J. J Rousseau
[zag. 111], `jan jakub ruso'
Nowa Heloiza (1761)
Jan Jakub ROUSSEAU (1712-1778)
- najwybitniejsza indywidualność wieku oświecenia. Należał początkowo do encyklopedystów, później z powodu różnicy poglądów, stał się inicjatorem nowego nurtu w literaturze - sentymentalizmu; pisarz, filozof, syn genewskiego zegarmistrza, urodził się w Genewie, w rodzinie kalwińskiej.
Zasłynął tym, że potępiał cywilizację , która jego zdaniem znieprawia człowieka. Rzucił hasło "powrotu do natury". Według niego, człowiek powinien kierować się uczuciem, sercem, powinien być wrażliwy na piękno i bacznie strzec swojego życia uczuciowego. Miłość dwojga kochanków w jego utworach, popada często w konflikt z fałszywymi normami społecznymi.
Dzieciństwo i młodość:
Rousseau urodził się w Genewie przy Grand'rue 40 , w rodzinie protestanckiej jako syn zegarmistrza. Wcześnie został sierotą. Tułał się od dzieciństwa, ciągle zmieniając opiekunów, przytułki i zajęcia. W wieku 16 lat przeszedł na katolicyzm i uciekł z Genewy. Rozpoczął wędrówkę po Włoszech i Francji. Był samoukiem, nie odebrał żadnego systematycznego wykształcenia. Parał się różnymi zawodami. Był lokajem, guwernerem, kopistą nut.
Początki działalności
Początkiem działalności pisarskiej Rousseau stała się odpowiedź na konkurs ogłoszony przez Akademię w Dijon: „Czy odnowienie sztuk i nauk przyczyniło się do odnowienia obyczajów?” Rozprawa uzyskała zaszczytną pierwszą nagrodę. Pisał w niej: „Usuńcie ten nieszczęsny postęp, zabierzcie nasze błędy i nałogi, zabierzcie wytwory cywilizacji, a wszystko będzie dobre.” Cywilizację i postęp obciążył winą za istniejące zło, równocześnie rzucając hasła powrotu do natury (za: A. Sikora, Od Heraklita, do Husserla). Dzieło to przyniosło mu duży rozgłos, dzięki czemu zawarł nowe znajomości; przez kilkanaście lat był kochankiem i utrzymankiem hrabiny de Warens; po rozstaniu z nią przeżył ciężkie chwile życia. Przez kilka lat musiał pracować zarobkowo. Był to kluczowy moment dla zrozumienia jego mentalności: Rousseau bardzo ciężko przeżył fakt konieczności pracy zarobkowej; uznał, że świat jest niesprawiedliwy, skoro zmusza go do codziennej pracy; ten kilkuletni epizod stworzył w nim postawę buntu wobec świata, postrzeganego teraz jako coś na kształt piekła. Stąd zrodziło się przeciwstawienie dobrego z natury człowieka ("dobry dzikus") - Rousseau zapewne widział w "dobrym dzikusie" samego siebie - degradującej go cywilizacji. Sam uważał się za ostatniego niezepsutego przez świat cnotliwca, co zresztą nie przeszkadzało mu większości życia spędzić jako utrzymanek bogatych kochanek, a własne dzieci oddać do przytułku.
Rozwój kariery
W Paryżu Rousseau spostrzegł, że umie bardzo niewiele i gorączkowo zaczął uzupełniać wiedzę. Najwięcej zyskał intelektualnie, gdy przystał do grona encyklopedystów i zdobył przyjaźń Diderota, prowadząc dział muzyki w Encyklopedii. Lata 1746-49, codzienne obcowanie z Diderotem, Condillakiem, d'Alembertem, uczyniły z Rousseau filozofa. Aprobował on wtedy niezależny, liberalny program Encyklopedii, łączyły go też z encyklopedystami utopijne marzenia o szczęściu prymitywnych społeczeństw.
