HAGIOGRAFIA W LITERATURZE ŚREDNIOWIECZA
Samo słowo hagiografia wywodzi się z grackich wyrazów : hagios ( święty) i graphein (pisać).
Najważniejszą możliwością hagiografii są utwory traktujące o świętych.
Omawiane piśmiennictwo towarzyszyło chrześcijaństwu od samych jego narodzin i ogrywało dużą role w kształtowaniu postaw mentalnych i wyobrażeń religijnych wyznawców. Jego bohaterem był święty, osoba historyczna lub niekiedy osoba fikcyjna ( święty Aleksy ) , wcielająca w najwyższym stopniu cnoty chrześcijańskie i kultywujące je w swojej działalności. Świetemu towarzyszyła łaska Boża, a najbardziej powszechny i nam znany jest kult świetego, który do końca X wieku był obwoływany przez biskupa, a w roku 993 odbyła się pierwsza kanonizacja papieska i od tamtej pory zwracano się do Głowy Kościoła o urzędowe potwierdzenie świętości.
Rozwój piśmiennictwa hagiograficznego został poprzedzony tradycja ustną, która sprzyjała rozwojowi opowiadania o świętym, a raczej dzięki takiemu przekazywaniu żywota świętego była tworzona legenda o nim. Jego biografia obrastała różnymi elementami, które zostały dopowiedziane.
W formie pisanej najczęściej pojawial się CYKL APOSTOLSKI . Na druga połowę I wieku datuje się DZIEJE APOSTOLSKIE ( włączone później do kanonu Nowego Testamentu )
Należy wspomnieć także o cyklu męczenników- mającym najczęściej postać spisów osobowych , a ich autorem może być np. Euzebiusz z Cezarei i Prudencjusz.
Utwory o wyznawcach powstały w ciągu IV wieku , ich przedmiotem było całe życie swiętego od narodzin do śmierci. Nazywano je vitae0 żywot i nadawano im strukturę biograficzną. Tradycję literacka tej odmiany stanowiła biografistyka antyczna.
Obok passio ( pasji) i żywotów wyłonił się wkrótce nowy gatunek piśmiennictwa - MIRACULA - opis cudów. Innym charakterem tego piśmiennictwa było TRANSLATIO , czyli przeniesienie ciała lub relikwii z miejsca pierwotnego spoczynku w inne miejsce.
Warto zapamiętać, że wszystkie odmiany hagiografii utworzone w starożytności i na początku epoki średniowiecza rozwijały się, podlegały dość silnej ewolucji.
Stopniowe przenikanie hagiografii do obrzędu liturgicznego spowodowało przekształcanie się struktury żywotów: zaczęto je układać w porządku zgodnym z kalendarzem kościelnym, aby ułatwić kaznodziejom odczytywanie właściwych legend w kolejne dni roku.
Hagiografia wycisnęła piętno na wielu dziedzinach piśmiennictwa średniowiecznego.
Zdominowała zwłaszcza łacińską twórczośc kościelną dostarczając wątków kaznodziejstwu i innym formom prozatorskim. Vitae stanowią jedną z odmian dziejopisarstwa.
Należy znać żywot świetego Wojciecha, Legende o świętym Aleksym!
Z Polską kulturą przełomu X i XI wieku związała się twórczość niemieckiego benedykta - Brunona z Kwerfurtu. W jego twórczości występuje obszerny żywot świętego Wojciecha oraz przypisywana mu zaginiona pasja tego świetego. O istnieniu tego utworu dowiadujemy się z relacji Galla Anonima , który oparł na nim swój opis zjazdu z Gnieźnie w roku 1000.
Twórczość literacka Brunona z Kwerfurtu była związana silnymi więzami z polskim piśmiennictwem, mogą o tym świadczyć jego osobiste kontakty z księciem Bolesławem Chrobrym i pobytem na jego dworze.
Należy także wspomnieć o Wincentym z Kielczy bo także jego postać była związana z hagiografią.
Autorem łacińskiego Żywotu świętego Stanisława jest dominikanin Wincenty z Kielczy (na Opolszczyźnie), znany również jako twórca kilku pieśni na cześć świętego biskupa, m.in. hymnu Gaude, mater Polonia. Żywot powstał w latach 1257-1261 na zamówienie władz kościelnych, już po kanonizacji św. Stanisława (1253). Punktem kulminacyjnym opowieści jest konflikt biskupa z królem Bolesławem Śmiałym, zakończony męczeńską śmiercią św. Stanisława. Utwór posiada budowę trójdzielną, zgodną z konwencją gatunku: przedstawia kolejno życie świętego, jego męczeństwo oraz dzieje relikwii i cudów przy jego grobie.
W swym dziele Wincenty z Kielczy wyraził ideę, która odegrała znaczącą rolę w kształtowaniu się polskiej świadomości państwowej: utrata przez władców polskich królewskiej godności i polityczny upadek państwa były jego zdaniem konsekwencją zbrodni popełnionej przez króla Bolesława; podobnie jednak jak porąbane ciało świętego Stanisława zrosło się cudownie, tak też dzięki jego kanonizacji nastąpi ponowne zjednoczenie królestwa polskiego i odzyskanie jego dawnej świetności, której symbolem są przechowywane w katedrze wawelskiej królewskie insygnia. Proroctwo to miało się spełnić kilkadziesiąt lat później, za rządów króla Władysława Łokietka.
Opracowane na podstawie podręcznika Michałowskiej.
Jeśli będą jakieś uwagi to pisać.:)