygód są też prawdopodobnie przyczyną udziału Paska w wyprawie do Danii. W opisach ważnych wydarzeń historycznych autor skupia uwagę na własnych przygodach, wyolbrzymiając niekiedy swą rolę świadka i uczestnika tych wydarzeń. Zaskakuje też współczesnego czytelnika religijna postawa szlachcica tamtych czasów. Posłuszny nakazanym przez Kościół postom, jałmużnom i odpustom, nie brał ich sobie głęboko do serca, skoro nie zmieniały jego obyczajów i nie łagodziły stosunku do człowieka, nad którym był górą. Głośny opis mszy świętej, do której służył Pasek mając ręce zbroczone krwią wrogów, jest tego dowodem.

Ksiądz-celebrant uświęca to barbarzyństwo słowami: "nie wadzi to nic, nie brzydzi się Bóg krwią rozlaną dla imienia swego".

"Pamiętniki" zawierają również szeroki obraz pokojowego życia ziemiańskiego i obyczajów szlacheckich. Autor myśli kategoriami przeciętnego szlachcica, toteż ucisk i niewolę chłopów uważa za naturalny stan rzeczy. Z typowo sarmacką mentalnością odnosi się do własnej klasy i tylko szlachtę uważa za godną przedstawicielkę narodu. Życie prywatne szlachty nacechowane jest troską o dobrobyt i korzyści materialne. Wystarczy przypomnieć znakomity fragment "Pamiętników", w których Pasek opisuje swe zaloty do Anny Łąckiej. Bardziej przypominają one układy handlowe niż wyznania miłosne. Utwór pisany jest stylem barwnym, potocznym, dosadnym, wskazującym na gawędziarskie talenty autora, nasycony jest anegdotami i przysłowiami. Szczególnymi wartościami wyróżniają się opisy batalistyczne.

"Pamiętniki" Paska to także wiarygodny dokument mentalności przeciętnego szlachcica polskiego drugiej połowy XVII wieku. W sposób poniekąd mimowolny, poprzez sam temat i charakter wspomnień, kronikarz ujawnia obyczaje, stan świadomości i poziom etyczny braci szlacheckiej. Wizerunek autora-szlachcica, jak wynika z "Pamiętników", wydaje się szczególnie bogaty i zarazem adekwatny do zjawisk życia społecznego późnej fazy kultury barokowej. Będzie to więc wizerunek osoby fanatycznie przywiązanej do swobód politycznych i herbowych przywilejów, pełnej niechęci wobec cudzoziemszczyzny i pozasarmackich obyczajów, ale zarazem tolerancyjnej i szanującej zwyczaj lokalny. Z wyprawy duńskiej Pasek przywiózł wiele obyczajowych obserwacji; daleki od potępień "pozamorskich" zwyczajów, był jednak zdecydowanie przekonany do wyższości rodzimego, sarmackiego sposobu bycia i życia. "Pamiętniki" prezentują także świadomość religijną szlachty; na ogół płytką, skłonną do dewocji i zabobonną, adekwatną do późnobarokowych, kontrreformacyjnych zjawisk życia duchowego epoki. Pasek zasadniczo pomija te zagadnienia, które mogłyby przedstawić szlachtę w złym, negatywnym świetle. Czasem jednak, opisując rozmaite militarne zwłaszcza wydarzenia, nieświadomie kreśli obrazy pieniactwa, przemocy czy nawet okrucieństwa (np. opis sporu o to, kto osobiście zetnie pojmanego oficera). Z historyczno-dokumentacyjnego punktu widzenia ważny okazuje się również krytycyzm oceny niektórych zjawisk życia społeczno-politycznego Rzeczypospolitej, zwłaszcza zaś realizm w charakterystyce prywaty i kosmopolityzmu magnaterii.

"Pamiętniki" Paska mają także istotne cechy dzieła literackiego.

Sama już gatunkowa konwencja utworu sprzyja jego artystycznemu brzmieniu. Zasadniczo dzieło Paska łączy cechy gatunkowe wspomnienia i autobiografii,

jednakże w jego strukturze można odnaleźć także i inne cechy gatunkowe: - syntetyczne informacje raptularza,

- diariuszowy dokumentaryzm oraz właściwy dla itineriuszy opis egzotycznych krajów i ludów. Zespolenie tych różnych odmian gatunkowych i podporządkowanie ich poetyce swobodnej gawędy tworzy niezwykle silny artystycznie wyraz "Pamiętników" Paska.

- Elementem wzmagającym literacki sens dzieła staje się również dążność do fabularyzacji prezentowanych epizodów. Beletryzacja "Pamiętników" kształtuje powieściowy typ narracji oraz sprzyja kreowaniu narratora jako bohatera literackiego.

Osobną artystyczną wartością dzieła Jana Chryzostoma Paska jest język i stylistyka. Rozliczne epizody, w tym przeżycia bądź zdarzenia opisywane są językiem barwnym i potocznym. Pasek z dużą literacką umiejętnością odtwarza między innymi sceny batalistyczne. Talentowi narracyjnemu i gawędziarskiemu towarzyszy również ożywienie akcji licznymi anegdotami i przysłowiami, często o charakterze humorystycznym i ironicznym. Wymienione właściwości "Pamiętników" Paska sytuują dzieło kronikarza na pograniczu prozy narracyjnej, autobiograficznej i historyczno-dokumentacyjnej

opracowała Joanna Gembarzewska

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
HLP - barok - opracowania lektur, 43d. Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki, R.P. 1662-1664, oprac. Małg
HLP - barok - opracowania lektur, 43a. Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki, RP 1656 - 1659, oprac. Gabr
polski-chryzostom pasek szlachcic sarmata , JAN CHRYZOSTOM PASEK - PRZYKŁAD PRAWDZIWEGO SZLACHCICA S
HLP - barok - opracowania lektur, 43e. Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki, R.P. 1665 - 1668, oprac. Ka
Wstęp do Jan Chryzostom Pasek Pamiętniki
Jan Chryzostom Pasek PAMIĘTNIKI
Jan Chryzostom Pasek Pamiętniki opracowanie
Jan Chryzostom Pasek
jan chryzostom pasek
Jan Chryzostom Pasek i W Potocki sarmaci polscy
Jan Chryzostom Pasek
Chlebowski Bronisław JAN CHRYZOSTOM PASEK I JEGO PAMIĘTNIKI
Jan Chryzostom Pasek
JAN CHRYZOSTOM PASEK
Sw Jan Chryzostom przeciw Zydom
JAN CHRYZOSTOM HOMILIE NA EWANGELIĘ WEDŁUG ŚW MATEUSZA
Jan Chryzostom O wychowaniu dzieci
Św Jan Chryzostom O wychowaniu dzieci

więcej podobnych podstron