Niejeden marnuje czas dany mu do przeżycia doc


Niejeden marnuje czas dany mu do przeżycia, ponieważ martwi się, że ma tego czasu tak mało.

Tadeusz Kotarbiński

ANTYGONA wg Sofoklesa

reżyseria  - Henryk Boukołowski
scenografia i kostiumy  - Tomasz Wójcik
oprac. muz.  - Barbara Dzięgielewska

Obsada

Antygona  - Justyna Zbiróg / Katarzyna Maternowska
Ismena  - Monika Jarosińska / Monika Kisła
Kobieta Los  - Magda Teresa Wójcik
Kreon  - Tadeusz Wieczorek
Tyrezjasz  - Henryk Boukołowski
Hajmon - Piotr Rzymyszkiewicz

Antygona, najdoskonalsze dzieło Sofoklesa i jedna z najwspanialszych tragedii w literaturze świata. Autor adaptacji i reżyser spektaklu Henryk Boukołowski podporządkował środki inscenizacyjne strukturze dramatu Sofoklesa, skupiając się na starciu dwóch przeciwstawnych racji widzianych jako konflikt między interesami państwa a prawami jednostki. Spektakl trwa godzinę i dziesięć minut.

(z języka łacińskiego recensio - ocena) to omówienie jakiegoś utworu - książki, spektaklu teatralnego, filmu, koncertu, programu telewizyjnego itd.

Istnieją dwie podstawowe części: pierwsza - opisowa, informacyjna; druga - to Twoja ocena. Część druga powinna być mniej więcej dwa razy dłuższa od części pierwszej, gdyż w recenzji najważniejsza jest ocena

CZĘŚĆ OPISOWA. Najpierw poinformuj, jakiego utworu (w naszym przykładzie - filmu) dotyczy recenzja - podaj jego tytuł oraz nazwisko reżysera. Jeśli film jest ekranizacją powieści, podaj tytuł książki i nazwisko jej autora.

Słowniczek - wybierz najbardziej trafny zwrot:

Reżyserem spektaklu był Laco Adamik. Bardzo pozytywnie oceniam jego pracę, gdyż spektakl opracowany został perfekcyjnie. Jego wizja "Króla Edypa" była zgodna z akcją tragedii antycznej. Przez cały czas akcja rozgywała się w jednym miejscu, a także ogniskowała wokół jednego wątku. Dobór aktorów również uważam bardzo pozytywnie. Jan Frycz doskonale wczuł się w rolę Edypa . Rola Jokasty świetnie pasowała do Teresy Budzisz Krzyżanowskiej, wspaniale zagrała żonę i zarazem matkę władcy.Aktorka ta jest doskonałą aktorką dramatyczną , dlatego jej rola podobała mi się najbardziej. Swoimi ruchami, tonacją głosu odzwierciedlała odczucia postaci, którą grała. W roli Kreona zobaczyliśmy Tadeusza Trelę. Jan Nowak zagrał jednego ze sług Lajosa, a posłańca z Koryntu zagrał Edward Linde Lubaszenko. Jako przewodnik chóru wystąpił Tadeusz Huk. Nad muzyką czuwał Jerzy Satanowski, który swą muzyką wprowadził nas w specyficzny nastrój
o niezwykłym natężeniu emocjonalnym, której urok potrafi docenić zwykły widz, a nie tylko koneser.
Spektakl ten dzięki realistycznej scenografii i wspaniałym kostiumom przenosi nas w czasy starożytnej Grecji. Samobójstwo Jokasty
i okaleczenie sie Edypa wyglądało bardzo realistycznie. Laco Adamik zrealizował spektakl w krakowskim Łęgu wykorzystując przestrzeń
i możliwości techniczne nowego wówczas ośrodka. Powstało przedstawienie bardzo zwarte, gęste od ludzkich emocji, a przecież na swój sposób oszczędne i ascetyczne. Wśród monumentalnych murów Teb, na tle tłumu mieszkańców toczą się dramatyczne rozmowy bohaterów. Dzięki przejmującym rolom Jana Frycza, Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Jana Peszka (Tyrezjasz) i Jerzego Treli mamy do czynienia nie ze starożytnym mitem, ale prawdziwą tragedią ludzi, którzy nie mając wpływu na swój los potrafią jednak dokonać właściwej oceny moralnej
i wymierzyć sprawiedliwość.
Moim zdaniem sztuka była bardzo dobrze przygotowana, pozytywnie oceniam pracę całego zespołu aktorskiego. Obejrzenie tego spektaklu było namiastką przygody teatralnej.

