Alojzy Feliński
Barbara Radziwiłłówna. Tragedia w aktach
tragedia powstała w Wojutynie 1809-1811, wyst. w Warszawie 27. 02.1817 r., wydana w Krakowie w 1820 r.
jest trzecim (po Wybickim i Wężyku) opracowaniem dramatycznego wątku, opartym na żywocie Piotra Kmity i Kronikach Orzechowskiego
koncentruje akcję wokół sporu króla z sejmem o uznanie małżeństwa oraz śmierci Barbary, traktując swobodnie fakty historyczne, a zwłaszcza chronologię - w dążeniu do uzyskania zwartości intrygi oraz zachowania jedności miejsca i czasu
najlepsza w literaturze polskiej realizacja wzoru tragedii klasycznej
charakteryzuje się: konturowością bohaterów, deklamacyjnością, decydującą rolą słowa, retorycznością stylu
ukazuje daną potęgę Polski (także moralną - nacisk na poszanowanie prawa przez monarchę i odwoływania się do zdania sejmu)
wyrazista analogia śmierci królowej, niewinnej ofrary losu i cudzej intrygi., do rozbiorów Polski
w 1821 władze Królestwa zakazały wystawiania utworu
streszczenie
OSOBY:
ZYGMUNT AUGUST (zwany dalej AUGUSTEM): ostatni z Jagiellonów, syn Bony i Zygmunta I
BARBARA RADZIWIŁŁÓWNA (zwana dalej Barbarą): córka hetmana litewskiego Jerzego Radziwiłła, koronowana w 1550
BONA: druga żona Zygmunta I, księżniczka mediolańska, w skutek nieporozumień z synem opuściła Polskę (zabierając skarby) i osiedliła się we Włoszech, gdzie ją otruto
IZABELLA: żona Jana Zapoly, owdowiawszy prowadziła walkę z Ferdynandem Habsburgiem o tron dla syna, przyjechała do Polski po śmierci Barbary
TARNOWSKI: kasztelan krakowski, hetman, mężny, odważny, honorowy, patriota
KMITA: dumny magnat i warchoł, jako Marszałek Wielki Koronny piastował najwyższą władzę policyjną oraz sądowniczą; stał na czele pospolitego ruszenia w swoim województwie
BORATYŃSKI: starosta samborski i burgrabia krakowski; występował przeciw Barbarze, marszałkiem sejmu nie był
+ poseł
+ 2x dowódca straży zamkowej
MIEJSCE AKCJI:
KAKÓW - Feliński chciał zachować jedność miejsca i czasu
AKT I
Scena I (Izabella, Boratyński)
Boratyński mówi Izabelli, że Barbara nie może być królową, a wokół obrad sejmowych narobiło się dużo szumu
Izabella jest zmartwiona, wychwala cnoty i patriotyzm Boratyńskiego i pyta czy już wszystko postanowione
Boratyński jest skromny; stwierdza, że mimo waleczności na wojnach teraz musi spokojnie i rozsądnie kierować sejmem; uważa, że Barbara jest zbyt śmiała w swoich oczekiwaniach
Boratyński zaznacza, że cnoty nie mogą determinować jej praw do tronu
Izabella próbuje przekonać Boratyńskiego
Scena II (Izabella, Barbara)
cieszą się, że w końcu się widzą
Barbar martwi się o swoje losy; Izabella stara się ją pocieszyć, zapewnia o przyjaźni, wierzy, że Barbara dostanie koronę
Barbara opowiada o cierpieniu emocjonalnym jakie przeżywała, gdy (kiedyś tam) musiała rozstać się z Izabellą
Izabella wie, że jeśli Barbara zostanie królową, Polska będzie pod dobrą opieką
Izabella przestrzega Barbarę przed Boną, która ma swoich zwolenników (i jest suką)
Scena III (Bona, Izabella, Barbara)
Bona od samego początku wyskakuje z pretensjami do Barbary i manifestuje, że jej nie lubi, nie wierzy w jej cnoty itp., zarzuca, że rozkochała w sobie Augusta, żeby zostać któlową
Barbara próbuje się bronić
Bona atakuje też Izabellę, za to, że jest nielojalna
Izabella bierze Barbare w obronę, na co Bona stwierdza, że knuje coś razem z Barbarą
Scena IV (Bona sama)
ubolewa, że minęły czasy jej chwały i jest zazdrosna o sławę Barbary; stwierdza, że jako Boną jest - nie będzie się niczego lękać i odepchnie od tronu Barbarę
Scena V (Bona, Kmita)
