| 
				Adaptacja
				akustyczna w praktyceCzęść 3 - pułapki basowe
 Tomasz
				Wróblewski  
 W
				poprzednim miesiącu poruszyłem temat tzw. pułapek basowych,
				których zadaniem jest pochłonięcie energii fal o określonych
				częstotliwościach w niskim paśmie akustycznym. Pora przyjrzeć
				się bliżej tej tematyce. Wiemy
				już, że o występowaniu rezonansów własnych pomieszczenia
				decydują głównie jego wymiary fizyczne, których najczęściej
				nie jesteśmy w stanie zmienić. Ale nie oznacza to, że jesteśmy
				w tej sytuacji całkowicie bezradni. Istnieją bowiem niezbyt
				skomplikowane konstrukcje mechaniczne, które pozwalają w
				istotny sposób wpływać na pochłanianie energii fal o
				określonych częstotliwościach, a tym samym umożliwiają
				wyrównanie charakterystyki przenoszenia w danym pomieszczeniu
				odsłuchowym.Zacznijmy od... zasłony
 Punktem
				wyjścia do naszych rozważań na temat tzw. pułapek basowych
				będzie sytuacja, w której przed betonową lub ceglaną ścianą
				powiesimy materiałową zasłonę, która pełni funkcję
				porowatego materiału dźwiękochłonnego. Pominąwszy oczywisty
				fakt pochłaniania dźwięku przez samą zasłonę, różnego dla
				różnych materiałów z jakich jest ona wykonana i stopnia
				udrapowania zasłony, przyjrzymy się pochłanianiu wynikającemu
				z określonej odległości zasłony od ściany. Z rozważań
				teoretycznych, których nie ma sensu tutaj przytaczać, oraz z
				pomiarów praktycznych wynika, że taki układ zasłona-ściana
				charakteryzuje się pochłanianiem częstotliwości, których
				długość fali pozostaje w ścisłej zależności w odległości
				zasłony od ściany. Dokładniej rzecz ujmując wartość
				maksymalna pochłaniania występuje przy odstępie od ściany
				równym nieparzystej wielokrotności jednej czwartej długości
				fali, a minimalna przy parzystej wielokrotności jednej czwartej
				długości fali. Brzmi to dość skomplikowanie, więc przełóżmy
				owo stwierdzenie na praktykę. Jeśli odległość zasłony od
				ściany będzie wynosiła 20 centymetrów (co odpowiada długości
				fali o częstotliwości 1720Hz), największe pochłanianie będzie
				występowało dla częstotliwości 430Hz i jej nieparzystych
				wielokrotności, a najmniejsze dla 860Hz i jej parzystych
				wielokrotności.  
 Zasłona
				powieszona w odległości (d) od ściany tworzy jednej z
				najprostszych ustrojów akustycznych pozwalających na
				pochłanianie częstotliwości, których długość fali jest
				czterokrotnie większa od odległości (d). Układ ten działa
				dość sprawnie w odniesieniu do częstotliwości z zakresu
				środka pasma. Skuteczność
				układu zasłona-ściana dla najniższych częstotliwości jest
				niewielka i odnosi się głównie do częstotliwości z
				przedziału 250Hz-1kHz (warto o tym pamiętać pracując nad
				wyrównaniem akustyki pomieszczenia w tym właśnie zakresie).
				Sama zasada jednak ma zastosowanie przy konstruowaniu tzw.
				pułapek basowych (bass trap), o których wspomniałem w
				poprzednim odcinku naszego cyklu. Fala dźwiękowa wpadająca do
				pułapki basowej odbija się od jej dna. Jeśli głębokość
				pułapki basowej jest równa jednej czwartej długości fali
				wówczas przy jej dnie fala uzyskuje największe ciśnienie
				(prędkość cząsteczek jest tam zerowa), a ciśnienie przy
				wlocie pułapki basowej jest bliskie zeru (cząsteczki uzyskują
				tam największą szybkość). Od głębokości pułapki zależy
				częstotliwość do jakiej jest ona dostrojona. Jeśli chcemy
				dostroić pułapkę np. do 120Hz (długość fali 2,87m), wówczas
				powinna ona mieć głębokość 72 centymetry. Ćwierćfalowe
				pułapki basowe są bardzo skuteczne w odniesieniu do
				częstotliwości do jakiej są dostrojone i jeśli tylko mamy
				możliwość ich zastosowania w naszym studiu nagrań namawiam do
				ich wykonania, zwłaszcza gdy nasze pomieszczenie charakteryzuje
				się jedną, mocno dominującą częstotliwością rezonansową.
				Wykonanie pułapki skrzynkowej jest dość proste, ale trzeba
				pamiętać o solidnym połączeniu tworzących ją elementów
				wykonanych z grubej sklejki i zabezpieczeniu przed występowaniem
				rezonansów mechanicznych.  