W 1754 Rousseau, już jako znany myśliciel, odwiedził Genewę, powracając jednocześnie na łono kościoła reformowanego. Zauważył, że znana mu z dzieciństwa Genewa nie była już tym miastem idealnych i patriarchalnych stosunków, a jego poglądy ogłaszane w licznych pismach nie znajdują zrozumienia wśród władz, które zatrzasnęły przed nim bramy miasta. Pisarz stanął po stronie "młodego" mieszczaństwa genewskiego w jego walce ze "starym", oligarchicznym patrycjatem. Wpływ Rousseau na młodą generację Szwajcarów, którzy po 1750 r. zaczęli dochodzić do głosu, był znaczny, pisarz bowiem postawił szereg problemów, bez których przemyślenia niemożliwa byłaby działalność wielu późniejszych luminarzy szwajcarskiego Oświecenia (za: J. Wojtowicz, Historia Szwajcarii). Początkowo współpracował z encyklopedystami, z którymi jednak szybko zerwał, gdyż poza kontestacją otaczającego świata, nic go z nimi nie łączyło. Potępiając ateizm i racjonalizm zrywał z głównym nurtem oświecenia; w rzeczywistości był pisarzem zwiastującym romantyzm i właściwie powinien zostać zaliczony do pierwszego pokolenia pisarzy tego nurtu.
W 1750 r. Rousseau stał się z dnia na dzień sławny dzięki „Rozprawie o naukach i sztukach” napisanej na konkurs Akademii w Dijon. Dowodził w niej, że cywilizacja jest niemoralna, że nauki i sztuki skaziły obyczaje, że najważniejszą cnotą człowieka jest prostota, wreszcie że istniejący system społeczny jest korzystny tylko dla nielicznej, zdemoralizowanej, uprzywilejowanej klasy społecznej. Swój punkt widzenia potwierdził w „Umowie społecznej” (1762) i „Rozprawie o początku i zasadach nierówności między ludźmi” (1755), wypowiadając się bardzo krytycznie o monarchii, a z wielką aprobatą o demokracji, rozumianej jako dzieło wszystkich obywateli współtworzących prawa.
W 1756 r. opuścił Rousseau Paryż, by zamieszkać w domku ogrodnika w Ermenonville na skraju lasu Montmorency, zmienił nazwisko, był nękany przez chorobę psychiczną. Uchodził za zgorzkniałego mizantropa. Zaczął pisać powieść „Julia, czyli Nowa Heloiza”, wydaną w 1761 r. Powstały też: powieść „Emil czyli O wychowaniu” (1762) oraz pamiętnik pt. „Wyznania” (1781-88).
Rousseau zmarł w Ermenonville.
W swoich „Wyznaniach” Rousseau pisze: "Posiadałem (...) w życiu kobiet bardzo niewiele; mimo to przeżyłem wiele na swój sposób, przez wyobraźnię. Oto jak moje zmysły, jednocząc się z nieśmiałym usposobieniem i romantyczną głową, zachowały mi czystość i skromność obyczajów dzięki tym samym skłonnościom, które przy większej śmiałości byłyby mnie zanurzyły w odmęt zezwierzęcenia" (J. J. Rousseau Wyznania, t. 1).
P. Johnson w swojej książce „Intelektualiści” wystawia autorowi Nowej Heloizy wysoce niepochlebne świadectwo: wobec ludzi manifestował pogardę, kochankę, z którą dzielił życie - prostą dziewczynę - traktował ostentacyjnie lekceważąco. "Najcieplejszym uczuciem Rousseau darzył zwierzęta. Boswell odnotował rozkoszną scenę zabawy Rousseau z kotem i psem Sułtanem. Obdzielał on Sułtana i jego poprzednika, Turka, miłością, której nie znajdował dla ludzi".
Rousseau z Teresą Levasseur miał pięcioro dzieci, które oddał do sierocińca, nie znając ich imion. Nigdy nie zainteresował się ich losem(!)
„Emil, czyli o wychowaniu”
Hasła powrotu do natury stały się tłem koncepcji wychowania naturalnego, której zasady przedstawił w poemacie dydaktycznym „Emil, czyli o wychowaniu” (1762): Wszystko jest dobre, co z rąk Stwórcy pochodzi, wszystko paczy się w rękach człowieka - takimi słowami rozpoczyna się Emil. Rousseau podzielił w nim młodość na cztery okresy:
* niemowlęctwo, do mówienia;
* dzieciństwo do 12. roku życia;
* chłopięctwo do 15. roku życia;
* młodzieńczość do 20. roku życia.