od początku Bona z pretensjami do Kmity, że sejm czas marnuje, a nie zajmuje się sprawą małżeństwa Barbary i Augusta, zarzuca, że zapomina się o sprawach najważniejszych dla Polski, a w ogóle, to niech się Kmita za robotę weźmie i nie pozwala sobą dyrygować Tarnowskiemu, bo władza Bony zagraża wolności (szlacheckiej) w kraju
Kmita wypiera się nic-nie-robienia iż zapewnia, że wolność jest dla niego najważniejsza i mówi, że owe wolności szlacheckie utrzyma, a to milczenie sejmu to tylko cisza przed burzą; wszyscy są za rozwodem Barbary i Augusta, bo są wierni Bonie i Ojczyźnie
Bona mówi, że kocha syna, ale nie może pozwolić na upadek Polski i mówi Kmicie, że jako Naczelnik Senatu ma się zająć oddaleniem zagrożenia
Kmita broni się przed prośbami Bony - nie może dopuścić się gwałtu i bezprawia
Bona stwierdza, że mu ufa i w niego wierzy; sama do siebie po odejściu Kmity dodaje, że pozbędzie się Barbary, na tronie posadzi Katarzynę, a później ona o Cesarz będą służyć właśnie jej (Bonie znaczy się)
AKT II
Scena I (August, ministrowie, straż)
August mówi swoim poddanym co dotychczas uchwalono na sejmie i wydaje dyspozycje: nie zgadza się na sojusz z Carem dopóki nie odzyska Smoleńska; bierze pod opiekę Rygę i Mitawę, bo są uciskane; każe strącić ze stołka władzy księcia Stefana, a na jego miejscu posadzić Aleksandra; książęta pruskim i pomorskim obwieścić, że postanowił włożyć koronę na głowę Barbary
wszyscy wychodzą, król zatrzymuje Tarnowskiego
Scena II (August, Tarnowski)
August cieszy się, że w końcu może sam na sam porozmawiać z Tarnowskim, który jest bliskim jego sercu przyjacielem; chwaląc go jako wzór mówi, że Tarnowski jest mu potrzebny, że jest opiekunem i obrońcą szczęśliwości Polski
Tarnowski skromny; zapewnia Augusta, że jest super króle, rycerzem i mężem, ale wyraża też swoją opinię na temat Barbary - cnotliwa i w ogóle, to tak, ale... Polacy nie będą zachwyceni i koronacja Barbary może skończyć się zgubą kraju
August stwierdza, że będzie bronił Barbary
wchodzi Barbara
Scena III (August, Barbara)
Barbara obwinia się o to, że jest powodem poważnego zamieszania; zapewnia o swojej miłości; ma świadomość, że nie jest mile widziana z koroną na głowie; mówi, że Tarnowski jej unika, a Bona jej grozi
August próbuje ją pocieszyć, zapewnia, że się o nią troszczy
Barbara chce, żeby August wstrzymał się z tą koronacja, ale on się nie zgadza
Scena IV (August, Bona)
Bona wyprasza Barbarę i chce na osobności rozmawiać z synem (Barbara wychodzi)
Bona mówi, że August się zmienił (czyli, że znowu zaczyna od pretensji), ale ona nie pozwoli mu spaść w przepaść
przekonuje go, że nie może zrobić z Barbary królowej, chce go przekupić wyliczając co zyska na rozwodzie z Barbarą i ślubie z córką brata Cesarza; stwierdza, że August zbłądził
August oświadcza, że nie boi się Cesarza i nie potrzebuje jego opieki, chociaż nie wymawia przyjaźni
Bona się wścieka, bo zauważa, że Polska ma wrogów już po stronie wschodniej i nie można ryzykować zachwiania pokoju na Zachodzie; nawołuje do racjonalnego myślenia i rozwodu z Barbarą
August jest uparty - kocha Barbarę i jej nie opuści
Bona odwraca kota ogonem - jeśli August tak bardzo kocha (chociaż wcześniej zapewnia, że miłość to fikcja, że mija i takie tam) Barbarę, to niech unieważni małżeństwo, dla dobra jej samej i ocalenia ich honoru
AKT III
Scena I (Barbara, Izabella)
Barbara smuci się, że August jest maminsynkiem
Izabella zapewnia, że on tak po prostu musi, ale w duszy jest przeciwko matce
Wchodzi Bona
Scena II (Barbara, Izabella, Bona)