 Przekrój
				skrzynkowej pułapki basowej. Fala dźwiękowa wpada od góry
				poprzez materiał dźwiękochłonny. Różnica ciśnień u wlotu
				pułapki i u jej dna sprawia, że układ ten pochłania energię
				fal, do których został dostrojony. We wnętrzu pułapki należy
				umieścić materiał dźwiękochłonny, który poszerza zakres
				działania ustroju. Ratunek
				w butelceSkrzynkowa pułapka basowa to nie jedyny element
				spełniający rolę ustroju akustycznego pochłaniającego
				energię nadmiernie wyeksponowanych częstotliwości
				rezonansowych pomieszczenia. Równie chętnie stosowany jest
				ustrój bazujący na znanym od dawna rezonatorze Helmholtza. Aby
				przekonać się jak działa rezonator Helmholtza wystarczy
				dmuchnąć w krawędź pustej butelki. Wtłoczenie powietrza
				przez szyjkę butelki wywoła drganie powietrza znajdującego się
				w jej głębi, a częstotliwość tych drgań będzie zależeć
				od jej objętości - czym będzie ona większa, tym częstotliwość
				będzie niższa.
 Zbudowany
				na zasadzie butelki rezonator Helmholtza pochłania w
				pomieszczeniu energię tej częstotliwości, do której jest
				dostrojony. Dobroć rezonatora, czyli szerokość pasma na jakie
				on oddziałuje, pozostaje w ścisłej zależności od tarcia
				cząsteczek powietrza w układzie drgającym. Szklana butelka
				charakteryzuje się bardzo dużą dobrocią, czyli wycinane przez
				nią pasmo częstotliwości jest bardzo wąskie. Jeśli jednak
				przysłonimy wlot butelki albo do jej wnętrza włożymy np.
				kilka skrawków materiału, wówczas dobroć się zmniejsza,
				czyli szerokość pochłanianego pasma częstotliwości ulega
				poszerzeniu.  
 Jedna
				z form ustroju akustycznego z perforowaną płytą czołową. W
				tym wypadku ustrój ma postać skrzynki zamkniętej od przodu
				płytą o grubości (g) z nawierconymi otworami. Wnętrze
				skrzynki w połowie wypełnione jest warstwą mineralnej wełny
				dźwiękochłonnej. O częstotliwości, do jakiej dostrojony jest
				ustrój decydują: głębokość ustroju (d), procentowy udział
				otworów w powierzchni płyty czołowej (gęstość ich
				rozmieszczenia oraz średnica otworów) oraz grubość płyty
				czołowej (g). Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by
				ustrój miał formę płyty perforowanej mocowanej w pewnej
				odległości od ściany pomieszczenia. Warto
				zadać sobie pytanie co się dzieje z dźwiękiem o innej
				częstotliwości niż częstotliwość rezonansowa rezonatora
				Helmholtza, który w końcu też dostaje się do jego wnętrza.
				Mówiąc najprościej - zostaje on odbity i rozchodzi się
				półkoliście. Uzyskujemy zatem efekt podwójnie korzystny z
				akustycznego punktu widzenia: pochłonięcie energii
				częstotliwości rezonansowej oraz rozproszenie energii innych
				częstotliwości. Jak
				w praktyce realizowany jest rezonator Helmholtza? Na dobrą
				sprawę idea jego konstrukcji niewiele różni się od
				konstrukcji butelki, a w zasadzie wielu butelek. Zazwyczaj jest
				to pudło prostokątne, którego łączna objętość równa jest
				sumie objętości naszych wyimaginowanych butelek, zamknięte
				pokrywą z wywierconymi otworami. W ten sposób uzyskujemy
				rezonator o perforowanej powierzchni. Umieszczone w pewnej
				odległości od ściany, wykonane ze sklejki płyty z
				wywierconymi otworami, stanowią właśnie praktyczną realizację
				zespołu rezonatorów Helmholtza. Owe otwory lub szczeliny to nic
				innego jak szyjki tychże rezonatorów, a pustka powietrzna za
				płytą to ich wnętrze. Wzorów
				na wyliczenie częstotliwości ustroju akustycznego z otworami
				okrągłymi jest kilka, ale najczęściej stosowany przedstawia
				się następująco:  
 gdzie:f0
				- częstotliwość rezonansowa
 p - procentowy udział
				perforacji w powierzchni czołowej
 d - głębokość pustki
				powietrznej [cm]
 g - grubość płyty czołowej [cm]
 s
				- średnica pojedynczego otworu [cm]
 Nieco
				kłopotliwe może okazać się wyliczenie procentowego udziału
				perforacji w powierzchni czołowej ustroju, ale tutaj pomocne
				będą wzory umieszczone obok.  
 Wyliczając
				wymiary ustroju akustycznego z otworami na płycie czołowej
				potrzebna nam będzie wartość procentowego udziału perforacji
				w powierzchni czołowej. Można ją pracowicie wyliczyć "na
				piechotę", ale można też skorzystać z wzorów
				opublikowanych w "Podręczniku Akustyki" F. A.