Pierwsze dwa okresy miały się ograniczyć do rozwijania zdrowia i zmysłów, trzeci miał dać wykształcenie umysłu, czwarty wychowanie moralne. Zdaniem Rousseau wychowanie powinno sprowadzać się do umożliwienia dziecku swobodnego wzrostu i dojrzewania oraz chronienie tego rozwoju przed zgubnymi wpływami zewnętrznymi. Chodziło o tak zwane wychowanie negatywne, odrzucające wszystkie środki, zmierzające do urabiania dziecka, do realizowania celów i ideałów narzuconych z zewnątrz. Swój program wychowawczy odnosił do człowieka w ogóle, wykluczając wszelkie podziały polityczne, narodowość, klasę czy zawód. Pisał:
„Ponieważ w porządku naturalnym wszyscy ludzie są równi, powszechnem ich powołaniem jest stan człowieczeństwa... Żyć - oto zawód, którego chcę nauczyć. Wychodząc z mych rąk, nie będzie on, przyznaję, ani urzędnikiem, ani żołnierzem, ani księdzem, będzie najpierw człowiekiem, czemkolwiek człowiekowi być wypadnie, tem będzie umiał być w potrzebie; los może go ruszać z jednego stanowiska, on zawsze znajdzie się na właściwem...” (za S. Kot, Historia wychowania).
Dzieło to było wydarzeniem, które zdołało poruszyć wielkie umysły tego okresu, mimo że sąd paryski skazał książkę na spalenie. Dla Goethego Emil był naturalną ewangelią wychowania. Nawet Kant, znany z pedantycznej regularności, zrezygnował jedyny raz z przechadzki, nie mogąc oderwać się od książki.
Dzieła J. J. R.:
Rozprawa o nowej muzyce (1743)
* Rozprawa o naukach i umiejętnościach (1749)
* List o muzyce francuskiej (1753)
* Rozprawa o pochodzeniu i podstawach nierówności(1755)
* Nowa Heloiza (1761)
* Umowa społeczna (1762)
* Emil, czyli o wychowaniu (1762)
* Uwagi o rządzie polskim (1772)
* Wyznania (1770, opublikowane po śmierci w 1782)
„Nowa Heloiza” oparta jest o głośny romans z czasów średniowiecza mieszczanki Heloizy i uczonego teologa Abelarda. Pełny tytuł powieści brzmiał „Julia, czyli Nowa Heloiza, listy dwojga kochanków mieszkańców miasteczka u stóp Alp”. Została wydana drukiem w 1761r. Tragiczna i głęboka miłość bohaterów „Nowej Heloizy” - Julii i młodego nauczyciela domowego Saint-Preux, poruszyła rzesze czytelników i powieść stał się od razu wielkim sukcesem literackim. Ukazywała ona, spychane dotąd na margines życie wewnętrzne postaci, uczuciowe motywy ich postępowania i intymne doznania miłosne. Nierówności społeczne stawały się często przeszkodami w osiągnięciu szczęścia, do którego, jak głosi Rousseau, każdy ma prawo.
Treść:
Powieść epistolarna składa się z sześciu części. Listy bogate są w opisy przeżyć wewnętrznych bohaterów, a także w opisy przyrody, osób, zdarzeń. Z listów można poznać poszczególne wydarzenia. Rousseau stworzył czułą parę zakochanych: Julię, pannę z zamożnego, szlacheckiego domu, i jej nauczyciela Saint-Preux, nierównego ukochanej pochodzeniem i majątkiem. Dialog dwojga serc odbywa się na tle niezwykłym dla współczesnych powieści: na brzegu Jeziora Genewskiego, w małym miasteczku Clarnes, zasłoniętym zboczami potężnych ogromów alpejskich. Rozmowa dwojga serc wiedzie przez lato jesień 1756r.
