Ojczyzną Patryka była Wielka Brytania,
Lecz Irlandia mu dała misyjne zadania.
Został do niej porwany, jako młody chłopiec,
Przez irlandzkich piratów do wypasu owiec.
Sześć lat niewoli tak go zbliżyło do Boga,
iż odkrył, że być z Panem, to jest jego droga.
Uciekł statkiem do Francji, po latach niewoli,
i tam w szkołach najlepszych kształcił się powoli.
We snach prześladowała go wspomnień lawina.
Dawała znać o sobie Zielona Kraina,
Kiedy został biskupem tak niespodziewanie,
Odkrył, że Irlandia to jego powołanie.
Powrócił tam, by dusze ludzkie uratować,
Do miłości Trójcy Świętej wszystkich wychować.
Wybudował kościoły, klasztory i szkoły,
Dla Boga przyjął wszystkie trudy i mozoły.
Umarł obwołany „Irlandii apostołem”.
Świętym nazwany przez Irlandczyków pospołem.
Dzień jego wspomnienia jest hucznie obchodzony,
Wszędzie tam, gdzie od wieków był szczególnie czczony.
s. Judyta Maria CSFMI
MRN 3(2007) s. 13