Bona zdziwiona pyta Barbarę czemu się jej boi (haha!), bo właśnie przyszła z nią rozmawiać; mówi, że kiedyś ją (Barbarę) kochała, ale teraz nie może, bo widzi trwogę swojego syna i w ogóle beznadziejną sytuację dookoła, ale mówi, że zgodziłaby się na wspólne życie Barbary i Augusta i chciałaby ich szczęścia
Barbara się dziwi (i my się jej nie dziwimy, że się dziwi)
Bona mówi w jaki sposób Barbara może dowieść swojej miłości do męża: musi na jakiś czas wyjechać, żeby ucichł powszechny szum wokół jej osoby
Barbara nie wierzy, że to w czymś pomoże
Bona ją przekonuje; mówi że Barbara tylko tak może pokazać swoje cnoty i wspaniałość; pozwala jej zabrać ze sobą Izabellę; a w ogóle, to przypadkiem wszystko jest już gotowe do drogi ;]
Izabella zgadza się wyjechać z Barbarą, ale prosi matkę, żeby pozwoliła jeszcze raz zobaczyć się małżonkom
Scena III (Barbara, Bona, Izabella, poseł)
(dwulicowa, wstrętna, podła) Bona zapewnia Barbarę, że August ją kocha i ciągle przekonuje, że najlepsze, co może zrobić to się oddalić
Barbara się nie nabiera, nie wierzy w troskę Bony; krzyczy, że Bona upaja się jej cierpieniem
Bona mówi, że chciała pomóc, ale jak nie, to nie!
Scena IV (Barbara, Izabella)
Barbara użala się nad swoim losem; niespodziewanie dochodzi do wniosku, że August to zdrajca i obłudnik i że ją oszukał
Izabella nie wierzy w to, co słyszy i biegnie powiedzieć o wszystkim bratu
Scena V (Barbara sama)
Barbara w duchu cieszy się, ze Izabella poszła, bo jest siostrą zdrajcy i na pewno razem z nim spiskuje; sama opuszczona pragnie śmieci
Scena VI (Barbara, August, Izabella)
Izabella oświadcza, że August jest wierny, ale Bona spisuje z posłem (Kmita?)
August mówi, że ją kocha, a ona się zachwyca, że jej życie przywraca
August: jeśli dziś Barbara nie zostanie królową, to on zrzeknie się korony i wróci na Litwę
Barbara przekonuje, że nie może swojego szczęścia przedkładać nad szczęście narodu, woli umrzeć, niż pozwlić na nieszczęście Polski
August krzyczy, żeby przestała mówić o swojej śmierci; obwinia się o to, że Barbara jest w takiej sytuacji; dochodzi do wniosku, że jednak nie zrzeknie się tronu, ale nie pozwoli na zabrnie mu Barbary
August prosi Barbarę i Izabellę, żeby wszyły, do siebie prosi posła
Scena VII (August, Boratyński, posłowie)
Boratyński w imieniu Ojczyzny domaga się, żeby złożył ofiarę, jaką ma być rozwód z Barbarą, bo jego ślub był gwałtem i szkodzi Polsce; szanuje Barbarę, ale ona też musi się poświęcić, bo nie nadaje się na królową; pada na kolana i błaga Augusta, żeby rozstał się z żoną
Augusta oburza to, że jest proszony o zdradę wobec Barbary i złamanie ślubów; mówi, że się nie da i odsyła posów na dalsze obrady
AKT IV
Scena I (Tarnowski, Kmita)
Kmita stwierdza, że August chce wojny domowej i zwraca się do Tarnowskiego, żeby jako bardziej doświadczony coś na to poradził
Tarnowski kto Kmicie pozwolił oskarżać króla; Kmita ripostuje, że prawo i troska o naród
Tarnowski wytyka zmowę z Boną
kłócą się na temat „zamiarów” króla
Tarnowski oskarża Kmitę o to, że prowadzi Polskę do zguby; Kmita wytyka Tarnowskiemu swoją wyższość, a Tarnowski porównuje go do Glińskiego, po czym stwierdza, że jest dla niego jeszcze ratunek
Tarnowski mówi, że Kmita jest sprawcą wszelkich rozruchów w kraju
Kmita ripostuje, że jest ponad obelgami i dumny odchodzi
Scena II (August, Tarnowski, Kmita)
August zatrzymuje Kmitę, nazywa go zdrajcą i podaje pismo w którym jakiś Jan Strzembosz, który przyznaje się do zdrady, mówi, że Kmita jest spiskowcem; Kmita wszystkiego się wypiera, ale przyznaje, że w sejmie będzie wnioskował przeciw Barbarze
