Ciasteczka - orzeszki składane
Ciasto:
25 dag mąki
15 dag masła lub margaryny
12 dag cukru pudru
1 łyżka kakao
Nadzienie:
15 dag
15 dag cukru pudru
10 dag orzechów włoskich mielonych
Mleko (ok. pół szklanki)
Ok. 30 g spirytusu.
Z orzeszkami składanymi jest jeden podstawowy knif - trzeba mieć foremki do wypieku - foremki są w kształcie połówki orzecha, które wyklejamy od środka ciastem. Ciasto prosto - do przesianej mąki dodajemy posiekane masło, cukier puder i kakao, zagniatamy aż będzie jednolite. Foremki wylepiamy ciastem i pieczemy w 180 oC przez kilkanaście minut.
Do nadzienia robimy taki myk - mielone orzechy sparzamy gorącym mlekiem. Masło ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy wystudzone już orzechy i alkohol. Taką masą wypełniamy upieczone połówki orzeszków, składając je jednocześnie ze sobą. I już. Jeśli ktoś chce można jeszcze końcówki orzeszków zanurzyć w polewie i obsypać np. zmielonymi orzechami. Orzeszkom warto dać przynajmniej jeden dzień, a najlepiej kilka dni w chłodnym miejscu - niech smak troszkę się przegryzie - są wyśmienite!