				Everesta. W jednym przypadku mamy do czynienia z otworami
				rozmieszczonymi po kwadracie, a w drugim z otworami umieszczonymi
				po trójkącie równobocznym. Już
				choćby z pobieżnych wyliczeń wynika, że dostępne w handlu
				pilśniowe płyty perforowane (w których procentowy udział
				perforacji jest względnie duży), pozwalają uzyskać rezonans w
				zakresie częstotliwości środkowych. Jeśli zależy nam na
				rezonansie w zakresie niskich częstotliwości, wówczas musimy
				korzystać z grubszych płyt sklejkowych i wiercić w nich
				większe otwory, rozstawione w większych odległościach.
				Przykładowo płyta o grubości 6mm z otworami o średnicy 3mm
				oddalonymi od siebie o ok. 6cm (co daje procentowość perforacji
				rzędu 0,25%), ustawiona w odległości ok. 15cm od ściany
				pozwala uzyskać częstotliwość rezonansu rzędu 75Hz. Zbudowany
				na bazie rezonatora Helmholtza ustrój akustyczny charakteryzuje
				się największą skutecznością wtedy, gdy fale dźwiękowe
				padają nań prostopadle. Wówczas to wszystkie drobne
				rezonatory, z których składa się cały ustrój, pozostają ze
				sobą w fazie. Jeśli fale dźwiękowe padają pod pewnym kątem
				wówczas skuteczność spada, ale można sobie z tym poradzić
				poprzez wewnętrzne oddzielenie poszczególnych rezonatorów np.
				kratką zamontowaną w pustce powietrznej. Jak
				już wiemy z opisanego wyżej przypadku butelki sama pustka
				powietrzna wewnątrz rezonatora sprawi, że tak skonstruowany
				ustrój akustyczny będzie posiadał ostrą charakterystykę, co
				z wielu względów nie zawsze jest korzystne. Ma to rację bytu
				gdy walczymy z jedną, ściśle określoną częstotliwością,
				ale zazwyczaj częstotliwości rezonansowe pomieszczenia nie
				pokrywają się ze sobą, skupiając się w pewnym zakresie
				częstotliwości. Dlatego też wewnątrz ustroju należy umieścić
				elementy dźwiękochłonne, które swoim oporem akustycznym
				poszerzą pasmo działania ustroju. Jako wypełnienie najczęściej
				stosowana jest wełna minera. Praktyka podpowiada, że powinna
				ona zajmować połowę obszaru pustki powietrznej. Jeśli płyta
				oddalona jest od ściany o 20cm, wówczas wełna przymocowana do
				tejże ściany powinna mieć grubość 10cm.  
 Uproszczony
				schemat szczelinowego ustroju akustycznego. Nabite pionowo listwy
				stanowią rodzaj "szyjki butelki" w rezonatorze
				Helmholtza tworzonym przez ustrój. Na częstotliwość
				rezonansową mają wpływ szerokość tych listew (g), odległość
				płyty czołowej od ściany lub dna ustroju (d) oraz procentowy
				udział szczelin w powierzchni czołowej ustroju. Ustrój
				listwowyInnym ustrojem akustycznym, także bazującym na
				zasadzie pracy rezonatora Helmholtza, jest ustrój listwowy.
				Tutaj rolę "szyjki od butelki" pełni przestrzeń
				między dwoma listwami tworzącymi szczelinę wlotową. Masa
				powietrza znajdująca się w szczelinie ma zdolność poruszania
				powietrza znajdującego się wewnątrz ustroju, co razem tworzy
				rezonansowy układ akustyczny.
 Wzór do wyliczania
				częstotliwości rezonansowej ustroju listwowego jest
				następujący:
  
 gdzie:f0
				- częstotliwość rezonansowa [Hz]
 p - procentowy udział
				szczelin w powierzchni czołowej ustroju
 g - grubość
				listwy [cm]
 d - głębokość pustki powietrznej [cm]
 Listwy
				w ustroju listwowym mogą być montowane pionowo, poziomo, jak i
				pod kątem - wszystko zależy od efektu wizualnego, jaki chcemy
				osiągnąć (nie zapominajmy bowiem, że ustroje akustyczne muszą
				siłą rzeczy pełnią także rolę elementów wystroju
				pomieszczenia). Tutaj także wskazane jest użycie materiałów
				dźwiękochłonnych, które wnosząc opór akustyczny powodują
				rozszerzenie zakresu częstotliwości pochłanianych przez
				ustrój. W większości realizacji materiałem dźwiękochłonnym
				są płyty z włókna szklanego umieszczane tuż za szczelinami. A
				już za miesiąc...W kolejnym odcinku cyklu przyjrzymy się
				bliżej bardzo popularnym i stosunkowo łatwym do wykonania we
				własnym zakresie przeponowym ustrojom dźwiękochłonnym oraz
				zastanowimy się gdzie najlepiej rozmieścić ustroje akustyczne
				służące do kontroli niskich częstotliwości w naszym
				pomieszczeniu.
 |