Scena III (August, Tarnowski)
król jest oburzony, chce wtrącić Kmitę do więzienia, ale Tarnowski przypomina mu, że byłoby to niezgodne z prawem, tak więc król zmienia zdanie
Scena IV (August, Tarnowski, dowódca straży)
strażnik mówi, że podniesiono alarm buntowniczy, a buntownikom przewodniczy Kmita; Bona ze skarbami chce wyjechać z kraju
August rozkazuje Tarnowskiemu ocenić sytuację i wydaje podstawowe dyspozycje
Scena V (August, Bona)
August pyta matkę, czy to prawda, że chce wyjechać, ona mówi, że to prawda i zaznacza, że się boi, a Kmita jest niebezpieczny, namawia jednak Augusta do walki
kiedy matka wychodzi, August stwierdza, że jest chytra
Scena VI (August, Tarnowski)
Tarnowski mówi, że wojska polskie i litewskie są gotowe do walki i czekają na rozkazy króla
August gotowy do walki; Tarnowski zapewnia o swojej wierności i przyjaźni, ale jeszcze raz pyta, czy August jest pewien, że chce wojny domowej, która nie przyniesie nic dobrego
August odpowiada, że nie ma innego wyjścia
Scena VII (August, Barbara, Izabella, Tarnowski)
Barbara powstrzymuje Augusta
Augusta zaczyna irytować, że wszyscy go powstrzymują, bo on wie, że po prostu musi chwycić za broń, nie ma innego wyjścia; cierpi, że musi rozstać się z Barbarą
Tarnowski argumentuje, że śmierć nie jest żadnym rozwiązaniem, szczególnie teraz - kiedy kraj jest w trudnej sytuacji
Tarnowski próbuje przekonać, że jest rozwiązanie i jest nim rozwód Augusta i Barbary
August mówi, że się nie podda
Barbara chce ustąpić
Izabella popiera Tarnowskiego
Scena VIII (August, Barbara, Tarnowski, Boratyński)
Boratyński mówi, że bez względu na to, co postanowi król sejm go poprze
król mówi, żeby w takim razie sejm podjął decyzję o losach jego małżeństwa z Barbarą, a on nie chwyci za broń
AKT V
Scena I (Barbara sama)
umartwia się, boi się o Augusta, o Ojczyznę, o wszystko; wie, że teraz posłowie decydują o jej losie
Scena II (Barbara, August)
Barbara pyta Augusta czy coś wie
August mówi, że senat postanowił ich rozwieść
po jakimś czasie August oskarża Barbarę o zdradę, o to że chciała jego zguby
Barbara nie wierzy w to, co słyszy
Scena III (August, Barbara, Izabella, poseł)
wpada poseł i mówi, że senat uznaje Barbarę
opowiada o mowie Boratyńskiego, który przekonał obradujących, żeby zgodzili się na koronację Barbary
Scena IV (August, Barbara, Izabella, Tarnowski, Boratyński)
August dziękuje Tarnowskiemu, ten mówi, że wszystko jest zasługą Boratyńskiego; August dziękuje i jednemu i drugiemu
Barbara (gdzieś w tle) niesamowicie się cieszy
Boratyński oficjalnie nazywa ją królową i wychwala jej cnoty
Tarnowski mówi, że Kmita też chciałby złożyć pokłon, ale wstydzi się wejść
król wzywa Kmitę
Scena V (August, Kmita, inni)
król przebacza Kmicie
Kmita prosi, by on i reszta rokoszan nie byli ukarani zbyt surowo
August stwierdza, że wyjazd Bony przyczyni się do szczęścia w kraju
ktoś mówi, że wszyscy chcą zobaczyć królową Barbarę
Scena VI (August, Izabella, Tarnowski, Boratyński, Kmita, dowódca straży)
Izabella krzyczy, że Barbara umiera
dowódca straży mówi, że Barbara jest otruta - otruł ją jakiś Monty, ale sam się już zabił; otruł Barbarę z rozkazu Bony
Scena VII (August, Izabella, Tarnowski, Boratyński, Kmita, dowódca straży)
Barbara ostatkiem sił wyznaje miłość Augustowi i marudzi, że umiera niewinnie
August cierpi
Izabella oskarża Boga o niesprawiedliwość
Barbara prosi Augusta, żeby dalej rządził i uchował Polskę od upadku
[Barbara umiera]
August obiecuje, że się nie podda
KONIEC