Saint-Preux, uczuciowy, gwałtowny, ale słaby, wyznaje w płomiennych listach miłosc niewiele od siebie młodszej uczennicy. Julia, cnotliwa i opanowana, nie potrafi kłamać i wobec groźby jakiegoś rozpaczliwego kroku ze strony nauczyciela daje do zrozumienia, że i ona kocha.Sain-Preux nie ma prawa, jako mieszczanin, ubiegać się o rękę Julii. Julia wyjawia swą tajemnicę kuzynce Klarze i dzięki jej pomocy może czasami parę słów z ukochanym. W obecności Klary zakochani pozwalają sobie na pierwszy pocałunek. Rozsądna Julia wyprawia w podróż młodego człowieka, który przemierza pieszo Alpy i przysyła piękne listy sławiące piękno gór, dobroć ludu. W tym samym czasie wraca do domu po odbyciu służby na obcym dworze ojciec Julii i przywozi ze sobą przyjaciela, barona de Wolmar, któremu obiecał rękę córki. Julia po wyjeździe barona zapada w ciężką chorobę. Klara wzywa Sain-Preux do łoża umierającej. Sain-Preux wraca, Julia odzyskuje zdrowie, nie ma jednak siły dalej walczyć z uczuciem. W tym samym czasie do małego miasteczka przybywa młody i sympatyczny Anglik, milord Bomston, który obraziwszy Saint-Preux nie waha się dzięki wstawiennictwu Julii przeprosić rywala i roztacza opiekę nad dwojgiem kochanków. Ojciec Julii nie chce jednak zmienić decyzji. Dłuższe przebywanie nauczyciela w domu Julii staje się niebezpieczne. Milord Edward zabiera nieszczęsnego młodzieńca do Paryża, gdzie Preux stara się znaleźć sobie jakieś miejsce w świecie. Tam projektuje ucieczkę Julii z domu i wyjazd do Anglii, gdzie Edward gotów jest oddać im pół majątku. Z powodu choroby matki, Julia nie zgadza się na szaleńczy pomysł ukochanego. Saint-Preux pisze szereg listów o życiu kulturalnym w Paryżu. Krytykuje w nich muzykę francuską, teatr, operę, zebrania salonowe, lektury. W Clarens zachodzą zmiany. Klara wychodzi za mąż, a matka Julii znajduje listy Saint-Preux do córki, co oznacza niemożność kontynuowania korespondencji.
Trzecia część to najcięższe zmagania i walki bohaterów, rezygnujących z własnego szczęścia w imię cnoty. Matka Julii po odnalezienia listów kochanka do córki umiera. Julia gnębiona wyrzutami sumienia zapada na ospę. Przyjeżdża do chorej Saint-Preux. Julia wychodzi jednak z choroby i po dramatycznej walce z ojcem zgadza się na oddanie ręki nie kochanemu panu de Wolmar. Nie wyrzeka się jednak spotkań z ukochanym, myśli o potajemnych schadzkach lub o pozbawieniu się życia.
Ślub z panem de Wolmar staje się niespodziewanym przełomem. Julia postanawia zacząć nowe, godne życie. To nagłe „nawrócenie” Julii, wtrąca wiernego kochanka w otchłań rozpaczy. Saint-Preux wyjeżdża na statku admirała Ansona w podróż dookoła świata.
Część czwarta powieści podejmuje akcję po sześciu latach, gdy sain-Preux zjawia się w Europie, nie umiejący zapomnieć Julii. Ona natomiast żyje spokojnie u boku zacnego męża, wychowując dwoje dzieci. Wiadomość o powrocie Saint-Preux skłania ją do szczerej rozmowy z mężem, Wolmar pragnąc okazać zaufanie żonie, w imię eksperymentu psychologicznego(!), zaprasza byłego kochanka żony do Clarnes. Saint-Preux początkowo wierzy Wolmarowi, że Julia to już inna osoba, ale wszystko zmienia spacer z Julią do znanej im górskiej samotni…
W piątej i szóstej części Saint-Preux jest nieomal pogodzony z losem. Poznaje życie Wolmarów, przygląda się wychowaniu dzieci, dowiaduje się o ateizmie Wolmara, uczestniczy w obrzędzie winobrania. Wreszcie Wolmar proponuje mu zajęcie się edukacją ich dzieci. Saint-Preux wyjeżdża do Włoch. Tymczasem Julia snuje projekty połączenia Saint-Preux z Klarą. Nauczyciel postanawia jednak żyć w dozgonnym celibacie i poświęcić się wychowaniu synów Wolmara, a wierny mu przyjaciel Bomston obiecuje zamieszkać w Clares, podobnie jak Klara.
Julia ratując swe tonące dziecko nabawia się ciężkiej choroby i umiera przed powrotem z Włoch Saint-Preux. Przed śmiercią składa wyznanie wiary, oznajmia mężowi, że ta śmierć jest okupem za jego ateizm i pozostawia ostatni list do Saint-Preux. Odkrywa w nim długo tajona prawdę, że na próżno walczyła z uczuciem i śmierć uważa za jedyny ratunek przed pokusą złamania wierności małżeńskiej. Doradza Saint-Preux związek z Klarą i prosi o opiekę nad dziećmi. Ostatni list jest listem Klary. Widać z niego wyraźnie, że Klara nie zdecyduje się na małżeństwo, że zawsze będzie żyła z pamięcią o miłości niespełnionej…
7