0x08 graphic
Jedenastego stycznia wraz z kolegami z gimnazjum obejrzałam w teatrze imienia Juliusza Osterwy przedpremierowy spektakl Aleksandra Fredry pt.: „Damy i Huzary”.
   Komedia opowiada o tym, jak to do domu Majora, w którym spędzali swój urlop husarzy, przybywają trzy jego siostry w celu wyswatania go z córką jednej z nich. W utworze przedstawione są problemy mężczyzn, które sprawił przyjazd dam.
   Reżyserem sztuki jest Edward Wojtaszek. Bardzo pozytywnie oceniam jego pracę, gdyż spektakl opracowany został perfekcyjnie. Jego wizja „Dam i Huzarów” to jak sam mówi „zastosowanie w sztuce grubej kreski”. Fredrowski humor, wyniosłość tekstu i gra, zarówno młodych jak i starszych aktorów pozwoliły dotrzeć do każdej grupy wiekowej widzów.
   Podobnie jak w komedii hrabiego tak i na teatralnej scenie było pełno śmiesznych gestów, zabawnych słów i komicznych sytuacji. Uśmiech właściwie nie znikał z twarzy widza. Wszyscy, zarówno młodzież, jak i osoby starsze, w niektórych momentach byli rozbawieni do łez.
   Bardzo dobrym pomysłem było wyjście aktorów poza scenę. Zapewniło to im lepszy kontakt z widzami, wzbudziło większe zainteresowanie sztuką i wprowadziło ożywienie w teatralnej sali.
   Wśród aktorów najbardziej spodobał mi się Paweł Sanaskiewicz w roli Majora. Swoimi ruchami i tonacją głosu wspaniale odzwierciedlił wszystkie cechy huzara, jednocześnie wzbudzając w publiczności śmiech. Niemalże tak samo dobrze postarały się trzy siostry żołnierza czyli: Anna Świetlicka jako pani Orgonowa, Hanna Pater w roli panny Anieli oraz Anna Torończyk - pani Dyndalska. Każda z dam miała inne cechy charakteru i usposobienia, zadaniem aktorek było te różnice pokazać. Według mnie udało się to wyśmienicie dwóm pierwszym aktorkom. Dobrze radzili sobie również na scenie Jan Wojciech Kryszak (Rotmistrz) i Tomasz Bielawiec (Kapelan). Nie można zapomnieć o efektownej grze starych huzarów, szczególnie Ludwika Paczyńskiego (w roli Grzegorza bardzo mnie rozbawił), ale również Zbigniewa Sztejmana jako Rembo. Mnóstwo ekspresji i świeżości wprowadzili do sztuki młodzi aktorzy. Jako pierwszego wymienię Szymona Sędrowskiego w roli Edmunda. Swym akrobatycznym skokiem wywołał u widowni zasłużone owacje. Wśród kobiet na scenie zabłysła Anita Sokołowska w roli Zofii. Swoim wdziękiem i oryginalnością wzbudziła moją sympatię. Wymieniając młodych aktorów nie można zapomnieć o służących: Józi (Annie Brodackiej), Fruzi (Monice Budkowskiej) i Zuzi (Anecie Stasińskiej), które wprowadziły do spektaklu dużo dodatkowego sympatycznego zamieszania.
    Perfekcyjności sztuki dopełniła ciekawa scenografia Pawła Dobrzyckiego. Osobiście bardzo podobały mi się oryginalne kostiumy Barbary Wołosiuk i zaskakująca muzyka Tomasza Bajerskiego.
   Moim zdaniem sztuka była bardzo dobrze przygotowana. Oceniam pozytywnie pracę całego zespołu i czekam na następne propozycje Teatru im. Juliusza Osterwy.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hess po locie do Anglii, DOC
Żeglugę kabotażową rozwinęły państwa mające szeroki dostęp do morza doc
antropologia czas, Od pogaństwa do chrześcijaństwa
Ze śmiercia mu do tvarzy
D19230698 Ustawa z dnia 8 sierpnia 1923 r o prowizorjum budżetowem za czas od 1 lipca do 30 wrześni
Porady i sztuczki do Windows 7 doc
D19250159 Ustawa z dnia 3 marca 1925 r o prowizorjum budżetowem na czas od 1 marca do 30 kwietnia 1
Najświętsze Serce Jezusa (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Do Maleńkich Dusz
ARKUSZ DO DIAGNOZOWANIA doc
Porady i sztuczki do Windows 7, DOC
D19230138 Ustawa z dnia 15 lutego 1923 r o prowizorjum budżetowem za czas od 1 stycznia do 31 marca
D19240027 Ustawa z dnia 10 stycznia 1924 r o prowizorjum budżetowem na czas od 1 stycznia do 31 mar
Dojście Hitlera do władzy, DOC
ASNYK Do Mlodych doc
Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza lub osoby przybranej mu do pomocy
Botanika opracowanie do egzaminu doc
pan wołodyjowski, 16, Jakkolwiek pan Zag˙oba przyj˙˙ ze zdumieniem wie˙˙ o wyje˙dzie Ketlinga, jedna
Kracauer Od Caligariego do Hitlera doc
Hess po locie do Anglii, DOC

więcej podobnych podstron